Sierpniówki 2017 <3 cz.4

[a_nn_a_]

Napisane przez Alexandre

I tym oto sposobem zachciało mi się raczków z parówek

My już mamy wózek i troszkę kosmetyków z Rossmanna a dzisiaj kupiliśmy łóżeczko i akcesoria z nim związane. Jeszcze zostaną spore zakupy na Gemini, fotelik, sprzęty elektroniczne i masa pierdółek czyli to co najbardziej przeraża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha dobre z tymi parowkami😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oriane]

Też mnie te drobiazgi przerażają, smoczki dynamiczne, ortodontyczne, butelki classic czy natural, antykolkowe, każdy twierdzi, że jego porodukt nie zaburza kp. Oszaleć można. W sklepie półki się uginają od kosmetyków, położna ze szkoły rodzenia mówi 1 miesiąc myć samą wodą, smarować tylko masłem shea z apteki lub olejem kokosowym bez żadnych dodatków. A ja mam już łeb jak sklep. Nie chce się też obkupywać przed remontem bo raczej wszystko wynosimy w pudłach, żeby pokoje opóźnić. Taką drobnicę mogę zlecić mężowi nawet jakby mnie tfu tfu uziemili w szpitalu. Zakupy przez niego = zdjęcie na whatsapp i napisanie gdzie to kupić 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cesarskie cięcie]

Napisane przez itakasia

Sprzedaliśmy nasza ukochaną cytrynke czyli xsare picasso a kupiliśmy honda frv

Super udane zakupy

Piękna kołyska

Gratki Czyli największy zakup już za Wami A kołyska jest fantastyczna - większa niż się spodziewałam, bardzo wygodna... Szukam teraz do niej fajnego, przewiewnego materaca. Zabiera więcej miejsca niż zakładałam, więc najchętniej olałabym tymczasowo łóżeczko, tylko gdzie ja wtedy wstawię przewijak? Jeśli kupie komodę, to z kolei po wymianie na łóżeczko, nie będę miała gdzie jej upchnąć :P

Napisane przez crescent

Kupilam truskawki polskie. Zapewne szklarniowe, ale juz musialam! Wzielam mniejsze slodsze niby za 20zl/kg. Wieksze byly po 30zl/kg

Teraz obzarlam sie szparagami i wstrzymuje siku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ach!!!! Ale bym zjadła szparagi w parmezanie!!! Owinięte w boczuś. Boże, ale mi narobiłaś smaczka.

A ja truskawki kupiłam polne, dość duże, za 18zł/kg...

Napisane przez Alexandre

I tym oto sposobem zachciało mi się raczków z parówek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez itakasia

A mebelki takie

Mam identyczną poduchę z taką samą poszewką w chmurki


Kurczę, muszę Wam powiedzieć, że od wczoraj tak mnie kłuje brzuch, że jest to nie do wytrzymania... Myślałam, że to od hambuksa, którego zjadłam przedwczoraj, ale nie mam zaparć, nie mam wzdęć, a boli mnie nie do zniesienia. Nospa, kopry i rumianki nie pomagają. Kiedy wstaję i chodzę, przechodzi mi trochę, ale kiedy kładę się lub siadam, po prostu umieram. Miała któraś coś takiego? Ból umiejscowiony po lewej stronie, nad brzuchem ciążowym.

[a_nn_a_]

