Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

[mikasa5]

Napisane przez monparadis

Może faktycznie nie nawilżam jej prawidłowo, ale staram się.. używam żelu loreal rare flowers do zmywania makijażu, przemywam skórę płynem micelarnym z garniera do skóry wrażliwej i nową esencją z bielendy do skóry mieszanej. Nawilżam kremem z Vianka odżywczym i na zmianę używam serum z bielendy super power mezzo z kwasem migdałowym. Peelinguje skórę raz w tygodniu popularną pastą z ziaji, no i na noc często używam masek z perfecty: na zmianę nawilżającą i dermabrazyjną.
Chyba odbiegam od tematu tymi kosmetykami, wszystkie są stricte drogeryjne i pewnie ich składy nie powalają na kolana, może bardziej mi szkodzą niż pomagają. Moim głównym problemem są powiększone i zapchane pory i wągry które pokrywają całe czoło, nos, policzki i brodę. Próbowałam mechanicznych sposobów oraz popularnych czarnych masek ale właściwie nie dają żadnego efektu.
Proszę, może doradzisz mi co zmienić, co usunąć i co dodać, bo ja kompletnie nie znam. Właściwie działam na oślep...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z nawilżaczy i "dowadniaczy" o lekkich konsystencjach polecam wodę termalną uriage+ serum fitomed z lukrecją z kroplą kwasu hialuronowego

Szukając czegoś z witaminą c, co nie naruszyłoby jakoś bardzo budżetu zdecydowałam się na serum Bielendy rozjaśniające z wit.c C, glukonolaktonem. Używałyście może? Nakładam je średnio co 2 dni na noc, pod filtr niestety kompletnie się nie nadaje, klei się potwornie, czasami wręcz mam uczucie przyklejania się do poduszki Jeśli o działanie chodzi to ładnie nawilża, rozjaśnia, nie mam już problemu z czerwono-różową twarzą i bladą szyją Jakieś mniejsze zaskórniki może i trzyma w rydzach- nie pozwala, żeby wykluło się coś więcej.
Mam problem ze skórą na policzkach- mają dużą skłonność do zaskórników, szczególnie po bokach twarzy, na szczytach kości jarzmowych, mimo to używanie tam czegoś z kwasami- acnederm, serum mezo z migdałem albo właśnie czasami tego z wit.c powoduje, że wyskakują mi tam małe czerwone krostki, nie mające w sobie nic do wyciśnięcia, trochę jakby kaszka, psikam wtedy je wodą termalną, smaruję pastą cynkową i bez problemu schodzą po 2-3 dniach. Dodam, że jestem w trakcie nawadniania skóry, już jest w miarę okej. Ale nie wiem kurczę, czym mam traktować te policzki, bo są i wrażliwe i często mi coś tam rośnie mniejszego bądź większego.

[earthpace]

TKie krosty na policzkach to moze byc i nadwrazliwosc na ktorys produkt (moze acnedern uzywany za czesto cie wysusza?), moze byc tez ogólnie wciaz slabe nawodnienie (mieszanej skorzw ciężko zlapac ten balans) ale moze tez byc reakcja alergiczna pokarmowa. Na twoim miejscu bym przez pare dni stosowała kazdy produkt solo aby zobaczyć czy to nie reakcja na ktorys z nich. A jesli nie to pewnie problem jest z dietą.. Lub niedostatecznym nawilżeniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monparadis]

Dzięki wielkie za pomoc dziewczyny! Postaram się wyprobować nakładanie serum razem z kremem i z twarzą spryskaną esencją, i z żelem aloesowym też sprobuje. Poszukam tez tego serum z wit. C bo faktycznie u mnie z tym średnio.
Myśle że u mnie na stan skóry składa się głównie stres, geny, no i niestety dieta.
Poczytam, zrobie zakupy i zobacze co z tego będzie
Dzięki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiamagda]

Napisane przez chimay

Teraz kończę właśnie bergamotkowy, palmarosa, trawę cytrynową i cyprys. Wcześniej miałam też szałwię, jałowca i eukaliptus. Używam jako dodatek do produktów myjących do twarzy i skóry głowy oraz 1-2 krople do olejku do masażu. Więc przeważnie raz dziennie. Czasem punktowo na zmiany. Najbardziej lubiłam szałwiowy i cyprysowy, wydają się działać u mnie przeciwzapalnie.

Poza tym używam też do aromatoterapii.

Szałwię i cyprys też bardzo lubię. Cyprys u mnie bardzo dobrze na włosy działa

Napisane przez earthpace

Możecie napisać o jakim produkcie Miessence piszecie, bo nie działa ten link I jaka esencja ze Swanicoco? Podoba mi się ta Refine Ferment 1st Essence, ale nie mam pojęcia gdzie ją kupić. Ja muszę poszukać jakiejś esencji, bo ta z BU to taki bardziej tonik Chciałabym coś z ładnym składem do wklepywania pod sera. Mogłabym też prosić o linka do lotionu Biofficiny, bo mam wrażenie, że na polskim ecco verde jej nie ma.

Aaa i może macie do polecenia jakąś mgiełkę. Miałam dotąd Ilua, jest bardzo fajna, ale może spróbuje coś innego..

Swanicoco serum , ktore podlinkowała Chimay . Refine też mi się podoba, ja Swanicoco kupiłam na yesstyle - oni są autoryzowanym sprzedawcą.
Mgiełek dobrych nie znam, bo ja jako mgiełki używam hydrolatów , samodzielnie albo wzbogaconych.

Biofficine masz tu

Napisane przez Korah

Ja nie podzielam zadowolenia innych z tego produktu, mam wrażenie, że niestety jest bardzo kiepski, działa po prostu nieudolnie, w dodatku próbował skutecznie uwrażliwić moją skórę na wszystko: słońce, inne kosmetyki i nawet dotyk. Próbował, ponieważ miałam z nim styczność jedynie przez 3 użycia

Wiem, ze kwas laktobionowy dobrze działa na taka skórę, a z gotowców dostepnych od reki w PL to własnie o Iwostinie czytałam pozytywne opinie.
Korah, a może Ty nie tolerujesz żadnej formy glikolu?

