Panny Młode 2008 cz.II

[annakacka]

Babeczka moze to faktycznie zla chandra jak mowi Mbu83 przejdzie ci.

Co do mnie i mojego TZ to jest juz super.Wczoraj wieczorkiem byly swiece i masaz durexem hm rozkosz.I ppstanowilismy zeby nigdy wiecej si enieklucic.On obiecal ze niebdzie juz przedemna chowal swojej delikatniejszej strony bo juz wie ze ja si eniebede smiala tylko docenie.I naprawde bardoz zaluje tych zlych slow.Bo on nawet nigdy nieprzeklina...


A co do mojej sukni pisalam do komisu w warszawie maja tam bardzo tanie i sliczne suknie.Pani do mnie "oddzwonila" i powiedziala ze niema problemu zebym wybrala sobie suknie.Ona mi dobieze najodpowiedniejszy rozmiar powiedziala ze nawey gorset jak bedzie lekko zamaly to ladniej wyglada jak widac z tylu wiazania a nie sawiazany na ostatni szef.Powiedziala ze mam podac dokladne rozmiary i ona mi pomoze.Super jestem dumna.



Dziewczyny a kwestia bielizny na co stawiacie??co myslicie o mojej propozycji

Dziewczyny kazda z was tak pokazuja swoje obraczki i widze ze wszytkie macie takie bardziej proste a my z moim wybralismy takie.Oczywiscie zalaczam fotke.Dziewczyny a co do bukietu to co myslicie o kaliach...Moja mama krzyczy ze perlom i kaliom mowimy stop bo przynosza pech aco wy na to...

[gosia1007]

Napisane przez katey

hehe tylko pomiędzy nimi i połową wizażowej formacji

Ale przecież my nikomu nie powiemy, tylko między sobą obgadamy

Napisane przez asiuk

Też mam podobne odczucia Nie chciałabym niczego przyspieszać, bo ślub to będzie tylko takie "pstryk" i już będzie po Cieszę sie przygotowaniami.
Mniej cieszę się dyplomem
Dziękuję Dziś dzwoniłam do promotora. Powiedział mi ,że coś mi to starsznie wolno idzie A ja czuję się zagubiona.
I zbyt leniwa

Zauważyłam ,że często mamy podobne odczucia
Moja obrona pracy i jej pisanie poszło gładko (z tym, że nie miałam zadnych rysunków itd). Pisaniem jednak zajęłam się zimą i na jesieni, wiedziałam, że na wiosnę będzie mi ciężko

[dzasta110]

Napisane przez katia0117

a ja zaczęłam kompletowac kosmetyki do mojego ślubnego mejkapu,który robie sama.Mam juz m.in. fixator Kryolanu...sfixowałam nim wczoraj mojego Tż'ta wygladał bosko

a jeśli można wiedzieć ile on kosztował na allegro, w tej chwili jest tylko fixator Sephory i kosztuje 30 zł + przesyłka...

Napisane przez katey

wiecie co pochwale się można powiedzieć że z TŻ jesteśmy już po ślubie bo pamietamy z nauk że kiedys nam ksiądz powiedział że ślub to wcale nie musi być w kościele, w obecności księdza.. więc TŻ tak chciał być już moim mężem że przysięge już wypowiedzieliśmy no i bedziemy obchodzić 2 rocznice jedną 7maja, drugą 16 sierpnia

ale fajnie a symbol "obrączki" też macie?? (jakaś nakrętka czy cuś)?

Napisane przez annakacka

Co do mnie i mojego TZ to jest juz super.Wczoraj wieczorkiem byly swiece i masaz durexem hm rozkosz.I ppstanowilismy zeby nigdy wiecej si enieklucic.On obiecal ze niebdzie juz przedemna chowal swojej delikatniejszej strony bo juz wie ze ja si eniebede smiala tylko docenie.I naprawde bardoz zaluje tych zlych slow.Bo on nawet nigdy nieprzeklina...

A co do mojej sukni pisalam do komisu w warszawie maja tam bardzo tanie i sliczne suknie.Pani do mnie "oddzwonila" i powiedziala ze niema problemu zebym wybrala sobie suknie.Ona mi dobieze najodpowiedniejszy rozmiar powiedziala ze nawey gorset jak bedzie lekko zamaly to ladniej wyglada jak widac z tylu wiazania a nie sawiazany na ostatni szef.Powiedziala ze mam podac dokladne rozmiary i ona mi pomoze.Super jestem dumna.

