Lipcówki 2017 ❤ cz. 7 Porodówka!

[Agg_s]

Napisane przez nonie_

Ja pierwsze gdy wejdę na porodówkę to będę wolała zamiast dzień dobry to lewaaaatywaaa!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahah ja chyba tak samo
Nigdy nie miałam ale brzmi przekonywująco w takim momencie



Wysłane z telefonu - wybaczcie literówki

[morelle_]

Napisane przez nonie_

Morelle No i widzisz plany i oczekiwania swoje a życie swoje

Będziesz się chciała wysypiać to będziesz musiała znaleźć jakiś kompromis - często jest to wspolspanie z dzieckiem. Ja karmiłam na siedząco w nocy przez około 4 miesiące, tez chłodziłam nieprzytomna

No i ja bym budziła Pestkę tym bardziej ze pisałaś ze Ci nie przybiera.





zaciśnięte! Nie martw się, jakoś sobie poukładacke wszystko, teraz już nie ma odwrotu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zeby ona jeszcze chciała spać w tym łóżku z nami. Po 6 min był wrzask. Jak swoją kladlas?

Napisane przez Chilli Pepper

Dobrze ze byla polozna.Ja karmie teraz malego co 2- 2,5 h i po 30 -40 min z jednej piersi natomiast on najchetniej cycka traktowalby jako smoczek a mnie jak lozeczko.Jak go porzadnie nie ululam to zaraz sie budzi i placze😑wiem ze musze go karmic dlugo zeby die porzadnie najadl to dajemy rade.No i zaczal ladnie przybierac na samej piersi chociaz wczoraj bylo 10 g mniej niz ksiazkowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam chyba mało pokarmu. Bo mi tylko kropelki lecą. Po 15 min laktatora było 10mm z 1 piersi. Może ona się zwyczajnie nie najada

Cieszę się, że od wczoraj dajemy rade tylko na piersi. Ale zaraz będę Musiała pewnie dać butle bo jedziemy na zdjęcie szwów
Dopiero zasnęła od 5:30...
Juz mi słabo ze musze ja obudzić.

Gorzej jak jej ta butla nie wystarczy. .

[meja_ml]

Napisane przez darietta

Maścią smaruje tą ziajke mam. I nakładki mąż kupił. Ale te położne co przyszły mi pomoc w kp powiedzialy że nie mam używać bo mala do moich sutkow ma się przyzwyczaić bo ja panikowałam że są małe. I faktycznie mala ładnie łapie i radzi sobie świetnie i co najlepsze nie chce ciągnąć w tych nakladkach.

W domu jakoś sobie poradze.

Co położna to trochę inna opinia. Sama wiesz najlepiej jak Ci wygodnie karmić i tak rób. Wyjdziecie do domu to będziesz się czuła bardziej swobodnie. ☺ dzielnie sobie radzisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Na tą chwilę mąż juz nie chce drugiego dziecka. Ja w przyszłym roku będę zmieniać pracę. Tez nie wyobrażam sobie drugiej ciąży. Poród to była dla mnie trauma, a teraz mam już dość.
Patrzę na nią jak się uśmiecha i jest taka słodka. .. ale jedna mi chyba wystarczy. Jakbym była młodsza to bym miała więcej czasu.

[Jon_Snow]

Napisane przez taedio

Myszowata, Sweet powodzenia!

Cashmere a sprawdzał pediatra wędzidełko? Moze przez to zle chwyta?

Jon zobaczymy który Nikoś pierwszy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie no Twój musi teraz wyjść, bo teściowa na wakacjach a poza tym masz termin wcześniejszy ode mnie! Rodzić proszę!

[darietta]

Napisane przez morelle_

Na tą chwilę mąż juz nie chce drugiego dziecka. Ja w przyszłym roku będę zmieniać pracę. Tez nie wyobrażam sobie drugiej ciąży. Poród to była dla mnie trauma, a teraz mam już dość.
Patrzę na nią jak się uśmiecha i jest taka słodka. .. ale jedna mi chyba wystarczy. Jakbym była młodsza to bym miała więcej czasu.

