Panny Młode 2008 cz.II

[Agata R]

Napisane przez Mbu83

A ja to cale zycie taka pechowa jestem. Zawsze nawet najwieksze szczescie musza przysłonic jakies chmurki. W sumie to sie spodziewalam ze coś sie stanie. Ehhh....życie.

przestan bo
W weekend masz juz slub i wszystkie Ci zazdroscimy... dodatkowo niedlugo bedzie Was troje co jest chyba najwiekszym szczesciem na ziemi!!!
Ja slyszalam ze w weekend ma byc skwar wiec glowa do gory... poza tym pogoda to nie wszystko... Bedziesz juz miala meza od ogrzewania zmarznietych dloni
TŻ wyzdrowieje i bedzie tak jak sobie wymarzylas...
I ja trzymam za to

[kina2807]

Napisane przez lulucelo

A ja od stresu wlasnie przytylam.... po powiedzcie ze nie jestem dziwna

to ja chyba tez dziwna jestem, bo mam taka sama przypadlosc

Napisane przez Mbu83

Część dziewczynki,
a mi sie dzisiaj z wami przyjdzie pożegnać
Popołudniu juz wyjezdzamy do Słupska a od jutra pewnie mnóstwo rzeczy jeszcze na ostania chwile do zrobienia, poza tym pierwsi goscie juz sie zjawią. Dziś juz czuje pierwsze nerwy, chociaz przed podroza zawsze tez tak mam. Brzuszek od rana boli Biore luteine bo lekarka przepisała zeby przypadkiem nic fasolce sie nie działo z nerwów. Spotkam sie tez z kuzynka która jest w 5 miesiącu Tak bardzo chciałabym móc jej powiedzieć
A tak wogóle to TZ wyszedł dziś ze szpitala na własne zadanie, bo chcieli go jeszcze trzymac - wyszło na to ze ma silne zapalenie jelit ( Dostał antybiotyk i po slubie ma sie znowu wstawić u lekarza. Na dodatek zapowiadaja deszcz i zimno na piątek, a ja nawet nie mam zadnego bolerka To wszystko mnie strasznie przygnębia. Ale juz nie smuce.
Trzymajcie kciuki. Postaram sie jak najszybciej wam skrobnac relacje ale nie wiem kiedy wróce bo w poniedziałek jeszcze planujemy plener wiec...

Mbu na pewno wszystko bedzie dobrze i mam nadzieje, ze nawet jak w calej Polsce bedzie lalo, to u Was bedzie swiecilo piekne sloneczko, jak nie, to Wy opromienicie ten dzien

a my tu bedziemy czekac na Ciebie Kochana

[agunia82]

Mbu, nawet jak będzie brzydko, to co? To nic Zobaczysz że to będą takie emocje, że będzie Ci gorąco niezależnie od pogody. A jak słońca nie będzie, to może nawet i lepiej, bo Ci nie będzie robić konkurencji Będziesz jedyną promieniejącą

[Mbu83]

Napisane przez agunia82

Mbu, nawet jak będzie brzydko, to co? To nic Zobaczysz że to będą takie emocje, że będzie Ci gorąco niezależnie od pogody. A jak słońca nie będzie, to może nawet i lepiej, bo Ci nie będzie robić konkurencji Będziesz jedyną promieniejącą

Napisane przez kina2807

Mbu na pewno wszystko bedzie dobrze i mam nadzieje, ze nawet jak w calej Polsce bedzie lalo, to u Was bedzie swiecilo piekne sloneczko, jak nie, to Wy opromienicie ten dzien

a my tu bedziemy czekac na Ciebie Kochana

Napisane przez Agata R

przestan bo
W weekend masz juz slub i wszystkie Ci zazdroscimy... dodatkowo niedlugo bedzie Was troje co jest chyba najwiekszym szczesciem na ziemi!!!
Ja slyszalam ze w weekend ma byc skwar wiec glowa do gory... poza tym pogoda to nie wszystko... Bedziesz juz miala meza od ogrzewania zmarznietych dloni
TŻ wyzdrowieje i bedzie tak jak sobie wymarzylas...
I ja trzymam za to

Napisane przez malin30

Na pewno będziesz miała ładną pogodę. W Słupsku sie trochę oziębiło, ale cały czas świeci słońce

Kochane jesteście, nie wiem czy ja jakas nadwrazliwa sie zrobiłam od ciazy ale sie popłakałam ze wzruszenia jak was czytałam
Juz mi lepiej
ehhh, zeby juz był piatek

[kina2807]

Napisane przez Mbu83

Kochane jesteście, nie wiem czy ja jakas nadwrazliwa sie zrobiłam od ciazy ale sie popłakałam ze wzruszenia jak was czytałam
Juz mi lepiej
ehhh, zeby juz był piatek

hiihih Kochana i od ciazy pewnie i od zblizajacego sie slubu, taka sie uczuciowa zrobilas, ja nieraz tez tak mam, ze z byle powodu sie tak wzruszam, ze becze prawie, ale to chyba od fazy cyklu zalerzy u mnie

[gosia1007]

Napisane przez jeszczepanna

Gosia1007 My zaczynamy lekcje tańca w poniedziałek. Z tego co wiem, instruktorka przewidziała 18 zajęć, raz w tyg po 1h.Trochę z tym zejdzie bo w miedzy czasie są wakacje, ale na pewo do października bedziemy super wyszkoleni. My chcemy juz tak profesjonalnie z ułożeniem ciała, podnoszeniem itd. Myśle że damy sobie radę, bo na parkiecie królujemy ach ale jestem skromna

My mieliśmy 4 lekcje i jeszcze 4 przed nami, póxniej jest przerwa wakacyjna więc zajeć nie będzie. W takim razie nie wiem czy jest sens łażenia na taki kurs. Chyba te 2 czy 3 indywidualne lekcje będą lepsze. Nie chcę zadnych podnoszen ani nic z tych rzeczy. Zwykły ładny taniec.