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;75146236]To ten http://beautifullyorganic.co.uk/mies...y-mature-skin/
Ja po tym serum naprawdę widziałam wymierne efekty po zużyciu pierwszego opakowania (i pogorszenie stanu skóry po zaprzestaniu stosowania).


Kasiamagda- przypomnij mi, proszę, które to serum Biofficina tak się fajnie miesza z olejami- to antyoksydacyjne?[/QUOTE]Hmmm..no to zastanowię sie jeszcze na tym Miessence...

To jest ten - lotion .

na polskim eccoverde jest tu. Tylko dlaczego nazwali to balsamem to ja nie mam pojęcia , bo....

Napisane przez earthpace

Mam nadzieję, że ta Biofficina ma transparentną raczej żelową konsystencję.. poczekam na info od kasimagdy

...bo ono ma żelową transparentną konsystencję. Wygląda jak żel hialuronowy lekko rozcieńczony hydrolatem , tylko ciut ciemniejszy. Postaram sie jutro / pojutrze zrobić zdjęcia .

Napisane przez chimay

Na tym wątku nikt z tego peelingu nie był zadowolony, ale wśród blogerek ma swoje wierne grono fanów.



Sorry, mnie się jakoś zapamiętało, że to esencja, a to serum, dokładnie o nazwie Fermentation Care Serum KLIK.
Może to i dobrze, że przegapiłam na nie promocję, bo np blogerka sakurakotoo, która ogólnie wychwala Swanicoco i ma/miała z nimi współpracę, ocenia to serum jako potęgujące przetłuszczanie i zostawiające warstwę KLIK.
Więc obecnie szukam esencji, ale takiej niemal całkowicie wodnej i nie zostawiającej żadnej warstwy, czegoś w rodzaju czarnej esencji Bentona.

U mnie to serum wchłania sie bardzo dobrze, nie zostawia absolutnie żadnej warstwy, nie zapycha i nie wzmaga przetłuszczania. Pokuszę się wręcz o stwierdzenie, że zwęża pory , bo w sumie nie używam teraz niczego innego, co mogłoby mi te pory tak ładnie pozwężać.
Jak chcesz to mogę Ci zrobić i wysłać próbkę
O tym czarnym Bentonie tez czytałam duzo pozytywnych opinii i tez kusi....

Napisane przez earthpace

Ta sama blogerka bardzo pozytywnie oceniła esencję Swanicoco na którą mam ochotę Chyba się skuszę tylko nie wiem gdzie kupić, aby cena była przyjazna a źrodło zaufane.

Mam jeszcze pytanko o te Biofficine Toscane Radiant coś tam, czy ten lotion ma konsystencje transparentną i wodnistą czy to takie mleczko? Ma bardzo fajny skład, kuszą mnie właściwości nawilżające, ale mam złe doświadczenia z produktami o konsystencji emulsji/mleczka..

Ogólnie mam dylemat czy do mieszania rano z Worship skusić się na Biofficine czy na Hosanne Antipodes. Hylamide chciałam kliknąć, ale ktoś mi sprzątnął z tego polskiego sklepu i pewnie nie wróci za szybko biorąc pod uwagę to co się dzieje na stronie Deciem. A na Deciem nie przechodzi mi płatność, bo jakies dane karty się nie zgadzają.. pierwszy raz mam taki problem.

O Biofficinie napisalam powyżej. Ja ja nakladam od razu na Worship i bardzo mi taki "układ" odpowiada

Napisane przez chimay

Ja się zdziwiłam bardzo, bo jak składałam zamówienie w Deciem, to był komunikat, że mają obsuwy i wysyłka może zająć do 8 dni, ale paczuszkę dostałam już po 3 po zapłacie.
To lipa z tą kartą Ja się tak przyzwyczaiłam przez ubiegły rok do paypala, że marudzę teraz, jak nie ma w płatnościach takiej możliwości. Zrobiłam zamówienie w tym francuskim Aroma-Zone polecanym przez kasięmagdę (olejki eteryczne i hydrolaty) i oni właśnie nie dość, że tylko po francusku, to jeszcze bez paypala.

Mnie też zamowienie z Boosterem C i tym serum kofeinowym pod oczy przyszło szybko - bo oni z Anglii bodajże w Europie wysyłają.

Aroma-Zone - o tak, uparli się na ten swój ojczysty język, ale na maile odpisują po angielsku
Muszę sobie też kilka rzeczy zamówić, ale czekam, aż wszystkie moje chciejstwa będą dostępne

Napisane przez Korah

Bardzo ciekawa zależność



Ja również mam złe doświadczenia z takimi formułami i mam z Biofficiny serum Antioxidant i ono jest całkiem płynne, ale ma mleczne zabarwienie, nie wiem jak lotion, ale generalnie serum podoba mi się, dałam za nie 40 zł i uważam, że więcej nie jest warte i trochę bym żałowała, gdybym zapłaciła cenę regularną, ale to przez moje własne skąpstwo i też to, że pomimo, że serum jest dobre i przyjemne, to jest tylko dobre, a nie wybitne.

Tylko dobre mówisz ? Hmm...Worship juz mi prawie dobija dna.
Co więc na zastępstwo ? jaka bombę oksydacyjną polecacie (oprócz serum Biofficiny) ?

Napisane przez chimay

...
Zatęskniłam za galactomyces, wydaje mi się, że to produkty z tym składnikiem w dużej mierze odpowiadały za ładny, jednolity i promienny wygląd mojej skóry, a obecnie nie mam żadnego. Więc zamówiłam Manyo Galactomyces Niacin Special Treatment Essence KLIK

No to koniecznie zdawaj relację! Ja wycisnęłam ok 12 - 15ml z ich maski i było bardzo dobre. No wlaśnie ! mam jeszcze 'bifidową" chlupoczacą maskę Manyo - też ja muszę w końcu do butelki wycisnąć

Gdzie kupowałaś ?