Mój stwierdził że poród tak gładko mi poszedł że jest dumny ze mnie i chce drugie. Ja czekam az wrocimy do domu i mloda da mu popalić. Hehe.

[taedio]

Morelle kropelki i laktator nie sa wyznacznikiem ile masz mleka! dziecko inaczej ssie

Jon No skoro każesz.. to przekonaj młodego!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez Samantha7

Ja złożyłam dziś bujaczek. Super jest Załącznik 7139171
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

fajny sprzęt i współczuję opuchniętych nóg

Napisane przez Adriannaa88

Strasznie rozbolała mnie głowa i brzuch twardnieje. Nie bardzo wiem co robić. Czy jechać na ip?

ja bym nie jechała. Ja twardnienia mam od 2 tygodni i nic się z tym nie dzieje.
Za to też mnie mega głowa boli i to pierwszy raz w ciąży. Chyba coś jest z pogodą nie tak, bo widzę, że Emilkę też ból dopadł.

Napisane przez karolinuuusia

U nas nocka przespana. Choć myślałam że nie znoszę oka bo mala co zasnęła przy piersi to zaraz budziła się z poplakiwaniem i zaraz znowu zasypiala i tak do północy. Poszłam poprosić o mleko i mala zasnęła az do teraz. Xhyba ja muszę obudzić bo trochę długo bez jedzenia.
Oboje jesteśmy w niej zakochani po uszy dosłownie!
Niestety nie mam czasu Was nadrobić. Pochłonęła mnie macierzyństwo na maksa trzymam kciuki za szczęśliwe porody i tak szybkiego powrotu do siebie jak ja! Będę się odzywać i starala podczytywać na bieżąco. Miłego dnia! Czekam na nowe bobaski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super czytać takie posty od szczęśliwej mamy

Napisane przez emilia0508

Obudziłam się z takim bólem głowy jakbym kaca miała ( wczoraj zasnęłam ale ból głowy przeszedł bo wzięłam tabletkę. Teraz sobie posmarowalam amolem. Mam nadzieję że przejdzie bo ledwo chodzę tak mnie zatoki bolą

łączę się z tobą z tym bólem. Zrobiłam sobie kawę - może pomoże.

Nulka - poza tym, że dbasz o Adę musisz też dbać o siebie. Dobrze zrobiłaś, że oddałaś małą - jak nie dajesz rady to trzeba odpocząć i sutki też muszą mieć czas żeby się zregenerować. Mam nadzieję, że dzisiaj już psychicznie lepiej się czujesz.

Myszowata - taka akcja w nocy. 3mam kciuki za CC! Współczuję bolesnych badań.

Morelle - jak Pestka jeszcze nie przybiera to chyba lepiej wybudzać. 3mam kciuki, żeby z odstawianiem się polepszyło!

Chilli - super sobie radzisz, ty to jesteś wulkan energii!

Cashmere - 3mam kciuki za dzisiejszy spacer!

Jon Snow - gratulacje z okazji 38tygodnia!

Minini - super, że GBS ujemny

AnnaPaula - dzieje się coś u Ciebie? U mnie spokój, pewnie ok 13tej będę miała KTG.

[darietta]

Napisane przez meja_ml

Co położna to trochę inna opinia. Sama wiesz najlepiej jak Ci wygodnie karmić i tak rób. Wyjdziecie do domu to będziesz się czuła bardziej swobodnie. ☺ dzielnie sobie radzisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem tylko ja panicznie balam się moich brodawek bo sa takie płaskie nawet kupilam sobie specjalne nakładki zeby je wyciągnąć i ze nie dam rady karmic. A tu polozna pokazala jak podawac i mloda ciumka sobie nawet sama chwyci.

[AnnaPaula87]

Napisane przez xzora

fajny sprzęt i współczuję opuchniętych nóg





ja bym nie jechała. Ja twardnienia mam od 2 tygodni i nic się z tym nie dzieje.