Napisane przez katia0117

Poza tym pani mówiła,ze dopasowywać trzeba do ostatniej chwili,mówiła,ze raz przyszła dziewczyna po odbiór suknienki 1 dzien przed weselem i chciala ją jeszcze raz orientacyjnie przymierzyc i sie okazało,ze jeszcze cos tam spadło jej z wagi i suknia w pewnym miejscu odstawała i 2 godziny przed zamknięciem lokalu panie musiały poprawiac...

U mnie na 100% tak będzie. Teraz mogę jeść jak szalona bo mniej więcej za miesiąc zacznie sie chudnięcie. Stresik robi swoje. Zawsze tak mam.

Napisane przez Mbu83

Część dziewczynki,
a mi sie dzisiaj z wami przyjdzie pożegnać
Popołudniu juz wyjezdzamy do Słupska a od jutra pewnie mnóstwo rzeczy jeszcze na ostania chwile do zrobienia, poza tym pierwsi goscie juz sie zjawią. Dziś juz czuje pierwsze nerwy, chociaz przed podroza zawsze tez tak mam. Brzuszek od rana boli Biore luteine bo lekarka przepisała zeby przypadkiem nic fasolce sie nie działo z nerwów. Spotkam sie tez z kuzynka która jest w 5 miesiącu Tak bardzo chciałabym móc jej powiedzieć
A tak wogóle to TZ wyszedł dziś ze szpitala na własne zadanie, bo chcieli go jeszcze trzymac - wyszło na to ze ma silne zapalenie jelit ( Dostał antybiotyk i po slubie ma sie znowu wstawić u lekarza. Na dodatek zapowiadaja deszcz i zimno na piątek, a ja nawet nie mam zadnego bolerka To wszystko mnie strasznie przygnębia. Ale juz nie smuce.
Trzymajcie kciuki. Postaram sie jak najszybciej wam skrobnac relacje ale nie wiem kiedy wróce bo w poniedziałek jeszcze planujemy plener wiec...

Trzymam kciuki za pogodę i za całą uroczystość. Będzie pięknie

Napisane przez agunia82

A ja dziewczyny miałam dzisiaj fatalną pobudkę :/ O 7 rano sąsiad do drzwi się dobija i mówi, że w naszym i jego samochodzie szyby wybili Zastanawiali się czy dzwonić po policję, bo przecież sprawcy i tak już nie znajdą a z samochodów nic nie zginęło, ale stwierdzili z TŻ i paroma innymi sąsiadami że trzeba dzwonić, bo co to szkodzi. Przyjechała policja i się okazało, że szyby wybite są jeszcze w 2 innych samochodach, a po jeszcze jednym poskakali po masce. Okazało się że policja ma już sprawców, bo babka, co po jej samochodzie skakali, ich zobaczyła, potem cichutko ich śledziła i zawiadomiła policję. Przyjechali spisać szkody i prawdopodobnie ci gówniarze będą mieli postawiony zarzut popełnienia przestępstwa.

No ale stresów się najedliśmy, bo TŻ do pracy spóźniony a tu szybę jeszcze trzeba wymienić. A policji wszystkie czynności zajęły 2 godziny. No i kasa na to pójdzie niestety Może chociaż uda się po rozprawie część odzyskać...

A to gówniarze. Normalnie nie wiem co kusi ludzi do takiego zachowania, dla mnie to istny debilizm. Łapami powinni te szkła zbierać może jak by się pokaleczyli to już drugi raz by tego nie zrobili!

[madziczek]

Napisane przez lulucelo

dziekowac dziekowac zadowolona

Nie wiem sama jak to zgralam ale wiecej mam szczescia niz rozumu bo przeciez moglam poprosic o kawalek materialu zeby znalezc butki, okazuje sie ze sukieneczki malych druchenek tez maja taki kolor wiec bedzie suuuuuper. Ja tydzien przed slubem znikne i po slubie nie bedzie mnie dwa tygodnie ale relacje zdam jak tylko bede miala okazje. Spedzimy 3 tygodnie w Polsce.

Jesli chodzi o slub cywilny to bylo tak sukienke kupilam kiedys w Polsce z przeceny bez okazji kosztowaa 60 zlotych wisiala w szafie, jak zdecydowalismy sie na slub to kapelusz na allegro bez przymiarki , buty w niemczech szal za cale 3 euro zakiet byl troche drozszy

Fryzura ... jeszcze w dniu nslubu nie wiedzialam jaka bedzie pokrecilam loki zeby upiac koka ale w sumie zostawilam tak jak bylo nalozylam tylko kapelusz. Wiecie co czulam sie swietnie tym ardziej ze akurat te panny mlode co byly przedemna i te co po mnie nie byly jakos super ubrane. Kochanie mialo krawat dobrany do sukienki tylko bukiet troche spaskudzili bo koloor byl nie taki tych fioletowych dodatkow.

Wklejam jeszcze kilka zdjec bo jestem bardzo z nich dumna ( tesciu robil)



A co do tych bialych skarpetek to byla zalamka zbilizenie jak oni zbieraja drobne i jeszcze jak mlodemu buty zabrali .... a ja mysalam ze takie faux pas to juz przeszlosc

lulucelo - ślicznie wyglądałaś- - elegancko. Wszystko super dobrane.
Zawsze mi się marzył do ślubu kapelusz ...

Co do skarpetek białych to chbya kiedyś tak się nosiło ... i pewnie pan młody chciał podtrzymać tradycje lub przywołać mode sprzed x-dziesięciu lat


A co do szczura, to też uważam, że możńa stwierdzic iż się na Ciebie rzucił
Ja to się panicznie boję takich luźno chodzących szczurów, bo skubane są bardzo mądre i niebezpieczne.

