Panny Młode 2009 cz.II - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-05-05, 13:36   #4351
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez jaga_2001 Pokaż wiadomość
Przejzalam tylko ostatnich pare stron.

Do wspolnego odchudzania i ja chetnie sie dopisze, bo znow na siebie patrzec nie moge, mimo, ze schudlam te 6 kg i waga stoi... Teraz jestem przed okresem, mam mega PMS i do tego tak spuchalm, ze szok... brzuch wystaje niemilosiernie, przez co z ledwoscia dopinam spodnie... CZekam do jutra az moze w koncu dopadne bialko, ktore mam zamiar jesc. Na zadne diety kapusciane sie nie pisze, bo wiem, ze to o kant tylka, ze po tym to tylko efekt jo-jo mnie czeka na bank... Bialko, dieta bialkowa i cwiczenia 20 min dziennie. Tak bedzie wygladal kazdy moj dzien... Za to teraz obrzeram sie na maksa. Mam pms to mam non stop chcice na slodkosci. Tydzien temu tort (dla TZ z okazji ukonczenia szkoly, niech chlopak, wie, ze jestem z niego dumna ), przedwczoraj ciasto (siostra wpadla na pogaduchy to musialam ja jakos ugoscic...), wczoraj tez (grill), dzis tez (bylismy na komunii) a za tydzien urodziny i kolejny tort...
Jutro jade do Wawy na badania kontrolne... Obliczylam, ze jezdze juz tam pol swego zycia. Szczerze - to mam juz tych podrozy dosc, bo ostatnio co raz to cos nowego wynajduja... Zalamka...
Zyc mi sie odechciewa normalnie przez te buzujace hormony...
Od wczoraj jeszcze TZ mnie doluje... Chial wyjsc ze mna na impreze, w sumie tez chcialam. Umalowalam sie, TZ sie wyszykowal a ja zaczelam wyciagac ciuchy, w ktorych moglabym wyjsc na impreze... I co? I skonczylo sie to zewnym placzem, bo okazalo sie, ze nie mam nic, co mogabym zalozyc... Tzn mam, ale makabrycznie w tym wygladam... A nie pojde do ludzi w czyms w czym sie zle czuje, mimo, ze bardzo mi sie to podoba... Ogladam stare zdjecia i wyje. Dzis wstalam z zapuchnietymi oczami i podmimowana, to TZ wieczorem chcial mi je poprawic i zabral na zakupy. Mordka mi sie na chwile rozesmiala, ale tylko na chwile - do czasu az tz powiedzial, ze wg niego zle sie ubieram, ze dziwnie, ze mu sie moj styl wogole nie podoba i wogole i w szczegole... Juz mi sie zakupow odechcialo... Zachodzilam do kazdego sklepu po kolei i nie widzialm nic co moglabym zalozyc... Jak juz mi sie spodobalo to TZ kazal to odkladac, bo jemu sie nie podobalo... A jak poprosilam by sam pokazal w czym chce mnie widziec to tym bardziej sie zalamalam, bo pokazywal ciuchy, ktore nadaja sie tylko i wylacznie dla osob szczuplych a nie z odstajacym brzuchem jak u mnie... (falbanki, marszczenia i koronki na brzuchu!) W efekcie jesdno jest obrazone na drugiego. Pozniej TZ zaczal sie tlumaczyc, ze nie chodzilo mu o to, ze zle sie ubieram tylko o to, ze ciagle chodze w tym samym. A jak mam nie chodzic w tym samym, jak mam pelna szafe ciuchow, w ktore wogole sie nie mieszcze, bo przytylam! I to przez niego!

Kuzwa, niech szybciej przychodzi ta ciota bo wykoncze sie psychicznie...
Widać że Twoje napięcie sięga zenitu Co do badań to 3mam kciuki, żeby były jak najlepsze

Cytat:
Napisane przez mala2241 Pokaż wiadomość
czesc dziewczynki!!!
Zottel serdecznie gratuluje i czekam na zdjecia
widze ze wam wszystkim weekend majowy sie udal mi niestety nie dzisiaj mielismy piekny wypadek moj tz prowdzil rabnal zebami w kierownice az ja wygial wargi ma spuchniete ze wyglada caly czas jakby mial sie rozplakac no ale co zostalam bez samochodu za to z bolem szyji od pasow i strachem czy moj tz jeszcze oddycha bo zle sie czul a bylismy na pogotowiu no ale moj tz uparty jak osiol i w szpitalu nie chcial zostac a ja czuwam i sprawdzam czy wogole oddycha i rycze bo sie o niego boje ale caly czas leze kolo niego . Ach wiec to jest moje podsumowanie zajefajnego majowego weekendu
ojej mam nadzieje, że szybko do siebie dojdziecie

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Hej! Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie. Jeśli nie to się przypominam.




Moje serdeczne gratulacje. Ja też już bym chciała być żonką. Ciekawa jestem jak wygląda pierwszy poranek w małżeństwei. ("Może herbaty moja droga żonko, nie wolałabym kawę drogi mężu")

U mnie wszystko po staremu. Data ta sama, narzeczony ten sam. W tym tygodniu mamy zamiar zaklepać kamerzystę. Byłam w jednym studiu - zdjęcia mieli super (na pewno będą stamtąd - jeszcze nie wiem plener czy studio - trochę drogo, ale są śliczne) - najlepiej by było wsiąść i stamtąd kamerzystę, ale jak byliśmy to akurat nie mieli płytki, bo wszystkie wydali. Powiedzieli, żeby przyjść po świętach.

Co do sali - tu mam wielki problem. Salą zajmuje się moja mama. Była na rozmowie z właścicielką. Coś tam się dogadały. Ale nic mi nie chce powiedzieć. Mówi, żebym się nie martwiła, że wszystko jest ok i że to nie mój problem i żebym się nie interesowała. To chyba jakiś odwet za to, że na początku trochę za jej plecami działałam. Dziewczyny pomóżcie jak mam dotrzeć do mojej mamy.

Do księdza wybieramy się w okolicy września, ale myślę, że i tak karze nam przyjść później. W mojej niewielkiej parafii, jakoś nieczęsto są śluby.

Oj rozpisałam się tak z rana.

Miłego dnia
Pamiętamy, oczywiście, że tak Kurcze z mamą ciężki orzech do zgryzienia, musisz postawić sprawę jasno, wypytuj ją o wszystko co załatwiła aż do znudzenia to może się w końcu przełamie.

Cytat:
Napisane przez aga2111 Pokaż wiadomość
Byliśmy z Tż na weselu w sobotę Mieliśmy meeeeega kaca wczoraj...dopiero o 17 doszliśmy do siebie

Powiem wam, że zespół był suuper, bo ja nie przepadam za zespołami, ale ten był fajny, ludzie cały czas tańczyli

Młoda Para 2 dni planowała usadzenie gości, były winietki....ale goście przyszli i stwierdzili, że oni tak nie będą siadać że każdy siada gdzie chce Po prostu szok....młodzi ustąpili, ale widać, że mojej koleżance było przykro...tym bardziej, że dla mnie, Tż, mojej koleżanki i jej Tż jakoś za bardzo miejsca nie zostało ale w końcu przesunęła parę osób i zrobiła nam miejsce tam gdzie przygotowała. Siedzieliśmy obok nich Mam nadzieję, że mi nikt takiego numeru nie wywinie bo też mam zamiar robić winietki. Goście usiedli tak jak chcieli, ale zachowany został podział: po prawej stronie młodych siedziały rodziny, obie razem (fajnie), a po lewej wszyscy znajomi i młodsza część rodziny
No goście zaszaleli, kurcze aż mi szkoda PM no bo to trudne zadanie usadzić wszystkich jak najlepiej.
Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
Martucha! Ja jestem z Podkarpacia, także nie wiem czy by przyjechali taki kawał drogi. Ale ten co ty masz to maja całkiem przyzwoitą cene u mnie ok 2000-2500 to za jeden dzień biorą. A co z polecaniem - grali same disco polo i czarne oczy. Nie wiem może dlatego ze to było coś ala biesiada i większość starszych osób było i oni tak pod nich? Grali też na weselu koleżanki koleżanki i tam ponoć byli super. wczoraj byli w mniejszym składzie: klawisze, gitara i saksofon, a na wesela biorą jeszcze damski wokal i perkusje. I co robić? poproszę o te namiary! Mogą sie przydać.
Pozdrawiam
Niestety nie mogę pomóc w namiarach do zespołu, bo mieszkamy w zupełnie innych regionach. Ale tak jak dziewczyny mówią spróbuj się skontaktować z nimi i zapytać o repertuar, jeśli są ok to się dostosują do tego co sobie wybierzecie.