Za to też mnie mega głowa boli i to pierwszy raz w ciąży. Chyba coś jest z pogodą nie tak, bo widzę, że Emilkę też ból dopadł.





super czytać takie posty od szczęśliwej mamy







łączę się z tobą z tym bólem. Zrobiłam sobie kawę - może pomoże.



Nulka - poza tym, że dbasz o Adę musisz też dbać o siebie. Dobrze zrobiłaś, że oddałaś małą - jak nie dajesz rady to trzeba odpocząć i sutki też muszą mieć czas żeby się zregenerować. Mam nadzieję, że dzisiaj już psychicznie lepiej się czujesz.



Myszowata - taka akcja w nocy. 3mam kciuki za CC! Współczuję bolesnych badań.



Morelle - jak Pestka jeszcze nie przybiera to chyba lepiej wybudzać. 3mam kciuki, żeby z odstawianiem się polepszyło!



Chilli - super sobie radzisz, ty to jesteś wulkan energii!



Cashmere - 3mam kciuki za dzisiejszy spacer!



Jon Snow - gratulacje z okazji 38tygodnia!



Minini - super, że GBS ujemny



AnnaPaula - dzieje się coś u Ciebie? U mnie spokój, pewnie ok 13tej będę miała KTG.

Boli mnie tylko brzuch jak na miesiączkę a tak to cisza. Ja już się boję ze przenoszę i będą wywoływać

[emilia0508]

Napisane przez xzora

fajny sprzęt i współczuję opuchniętych nóg


ja bym nie jechała. Ja twardnienia mam od 2 tygodni i nic się z tym nie dzieje.
Za to też mnie mega głowa boli i to pierwszy raz w ciąży. Chyba coś jest z pogodą nie tak, bo widzę, że Emilkę też ból dopadł.


super czytać takie posty od szczęśliwej mamy



łączę się z tobą z tym bólem. Zrobiłam sobie kawę - może pomoże.

Nulka - poza tym, że dbasz o Adę musisz też dbać o siebie. Dobrze zrobiłaś, że oddałaś małą - jak nie dajesz rady to trzeba odpocząć i sutki też muszą mieć czas żeby się zregenerować. Mam nadzieję, że dzisiaj już psychicznie lepiej się czujesz.

Myszowata - taka akcja w nocy. 3mam kciuki za CC! Współczuję bolesnych badań.

Morelle - jak Pestka jeszcze nie przybiera to chyba lepiej wybudzać. 3mam kciuki, żeby z odstawianiem się polepszyło!

Chilli - super sobie radzisz, ty to jesteś wulkan energii!

Cashmere - 3mam kciuki za dzisiejszy spacer!

Jon Snow - gratulacje z okazji 38tygodnia!

Minini - super, że GBS ujemny

AnnaPaula - dzieje się coś u Ciebie? U mnie spokój, pewnie ok 13tej będę miała KTG.

Zasnęłam ale znów ból głowy. Ja kawy nie mogę. Może ewentualnie inke zrobię. Ciśnienie mam ok, gdybym miała wyższe (a zawsze mam przy bólu głowy) to już bym była na porodowce bo to zagrożenie dla mnie i małej.

[Mała!]

Napisane przez morelle_

Na tą chwilę mąż juz nie chce drugiego dziecka. Ja w przyszłym roku będę zmieniać pracę. Tez nie wyobrażam sobie drugiej ciąży. Poród to była dla mnie trauma, a teraz mam już dość.
Patrzę na nią jak się uśmiecha i jest taka słodka. .. ale jedna mi chyba wystarczy. Jakbym była młodsza to bym miała więcej czasu.