Napisane przez lulucelo

kurcze a u mnie zapisala mnie na jakis zabieg nawilzajay dzien przed slubem za 150 zlotych , chyba przesadzila co ?? chyba to odwolam bo nie mam pojecia co ona moze mi za to zrobic powiem ze makijaz jest od 60 zltych wiec drogo cos ten zabieg mi sie wydaje

Co do usług to wszystko zależy od miejsca (miasta) wykonywania usługi, kosmetyków na jakich pracuje dana kosmetyczka, rodzaju Twojej skóry (jedni potrzebują słabszych, inni mocniejszych zabiegów) itd.

Ja bardzo rzadko chodzę do kosmetyczki (średnio raz do roku) i u niej cena to 100 zł., za podobny zabieg moje mama płaci ok 120-150, bo wiadomo starsza skóra i potrzebuje troszkę innego rodzaju zabiegó i mocniejszych.
Ja jestem z niej - kosmetyczki, bardzo zadowolona, bo robi mi to co akurat jest najbardziej potrzebne mojej buzi

Napisane przez madziq111

Jestem tutaj nowa... przyjmiecie mnie do siebie?
Chciałabym Wam dziewczyny powiedzieć, że jesteście wspaniałe!!!!!!!!!!!!!!
Dzięki Wam panuje tutaj taka niesamowita, ciepła atmosfera

Ja też jestem PM 2008 a ślub 9 sierpnia 2008... czyli jeszcze 3 miesiące do tego dnia... i mam takie same "problemy" jak Wy... suknie juz wybraną mam, butki już kupiłam, ale tak poza tym to cała reszta przede mna... mój TŻ oczywiscie jest spokojny i czeka chyba na ostatnią chwilę, a ja denerwuję się coraz bardziej...

Napisane przez kasienka1985

I ja dołączę do Waszego zacnego grona moje drogie!!!
20.09.2008 r. będę już żoną...
Fojowsko!!!

Podobnie jak wy nie mogę myśleć o niczym innym...
Moje przygotowania są na dobrym poziomie.
Zostałam zainspirowana na tymże portalu do tego,aby zrobić samej zaproszenia na ślub
Jestem w trakcie.
Robię to małymi kroczkami, bo za dużo czasu nie mam...
1. Praca
2. Druga praca
3. Szkoła- zbliżająca się sesja
4. Prawo jazdy

Trochę dużo nie? :P

Wczoraj przyszły nam obrączki!
Zamawialiśmy je przez internet, bo ja to ryzykantka jestem! :p
Ale są cuuuuuuuuuuuuuudowne! Jeszcze łądniejsze niż na zdjęciu!!!
W ten piątek jadę za kiecuchną... mam nadzieję, że nie będzie za późno???
Dam znać jak tylko znajdę tę jedyną
Ściskam Was wszystkie mocno i przesyłam same pozytywne wibracje!!!

Witamy wsród nas

Napisane przez babeczka1985

za 1 kartke A5 1,20 (ale pewnie zalezy od paieru, rodzaju, koloru, dodatkow itd.)

Dziękuję za informację

Napisane przez lulucelo

(...)
Ponawiam pytanie na temat. PEELINGU kawitacyjnego i jego ceny . nie mam poownania bo poszlam tam gdzie ktos polecal oto ceny

Fryz slubna 100 probna 80
Makijaz 60 wzwyz ( probny tyle samo)
paznokcie zel 120 zlotych
zabieg 120-150 zlotych

Razem 570 zlotych wydaje mi sie to jednak mimo wszstko troche drogo

Ja się wczoraj od siostry dowiedziałam, że jej koleżanki za makijaż ślubny płaciły ok 300 !!!! A jak patrzyłam na zdjęciach to wczele te makijaże nie były jakieś wyjątkowe.

Jak szłam na ślub do koleżanki to pokupowałam sobie trochę kosmetyków i byłam przerażona ile na to kasy poszło. Zaopatywałam się w Inglocie.
Kupiłam cienie (3 kolory), podkład (mus), korektor rozświetlający pod oczy (do ukrycia sińców), błyszczyk (2 kolory w takim pudełeczku do nakładania pędzelkiem).
Bazę (silikonową) pod makijaż mam Dax Cosmetics (polecana przez koleżankę).

Makujaż bardzo dobrze mi się trzymał, ale uważam, że trzeba nabrać trochę wprawy w malowaniu na bazie.

Na swój ślub na pewno kupię sobie dodatkowo silikon i fixer Kryolanu dla pewności, że nic mi się nie będzie błyszczeć ... poza oczami i że się nie rozmarzę, a uwielbiam pocierać oczy - szczególnie jak się umaluje (na codzień nie robie makijażu)

Napisane przez dzasta110

dzięki asiuk, ponownie

co do kosmetyków, to ja polecam Dermacol jako bazę pod cienie i ewentualnie pod puder (po wparwieniu z nakładaniem) jest świetny, cienie trzymają się cały dzień i kosztuje o wiele mniej niż firmowa baza pod makijaż. Ten kosmetyk jest też idealny jako korektor, moje cienie pod oczami znikają jak za dotknięciem różdżki
(...)

Które z tych produktów masz? ( http://esentia.pl/Dermacol_b135.htm )
Chodzi mi głównie o to cudo po którym znikają cienie.

Napisane przez agunia82

No kobito jak zachciało się ręcznych robótek to teraz do roboty!

My musimy obgadać szatę graficzną, tekst, rodzaj papieru i takie tam pierdółki. No i dopytać czy projekt zrobi on wg naszych wytycznych (jest grafikiem) czy sami mamy się tym zająć (oby nie, bo ja w tym ciemna masa, a TŻ czasu po pupci nie ma się podrapać...)
(...)

