Sierpniówki 2017 <3 cz.4

[Martoolka87]

Skompletowałam wreszcie ostatnią fotoksiążkę i wysłałam zamówienie Teraz muszę uporządkować przepisy kulinarne i będę miała ogarnięte wszystkie zaległości, które planowałam nadrobić w ciąży

[malenka1889]

Napisane przez Martoolka87

Masz na to jakąś tabelkę? Bo bym sobie chętnie sprawdziła moją Gigantynę







Ja mam brać do końca 34tc, a fraxiparine do końca i nawet w połogu jeszcze.















To pod tyłek i pitynkę. Ja mam z gemini https://www.aptekagemini.pl/krag-pol...ez-pompki.html

Tylko właśnie nie wiem czy brać do szpitala (bakterie) czy powiedzieć mężowi, żeby przywiózł, jak będzie mnie odbierać, żeby mi się w aucie lepiej siedziało i później tylko w domu używać







Moja nadal się wierci. Najczęściej jednak jest poprzecznie ułożona, zwłaszcza jak na boku leżę, to czuję boksowanie i kopniaki po obu stronach brzucha







Też mam szorty z textila, inny rodzaj, ale też pod brzuszkiem można gumę ułożyć i nie gniecie







Prześlij jeszcze raz swoje dane, bo nie mam Cię na pierwszej stronie







Cześć

W "moim" szpitalu dają ciuszki, więc tylko muszę uszykować mężowi zestaw na wyjście. Myślę, że uszykuję cieplejszą i lżejszą wersję



---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------







Niech dziewczynki grzecznie siedzą w brzuszku







Dziwne podejście

W moim tez dają ciuszki, tylko na wyjście trzeba mieć swoje. Z jednej strony fajnie bo nie musisz tych bakterii do domu później zabierać ale dziecko w szpitalu śmiesznie wygląda bo te ubranka jakie im sie nawiną to zakładają.

Maż sie ze mnie śmieje, że moja glodowa pensja to mi na tydzien/dwa góra wystarcza

Jak zwykle nie wiem na co wydałam

Wysłane za pomocą mTalk

[cesarskie cięcie]

Dziewczyny, składam koszyk w HubiWorld. I... Ile kupujecie pieluch wielorazowych: tetrowych, flanelowych, muślinowych, bambusowych... Tak pi razy oko. Głowa może od tego rozboleć.

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez Martoolka87

Skompletowałam wreszcie ostatnią fotoksiążkę i wysłałam zamówienie Teraz muszę uporządkować przepisy kulinarne i będę miała ogarnięte wszystkie zaległości, które planowałam nadrobić w ciąży

Mów mi tak jeszcze - ja nic nie zrobiłam z tematów zaległych

[we00]

Napisane przez malenka1889

Jakaś dziwna ta babka skoro mówisz jej konkretnie co czujesz i co sie dzieje, a jej sie usg nie chce odpalić. A badała cie na samolocie?

Wysłane za pomocą mTalk

Wógole mnie nie zbadała. Nawet nie spojrzała do karty ciąży. Moja gin prowadząca na urlopie do 22 czerwca. Jedynie pocieszenie że w piątek mam usg 3 trymestru i tam lekarz mnie zbada. A jak się będę źle czuć to IP zostaje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a_nn_a_]

Napisane przez we00

Hej. Ja dzisiaj mega wypompowana. Od kilku dni boli mnie w podbrzuszu. Dzisiaj postanowiłam pojechać do siebie do pracy do ginekolog, koleżanki mnie wkręciły na wizytę bo się akurat wykreślila pacjentka. Mówię Dr co jest, że szyjka mi się skrócila i że mam od kilku dni dosyć mocne bóle i nawet kucać nie mogę bo mam uczucie jakby mi coś pękło. A ona ze usg mi nie zrobi bo w pierwszej ciąży to szyjka na ogół się nie skraca i dopóki nie ma poniżej 1cm to mam nie panikowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem co to za lekarze. USG jej się zuzyje jak zbada? Ręce opadają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malenka1889]

Napisane przez we00

Wógole mnie nie zbadała. Nawet nie spojrzała do karty ciąży. Moja gin prowadząca na urlopie do 22 czerwca. Jedynie pocieszenie że w piątek mam usg 3 trymestru i tam lekarz mnie zbada. A jak się będę źle czuć to IP zostaje.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co za babsztyl, ja bym nie wyszła do póki by mnie nie zbadała... Gdzie tacy lekarze sie rodzą to ja nie wiem... Oby myszy w domu miała i to całą hodowlę!