Dacie radę, to raptem kilka dni waszego wspólnego życia. To nie łatwe, ale zobacz to.tylko kilka dni w stosunku do calego życia to.ułamek, wiesz ile da Ci mala siły i.miłości. z drugim dzieckiem będzie tal samo i ona nie będzie sama na świecie. Zobaczysz ułoży się i zmienicie zdanie. Trzymam kciuki


Dziewczyny wszystko ma swoj czas i przebieg, nie na darmo powstają blogi i.książki o wychowaniu dzieci, karmieniu i opiece... to.nie jest łatwa sprawa. To prawdziwie wyzwanie, mnóstwo problemów i.małych i dużych. Ale ile miłości i radości!!! Terazcte maluszki uśmiechem zniewalają, a pomyslcie co.bedzie jak powiedzą" Kocham Cie mamusiu!" I same beda sie do was tulić, naśladować Was i bezgranicznie ufać i kochać... to takie budujące...zobaczycie!
Takich książek o cudach macierzyństwa mi.brakuje wlasnie...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Samantha7]

Morelle - próbuj odciągać dodatkowo po każdym kp . Może musisz mieć większa stymulację. Z tego wiem nie czas karmienia się liczy w pobudzaniu laktacji tylko częstotliwość . Za każdym razem jak dokarmisz mała mm to użyj laktatora.
To mleko możesz trzymać w lodowce 24h bodajże . Na wierzchu bez lodówki 1h . Nie miej sobie za zle jeśli Ci nie wyjdzie nic z tego . Nie dla wszystkich jest tak łatwo . Mam nadzieje jednak , ze się uda 🏻


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez AnnaPaula87

Boli mnie tylko brzuch jak na miesiączkę a tak to cisza. Ja już się boję ze przenoszę i będą wywoływać

mamy jeszcze trochę czasu na terminowy poród, więc postarajmy się nie martwić na zapas. Łatwe to nie jest.
Koleżanka mówiła, że właśnie z takiego bólu jak na okres rozwinęła jej się akcja porodowa.

Napisane przez emilia0508

Zasnęłam ale znów ból głowy. Ja kawy nie mogę. Może ewentualnie inke zrobię. Ciśnienie mam ok, gdybym miała wyższe (a zawsze mam przy bólu głowy) to już bym była na porodowce bo to zagrożenie dla mnie i małej.

to może loda? Vadi pisała, że lód dobry na wszystko. Ja właśnie zaczęłam jeść - zajadam stres.

[Samantha7]

Morelle - co do odczuć o drugim dziecku to miałam po pierwszym porodzie takie same odczucia.
Jak byłam w ciąży ze starszakiem to już myślałam o następnym dziecku. Jak urodziłam to powiedziałam sobie Hell No. Decyzja o drugim dziecku przyszła nagle. Nagle mnie strzała jakaś uderzyła , ze teraz albo nigdy i złapał mnie strach ze już stara jestem i nic fajnego nie przeżyje . Ta ciąża jest mega ciężka , ale mam nadzieje , ze ten okruszek mi to wynagrodzi wszystko


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby2]

Myszowata, sweet kciuki zazdraszczam terminu

Emoss no to rodzimy razem ja tez wtorek szpital, środa cc i też jestem tym coraz bardziej przerażona

Martwię się też moimi piersiami bolą i sutki niestety też nie wiem czemu bo przecież póki co nawet nikt ich nie dotyka. Boję się co to będzie jak zacznę przystawiac maĺą

[siilmariien]

Myszowata, My Sweet Little Precious kciuki dla Was! Powodzenia!

Xzora, Devileek, AnnaPaula kciuki żeby się rozkręciło jeśli to Wasz czas

Minini brawo za gbs!