Dziewczyny a kwestia bielizny na co stawiacie??co myslicie o mojej propozycji

Dziewczyny kazda z was tak pokazuja swoje obraczki i widze ze wszytkie macie takie bardziej proste a my z moim wybralismy takie.Oczywiscie zalaczam fotke.Dziewczyny a co do bukietu to co myslicie o kaliach...Moja mama krzyczy ze perlom i kaliom mowimy stop bo przynosza pech aco wy na to...

widzisz, wszystko się ulożyło, tak jak wizazanki Ci mówiły

obrączki macie śliczne

z suknią też fajne wyszło

a co do tej bielizny, to nie masz wrażenia że przy podskoku, biust może "wyskoczyć z tego gorsetu?? bo ja mam właśnie takie odczucia
ja na szczęście mam gorset/stanik z głowy, stawiam na wszywane miski

[malin30]

Napisane przez asiuk

Hmm, więc ja chyba nie mam rodowanego pierścionka Noszę go od lutego zeszłego roku, jest nieco porysowany, ale nadal pięknie się błyszczy i nic z niego nie schodzi.

Mój pierścionek też jest lekko porysowany od wewnętrznej strony dłoni, ale to normalne - przecież różne rzeczy się łapie i nosi. Zawsze można go oddać do złotnika na wygładzenie.

Napisane przez asiuk

Marzyły mi się diamentowane obrączki, ale kiedy dowiedziałam się, że ta warstwa matowa ściera się po ok. 2 latach i obrączka zaczyna się świecić, to zrezygnowałam.

Nam złotnik nic nie mówił, że to się ściera po ok. 2 latach.

[Biricchina]

Cześć Dziewczyny, ja na chwilkę

Mam dzisiaj próbną fryzurę o 12 (nadal nie wiem jaką chcę:/), potem makijaż i przymiarkę suknienki o 17.
Jestem kurcze taka podekscytowana!! Wkleje potem fotki.
Buziaki i miłgo dnia życzę

[asiuk]

Napisane przez katey

zapomniałam się spytać a to taki fixator w sprayu? bo na allegro znalazłam tylko puder transparentny fixator też bym sobie takie cudo zakupiła chociaz planuję być pomalowana a do tego na wesele dokupie sobie bibułki matujące, cobym się nie świeciła jak latarnia morska

Moja siostra była pomalowana właśnie tym pudrem, a makijaż robiła jej specjalistka z Kryolana, wiec hcyba znała sie na rzeczy Wszystko ładnie sie trzymało, a buzia była matowa

Napisane przez annakacka

Co do mnie i mojego TZ to jest juz super.Wczoraj wieczorkiem byly swiece i masaz durexem hm rozkosz.I ppstanowilismy zeby nigdy wiecej si enieklucic.On obiecal ze niebdzie juz przedemna chowal swojej delikatniejszej strony bo juz wie ze ja si eniebede smiala tylko docenie.I naprawde bardoz zaluje tych zlych slow.Bo on nawet nigdy nieprzeklina...


A co do mojej sukni pisalam do komisu w warszawie maja tam bardzo tanie i sliczne suknie.Pani do mnie "oddzwonila" i powiedziala ze niema problemu zebym wybrala sobie suknie.Ona mi dobieze najodpowiedniejszy rozmiar powiedziala ze nawey gorset jak bedzie lekko zamaly to ladniej wyglada jak widac z tylu wiazania a nie sawiazany na ostatni szef.Powiedziala ze mam podac dokladne rozmiary i ona mi pomoze.Super jestem dumna.



Dziewczyny a kwestia bielizny na co stawiacie??co myslicie o mojej propozycji

Dziewczyny kazda z was tak pokazuja swoje obraczki i widze ze wszytkie macie takie bardziej proste a my z moim wybralismy takie.Oczywiscie zalaczam fotke.Dziewczyny a co do bukietu to co myslicie o kaliach...Moja mama krzyczy ze perlom i kaliom mowimy stop bo przynosza pech aco wy na to...

Cieszę się, że wszystko się dobrze układa. Oby tak dalej
Bielizna bardzo mi sie podoba, też chciałabym mieć takie podniesione piersi, będą się ładnie komponowały z suknią
Obrączki bardzo ładne

Napisane przez gosia1007

Zauważyłam ,że często mamy podobne odczucia
Moja obrona pracy i jej pisanie poszło gładko (z tym, że nie miałam zadnych rysunków itd). Pisaniem jednak zajęłam się zimą i na jesieni, wiedziałam, że na wiosnę będzie mi ciężko

Eh, ja się wzięłam za robienie od marca praktycznie, tak jak większość moich znajomych z roku
Muszę mieć na wtorek koncepcję projektu, a najlepiej kilka Będzie ciężko, takie rysowanie bez sensu trochę.
Muszę się wziąć w garść i popracować, choć Wizaż mi za dużo czasu zabiera