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Napisane przez Martoolka87

Skompletowałam wreszcie ostatnią fotoksiążkę i wysłałam zamówienie Teraz muszę uporządkować przepisy kulinarne i będę miała ogarnięte wszystkie zaległości, które planowałam nadrobić w ciąży

Brawo Ty

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez cesarskie cięcie

Dziewczyny, składam koszyk w HubiWorld. I... Ile kupujecie pieluch wielorazowych: tetrowych, flanelowych, muślinowych, bambusowych... Tak pi razy oko. Głowa może od tego rozboleć.



---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------







Mów mi tak jeszcze - ja nic nie zrobiłam z tematów zaległych

Ja mam 10 tetrowych białych, 3 kolor tetra, 3 flanela kolor po córce te wszystkie i chce teraz 3 muslinowe kupić

Wysłane za pomocą mTalk

[Martoolka87]

Napisane przez cesarskie cięcie

Dziewczyny, składam koszyk w HubiWorld. I... Ile kupujecie pieluch wielorazowych: tetrowych, flanelowych, muślinowych, bambusowych... Tak pi razy oko. Głowa może od tego rozboleć.

Mów mi tak jeszcze - ja nic nie zrobiłam z tematów zaległych

To do roboty

Ja mam taki zestaw:
10 tetrowych białych i 3 kolorowe
5 flanelowych kolor
2 bambusowe kolor
3 muślinowe kolor

Napisane przez malenka1889

Brawo Ty

Dzięki

Teraz muszę córci jeszcze maile za 3 ostatnie tygodnie wysłać Od razu się za to zabieram

[Hanala]

Napisane przez Martoolka87

Masz na to jakąś tabelkę? Bo bym sobie chętnie sprawdziła moją Gigantynę



Ja mam brać do końca 34tc, a fraxiparine do końca i nawet w połogu jeszcze.







To pod tyłek i pitynkę. Ja mam z gemini https://www.aptekagemini.pl/krag-pol...ez-pompki.html
Tylko właśnie nie wiem czy brać do szpitala (bakterie) czy powiedzieć mężowi, żeby przywiózł, jak będzie mnie odbierać, żeby mi się w aucie lepiej siedziało i później tylko w domu używać



Moja nadal się wierci. Najczęściej jednak jest poprzecznie ułożona, zwłaszcza jak na boku leżę, to czuję boksowanie i kopniaki po obu stronach brzucha



Też mam szorty z textila, inny rodzaj, ale też pod brzuszkiem można gumę ułożyć i nie gniecie



Prześlij jeszcze raz swoje dane, bo nie mam Cię na pierwszej stronie



Cześć
W "moim" szpitalu dają ciuszki, więc tylko muszę uszykować mężowi zestaw na wyjście. Myślę, że uszykuję cieplejszą i lżejszą wersję

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------



Niech dziewczynki grzecznie siedzą w brzuszku



Dziwne podejście

Moja tez poprzecznie lezy, jak na lezaczku podejrze ją sobie we wtorek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[crescent]

Napisane przez Martoolka87

Hej

Czekam na burzę Już zaczyna grzmieć

u mnie myslalam ze przejdzie bokiem, ale gdzie tam! pojechalam do sklepu i wracalam w takiej ulewie ze nie wiedzialam czy jade pasem czy moze dwoma po trochu wycieraczki nie dawaly rady cala droga max 40 na liczniku. byl szal...

Napisane przez oriane

Jestem w domu. Każde mikro stwardnienie brzucha mnie stresuje chociaż powiedzieli, że przecież same dzieci też się ruszają czy wypną gdzieś. I że jak w 1 miejscu twardo, ale reszta brzucha miękka to nie jest źle, źle jak dotykam i cały brzuch jak skała. Ale jednocześnie mam bana na dotykanie brzucha bo to może skurcze wywołać ponoć. Nasz cel to rozwiązanie ciąży ok 34 tygodnia pewnie, więc na czerwiec powinnam szlaban w pitynce zamontować chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dobrze ze w domku! odpoczywaj, obserwuj sie i bedzie ok. 34 tc masz za ile?