My Sweet Little Precious uff dzięki za kozę na głównym Tak dużo lepiej

Morelle ja bym budziła co max 3h.
Choć z drugiej str jak Anastazja śpi do 4h to też nie jest jakiś dramat. Jak będziesz podała na twarz ze zmęczenia, to myślę że tę godzinkę możesz sobie jeszcze dać na sen - przynajmniej 1x na dobę tak jak w tym info od Devileek jest napisane.
Próbuj odsypiać w każdej wolnej chwili, olej wszstko inne, broń Boże jakieś szalone pomysły typu sprzątanie itd. Tylko sen, musisz się zregenerować! Będzie lepiej!
Z odkładaniem do łóżeczka nie pomogę...
Nasza córka dopiero jak była trochę starsza zaczęła zasypiać przy piersi - wcześniej trzeba było ją dużo nosić w nocy i w ten sposób usypiać... Łatwiej nam szło odkładanie do naszego łóżka - bo można było z nią śpiącą się położyć, a potem delikatnie zsunąć na łóżko... Mieliśmy taki podział, że ja karmiłam w nocy, a mąż nosił.

Karolinuuusia super że dobrze się czujesz, powodzenia dla Was!

Devileek powodzenia na wizycie!

Nulkaa dokarmianiem się nie przejmuj! Proś różne położne po kolei żeby pomogły Ci przystawić małą do piersi, może źle chwyta i dlatego brodawki tak bolą? Możesz też spytać czy sprawdzali wędzidełko. Dużo sił dla Ciebie kochana!

Cashmere kciuki za wizytę położnej i pierwszy spacer!

Napisane przez Chilli Pepper

podobno u dzieci do 4 tyg po urodzeniu to bardzo czeste

To prawda! Ale to przejściowe, wszystko się zmieni! Tylko te początki niestety bywają ciężkie fizycznie i psychicznie...

Napisane przez Jon_Snow

Witam się w skończonym 38 tygodniu bardzo chciałam do niego dotrwać i się udało teraz sobie myślę że w tym tyg jeszcze nie chcę rodzić, a w następnym to już bym mogła hehe zobaczymy jak na to Nikoś

Napisane przez morelle_

Ja mam chyba mało pokarmu. Bo mi tylko kropelki lecą. Po 15 min laktatora było 10mm z 1 piersi. Może ona się zwyczajnie nie najada

Na kropelki i ilość mleka po odciągnięciu nie patrz, to żaden wyznacznik! Jeśli martwisz się czy się najada i chciałabyś to sprawdzić to najlepiej byłoby ważyć codziennie i zapisywać ilość siuśków i kupek. Ale to warto robić pod okiem certyfikowanej doradczyni laktacyjnej - być może wystarczyłaby tylko jedna wizyta, żeby powiedziała co i jak.
Mu kupiliśmy wagę żeby nie jeździć codziennie do przychodni, bo mieliśmy daleko luxmed.

[Samantha7]

Może sobie dziewczyny strzelcie tego drinka położnej z olejem rycynowym . Faith mówiła ze zadziałało błyskawicznie , a przy okazji będziecie mieć te lewatywę od razu
Ja prawdopodobnie w niedziele wysram z siebie wnętrzności znając życie ze strachu .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SteveS]

Morelle, jest procent kobiet, który w ogóle nie jest w stanie odciągnąć nic laktatorem - i nie jest to wyznacznik. Niemniej, jeśli dokarmiasz butlą, to pobudzaj piersi, nawet niech mała sobie ciumka, bo chodzi o zwiększenie produkcji. No i może te herbatki wszystkie, ciepły prysznic przed karmieniem - też będzie pobudzał?

[siilmariien]

Napisane przez xzora

fajny sprzęt i współczuję opuchniętych nóg


ja bym nie jechała. Ja twardnienia mam od 2 tygodni i nic się z tym nie dzieje.
Za to też mnie mega głowa boli i to pierwszy raz w ciąży. Chyba coś jest z pogodą nie tak, bo widzę, że Emilkę też ból dopadł.


super czytać takie posty od szczęśliwej mamy



łączę się z tobą z tym bólem. Zrobiłam sobie kawę - może pomoże.

Nulka - poza tym, że dbasz o Adę musisz też dbać o siebie. Dobrze zrobiłaś, że oddałaś małą - jak nie dajesz rady to trzeba odpocząć i sutki też muszą mieć czas żeby się zregenerować. Mam nadzieję, że dzisiaj już psychicznie lepiej się czujesz.