Napisane przez oriane

Też mnie te drobiazgi przerażają, smoczki dynamiczne, ortodontyczne, butelki classic czy natural, antykolkowe, każdy twierdzi, że jego porodukt nie zaburza kp. Oszaleć można. W sklepie półki się uginają od kosmetyków, położna ze szkoły rodzenia mówi 1 miesiąc myć samą wodą, smarować tylko masłem shea z apteki lub olejem kokosowym bez żadnych dodatków. A ja mam już łeb jak sklep. Nie chce się też obkupywać przed remontem bo raczej wszystko wynosimy w pudłach, żeby pokoje opóźnić. Taką drobnicę mogę zlecić mężowi nawet jakby mnie tfu tfu uziemili w szpitalu. Zakupy przez niego = zdjęcie na whatsapp i napisanie gdzie to kupić 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez mam taki mętlik w glowie czasem. Butelkę będę miała od medeli ze smoczkiem calma,który jest w zestawie. Pytałam wśród znajomych j ponoć najbardziej zbliżone karmienie z niej do kp. Smoczki kupie 3 różne i młoda są sobie wybierze,też mi tak znajoma doradzila, nie wiem czy słusznie.
Co do pielęgnacji to będę robić tak właśnie jak mówiła Twoja położna, jeśli będą jakieś problemy skórne to kupię wtedy dopiero emolient i tyle. Mam tylko żel Babydream jak mała bedzie mieć kilka tygodni ro najwyżej do mycia pupki.
Reszta pewnie wyjdzie w praniu i mąż będzie latał ze zdjęciami na telefonie jak Twój ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[crescent]

Spać nie mogeee....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malenka1889]

Napisane przez Martoolka87

Melduję, że zupa z soczewicy wyszła pyszna

Dzisiaj gotuję rosół i wywar z botwinki, żeby mieć do chłodnika na jutro i sobie wykombinowałam, że połowę wywaru zamrożę i jak nas najdzie ochota na chłodnik, to rozmrożę, dodam kefir i gotowe

Ale macie fajnie z tym zamrażaniem, mój mąż nienawidzi jedzenia "z dnia na dzień" albo "z zamrażarki" no masakra z nim jest... Wiem, ze jakbym zupe zamroziła czy cokolwiek innego co zostało z obiadu to sama musiałabym to jeść bo on by tego nie ruszył. No cóż nie ma facetów idealnych

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 05:10 ---------- Poprzedni post napisano o 05:08 ----------

Napisane przez yabadabadooo

zupa botwinkowa



Odebrałam dziś auto od mechanika. Stało od środy, portfel lżejszy w sumie o ponad tysiaka

Masakra z tymi autami, znam to doskonale w ciągu roku do auta tż musieliśmy dołożyć 6tys takie nam sie trafiło cudo, ze szkoda gadać...

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 05:25 ---------- Poprzedni post napisano o 05:10 ----------

Hej

My wczoraj mieliśmy gości od 19 do 24 i nogi tak mi spuchły, ze to jakiś kosmos

Pierwszy raz tak miałam ale od 5 do 24 non stop na nogach byłam to moze dlatego? Dzisiaj jestem wypompowana... Corka oczywiście pobudkę przed 6 zrobiła bo się wyspała

Wysłane za pomocą mTalk

[diablica80]

Hello. Niedziela zaczęła się dla nas o 5.40

Miłego dnia kobietki.

U nas dobra pogoda skończyła się wczoraj. Cały czas pochmurno. Oby nie padało.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[judkama]

Dobry! Jak ja nie lubię spać w obcym łóżku...

[aneta_91]

Dzień dobry!

[emdzik]

Hej
Ja dzisiaj latałam siku jak głupia w nocy. A teraz oczy mi się kleją..

[crescent]

Napisane przez malenka1889

Ale macie fajnie z tym zamrażaniem, mój mąż nienawidzi jedzenia "z dnia na dzień" albo "z zamrażarki" no masakra z nim jest... Wiem, ze jakbym zupe zamroziła czy cokolwiek innego co zostało z obiadu to sama musiałabym to jeść bo on by tego nie ruszył. No cóż nie ma facetów idealnych


Wysłane za pomocą mTalk

Moj ma troche podobne podejscie ale staram mu sie to z glowy wybijac..ale np miesa do zupy z wczoraj albo podgrzanego pieczonego kurczaka z wczoraj nie tknie i odrazu wyczuje

Napisane przez diablica80

Hello. Niedziela zaczęła się dla nas o 5.40

Miłego dnia kobietki.