Napisane przez we00

Hej. Ja dzisiaj mega wypompowana. Od kilku dni boli mnie w podbrzuszu. Dzisiaj postanowiłam pojechać do siebie do pracy do ginekolog, koleżanki mnie wkręciły na wizytę bo się akurat wykreślila pacjentka. Mówię Dr co jest, że szyjka mi się skrócila i że mam od kilku dni dosyć mocne bóle i nawet kucać nie mogę bo mam uczucie jakby mi coś pękło. A ona ze usg mi nie zrobi bo w pierwszej ciąży to szyjka na ogół się nie skraca i dopóki nie ma poniżej 1cm to mam nie panikowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

co to za podejscie? heh..."w pierwszej ciazy szyjka sie nie skraca" juz na tym forum ma zaprzeczenie swoich słow...co za babsko

Napisane przez Martoolka87

Skompletowałam wreszcie ostatnią fotoksiążkę i wysłałam zamówienie Teraz muszę uporządkować przepisy kulinarne i będę miała ogarnięte wszystkie zaległości, które planowałam nadrobić w ciąży

oż Ty pracusiu mam wyrzuty sumienia jak to czytam
fotoksiazki byly moim planem...na dwa tygodnie temu do tej pory sie jakos nie zlozylo

[gunis]

Nie wiem, co sie dzieje z moimi ustami..
Od jakiegoś czasu pękają mi w kacikach. Smaruje maścią cynkową, na drugi dzień jest ok. Za dwa dni peka w drugim kąciku. Maść, pomaga, jest ok. Na drugi dzień z powrotem pierwszy kącik pęknięty. Maść... I tak dalej i tak dalej..

I co chodzi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[crescent]

Napisane przez gunis

Nie wiem, co sie dzieje z moimi ustami..
Od jakiegoś czasu pękają mi w kacikach. Smaruje maścią cynkową, na drugi dzień jest ok. Za dwa dni peka w drugim kąciku. Maść, pomaga, jest ok. Na drugi dzień z powrotem pierwszy kącik pęknięty. Maść... I tak dalej i tak dalej..

I co chodzi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

w sensie ze zajady Ci sie robią?
moze masz malo wit C? albo jakas alergie?

[Martoolka87]

Napisane przez crescent

oż Ty pracusiu mam wyrzuty sumienia jak to czytam
fotoksiazki byly moim planem...na dwa tygodnie temu do tej pory sie jakos nie zlozylo

A taki jakiś dzień dzisiaj mam, że mi się chce Jeszcze placek z wiśniami upiekłam Teraz będę 2 dni odpoczywać po tym wysiłku

Napisane przez gunis

Nie wiem, co sie dzieje z moimi ustami..
Od jakiegoś czasu pękają mi w kacikach. Smaruje maścią cynkową, na drugi dzień jest ok. Za dwa dni peka w drugim kąciku. Maść, pomaga, jest ok. Na drugi dzień z powrotem pierwszy kącik pęknięty. Maść... I tak dalej i tak dalej..

Może brak jakiejś witaminy?

[gunis]

Napisane przez crescent

w sensie ze zajady Ci sie robią?
moze masz malo wit C? albo jakas alergie?

No właśnie chyba nie zajady, tylko pekniecia takie małe.. zajady to takie większe strupki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yabadabadooo]

Napisane przez crescent

Dziewczyny jak to jest z tym acardem? Najpierw mi mowili ze do 24tc pozniej ze do 30tc, a wczoraj mi powiedziala ze ze spokojem do 37tc ufam jej i to nie o to chodzi. Zastanawiam sie tylko..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pierwszy gin kazał na początku brać, żeby zapobiegać zatorom żylnym. Potem jak zaczełam chodzić do obecnego, to kazał odstawić bo nie potrzebuję. Nie wiem czemu niby musiałam brać