[earthpace]

Mówiąc czarna esencja Bentona macie na myśli TĘ http://www.skin79-sklep.pl/produkt/7...ssence&x=0&y=0 ? Haha. Właśnie o niej czytałam i mocno się zastanawiam Cena zdecydowanie lepsza niż Swanicoco

Gracias kasiamagda, wczoraj zamówiłam Biofficinę. Razem z Hosanną, muszę kombinować z nawilżeniem skóry, bo jest odwodniona

[chimay]

Napisane przez earthpace

Mówiąc czarna esencja Bentona macie na myśli TĘ http://www.skin79-sklep.pl/produkt/7...ssence&x=0&y=0 ? Haha. Właśnie o niej czytałam i mocno się zastanawiam Cena zdecydowanie lepsza niż Swanicoco

Tak, właśnie tę.

Napisane przez kasiamagda

Szałwię i cyprys też bardzo lubię. Cyprys u mnie bardzo dobrze na włosy działa

Tym razem zamówiłam olejki ze świerka kłującego, gwajakowy i polecany przez Ciebie czystkowy.

Napisane przez kasiamagda

U mnie to serum wchłania sie bardzo dobrze, nie zostawia absolutnie żadnej warstwy, nie zapycha i nie wzmaga przetłuszczania. Pokuszę się wręcz o stwierdzenie, że zwęża pory , bo w sumie nie używam teraz niczego innego, co mogłoby mi te pory tak ładnie pozwężać.
Jak chcesz to mogę Ci zrobić i wysłać próbkę
O tym czarnym Bentonie tez czytałam duzo pozytywnych opinii i tez kusi....

Chętnie, odezwę się na priv.

Napisane przez kasiamagda

No to koniecznie zdawaj relację! Ja wycisnęłam ok 12 - 15ml z ich maski i było bardzo dobre. No wlaśnie ! mam jeszcze 'bifidową" chlupoczacą maskę Manyo - też ja muszę w końcu do butelki wycisnąć

Gdzie kupowałaś ?

Na ebayu u everbiz99. Ten sprzedawca ma sporo rzeczy tej marki.

[Korah]

Napisane przez mikasa5

Szukając czegoś z witaminą c, co nie naruszyłoby jakoś bardzo budżetu zdecydowałam się na serum Bielendy rozjaśniające z wit.c C, glukonolaktonem. Używałyście może? Nakładam je średnio co 2 dni na noc, pod filtr niestety kompletnie się nie nadaje, klei się potwornie, czasami wręcz mam uczucie przyklejania się do poduszki Jeśli o działanie chodzi to ładnie nawilża, rozjaśnia, nie mam już problemu z czerwono-różową twarzą i bladą szyją Jakieś mniejsze zaskórniki może i trzyma w rydzach- nie pozwala, żeby wykluło się coś więcej.

Ja własnie nie kupiłam tego serum, bo czytałam, że się potwornie lepi, wybralam wersję Neuro Glicol+C, która nie zawiera oblepiaczy i rzeczywiście, wchłania się błyskawicznie, no ale na lato nie za bardzo się nadaje i też tylko na noc. Poza tym bardziej skusił mnie w składzie ten kwas glikolowy, niż wit.C, bo uważam, że ona lepiej działa na skórę przyjmowana do wewnątrz.

Napisane przez kasiamagda

Wiem, ze kwas laktobionowy dobrze działa na taka skórę, a z gotowców dostepnych od reki w PL to własnie o Iwostinie czytałam pozytywne opinie.
Korah, a może Ty nie tolerujesz żadnej formy glikolu?

Tylko dobre mówisz ? Hmm...Worship juz mi prawie dobija dna.
Co więc na zastępstwo ? jaka bombę oksydacyjną polecacie (oprócz serum Biofficiny) ?

To bardzo możliwe biorąc pod uwagę fakt, dlaczego wszystkie kosmetyki drogeryjne i apteczne kupowane przeze mnie bez czytania składów potwornie szkodziły mojej skórze Ale w tym peelingu Iwostinu glikolu za wiele nie ma, możliwe jednak, że w połączeniu z kwasem laktobionowym nie za ciekawie działa i wręcz skóra po nim boli w dotyku, tak jakby była cala posiniaczona, chociaż ani podrażnienia, ani siniaków żadnych nie widać, w każdym razie to nie tylko moja opinia.

Jak złapiesz w dobrej promocji to serum Biofficiny, to myślę, że będziesz zadowolona, skóra jest po nim promienna, serum jest przyjemne w zapachu i konsystencji, ale słabiej nawilża od takiej np. Alterry.

Ten Lotion ciekawie wygląda


A ja przychodzę z nowinką taką, że peelingi enzymatyczne z e naturalne w ogóle nie podrażniają mojej skóry w najmniejszym stopniu, od paru użyć przetrzymuję je kilka minut na twarzy po rozmasowaniu i świetnie się sprawdzają, uwielbiam, to najlepsze enzymatyki jakie dotąd miałam

[kasiamagda]

Napisane przez earthpace

Mówiąc czarna esencja Bentona macie na myśli TĘ http://www.skin79-sklep.pl/produkt/7...ssence&x=0&y=0 ? Haha. Właśnie o niej czytałam i mocno się zastanawiam Cena zdecydowanie lepsza niż Swanicoco

Gracias kasiamagda, wczoraj zamówiłam Biofficinę. Razem z Hosanną, muszę kombinować z nawilżeniem skóry, bo jest odwodniona

Mnie Swanicoco ujęło, że nie wszędzie w składzie konserwant ma na szarym końcu - co może (ale nie musi) świadczyć, że nie kombinuja ze składami.
Mnie bardzo ze Swanicoco kuszą :
-Plant Stem Pure Ampoule
-FGF Pure Ampoule albo w mixie z EGF
- Epi Clearance
- Black Yeast Fermentation Luminous Ampoule
- Neofinetia Falcata Callus Pure Ampoule - ekstrakt z neofinetti robiony jest gorącą woda, więc interesuje mnie szczególnie

Tylko co wybrać ?, chciałabym do retinolu wrócić jesienią... pod retinol najbardziej pasuje mi to żeńszeniowe (pierwsze)...O ile coś dobrego wysokoprocentowego z retinolowych serów znajdę (ewentualnie będzie mi się chciało robić )

No, ale najpierw muszę znaleźć cos antyoksydacyjnego na lato

Mam nadzieję, ze Biofficina się Tobie spodoba - mnie naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczyła

Napisane przez chimay

Tak, właśnie tę.