U nas dobra pogoda skończyła się wczoraj. Cały czas pochmurno. Oby nie padało.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

U mnie wczoraj tak bylo,ale nie padalo. A dzis spowrotem sloneczko choc czuje ze chlodniej niz w piatek...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cesarskie cięcie]

Dzień dobry! U nas też zbierają się już powoli chmurzyska, ale korzystając z prześwitów słońca, wyjdę za chwilę na dłuższy spacer. Potem w planie są ciasteczka owsiane, bo mój TŻ naprodukował wczoraj mleka migdałowego i coś muszę zrobić z resztkami migdałów - szkoda byłoby wyrzucać

Pierwsza noc z rogalem. Kupiłam jakiś czas temu rogal typu C z Supermami i leżał długo w szafie, ale te kłujące bóle brzuszno-grzbietowe skłoniły mnie do rogala i rzeczywiście boli mnie już jakby mniej. Ale czułam się z nim strasznie klaustrofobicznie, ciężko mi się przestawić.

[cesarskie cięcie]

Ale cisza... Wszystkie się weekendują

[orchidea30]

Napisane przez a_nn_a_

Dzięki Marta za info. Skoro na początku się nie przyda to ja taki wydatek odkładam na później,albo jak rodzina będzie pytać to powiem, że mogą nam sprawić


Ja mam masę wątpliwości co do kosza mojżesza. Pliss doradźcie niedoświadczonej sierpniowce.
Sprawy się mają tak. Mam dom dwu poziomowy. Od wieczora będziemy rządzić w sypialni a w dzień na dole. Początkowo chciałam kupić kosz mojżesza shnuggle bo dość spory- na dłużej starczy i bujać się z nim góra dół. Teraz znajoma mi namieszala w glowie,bo mówi,ze dostawka przy karmieniu piersią jest super sprawą. Przemyslalam to i faktycznie nie musisz za każdym razem wstawać z łóżka,choć to pewnie dopiero jak się wprawy nabierze to przysuwasz dziecko do siebie i karmisz. Sek w tym,że jak kupie dostawke do łóżka to nie będę mieć w czym małej kłaść w dzień na dole. Dojdzie kolejny wydatek. Druga sprawa,ze kupujemy monitor oddechu i jak zamontujesz na dostawce,to już w dzień nie będzie się chciało bawić w przekładnie do miejsca gdzie dziecko będzie spać w dzień. Co myślicie?
Trochę sobie sama odpowiedziałam, że chyba ten kosz,ale jak wyobrażam sobie noce zombie,bo musze się zrywać to mam wątpliwości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej, kup kołyskę używana będzie ci służyć gdzieś do 9 miesiąca, ja kupiłam swoją za 100zl.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yabadabadooo]

Napisane przez malenka1889

Ale macie fajnie z tym zamrażaniem, mój mąż nienawidzi jedzenia "z dnia na dzień" albo "z zamrażarki" no masakra z nim jest... Wiem, ze jakbym zupe zamroziła czy cokolwiek innego co zostało z obiadu to sama musiałabym to jeść bo on by tego nie ruszył. No cóż nie ma facetów idealnych

Masakra z tymi autami, znam to doskonale w ciągu roku do auta tż musieliśmy dołożyć 6tys takie nam sie trafiło cudo, ze szkoda gadać...

My wczoraj mieliśmy gości od 19 do 24 i nogi tak mi spuchły, ze to jakiś kosmos

Pierwszy raz tak miałam ale od 5 do 24 non stop na nogach byłam to moze dlatego? Dzisiaj jestem wypompowana... Corka oczywiście pobudkę przed 6 zrobiła bo się wyspała

Wysłane za pomocą mTalk

Ja prawie wszystko mrożę co tylko można jestem leniuch straszny pod tym względem. Wolę spędzić w kuchni jedną sobotę a potem mieć święty spokój, że jak nie będzie obiadu to wyciągnę coś i już jest. Tz na szczęście jest wszystkożerny bez względu na termin obróbki termicznej

Napisane przez diablica80

Hello. Niedziela zaczęła się dla nas o 5.40

Miłego dnia kobietki.

U nas dobra pogoda skończyła się wczoraj. Cały czas pochmurno. Oby nie padało.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Dzień dobry U mnie w końcu dziś wyszło słonko

Napisane przez emdzik

Hej
Ja dzisiaj latałam siku jak głupia w nocy. A teraz oczy mi się kleją..