Myszowata - taka akcja w nocy. 3mam kciuki za CC! Współczuję bolesnych badań.

Morelle - jak Pestka jeszcze nie przybiera to chyba lepiej wybudzać. 3mam kciuki, żeby z odstawianiem się polepszyło!

Chilli - super sobie radzisz, ty to jesteś wulkan energii!

Cashmere - 3mam kciuki za dzisiejszy spacer!

Jon Snow - gratulacje z okazji 38tygodnia!

Minini - super, że GBS ujemny

AnnaPaula - dzieje się coś u Ciebie? U mnie spokój, pewnie ok 13tej będę miała KTG.

Kciuki za ktg!

Napisane przez Mała!

Dacie radę, to raptem kilka dni waszego wspólnego życia. To nie łatwe, ale zobacz to.tylko kilka dni w stosunku do calego życia to.ułamek, wiesz ile da Ci mala siły i.miłości. z drugim dzieckiem będzie tal samo i ona nie będzie sama na świecie. Zobaczysz ułoży się i zmienicie zdanie. Trzymam kciuki


Dziewczyny wszystko ma swoj czas i przebieg, nie na darmo powstają blogi i.książki o wychowaniu dzieci, karmieniu i opiece... to.nie jest łatwa sprawa. To prawdziwie wyzwanie, mnóstwo problemów i.małych i dużych. Ale ile miłości i radości!!! Terazcte maluszki uśmiechem zniewalają, a pomyslcie co.bedzie jak powiedzą" Kocham Cie mamusiu!" I same beda sie do was tulić, naśladować Was i bezgranicznie ufać i kochać... to takie budujące...zobaczycie!
Takich książek o cudach macierzyństwa mi.brakuje wlasnie...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pięknie napisane

[Devileek]

Napisane przez Samantha7

Może sobie dziewczyny strzelcie tego drinka położnej z olejem rycynowym . Faith mówiła ze zadziałało błyskawicznie , a przy okazji będziecie mieć te lewatywę od razu
Ja prawdopodobnie w niedziele wysram z siebie wnętrzności znając życie ze strachu .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jakoś tego olejku się boję :p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SteveS]

Napisane przez Devileek

Ja jakoś tego olejku się boję :p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to bym się bała, znając moje jelita, że potem przez cały poród będę srać pod siebie, za przeproszeniem...

[Devileek]

Napisane przez SteveS

Ja to bym się bała, znając moje jelita, że potem przez cały poród będę srać pod siebie, za przeproszeniem...

Haha no właśnie . Nie wiemy jak organizm zareaguje :p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[taedio]

Mnie co jakis czas kłuje szyjka, mam nadzieje, że to dalsze skracanie i rozwieranie

Tego olejku rycynowego nie zamierzam pic


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Samantha7]

Z tego co czytałam i na yt oglądałam kilka filmików to właśnie ta biegunka powoduje skurcze i poród i ze jest No tak jakby się miało zatrucie . Porządna kupa ścisk flaków i tyle, ale wiadomo każdy inaczej reaguje.
Ja osobiście dziękuje . Ja mam nadwrażliwość jelita i u mnie stres powoduje takie akcje . Tak się między innymi stresowałam moim ślubem , ze siedziałam 2h w kiblu i się na ślub spóźniłam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emilia0508]

Napisane przez xzora

mamy jeszcze trochę czasu na terminowy poród, więc postarajmy się nie martwić na zapas. Łatwe to nie jest.
Koleżanka mówiła, że właśnie z takiego bólu jak na okres rozwinęła jej się akcja porodowa.



to może loda? Vadi pisała, że lód dobry na wszystko. Ja właśnie zaczęłam jeść - zajadam stres.