Z racji tego ze mój A. jest grafikiem, projekt i wykonanie zaproszeń należy do niego (ja chciałam ręcznie robione, ale zdałam się na niego jako na profesjonalistę). Najgorsze, ze nie możemy się dogadać, bo każde ma swoja wizję. Ja zaakceptowalam wstępną koncepcję, ale on - jak to dusza artystyczna wymyśla ciągle ma nowe pomysły Ma większe pole do popisu bo druk (wycięcia, zgięcia i inne rzeczy o których nie mam pojęcia) bedzie u niego w firmie (prezent od Szefostwa), ... i się zastanawaim czy wogóle będziemy mieli te zaproszenia



Chcę już mieć sprawny komputer w domu !! bo w pracy nie mogę się wogóle skupić na czytaniu i pisaniu do Was ... i nie nadąrzam

[malutka_24]

Witam nowe PM2008
Mbu83 życzę Wam, aby ten dzień był najpiękniejszym dniem Waszego życia u uważaj na TZ'ta , siebie i swoją fasolkę
My w ramach podziękowania dla rodziców mamy zamiar zrobić też taki album do dzieciństwa aż po ślub. Na razie mamy komplet zdjęć, wierszyki i obrazki. Potem mam to zamiar zbindować, tak jak do pracy dyplomowej

[biedronka19876]

Co do piosenki dla rodziców to my nie bedziemy miec piosenki " mam cudownych rodziców". Siostra gdzieś wyszperała piosenke zespołu Cliver" dla rodziców". Piosenka bardzo nam sie spodobała, wiec zostajemy przy niej.
Rodzice także dostana od nas albumy ze zdjeciami , zaczynajace sie od ich slubu, poprzez nasze narodziny, uroczystosci z naszego zycia(przedszkole, komunia św) i jak sie poznalaiśmy az do naszego ślubu- na zdjecia ślubne jest miejsce

Dziewczyny z sierpnia, macie zamiar miec ubrane jakis bolerko w dniu ślubu?? Ja chce zakupić z dlugim rekawem, bo na ogol jest ze mnie zmarzluch i w kosciele tez jest zazwyczaj zimno. Tylko niewiem czy to bedzie dobrze wygladało.

Pomyslalam , jeszcze dziś nad taka opcja, zeby kupić z krótkim rękawem i rekawiczki, tylko czy to bedzie pasowac do sukienki? niewiem która opcje wybrac
Doradzcie mi, prosze

[kina2807]

Biedronko ja slubuje 30 sierpnia i raczej cos zarzuce na grzbiet do kosciola, myslalam wlasnie o bolerku, ale albo z krotkimi rekawkami, albo takimi za lokiec

[kotekk81]

dziendobek

dzieki za odzew ale pomecze Was jeszcze troszke...z tymi zdjeciami mojego tz-ta to jest tak ze on nie ma wogole zdjec ani jak byl malutki ani jak byl starszy dopiero odkad jestesmy razem to mamy wspolne zdjecia wiec pomyslalam sobie czy by nie kupic albumu i nie powklejac paru zdjec jak juz jestesmy razem i zostawic miejsce na zdjecia ze slubu.chodzi mi o to zeby zdjecia byly wklejone po prawej stronie a po lewej jakies teksty, cytaty itp. co o tym sadzicie??

no i mamy jeszcze maly problem z piosenka bo poniewaz mamy tylko mamy to ta "cudownych rodzicow mam" chyba nie bardzo pasuje??

p.s. ale sie upisalam mam nadzieje ze ktos to przeczyta

[truheart]

Napisane przez kotekk81

dziendobek

dzieki za odzew ale pomecze Was jeszcze troszke...z tymi zdjeciami mojego tz-ta to jest tak ze on nie ma wogole zdjec ani jak byl malutki ani jak byl starszy dopiero odkad jestesmy razem to mamy wspolne zdjecia wiec pomyslalam sobie czy by nie kupic albumu i nie powklejac paru zdjec jak juz jestesmy razem i zostawic miejsce na zdjecia ze slubu.chodzi mi o to zeby zdjecia byly wklejone po prawej stronie a po lewej jakies teksty, cytaty itp. co o tym sadzicie??

no i mamy jeszcze maly problem z piosenka bo poniewaz mamy tylko mamy to ta "cudownych rodzicow mam" chyba nie bardzo pasuje??

p.s. ale sie upisalam mam nadzieje ze ktos to przeczyta

Mój TZ też ma dosłownie kilka zdjęć od urodzenia do liceum,a z kolei ja mam masę i moja mama ta wszystko skrupulatnie powklejane do albumów i poopisywane więc wyrywać jej i przeklejać do prezentu tego nie ma sensu tymbardziej, że nie mielibyśmy czego wkleić od TZ. W tym wypadku zamówiliśmy albumy dla rodziców, gdzie na początku są podziękowania dla nich, kartka z kalendarza o ślubie, potem wklejone zaproszenie nasze weselne i dalej miejsce na zdjęcia ślubne i weselne-jak je odbierzemy od fotografa to poprostu im powklejami i prezent będzie kompletny
Dziewczyny, zaczyna mi się wielkie odliczanie-10!
Mbu - pogodą się nie zamartwiaj, bo i tak nie mamy na to wpływu, ważne żeby humory dopisały

[monai]

Napisane przez dzasta110

a co do zdjęć sukienek, moja na zdjęciu jest okroooopna, ale na mnie wygląda świetnie (skromność przede wszystkim) i właśnie w niej się najlepiej czułam więc nie ma co się sugerować tylko zdjęciem

zgadzam się pokazywałamkoleżance zdjęcie sukni katalogowe - jakaś tam reakcja, wow czy coś , bo co miała powiedzieć, a potem moje w sukni, a ona: o ta jeszcze ładniejsza hihihihi to mi się podobało