Cytat:
Napisane przez Zottel Pokaż wiadomość
Oto pare zdjec o ktore tak sie dopytujecie Pierwsze- z urzedu, na chwile przed ceremonia, bylam okropnie zdenerwowana. Na godzine przed myslalam ze mnie rozsadzi z nerwow. Nie sadzilam ze tak sie bede denerwowac
Drugie zdjecie- kuzyni TZ przygotowali takie serce namalowane na przescieradle i musielismy je takimi malutkimi nozyczkami wycinac na wyscigi i niby kto pierwszy skonczy ten bedzie rzadzil w domu (ja bylam szybsza ). Na trzecim zdjeciu nasze obraczki. Na ostatnim- my przy wejsciu do urzedu, juz po ceremonii.
W ogole dziwnie sie czulam ze wszyscy nas tak fotografowali, juz nie wiedzialam w ktora strone patrzec
A obraczki to sa nasze "przejsciowe"- na koscielny kupimy z laczonego zlota bialego i zoltego. Te sa ze srebra.
Jeszcze nie mamy wszystkich zdjec, dopiero w ciagu tygodnia nam rodzinka i znajomi poprzesylaja, to wtedy jeszcze jakies wstawie
Pięknie wyglądałaś, świetny bukiet, gratuluje raz jeszcze
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 13:39   #4352
Zottel
Raczkowanie
 
Avatar Zottel
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Bochum, Niemcy
Wiadomości: 138
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
wielkie dzieki
juz sobie je zapisałam i jak sie z TZ spotkam w czwartek to zrobimy sobie test
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ja tez zobaczymy co nam wyjdzie
To zycze powodzenia i dobrej zabawy w robieniu testow

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość


Pięknie wyglądałaś, świetny bukiet, gratuluje raz jeszcze
Dziekuje pieknie
Zottel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 14:31   #4353
mala2241
Raczkowanie
 
Avatar mala2241
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: lubin
Wiadomości: 489
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
przykro miz powodu wypakdu i jego konsekwencji...3mamkciu ki, zebyscie obydwoje jak najszybciej doszli do siebie...ehh a faceci tacy sa uparci, od lekarzy z daleka itp. - ale postaraj sie tak niezamartwiac napewno bedzie dobrze..i juz jutro zobaczysz poprawe!!!
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
mam nadzieje, ze dzis juz bedzie mu lepiej
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ojej.... mam nadzieje ze szybko z tgo wyjdzie...
Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
Zottel!!!!!!!!!! Gratulacje ogromne! I najlepsze życzenia na nowej drodze życia!!!!!!!!!! Czekam na zdjęcia i relacje!!!!!
Mała- trzymaj się! Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze! Choć strach to pewnie ogromny!
Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
mala kochanie :
Cytat:
Napisane przez anuulaa Pokaż wiadomość
Przykro mi z powodu wypadku. Nie martw się, na pewno TŻ szybko z tego wyjdzie.
Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
przykro mi z powodu wypadku nie martw sie, na pewno z Tż wszystko bedzie w porzadku i szybko z tego wyjdzie
Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
mala Boshhhh, straszne, kurujcie się
dzieki dziewczynki
Cytat:
Napisane przez Zottel Pokaż wiadomość
Oto pare zdjec o ktore tak sie dopytujecie Pierwsze- z urzedu, na chwile przed ceremonia, bylam okropnie zdenerwowana. Na godzine przed myslalam ze mnie rozsadzi z nerwow. Nie sadzilam ze tak sie bede denerwowac
Drugie zdjecie- kuzyni TZ przygotowali takie serce namalowane na przescieradle i musielismy je takimi malutkimi nozyczkami wycinac na wyscigi i niby kto pierwszy skonczy ten bedzie rzadzil w domu (ja bylam szybsza ). Na trzecim zdjeciu nasze obraczki. Na ostatnim- my przy wejsciu do urzedu, juz po ceremonii.
W ogole dziwnie sie czulam ze wszyscy nas tak fotografowali, juz nie wiedzialam w ktora strone patrzec
A obraczki to sa nasze "przejsciowe"- na koscielny kupimy z laczonego zlota bialego i zoltego. Te sa ze srebra.
Jeszcze nie mamy wszystkich zdjec, dopiero w ciagu tygodnia nam rodzinka i znajomi poprzesylaja, to wtedy jeszcze jakies wstawie
zdjecia sliczne
Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
ojej mam nadzieje, że szybko do siebie dojdziecie
dzieki skarbie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC04427.JPG (150,4 KB, 41 załadowań)
__________________
Nasz ślub
http://www.suwaczek.pl/cache/10af007a41.png
Nasze zaręczyny:
31.03.2008r

Jesteśmy razem:
31.03.2005r
mala2241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 14:36   #4354
popscene
Wtajemniczenie
 
Avatar popscene
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 828
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Ojoj mala, to niezła kraksa była. Przykro mi:/
Ale jak to się mówi, do wesela się zagoi
__________________
Nasz ślub:
http://www.suwaczek.pl/cache/c42df736fc.png
popscene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 14:38   #4355
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

oj widze ze auto rozpiepszone dokumentnie.... macie szczescie ze tylko tak to sie skonczylo....
nie wiem czy dobrze mysle ale cos czuje ze za szybko sie jechalo.. mam racje?
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 14:52   #4356
mala2241
Raczkowanie
 
Avatar mala2241
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: lubin
Wiadomości: 489
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
oj widze ze auto rozpiepszone dokumentnie.... macie szczescie ze tylko tak to sie skonczylo....
nie wiem czy dobrze mysle ale cos czuje ze za szybko sie jechalo.. mam racje?
wlasnie ze nie to bylo tak baba jedna nagle sie zatrzymala bez kierunkowskazu po autostopowiczow jeden gosciu wychamowal drugi z ledwoscia mial okolo 20 cm do pierwszego i po prostu my nie mielismy szans nawet ten gosciu co my w niego walnelismy to nie do nas skoczyl tylko do tej babki
Cytat:
Napisane przez popscene Pokaż wiadomość
Ojoj mala, to niezła kraksa była. Przykro mi:/
Ale jak to się mówi, do wesela się zagoi
nio byla i wiem wiem ale dzieki za slowa otuchy
__________________
Nasz ślub
http://www.suwaczek.pl/cache/10af007a41.png
Nasze zaręczyny:
31.03.2008r

Jesteśmy razem:
31.03.2005r
mala2241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 14:53   #4357
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

masakra


a mnie odwiedziła koleżanka z byłej pracy, która zgrabnie w ciąży chadza hehe fajnieee

my się wczoraj bez bez ale na dzieciaka nie ma szans
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 15:51   #4358
anuulaa
Wtajemniczenie
 