Tym razem zamówiłam olejki ze świerka kłującego, gwajakowy i polecany przez Ciebie czystkowy.

Chętnie, odezwę się na priv.

Na ebayu u everbiz99. Ten sprzedawca ma sporo rzeczy tej marki.

Czystka kocham miłością absolutną. działanie i jego zapach (mooocny ). Gwajak przyprawia mnie o szał, kiedy go trzeba z butelki wyciągnąć. Podgrzewam. W kąpieli wodnej

Ebaya ...boję się. Boję się o ewentualne podróbki. Trzebaby się w końcu przełamać

Nawiązujac do galactomyces....to słynną "Piterę "- SK-II - Facial Treatment Essence można dostać w promo na YS w duzo lepszej cenie niż zwykle

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez Korah

Ja własnie nie kupiłam tego serum, bo czytałam, że się potwornie lepi, wybralam wersję Neuro Glicol+C, która nie zawiera oblepiaczy i rzeczywiście, wchłania się błyskawicznie, no ale na lato nie za bardzo się nadaje i też tylko na noc. Poza tym bardziej skusił mnie w składzie ten kwas glikolowy, niż wit.C, bo uważam, że ona lepiej działa na skórę przyjmowana do wewnątrz.



To bardzo możliwe biorąc pod uwagę fakt, dlaczego wszystkie kosmetyki drogeryjne i apteczne kupowane przeze mnie bez czytania składów potwornie szkodziły mojej skórze Ale w tym peelingu Iwostinu glikolu za wiele nie ma, możliwe jednak, że w połączeniu z kwasem laktobionowym nie za ciekawie działa i wręcz skóra po nim boli w dotyku, tak jakby była cala posiniaczona, chociaż ani podrażnienia, ani siniaków żadnych nie widać, w każdym razie to nie tylko moja opinia.

Jak złapiesz w dobrej promocji to serum Biofficiny, to myślę, że będziesz zadowolona, skóra jest po nim promienna, serum jest przyjemne w zapachu i konsystencji, ale słabiej nawilża od takiej np. Alterry.

Ten Lotion ciekawie wygląda


A ja przychodzę z nowinką taką, że peelingi enzymatyczne z e naturalne w ogóle nie podrażniają mojej skóry w najmniejszym stopniu, od paru użyć przetrzymuję je kilka minut na twarzy po rozmasowaniu i świetnie się sprawdzają, uwielbiam, to najlepsze enzymatyki jakie dotąd miałam

Potwierdzić mogę, że ta żółta Bielenda z wit. C to ulep. W dodatku zapach zabija

BTW. Alterra ma jakiś nowy żel nawilżający, cos a'la serum: tu. Z alterry mnie się nawet sprawdza punktowy żel na wypryski

Gdyby jeszcze e-naturalnie nie miało cen wysyłek zagranicznych z kosmosu....

[earthpace]

Napisane przez kasiamagda

Mnie Swanicoco ujęło, że nie wszędzie w składzie konserwant ma na szarym końcu - co może (ale nie musi) świadczyć, że nie kombinuja ze składami.
Mnie bardzo ze Swanicoco kuszą :
-Plant Stem Pure Ampoule
-FGF Pure Ampoule albo w mixie z EGF
- Epi Clearance
- Black Yeast Fermentation Luminous Ampoule
- Neofinetia Falcata Callus Pure Ampoule - ekstrakt z neofinetti robiony jest gorącą woda, więc interesuje mnie szczególnie

Tylko co wybrać ?, chciałabym do retinolu wrócić jesienią... pod retinol najbardziej pasuje mi to żeńszeniowe (pierwsze)...O ile coś dobrego wysokoprocentowego z retinolowych serów znajdę (ewentualnie będzie mi się chciało robić )

No, ale najpierw muszę znaleźć cos antyoksydacyjnego na lato

Mam nadzieję, ze Biofficina się Tobie spodoba - mnie naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczyła
Czystka kocham miłością absolutną. działanie i jego zapach (mooocny ). Gwajak przyprawia mnie o szał, kiedy go trzeba z butelki wyciągnąć. Podgrzewam. W kąpieli wodnej

Ebaya ...boję się. Boję się o ewentualne podróbki. Trzebaby się w końcu przełamać

Nawiązujac do galactomyces....to słynną "Piterę "- SK-II - Facial Treatment Essence można dostać w promo na YS w duzo lepszej cenie niż zwykle

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Potwierdzić mogę, że ta żółta Bielenda z wit. C to ulep. W dodatku zapach zabija

BTW. Alterra ma jakiś nowy żel nawilżający, cos a'la serum: tu. Z alterry mnie się nawet sprawdza punktowy żel na wypryski

Gdyby jeszcze e-naturalnie nie miało cen wysyłek zagranicznych z kosmosu....

Gdybyś kiedyś coś potrzebowała z e-naturalne, mogę zamówić i Ci wysłać poczta, pewnie wyjdzie taniej

[Korah]

Napisane przez kasiamagda

BTW. Alterra ma jakiś nowy żel nawilżający, cos a'la serum: tu. Z alterry mnie się nawet sprawdza punktowy żel na wypryski

Mam nadzieję, że wkrótce dotrze do PL.