Będę próbować! dzieki

Napisane przez SteveS

Ja to bym się bała, znając moje jelita, że potem przez cały poród będę srać pod siebie, za przeproszeniem...

ja i bez tego koktajlu się boję

[emmos]

Hej Nie mogłam zasnąć przez to skierowanie Dzisiaj jestem sama cały dzień, mąż daleko, nie moge absolutnie rodzić

Napisane przez myszowata1313

No wiec pisze juz ze szpiyalnego lozka
Za ok 6 godz antybiotyk i rano (tak mowi polozna) bedzie ciecie.
W dodatku tak mi wsadzila paluchy jakby zoladek chciala zbadac a nie szyjke!!! Myslalam ze z fotela spadne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myszowata mega kciuki za Was ✊️✊️ Będzie dobrze, dasz radę, jestem z Tobą myślami. Wspołczuję bolesnego badania ☹️

Napisane przez morelle_

Laski help!

Kurcze nie wiem czy budzić ją do karmienia. Wczoraj obudziłam o 22 i był wrzask do 3 w nocy.
Nie mogłam jej odłożyć do łóżeczka. Co chwile był placz. Na rękach byl spokój. Pierś i smok. Nie udało mi się położyć razem z nią do łóżka. 6 min leżała. Woli jak siedzę bo leży na mnie i pierś ma pod dobrym kątem.
Wczorajszy dzień i noc tylko na piersi. Ale oboje jesteśmy totalnie nieprzytomni. Mąż juz jej nie chce budzić następnym razem. Pytanie czy budzić i drugie co zrobić żeby ją skutecznie podłożyć do łóżeczka?

U mnie w sr było, żeby w nocy 2 razy karmić i wybudzać. Ja będę tak robić. Ale rozumiem, że chodzi o uśpienie już po. Nie wiem co Ci doradzić, kurde to wszystko jest tak trudne, udało Ci się nockę na piersi przetrwać to teraz z odkładaniem jest problem. Mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie lepsza dla Waszej 3

Napisane przez My Sweet Little Precious

Słodki!

Jejku jak tak czytam: budzić czy nie budzić, jak karmić, to i tamto, to jestem przerażona! Znowu! I to za parę godzin! Masakra. Sraczka na całego.

Kochana, ogromniaste kciuki za Was ✊️✊️

Napisane przez My Sweet Little Precious

A do CC też jest lewatywa? :/

Ja chcę leweatywę, to tylko chwila a po wszystkim może bardzo ułatwić życie

Napisane przez nulkaa3

A mnie złapał w nocy kryzys... Mała przy piersi cały czas, bo spory spadek wagi. Do ok 2 dawalysmy radę, ale później... Ona płakała, a ja razem z nią. Bolą mnie tak brodawki, że nie jestem w stanie ich nawet dotknąć, Mała jak źle chwyci, to od razu jest atak histerii. Poprosiłam o dokarmienie jej mm, czułam się taka beznadziejna, że nawet sobie nie wyobrażacie. przeryczalam pół nocy, dobrze że same na sali jesteśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odsuń od siebie te myśli o własnej beznadziejności, bo absolutnie tak nie jest! Walczysz a to jest super, podanie mm to nie koniec świata

Napisane przez Chilli Pepper

Dobrze ze byla polozna.Ja karmie teraz malego co 2- 2,5 h i po 30 -40 min z jednej piersi natomiast on najchetniej cycka traktowalby jako smoczek a mnie jak lozeczko.Jak go porzadnie nie ululam to zaraz sie budzi i placzewiem ze musze go karmic dlugo zeby die porzadnie najadl to dajemy rade.No i zaczal ladnie przybierac na samej piersi chociaz wczoraj bylo 10 g mniej niz ksiazkowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawo za przybieranie

Napisane przez nonie_

Ja pierwsze gdy wejdę na porodówkę to będę wolała zamiast dzień dobry to lewaaaatywaaa!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahaha ja też

Napisane przez baby2

Emoss no to rodzimy razem ja tez wtorek szpital, środa cc i też jestem tym coraz bardziej przerażona



Martwię się też moimi piersiami bolą i sutki niestety też nie wiem czemu bo przecież póki co nawet nikt ich nie dotyka. Boję się co to będzie jak zacznę przystawiac maĺą

Baby kochana, musimy dać radę Ty dasz to i ja dam, kto jak nie my! Ja dziś obudziałam się mniej przerażona niż wczoraj


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emmos]

Zobaczcie co mi przyszło dla małej IMG_1499415000.600992.jpg


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[taedio]

Emmos śliczności!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nonie_]

Napisane przez Mała!