Avatar anuulaa
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 636
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez Zottel Pokaż wiadomość
Oto pare zdjec o ktore tak sie dopytujecie Pierwsze- z urzedu, na chwile przed ceremonia, bylam okropnie zdenerwowana. Na godzine przed myslalam ze mnie rozsadzi z nerwow. Nie sadzilam ze tak sie bede denerwowac
Drugie zdjecie- kuzyni TZ przygotowali takie serce namalowane na przescieradle i musielismy je takimi malutkimi nozyczkami wycinac na wyscigi i niby kto pierwszy skonczy ten bedzie rzadzil w domu (ja bylam szybsza ). Na trzecim zdjeciu nasze obraczki. Na ostatnim- my przy wejsciu do urzedu, juz po ceremonii.
W ogole dziwnie sie czulam ze wszyscy nas tak fotografowali, juz nie wiedzialam w ktora strone patrzec
A obraczki to sa nasze "przejsciowe"- na koscielny kupimy z laczonego zlota bialego i zoltego. Te sa ze srebra.
Jeszcze nie mamy wszystkich zdjec, dopiero w ciagu tygodnia nam rodzinka i znajomi poprzesylaja, to wtedy jeszcze jakies wstawie
Zottel, świetne, fotki. Pięknie wyglądaliście, a tą zabawę to my też chcemy, tylko ja czytałam, żeby zamiast tabliczek podnosić buty. Tzn. ona i on trzymają po jednym bucie swoim i partnera i jak on to jego but się podnosi a jak ona to jej but Bardzo mi się podoba i to jedyna fajna zabawa, w której biorą udział młodzi

Mala, to nieźle stuknęliście
anuulaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 16:03   #4359
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez jaga_2001 Pokaż wiadomość
Przejzalam tylko ostatnich pare stron.

Do wspolnego odchudzania i ja chetnie sie dopisze, bo znow na siebie patrzec nie moge, mimo, ze schudlam te 6 kg i waga stoi... Teraz jestem przed okresem, mam mega PMS i do tego tak spuchalm, ze szok... brzuch wystaje niemilosiernie, przez co z ledwoscia dopinam spodnie... CZekam do jutra az moze w koncu dopadne bialko, ktore mam zamiar jesc. Na zadne diety kapusciane sie nie pisze, bo wiem, ze to o kant tylka, ze po tym to tylko efekt jo-jo mnie czeka na bank... Bialko, dieta bialkowa i cwiczenia 20 min dziennie. Tak bedzie wygladal kazdy moj dzien... Za to teraz obrzeram sie na maksa. Mam pms to mam non stop chcice na slodkosci. Tydzien temu tort (dla TZ z okazji ukonczenia szkoly, niech chlopak, wie, ze jestem z niego dumna ), przedwczoraj ciasto (siostra wpadla na pogaduchy to musialam ja jakos ugoscic...), wczoraj tez (grill), dzis tez (bylismy na komunii) a za tydzien urodziny i kolejny tort...
Jutro jade do Wawy na badania kontrolne... Obliczylam, ze jezdze juz tam pol swego zycia. Szczerze - to mam juz tych podrozy dosc, bo ostatnio co raz to cos nowego wynajduja... Zalamka...
Zyc mi sie odechciewa normalnie przez te buzujace hormony...
Od wczoraj jeszcze TZ mnie doluje... Chial wyjsc ze mna na impreze, w sumie tez chcialam. Umalowalam sie, TZ sie wyszykowal a ja zaczelam wyciagac ciuchy, w ktorych moglabym wyjsc na impreze... I co? I skonczylo sie to zewnym placzem, bo okazalo sie, ze nie mam nic, co mogabym zalozyc... Tzn mam, ale makabrycznie w tym wygladam... A nie pojde do ludzi w czyms w czym sie zle czuje, mimo, ze bardzo mi sie to podoba... Ogladam stare zdjecia i wyje. Dzis wstalam z zapuchnietymi oczami i podmimowana, to TZ wieczorem chcial mi je poprawic i zabral na zakupy. Mordka mi sie na chwile rozesmiala, ale tylko na chwile - do czasu az tz powiedzial, ze wg niego zle sie ubieram, ze dziwnie, ze mu sie moj styl wogole nie podoba i wogole i w szczegole... Juz mi sie zakupow odechcialo... Zachodzilam do kazdego sklepu po kolei i nie widzialm nic co moglabym zalozyc... Jak juz mi sie spodobalo to TZ kazal to odkladac, bo jemu sie nie podobalo... A jak poprosilam by sam pokazal w czym chce mnie widziec to tym bardziej sie zalamalam, bo pokazywal ciuchy, ktore nadaja sie tylko i wylacznie dla osob szczuplych a nie z odstajacym brzuchem jak u mnie... (falbanki, marszczenia i koronki na brzuchu!) W efekcie jesdno jest obrazone na drugiego. Pozniej TZ zaczal sie tlumaczyc, ze nie chodzilo mu o to, ze zle sie ubieram tylko o to, ze ciagle chodze w tym samym. A jak mam nie chodzic w tym samym, jak mam pelna szafe ciuchow, w ktore wogole sie nie mieszcze, bo przytylam! I to przez niego!

Kuzwa, niech szybciej przychodzi ta ciota bo wykoncze sie psychicznie...
Ci faceci... Mnie TŻ najchętniej widziałby w białej króciutkiej spódniczce, ale jakoś tak dziwnie bym się czuła, choć zakładam czasem krótkie spódniczki, tylko innego koloru. Może tą białą bym założyła, ale w czasie pobuty w jakimś cieplutkim kraju. Czasem jednak warto zrobic ustępstwo i tym samym przyjemność TŻowi---> np. ostatnio kupiliśmy białe króciutkie spodenki. TŻ mega zadowolony Twierdzi, że to nawet lepsze od tej białej mini, a krótsze na pewno

Cytat:
Napisane przez mala2241 Pokaż wiadomość
czesc dziewczynki!!!
Zottel serdecznie gratuluje i czekam na zdjecia
widze ze wam wszystkim weekend majowy sie udal mi niestety nie dzisiaj mielismy piekny wypadek moj tz prowdzil rabnal zebami w kierownice az ja wygial wargi ma spuchniete ze wyglada caly czas jakby mial sie rozplakac no ale co zostalam bez samochodu za to z bolem szyji od pasow i strachem czy moj tz jeszcze oddycha bo zle sie czul a bylismy na pogotowiu no ale moj tz uparty jak osiol i w szpitalu nie chcial zostac a ja czuwam i sprawdzam czy wogole oddycha i rycze bo sie o niego boje ale caly czas leze kolo niego . Ach wiec to jest moje podsumowanie zajefajnego majowego weekendu
Dziękujcie Bogu, że nie skończyło się gorzej. Dużo zdrówka dla TŻa, a dla Ciebie dużo spokoju

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Hej! Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie. Jeśli nie to się przypominam. (...)
Co do sali - tu mam wielki problem. Salą zajmuje się moja mama. Była na rozmowie z właścicielką. Coś tam się dogadały. Ale nic mi nie chce powiedzieć. Mówi, żebym się nie martwiła, że wszystko jest ok i że to nie mój problem i żebym się nie interesowała. To chyba jakiś odwet za to, że na początku trochę za jej plecami działałam. Dziewczyny pomóżcie jak mam dotrzeć do mojej mamy.
(...)
Podziwiam, że jeszcze nie wydusiłas wszystkiego z mamy, ja bym jej żyć nie dała. Może się z Tobą tak...droczy...

A zapomniec o Tobie... O koleżance po fachu nigdy

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
moja kolezanka byla na filologi polskiej ale odpadla, potem poszla na studium bibliotekoznastwa, a teraz uzupelniala go zeby miec linencjat.. juz w trakcie studium dostala prace w bibliotece.. ale wczesniej jak pytala nawet iemiala co otym marzyc bo mowieli ze tylko po kierunkowym wyksztalceniu...
ale trzymam mocno kciuki ze i tobie sie niedlugo uda(...)
Dziś złożyłam papiery na ta podyplomówkę z bibliotekoznawstwa i zostałam przyjęta, bo decyduje kolejność zgłoszeń, a ja byłam chyba druga. Spełnia się moje marzenie Duża w tym zasługa mojego TŻa, który gorąco mnie dopingował w podjęciu decyzji o tych studiach Trwają 3 semestry, co znaczy, że skończę je już jako żonka

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
(...)