Ja też miałam dzisiaj latająco-sikającą noc

Napisane przez cesarskie cięcie

Dzień dobry! U nas też zbierają się już powoli chmurzyska, ale korzystając z prześwitów słońca, wyjdę za chwilę na dłuższy spacer. Potem w planie są ciasteczka owsiane, bo mój TŻ naprodukował wczoraj mleka migdałowego i coś muszę zrobić z resztkami migdałów - szkoda byłoby wyrzucać

Pierwsza noc z rogalem. Kupiłam jakiś czas temu rogal typu C z Supermami i leżał długo w szafie, ale te kłujące bóle brzuszno-grzbietowe skłoniły mnie do rogala i rzeczywiście boli mnie już jakby mniej. Ale czułam się z nim strasznie klaustrofobicznie, ciężko mi się przestawić.

I jak tam, przeszły Ci te bóle? Ja uwielbiam moją cebuszkę

Dzień dobry, słoneczko zawitało, przyjemny dzień się szykuje

[emdzik]

Ja mam dzisiaj mega lenia.. Tak naprawdę nie zrobiłam dzisiaj nic. pół dnia leżę. Jakiś spadek ciśnienia albo nie wiem co.

[diablica80]

Dobrze, że słońce wyszło. Dzięki tż'towi zaliczamy drzemkę w wózku. Poza imprezami czy wyjazdami to chyba pierwsza taka drzemka od jesieni. Tak to w łóżeczku w ciągu dnia śpi.

Także no...relaks

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Mój tż na szczęście to nie "francuski piesek" i obiad ma drugi dzień zje... od mrożone też. Także przynajmniej nie mam problemów jak mi się ugotuje czegoś za dużo. Ciężko tak na jeden dzień coś ugotować.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[MrsPapuga]

Hah, świetne zdjęcie. Zasłużony relaks w Niedziele, też zazwyczaj staram się odpoczywać.

[diablica80]

Napisane przez emdzik

Ja mam dzisiaj mega lenia.. Tak naprawdę nie zrobiłam dzisiaj nic. pół dnia leżę. Jakiś spadek ciśnienia albo nie wiem co.

A tam... korzystaj My już nie pamiętamy jak to jest od rana nic nie robić

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[emdzik]

Napisane przez diablica80

A tam... korzystaj My już nie pamiętamy jak to jest od rana nic nie robić

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

No ja jeszcze u mamy więc Julka męczy kota i babcię .. Teraz śpi już druga godzinę to co będę hałasować
Ale wieczorem prawdopodobnie wracamy do siebie więc od jutra nie będzie odpoczywania

[diablica80]

Napisane przez emdzik

No ja jeszcze u mamy więc Julka męczy kota i babcię .. Teraz śpi już druga godzinę to co będę hałasować
Ale wieczorem prawdopodobnie wracamy do siebie więc od jutra nie będzie odpoczywania

dlatego korzystaj

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[emdzik]

Napisane przez diablica80

dlatego korzystaj

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Śpi już 3 godziny.. szok jakiś .. nudzi mi się aż 😂

[diablica80]

Napisane przez emdzik

Śpi już 3 godziny.. szok jakiś .. nudzi mi się aż 😂

Hehe

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[cesarskie cięcie]

Napisane przez yabadabadooo

I jak tam, przeszły Ci te bóle? Ja uwielbiam moją cebuszkę

Dzień dobry, słoneczko zawitało, przyjemny dzień się szykuje

Przeszły na szczęście - chyba rzeczywiście rogal jest mi pisany już do końca ciąży No i nigdy więcej smażonych kawałów mielonego mięsa wołowego...

[emdzik]

Ja jak przyjechaliśmy do mamy to pierwszą noc spałam bez rogala ..'czułam się tak źle że kazałam mężowi mi go przywieźć

[cesarskie cięcie]

Aha, i byłam dziś w Pepco. Kupiłam dwa krabiki, jednego żółwia i jedno słoneczko (z bodziaków)

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez emdzik

Ja jak przyjechaliśmy do mamy to pierwszą noc spałam bez rogala ..'czułam się tak źle że kazałam mężowi mi go przywieźć

Do tej pory miałem poczucie, że jest zbędny i niepotrzebnie go kupiłam, ale zmieniłam zdanie

[yabadabadooo]

Napisane przez cesarskie cięcie

Przeszły na szczęście - chyba rzeczywiście rogal jest mi pisany już do końca ciąży No i nigdy więcej smażonych kawałów mielonego mięsa wołowego...