[annakacka]

dzasta110 z tego gorsetu sisie niewypadaja ja juz taki mam ale czarny
ona jest tak wumogelowana.Ja po ciazy i po dwuletnik karmieniu musze miec wspomagacze... A ten gorset jest wyjatkowo wygodny..Ale na poczatku myslalam tak samo jak


Laski kurczaczki wytlumczcie mi co to jest ten fixator bo ja niemam zielonego pojecia jak ja chodizlam do szkoly to nieznalam takich rzeczy

[gosia1007]

Dziewczyny mam takie pytanie o przygotowanie buzi. Muszę iść na czyszczenie a później chciałabym zrobić jeszcze peeling kawitacyjny tak przed samym ślubem, żeby makijaż lepiej się trzymał. Jak mam to rozłożyć w czasie? Czy jak pod koniec maja pójdę na czyszczenie a za jakieś 3 tyg na ten peeling to będzie ok?

A, jeszcze jedno co do wybielania zębów. Mam jeszcze jedną wizytę na leczenia na 26 maja póxniej chciałabym kupić sobie paski i zobaczymy jak zareagują moje kiełki Jeśli nie zareagują to pójdę do dentysty na zabieg wybielania. Pytanie tylko czy zdązę. Ile czasu stosuje się te paski zanim widocznie zadziałają?

Napisane przez asiuk

Eh, ja się wzięłam za robienie od marca praktycznie, tak jak większość moich znajomych z roku
Muszę mieć na wtorek koncepcję projektu, a najlepiej kilka Będzie ciężko, takie rysowanie bez sensu trochę.
Muszę się wziąć w garść i popracować, choć Wizaż mi za dużo czasu zabiera

Trzymam kciuki

Napisane przez annakacka

dzasta110 z tego gorsetu sisie niewypadaja ja juz taki mam ale czarny
ona jest tak wumogelowana.Ja po ciazy i po dwuletnik karmieniu musze miec wspomagacze... A ten gorset jest wyjatkowo wygodny..Ale na poczatku myslalam tak samo jak


Laski kurczaczki wytlumczcie mi co to jest ten fixator bo ja niemam zielonego pojecia jak ja chodizlam do szkoly to nieznalam takich rzeczy

Bielizna fajna
Fixator to coś jak lakier do włosów tylko że do utrwalania makijażu.

[katey]

Napisane przez dzasta110

ale fajnie a symbol "obrączki" też macie?? (jakaś nakrętka czy cuś)?

mamy te nasze właściwe,ale jeszcze nie nosimy bo trzeba je poświęcić chyba ale napatrzeć się na nie nie mogę

Napisane przez dzasta110

a co do tej bielizny, to nie masz wrażenia że przy podskoku, biust może "wyskoczyć z tego gorsetu?? bo ja mam właśnie takie odczucia
ja na szczęście mam gorset/stanik z głowy, stawiam na wszywane miski

też tak mam tzn będę miała wszyte za dużo swojego nie mam więc wspomagaczy nie potrzebuję

Napisane przez malin30

Mój pierścionek też jest lekko porysowany od wewnętrznej strony dłoni, ale to normalne - przecież różne rzeczy się łapie i nosi. Zawsze można go oddać do złotnika na wygładzenie.

Nam złotnik nic nie mówił, że to się ściera po ok. 2 latach.

nam jubiler wspomniał o tym, że jednak może się zetrzeć ilepiej wybrać klasyczne tzn błyszczące, chociaz takie matowienie czy też diamentowanie mi sie podoba

Napisane przez Biricchina

Cześć Dziewczyny, ja na chwilkę

Mam dzisiaj próbną fryzurę o 12 (nadal nie wiem jaką chcę:/), potem makijaż i przymiarkę suknienki o 17.
Jestem kurcze taka podekscytowana!! Wkleje potem fotki.
Buziaki i miłgo dnia życzę

koniecznie nam pokaż fotki już po

Napisane przez annakacka

dzasta110 z tego gorsetu sisie niewypadaja ja juz taki mam ale czarny
ona jest tak wumogelowana.Ja po ciazy i po dwuletnik karmieniu musze miec wspomagacze... A ten gorset jest wyjatkowo wygodny..Ale na poczatku myslalam tak samo jak


Laski kurczaczki wytlumczcie mi co to jest ten fixator bo ja niemam zielonego pojecia jak ja chodizlam do szkoly to nieznalam takich rzeczy

a nie uważasz że gorset pod suknią która sama ma górę w kształcie gorsetu to nie za dużo?? bo ja też chciałam sobie kupić ale później zmienił mi się tył w sukni i mam odkryte plecy więc cokolwiek pod odpada ale TŻ chce mi kupić takie cudo na noc po poślubną

