Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez kroooliczek89

A ja dzisiaj usłyszałam: "Zdradzasz mnie!"
Patrze taka wystraszona, bo nie wiem o co chodzi...
On: "No bo ciągle tylko ten wizaż i wizaż... Nawet jak u Ciebie jestem to tam wchodzisz"

Dobre dobre ten wizaz to niedobry jest no a pytalam, bo sie do Poznania na studia wybieram i tak z ciekawosci czy bysmy sie nie spotkaly

[kroooliczek89]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;7424635]Dobre dobre ten wizaz to niedobry jest no a pytalam, bo sie do Poznania na studia wybieram i tak z ciekawosci czy bysmy sie nie spotkaly[/QUOTE]

A Ty gdzie?

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez kroooliczek89

A Ty gdzie?

Akademia ekonomiczna albo WSB

[agness51]

Napisane przez Nina17

Jeszcze raz dziekuje bardzo


Przyznaje sie nie mam pojecia co to jest ta redukcja,szukam i nic nie moge znalezc moze jakis link?

Ale redukcja to żadna dieta. To po prostu inaczej nazwane odchudzanie. Redukowanie masy ciała = dieta redukcjyjna = po prostu dużo białka i warzyw,umiarkowane ilości ww,NNKT,1-2 owoce dziennie,dużo płynów. Posiłek ostatni na 2-3h przed snem z przewagą białka albo czysto białkowy na 1h przed snem.

Napisane przez Moonique2

Bardzo dziękuje za odpowiedź bardziej mi chodziło o to co kiedy jeść bo np drugiego dnia jestem cały dzień na nogach i całą noc i jeśli jadłabym mniej więcej co 3 - 4 godziny to tych posiłków wychodzi bardzo dużo.... a trzeciego dnia śpię do południa i znów zakłócam harmonogram posiłków bo jeść śniadanie o 14 lekka przesada... czy w nocy mogę jeść tylko białkowe produkty czy tez wszystko zgodne z dietą redukcyjną...

Najlepiej jeść co 3-4h bo wtedy utrzymasz metabolizm na odpowiednim poziomie;0 .
Jeśli pracujesz w nocy a śpisz w dzień,to moim zdaniem w nocy jedz normalnie i tak wszystko spalasz,bo pracujesz całą noc.

[nisiulek]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;7424635]Dobre dobre ten wizaz to niedobry jest no a pytalam, bo sie do Poznania na studia wybieram i tak z ciekawosci czy bysmy sie nie spotkaly[/QUOTE]

hej, ja też maturzystka i właśnie do Poznania idę

[Orni]

IR1988, nisiulek, kroooliczek i reszta maturzystek, które zapewne pominęłam: trzymam kciuki!!
i nie strachać się, bo to coś jak sprawdzian_ po prostu maksymalnie się skupcie, zróbcie swoje a później jak da radę i będziecie miały wątpliwości to popytajcie w koło . Tylko jak wystarczy czasu!! Najpierw liczcie na siebie
Zresztą: pisemne to pikuś: na ustnych jest masakra dopiero ale jak się dobrze przygotujecie to będzie git Tylko nie zakładajcie zbyt cienkich obcasów, bo od wibracji sowodowanych trzęsieniem(jest takie słowo?? ) się kolan zbyt cienkie mogą się złamać :P nie no żart



Agness51: czy mogę więc jeść twarożek z pomidorem, cebulką, ogórkiem itp tak 1,5 h przed snem?? Bo teraz wracam z pracy o 24...

GobE mam wrażenie, że im chudszym się jest, tym trudniej się zrzuca. Ja narazie lecę w dół ale boję się tego momentu. Mogłabyś napisać w jaki sposób "grzeszysz" (np co takiego zjadłaś wczoraj) i ile kcal dziennie spożywasz?? Dużo ćwiczysz?? Może to jakieś drobiazgi nie pozwalają Ci spaść...(typu-nie wiem- za dużo owoców, przekąsek)?
Tylko się nie łam

Ja to już mam taką ochotę zjeść coś "ekstra, że urasta ona do rangi priorytetu. Bo w sumie głód nie jest najgorszy tylko te zachcianki.... Ale obiecałam sobie, że za dwa tygodnie pozwolę sobie na coś słodkiego. Odliczam

[GobE]