Napisane przez Alexandre

O mamo, ja się dziwię że Ty tyle czasu wytrzymałaś!
Dzisiaj czyszczą u nas klatki, tym karcherem czy jakoś tak. Była kartka że jak się nie zabierze rzeczy to ekipa sprzątająca je zarekwiruje bez możliwości zwrotu. Ja przeboleję stratę nowej wycieraczki z Ikei za 2 czy 3 zł. Ale czuję że przez pozabierane wózki i rowery będzie tutaj za parę godzin piekło. Kartkę wywiesili na ostatnią chwilę i dużo osób nie zdążyło przeczytać albo zapomniało tak jak ja. Rozumiem że są przepisy ale chyba zadzwonienie do drzwi dużo czasu nie zajmuje...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pracując w służbie zdrowia nauczyłam się, żeby za często nie korzystać z tego przybytku rozkoszy, wiec odwlekam ile moge
Ooooj nie popuściłabym takiego czegoś co to za zwyczaje. Spółdzielnia powinna wcześniej poinformować o konieczności zabrania tych rzeczy. Myślę, że pismo od prawnika do spółdzielni załatwi sprawę

Napisane przez oriane

Jestem w domu. Każde mikro stwardnienie brzucha mnie stresuje chociaż powiedzieli, że przecież same dzieci też się ruszają czy wypną gdzieś. I że jak w 1 miejscu twardo, ale reszta brzucha miękka to nie jest źle, źle jak dotykam i cały brzuch jak skała. Ale jednocześnie mam bana na dotykanie brzucha bo to może skurcze wywołać ponoć. Nasz cel to rozwiązanie ciąży ok 34 tygodnia pewnie, więc na czerwiec powinnam szlaban w pitynce zamontować chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakiś czas temu przegadywałam się an ten temat z położną. Nie potrafiła mi wytłumaczyć w jaki sposób dotyk brzucha(bo to chyba logiczne, że nikt agresywnie nie ugniata brzuszka tylko delikatnie smyra i głaszcze) może wpłynąć na wywołanie skurczy. Przecież dzieciątko otaczają mięśnie, macica jest mięśniem, a więc skoro głaskanie mięśni powoduje rozluźnienie, to w jaki sposób ten delikatny dotyk może powodować skurcze?

Napisane przez we00

Hej. Ja dzisiaj mega wypompowana. Od kilku dni boli mnie w podbrzuszu. Dzisiaj postanowiłam pojechać do siebie do pracy do ginekolog, koleżanki mnie wkręciły na wizytę bo się akurat wykreślila pacjentka. Mówię Dr co jest, że szyjka mi się skrócila i że mam od kilku dni dosyć mocne bóle i nawet kucać nie mogę bo mam uczucie jakby mi coś pękło. A ona ze usg mi nie zrobi bo w pierwszej ciąży to szyjka na ogół się nie skraca i dopóki nie ma poniżej 1cm to mam nie panikowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

co za babsko studenci na medycynie powinni mieć przedmiot "podejście do pacjenta"

ja cały dzień przeleżałam. Z rana tylko załatwiłam badania i spotkanie z majstrem, a potem cały czas leżałam i odpoczywałam. Mama miała mało ruchu i mały też dopiero teraz się zaczął ruszać jak troszkę się ochłodziło i zaczął padać deszczyk i pojawił się wiaterek

[a_nn_a_]

Napisane przez gunis

Nie wiem, co sie dzieje z moimi ustami..
Od jakiegoś czasu pękają mi w kacikach. Smaruje maścią cynkową, na drugi dzień jest ok. Za dwa dni peka w drugim kąciku. Maść, pomaga, jest ok. Na drugi dzień z powrotem pierwszy kącik pęknięty. Maść... I tak dalej i tak dalej..

I co chodzi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A masc cynkowa nie wysusza ci skóry ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Alexandre]

Napisane przez yabadabadooo

Ooooj nie popuściłabym takiego czegoś co to za zwyczaje. Spółdzielnia powinna wcześniej poinformować o konieczności zabrania tych rzeczy. Myślę, że pismo od prawnika do spółdzielni załatwi sprawę

Niestety to zarządca a nie spółdzielnia i czasami myślą że mogą wszystko Ale stał się cud bo moja wycieraczka wróciła Czyli pismo kłamało. Po co straszyli ludzi? Wystarczyło odpowiednio wcześniej powiesić pismo. Ciekawe gdzie moja wycieraczka była i co zwiedziła haha Mamy łączone dwie klatki, może jak czyścili jedną to przenosili rzeczy na drugą? Nie dowiem się nigdy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gunis]