Napisane przez earthpace

Gdybyś kiedyś coś potrzebowała z e-naturalne, mogę zamówić i Ci wysłać poczta, pewnie wyjdzie taniej

Właśnie, wysyłki do Europy nie są takie bardzo drogie i liczy się tylko waga, bo gabaryt jest obojętny, tzn. list polecony priorytetowy do 100 g- 17 zł, do 350 g- 18,30 zł, do 0,5 kg- 20,60 zł., cięższe już są sporo droższe, bo do 1 kg wysyłają za 34,60 zł Tyle, że sam sklep za wysyłkę krajową też sobie liczy 10 zł, trzeba by polować na dzień darmowej dostawy, jakiś rabat lub zrobić zamówienie za minimum 99 zł, wtedy wysyłka jest za free, w sumie do zrobienia

[earthpace]

Napisane przez Korah

Mam nadzieję, że wkrótce dotrze do PL.



Właśnie, wysyłki do Europy nie są takie bardzo drogie i liczy się tylko waga, bo gabaryt jest obojętny, tzn. list polecony priorytetowy do 100 g- 17 zł, do 350 g- 18,30 zł, do 0,5 kg- 20,60 zł., cięższe już są sporo droższe, bo do 1 kg wysyłają za 34,60 zł Tyle, że sam sklep za wysyłkę krajową też sobie liczy 10 zł, trzeba by polować na dzień darmowej dostawy, jakiś rabat lub zrobić zamówienie za minimum 99 zł, wtedy wysyłka jest za free, w sumie do zrobienia

Noo ale jakbym zamawiała coś dla siebie to jaki problem wziąć coś ekstra dla kogoś, i tak poniosę koszt wysyłki i tak

[kasiamagda]

Napisane przez earthpace

Gdybyś kiedyś coś potrzebowała z e-naturalne, mogę zamówić i Ci wysłać poczta, pewnie wyjdzie taniej

Dziękuję bardzo : cmok:

Napisane przez Korah

Mam nadzieję, że wkrótce dotrze do PL.



Właśnie, wysyłki do Europy nie są takie bardzo drogie i liczy się tylko waga, bo gabaryt jest obojętny, tzn. list polecony priorytetowy do 100 g- 17 zł, do 350 g- 18,30 zł, do 0,5 kg- 20,60 zł., cięższe już są sporo droższe, bo do 1 kg wysyłają za 34,60 zł Tyle, że sam sklep za wysyłkę krajową też sobie liczy 10 zł, trzeba by polować na dzień darmowej dostawy, jakiś rabat lub zrobić zamówienie za minimum 99 zł, wtedy wysyłka jest za free, w sumie do zrobienia

Ostatnio, kiedy zaglądałam liczyli sobie 75 pln do 1 kg (jakos tak, dokładnie nie pamiętam), muszę spojrzeć jeszcze raz

Własnie spojrzalam - zrobiłam sobie koszyk i rzeczywiście - potaniało . Wyszło mi dokładnie 40 pln (zamówienie na ponad 200pln), kiedyś za taki koszyk liczyło mi 75....

No to już chodzi mi po glowie kolejna wish-lista

Napisane przez earthpace

Noo ale jakbym zamawiała coś dla siebie to jaki problem wziąć coś ekstra dla kogoś, i tak poniosę koszt wysyłki i tak

Dziękuję jeszcze raz
Skoro obniżyli koszty wysyłki to nie będę Cię fatygować

[chimay]

Napisane przez kasiamagda

Mnie Swanicoco ujęło, że nie wszędzie w składzie konserwant ma na szarym końcu - co może (ale nie musi) świadczyć, że nie kombinuja ze składami.
Mnie bardzo ze Swanicoco kuszą :
-Plant Stem Pure Ampoule
-FGF Pure Ampoule albo w mixie z EGF
- Epi Clearance
- Black Yeast Fermentation Luminous Ampoule
- Neofinetia Falcata Callus Pure Ampoule - ekstrakt z neofinetti robiony jest gorącą woda, więc interesuje mnie szczególnie

EGF to składnik, którego działaniem byłam zachwycona w okresie podrażnień po kwasach Miałam serum z polskiej Dermo-Pharmy. Nic innego z nim nie miałam. Nie wiem też czy na zdrowej skórze też by tak widocznie działało.

Napisane przez kasiamagda

Czystka kocham miłością absolutną. działanie i jego zapach (mooocny ). Gwajak przyprawia mnie o szał, kiedy go trzeba z butelki wyciągnąć. Podgrzewam. W kąpieli wodnej

A w jakich celach używasz gwajaka? Bo ja go chciałam do aromatoterapii, ale nie umiem sobie wyobrazić, czym to pachnie, jestem laikiem perfumowym. Największą porażką był dla mnie kiedyś olejek goździkowy, bo zamawiając go jakoś nie pomyślałam, że to będzie ten sam zapach co goździki jako przyprawa kuchenna. Musiałam go potem wyrzucić. Inne olejki były mi jak do tej pory albo takie sobie albo mi się podobały.

Napisane przez kasiamagda

Ebaya ...boję się. Boję się o ewentualne podróbki. Trzebaby się w końcu przełamać

Też czasem nad tym dumam. Zamawiam od sprzedawców z większą liczbą ocen i z ponad 98% pozytywów. Miałam już np parę rzeczy z Sulwhasoo od różnych sprzedawców i wszystkie są dość podobne, zwłaszcza nutę zapachową mają zbliżoną, więc przypuszczam, że to oryginały.

Napisane przez kasiamagda

Nawiązujac do galactomyces....to słynną "Piterę "- SK-II - Facial Treatment Essence można dostać w promo na YS w duzo lepszej cenie niż zwykle [COLOR="Silver"]

Widziałam i miałabym ochotę na miniaturkę, ale nie chciało mi się dobierać dodatkowych produktów do darmowej wysyłki, bo tam jak się zacznie szukać, to pół dnia nie moje

[Korah]

Napisane przez kasiamagda

Dziękuję bardzo : cmok:
Ostatnio, kiedy zaglądałam liczyli sobie 75 pln do 1 kg (jakos tak, dokładnie nie pamiętam), muszę spojrzeć jeszcze raz

Własnie spojrzalam - zrobiłam sobie koszyk i rzeczywiście - potaniało . Wyszło mi dokładnie 40 pln (zamówienie na ponad 200pln), kiedyś za taki koszyk liczyło mi 75....