Dziewczyny! A ja mam znów problem. wczoraj byliśmy posłuchać "naszego" zespołu. poleciła nam znajoma i strasznie zachwalała. W sumie po jej zapewnieniach to byliśmy prawie zdecydowanie, to wczorajsze przesłuchanie to miałabyś tylko formalność i potem podpisanie umowy. A teraz to nie wiem co robić. Obdzwoniliśmy jeszcze kilka wczoraj zespołów, ale chyba tylko 1 miał wolne- i też nie bardzo wiadomo jak gra.I teraz to już nie wiemy co robić. puściłam wśród znajomych wici - może jeszcze sie coś znajdzie. A może te zespoły to wszystkie na podobnym poziomie są -tylko nam sie wydaje że na coś lepszego trafimy? Co radzicie?
Nie zgadzam się, że wszystkie zespoły są na jednym poziomie. Słyszałam gorsze, lepsze i naprawdę świetne. W końcu jednak zdecydowaliśmy się na DJ'a

Cytat:
Napisane przez popscene Pokaż wiadomość
Dlatego wybrałam Dja, bo oryginalne wykonania nie mogą nic zepsuć. A Dj jest też wodzirejem więc nie rezygnuje się też z zabaw.
.

Cytat:
Napisane przez aga2111 Pokaż wiadomość
Byliśmy z Tż na weselu w sobotę Mieliśmy meeeeega kaca wczoraj...dopiero o 17 doszliśmy do siebie

Powiem wam, że zespół był suuper, bo ja nie przepadam za zespołami, ale ten był fajny, ludzie cały czas tańczyli

Młoda Para 2 dni planowała usadzenie gości, były winietki....ale goście przyszli i stwierdzili, że oni tak nie będą siadać że każdy siada gdzie chce Po prostu szok....młodzi ustąpili, ale widać, że mojej koleżance było przykro...tym bardziej, że dla mnie, Tż, mojej koleżanki i jej Tż jakoś za bardzo miejsca nie zostało ale w końcu przesunęła parę osób i zrobiła nam miejsce tam gdzie przygotowała. Siedzieliśmy obok nich Mam nadzieję, że mi nikt takiego numeru nie wywinie bo też mam zamiar robić winietki. Goście usiedli tak jak chcieli, ale zachowany został podział: po prawej stronie młodych siedziały rodziny, obie razem (fajnie), a po lewej wszyscy znajomi i młodsza część rodziny
O matko! Normalnie jestem w szoku! Nigdy nie słyszałam o takiej sytuacji... Byłabym wkurzona, zniesmaczona i rozczarowana gośćmi...

Cytat:
Napisane przez Zottel Pokaż wiadomość
Oto pare zdjec o ktore tak sie dopytujecie Pierwsze- z urzedu, na chwile przed ceremonia, bylam okropnie zdenerwowana. Na godzine przed myslalam ze mnie rozsadzi z nerwow. Nie sadzilam ze tak sie bede denerwowac
Drugie zdjecie- kuzyni TZ przygotowali takie serce namalowane na przescieradle i musielismy je takimi malutkimi nozyczkami wycinac na wyscigi i niby kto pierwszy skonczy ten bedzie rzadzil w domu (ja bylam szybsza ). Na trzecim zdjeciu nasze obraczki. Na ostatnim- my przy wejsciu do urzedu, juz po ceremonii.
W ogole dziwnie sie czulam ze wszyscy nas tak fotografowali, juz nie wiedzialam w ktora strone patrzec
A obraczki to sa nasze "przejsciowe"- na koscielny kupimy z laczonego zlota bialego i zoltego. Te sa ze srebra.
Jeszcze nie mamy wszystkich zdjec, dopiero w ciagu tygodnia nam rodzinka i znajomi poprzesylaja, to wtedy jeszcze jakies wstawie
Ale cudnie wyglądacie! A Twój mężuś jaki przystojny!

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
i jakie pytania wam zadali?? to sobie bym taki test z chęcią z TZ zrobiła
To ja wcześniej pisałam o tej zabawie. Zrobiliśmy ją sobie z TŻem, jak oglądaliśmy płytkę z wesela, kiedy wybieralimy kamerzystę. I na wszystkie pytania odpowiedzieliśmy tak samo
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 17:11   #4360
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
Ci faceci... Mnie TŻ najchętniej widziałby w białej króciutkiej spódniczce, ale jakoś tak dziwnie bym się czuła, choć zakładam czasem krótkie spódniczki, tylko innego koloru. Może tą białą bym założyła, ale w czasie pobuty w jakimś cieplutkim kraju. Czasem jednak warto zrobic ustępstwo i tym samym przyjemność TŻowi---> np. ostatnio kupiliśmy białe króciutkie spodenki. TŻ mega zadowolony Twierdzi, że to nawet lepsze od tej białej mini, a krótsze na pewno


Dziś złożyłam papiery na ta podyplomówkę z bibliotekoznawstwa i zostałam przyjęta, bo decyduje kolejność zgłoszeń, a ja byłam chyba druga. Spełnia się moje marzenie Duża w tym zasługa mojego TŻa, który gorąco mnie dopingował w podjęciu decyzji o tych studiach Trwają 3 semestry, co znaczy, że skończę je już jako żonka

To ja wcześniej pisałam o tej zabawie. Zrobiliśmy ją sobie z TŻem, jak oglądaliśmy płytkę z wesela, kiedy wybieralimy kamerzystę. I na wszystkie pytania odpowiedzieliśmy tak samo
moj tez lubi jak mam jakies krotkie spodenki.. aczkolwiek widzi mnie w nich niebywale rzadko...
gratuluje.. i ciesze sie razem z toba moze jak juz ja zanczniesz to zacznij chodzic po bibliotekach.. powinnas juz moc proacowac bedac w trakcie studiowania
ale wy zgodni jestescie.. moj tz zaczol remont mieskzania rodzicow wiec w tym tygodniu widzimy sie po pol godiznki wiec watpie zebysmy to zrobili ale jak go dopadne na dluzej to zaraz go popytam
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 18:20   #4361
anuulaa
Wtajemniczenie
 
Avatar anuulaa
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 636
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Znalazłam fajną stronkę - blog z przydatnymi radami, są nawet propozycję różnych utworów ndla rodziców i duuużo na pierwszy taniec
http://o-slubach-i-nie-tylko.blog.on...170,index.html
anuulaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 19:00   #4362
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Zottel gratuluję Pięknie wyglądaliście!

mala nie zazdroszczę wypadku, szczęście w nieszczęściu, że nie skończyło się gorzej.