Marzeniatko, sas, IR1988, kroooliczek89 - Dziekuje Wam dziewczyny

az mi wstyd mi przed Wami

Napisane przez Orni

GobE mam wrażenie, że im chudszym się jest, tym trudniej się zrzuca. Ja narazie lecę w dół ale boję się tego momentu. Mogłabyś napisać w jaki sposób "grzeszysz" (np co takiego zjadłaś wczoraj) i ile kcal dziennie spożywasz?? Dużo ćwiczysz?? Może to jakieś drobiazgi nie pozwalają Ci spaść...(typu-nie wiem- za dużo owoców, przekąsek)?
Tylko się nie łam

Orni - w tym problem, ze ja zaczelam odzywaiac sie jak w Polsce, za dobrych czasow bycia chuda, czyli jem kiedy chce i co chce a na to skladaja sie czasem rozne swinstwa. Tak to bylo jeszcze rok temu, ze o 3 w nocy po imprezie gotowalam torebke ryzu bialego, do tego sadzilam 2 jajka i polewalam wszystko zasmazka z bulki tatrej i masla.. aha no i do tego korniszony!! czasami po pol dnia albo caly dzien nie jadlam.. no i waga trzymala sie bo jedne dni wyrownywalam drugimi to samo zaczelam robic tutaj, teraz..
Poza tym zmecozna jestem juz tym "odchudzaniem" psychicznie zmeczona!

Nie wiem czy wejde na wage jutro rano, nie wiem czy chce... Przepraszam lyseux, wiem ze jeszcze niedawno prosilam sie o wpis na liste a teraz takie jaja odwalam. JAk cos zapisz moze te sama, najwyzej bede miala wiecej do zrzucenia na nast sobote. Nie chce znow "dokumentowac" zwyzki wybacz

ide spac.. moze rano bede sile miala pobiegac czy co...

Kolorowych snow kochane moje

[kroooliczek89]

Ehh... A u mnie waga stoi w miejscu... Nadal to cholerne 74kg! :[ Wściec sie można no Pewnie przez zbliżający się wielkimi kroookami okres... No nie? Głupio sie usprawiedliwiam

Do wyjazdu zostało mi 8 tygodni... A jeszcze 14 kg nadbagażu Ale damy rade nie dziewczynki?

Już sobie upatrzyłam takie sexy bikini Tylko jeszcze trzeba sie w nie zmieścić

[dianowe]

Ja wagi nie podam bo mam okres :P
Króliczek pewnie że damy rade Musimy nie?

[lesyeux]

hej, dziewczynki

JA WAŻE 74 KG !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

schudłam już DZWADZIEŚCIA SZEŚĆ KG !!!!!!

szok jezuuu aż sie popłakałam...
nie wierzę..
a 4 lutego, była brzydka, chora i pustzyta na każda strone swiata

[pimach]

A mnie padł norton i byłam odcieta od swiata. Zatem brak Waszego motywujacego wpływu i skutki długiego weekendu było widac dzis na wadze: 62,5 kg. Znowu to samo. W czwartek bylo 60,6 kg, a jak przychodzi sobotnie wazenie, to znowu to Cholene 62,5 kg !!!
lesyeux, Matko, jestes wielka!!! Tzn w przenosni, bo w rzeczywistosci juz nie. Gratuluje. Ogromniasty sukces. Chyle czola i czapki z głów.

[nisiulek]

Napisane przez kroooliczek89

Do wyjazdu zostało mi 8 tygodni... A jeszcze 14 kg nadbagażu Ale damy rade nie dziewczynki?

Już sobie upatrzyłam takie sexy bikini Tylko jeszcze trzeba sie w nie zmieścić

a dokąd się wybierasz? wakacje marzeń czy coś?
ja też już latałam za bikini, ale jakoś żadne mnie nie zachwyciło...

Napisane przez lesyeux

hej, dziewczynki

JA WAŻE 74 KG !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

schudłam już DZWADZIEŚCIA SZEŚĆ KG !!!!!!

26 kg ?!

[Marzeniatko]

a ja nadal 70kg
i się z tego baaardzo cieszę, bo w sumie po przedwczorajszym myślałam, że waga pójdzie w górę bo duzo węgli było, i cola i kiełbaska z grilla i ketchup i lody i advocat więc jest dobrze

Napisane przez kroooliczek89

Ehh... A u mnie waga stoi w miejscu... Nadal to cholerne 74kg! :[ Wściec sie można no Pewnie przez zbliżający się wielkimi kroookami okres... No nie? Głupio sie usprawiedliwiam

Do wyjazdu zostało mi 8 tygodni... A jeszcze 14 kg nadbagażu Ale damy rade nie dziewczynki?

