|
|
#4051 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
uzywala aptecznego 50. moze troche winy jest w tym ze tylko rano sie smarowala, w ciagu dnia juz nie. ale jest tak zabiegana ze jak by jej zapytac jak sie nazywa to by sie musiala chwile zastanowic.
chyba jej sprawie na dzien matki jakis filtr jeszcze i wbije do glowy ze ma stosowac
__________________
|
|
|
|
#4052 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Cytat:
Cytat:
...masz Ty kobieto fantazję.A nie łatwiej byłoby się zakumplowac z córka pindzi...ja bym tak zrobiła .Podejrzewam ze to cięzka sytuacja..ale kurcze ludzie sie schodza, rozchodza -roznie to się układa. Twoi rodzice mają dzwiny układ od lat z tego co pisalas..to niech wezma ten rozwód i żyją wlasnym zyciem....a Ty w szczególności powinnas żyć własnym zyciem a nie życiem pindzi. Dorinko dziś wagary miałas ze zakupy bieliżniane zrobione??
__________________
|
||
|
|
|
#4053 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Witam
Gold mam nadzieję, że spotkanie z doradcą kredytowym będzie owocne. Poemi rozwód z orzeczeniem o winie związany jest właśnie z powoływaniem świadków i praniem brudów a o co daje to możliwość uzyskania od strony winnej alimentów dla współmałżonka, w razie braku pracy lub niezdolności do niej. Tobie póki studiujesz i nie pracujesz przysługują alimenty tak czy siak
__________________
Ilo
|
|
|
|
#4054 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Można tak powiedzieć
, miałam spotkanie na mieście i wracając zamiast iść sobie na lunch- poszłam na zakupy Wydałam wprawdzie więcej niż na lunch ale za to nie ucierpi na tym moja linia, ba jeszcze spaliłam w trakcie
|
|
|
|
#4055 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Cytat:
i tak trzymac
|
|
|
|
|
#4056 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Cytat:
![]() Cytat:
Czyli wagary!
|
||
|
|
|
#4057 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
dziewczyny wygońcie mnie do roboty. muszę wziąc prysznic, posprzatc w sypialni bo wygląda jak pole bitwy
i przygotowac obiad aby potem tylko do piekarnika włozyc. a jak narazie jestem tylko w szlafroczku od rana hehe
|
|
|
|
#4058 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
yhm
Cytat:
|
|
|
|
|
#4059 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
hehe no dokłądnie
![]() ale nie ma tego złego, napisałam bratu rozprawkę z WOS-u, bo on na wycieczce, to mu sie napewno nie bedzie chciało pisac
|
|
|
|
#4060 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 211
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
No to klapa. Odzyskanie pliku/plikow w laboratorium wyniosloby 2,500zl. (a i tak nie na 100%)
__________________
|
|
|
|
#4061 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Cytat:
|
|
|
|
|
#4062 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Cytat:
Cytat:
![]()
|
||
|
|
|
#4063 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
|
|
|
|
#4064 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
|
|
|
|
#4065 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 211
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Cytat:
Ja wiem, ja wiem, glupia jestem i tyle. Ale naprawde myslalam ze nie ma takiej opcji zeby utracic plik jak nic nie zrobilam kompowi (typu: wyrzucilam przez okno, spalilam,przejechalam samochodem..) Bylo sie sluchac innych jak mowili o kopiach zapasowych :glupek:No coz, bede sie bronic w lipcu czy tam innym wrzesniu.
__________________
|
|
|
|
|
#4066 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
a masz gdzies zapisaną choc tę niepoprawiona częśc, albo w ogóle jakis fragment??
|
|
|
|
#4067 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 211
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Hm na szczescie nie cala. Jeszcze jakas szara komorka mi zostala i kazala drukowac fragmenty
tzn mam wiekszosc pracy sprzed poprawek, czyli jakies powiedzmy 60%, musze wszystko poprawic i dopisac te parenascie czy wiecej stron.jescze tz mnie postraszyl i popwiedzial ze teraz za kare kupi mi takiego pendrive'a jak w zalaczniku a ja mam swojego ale go nie uzywalam ![]() edit: Tak, Madzia, mam wersje soprzed poprawek, niestety zaczelam pisac madre rzeczy dopiero pozniej ha ha :-/ dobrze ze pamietam chociaz co gdzie pisalam i jak pozmienialam. TYlko jescze stracilam wszystkie zakladki, odniesienia do strn ciekawych etc., Argh
__________________
|
|
|
|
#4068 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Cytat:
Ja musiałabym mieć buty na minimalnym obcasie, bo jeszcze się nie nauczyłam chodzić w szpilkach Tak na poważnie, mam płaskostopie (już jest lepiej, ale nadal jednak mam ten mankament), halluxy (genetycznie, niestety), przez co noga straszliwie mnie boli na wysokich obcasach Obiecałam sobie jednak, że na jakimś małym sobie kupię, bo całkiem płaskie buty też są niezdrowe.Cytat:
![]() Cytat:
No nic, Piorunko. Trzeba będzie napisać jeszcze raz ![]() Edit: Jaki makabryczny pen drive Uśmiałam się Kup sobie od razu jakiś o większej pojemności. Ja mam 4 GB.