Widziałam, że poruszony był temat odchudzania. Przyznam, że mnie też by się przydało trochę zrzucić, tym bardziej, że w lipcu wesele brata Wzięłam się trochę za siebie pod względem jedzenia i powolutku, pomalutku ale rezultaty widzę. Brzuch mi się trochę zmniejszył no i boczki nie są aż takie widoczne. Żałuję tylko, że nie mam czasu trochę poćwiczyć, bo to też by się przydało i może szybciej byłyby jakieś efekty. Stwierdziłam, że nie ma sensu katować się dietami, bo schudnę szybko, ale równie szybko przytyję z nawiązką. Po prostu teraz bardziej zwracam uwagę na to co jem i kiedy. Czyli robię regularne (przynajmniej w miarę) odstępy między posiłkami, ograniczyłam słodycze i praktycznie wyeliminowałam białe pieczywo. Na dłuższą metę chyba powinno być dobrze.
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 19:03   #4363
mala2241
Raczkowanie
 
Avatar mala2241
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: lubin
Wiadomości: 489
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

dziewczynki jestescie kochane ja normalnie jestem zalamana tu wesele mielismy odkladac kase i zas trzeba wydac na nowy samochod po drugie w tym miesiacu mielismy podpisac umowe z fotografem i orkiestra normalnie plakac mi sie chce a i moj tz juz w pozadku tylko tak nie za bardzo mi moze buzi dawac no ale jakos przezyje te pare dni chociaz juz mi zaczyna brakowac

Rybulka gratuluje no to bedziesz odbierrac dyplom juz z innym nazwiskiem i nowymi doswiadczeniami

Zottel a tak wogole to wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia

a tu macie jeszcze inne fotki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC04428.JPG (148,8 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04429.JPG (146,6 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04430.JPG (153,3 KB, 13 załadowań)
__________________
Nasz ślub
http://www.suwaczek.pl/cache/10af007a41.png
Nasze zaręczyny:
31.03.2008r

Jesteśmy razem:
31.03.2005r
mala2241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 19:37   #4364
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez mala2241 Pokaż wiadomość
dziewczynki jestescie kochane ja normalnie jestem zalamana tu wesele mielismy odkladac kase i zas trzeba wydac na nowy samochod po drugie w tym miesiacu mielismy podpisac umowe z fotografem i orkiestra normalnie plakac mi sie chce a i moj tz juz w pozadku tylko tak nie za bardzo mi moze buzi dawac no ale jakos przezyje te pare dni chociaz juz mi zaczyna brakowac

Rybulka gratuluje no to bedziesz odbierrac dyplom juz z innym nazwiskiem i nowymi doswiadczeniami

Zottel a tak wogole to wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia

a tu macie jeszcze inne fotki
hmm no troche poplyniecie z pieniazkami.. ale hmm jak wyglada tyl auta tego kolesia do ktorego dobiliscie.. pewnie rownie nieciekawie... hmm szkoda ze niezaczeliscie hamowac wczesniej, mieliscie naprawde pecha skoroinni zachamowali a wy nie... a co z firma ubezpieczeniowa powinna oddac kase.. iniebedzie problemu...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 20:40   #4365
mala2241
Raczkowanie
 
Avatar mala2241
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: lubin
Wiadomości: 489
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
hmm no troche poplyniecie z pieniazkami.. ale hmm jak wyglada tyl auta tego kolesia do ktorego dobiliscie.. pewnie rownie nieciekawie... hmm szkoda ze niezaczeliscie hamowac wczesniej, mieliscie naprawde pecha skoroinni zachamowali a wy nie... a co z firma ubezpieczeniowa powinna oddac kase.. iniebedzie problemu...

koles mial tylko lekko wgnieciony bagaznik to jest najsmieszniejsze no niestety nie moglismy hamowac wczesniej bo ta fladra zatrzymala sie zaraz za zakretem i nie bylo szans poprostu zachamowac a nawet jechalismy na 3 biegu to gdzies okolo 50km/h tyle co obowiazuje w miescie i nie mielismy wykupionego autocasco zeby nam to pokryli dlatego sprzedajemy jak stoi zobaczymy ile nam dadza i kupujemy za te pieniadze byle cos jezdzilo do wesela damy jakos rade ale dziekuje za pocieszenie
__________________
Nasz ślub
http://www.suwaczek.pl/cache/10af007a41.png
Nasze zaręczyny:
31.03.2008r

Jesteśmy razem:
31.03.2005r
mala2241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 21:53   #4366
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
moj tez lubi jak mam jakies krotkie spodenki.. aczkolwiek widzi mnie w nich niebywale rzadko...
gratuluje.. i ciesze sie razem z toba moze jak juz ja zanczniesz to zacznij chodzic po bibliotekach.. powinnas juz moc proacowac bedac w trakcie studiowania
ale wy zgodni jestescie.. moj tz zaczol remont mieskzania rodzicow wiec w tym tygodniu widzimy sie po pol godiznki wiec watpie zebysmy to zrobili ale jak go dopadne na dluzej to zaraz go popytam
Raczej nie dam rady jeszcze pracować przez dwa pierwsze semestry podyplomówki, bo będę miała dzienną polonistykę 5 rok i podyplomówkę w weekendy. No, ale 3 semestr (ostatni) podyplomówki będę robiła już po ślubie, wtedy też są obowiązkowe praktyki. Już się tego nie mogę doczekać

Cytat:
Napisane przez mala2241 Pokaż wiadomość
dziewczynki jestescie kochane ja normalnie jestem zalamana tu wesele mielismy odkladac kase i zas trzeba wydac na nowy samochod po drugie w tym miesiacu mielismy podpisac umowe z fotografem i orkiestra normalnie plakac mi sie chce a i moj tz juz w pozadku tylko tak nie za bardzo mi moze buzi dawac no ale jakos przezyje te pare dni chociaz juz mi zaczyna brakowac

Rybulka gratuluje no to bedziesz odbierrac dyplom juz z innym nazwiskiem i nowymi doswiadczeniami

Zottel a tak wogole to wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia

a tu macie jeszcze inne fotki
Dziękuję

Kochana, jakoś to będzie Najważniejsze przecież, że wyszliście cało. Macie siebie, kochacie się, więc wszystko się ułoży


Moje drogie, nauki przedmałżeńskie i wizyty w poradni przeszły już w naszym wypadku do historii Zaliczone
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 22:01   #4367
Zottel
Raczkowanie
 
Avatar Zottel
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Bochum, Niemcy
Wiadomości: 138
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość


Ale cudnie wyglądacie! A Twój mężuś jaki przystojny!



To ja wcześniej pisałam o tej zabawie. Zrobiliśmy ją sobie z TŻem, jak oglądaliśmy płytkę z wesela, kiedy wybieralimy kamerzystę. I na wszystkie pytania odpowiedzieliśmy tak samo
A dziekuje

Cytat:
Napisane przez mala2241 Pokaż wiadomość
dziewczynki jestescie kochane ja normalnie jestem zalamana tu wesele mielismy odkladac kase i zas trzeba wydac na nowy samochod po drugie w tym miesiacu mielismy podpisac umowe z fotografem i orkiestra normalnie plakac mi sie chce a i moj tz juz w pozadku tylko tak nie za bardzo mi moze buzi dawac no ale jakos przezyje te pare dni chociaz juz mi zaczyna brakowac

Rybulka gratuluje no to bedziesz odbierrac dyplom juz z innym nazwiskiem i nowymi doswiadczeniami

Zottel a tak wogole to wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia

a tu macie jeszcze inne fotki
Samochod naprawde nieciekawie wyglada. Dobrze, ze wam sie nic powaznego nie stalo.