Już sobie upatrzyłam takie sexy bikini Tylko jeszcze trzeba sie w nie zmieścić

nie głupio sie usprawiedliwiasz, ale może naprawdę tak jest

Napisane przez lesyeux

hej, dziewczynki

JA WAŻE 74 KG !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

schudłam już DZWADZIEŚCIA SZEŚĆ KG !!!!!!

szok jezuuu aż sie popłakałam...
nie wierzę..
a 4 lutego, była brzydka, chora i pustzyta na każda strone swiata

gratuluję
ja już się pytałam, ale nie dostałam odpowiedzi, co to za dieta?

[Nina17]

Moja waga 67 kg czyli spadlo o 1kg fajne uczucie;D
Lesyeux GRATULACJE I dalszych sukcesów

[dianowe]

Marzeniatko lasyeux jest na diecie herbalife.

Ech, czuję się strasznie grubo. Wiem że powinnam akceptować to jaka jestem i dążyć do tego żeby było lepiej. Czuje że kiedy schudnę będę się czuła lepiej ale z drugiej strony bardzo ciężko mi uwierzyć w to że w ogóle kiedyś będę wyglądała tak jak na prawde chce...

[Dzika Ropucha]

hej dziewczyny Gratuluje Wam wszyskim Moja waga bez zmian nadal 60,8kg ciekawe czemu nie wiecej bo jem ostatnio troche sporo lody musiałam zjeść no bo jak to tak na początek mojówy
GobE nie łam się mi tutaj! dasz rade i będzie fajnie.Jeśli jesteś załamana to nic na siłe, nie myśl o tym jak o torturach może masz taki dzień poprostu?Uśmiech na twarz, pomyśl o czymś przyjemnym... i od razu będzie lepiej
Mi to też się nie chce i czasem za dużo sobie pozwalam i łamie reguły(jak tak teraz myśle o tym co ja jem to chyba wydaje mi się że waga mi sie popsuła napewno.. ważyć więcej powinnam)
Będzie dobrze
Kroooliczek-właśnie, zdradź dokąd jedziesz?

[girl96]

Nie no ja chyba się zaraz rozryczę
Kilogramek jeden wrócił
Moje aktualne wymiary:

wzrost--166cm
waga--61kg
pas--72cm
biodra--91cm
udo--51cm
pod biustem--84,5cm
biust--87,5cm

Muszę się najpierw komuś wyżalić, potem poryczeć a na końcu wziąśc się za siebie od nowa. Świat się cały dla mnie wali!!!

Miłego dnia Wam życzę

[sas]

czesc dziewczynki
ja wagi dzis nie podam bo jej nie mam w domu a do pracy ide dopierowe wtorek wiec wtedy podam chyba ze zatysfakcjonuje waga z czwartku 64, 9 kg do idealnej jeszcze tak ok3 do 5 kg mam nadzieje, ze mi sie uda chociaz moja dieta nie jest tak idealna jak wasza, ehh
GobE rozumiem Cie ja tez nie jestem wogole twarda w dietach i malo wytrwala...ale jakos mam nadzieje, ze jednak sie uda!!!i Tobie napewno tez....trzymam za Ciebie mocno kciuki!!!

[Orni]

GobE
lesyeux moje najszczersze gratulacje.

Moja waga to 71 kg (ciekawe ile z tego to woda ) No nieważne- i tak jest super Jeszcze tydzień i wracam z naładowanymi bateriami

[tajka88]

W czw sie zwazylam i sie zalamalam pokazalo tka jakbym od poczatku schudla 4 kg a nie 11 swietnie;/;/ tylko ze kazdy mi mowi ze schudlam it ze duzo schudlam a tu dupa .. nie wiem czy ta waga jest popsuta czy co ale trudno;/;/;/

Dzis 5 dzien a6w.

Troche zalamka z ta waga i mam slabsza wole eh...

[kroooliczek89]

Nie zadne wakacje marzeń, tylko poprostu "odrobienie" zeszłych wakacji Które niestety całe straciłam Ale było, mineło i jest jak jest
A wyjeżdżam nad nasze polskie morze Poopalać sie troche

[Nina17]

Mam ochote na czekolade, powstrzymajcie mnie!

[girl96]

Juz mi trochę lepiej. Pierwszy kryzys za mną. Zaraz jadę do cioci na śweiże powietrze to trochę się dotlenię

Napisane przez Nina17

Mam ochote na czekolade, powstrzymajcie mnie!