|
|||
|
|
|
#4069 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 211
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Cytat:
hehe
__________________
|
|
|
|
|
#4070 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Cytat:
Cytat:
O Matko, jakie Wy kochane jesteście, dziękuję Układa nam się dobrze, ale z do teściowej niesmak pozostał... Oczywiście tłumaczę sobie, że jej zachowania były wredne, bo przeżywała strasznie smierć syna (zresztą obydwoje teściowe się strasznie pochorowali, szpital przez ponad rok ) , ale mnie i tak się oberwało.Wyobraźcie sobie... wypatrzyłam taka piękną suknię, różową. jak ją zobaczyłam to się normalnie zakochałam. Jestem u teściów i mówie, że będę miała różową sukienkę, a teściowa jak do mnie nie wypaliła, że ma być biała, bo to ślub!!! Więc ja mówię, że to mój wybór i moja sprawa, ale ona dalej swoje. Ponieważ chciałam być miła, zagryzłam zęby i zamówiłam tę kiecke w kolorze bieli. Co prawda teraz nie żałuję, bo biała była równie piękna, a białą jednak ma sie raz w życiu, ale i tak nie mogę sobie darować, że sie przyczepiła do kiecki! Potem był welon. Zawsze marzyłam, że tak jak ja kiedyś byłam mała i niosłam welon długaśny mojej siostrze tak marzyłam, że teraz jej dzieci będą niosły taki długi welon mi. Jak o pomyśle - marzeniu usłyszała teściowa to zaczęła plumkać, że chyba zwariowałam i co jeszcze??? Przecież to ja ten welon będę miała! Ja ( a raczej moi rodzice będą za niego płacili), więc co im do tego?! TŻ też stwierdził, że fajne jak dziewczynka będzie niosła welon, a chłopczyk z boku obrączki na poduszce. Tym razem już nie byłam miła i postawiłam na swoim. Za welon zapłaciłam (ręcznie haftowany) 500zł, a czy teściowej sie podobało - nie wiem. W każdym razie zrezsygnowałam z 5 metrowego i zamówiłam 3 metrowy ![]() Moim kolejnym skromnym marzeniem było, aby w stylu trochę amerykańskim małe dziewczynki (moja siostra i brat mają takie malutkie śliczne) rzucały kwiatki i szły przed nami. Domyślacie sie jak teściowa zareagowała i na ten pomysł Wściekła sie i stwierdziła, że kwiatki to sypano przed Jezusem i nikt nie będzie nam sypał żadnych kwiatków. Oczywiście postawiłam na swoim, kupiłam dziewczynkom takie same śliczne sukieneczki, ale niestety w Kościele sie nie zgodzili (powiedziałam, że potem sprzątniemy to), niestety Ale mieliśmy przez cały dłuuuugi Kościół ustawione świeczki takie malutkie, tworzyły taki "pas startowy" Było pięknie.Rodzice postawili na wystawne wesele, więc może i trochę szalałam z wymyślaniem,ale wyszłam z założenia, że to raz w życiu ![]() Mogłabym tak jeszcze długo, ale nie chcę Was zanudzać ![]() Teraz jest już dobrze. Teściowa troche odpuściła i jakby ludzka się zrobiła. Ale oczywiście teraz jest kolejny problem, za dużo pracujemy!
__________________
|
||
|
|
|
#4071 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
hehe ten pendrive tojak z horror biedny.. dla dzieci on tak niezbyt co?? główkę sie biedakowi urywa
![]() dobra wykąpałam sie .. dalej jestem w szlafroczku masakra leń nad lenie |
|
|
|
#4072 | ||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
i ja i ja!
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
miło widzieć, miło gościć ![]() o to samo chciałam zapytać..