Napisane przez a_nn_a_

A masc cynkowa nie wysusza ci skóry ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze nie zauważyłam ważne, że działa na ranki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cesarskie cięcie]

Napisane przez malenka1889

Ja mam 10 tetrowych białych, 3 kolor tetra, 3 flanela kolor po córce te wszystkie i chce teraz 3 muslinowe kupić

Wysłane za pomocą mTalk

Napisane przez Martoolka87

To do roboty

Ja mam taki zestaw:
10 tetrowych białych i 3 kolorowe
5 flanelowych kolor
2 bambusowe kolor
3 muślinowe kolor

Dzięki Zawsze mogę na Was liczyć
Robota nie zając - zostawiam ją niefrasobliwie na lipiec, kiedy i tak nie dam rady wypełzać z domu i będę się nudzić niemiłosiernie

Wróciłam właśnie ze szkoły rodzenia - dzisiaj było o szczepionkach, nacinaniu krocza, żółtaczce, karmieniu i laktacji. Położna twierdziła, że między szczepionkami koreańskimi i francuskimi czy szwajcarskimi nie ma żadnej różnicy. Muszę wybadać temat, bo dużo złego się nasłuchałam o szczepionkach koreańskich.

[malenka1889]

Napisane przez cesarskie cięcie

Dzięki Zawsze mogę na Was liczyć

Robota nie zając - zostawiam ją niefrasobliwie na lipiec, kiedy i tak nie dam rady wypełzać z domu i będę się nudzić niemiłosiernie



Wróciłam właśnie ze szkoły rodzenia - dzisiaj było o szczepionkach, nacinaniu krocza, żółtaczce, karmieniu i laktacji. Położna twierdziła, że między szczepionkami koreańskimi i francuskimi czy szwajcarskimi nie ma żadnej różnicy. Muszę wybadać temat, bo dużo złego się nasłuchałam o szczepionkach koreańskich.

Nie ma za co 😘

A temat szczepień to temat rzeka... Ja byłam szczepiona i teraz szczepie swoje dziecko i to tez będę szczepiła. Moze nie koniecznie według tych wszystkich kalendarzy, nie trzymałam sie konkretnych terminów,a czasami odwlekałam.

Ale to już każda z nas musi sama zdecydować czym i kiedy szczepić.

Z dobrych wieści to powoli odzyskuje pożyczone pieniądze 😉 tzn za miesiąc powinni nam oddać resztę. Dzisiaj podobno pierwszy przelew dla nas poszedł.

Wysłane za pomocą mTalk

[yabadabadooo]

Napisane przez Alexandre

Niestety to zarządca a nie spółdzielnia i czasami myślą że mogą wszystko Ale stał się cud bo moja wycieraczka wróciła Czyli pismo kłamało. Po co straszyli ludzi? Wystarczyło odpowiednio wcześniej powiesić pismo. Ciekawe gdzie moja wycieraczka była i co zwiedziła haha Mamy łączone dwie klatki, może jak czyścili jedną to przenosili rzeczy na drugą? Nie dowiem się nigdy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to na zarządce nie ma żadnego haka? nigdy nie miałam do czynienia z zarządcami bo zawsze mieszkałam w blokach spółdzielnianych lub wspólnotowych W każdym razie super, że wycieraczka wróciła po wycieczce, i że wróciła pod właściwe drzwi

Napisane przez cesarskie cięcie

Wróciłam właśnie ze szkoły rodzenia - dzisiaj było o szczepionkach, nacinaniu krocza, żółtaczce, karmieniu i laktacji. Położna twierdziła, że między szczepionkami koreańskimi i francuskimi czy szwajcarskimi nie ma żadnej różnicy. Muszę wybadać temat, bo dużo złego się nasłuchałam o szczepionkach koreańskich.

Ja nie wiem do jakiej szkoły rodzenia ja chodziłam, bo wy omawiacie takie fajne tematy i tak mocno rozszerzone

Napisane przez malenka1889

Z dobrych wieści to powoli odzyskuje pożyczone pieniądze 😉 tzn za miesiąc powinni nam oddać resztę. Dzisiaj podobno pierwszy przelew dla nas poszedł.