No to już chodzi mi po glowie kolejna wish-lista

Dziękuję jeszcze raz
Skoro obniżyli koszty wysyłki to nie będę Cię fatygować

Ja miałam na myśli cennik poczty polskiej

[Persefona_12]

Napisane przez kasiamagda

BTW. Alterra ma jakiś nowy żel nawilżający, cos a'la serum: tu. Z alterry mnie się nawet sprawdza punktowy żel na wypryski

Ciekawe czy w ogóle w PL będzie dostępny.


Ja tymczasem napalam się na to serum: http://www.rossmann.pl/Produkt/Biele...ml,415345,7094


Bym wzięła zamiast planowanego zielonego mezzo na jesień. Mnie się serum Neuro Glikol+C nie sprawdzał, więc może to z zieloną herbatką by był lepszy.
A ja punktowy kupiłam Isany- niezły, cena śmieszna i składowo też ok. Cieszę się, że nie kupiłam Sylveco, bo pewnie działanie podobne a droższy jest.

[Haggat]

Napisane przez Persefona_12

Ciekawe czy w ogóle w PL będzie dostępny.
Ja tymczasem napalam się na to serum: http://www.rossmann.pl/Produkt/Biele...ml,415345,7094
Bym wzięła zamiast planowanego zielonego mezzo na jesień. Mnie się serum Neuro Glikol+C nie sprawdzał, więc może to z zieloną herbatką by był lepszy.
A ja punktowy kupiłam Isany- niezły, cena śmieszna i składowo też ok. Cieszę się, że nie kupiłam Sylveco, bo pewnie działanie podobne a droższy jest.

Ciekawe to zielone serum z bielendy, może się skuszę bo to z glikolem nie za bardzo mi pasuje.
Który to ten żel punktowy Isany? Ktoś kiedyś chwalił na forum to serum Isany http://www.rossmann.pl/Produkt/Isana...ml,360464,7111 i się zastanawiam nad kupnem.

Nie wiem co mam myśleć o wykupionej/wycofanej już alterze z granatem bo na początku mnie strasznie zapchała. Mam krem do mycia twarzy i zapas serum. Skończe zaczęte opakowania i pomyśle co dalej bo mam jeszcze 3 sera alterry w zapasie ..

[Korah]

Napisane przez Persefona_12

Ciekawe czy w ogóle w PL będzie dostępny.


Ja tymczasem napalam się na to serum: http://www.rossmann.pl/Produkt/Biele...ml,415345,7094


Bym wzięła zamiast planowanego zielonego mezzo na jesień. Mnie się serum Neuro Glikol+C nie sprawdzał, więc może to z zieloną herbatką by był lepszy.
A ja punktowy kupiłam Isany- niezły, cena śmieszna i składowo też ok. Cieszę się, że nie kupiłam Sylveco, bo pewnie działanie podobne a droższy jest.

Właśnie wczoraj widziałam po raz pierwszy tę serię, ktoś wrzucił do KWC, też mnie to serum zainteresowało. Tylko oczywiście są denerwujący, bo tonik nazwali hydrolatem Nie najgorszy skład ma też płyn micelarny i maseczka peel off w saszetkach. Reszta raczej nie warta uwagi.

Napisane przez Haggat

Nie wiem co mam myśleć o wykupionej/wycofanej już alterze z granatem bo na początku mnie strasznie zapchała. Mam krem do mycia twarzy i zapas serum. Skończe zaczęte opakowania i pomyśle co dalej bo mam jeszcze 3 sera alterry w zapasie ..

Z tym serum można pokombinować, np. aplikując minimalną ilość na dobrze zwilżoną hydrolatem, termalką czy tonikiem twarz i nawet przeciągając po szyi, mnie starcza jedna pompka, większe ilości mogą się lepić na skórze, obciążać czy zapychać.

[Persefona_12]

Napisane przez Haggat

Ciekawe to zielone serum z bielendy, może się skuszę bo to z glikolem nie za bardzo mi pasuje.
Który to ten żel punktowy Isany? Ktoś kiedyś chwalił na forum to serum Isany http://www.rossmann.pl/Produkt/Isana...ml,360464,7111 i się zastanawiam nad kupnem.

Nie wiem co mam myśleć o wykupionej/wycofanej już alterze z granatem bo na początku mnie strasznie zapchała. Mam krem do mycia twarzy i zapas serum. Skończe zaczęte opakowania i pomyśle co dalej bo mam jeszcze 3 sera alterry w zapasie ..

Napisane przez Korah

Właśnie wczoraj widziałam po raz pierwszy tę serię, ktoś wrzucił do KWC, też mnie to serum zainteresowało. Tylko oczywiście są denerwujący, bo tonik nazwali hydrolatem Nie najgorszy skład ma też płyn micelarny i maseczka peel off w saszetkach. Reszta raczej nie warta uwagi.



Z tym serum można pokombinować, np. aplikując minimalną ilość na dobrze zwilżoną hydrolatem, termalką czy tonikiem twarz i nawet przeciągając po szyi, mnie starcza jedna pompka, większe ilości mogą się lepić na skórze, obciążać czy zapychać.

To ten żel: http://www.rossmann.pl/Produkt/Isana...ml,285711,7111


Tak jak pisze Korah serum z granatem też stosuję małą ilość na zwilżoną twarz i jest ok. A może ta emulsja do mycia twarzy Cię zapchała? Ja ją stosuję do mycia rąk jak mam mocny problem z alergią i nie mogę myć ani mydłem ani żelem.


Raczej z całej tej serii Bielendy tylko serum mnie interesuje. Może skuszę się na maseczkę, jak gdzieś będzie stacjonarnie.

[earthpace]

Napisane przez kasiamagda

Mnie Swanicoco ujęło, że nie wszędzie w składzie konserwant ma na szarym końcu - co może (ale nie musi) świadczyć, że nie kombinuja ze składami.
Mnie bardzo ze Swanicoco kuszą :
-Plant Stem Pure Ampoule
-FGF Pure Ampoule albo w mixie z EGF
- Epi Clearance
- Black Yeast Fermentation Luminous Ampoule
- Neofinetia Falcata Callus Pure Ampoule - ekstrakt z neofinetti robiony jest gorącą woda, więc interesuje mnie szczególnie

.