[dzasta110]

Napisane przez annakacka

dzasta110 z tego gorsetu sisie niewypadaja ja juz taki mam ale czarny
ona jest tak wumogelowana.Ja po ciazy i po dwuletnik karmieniu musze miec wspomagacze... A ten gorset jest wyjatkowo wygodny..Ale na poczatku myslalam tak samo jak

Laski kurczaczki wytlumczcie mi co to jest ten fixator bo ja niemam zielonego pojecia jak ja chodizlam do szkoly to nieznalam takich rzeczy

ooo widzisz, ja te gorsety też oglądałam, bo bardzo mi się podobają, ale miałam dziwne wrażenie jak na niego patrzyłam, a tu niespodzianka, że moje "odczucia" można sobie wsadzić w "buty"

fixator to taki utrwalacz makijażu, jest w spray'u i psika się nim pomalowaną buzię.

[annakacka]

katey ja niemam jszcze wybranej suknie wiec z tym gorsetem to jeszcze nie wiadomo.To byla tylko propozycja.Wlasnie pare minut temu mialam telefon od mojego TZ ze wpadl na doskonaly pomysl cytuje jego slowa" Soneczko a co myslisz ze w noc poslubna zaczniemy sie starac o drugie dziecko" ja sie go pytam a co ty na takie pomysly w pracy wpadasz. A on a wlasnietak sobie myslalam ze jak zaraz po slubie zrobimy dziecko to bedzie iedalna pora i wiek dla maxa naszego synka.Jak by sie urodzilo drugie dzieciatko to by mial ponad 3 lata prawie 4 i bylby rozwazny juz .

Bardzo dziekuje za wytlumaczenie pojecia fixator.

Macie jakies dobre pomysly na biegunke bo wlansie sie przejmoje podruza mojej mamy i strasznie boli mnie zaladek.A mam tyle roboty ze szok....

[Milibili]

Dziewczyny przymierzyłam wczoraj pierwszą sukienkę Bardzo mi się podoba taki fason tylko mam jeden problem Ale od początku...
Sama powiedziałam czego mniej więcej szukam, okazało się, że pasuje mi w takim fasonie. Mam 170 cm wzrostu, ważę 63 kg i wszystko byłoby super gdyby nie ta moja budowa... Mam spore piersi i duże wcięcie w tali Niby ekstra ale trzeba będzie odpowiednio przerabiać sukienke, jesli zdecyduje się na tą. Problem jest jeden, obawiam się ze taki dekolt mi nie pasuje przy takich piersiach. Wydaje mi się, że lepszy byłby trójkątny. Ta sukienka ma ramiączka ale ma prosty dekolt. Kobieta z salonu powiedziałą jednak, że jak będe miała dobry stanik który zbierze i podniesie piersi to będzie super i już sama nie wiem... Dlatego tak chaotycznie pisze bo mam mętlik w głowie
Zdjęcie z salonu jest kiepskiej jakości (przepraszam) ale widac mniej wiecej o co mi chodzi... (ten biust - sukienka jest jeszcze trochę luźna w tali bo była tak prowizorycznie dopasowana) Mogłybyście coś doradzić?
Drugie zdjęcie to zdjęcie tej sukienki z katalogu, tylko w katalogu jest białą a ja chcę taki kolor jak na moim zdjęciu

[katia0117]

Napisane przez katey

hehe tylko pomiędzy nimi i połową wizażowej formacji

Łoj to tak jakby w rodzinie zostało

Napisane przez asiuk

Co jeszcze sobie kupiłaś do makijażu? Uwielbiam kosmetyki kolorowe
Z tym fotografem to niezła myśl, pewnie też tak zrobię
Ja staram się dobrać kolor bukietu do mojej urody. Będzie pewnie różowy albo bordo. Obecnie myślę nad makijażem różowo-grafitowym, ale do bukietu czerwonego chyba średnio będzie pasować Nie wiem, kiedy się zdecyduję. Pytam na wątku z bukietami, ale "dopchać" się do Ewaleny jest szalenie ciężko




Ja mojego też kiedyś pomalowałam. Raz tak "prywatnie", z ciekawości. Potem poszedł do sklepu z pomalowanymi paznokciami, bo nie miałam zmywacza
Ostatnio go malowałam na bal przebierańców. Był przebrany za cygankę



Ceny powalają Powiem Ci, że na jednej stronce z bukietami ślubnymi ceny osiągały 500 zł za wiązankę

Narazie kupiłam niewiele kosmetyków,bo postanowiłam sobie ,że co miesiąc kupię jakąs część,żeby nie na raz,bo to byłby zbyt duży jednorazowy koszt,a tak mam troche rozbite.Narazie oprócz fixatora kupiłam jeszcze baze pod cienie artdeco,podkład Revlona Colorstay z softflexem i cienie revlona,2 róze Bourjois(uzywam od dawna uwielbiam).Ponadto kupiłam jeszcze kilka kosmetyków na e-bay'u.W drugiej połowie miesiąca zamierzam dokonać kolejnych zakupów z listy,bo jeszcze pare rzeczy zostało

Widzę,że nie jestem sama,jeśli chodzi o testowanie kosmetyków na Tż'cie
Ceny bukietów powalają to fakt,ja muszę się wybrać do florystki i zapytac ile by mnie wyniosło to i owo...