Wysłane za pomocą mTalk

Świetnie! Najwyższy czas. Sami się zreflektowali czy tż interweniował?

[oriane]

Napisane przez crescent

dobrze ze w domku! odpoczywaj, obserwuj sie i bedzie ok. 34 tc masz za ile?

Dzisiaj mam dokładnie 29tc6d. Tydzień 34 według aplikacji mam 28.06- 04.07. Ale czytałam na grupie bliźniaczej, że zdarzały się cuda i nawet do 37tc wyleżały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[diablica80]

Napisane przez Martoolka87

Skompletowałam wreszcie ostatnią fotoksiążkę i wysłałam zamówienie Teraz muszę uporządkować przepisy kulinarne i będę miała ogarnięte wszystkie zaległości, które planowałam nadrobić w ciąży

Brawo Ty

Napisane przez we00

Wógole mnie nie zbadała. Nawet nie spojrzała do karty ciąży. Moja gin prowadząca na urlopie do 22 czerwca. Jedynie pocieszenie że w piątek mam usg 3 trymestru i tam lekarz mnie zbada. A jak się będę źle czuć to IP zostaje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak durna baba ... dobrze, że masz USG w piątek

Napisane przez yabadabadooo

1. Pierwszy gin kazał na początku brać, żeby zapobiegać zatorom żylnym. Potem jak zaczełam chodzić do obecnego, to kazał odstawić bo nie potrzebuję. Nie wiem czemu niby musiałam brać

2. Jakiś czas temu przegadywałam się an ten temat z położną. Nie potrafiła mi wytłumaczyć w jaki sposób dotyk brzucha(bo to chyba logiczne, że nikt agresywnie nie ugniata brzuszka tylko delikatnie smyra i głaszcze) może wpłynąć na wywołanie skurczy. Przecież dzieciątko otaczają mięśnie, macica jest mięśniem, a więc skoro głaskanie mięśni powoduje rozluźnienie, to w jaki sposób ten delikatny dotyk może powodować skurcze?

1. A nie miałaś jakichkolwiek badań robionych? Z reguły Acard dają gdy wyniki niektórych badań są do dooopy, albo po przebytych poronieniach - zapobiegawczo.

2. Masaż brzucha może wywołać skurcze w przypadku ciąży zagrożonej...na patologii ciąży strasznie tego pilnowali. Macica wbrew pozorom jest bardzo czuła, skoro dziecko potrafi wyczuć położoną na brzuchu rękę

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez oriane

Dzisiaj mam dokładnie 29tc6d. Tydzień 34 według aplikacji mam 28.06- 04.07. Ale czytałam na grupie bliźniaczej, że zdarzały się cuda i nawet do 37tc wyleżały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I za taki cud tu wszystkie kciuki trzymamy

[a_nn_a_]

Napisane przez oriane

Dzisiaj mam dokładnie 29tc6d. Tydzień 34 według aplikacji mam 28.06- 04.07. Ale czytałam na grupie bliźniaczej, że zdarzały się cuda i nawet do 37tc wyleżały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wyleżysz, dasz rade. Jesteś silną osoba i masz pod sercem kolejne dwie silne kobietki ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cesarskie cięcie]

Napisane przez malenka1889

Nie ma za co 😘

A temat szczepień to temat rzeka... Ja byłam szczepiona i teraz szczepie swoje dziecko i to tez będę szczepiła. Moze nie koniecznie według tych wszystkich kalendarzy, nie trzymałam sie konkretnych terminów,a czasami odwlekałam.

Ale to już każda z nas musi sama zdecydować czym i kiedy szczepić.

Z dobrych wieści to powoli odzyskuje pożyczone pieniądze 😉 tzn za miesiąc powinni nam oddać resztę. Dzisiaj podobno pierwszy przelew dla nas poszedł.

Wysłane za pomocą mTalk

Ja też na pewno będę szczepić dziecko, ale nie wiem jeszcze, czy warto dopłacać za niekoreańskie szczepionki

Napisane przez oriane

Dzisiaj mam dokładnie 29tc6d. Tydzień 34 według aplikacji mam 28.06- 04.07. Ale czytałam na grupie bliźniaczej, że zdarzały się cuda i nawet do 37tc wyleżały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chuchamy i dmuchamy Dzielnie się trzymają na razie, więc warto być dobrej myśli

[yabadabadooo]

Napisane przez diablica80

1. A nie miałaś jakichkolwiek badań robionych? Z reguły Acard dają gdy wyniki niektórych badań są do dooopy, albo po przebytych poronieniach - zapobiegawczo.

2. Masaż brzucha może wywołać skurcze w przypadku ciąży zagrożonej...na patologii ciąży strasznie tego pilnowali. Macica wbrew pozorom jest bardzo czuła, skoro dziecko potrafi wyczuć położoną na brzuchu rękę [COLOR="Silver"]

Niet, to było podczas pierwszej wizyty potwierdzającej ciążę jakoś w grudniu. Lekarz uargumentował zalecenie brania acardu tym, że mam nadwagę i acard zapobiega zakrzepom żylnym. Brałam niecały miesiąc i kolejny gin(moj obecny) powiedzial ze to niepotrzebne i odstawił. Możliwe, że po acardzie w styczniu miałam dwa razy plamienie

Aaaa mówimy o ciaży zagrożonej. Wybacz nie doczytałam Bo co do macicy to owszem jest czuła. No i wiadomo, że maluszek czuje rękę mamy na brzuszku. Tylko dalej do mnie nie przemawia to, że smyranie brzucha (które jest zabronione) może wyrządzić więcej spustoszeń niż seks(który jest zalecany) który w wyniku orgazmu powoduje mega skurcze macicy Ale ok, ok już wyjasnione zależności między ciążą zagrożoną a zdrową

[malenka1889]

Napisane przez yabadabadooo

A to na zarządce nie ma żadnego haka? nigdy nie miałam do czynienia z zarządcami bo zawsze mieszkałam w blokach spółdzielnianych lub wspólnotowych W każdym razie super, że wycieraczka wróciła po wycieczce, i że wróciła pod właściwe drzwi



Ja nie wiem do jakiej szkoły rodzenia ja chodziłam, bo wy omawiacie takie fajne tematy i tak mocno rozszerzone



Świetnie! Najwyższy czas. Sami się zreflektowali czy tż interweniował?

Może nie interweniował ale zapytał kiedy mają zamiar oddać, więc chyba sie im głupio zrobiło i w końcu postanowili oddać. No poślizg mieli niezły ale resztę kasy dopiero za miesiąc oddadzą.

Juz zapowiedziałam mężowi, że już im kasy nie pożyczymy bo późnej tyko problem żeby oddali.



Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez oriane

Dzisiaj mam dokładnie 29tc6d. Tydzień 34 według aplikacji mam 28.06- 04.07. Ale czytałam na grupie bliźniaczej, że zdarzały się cuda i nawet do 37tc wyleżały.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My tu ostro kciuki za was będziemy trzymały obyś została sierpniową mamą

Wysłane za pomocą mTalk

[yabadabadooo]

No i tym sposobem zamknęli sobie furtkę, jak kiedyś jeszcze raz będą w kryzysowej sytuacji. Co innego jakby sami powiedzieli, że nie dadzą rady oddać na razie i umówili się z wami na jakiś termin. Bardzo nie lubię niesłowności. A w kwestii pieniędzy to łatwo można poznać człowieka

[emdzik]

Napisane przez oriane

Jestem w domu. Każde mikro stwardnienie brzucha mnie stresuje chociaż powiedzieli, że przecież same dzieci też się ruszają czy wypną gdzieś. I że jak w 1 miejscu twardo, ale reszta brzucha miękka to nie jest źle, źle jak dotykam i cały brzuch jak skała. Ale jednocześnie mam bana na dotykanie brzucha bo to może skurcze wywołać ponoć. Nasz cel to rozwiązanie ciąży ok 34 tygodnia pewnie, więc na czerwiec powinnam szlaban w pitynce zamontować chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najważniejsze że w domku to I samopoczucie lepsze

Napisane przez we00

Hej. Ja dzisiaj mega wypompowana. Od kilku dni boli mnie w podbrzuszu. Dzisiaj postanowiłam pojechać do siebie do pracy do ginekolog, koleżanki mnie wkręciły na wizytę bo się akurat wykreślila pacjentka. Mówię Dr co jest, że szyjka mi się skrócila i że mam od kilku dni dosyć mocne bóle i nawet kucać nie mogę bo mam uczucie jakby mi coś pękło. A ona ze usg mi nie zrobi bo w pierwszej ciąży to szyjka na ogół się nie skraca i dopóki nie ma poniżej 1cm to mam nie panikowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eh naprawdę szkoda słów . jak coś by się działo to naprawdę jedz od razu na ip.

Napisane przez oriane

Dzisiaj mam dokładnie 29tc6d. Tydzień 34 według aplikacji mam 28.06- 04.07. Ale czytałam na grupie bliźniaczej, że zdarzały się cuda i nawet do 37tc wyleżały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To już tylko miesiąc ! Ale pewnie dziewczynom będzie tak dobrze że i posiedzą do tego 37 😁


Już pisałam na fb więc pisze jeszcze tu że jestem po wizycie. Młody ma około 1kg. Siusiak dalej jest. Szyjka niestety znowu mi się skróciła i ma 2.6 cm . I mój guzek okazał się żylakiem . Także ogólnie zakaz dźwigania'i jak najwięcej odpoczynku. Dalej luteina i magnez.

następna wizyta 20.06 jakbym mogła prosić o dopisanie 😘

[Alexandre]

Napisane przez malenka1889

Nie ma za co

A temat szczepień to temat rzeka... Ja byłam szczepiona i teraz szczepie swoje dziecko i to tez będę szczepiła. Moze nie koniecznie według tych wszystkich kalendarzy, nie trzymałam sie konkretnych terminów,a czasami odwlekałam.

Ale to już każda z nas musi sama zdecydować czym i kiedy szczepić.

Z dobrych wieści to powoli odzyskuje pożyczone pieniądze tzn za miesiąc powinni nam oddać resztę. Dzisiaj podobno pierwszy przelew dla nas poszedł.

Wysłane za pomocą mTalk

Super że wreszcie kasa wraca

Napisane przez yabadabadooo

A to na zarządce nie ma żadnego haka? nigdy nie miałam do czynienia z zarządcami bo zawsze mieszkałam w blokach spółdzielnianych lub wspólnotowych W każdym razie super, że wycieraczka wróciła po wycieczce, i że wróciła pod właściwe drzwi



Ja nie wiem do jakiej szkoły rodzenia ja chodziłam, bo wy omawiacie takie fajne tematy i tak mocno rozszerzone



Świetnie! Najwyższy czas. Sami się zreflektowali czy tż interweniował?

Jest zarządca do którego się zwraca w różnych poważnych sprawach. Wysłucha ale czy to ogarnie i w jakim czasie różnie bywa. Raz w roku jest spotkanie a kilka razy do roku albo wysyłają coś pocztą albo naklejają ogłoszenia na klatki. Mamy też wspólnotę mieszkaniową ale mąż już się wypisał i nie chodzi na zebrania bo ludzie bardzo dużo narzekali jak coś było nie tak ale nic nie robili (dlatego np. my się sądzimy z deweloperem a oni to puścili w niepamięć). No i zarządca czasami wpada na jakieś pomysły które nie są najbardziej potrzebne okiem nas lokatorów albo informuje o czymś na ostatnią chwilę tak jak w przypadku czyszczenia klatek. Jak się wprowadziliśmy to cały rok na osiedlu nie było światła w alejkach i było ciemno jak w dupie, w zimę można się było zabić na lodzie a oni wymyślili jakieś opłaty za prąd związane z czymś o czyn tutaj nie napiszę bo by się wydało gdzie mieszkam :p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yabadabadooo]

Alexandre, to Ci powiem że masz faktycznie przeprawy z tym waszym zarządcą. Ale wiem po sobie, że nie warto odpuszczać, bo gnojki się nauczą, że nie trzeba szanować zdania i woli lokatorów i się panoszą. A w większości ludzi są skłonni odpuścić w imię nie ciągania się po sądach czy w imię spokoju ducha. A czasem warto zawalczyć o swoje. Trzymam kciuki za pomyślny wyrok w waszej sprawie