Napisane przez Mbu83

Część dziewczynki,
a mi sie dzisiaj z wami przyjdzie pożegnać
Popołudniu juz wyjezdzamy do Słupska a od jutra pewnie mnóstwo rzeczy jeszcze na ostania chwile do zrobienia, poza tym pierwsi goscie juz sie zjawią. Dziś juz czuje pierwsze nerwy, chociaz przed podroza zawsze tez tak mam. Brzuszek od rana boli Biore luteine bo lekarka przepisała zeby przypadkiem nic fasolce sie nie działo z nerwów. Spotkam sie tez z kuzynka która jest w 5 miesiącu Tak bardzo chciałabym móc jej powiedzieć
A tak wogóle to TZ wyszedł dziś ze szpitala na własne zadanie, bo chcieli go jeszcze trzymac - wyszło na to ze ma silne zapalenie jelit ( Dostał antybiotyk i po slubie ma sie znowu wstawić u lekarza. Na dodatek zapowiadaja deszcz i zimno na piątek, a ja nawet nie mam zadnego bolerka To wszystko mnie strasznie przygnębia. Ale juz nie smuce.
Trzymajcie kciuki. Postaram sie jak najszybciej wam skrobnac relacje ale nie wiem kiedy wróce bo w poniedziałek jeszcze planujemy plener wiec...

Mbu to stres tak wpływa pewnie na nastrój ;* ale jestem pewna że za parę dni będziemy mogły podziwiać kolejne zdjęcia przeszczęśliwej pary będzie pięknie widziałam zdjęcia w deszcz i w piękną pogodę a para młoda zawsze wyglądała tak samo super szczęśliwa, trzymam kciuki żeby wszystko się pozytywnie ułożyło.

Napisane przez agunia82

A ja dziewczyny miałam dzisiaj fatalną pobudkę :/ O 7 rano sąsiad do drzwi się dobija i mówi, że w naszym i jego samochodzie szyby wybili Zastanawiali się czy dzwonić po policję, bo przecież sprawcy i tak już nie znajdą a z samochodów nic nie zginęło, ale stwierdzili z TŻ i paroma innymi sąsiadami że trzeba dzwonić, bo co to szkodzi. Przyjechała policja i się okazało, że szyby wybite są jeszcze w 2 innych samochodach, a po jeszcze jednym poskakali po masce. Okazało się że policja ma już sprawców, bo babka, co po jej samochodzie skakali, ich zobaczyła, potem cichutko ich śledziła i zawiadomiła policję. Przyjechali spisać szkody i prawdopodobnie ci gówniarze będą mieli postawiony zarzut popełnienia przestępstwa.

u fatalnie ;/ nie lubię takich sytuacji, i jak ktoś okradnie - takie poczucie bezsilności grrr... trzymajcie się

lulucelo i kina też na stresie tyję a przydało by mi się schudnąć do mojej sukni ;p z tyłu ma wiązanie więc w sumie można dopasować, ale na razie jest taka na maksa z szerokością na mnie więc lepiej bym się czuła jak bym schudła

Napisane przez truheart

Mój TZ też ma dosłownie kilka zdjęć od urodzenia do liceum,a z kolei ja mam masę i moja mama ta wszystko skrupulatnie powklejane do albumów i poopisywane więc wyrywać jej i przeklejać do prezentu tego nie ma sensu tymbardziej, że nie mielibyśmy czego wkleić od TZ. W tym wypadku zamówiliśmy albumy dla rodziców, gdzie na początku są podziękowania dla nich, kartka z kalendarza o ślubie, potem wklejone zaproszenie nasze weselne i dalej miejsce na zdjęcia ślubne i weselne-jak je odbierzemy od fotografa to poprostu im powklejami i prezent będzie kompletny
Dziewczyny, zaczyna mi się wielkie odliczanie-10!
Mbu - pogodą się nie zamartwiaj, bo i tak nie mamy na to wpływu, ważne żeby humory dopisały

bardzo ładny prezent też coś w tym stylu bym chciała dać rodzicom

[agunia82]

Napisane przez kotekk81

dziendobek

dzieki za odzew ale pomecze Was jeszcze troszke...z tymi zdjeciami mojego tz-ta to jest tak ze on nie ma wogole zdjec ani jak byl malutki ani jak byl starszy dopiero odkad jestesmy razem to mamy wspolne zdjecia wiec pomyslalam sobie czy by nie kupic albumu i nie powklejac paru zdjec jak juz jestesmy razem i zostawic miejsce na zdjecia ze slubu.chodzi mi o to zeby zdjecia byly wklejone po prawej stronie a po lewej jakies teksty, cytaty itp. co o tym sadzicie??

no i mamy jeszcze maly problem z piosenka bo poniewaz mamy tylko mamy to ta "cudownych rodzicow mam" chyba nie bardzo pasuje??

p.s. ale sie upisalam mam nadzieje ze ktos to przeczyta

Co do piosenki z podziękowaniem dla rodziców jest jeszcze taka:

http://www.wrzuta.pl/audio/cRKyXXe4NF/dzieki_wam

Są tam słowa o tacie też, w znaczeniu, że zrobił wiele dobrego. Jeśli to Was za bardzo nie rozklei to polecam, bo myślę, że chociaż już z Wami ich nie ma to podziękować i tak można. Bo na pewno będą patrzeć na Was tam z góry. I tak podziwiam za odwagę, wiem ze wiele osób w takiej sytuacji rezygnuje z oficjalnych podziękowań dla rodziców, bo to jest za ciężkie

[Mbu83]

Napisane przez agunia82

http://www.wrzuta.pl/audio/cRKyXXe4NF/dzieki_wam

Śliczna, masz ja może zgraną?