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
Raczej nie dam rady jeszcze pracować przez dwa pierwsze semestry podyplomówki, bo będę miała dzienną polonistykę 5 rok i podyplomówkę w weekendy. No, ale 3 semestr (ostatni) podyplomówki będę robiła już po ślubie, wtedy też są obowiązkowe praktyki. Już się tego nie mogę doczekać



Dziękuję

Kochana, jakoś to będzie Najważniejsze przecież, że wyszliście cało. Macie siebie, kochacie się, więc wszystko się ułoży


Moje drogie, nauki przedmałżeńskie i wizyty w poradni przeszły już w naszym wypadku do historii Zaliczone
Zazdroszcze zaliczonych nauk przedmalzenskich. My jeszcze sie musimy o to zatroszczyc w najblizszym czasie.
Zottel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 22:04   #4368
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez Zottel Pokaż wiadomość
A(...)Zazdroszcze zaliczonych nauk przedmalzenskich. My jeszcze sie musimy o to zatroszczyc w najblizszym czasie.
Też się cieszę Teraz jeszcze tylko pójść do księdza i zaklepać godzinę ślubu... Zrobimy to w przyszły poniedziałek.
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 22:05   #4369
popscene
Wtajemniczenie
 
Avatar popscene
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 828
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

A my dzisiaj podjechaliśmy do kancelarii parafialnej i pogadaliśmy sobie z księdzem prefektem. No i kalendarz na przyszly rok bedą mieli dopiero jakoś przed Bożym Narodzeniem i wtedy można przyjść się zapisać, a że kościól malo popularny to nie będzie problemu. Jest za to inny problemik, ale chyba uda się to jakoś obejść. Mój TŻ od urodzenia byl zameldowany gdzie indziej, co znaczy że niby tam gdzie jest zameldowany powinniśmy się hajtać, ale mieszkal też cale życie gdzie indziej i trzeba będzie proboszcza przekonać, żeby nas tam przyjąl. Bo tutaj jest taki ksiądz, co wszyscy na niego narzekają (nawet ten ksiądz prefekt z którym dzisiaj rozmawialiśmy). Kiedyś TŻ się tutaj spowiadal to tak go ten ksiądz zbesztal, że do tej pory biedny chlopaczyna boi się iść do konfesjonalu. Dlatego wolimy tam niż tu i nie ma wyjścia, musi się udać
__________________
Nasz ślub:
http://www.suwaczek.pl/cache/c42df736fc.png
popscene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 22:11   #4370
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez popscene Pokaż wiadomość
A my dzisiaj podjechaliśmy do kancelarii parafialnej i pogadaliśmy sobie z księdzem prefektem. No i kalendarz na przyszly rok bedą mieli dopiero jakoś przed Bożym Narodzeniem i wtedy można przyjść się zapisać, a że kościól malo popularny to nie będzie problemu. Jest za to inny problemik, ale chyba uda się to jakoś obejść. Mój TŻ od urodzenia byl zameldowany gdzie indziej, co znaczy że niby tam gdzie jest zameldowany powinniśmy się hajtać, ale mieszkal też cale życie gdzie indziej i trzeba będzie proboszcza przekonać, żeby nas tam przyjąl. Bo tutaj jest taki ksiądz, co wszyscy na niego narzekają (nawet ten ksiądz prefekt z którym dzisiaj rozmawialiśmy). Kiedyś TŻ się tutaj spowiadal to tak go ten ksiądz zbesztal, że do tej pory biedny chlopaczyna boi się iść do konfesjonalu. Dlatego wolimy tam niż tu i nie ma wyjścia, musi się udać
Nie no, nie trzeba brać ślubu w miejscowości, w której się jest zameldowanym... Myślę, że nie będzie problemu


Jeszcze tak a propos spotkań z przedstawicielką poradni- dzisiaj mieliśmy spotkanko pt.: "Naturalna metoda planowania rodziny". Te spotkanie odbyło się w kameralnej atmosferze, bo oprócz nas była jeszcze jedna para. Jak kobieta się nas zapytała, ile ze sobą już jesteśmy, tamta para odpowiedziała, że niecałe 0,5 roku i w lipcu biorą ślub. Kurczę, ja bym chyba nie miała odwagi po tak krótkim czasie bycia ze sobą...
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 22:15   #4371
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez mala2241 Pokaż wiadomość
koles mial tylko lekko wgnieciony bagaznik to jest najsmieszniejsze no niestety nie moglismy hamowac wczesniej bo ta fladra zatrzymala sie zaraz za zakretem i nie bylo szans poprostu zachamowac a nawet jechalismy na 3 biegu to gdzies okolo 50km/h tyle co obowiazuje w miescie i nie mielismy wykupionego autocasco zeby nam to pokryli dlatego sprzedajemy jak stoi zobaczymy ile nam dadza i kupujemy za te pieniadze byle cos jezdzilo do wesela damy jakos rade ale dziekuje za pocieszenie
rozumiem moj tz mi to tlumaczyl.. ze skoro wy dobiliscie w tyl to nie ma ze zlyklego ubezpiecznia... wiec wiem czemu wam tak smutno.. ale pociesze cie ze szybko znajdziecie kupca na autko i kupicie cos zastepczego.. wiesz co najwazniejsze ze jestescie cali macie siebie i to jest git a auto to rzecz materialna

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
Raczej nie dam rady jeszcze pracować przez dwa pierwsze semestry podyplomówki, bo będę miała dzienną polonistykę 5 rok i podyplomówkę w weekendy. No, ale 3 semestr (ostatni) podyplomówki będę robiła już po ślubie, wtedy też są obowiązkowe praktyki. Już się tego nie mogę doczekać

Moje drogie, nauki przedmałżeńskie i wizyty w poradni przeszły już w naszym wypadku do historii Zaliczone
rozumiem, ja sie niemoge doczekac przelomy wakacji i wrzesnia zeby do pracy do przedszkola isc wiec wiem jak bardzo ci zalezy na tym zeby isc do pracy w bibliotece.. powoli powoli i ty zacziesz pracowac w wymarzonym zawodzie;D
gratuluje nauk.. my po wakacjach sie za to bierzemy

Cytat:
Napisane przez popscene Pokaż wiadomość
A my dzisiaj podjechaliśmy do kancelarii parafialnej i pogadaliśmy sobie z księdzem prefektem. No i kalendarz na przyszly rok bedą mieli dopiero jakoś przed Bożym Narodzeniem i wtedy można przyjść się zapisać, a że kościól malo popularny to nie będzie problemu. Jest za to inny problemik, ale chyba uda się to jakoś obejść. Mój TŻ od urodzenia byl zameldowany gdzie indziej, co znaczy że niby tam gdzie jest zameldowany powinniśmy się hajtać, ale mieszkal też cale życie gdzie indziej i trzeba będzie proboszcza przekonać, żeby nas tam przyjąl. Bo tutaj jest taki ksiądz, co wszyscy na niego narzekają (nawet ten ksiądz prefekt z którym dzisiaj rozmawialiśmy). Kiedyś TŻ się tutaj spowiadal to tak go ten ksiądz zbesztal, że do tej pory biedny chlopaczyna boi się iść do konfesjonalu. Dlatego wolimy tam niż tu i nie ma wyjścia, musi się udać
napewno sie uda wystarczy szczerze pogadac.. chociaz ja sama mam przeboje z moim proboszczem bardzo sie nielubimy i ciagle sie waham czy czasem niezmienic kosciolka.. ale z 2 strony przeciez to moj kosciol tu bylam chrzczona mialam komunie.. niechce innego.. tz mi powiedzial ze jak sie boje tego kretyna to zmienimy kosciol ale jesli mi zalezy to on zrobi wsyztko zeby sie udalo po naszej mysli z takim wsparciem postanowilam niezmieniac kosciolka... wy tez macie siebie wiec dacie rade

edit - doczytalam...
Rybulka... oni sa razem pol roku ale moze znaja sie wiele dluzej ja byl;am z tz 3 miesiace i wiedzialam ze to bedzie moj maz... a to tylko dlatego ze znalismy sie juz kupe wczesniej ale nigdy bym niepowiedziala ze bedziemy razem az tu nagle.. wiec wiesz my tak naprawde slub planowlaismy juz po pol roku bycia razem - wtedy owiedzielismy oficjalnie rodzicom ze bedziemy juz zawsze razem ja dostalam od niego pierscionek takie nieoficjalne zareczyny.. a po roku bycia razem byly ogficjalne z nowym pieknym pierscionkiem itd.. wiec mzoe oni tez sa tak jka my.. kumplami od dawna para od niedawna.. w gruncie rzeczy ja tez mozglam po takim czsie byc jego zona;D
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 22:16   #4372
annfas
Zakorzenienie
 