U mnie smażone jedzenie odpada tylko do momentu wyłożenia na talerz. Nie umiem znieść zapachu smażącego się czy to mięsa czy warzyw

Napisane przez emdzik

Śpi już 3 godziny.. szok jakiś .. nudzi mi się aż 😂

Brzmisz jakby Ci to naprawdę przeszkadzało

[crescent]

Ja od rana do obiadu u rodzicow a teraz kawka na balkonie i zaraz ide robic peczotto z mloda kapusta i szparagami na jutro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malenka1889]

Ostatnio mój mąż strasznie mnie denerwuje, no nic go nie interesuje oprócz córki ani ja ani dziecko, które w brzuchu nosze. Nawet nie zapytał co trzeba kupić czy co juz kupiłam. A jak juz cos kupie to nawet nie chce mu sie zobaczyć co w torbie dla maluszka. No zaczyna mnie to denerwować... Przy pierwszym dziecku było inaczej, jeździł ze mną, oglądał i kupował, pomagał w wyborach mimo tego, że nie lubi zakupów. Teraz jest mi cholernie przykro bo przecież to dziecko tak samo zasługuje na zainteresowanie.

Ale rozwalił mnie dzisiaj bo pytam go czy wie ile jeszcze do porodu zostało,a ten do mnie, że trzy miesiące i dwa tygodnie nie wiem jakim cudem ale bym musiała miesiąc dłużej w ciazy chodzić... Myślałam, że go rozszarpie bo do terminu jest dwa miesiące i dwa tygodnie. Ja nie wiem w jakim świecie ten mój mąż żyje...

Mam doła

Wysłane za pomocą mTalk

[emdzik]

Napisane przez cesarskie cięcie

Do tej pory miałem poczucie, że jest zbędny i niepotrzebnie go kupiłam, ale zmieniłam zdanie

No całe szczęście się nie zmarnuje :p

Napisane przez yabadabadooo

Brzmisz jakby Ci to naprawdę przeszkadzało

Wiesz bo śpi normalnie z godzinę.. Półtorej.. a jak tu nagle 3 godziny to człowiekowi się w głowie miesza aż 😂

Napisane przez crescent

Ja od rana do obiadu u rodzicow a teraz kawka na balkonie i zaraz ide robic peczotto z mloda kapusta i szparagami na jutro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurierem poproszę 😁

Napisane przez malenka1889

Ostatnio mój mąż strasznie mnie denerwuje, no nic go nie interesuje oprócz córki ani ja ani dziecko, które w brzuchu nosze. Nawet nie zapytał co trzeba kupić czy co juz kupiłam. A jak juz cos kupie to nawet nie chce mu sie zobaczyć co w torbie dla maluszka. No zaczyna mnie to denerwować... Przy pierwszym dziecku było inaczej, jeździł ze mną, oglądał i kupował, pomagał w wyborach mimo tego, że nie lubi zakupów. Teraz jest mi cholernie przykro bo przecież to dziecko tak samo zasługuje na zainteresowanie.

Ale rozwalił mnie dzisiaj bo pytam go czy wie ile jeszcze do porodu zostało,a ten do mnie, że trzy miesiące i dwa tygodnie nie wiem jakim cudem ale bym musiała miesiąc dłużej w ciazy chodzić... Myślałam, że go rozszarpie bo do terminu jest dwa miesiące i dwa tygodnie. Ja nie wiem w jakim świecie ten mój mąż żyje...

Mam doła

Wysłane za pomocą mTalk

Wiesz co jak tak myślę to mój jest teraz taki sam.. Fakt kupił sam jakiś ciuszek i kocyk i niby się cieszy.. Ale tak naprawdę teraz nie ogarnia niczego. nawet nie wie jaki mam dokładnie TP. wie tylko że w sierpniu..
Na pewno to nic miłego.. Oby tylko po porodzie się zmienili..