[agunia82]

oj niestety nie
Edit: A już mam Mbu, sprawdź skrzynkę

[brawurkaaa]

Napisane przez Mbu83

Śliczna, masz ja może zgraną?

świetna ta piosenka, bardzo mi się podoba

[Mbu83]

Napisane przez agunia82

oj niestety nie
Edit: A już mam Mbu, sprawdź skrzynkę

Dałam ci adres. Czekam na wiadomość a tymczasem juz uciekam.
Kochane do zobaczenia juz jako PANI A.

[kina2807]

Napisane przez Mbu83

Dałam ci adres. Czekam na wiadomość a tymczasem juz uciekam.
Kochane do zobaczenia juz jako PANI A.

do zobaczenia Kochana, duuuuzo szczescia Wam zycze i czekamy na Ciebie

[agunia82]

Napisane przez Mbu83

Dałam ci adres. Czekam na wiadomość a tymczasem juz uciekam.
Kochane do zobaczenia juz jako PANI A.

To sprawdź maila

Buziaki słoneczko, życzę żeby ten dzień był naprawdę najpiękniejszym dniem w Twoim życiu i żeby nic go nie zmąciło.

I baw się dobrze!

I oczywiście będziemy czekać na relacje

[truheart]

Napisane przez monai

bardzo ładny prezent też coś w tym stylu bym chciała dać rodzicom

Ja zamawiałam na Allegro od Decorisus, co prawda jeszcze nie przyszły, ale mam nadzieję, że wszystko będzie OK

Napisane przez Mbu83

Kochane do zobaczenia juz jako PANI A.

Do zobaczenia! wracaj szybko i opowiadaj!

[biedronka19876]

my bedziemy miec ta piosenke na podziekowaniach
http://alikaka.wrzuta.pl/audio/cFTFu...a_dla_rodzicow

[dzasta110]

Napisane przez madziczek

Które z tych produktów masz? ( http://esentia.pl/Dermacol_b135.htm )
Chodzi mi głównie o to cudo po którym znikają cienie.

mam tą ostatnią tubkę, jest dosyć mała, ale produkt jest mega wydajny, do zatuszowania sińców potrzeba tylko dotknąć palcem do tubki prawie bez wyciskania i starczy na tzw buraki czyli rumieńce też działa (ale
tylko troszkę, bez rewelacji)

Napisane przez biedronka19876

Dziewczyny z sierpnia, macie zamiar miec ubrane jakis bolerko w dniu ślubu?? Ja chce zakupić z dlugim rekawem, bo na ogol jest ze mnie zmarzluch i w kosciele tez jest zazwyczaj zimno. Tylko niewiem czy to bedzie dobrze wygladało.

Pomyslalam , jeszcze dziś nad taka opcja, zeby kupić z krótkim rękawem i rekawiczki, tylko czy to bedzie pasowac do sukienki? niewiem która opcje wybrac
Doradzcie mi, prosze

ja nic nie zakładam, nawet jak będzie chłodno mi pewnie będzie gorąco

Napisane przez kotekk81

no i mamy jeszcze maly problem z piosenka bo poniewaz mamy tylko mamy to ta "cudownych rodzicow mam" chyba nie bardzo pasuje??

jest jeszcze taka piosenka, tylko o mamie, o mamo, czy coś takiego, ale tytułu niestety nie znam

[dozik]

Dziewczyny, może któras z was jest z okolic Tranowa i orientuje się gdzie można zrobić fajny makijaż ślubny

[monai]

zainspirowana dyskusją na temat podziękowań dla rodziców - wybrałam na allegro coś dla swoich takie albumy bardzo mi się podobają, można wklejać zdjęcia... można też zrobić opcję - swoje zdjęcie na okładce, i niektóre modele są z drewnianą skrzynką na album. Bardzo podoba mi się taki styl albumy ma użytkownik aldecor, bardzo podoba mi się opcja z cytatem z naszych obrączek

a generalnie to zdycham dzisiaj ;/ przeszły nudności została migrena i chyba od migreny znowu pojawiają się nudności ;/ nie mogę jeść ech.... obliczyłam sobie że powinnam dostać okres na początku sierpnia ;> i to by było zbawienne dla cery no i dla samopoczucia jak widać ;] ale te stresy to robią różne rzeczy z organizmem - boję się co to będzie ;p

[czekoladka79]

No witajcie moje kochane, tak odnośnie pecha czyhającego na tym wątku to właśnie piszę usztwniona w kołnierzu ortopedycznym ....prawdopodobnie kręgi szyjne mi się przesuneły - jutro mam rezonans magnetyczny no i mam zdrętwiałe trzy place lewej reki - prawdopodobnie uszkodzony nerw łokociowy. Dziwne bo pewnego dnia wstałam rano i właśnie miałam zdrętwiałe te palce i sobie to zlekceważyłam dopiero jak zaczęło mi promienować do łokcia a od łokcia do łopatki i szyi to się wytraszyłam .... potem mój znajomy neurochirurg się na mnie nadarł że sobie żarty robię z powaznej sprawy i że mogłam się obudzić pewnego dnia od pasa w dół sparalizowana hmmm tak przypuszczam że mogłam sobie to wszystko zrobić bardzo intensywnymi ćwiczeniami (biegałam pięć razy w tygodniu na areobic TBC) i gdzieś coś nie wytrzymało ..... no i dupa ....koniec z ćwiczeniami na najblizszy czas ....a już tak ładnie chudłam ..... ale teraz będąc na zwolnieniu lekarskim będę miała więcej zcasu na wizażowanie

[dzasta110]

