Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz.VIII

[Piorunka]

Napisane przez et-ka

a nic nie wydrukowałas by promotorowi dostarczać? ja mam kazdy rozdział wydrukowany.


o to samo chciałam zapytać..

Tak, tak,\mam kawalki drukowane. One sa sprzed miesiaca, a juz zdazylam duzo pozmieniac w pracy. No ale zawsze to cos

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Piorunka

Tak, tak,\mam kawalki drukowane. One sa sprzed miesiaca, a juz zdazylam duzo pozmieniac w pracy. No ale zawsze to cos

czyli potem i tak bedziesz musiała przepisac te prace?? bo chyba nie masz jej nigdzie zapisanej tak??

[asiuk]

Napisane przez twin--maid

Cześć Dziewczyny

Dziś w końcu trochę więcej luzu mam zabrałam sie więc za szukanie praktyk/stażu i siedziałam nad wysyłaniem CV/ listów motywacyjnych itp. spraw. Przed chwilą już oddzwoniła do mnie jedna pani i w poniedziałek idę na rozmowę. Proszę w poniedziałek o 10 o trzymanie wizażowych kciuków, które mają niesamowitą moc

Ahoj!
Fajnie, że Ci dobrze idzie Będę trzymać kciuki!

Napisane przez DianaM

To znaczy, że ze mną wszystko oki. Bo juz się zastanawiałam, że jakaś jędzowata jestem skoro tak mi wszystko nie pasowało.
Ale na szczęście takie zachowania już jej minęły i nawet potrafi coraz częściej być miła

E tam, od razu jędzowata. Ja jestem wredna małpa i dobrze mi z tym
Czytając Twoje perypetie z teściową w roli głównej, podnosi mi się ciśnienie, ale ciii

[DianaM]

Napisane przez asiuk

E tam, od razu jędzowata. Ja jestem wredna małpa i dobrze mi z tym
Czytając Twoje perypetie z teściową w roli głównej, podnosi mi się ciśnienie, ale ciii

Dzięki

[Madzialenka12344321]

ciekawe kiedy TZ skonczy prace, bo kolacja juz gototwa tylko do piekarnika trzeba wstawić

ja sie juz głodna robie, bo rano o 9 tylko tosty zjadłam i jakoś zapomniałam potem

[twin--maid]

Napisane przez Madzialenka12344321

ciekawe kiedy TZ skonczy prace, bo kolacja juz gototwa tylko do piekarnika trzeba wstawić

ja sie juz głodna robie, bo rano o 9 tylko tosty zjadłam i jakoś zapomniałam potem

Madzia a jak się zapomina zjeść?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez twin--maid

Madzia a jak się zapomina zjeść?

yy to znaczy jakos zapomniałam, nie byłam głodna i jakos się zajełam pisaniem z wami,ze nie zjadłam nic od sniadania. a teraz jak jzu jestem głodna to dupa bo TZ bedzie niedługo (mam nadzieje) a zrobiłam dobrą obiado-kolacje i potem deser ma byc i ja juz nie bede miała siły

[Piorunka]

Napisane przez Madzialenka12344321

czyli potem i tak bedziesz musiała przepisac te prace?? bo chyba nie masz jej nigdzie zapisanej tak??

Ewentualnie zeskanowac te strony co mam.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Piorunka

Ewentualnie zeskanowac te strony co mam.

aha.. ja nie mam takiego programu ze od razu do worda ci te skany wrzuca

[twin--maid]

Napisane przez Madzialenka12344321

yy to znaczy jakos zapomniałam, nie byłam głodna i jakos się zajełam pisaniem z wami,ze nie zjadłam nic od sniadania. a teraz jak jzu jestem głodna to dupa bo TZ bedzie niedługo (mam nadzieje) a zrobiłam dobrą obiado-kolacje i potem deser ma byc i ja juz nie bede miała siły

Aha. Ja też czekam na TŻa aż wróci, żeby zjeść... a głodna jestem, że

Napisane przez Madzialenka12344321

aha.. ja nie mam takiego programu ze od razu do worda ci te skany wrzuca

W wodzie jest taka opcja 'wstaw obraz ze skanera' i wtedy od razu wrzuca Ci do Worda coś... tylko w formie zdjęcia a do tego, żeby przetworzyło to na tekst są podobno programy,

[Piorunka]

Napisane przez twin--maid

Aha. Ja też czekam na TŻa aż wróci, żeby zjeść... a głodna jestem, że



W wodzie jest taka opcja 'wstaw obraz ze skanera' i wtedy od razu wrzuca Ci do Worda coś... tylko w formie zdjęcia a do tego, żeby przetworzyło to na tekst są podobno programy,

Taak trzeba sie troche pobawic zebym miala to w wordzie.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez twin--maid

Aha. Ja też czekam na TŻa aż wróci, żeby zjeść... a głodna jestem, że



W wodzie jest taka opcja 'wstaw obraz ze skanera' i wtedy od razu wrzuca Ci do Worda coś... tylko w formie zdjęcia a do tego, żeby przetworzyło to na tekst są podobno programy,

moja kolezanka ma własnie taki program i z ksiązek od radzu do worda jej sknuje

ty weź mnie to juz skręca. a twój o której wraca??

[twin--maid]

Napisane przez Madzialenka12344321

moja kolezanka ma własnie taki program i z ksiązek od radzu do worda jej sknuje

ty weź mnie to juz skręca. a twój o której wraca??

Mnie te skręca nie wiem kiedy wróci. Nie chce mi Paskuda powiedzieć tylko się drażni smsami

Muszę Wam powiedzieć o mojej współlokatorce. Jest mega dziwna. Pierze cienkie rajstopy w pralce do tego jeszcze wrzuca razem rajstopy, staniki, majtki, jeansy, skarpety, koszulki we wszystkich kolorach. Nie muszę Wam mówić jak wygląda jej "biały" stanik.... Dziewczyna ma skończone 26 lat.... w dodatku mamy starą pralkę, do której trzeba bardzo dużo naładować, aby wypełnić bęben a ona 3 razy w tygodniu robi pranie... para majtek, stanik, rajstopy... pralka skacze po całej łazience a ona zadowolona, że w ręku nie musi prać. Zraża mnie to do niej:/

[Madzialenka12344321]

Napisane przez twin--maid

Mnie te skręca nie wiem kiedy wróci. Nie chce mi Paskuda powiedzieć tylko się drażni smsami

Muszę Wam powiedzieć o mojej współlokatorce. Jest mega dziwna. Pierze cienkie rajstopy w pralce do tego jeszcze wrzuca razem rajstopy, staniki, majtki, jeansy, skarpety, koszulki we wszystkich kolorach. Nie muszę Wam mówić jak wygląda jej "biały" stanik.... Dziewczyna ma skończone 26 lat.... w dodatku mamy starą pralkę, do której trzeba bardzo dużo naładować, aby wypełnić bęben a ona 3 razy w tygodniu robi pranie... para majtek, stanik, rajstopy... pralka skacze po całej łazience a ona zadowolona, że w ręku nie musi prać. Zraża mnie to do niej:/

hehe co za dziewczyna. moja kolezanka kiedys mieszkała z taką co np. te zupki w proszku typu gorący kubek trzymała w lodówce aby sie nie zepsułu

edit:
mam dzis jakies złe przeczucie, jakby miało se cos stac

[twin--maid]

Napisane przez Madzialenka12344321

hehe co za dziewczyna. moja kolezanka kiedys mieszkała z taką co np. te zupki w proszku typu gorący kubek trzymała w lodówce aby sie nie zepsułu

edit:
mam dzis jakies złe przeczucie, jakby miało se cos stac

mnie po doświadczeniach ze współlokatorkami nic już nie zdziwi w ludziach. Przez współlokatorki też mam inny stosunek do ludzi, bo od jakiegoś czasu zbyt mało wierzę w ludzi, w ich prawdomówność, obietnice itd.

Ja też mam czasem takie przeczucia i okazują się niepotrzebne

Przypomniało mi się, że parę miesięcy temu, zepsuł się dysk moim rodzicom w stacjonarnym kompie. Tata pojechał do serwisu i powiedzieli, ze za odzyskanie danych musiałby zapłacić między 1500 a 200tyś. Stwierdzili, że szkoda kasy na dokumenty wordowskie,a ważne rzeczy i tak były na laptopie, na całe szczęście.

[Madzialenka12344321]

kurcze ile kasy
mam nadzieje, ze te przeczucie jest mylne

edit:
dzwonił TZ juz wyjeżdza z pracy tylko jeszcze do bankomatu zajedzie wiec za jakies 15 min powienien byc
wstwiłam piekarnik niech sie rozgrzeje i wstwiam zapiekanke do piekarnika kurcze jeszcze 40 minu i zjem hehe
akurat TZ przyjedzie i się wykąpie

[twin--maid]

Napisane przez Madzialenka12344321

kurcze ile kasy
mam nadzieje, ze te przeczucie jest mylne

edit:
dzwonił TZ juz wyjeżdza z pracy tylko jeszcze do bankomatu zajedzie wiec za jakies 15 min powienien byc
wstwiłam piekarnik niech sie rozgrzeje i wstwiam zapiekanke do piekarnika kurcze jeszcze 40 minu i zjem hehe
akurat TZ przyjedzie i się wykąpie

Mój właśnie napisał smsa, ze wyjeżdża więc pewnie za 40 min będzie

[Madzialenka12344321]

Napisane przez twin--maid

Mój właśnie napisał smsa, ze wyjeżdża więc pewnie za 40 min będzie

mój dzis na moim rowerze jeździ hehe

[twin--maid]

Napisane przez Madzialenka12344321

mój dzis na moim rowerze jeździ hehe

Mój już jest lecę

[asiuk]

Ja nie narzekam na moje współlokatorki, choć jedna nie za bardzo lubi sprzątać Wszystkie jesteśmy z architektury, N. jest z mojej grupy, a A. z czwartego roku. Mieszkamy ze sobą już trzeci rok i jest ok

Otrzymałam odpowiedź od mojego prowadzącego fakultet (czyli jednocześnie mojego promotora) Znowu dał mi 99 punktów na 100 za esej o poezji. Rozmarzył się i jakieś poetyckie komentarze mi powypisywał pod pracą Ciekawe, czy da mi kiedyś 100/100 Jeszcze pozostało mi "tylko" 5 prac do napisania

Teraz coś sobie skrobię w CAD'zie. Przede mną duuuuużo roboty

[DianaM]

Napisane przez Madzialenka12344321

ja sie juz głodna robie, bo rano o 9 tylko tosty zjadłam i jakoś zapomniałam potem

Jak ja bym chciała kiedyś zapomnieć zjeść Ciągle cos przeżuwam, a potem się dziwię, że w rzadne spodnie nie wchodzę. Przez tą zime przytyłam... 8kg!!!! Wiem, wiem, wstyd mi jak chol.... Jeśli mój TŻ mówi mi, że się bardzo styłam to już dla mnie coś oznacza Choć w sumie nic mówić nie musi, teraz przed latem cała gareroba do wymiany, w nic nie wchodzę Jeszcze w życiu tyle nie przytyłam przez kilka miesięcy.

Napisane przez twin--maid

Muszę Wam powiedzieć o mojej współlokatorce. Jest mega dziwna. Pierze cienkie rajstopy w pralce do tego jeszcze wrzuca razem rajstopy, staniki, majtki, jeansy, skarpety, koszulki we wszystkich kolorach. Nie muszę Wam mówić jak wygląda jej "biały" stanik.... Dziewczyna ma skończone 26 lat.... w dodatku mamy starą pralkę, do której trzeba bardzo dużo naładować, aby wypełnić bęben a ona 3 razy w tygodniu robi pranie... para majtek, stanik, rajstopy... pralka skacze po całej łazience a ona zadowolona, że w ręku nie musi prać. Zraża mnie to do niej:/

Ciesz się, że w ogóle pierze Jak ja mieszkałam na stancji trzy lata temu to jedna z moich współlokatorek w ogóle się nie myła, nie wspominając o tym, żeby wiedziałą co to jest pralka! Fuj!! Wiecznie okna otwarte i wietrzenie po niej. Długo z nia jak sie domyślacie nie wytrzymałyśmy

[Poemi]

Napisane przez hania811

Oj Poemi...masz Ty kobieto fantazję.
A nie łatwiej byłoby się zakumplowac z córka pindzi...ja bym tak zrobiła.

Podejrzewam ze to cięzka sytuacja..ale kurcze ludzie sie schodza, rozchodza -roznie to się układa. Twoi rodzice mają dzwiny układ od lat z tego co pisalas..to niech wezma ten rozwód i żyją wlasnym zyciem....a Ty w szczególności powinnas żyć własnym zyciem a nie życiem pindzi.

Wiesz, mam wspólnych znajomych z córką pindzi... Niezbyt ciekawe towarzystwo. Moja mama uważa nawet, że ci ludzie są z deczka niedorozwinięci. Jakoś mnie do córki pindzi nie ciągnie.

Napisane przez pzs1

Poemi rozwód z orzeczeniem o winie związany jest właśnie z powoływaniem świadków i praniem brudów a o co daje to możliwość uzyskania od strony winnej alimentów dla współmałżonka, w razie braku pracy lub niezdolności do niej. Tobie póki studiujesz i nie pracujesz przysługują alimenty tak czy siak

No to chyba nas to czeka

Napisane przez L_V

Kiepska wymówka

Dla mnie wystarczy

Napisane przez Piorunka

No to klapa. Odzyskanie pliku/plikow w laboratorium wyniosloby 2,500zl. (a i tak nie na 100%)

Oj, strasznie drogo... Mam nadzieję, że sobie jakoś poradzisz i szybko naniesiesz poprawki, drugi raz będzie łatwiej.

Napisane przez et-ka

i co po rozwodzie? choc to świetna decyzja!

Dobre pytanie... Sama chciałabym wiedzieć.



Oglądaliśmy "sierociniec". Nasze wnioski po...

ja: świetny film...
TŻ: ta, wszyscy umarli
ja: [płaczliwie] nie prawda, wszyscy żyją...
TŻ:

[lemoorka]

Witam Diane i podglądających i zapraszam do dyskusji

[rav12345]

L_V, dziękuję raz jeszcze dobra duszyczko. Odstawiam wszelkie pudry i podkłady (revlon tez ma micę, i po nim też byłam złuszczona. Może mica to jest to...)

Piorunko - teraz pisanie powinno ci pójść szybciej. Ja wiem coś o tym, bo miałam podobną sytuację z pracą licencjacką. Też mi dysk padł - zjadło w nim kilka sektorów. Straciłam max. 1-2 strony, od poprzedniej wersji, którą zapisywałam na skrzynce pocztowej, ale też płakałam . Na szczęście w USA nie musiałam pisać magisterki, bo znający życie pewnie też by coś się stało.

Jeden z programów do rozpoznawania tekstu ze skanu nazywa się RECOGNITA. Wiem, że są też inne. Tego używałam z 7-8 lat temu , ale działał.

Twin - Wierzę, że się uda!

Diana - ech, masz przejścia z teściową. Ja mam fajną rodzinę, choć ostatnio przypomniało mi się, że dziadkowie Tżta ze strony jego mamy, jak byliśmy w Polsce przed weselem, co chwilę coś komentowali, głównie jeśli chodzi o jedzenie. Mój Tż jest szczupły, ma to po ojcu, ojciec po dziadku. Szczupły, ale nie chudy, do tego ładnie ma wyrzeźbione ciało. Takie w sam raz (co ja tam mówię, idealne - ja przy nim mam kompleksy - on ma 0 tłuszczu na brzuchu). Więc dziadkowie - za mało mu jeść dajesz! Więc mówię im, że jedzenia przed nim nie chowam, że przecież jak ma ochotę, to sobie może zrobić żarcie. Innym razem dali nam worek fasolki szparagowej z ogródka, a że widzieliśmy się później codziennie, pytali się mnie: Ugotowałaś mu już fasolkę? , i tak w kółko codziennie... Jak mnie oni wkurzali.


Co do stancjowych współlokatorów, też mieliśmy przypadek niemyjącego się kolesia... Taki przykład mamisynka, co jak mama nie powie, nie pokaże jak, to nie zrobi nic. Ręcznik prał 2 razy w roku (mama przy okazji odwiedzin wymieniała na nowy). A że ręcznik był jasnoróżowy, to domyślacie się jak wyglądał po miesiącu. Dwa - on się "mył" raz w tygodniu. Nie wiem jak, ale spędzał w łazience nie dłużej niż 10 min. Za to jak był tam w celach "innych" to potrafił się z gazetką na 3h zamykać ... Synek stomatologów.


Przedwczoraj Tż kupił nam bilety na koncert Madonny. Nie jesteśmy fanami, ale jak jest okazja zobaczyć lasię, to pomyśleliśmy, że skorzystamy. Koncert w październiku...

[ANITKA79]

Czesc dziewczynki

Dzis jestesm w taaakim humorze

A to dlatego, ze wczoraj bylam u dentysty Tz mi swoja polecil poszlam do niej pierwszy raz i jestem naprawde zadowolona Okazalo sie ze musze tylko kilka wypelnien zrobic, ale takich malutkich Wszystko mi pokazala na ekranie, ktore zabki trzeba wypelnic. Tlumaczyla po kolei co robi, jakich materialow uzywa itp.. Naprawde bylam pozytywnie zaskoczona, mila delikatna i z poczuciem humoru
A wczoraj sie baaardzo balam iscAz mnie w pracy glowa boala i zimno mi bylo .. i napisalam Tztowi, ze sie boje A on powiedzial mi ze to najbardziej delikatny dentysta u jakiego byl.
No i moj skarb mial racje Ciesze sie ze mu zaufalam


Edit:

Wczoraj zostalam niespodziewanie chrzestna.
Tz kuzynki corka idzie do komuni i musi byc ochrzczona.. Jak byla mala to rodzice nie ochrzcili jej
No i okazalo sie ze jutro chrzest a w niedziele komunia
Powiedzialam o tym Tztowi a on: Widzisz moja narzeczona juz teraz tak latwo sie nie wymigasz z mojej rodzinki Jak wchodzic to na calego, bo wkrotce bedziesz moja zona i sie bardzo ciesze

A ta dziewczynka jak sie cieszyla, ze chce byc jej chrzestna Ciocia naprawde chcesz?? / By the way: To ta co mi pomagala pizze robic/ Ona taka przylepa jest ale nie do wszystkich, tak jak moja bratanica

A teraz poki mam chwile nadrobie wczorjasze zaleglosci

[ANITKA79]

Napisane przez Piorunka

jescze tz mnie postraszyl i popwiedzial ze teraz za kare kupi mi takiego pendrive'a jak w zalaczniku
a ja mam swojego ale go nie uzywalam

Piorunko wiem ze duzo pracy przed Toba, ale dasz rade
By the way: przed otrowrzeniem zalacznika myslalam ze do zdjecie misia ktory wsadzil glowe do pralki/tam od gory/ I pomyslalam sobie: Chyba juz jej lepiej bo poczucie humoru wrocilo

Napisane przez twin--maid

Cześć Dziewczyny

Proszę w poniedziałek o 10 o trzymanie wizażowych kciuków, które mają niesamowitą moc

No to ja juz dzis zaczynam trzymaniePowiedz kiedy puscic

Napisane przez twin--maid

Mój już jest lecę

A moj Tz tez byl o tej samej porze na skype i sobie pogadalismy
W tym miesiacu kupuje laptopa swojego I bedziemy mogli swobodnie rozmawiac

Rav: Ja tez nie uwielbiam madonnyAle koncert na zywo, swiatl itp.. Moze byc fajna zabawa i Najwazniejsze ze z Tz

[Madzialenka12344321]

hej laseczki
kurcze ja codziennie powinnam zasypiac obok TZ bo wtedy humor o taki jest

wiecie co TZ powiedział wczoraj po powrocie z pracy" twoje kanapeczki były za***iste"
wiec dzis tez mu je zrobiłam

kolacja bardzo nam sie udala
zrobiłam porcję zapiekanki, jaką robie na nasza 4 osobową rodzine i TZ zjadł wszytsko (to znaczy ja kwałek tez ) juz odchodził od stołu ale sie wracał i nie mógł pozwolić aby cos zostało niestety na deserek juz nie mial miejsca.

a ja przez przez ten wczorajszy dzien z TZ schudłam pół kilo hehe

ach a dzis juz rodzice wracają (nie wiem jeszcze o której) i brat ale on to o 22 dopiero

[pzs1]

Witam!

Ja dziś mam trochę nauki, której zapewne i tak nic nie wyjdzie. I jak wyjdę dziś wieczorem to wrócę dopiero w niedziele wieczorem mimo, że mam zjazd w szkole w ten weekend.

Dziś idziemy z TŻ jednak na tą noc kina w multikinie, mam nadzieję że dotrę w sobotę na zajęcia. A w sobotę wieczorem grill u mojej koleżanki z liceum.

[Madzialenka12344321]

oo a jakie filmy będa grac??
na grilla to i ja bym sie przeszła

[pzs1]

Filmy do wyboru to:
Zgon na pogrzebie
Lejdis
Jestem legendą
Piła 4
Skarb narodów 2
Jumper
Butelki zwrotne
Fałszerze
Ostrożnie, pożądanie
Tajemnica Brokeback Moutain
Hooligans

Można wybrać sobie 3 filmy. My z racji tego, że idę do szkoły w sobotę idziemy na 2 żebym mogła się przespać. Pewnie i tak w końcu zasną podczas jakiegoś filmu