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
||||
|
|
|
#4073 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Diana jestem w szoku jak czytam o twojej tesciowej. nie lubie strasznie jak ktos sie wtrąca w takie rzeczy. rozumiem, z ejakies sugestie, swoje uwagi ok. ale twoja tesciowa troche przegieła. dobrze, ze juz jest lepiej
![]() aaaa dziewczyny zapomniałam wam napisac. wczoraj leciał ten mecz i ja poszłam sie wykąpac szybko, a TZ go oglądał. wiec zamknełam sie w lazience. (nigdy tego nie robie, ale tym razem specjalnie bo TZ tak zawsze robi, bo mówi ze sie na myciu nie moze skupić jak jestem obok ![]() i mówi: "wpuuuuśc mnie" a ja "nie z usmiechem na twarzy) za chwile otwieram drzwi , patrze a ten z jakimś narzedziami siedzi mi pod drzwiami i w zamku grzebie (narzedzia typu cienki długopis, linijka czy cos takiego)i z takim słodkim głosem mówi: no co.. zawsze mnie wpuzczałas wybuchnęłam smiechem |
|
|
|
#4074 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Diano, poniekąd mogę domyślić się, jak się wtedy złościłaś. Moja przyszła teściowa stwierdziła, delikatnie, oczywiście
, że nie muszę mieć białej sukni, czyli nie będę tak naprawdę panną młodą. No i welon musi być obowiązkowo Nie rozumiem, czemu mamusie TŻ tak się wtrącają w nasze ubiory. Rozumiem, moja mama, ale teściowa??Madziu, rozumiem, że chcesz przywitać TŻ w seksownym szlafroczku. Na pewno będze zachwycony ![]() Cytat:
Gdy pracuję nad projektem, co jakiś czas zapisuję go w nowej wersji. Najczęściej do chodzę do czterdziestego któregoś numeru
|
|
|
|
|
#4075 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Cytat:
zreszta nasi rodzice twierdzą, ze to nasz slub i oni moga nam pomoc, doradzić, ale nie będą sie w nic wtrącac i to mi sie podoba ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#4076 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Wściekałam się, a nie tylko złościłam
Moja mama ciągle mi powtarzała: wybieraj co chcesz. A tu teściowa ni z gruchy ni z pietruchy sie czepia? Żeby miała coś do powiedzenia na temat garnituru mojego TŻ to rozumiem, ale mojej sukienki? Zresztą...Zawsze jak dzieci robią bramy to daje im sie cukierki (dziecku nie dam pół litra). ie wyobrażałam sobie sypać im pod nogi słodyczami, więc razem z siostrzenicą siedziałyśmy pół nocy i pakowałysmy cukierki w takie przezroczyste celafony i zawiązywałyśmy wstążeczki. Wg mnie wyglądało to bardzo profesjonalnie - jak ze sklepu, aż si8ę nadziwić nie mogłam, że tak fajnie nam to wyszło. Ponieważ mój TŻ mieszkał w innej miejscowości oddalonej od mojej jakies 150km pomyślałam, że on też musi mieć trochę tych paczek, bo ode mnie do niego może mieć kilka takich bram. Jakiś czas przed ślubem miałam okazję tam być i zawiozłam cały karton tych paczuszek ze słodyczami, a teściowa: no i po co?! My tutaj sypiemy cukierki dzieciom do ręki. Więc nie wytrzymałam i pytam, to co, dzieci mają z piachu wygrzebywać te cukierki??? A ona, że tak!!! To ja na to, że na moim slubie rzadne dzieci nie będą babrać sie w piachu)!. Wszedł do pokoju mój TŻ, a ona słodkim i miłym głosem: no bardzo ładne Dianko te paczuszki. OOOOOh!!! Myślałam, że wyjde z siebie i stane obok!!!
__________________
|
|
|
|
#4077 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Cytat:
jestem w szoku. i aż brak słow na taka kobietę.
|
|
|
|
|
#4078 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Cześć Dziewczyny
![]() Dziś w końcu trochę więcej luzu mam zabrałam sie więc za szukanie praktyk/stażu i siedziałam nad wysyłaniem CV/ listów motywacyjnych itp. spraw. Przed chwilą już oddzwoniła do mnie jedna pani i w poniedziałek idę na rozmowę. Proszę w poniedziałek o 10 o trzymanie wizażowych kciuków, które mają niesamowitą moc
__________________
|
|
|
|
#4079 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
oo jak super i jak szybko
bede trzymała kciuki
|
|
|
|
#4080 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII
Cytat:
Cytat:
Dajcie znać, gdzie można taki nabyć To znaczy, że ze mną wszystko oki. Bo juz się zastanawiałam, że jakaś jędzowata jestem skoro tak mi wszystko nie pasowało. Ale na szczęście takie zachowania już jej minęły i nawet potrafi coraz częściej być miła
__________________
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:02.





. Wyżywać to zbyt mocna słowo... No co ja takiego mogę zrobić... Może zbiorę informacje o córce i przedstawię pindzi, niech wie, że się interesuję... A może córce jakiegoś smsa autorstwa pindzi zacytuję... Taka wiedza napewno wzmocni więź matki z córką.
...masz Ty kobieto fantazję.
i tak trzymac





tzn mam wiekszosc pracy sprzed poprawek, czyli jakies powiedzmy 60%, musze wszystko poprawic i dopisac te parenascie czy wiecej stron.
![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