Napisane przez czekoladka79

No witajcie moje kochane, tak odnośnie pecha czyhającego na tym wątku to właśnie piszę usztwniona w kołnierzu ortopedycznym ....prawdopodobnie kręgi szyjne mi się przesuneły - jutro mam rezonans magnetyczny no i mam zdrętwiałe trzy place lewej reki - prawdopodobnie uszkodzony nerw łokociowy. Dziwne bo pewnego dnia wstałam rano i właśnie miałam zdrętwiałe te palce i sobie to zlekceważyłam dopiero jak zaczęło mi promienować do łokcia a od łokcia do łopatki i szyi to się wytraszyłam .... potem mój znajomy neurochirurg się na mnie nadarł że sobie żarty robię z powaznej sprawy i że mogłam się obudzić pewnego dnia od pasa w dół sparalizowana hmmm tak przypuszczam że mogłam sobie to wszystko zrobić bardzo intensywnymi ćwiczeniami (biegałam pięć razy w tygodniu na areobic TBC) i gdzieś coś nie wytrzymało ..... no i dupa ....koniec z ćwiczeniami na najblizszy czas ....a już tak ładnie chudłam ..... ale teraz będąc na zwolnieniu lekarskim będę miała więcej zcasu na wizażowanie

tylko wziąć na kolano i tyłek złoić za bagatelizowanie zdrowia
gdzie ten egzorcysta???????? RATUNKU!!!!!! akysz wstrętny pechu!!!!!

[asiuk]

Napisane przez katia0117

A co do naszej sukni,to ja mam 170 cm wzrostu i nie wiem czy to dużo czy mało...mi w wąskich fasonach było źle i już...Poza tym ta suknia wkurza mnie pod jednym względem!Nie wiem kompletnie jak dobrac do niej narzutkę na ramiona i welon jakaś taka niedobieralna jest

Ja mam 158 cm, więc Twoje 170 cm to dla mnie dużo Mimo mojego wzrostu nie uważam, żeby ta kiecka była dla mnie za szeroka Zresztą już klamka zapadła, a ja nie żałuję

Napisane przez jeszczepanna

Asiu... Tak czytam p tych szalach, etolach itd.. że juz zgłupiałam. Ja ślub mam 25 październiak i obawiam sie że wtedy naprawdę może byc zimno... żadnego szalu, etoli jeszcze nie przymierzałam i sama nie wiem jak będę w tym wyglądac i czy to bedzie pasować do całej reszty. Wiadomo chciałabym by wszystko ładnie sie komponowało. Ale jesli nie etola to co na tak późną pore??????

Ja ślubuję 18. października, a więc tydzień przed Tobą i także się obawiam, że będzie zimno. To jest minus brania ślubu na jesień - zawsze jest problem, jak dobrać jakieś wdzianko Mierzyłam etolę - było w miarę ok, ale chyba to taki pic na wodę (bo nie chciałabym mieć rękawiczek). Mierzyłam też taką kurteczkę z piórami, też nie było to najgorsze, ale nie pasowało do mnie. Wklejam link do takiej kurteczki: http://sklep.slubinfo.pl/pokaz_produkt.php?idprod=14019
Oflądałam też klasyczne bolerka, ze stójką i bez, nawet takie podszyte od spodu polarem Też niby nie najgorsze to było, ale znów mi się nie podobało Zastanawiam się więc nad szalem albo nad takim przezroczystym bolerkiem (wklejam fotkę) - materiał pasowałby do mojej sukni, która na dole ma takie płaty organtyny. Jestem w kropce

Napisane przez malin30

Tak będzie najlepiej.

A co do tej sztywności, to pewnie wynika to z długości tiulu - im dłuższy, tym bardziej "miękko" się układa.

Na pewno masz rację Na Allegro jest dużo welonów 80/60 cm, a chciałabym być może coś krótszego. To si okaże we wrześniu

Napisane przez Mbu83

Część dziewczynki,
a mi sie dzisiaj z wami przyjdzie pożegnać
Popołudniu juz wyjezdzamy do Słupska a od jutra pewnie mnóstwo rzeczy jeszcze na ostania chwile do zrobienia, poza tym pierwsi goscie juz sie zjawią. Dziś juz czuje pierwsze nerwy, chociaz przed podroza zawsze tez tak mam. Brzuszek od rana boli Biore luteine bo lekarka przepisała zeby przypadkiem nic fasolce sie nie działo z nerwów. Spotkam sie tez z kuzynka która jest w 5 miesiącu Tak bardzo chciałabym móc jej powiedzieć
A tak wogóle to TZ wyszedł dziś ze szpitala na własne zadanie, bo chcieli go jeszcze trzymac - wyszło na to ze ma silne zapalenie jelit ( Dostał antybiotyk i po slubie ma sie znowu wstawić u lekarza. Na dodatek zapowiadaja deszcz i zimno na piątek, a ja nawet nie mam zadnego bolerka To wszystko mnie strasznie przygnębia. Ale juz nie smuce.
Trzymajcie kciuki. Postaram sie jak najszybciej wam skrobnac relacje ale nie wiem kiedy wróce bo w poniedziałek jeszcze planujemy plener wiec...

Kochana, na pewno będzie piękna pogoda! Nie ma innej możliwości!!! Nawet gdyby trochę pokropiło, to pamiętaj, że to tylko na szczęście Będę trzymać kciuki!
A TŻ niech o siebie zadba, bo to nie są żarty

Napisane przez jeszczepanna

Dziewczyna to fakt chudnie sie tu przed samym ślubem. Moja suknia będzie już gotowa w sierpniu, ale jej wtedy nie odbiore. Bedzie sobie spokojnie wisiała w salonie (magazynie) I panie oczywiście mnie zapewniły że NIKT nie będzie jej przymierzał. Ja ostatnio przymiarkę i ewentualną poprawe mam 2 tyg przed ślubem. Bo jeśli przerabiałabym i odebrała w sierpniu, to potem jesli tez chciałabym przeróbke (tzn zwęzenie ) tuz przed ślubem tu musiałabym za to już zapłacic. A tak suknia bedzie w salonie ( w domu jej nie mam gdzie trzymac) i odbiór jej na tydzien przed ślubem i uważam ze to super rozwiązanie. ednym słowem polecam Salon Bakandi w Warszawie, kobiety znają sie na rzeczy, natomiast w 'Mistique" na Jana Pawła II obsługa okropna, oni ida na ilośc nie na jakośc!