Nina zajmij się czymś to od razu zapomnisz co tej nieszczęsnej czekoladzie

[Moonique2]

Napisane przez agness51

Najlepiej jeść co 3-4h bo wtedy utrzymasz metabolizm na odpowiednim poziomie;0 .
Jeśli pracujesz w nocy a śpisz w dzień,to moim zdaniem w nocy jedz normalnie i tak wszystko spalasz,bo pracujesz całą noc.

Bardzo dziękuję za odpowiedź


A moja dzisiejsza waga to mniej niż 58 kg ale nie mam elektonicznej wiec zostaję przy 58 ale znów mam luźne spodnie

_________________________ ________________

63...62...61...60...59...58...57...56...55...54...53 ...52

[misiii]

Napisane przez lesyeux

hej, dziewczynki

JA WAŻE 74 KG !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

schudłam już DZWADZIEŚCIA SZEŚĆ KG !!!!!!

szok jezuuu aż sie popłakałam...
nie wierzę..
a 4 lutego, była brzydka, chora i pustzyta na każda strone swiata

Gratuluje!

A jaka dietę itd. stosowałaś że schudłaś 26 kg w ciągu 2,5 miesiąca?

[misiii]

A jeśli można to przyłączę się do Was . Ważyłam 74 kg ale spadłam do 72 kg, mój cel jak narazie do 64, a później jeszcze z 4kg. Ciągle ulegam pokusą(niestety) , myślę że z Wami mi się uda

[ijaa]

Witajcie dziewuszki
Ja dopiero co niedawno w domowe zacisze powróciłam i tym samym czas imprez majowych i grillowania zakończyłam.
Zaliczyłam dwa i ku mojemu zdziwieniu nie było tak źle.
Wiadomo, grzeszki się zdarzyły, piwko, jakiś sosik i inne cuda, ale wszystko w granicach rozsądku.
Poza tym, dużo na świeżym powietrzy, trochę ruchu, wiec faktycznie nie wyszło najgorzej.

Dzisiaj niestety mnie w domku nie było od rana - stąd brak moich centymetrowych danych. Ale jutro rano nadrobię i oczywiscie wstawię - mam nadzieję, że nowe i niższe od poprzednich. I zdjęcie 'przekrojowe' oczywiście.

Widzę, że u Was nieźle. Gratuluję wszystkim kolejnych kilogramków w dół.
A Tobie Lasyeux gatuluję w szczególności. Świetnie chudniesz. Jesteś naszym guru.

[joanna-pieczarka]

A ja sie dziś mogę pochwalić godzinkę byłam na basenie i ostro pływałam tam i z powrotem wiec może trochę tłuszczyku zostawiłam w tej wodzie wodę w uchu mam do tej pory i nie mam pojęcia jak sie jej pozbyć

Moja waga to 65 kg , nie jest dobrze -ale czuje sie lepiej i ubranka jakieś luźniejsze
chciałabym zrzucić jeszcze z 4 -5 kg ale z moim tempem to może do jesieni mi sie uda

Witam wszystkie nowe wizażystki !!!

[lesyeux]

MAM DLA WAS MOTYWACJE< ze RZECZY NIEMOZLIWE STAJA SIE MOZLIWE
JESTM INNĄ OSOBĄ: ullalala


1.JPG

trwazyczki.jpg

uało sie wstawić

przed dietka :

,,,,,,,,.jpg
buziaki ;* Kochane

[Lynn]

Napisane przez agness51

Ale redukcja to żadna dieta. To po prostu inaczej nazwane odchudzanie. Redukowanie masy ciała = dieta redukcjyjna = po prostu dużo białka i warzyw,umiarkowane ilości ww,NNKT,1-2 owoce dziennie,dużo płynów. Posiłek ostatni na 2-3h przed snem z przewagą białka albo czysto białkowy na 1h przed snem.


Najlepiej jeść co 3-4h bo wtedy utrzymasz metabolizm na odpowiednim poziomie;0 .
Jeśli pracujesz w nocy a śpisz w dzień,to moim zdaniem w nocy jedz normalnie i tak wszystko spalasz,bo pracujesz całą noc.

Ja pracuje na noc i robie tak, że o okolo 20.30 jem ostatni posiłek, a pierwszy o 7.30 po czym ide spąc. Nie wie czy to jest zdrowe rozwiązanie