Avatar annfas
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 4 436
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

to tempo jest coraz szybsze...... nie nadążam

ja sie moge dopisac ale do zbiorowego tycia, tylko obawiam się, że nie będzie chętnych... i moja motywacja pójdzie w sina dal.

muszę się wam pochwalic bo dzisiaj załatwiłam sobie od września dodatkowa pracę. Będę miała etat w szkole w której teraz pracuje i pół etatu w innym gimnazjum u nas w mieście Strasznie się cieszę bo nie jest to dużo pracy a teraz dla nas przy szukaniu kredytu liczy się każdy grosz tak na prawdę
__________________

Always look on the bright side of life...
annfas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 22:16   #4373
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

ja sie wypisuje za szybko dla mnie to wszystko idzie. w weekend majowy pisalyscie akurat w moim tempie. dzis rano weszlam i doznalam szoku bede sobie Was podczytywac,a jak bedziecie mniej w weekendy pisac,to sie bede udzielac w czwartek wracam do pracy i czasu bedzie jeszcze mniej ehhhh.
a teraz sie cofne w watku i pokaze Tz te piekne kolorowe suknie slubne

milego wieczorku
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 22:18   #4374
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

mala2241 aj ale wypadek. Mam nadzieje, że Twój partner jak i Ty dochodzicie do siebie.
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 22:19   #4375
popscene
Wtajemniczenie
 
Avatar popscene
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 828
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Ja chyba też nie. Ja jestem z moim TŻtem już 6. rok i tak naprawdę dopiero od niedawna uważam, że znamy się jak lyse konie, mimo że mieszkamy razem od 3 lat.

A co do tego zameldowania, to ksiądz z tej drugiej parafii chce być fair wobec tego tutaj, nie chce tak jakby podbierać nikomu parafian, dlatego trzeba będzie jeszcze przekonać proboszcza, bo ten prefekt nas rozumie i jak dla niego wszystko jest jasne.
__________________
Nasz ślub:
http://www.suwaczek.pl/cache/c42df736fc.png
popscene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 23:00   #4376
sabcia-myszka
Zadomowienie
 
Avatar sabcia-myszka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 549
GG do sabcia-myszka
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez mala2241 Pokaż wiadomość
dziewczynki jestescie kochane ja normalnie jestem zalamana tu wesele mielismy odkladac kase i zas trzeba wydac na nowy samochod po drugie w tym miesiacu mielismy podpisac umowe z fotografem i orkiestra normalnie plakac mi sie chce a i moj tz juz w pozadku tylko tak nie za bardzo mi moze buzi dawac no ale jakos przezyje te pare dni chociaz juz mi zaczyna brakowac
ehm ja tez mam podobny problem gdyz moj tz tez mial krakse na szczescie nic sie mu ani niukomu nic nie stalo wpadl w poslizg i stalo sie i tez jestem zalamana bo z 2tyz pojdzie nma naprawe zamiast na wesele;(:ehm:
takze doskonale cie rozumiem i trzymam kciuki!
sabcia-myszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 23:27   #4377
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
Dziś złożyłam papiery na ta podyplomówkę z bibliotekoznawstwa i zostałam przyjęta, bo decyduje kolejność zgłoszeń, a ja byłam chyba druga. Spełnia się moje marzenie Duża w tym zasługa mojego TŻa, który gorąco mnie dopingował w podjęciu decyzji o tych studiach Trwają 3 semestry, co znaczy, że skończę je już jako żonka
gratuluje

Cytat:
Napisane przez mala2241 Pokaż wiadomość
dziewczynki jestescie kochane ja normalnie jestem zalamana tu wesele mielismy odkladac kase i zas trzeba wydac na nowy samochod po drugie w tym miesiacu mielismy podpisac umowe z fotografem i orkiestra normalnie plakac mi sie chce a i moj tz juz w pozadku tylko tak nie za bardzo mi moze buzi dawac no ale jakos przezyje te pare dni chociaz juz mi zaczyna brakowac
a nie mozecie dochodzic odszkodowania z oc winnego?? przeciez to nie byla wasza wina ze wrabaliscie w ten 2 samochod ;/ tylko tej lafiryndy co sie zatrzymuje na zakrecie nagle ;/ kurde a najgorsze jest to ze pewnie jej samochod caly i zdrowy sobie jezdzi ;/ doskonale Cie rozumiem, bo my tez mielismy w zimie wypadek, kobita zjezdzala z gorki, bez swiatel, prosto na nas ;/ wrabala nam w bok auta i potem jeszcze cofajac w tyl ;/ i jeszcze upierala sie ze to nie jej wina chociaz ewidentnie sciela zakret ;/ no ale w koncu sie przyznala i w sumie dostalismy odszkodowanie, ale i tak boli mnie fakt ze kobita miala auto na gwarancji i jej to zrobi serwis pewnie (poza tym nie miala bardzo uszkodzonego, chociaz twierdzila ze to ona jest najbardziej poszkodowana ) no a nasze autko to niestety sporo stracilo na wartosci przez ten wypadek normalnie takim idiotom to powinni odbierac prawko

No ale najwazniejsze, ze wy jestescie cali i zdrowi, bo samochod mozna kupic nowy, a zdrowia i zycia nie, takze glowka do gory


Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
Jeszcze tak a propos spotkań z przedstawicielką poradni- dzisiaj mieliśmy spotkanko pt.: "Naturalna metoda planowania rodziny". Te spotkanie odbyło się w kameralnej atmosferze, bo oprócz nas była jeszcze jedna para. Jak kobieta się nas zapytała, ile ze sobą już jesteśmy, tamta para odpowiedziała, że niecałe 0,5 roku i w lipcu biorą ślub. Kurczę, ja bym chyba nie miała odwagi po tak krótkim czasie bycia ze sobą...
ja jestem z moim Tż dopiero od 1,5 roku, a tez po 0,5 roku mniej wiecej bylismy pewni ze chcemy byc razem i po jakis 11 miesiacach bycia razem tz sie oswiadczyl no ale nie chcielismy sie hajtac od razu bo ja musze skonczyc studia, poza tym trza zarobic jakies pieniazki na start ale mysle, ze nawet jesli bysmy mieli inna sytuacje to i tak bysmy czekali do 2009, bo nie ma co sie spieszyc


Cytat:
Napisane przez popscene Pokaż wiadomość
Ja chyba też nie. Ja jestem z moim TŻtem już 6. rok i tak naprawdę dopiero od niedawna uważam, że znamy się jak lyse konie, mimo że mieszkamy razem od 3 lat.

A co do tego zameldowania, to ksiądz z tej drugiej parafii chce być fair wobec tego tutaj, nie chce tak jakby podbierać nikomu parafian, dlatego trzeba będzie jeszcze przekonać proboszcza, bo ten prefekt nas rozumie i jak dla niego wszystko jest jasne.
A Tż i Ty jestescie z tej samej parafii? Bo slub moze byc albo w Twojej parafii albo parafii Tżta, w innym wypadku musicie miec pozwolenie proboszcza z ktorejs z waszych parafii, my mamy takie pozwolenie, w sumie bylo troche stresu, bo bylam przekonana ze moj proboszcz bedzie robil jakies problemy, albo zarzada kasy, no ale on tylko powiedzial: przykro mi Aniu ze nie chcesz slubu w naszym kosciele (zna mnie z religii z podstawowki) bo my bysmy sie postarali i moze ja bym prowadzil msze (moja mama go nie cierpi i by chyba wyszla w polowie ) no i ze moze sie jeszcze zastanowimy to mu powiedzielismy ze sie zastanowimy no ale zgode wypisal, a my chcemy slub w takim malutkim kosciolku w gorkach wiec bez porownania z moim wielkim kosciolem, gdzie jest malo romantycznie i w dodatku 60 osob by sie zgubilo
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 23:43   #4378
mala2241
Raczkowanie
 