Kurcze, poczytałam parę recenzji tej ostatniej i się nakręciłam
Ampułki się wplata zamiast serum czy jako coś dodatkowego? Zastanawiam się czy mam dla niej miejsce w swoim planie, hehe.

Macie do polecenia jakieś skarpety peelingujące azjatyckie? Jak coś wybrałam to doczytałam, że te akurat nie działają..

[201710160952]

Informuję że w moim Rossmannie (małe miasto) pojawiły się już toniki z Alterry i peeling do twarzy Jestem ciekawa co będzie dalej.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez kasiamagda

Hmmm..no to zastanowię sie jeszcze na tym Miessence...

To jest ten - lotion .

na polskim eccoverde jest tu. Tylko dlaczego nazwali to balsamem to ja nie mam pojęcia , bo....



...bo ono ma żelową transparentną konsystencję. Wygląda jak żel hialuronowy lekko rozcieńczony hydrolatem , tylko ciut ciemniejszy. Postaram sie jutro / pojutrze zrobić zdjęcia .

Dzięki wielkieW polskich sklepach go nie ma, dobrze, że na ecco-verde dostępne (a to drugie, do wrażliwej też może miałaś- 2 pierwsze składniki są inne, a reszta taka sama https://www.ecco-verde.pl/biofficina...lsam-do-twarzy?).
Nie miałam na myśli jakiegoś drastycznego pogorszenia cery po odstawieniu Miessence, w sensie czegoś w rodzaju wysypów, czy znaczącego pogorszenia ogólnej kondycji skóry, ale po zaprzestaniu stosowania jednak czegoś jej brakowało w stopniu, który sprawiał, że z powrotem sięgałam po to serum- wspomagało jędrność, dodawało blasku i sprawiało właśnie to "wow", dlatego staram się mieć go zawsze pod ręką (i myślę, że jednak warto spróbować- ja podejrzewam centellę o takie zacne działania, bo wszystkie kosmetyki z centellą mi bardzo pasują).

[naiat]

Dziewczyny potrzebuje pomocy dla Mamuśki.
Moja mama ma bardzo wysuszona skore na ciele a szczegolnie na nogach. Nie ma szans zebym przekonala ja do balsamow bo bie cierpi maziania i tego ze musi odczekac zanim sie ubierze- wieczny pospiech.
Znacie moze jakis srodek- zel, olejek cokolwiek co by jednoczesnie mylo u nawilzalo? Takie 2 w 1? I jeszcze o jakims neutralnym zapachu no. oliwkowym?

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez naiat

Dziewczyny potrzebuje pomocy dla Mamuśki.
Moja mama ma bardzo wysuszona skore na ciele a szczegolnie na nogach. Nie ma szans zebym przekonala ja do balsamow bo bie cierpi maziania i tego ze musi odczekac zanim sie ubierze- wieczny pospiech.
Znacie moze jakis srodek- zel, olejek cokolwiek co by jednoczesnie mylo u nawilzalo? Takie 2 w 1? I jeszcze o jakims neutralnym zapachu no. oliwkowym?

Nawilżający żel pod prysznic Vianek (seria niebieska) do skóry suchej i wrażliwej ponoć nie wymaga stosowania balsamu- właśnie sama go nabyłam (z polecenia) z tą myślą
Zapach ma ładny, delikatny, ale z lekkimi owocowymi nutami.

[aniaexplode]

Cześć Wam!
Czy możecie polecić mi krem na dzień dla trzydziestolatki, która ma cerę mieszaną w kierunku tłustej? Zastanawiam się nad Pharmaceris Sebo Moistic lub coś podobnego z tej serii lub Effaclar Duo, ale nie wiem czy te kremy nie są odpowiednie dla młodszej cery, bo zależy mi też na nawilżeniu i działaniu przeciwzmarszkowym.

[earthpace]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;75265501]Nawilżający żel pod prysznic Vianek (seria niebieska) do skóry suchej i wrażliwej ponoć nie wymaga stosowania balsamu- właśnie sama go nabyłam (z polecenia) z tą myślą
Zapach ma ładny, delikatny, ale z lekkimi owocowymi nutami.[/QUOTE]
Tez polecam viankowe zele pod prysznic. Mialam odżywczy, teraz energetyzujacy, w kolejce jest ujędrniający.. Maja piekny zapach i skończył sie problem z przesuszona skóra (tez jestem kiepska w smarowaniu balsamem). Nwilzajacy na bank spróbuję!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coffee and cigarettes]

Jak radzicie sobie ze skórą dekoltu, ramion i pleców, która wymaga nawilżania, a jednak bardzo się zanieczyszcza? Od roku używam Dermoprotektora Cetaphil i jest trochę lepiej niż ze zwykłymi balsamami. Jednak wciąż powstają zaskórniki i krostki, a także coś co przypomina zapalenie mieszków. Marzę o lekkim balsamie do ciała np. z kwasami albo wit. C. Kiedyś był taki Palmers, ale teraz nie mogę go dostać.

Widziałam ostatnio w Rossmanie takie nowości, miałyście już z nimi doświadczenie?

Mincer z wit. C
http://www.rossmann.pl/Produkt/Mince...ml,409748,5585

Petal Fresh
http://www.rossmann.pl/Produkt/Petal...ml,390666,5585

Niby oczyszczające, ale w składzie oleje i trójglicerydy.

Myślałam też o moczniku, ale większość np. Pilarix, Squamax okazywały się za ciężkie.

[Persefona_12]

Napisane przez coffee and cigarettes

Jak radzicie sobie ze skórą dekoltu, ramion i pleców, która wymaga nawilżania, a jednak bardzo się zanieczyszcza? Od roku używam Dermoprotektora Cetaphil i jest trochę lepiej niż ze zwykłymi balsamami. Jednak wciąż powstają zaskórniki i krostki, a także coś co przypomina zapalenie mieszków. Marzę o lekkim balsamie do ciała np. z kwasami albo wit. C. Kiedyś był taki Palmers, ale teraz nie mogę go dostać.