Napisane przez katey

zapomniałam się spytać a to taki fixator w sprayu? bo na allegro znalazłam tylko puder transparentny fixator też bym sobie takie cudo zakupiła chociaz planuję być pomalowana a do tego na wesele dokupie sobie bibułki matujące, cobym się nie świeciła jak latarnia morska

ja mam w spray'u

Napisane przez dzasta110

a jeśli można wiedzieć ile on kosztował na allegro, w tej chwili jest tylko fixator Sephory i kosztuje 30 zł + przesyłka...

No ja zapłaciłam też coś około 30 zł + przesyłka,ale jestem zadowolona,bo myslałam,że to będzie bardzo mały pojemnik,a jest całkiem spory,więc wystarczy na wiele razy

Napisane przez Biricchina

Cześć Dziewczyny, ja na chwilkę

Mam dzisiaj próbną fryzurę o 12 (nadal nie wiem jaką chcę:/), potem makijaż i przymiarkę suknienki o 17.
Jestem kurcze taka podekscytowana!! Wkleje potem fotki.
Buziaki i miłgo dnia życzę

Powodzenia zatem u fryzmejkera i na makijażu
czekamy na fooooty

[annakacka]

Milibili niegniewaj sie ale jaos nieprzemawiasz do mnie w tej sukni...widzialabym cie w czyms innym.Np w czyms takim...

[Milibili]

No co Ty jasne, że się nie gniewam... Właśnie o to chodzi aby sobie na wzajem pomóc Sukienka bardzo ładna ale nie w moim stylu. Za "duża". Zresztą nie biorę kościelnego a ona jakoś tak pasuje mi właśnie do takiego ślubu Może masz jeszcze jakieś propozycje?

[dzasta110]

Napisane przez Milibili

No co Ty jasne, że się nie gniewam... Właśnie o to chodzi aby sobie na wzajem pomóc Sukienka bardzo ładna ale nie w moim stylu. Za "duża". Zresztą nie biorę kościelnego a ona jakoś tak pasuje mi właśnie do takiego ślubu Może masz jeszcze jakieś propozycje?

dla "biuściastych" (sama do takich należę) pasują dekolty V i tzw łódki, wtedy biust wydaje sie "lżejszy", ja mam dekolt V i do tego szerokie ramiączka i w takiej też czułam się najlepiej
i jeśli masz naprwdę duży biust to będzie też problem ze stanikiem, bo to jest tylko łatwo powiedzieć tym "paniusiom", że kupisz sobie taki i taki stanik i będzie dobrze, sama po sobie wiem, że kupno dobrego stanika w Polsce graniczy z cudem, niestety więc na suknie też trzeba patrzyć pod kątem podtrzymywania biustu... to tyle co ja mam do powiedzenia

[truheart]

Napisane przez Agata R

dziewczyny... mam juz zamowiona suknie (zdj 1) i teraz znalazlam suknie identyczna tylko gore ma troszke inna i to jest taka o jakiej marzylam (zdj 2) i az plakac mi sie chce... prosze powedzcie ze w tej drugiej byloby mi brzydziej albo ze nie byloby koloru bialego...

Widziałem tą drugą w salonie, gdzie zamówiłam swoją-nie ma jej w bieli, także nie martw się