Avatar mala2241
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: lubin
Wiadomości: 489
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
Dziękuję

Kochana, jakoś to będzie Najważniejsze przecież, że wyszliście cało. Macie siebie, kochacie się, więc wszystko się ułoży


Moje drogie, nauki przedmałżeńskie i wizyty w poradni przeszły już w naszym wypadku do historii Zaliczone
mam nadzieje i gratuluje zaliczonych nauk
Cytat:
Napisane przez Zottel Pokaż wiadomość
Samochod naprawde nieciekawie wyglada. Dobrze, ze wam sie nic powaznego nie stalo.
wiesz tak patrzac na te zdjecia to w sumie ciesze sie ze mialam pasy
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
rozumiem moj tz mi to tlumaczyl.. ze skoro wy dobiliscie w tyl to nie ma ze zlyklego ubezpiecznia... wiec wiem czemu wam tak smutno.. ale pociesze cie ze szybko znajdziecie kupca na autko i kupicie cos zastepczego.. wiesz co najwazniejsze ze jestescie cali macie siebie i to jest git a auto to rzecz materialna
nio niby tak ale kasy i tak szkoda bo by sie dolozylo do wesela ale juz zrobilam puszke kto wchodzi do mnie do domku to stoi puszka z kartka zbieram na wesele pomozcie mysle ze ktos sie skusi

Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a Pokaż wiadomość
mala2241 aj ale wypadek. Mam nadzieje, że Twój partner jak i Ty dochodzicie do siebie.
nio juz jest oki mojemu tz juz opuchlizna schodzi a mnie tylko boli kark i miedzy piersiami od szrpniecia pasami

Cytat:
Napisane przez sabcia-myszka Pokaż wiadomość
ehm ja tez mam podobny problem gdyz moj tz tez mial krakse na szczescie nic sie mu ani niukomu nic nie stalo wpadl w poslizg i stalo sie i tez jestem zalamana bo z 2tyz pojdzie nma naprawe zamiast na wesele;(:ehm:
takze doskonale cie rozumiem i trzymam kciuki!
oj dobrze ze nikomu sie nic nie stalo i ja tez rozumiem cie doskonale oraz twoj strach o tz bo napewno strasznie sie balas jak ja tylko ze ja mialam gorzej bo widzialam jego krew i sie przestraszylam ale zaraz zobaczylam ze juz jest dobrze i on kontaktuje to zaczelam dyrygowac chlopakami zeby sciagneli auto z drogi bo tamuje ruch i nawet wszyscy sie mnie sluchali o dziwo
Cytat:
Napisane przez popscene Pokaż wiadomość
A my dzisiaj podjechaliśmy do kancelarii parafialnej i pogadaliśmy sobie z księdzem prefektem. No i kalendarz na przyszly rok bedą mieli dopiero jakoś przed Bożym Narodzeniem i wtedy można przyjść się zapisać, a że kościól malo popularny to nie będzie problemu. Jest za to inny problemik, ale chyba uda się to jakoś obejść. Mój TŻ od urodzenia byl zameldowany gdzie indziej, co znaczy że niby tam gdzie jest zameldowany powinniśmy się hajtać, ale mieszkal też cale życie gdzie indziej i trzeba będzie proboszcza przekonać, żeby nas tam przyjąl. Bo tutaj jest taki ksiądz, co wszyscy na niego narzekają (nawet ten ksiądz prefekt z którym dzisiaj rozmawialiśmy). Kiedyś TŻ się tutaj spowiadal to tak go ten ksiądz zbesztal, że do tej pory biedny chlopaczyna boi się iść do konfesjonalu. Dlatego wolimy tam niż tu i nie ma wyjścia, musi się udać
uda uda ja tez nie biore u siebie slubu bo ja mam kaplice a nie kosciol i mi sie tam nie podoba ani u tz w parafi i tylko musze papiery zalatwic i tylko tyle nie masz sie co martwic na zapas
__________________
Nasz ślub
http://www.suwaczek.pl/cache/10af007a41.png
Nasze zaręczyny:
31.03.2008r

Jesteśmy razem:
31.03.2005r
mala2241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 23:48   #4379
popscene
Wtajemniczenie
 
Avatar popscene
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 828
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
A Tż i Ty jestescie z tej samej parafii? Bo slub moze byc albo w Twojej parafii albo parafii Tżta, w innym wypadku musicie miec pozwolenie proboszcza z ktorejs z waszych parafii, my mamy takie pozwolenie, w sumie bylo troche stresu, bo bylam przekonana ze moj proboszcz bedzie robil jakies problemy, albo zarzada kasy, no ale on tylko powiedzial: przykro mi Aniu ze nie chcesz slubu w naszym kosciele (zna mnie z religii z podstawowki) bo my bysmy sie postarali i moze ja bym prowadzil msze (moja mama go nie cierpi i by chyba wyszla w polowie ) no i ze moze sie jeszcze zastanowimy to mu powiedzielismy ze sie zastanowimy no ale zgode wypisal, a my chcemy slub w takim malutkim kosciolku w gorkach wiec bez porownania z moim wielkim kosciolem, gdzie jest malo romantycznie i w dodatku 60 osob by sie zgubilo
Ja jestem w ogóle z innego miasta jakieś 400km stąd Z tym pozwoleniem to już gdzieś czytalam. U mojego proboszcza to żaden problem. Gorzej jakby się okazalo, że trzeba będzie zalatwiać z tym tutaj co robi tylko problemy. A tam, coś się wykmini. Szkoda tylko, że okaże się to dopiero w grudniu/styczniu. Na szczęście wybrana przez nas parafia nie jest szczególnie popularna.
Na tę chwile mamy wszystko zalatwione. Myślę, że jakoś w listopadzie/grudniu się obudzę w poszukiwaniu sukni, bo przecież wtedy będą wyprzedaże kolekcji
__________________
Nasz ślub:
http://www.suwaczek.pl/cache/c42df736fc.png
popscene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 23:53   #4380
mala2241
Raczkowanie
 
Avatar mala2241
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: lubin
Wiadomości: 489
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
a nie mozecie dochodzic odszkodowania z oc winnego?? przeciez to nie byla wasza wina ze wrabaliscie w ten 2 samochod ;/ tylko tej lafiryndy co sie zatrzymuje na zakrecie nagle ;/ kurde a najgorsze jest to ze pewnie jej samochod caly i zdrowy sobie jezdzi ;/ doskonale Cie rozumiem, bo my tez mielismy w zimie wypadek, kobita zjezdzala z gorki, bez swiatel, prosto na nas ;/ wrabala nam w bok auta i potem jeszcze cofajac w tyl ;/ i jeszcze upierala sie ze to nie jej wina chociaz ewidentnie sciela zakret ;/ no ale w koncu sie przyznala i w sumie dostalismy odszkodowanie, ale i tak boli mnie fakt ze kobita miala auto na gwarancji i jej to zrobi serwis pewnie (poza tym nie miala bardzo uszkodzonego, chociaz twierdzila ze to ona jest najbardziej poszkodowana ) no a nasze autko to niestety sporo stracilo na wartosci przez ten wypadek normalnie takim idiotom to powinni odbierac prawko

No ale najwazniejsze, ze wy jestescie cali i zdrowi, bo samochod mozna kupic nowy, a zdrowia i zycia nie, takze glowka do gory
tylko niestety wedlug policji to nasza wina a my bylismy 3 autkiem bo jakbysmy byli 2 to bysmy wychamowali no ale juz po wszystkim i nie ma co sie martwic tylko zacisnac pasa glowa do gory wazne zeby zdrowie bylo to damy rade
__________________
Nasz ślub
http://www.suwaczek.pl/cache/10af007a41.png
Nasze zaręczyny:
31.03.2008r

Jesteśmy razem:
31.03.2005r
mala2241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.