Ja mam podobnie. Suknię sprowadzą mi prawdopodobnie już w lipcu, jednak na przymiarki przyjadę we wrześniu, żeby jak najlepiej dopasować. Zwłaszcza, że suknia ma zamek, a nie wiązanie
Mam zabronione chudnięcie i tycie (słowa babki z salonu ), bo zamówiony rozmiar pasuje idealnie. Trzeba będzie jedynie skrócić, niestety

Napisane przez monai

zainspirowana dyskusją na temat podziękowań dla rodziców - wybrałam na allegro coś dla swoich takie albumy bardzo mi się podobają, można wklejać zdjęcia... można też zrobić opcję - swoje zdjęcie na okładce, i niektóre modele są z drewnianą skrzynką na album. Bardzo podoba mi się taki styl albumy ma użytkownik aldecor, bardzo podoba mi się opcja z cytatem z naszych obrączek

a generalnie to zdycham dzisiaj ;/ przeszły nudności została migrena i chyba od migreny znowu pojawiają się nudności ;/ nie mogę jeść ech.... obliczyłam sobie że powinnam dostać okres na początku sierpnia ;> i to by było zbawienne dla cery no i dla samopoczucia jak widać ;] ale te stresy to robią różne rzeczy z organizmem - boję się co to będzie ;p

Śliczne te albumy Najbardziej podobają mi się te z obrączkami na Piśmie Świętym
Ja też dzisiaj jakoś tak średnio się czuję. Głowa mnie pobolewa non stop.

Napisane przez czekoladka79

No witajcie moje kochane, tak odnośnie pecha czyhającego na tym wątku to właśnie piszę usztwniona w kołnierzu ortopedycznym ....prawdopodobnie kręgi szyjne mi się przesuneły - jutro mam rezonans magnetyczny no i mam zdrętwiałe trzy place lewej reki - prawdopodobnie uszkodzony nerw łokociowy. Dziwne bo pewnego dnia wstałam rano i właśnie miałam zdrętwiałe te palce i sobie to zlekceważyłam dopiero jak zaczęło mi promienować do łokcia a od łokcia do łopatki i szyi to się wytraszyłam .... potem mój znajomy neurochirurg się na mnie nadarł że sobie żarty robię z powaznej sprawy i że mogłam się obudzić pewnego dnia od pasa w dół sparalizowana hmmm tak przypuszczam że mogłam sobie to wszystko zrobić bardzo intensywnymi ćwiczeniami (biegałam pięć razy w tygodniu na areobic TBC) i gdzieś coś nie wytrzymało ..... no i dupa ....koniec z ćwiczeniami na najblizszy czas ....a już tak ładnie chudłam ..... ale teraz będąc na zwolnieniu lekarskim będę miała więcej zcasu na wizażowanie

Kobieto! Ty uważaj lepiej na siebie, bo takie rzeczy są bardzo poważne!!! Mojej przyjaciółce w zeszłym roku w wakacje wysunęły się dwa dyski z dolnej części kręgosłupa. Teraz chodzi o kuli i nie ma w ogóle czucia w stopach
I to też "z niczego", nie miała żadnego wypadku, nie przewróciła się.

Schudniesz jeszcze, o to się nie martw. Teraz najważniejsze jest Twoje zdrowie

[czekoladka79]

Wiem wiem, z tymi sprawami nie ma żartów (pomijam już fakt że żaden szpital nie chciał mi pomóc diagnostycznie - byłam odsyłana z jednego miejsca w drugie - dobrze że moja firma opłaca mi co miesiac prywatny pakiet medyczny, który obejmuje także rezonans) najgorsze jest to, że kładziesz się zupełnie zdrowa a wstajesz i nie masz czucia w palcach

A najlepsze z tej całej sytuacji jest to, że bylismy zmuszeni pojechać do tego mojego znajomego lekarza do domu i okzało się, że mieszka on na przepięknym osiedlu zamkniętym w Konstancinie i mieszkania nie są tam aż tak drogie, a my jesteśmy na etapie poszukiwania własnego lokum .... no i zakochaliśmy się w tamtej okolicy .... więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

[monai]

asiuk no właśnie mi też z pismem św najbardziej się podoba, zwłaszcza, że mamy wygrawerowany ten fragemnt na obrączkach taka kontynuacja by była... ale te z kwiatami też ładne, i tak myślę, żeby rodzicom dać z kwiatami a nam na pamiątkę ten z pismem.. albo wszystkim takie same ;p może zrobić ładne zdjęcie obrączek naszych i dać na okładkę? hmmm... jeszcze pomyślę i w sumie z TŻem coś postanowimy na pewno bardzo mu się podoba pomysł

A to bolerko ze zdjęcia przepiękne!!! Gdzie takie można dostać?



czekoladka79 to teraz dbaj o siebie! takie ostrzeżenie od organizmu dobrze, że masz czas do ślubu, żeby dojść do siebie będzie dobrze a w jakich cenach mieszkania?


Obecnie jestem po 4 ibupromach, 2 aspirynach i 2 panadolach ekstra... głowa ciągle boli straszliwie przy każdym ruchu a zapachy śmierdzą ;] nawet te niewyczuwalne... mam jeszcze jeden ketonal jak mi do 21 się nie polepszy, to go wezmę.