Widziałam ostatnio w Rossmanie takie nowości, miałyście już z nimi doświadczenie?

Mincer z wit. C
http://www.rossmann.pl/Produkt/Mince...ml,409748,5585

Petal Fresh
http://www.rossmann.pl/Produkt/Petal...ml,390666,5585

Niby oczyszczające, ale w składzie oleje i trójglicerydy.

Myślałam też o moczniku, ale większość np. Pilarix, Squamax okazywały się za ciężkie.

Ja mam też ten problem. Aktualnie dekolt mam zsypany i obwiniam o to letnią porę, bo zimą takich dużych problemów nie mam. Nic na plecy i dekolt nie mogę kłaść nawilżającego, bo od razu robią mi się bolące wypryski.
A czym myjesz? Może tu jest problem? Zmywasz dobrze plecy po zastosowaniu odżywki na włosy? Może łagodne mycie spowoduje, że nie będziesz musiała bardzo nawilżać skóry? Czym robisz peeling?


Ja oprócz dokładnego przecierania tonikiem dwa razy dziennie (teraz mam Vianek normalizujący) smaruję raz na jakiś czas jakimś serum (mam Alterrę z granatem i Avę Aloe) lub po prostu żelem aloesowym. I kładę maseczkę tą samą co na twarz (teraz Orientana neem i trawa cytrynowa). Ale muszę robić to systematycznie, bo inaczej szybko się dekolt zanieczyszcza.
I nie mogę stosować na te partie tego samego co na resztę ciała, traktuję je tym samym co twarz.


To masło Petal Fresh ciekawe, ale na Twoim miejscu szukałabym lżejszych formuł. To dodatkowo na drugim miejscu w składzie ma Isopropyl Myristate, który może zapchać. Na nogi bym kładła na dekolt i plecy na pewno nie.

[chimay]

Napisane przez earthpace

Ampułki się wplata zamiast serum czy jako coś dodatkowego? Zastanawiam się czy mam dla niej miejsce w swoim planie, hehe.

Niby tak, ale to zależy od produktu. Np ampułka ślimakowa Mizon to jest taka naaalkoholizowana woda, dla mnie ta konsystencja odpowiada bardziej esencji. No ale esencje też bywają gęste, więc ja zawsze szukam w Google grafika fot, żeby zobaczyć, jaką postać ma dany produkt.

Napisane przez naiat

Dziewczyny potrzebuje pomocy dla Mamuśki.
Moja mama ma bardzo wysuszona skore na ciele a szczegolnie na nogach. Nie ma szans zebym przekonala ja do balsamow bo bie cierpi maziania i tego ze musi odczekac zanim sie ubierze- wieczny pospiech.
Znacie moze jakis srodek- zel, olejek cokolwiek co by jednoczesnie mylo u nawilzalo? Takie 2 w 1? I jeszcze o jakims neutralnym zapachu no. oliwkowym?

Moim zdaniem nie da się suchej skóry pielęgnować samymi myjadłami. Owszem, można się przerzucić na łagodne żele czy olejki, ale balans pomiędzy oczyszczaniem skóry a powlekaniem jej warstwą nie zawsze jest właściwy i w praktyce albo jest się niedomytym (zdarzało mi się z olejkami pod prysznic) albo i tak skóra jest sucha i wymaga posmarowania. Są jeszcze mgiełki do ciała, balsamy w spreju, które są lekkie i błyskawicznie się wchłaniają, może coś z tego. W każdym razie bez smarowania się moim zdaniem nie obejdzie.

Napisane przez aniaexplode

Cześć Wam!
Czy możecie polecić mi krem na dzień dla trzydziestolatki, która ma cerę mieszaną w kierunku tłustej? Zastanawiam się nad Pharmaceris Sebo Moistic lub coś podobnego z tej serii lub Effaclar Duo, ale nie wiem czy te kremy nie są odpowiednie dla młodszej cery, bo zależy mi też na nawilżeniu i działaniu przeciwzmarszkowym.

O Effaclarze pisałyśmy najdalej na poprzedniej stronie. To są kremy dla osób z małym nasileniem zanieczyszczenia cery, przy większym mogą nic nie zrobić albo wręcz pogorszyć sprawę, bo będą drażnić zmiany nie mając jednocześnie na tyle siły działania, żeby je usunąć.

[Haggat]

Napisane przez coffee and cigarettes

Jak radzicie sobie ze skórą dekoltu, ramion i pleców, która wymaga nawilżania, a jednak bardzo się zanieczyszcza? Od roku używam Dermoprotektora Cetaphil i jest trochę lepiej niż ze zwykłymi balsamami. Jednak wciąż powstają zaskórniki i krostki, a także coś co przypomina zapalenie mieszków. Marzę o lekkim balsamie do ciała np. z kwasami albo wit. C. Kiedyś był taki Palmers, ale teraz nie mogę go dostać.

Widziałam ostatnio w Rossmanie takie nowości, miałyście już z nimi doświadczenie?

Mincer z wit. C
http://www.rossmann.pl/Produkt/Mince...ml,409748,5585

Petal Fresh
http://www.rossmann.pl/Produkt/Petal...ml,390666,5585

Niby oczyszczające, ale w składzie oleje i trójglicerydy.

Myślałam też o moczniku, ale większość np. Pilarix, Squamax okazywały się za ciężkie.

Mam ten sam problem. Teraz, w lecie, jestem wysypana grudkami na plecach, ramionach i dekolcie. Po kąpieli smaruje jednak lekkimi balsamami żeby opalona skóra się nie łuszczyła (mimo iż zaraz jest tłusta sama z siebie ). Ja po prostu czekam aż największy atak pryszczy sam zejdzie po lecie bo nigdy nie miałam gładkich pleców czy dekoltu.

[iwace]

A propos Effaclar Duo, to wyszła właśnie wersja z SPF 30.