Napisane przez annakacka

Ok Laseczki Sasha przyszedl z bukietem pieknych ruzyczek i z torba mich najukochanszych brioshy...I zaczal sie bal przeprosin.Wytlumaczyl ze jest zmeczony tym barem juz nawet na mam wczoraj naskoczyl.Mowi ze jest troche problemow bo mielismy placic 20 tysiecy euro za wynajm a teaz okazalo sie ze 30 tysiakow.Boi sie ze jak nieuda nam sie zarobic to niebedzie kasy na wesele.Wiecie nawet nakolanach mnie przepraszal.Mowi ze nawet niewie jakim cudem mu przeszly takie slowa przez gardlo.Ze mni ekocha i bla bla bla ze niewyobraza sobie zycia bezemnie i dalej bla bla bla.Mowi jesi jestem straszliwie na niego zla to on bedzie czekac az bede w stanie mu wybaczyc.W kwesti co do slubu ze on teraz niechce to tez przepraszal to bylo wsuniete razem z ta knajpa ze to tak drogo bedzie nas kosztowac...Poki co powiedzialam mu ze zastanowie sie do wieczora i mu wieczorem powiem jak i co.NIewiem co mam teraz robic.Widac ze mu naprawde przykro z tego powodu.A i wyszlo z kim tak gada na internecie.U nich jest taka sama strona jak wlasnie my gadamy.Tyle ze tam gadaja faceci o swoich przezyciaz z slubami.I on szuka czegos zeby i mnie zaskoczyc.W sumie dokladnie niezrozumialam o co tam chodzi ale nazywa svadba muzczyzny czyli slub mezszczyzny.A druga strona to ruska nasza klasa odnoklasniki.tam ze znajomymi ze szkoly gada.Ja mu powiedzialam a niemozna bylo tak powiedziec od razu a nie az tak doszlo to takich slow.On ze niechcial zebym sie zniego smiala.Aja do bniego a co w tym smiesznego ze szukasz wpsarcia u innych.A on tylko bo ja facet i tyle.Co wy kochane o tym myslicie??bo ja juz naprawde niewiem ...

Bardzo się cieszę, że wszystko się wyjaśniło ale może jednak decyzja o przełożeniu wesela nie byłaby taka zła? bar się wam rozkręci i nie będzie stresu o kasę, a ty sobie jeszcze pomyślisz i go poobserwujesz, niech wie, że nie ma tak lekko po takich wrzutach

Napisane przez Mbu83

Buu, a mi sie zaczeły mdłości
Najgorsze ze wcale nie sa tylko poranne ale cały dzionek. Chyba wróce do sucharków i herbatki, ale ile tak mozna.
A tak pozatym to sie wam nie pochwaliłam ze wczoraj byłam u lekarza i po raz pierwszy widziałam pykajace serduszko fasolki, az sie popłakałam i zapomniałam ze TZ stoi przed gabinetem i tez chce zobaczyć. I poźniej był strasznie smutny ze o nim zapomniałam. Teraz mam wyrzuty sumienia, no ale jeszcze bedzie miał wiele okazji

Oby tylko nie było mdłości za tydzień na weselu
Nawet nie umiem sobie wyobrazić jaka to radość oglądać bijące serduszko fasolki w swoim brzuszku ale musi być cudownie!

Napisane przez monai

No imamy obrączki zrobiłam fotki dla TŻ'a to się i wam pochwalę
Tylko kiedy te założyłam - poczułam od razu, że są idealne pasują do nas
I'm so happy
chce ślub już

Super pomysł z tym grawerem z Koryntian

Napisane przez jeszczepanna

Asiuk - tak samo jest u mnie. Jeśli chodzi o biżuterie, nosze tylko srebro, w związku z tym pierścionek zaręczynowy poprosiłam z bialego zlota i taki mam i powiem wam szczerze jestem niezadowolona! Po roku czasu jest bardzo zniszczony, porysowany. I jak wzięłam swój zaręczynowy z białego złota i inny srebrny i poprosiłam siostrę (zakrywając oczko) o odgadnięcie który jest który , to żle odgadła. Obecnie mój pierścionek wygląda jak srebrny podobno był rodowany (nie wiem co to oznacza) i dlatego tak wygląda. Od początku upierałam sie też przy obrączkach z białego złota ale wiedzac jak potem wygladają postanowiłam ze będzie klasyczne żółte złoto i takie taż wybraliśmy. I co z tego że obraczka nie bedzie pasowała do zaręczynowego! Przełoze go na drugą dłoń. Poza tym zólte ładniej wyglada na dłoni moejgo TZ. Ten wzór który wam pokazalam jest z apart, ale w GoldCommerce zamówiliśmy za 200 zł taniej, bo tam jest możliwoeśc potem powiększenia a w Apart nie! buzka

Ja tez mam zaręczynowy z białego złota-sama taki chciałam, myślałam, że obrączki też takie kupimy...ale TZ zaczął prosić, że on chce obrączki z żółtego, to chcemy taki prosty, gładki model i jak będzie z białego to jego będzie wyglądać jak srebra, taka "obrączka przyjaźni" no i uległam, pod warunkiem, że u mnie będą diamenciki teraz (za 15 dni) przełożę zaręczynowy na środkowy palec lewej ręki, a na prawej będzie obrączka. Na jednej żółto, na drugiej biało-trudno. Nie przejmuję się tuż tym

Napisane przez kina2807

spytaj spytaj, bo dzieki temu Fixatorowi makijaz trzyma sie cala noc ... a nawet dluzej

O tak, przyjaciółka była tym "utwalona" i mimo, że makijaż miała rano-potem zdjęcia w plenerze, ślub i wesele to nad ranem wyglądała jakby ją dopiero umalowano super sprawa

[Milibili]

Dzasta mam 70 H wiec az taki ogromny nie jest... Co do staników to już zdążyłam się przekonać jak to u nas wygląda. Właśnie czekam na stanik z Melissy, mają bardzo dobre opinie i piękne staniki ( i duzo rozmiarów ) Zamówiłam w poniedziałek i mam nadzieje, że dziś przyjdzie

[monai]

Cześć
wstyd się przyznać o której wstałam ;p no powiem tylko, że nie dawno ;] nie pomógł budzik, i telefon TŻta ale widać potrzebowałam, bo nie mam wcale samopoczucia jako po zyt dużej ilości snu ;p

Napisane przez asiuk

Ja jestem przerażona, bo już wielokrotnie robiłam podobne rzeczy (pracowałam nad jednym projektem przez semestr) i wiem, ile z tym jest roboty, a co dopiero z dyplomem, który jest podobny, tylko o dwukrotnie większej objętości

a noto musisz swoje odcierpieć biedaku moje badania trwały intensywne 3 lata z hakiem ;D i jeszcze wyników nie mam podsumowanych ;] ale teraz w ogóle tego nie przeżywam hihihihi
A makijażu sama nie zrobię, nie potrafię tak ładnie... no i mam o 14 ślub i będą nerwy i wzruszenia... zresztą w jaki inny dzień w życiu mam zaszaleć na makijażystkę? a znalazłam naprawdę okazję jak na Warszawę moim zdaniem


Mbu83 kurcze jak pomyślę o tym, że ślub za 3 miesiące już i koniec przygotowań to też mi szkoda bo to jest jak z dobrą książką - najpierw Cię wciąga i czytasz łapczywie, żeby jak najszybciej dowiedzieć się jaki jest koniec, a potem taka szkoda, że już koniec , no ale ostatnio przemyślałam sprawę, bo jeszcze nie tak dawno w życiu bym nie powiedziała, że tak zaangażuję się w te sprawy ślubne, nigdy nie myślałam i nie wyobrażałam sobie tego dnia - tylko myślałam o ślubie z Nim, że będziemy mężem i żoną, a potem tak mnie to wszystko zafascynowało, i zaczęłam zwracać na wszystko uwagę, wszędzie widzę Narzeczonych, nagle na starych zdjęciach Panny Młode nabrały szczegółów ;p ich suknie, fryzury i wszystko i uświadomiłam sobie, że będzie jeszcze wiele takich spraw które z perspektywy córki wydawały mi się nudne a teraz mnie zafascynują ;p a Ty Mbu pewnie już buszujesz po form o dzieciaczkach i po ślubie się wciągniesz w inne sprawy i będzie jeszcze lepiej

annakacka bardzo ładna suknia z tym motywem kwiatowym

Milibili piękna figura moim zdaniem powinnaś znaleźć coś co podkreśli talię biodra, a dołem zrównoważy biust

Fajnie, że wam się obrączki podobają , ale kurcze jak mają się nie podobać obrączki mi się większość podoba, tylko nie wszystkie do mnie pasują
dzięki Truheart zanim wybraliśmy mieliliśmy tylko wizję jak nie chcemy, a na spacerze Marcin mówi do mnie: wiesz co sobie wygrawerujemy? Ja mówię mu co a on - no właśnie znowu myśleliśmy tak samo ;p normalnie mogą nas przebadać bo chyba odkryliśmy jakieś 6 lat temu zjawisko telepatii ciągle jeszcze pracujemy nad teleportacją

[Mbu83]

No dobra to ja zupełny offtopic, ale błagam was o pomoc!!: potrzebuje pomysłu na prezent dla dziewczyny, która uczyła nas tańczyć. Myslałam o jakiejś maskotce....
Nie znam jej tak osobiscie wiec nie wiem co lubi, poza tym uczyła nas za darmo wiec chociaz tak chcemy jej sie odwdzięczyć.

[gosia1007]

Dziewczyny ponawiam pytania z postu #2139. Doradzicie mi?

[monai]

Napisane przez gosia1007

Dziewczyny ponawiam pytania z postu #2139. Doradzicie mi?

ja niestety się nie znam, sama chętnie się dowiem więc nic nie pisałam

Mbu83 może kupcie jej Merci ja lubię kupować innym koleżankom jakieś kolczyki/koraliki jeśli znam gust mniej więcej i wiem że lubią - w dzisiejszych czasach większość lubi

[Mbu83]

Napisane przez gosia1007

Dziewczyny mam takie pytanie o przygotowanie buzi. Muszę iść na czyszczenie a później chciałabym zrobić jeszcze peeling kawitacyjny tak przed samym ślubem, żeby makijaż lepiej się trzymał. Jak mam to rozłożyć w czasie? Czy jak pod koniec maja pójdę na czyszczenie a za jakieś 3 tyg na ten peeling to będzie ok?

A, jeszcze jedno co do wybielania zębów. Mam jeszcze jedną wizytę na leczenia na 26 maja póxniej chciałabym kupić sobie paski i zobaczymy jak zareagują moje kiełki Jeśli nie zareagują to pójdę do dentysty na zabieg wybielania. Pytanie tylko czy zdązę. Ile czasu stosuje się te paski zanim widocznie zadziałają?

Nigdy w zyciu nie byłam u kosmetyczki wiec nie pomoge. Zebisk tez paskami nie wybielałam tylko zaczełam białą perła ale po 2 razach sie skończyło bo nie wskazana dla ciężarnych

Nie macie pomysłów?

[gosia1007]

Maskotka będzie ok + jeszcze jakieś słodycze

O kosmetyczkę i zęby zapytam jeszcze na ślubnym image.

[annakacka]

Milibili a czemu myslisz ze tylko do koscielnego mozna ubrac taka suknie.To jest twoj jedyny dzien w ktorym mozesz zaszalec.Mowisz tak jak ja.ja mowilam ze niebede zakladala sukniwelonu bo mam juz dziecko.A sam ksiadz mi wytlumaczyl ze to niema znaczenia.Wazne zeby czuc sie pieknie i doskonale w tym dniu


Ta pierwsza to kolejna propozycja dla ciebie Milibili

[malin30]

Napisane przez Mbu83

No dobra to ja zupełny offtopic, ale błagam was o pomoc!!: potrzebuje pomysłu na prezent dla dziewczyny, która uczyła nas tańczyć. Myslałam o jakiejś maskotce....
Nie znam jej tak osobiscie wiec nie wiem co lubi, poza tym uczyła nas za darmo wiec chociaz tak chcemy jej sie odwdzięczyć.

A może coś bardziej praktycznego? Np. ładne szkło - wazon czy misa na owoce?

[Mbu83]

Napisane przez malin30

A może coś bardziej praktycznego? Np. ładne szkło - wazon czy misa na owoce?

hmm..

[annakacka]

Dziewczyny chodzilam dzisiaj po ruznych forach slubnych tak jak ten nasz.Ale na jednym z nich natknelam sie na zformuowanie ze 5 lat ruznicy miedzy mezem a zona too wiele zaduzo.Moj Sasha jest straszy odemnie o 7 lat.Czy u was tez sa wieksze ruznice??

[katia0117]

Napisane przez Mbu83

hmm..

Myslę,że jakieś słodycze i ciekawe szło będą super prezentem

annakacka tak się własnie zastanawiam,czy ten kto pisał ,iż 5 lat do za duża róznica ma wszystko w porządku z głową ...

[agunia82]

No nie dziewczyny, przebrnąć przez te posty to nie lada sztuka, chwila zagapienia i już zaległości

Podziwiam za odwagę te z Was, co same robią sobie makijaż na ślub, ja jestem pewna że nie dałabym rady ze stresu i nie będę porywać się z motyką na słońce

Co do chandr przeróżnych, to ja też miewam takie dołki, że nic mi się nie chce, przygotowania zaczynają nie cieszyć a męczyć, stres dopada, zaczyna się myślenie że może to nie ten itp. I wiecie co? Nie wiem jak to jest, ale zwykle mój TŻ robi coś- tzn albo coś mi takiego powie, albo zrobi coś tak miłego, że wszystko mija jak ręką odjął i znowu dostaje skrzydeł. I znowu czuje, że z nikim innym nie mogłabym być, że kocham go nie ważne czy jest dobrze czy źle.

A przede wszystkim jak dopada mnie stres przedślubny rozmawiam o tym z moim TŻ. On potrafi mnie uspokoić jak nikt inny. Mimo że na co dzień o tym nie mówi, okazuje się że on też myśli o ślubie i układa sobie w głowie co i jak, żeby ze wszystkim spokojnie zdążyć bez nerwów. Jak na początku miałam do niego pretensje, że sama się muszę wszystkim zajmować, tak teraz mam w nim ogromne wsparcie. I im bliżej ślubu tym jestem spokojniejsza

Hehe, a teraz sama jestem ciekawa co będę mówić na miesiąc przed