Dacie radę, to raptem kilka dni waszego wspólnego życia. To nie łatwe, ale zobacz to.tylko kilka dni w stosunku do calego życia to.ułamek, wiesz ile da Ci mala siły i.miłości. z drugim dzieckiem będzie tal samo i ona nie będzie sama na świecie. Zobaczysz ułoży się i zmienicie zdanie. Trzymam kciuki


Dziewczyny wszystko ma swoj czas i przebieg, nie na darmo powstają blogi i.książki o wychowaniu dzieci, karmieniu i opiece... to.nie jest łatwa sprawa. To prawdziwie wyzwanie, mnóstwo problemów i.małych i dużych. Ale ile miłości i radości!!! Terazcte maluszki uśmiechem zniewalają, a pomyslcie co.bedzie jak powiedzą" Kocham Cie mamusiu!" I same beda sie do was tulić, naśladować Was i bezgranicznie ufać i kochać... to takie budujące...zobaczycie!
Takich książek o cudach macierzyństwa mi.brakuje wlasnie...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mała mogę się podpisać pod tym wszystkimi kończynami! Morelka jeszcze się wam 55 razy zmieni ja tez miałam kryzysy po pierwszym porodzie i gdyby mi ktoś powiedział w gorszych chwilach ze za kilka miesięcy znów będę w ciąŻy to bym się mu popukala w głowę, bez komentarza

Napisane przez morelle_

Na tą chwilę mąż juz nie chce drugiego dziecka. Ja w przyszłym roku będę zmieniać pracę. Tez nie wyobrażam sobie drugiej ciąży. Poród to była dla mnie trauma, a teraz mam już dość.
Patrzę na nią jak się uśmiecha i jest taka słodka. .. ale jedna mi chyba wystarczy. Jakbym była młodsza to bym miała więcej czasu.

U nas tak pierwsze 4 tygodnie nie były za kolorowe, Marcelina spała jak chciała, ciagle karmienia, ja wiecznie z cycami na wierzchu. Potem zaczęła się większa regularność, przybierała ładnie, nie budziłam jej już w nocy specjalnie, bywało ze przespała 5-6 godzin ciągiem i to był już luksus ona od początku spała tylko z nami a ja przysypiałam na siedząco karmiąc, bo wiedziałam ze z odkładania do łóżeczka nic nie będzie. Tylko bym się frustrowała ze muszę wstać i ja wsiąść, a dla niej trauma bo płakała. Nie raz miałam dość tak jak Ty teraz.

Ale pomyśl, ona jest naprawdę malutka, wyciągnęli ja na świat, nie nie rozumie, nie ma jak zakomunikować swoich potrzeb, u ciebie w brzuszku było cieplutko i bezpiecznie, a tu teraz trzeba się dostosować. Musisz sobie uświadomić ze zaraz mogą przyjąć kolki, potem ząbkowanie, skoki rozwojowe, bunty jak już kiedy Morelka to jest tak krótki okres czasu w życiu ze trzeba go wsiąść na klatę, czas leci bardzo szybko, a nim się obejrzysz to już będzie po wszystkim.

Wg mnie powinnaś usiąść z nią, przytulic do piersi i siedźiec tak ile możesz. Weź sobie książkę, włącz serial, odpal zarę wyluzuj, odpuść i przyjmij to ze teraz na chwilkę trzeba się temu małemu stworzonka podporządkować. A Mąż niech tylko ogarnie coś do jedzenia i picia i ci podkłada

Siły życzę i tule mocno


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz