..::Dieta Plaż Południowych - część IV ::..

[Nija_]

Czy jogurt naturalny 3% tłuszczu to wielkie wykroczenie?

Bo miałam dziś maturę, ustną, i musiałam czekać kilka godzin na wyniki, byłam głodna, bo na śniadanie ok. 7 rano zjadłam tylko jajko, pomidor i plasterek odtłuszczonego sera. No i już nie moglam wytrzymać i ok. 14 pobiegłam do sklepu i kupiłam 400 gr kubek jogurtu naturalnego Zott

Nie było nic innego dozwolonego, stwierdziłam, że to mniejsze zło

Już wszystko stracone To mój pierwszy dzień I fazy SB





Pozdrawiam maturzystki, widzę, że trochę nas tu jest

[Majka232]

Napisane przez sykutka

Hej Plażowiczki,
nigdy jeszcze się nie udzielałam w tym wątku, ale wszystko regularnie czytam i jestem na bieżąco z Waszymi sukcesami, problemami, ...

Musiał jednak w końcu nadejść ten dzień, kiedy przybędę pochwalić się swoim sukcesem - właśnie zakończyłam I fazę. Wynik: schudłam 5kg

Zdaję sobie sprawę, że to dopiero początek ciężkiej drogi i jeszcze mnóstwo pracy przede mną, ale teraz się już nie poddam!
Żałuję tylko, że dopiero u progu lata dostałam takiego silnego impulsu i olbrzymiego kopa do tego, by zacząć zrzucać zbędne kilogramy...

Gratuluję, świetny wynik
Ja jutro się zważę, boję się co pokaże waga hihi

Napisane przez Nija_

Czy jogurt naturalny 3% tłuszczu to wielkie wykroczenie?

Bo miałam dziś maturę, ustną, i musiałam czekać kilka godzin na wyniki, byłam głodna, bo na śniadanie ok. 7 rano zjadłam tylko jajko, pomidor i plasterek odtłuszczonego sera. No i już nie moglam wytrzymać i ok. 14 pobiegłam do sklepu i kupiłam 400 gr kubek jogurtu naturalnego Zott

Nie było nic innego dozwolonego, stwierdziłam, że to mniejsze zło

Już wszystko stracone To mój pierwszy dzień I fazy SB


Pozdrawiam maturzystki, widzę, że trochę nas tu jest

Myślę, że nie jest to straszne. Zwłaszcza, że to Twój I dzień Możesz zawsze przedłużyć tę fazę o kilka dni. Powodzenia!


Ja już po obiadku - pierś z kurczaka usmażona na odrobinie oliwy z oliwek, a na niej rozpuszczony ser light Hochland [pycha], do tego pomidor, ogórek zielony i 1/3 szklanki mrożonego zielonego groszku

Na kolację będzie serek homo naturalny z kakao i orzechami

[Nija_]

Napisane przez Majka232

Myślę, że nie jest to straszne. Zwłaszcza, że to Twój I dzień Możesz zawsze przedłużyć tę fazę o kilka dni. Powodzenia!


Ja już po obiadku - pierś z kurczaka usmażona na odrobinie oliwy z oliwek, a na niej rozpuszczony ser light Hochland [pycha], do tego pomidor, ogórek zielony i 1/3 szklanki mrożonego zielonego groszku

Na kolację będzie serek homo naturalny z kakao i orzechami

Dzięki

A jak myślicie, można jeść takie serki twarogowe, można je kupić w Plusie na przykłąd, z rzodkiewką, szczypiorkiem i śmietankowe, 4% tłuszczu

[Majka232]

Napisane przez Nija_

Dzięki

A jak myślicie, można jeść takie serki twarogowe, można je kupić w Plusie na przykłąd, z rzodkiewką, szczypiorkiem i śmietankowe, 4% tłuszczu

Nie wiem o jakie Ci serki chodzi, ale ja jem serek homogenizowany naturalny TIP z Reala, twarożek domowy Piątnica i serek wiejski lekki Piątnica - wszystkie mają ok 3% tłuszczu. Jem też zwykły chudy twaróg.

[Nija_]

Napisane przez Majka232

Nie wiem o jakie Ci serki chodzi, ale ja jem serek homogenizowany naturalny TIP z Reala, twarożek domowy Piątnica i serek wiejski lekki Piątnica - wszystkie mają ok 3% tłuszczu. Jem też zwykły chudy twaróg.

A ile takich serków jesz w ciągu dnia? Tzn. może inaczej, na ile gram tłuszczu w ciągu dnia sobie pozwalasz?

U mnie sprawa jest o tyle trudna, że jestem wege i wszelkie ryby i chude mięsa na kolację czy obiad odpadają, a od kotletów sojowych w nadmiarze mnie mdli

[lolly_girl]

Napisane przez Nija_

A ile takich serków jesz w ciągu dnia? Tzn. może inaczej, na ile gram tłuszczu w ciągu dnia sobie pozwalasz?

U mnie sprawa jest o tyle trudna, że jestem wege i wszelkie ryby i chude mięsa na kolację czy obiad odpadają, a od kotletów sojowych w nadmiarze mnie mdli

kolacja- serek biały 0% tłuszczu, serek wiejski, jajeczko.. nie kusząca propozycja?

[Nija_]

Napisane przez lolly_girl

kolacja- serek biały 0% tłuszczu, serek wiejski, jajeczko.. nie kusząca propozycja?

Jajeczko było na śniadanie Ale dziś już chyba nie mam pomysłu na nic innego, na razie jestem okropnie głodna dorzucę ze 2 pomidory do tego...

Moim obiadem dzisiaj był talerz ugotowanych brokułów, bo to kupiłam tak na szybko, a resztę zakupów zrobi mama wieczorem

[lolly_girl]

Napisane przez Nija_

Jajeczko było na śniadanie Ale dziś już chyba nie mam pomysłu na nic innego, na razie jestem okropnie głodna dorzucę ze 2 pomidory do tego...

Moim obiadem dzisiaj był talerz ugotowanych brokułów, bo to kupiłam tak na szybko, a resztę zakupów zrobi mama wieczorem

to nic ze bylo na sniadanie, ja w pierwszych dniach SB jadlam ok 4-5 jajek dziennie, teraz jem minimalnie dwa

ojej a gdzie jakies bialko w obiadku? no tak Ty nie jesz mieska ani rybki serków za to wiecej jedz bo ten obiad to za mało

[sykutka]

Napisane przez Majka232

Nie wiem o jakie Ci serki chodzi, ale ja jem serek homogenizowany naturalny TIP z Reala, twarożek domowy Piątnica i serek wiejski lekki Piątnica - wszystkie mają ok 3% tłuszczu. Jem też zwykły chudy twaróg.

Też go lubię, pychota.

[lolly_girl]

Napisane przez sykutka

Też go lubię, pychota.

jeszcze nigdy nie jadlam ale mam z ostrowi i stwierdzam, ze jest obrzydliwy jakis kwaśny..

[candace1]

Napisane przez sykutka

Hej Plażowiczki,
nigdy jeszcze się nie udzielałam w tym wątku, ale wszystko regularnie czytam i jestem na bieżąco z Waszymi sukcesami, problemami, ...

Musiał jednak w końcu nadejść ten dzień, kiedy przybędę pochwalić się swoim sukcesem - właśnie zakończyłam I fazę. Wynik: schudłam 5kg

Zdaję sobie sprawę, że to dopiero początek ciężkiej drogi i jeszcze mnóstwo pracy przede mną, ale teraz się już nie poddam!
Żałuję tylko, że dopiero u progu lata dostałam takiego silnego impulsu i olbrzymiego kopa do tego, by zacząć zrzucać zbędne kilogramy...

Gratulacje!

Ja w piatek wejdę na wagę - wtedy kończę I fazę i mam nadzieję na taki wynik jak ty..

Ale obawiam się, że będzie dużo gorszy, bo... dziś zgrzeszyłam

Zjadłam z 4 frytki i co najgorsze nie mam wyrzutów sumienia.

Już mnie okropnie nudzi ta I faza i czekam na te gruszki i truskaweczki

I chlebuś razowy - same pychotki...

[onaella]

cześć Dziewczynki

ja nawet nie pisze co jadłam bo ze względu na urodzinki pozwoliłam sobie na małe co nie co, ale co tam, nastepna taka okazja za rok

właśnie przyjechała do mnie chrzestna z życzeniami o oczywiście nie pogardziłam torcikiem lodowym

ehhh...taki dzien a ja jutro na egzamin mam sie uczyć, no ale co zrobić, takie uroki życia studenckiego

buziaki

[Nija_]

Napisane przez lolly_girl

to nic ze bylo na sniadanie, ja w pierwszych dniach SB jadlam ok 4-5 jajek dziennie, teraz jem minimalnie dwa

ojej a gdzie jakies bialko w obiadku? no tak Ty nie jesz mieska ani rybki serków za to wiecej jedz bo ten obiad to za mało

Muszę właśnie poszukać przepisów na jakieś fajne wege obiady, bo umrę z głodu
Teraz będę miała dużo czasu (póki co nie znalazłam pracy), więc będę miała czas na gotowanie


Na kolację na pewno będzie jajko na twardo i pomidory

[Jolinka1987]

Cześć dziewczynki!

Dziękuję Wam bardzo za miłe przyjęcie Od razu poczułam się jak w domu

Drugi dzień na SB. Dietka bardzo mi się podoba i choć nie mówię, że łatwo jest się przestawić z mojego trybu żywienia na ten, to czuję, że dokonałam dobrej decyzji. Na razie będę jeszcze wrzucać moje jadłospisy, bo nie chcę popełniać żadnych błędów, a wiem, że nieświadomie mogę coś spsocić Jak będziecie widziały, że coś jest nie tak krzyczcie
śniadanie: serek wiejski lekki z wędzonym łososiem, 2 pomidorami i szczypiorkiem
II śniadanie: 2 zawijasy (sałata, szynka, ser żółty light, papryka, ogórek)
Obiad: sałatka z kurczakiem (gotowana pierś z kurczaka, mieszanka sałat, brokuły, kiełki, ogórek)
Podwieczorek: 15 migdałów
Kolacja: rybka gotowana na parze + surówka (kapusta pekińska, rzodkiewki, pomidor, papryka)
Do tego oczywiście morze czerwonej i zielonej herbaty oraz wody mineralnej.

A teraz zmykam trochę poćwiczyć, bo dieta dietą, ale jak któraś z Was słusznie zauważyła bez gimnastyki nic nie zdziałam.
Przede mną
-60 min rowerku stacjonarnego
-15 minut twistera
-15 ćwiczeń z płytą "Ja chcę mieć taki brzuch".
Szkoda, że pogoda nie jest bardziej znośna to bym pośmigała po okolicy na rowerze- I love it

Pozdrawiam i przesyłam buziaki

[lolly_girl]

Napisane przez Nija_

Muszę właśnie poszukać przepisów na jakieś fajne wege obiady, bo umrę z głodu
Teraz będę miała dużo czasu (póki co nie znalazłam pracy), więc będę miała czas na gotowanie


Na kolację na pewno będzie jajko na twardo i pomidory

ja póki co takze nie znalazłam pracy.
jutro ostatnia matura.
hehe u mnie sie wlasnie jajka gotują:P

Napisane przez Jolinka1987

Cześć dziewczynki!

Dziękuję Wam bardzo za miłe przyjęcie Od razu poczułam się jak w domu

Drugi dzień na SB. Dietka bardzo mi się podoba i choć nie mówię, że łatwo jest się przestawić z mojego trybu żywienia na ten, to czuję, że dokonałam dobrej decyzji. Na razie będę jeszcze wrzucać moje jadłospisy, bo nie chcę popełniać żadnych błędów, a wiem, że nieświadomie mogę coś spsocić Jak będziecie widziały, że coś jest nie tak krzyczcie
śniadanie: serek wiejski lekki z wędzonym łososiem, 2 pomidorami i szczypiorkiem
II śniadanie: 2 zawijasy (sałata, szynka, ser żółty light, papryka, ogórek)
Obiad: sałatka z kurczakiem (gotowana pierś z kurczaka, mieszanka sałat, brokuły, kiełki, ogórek)
Podwieczorek: 15 migdałów
Kolacja: rybka gotowana na parze + surówka (kapusta pekińska, rzodkiewki, pomidor, papryka)
Do tego oczywiście morze czerwonej i zielonej herbaty oraz wody mineralnej.

A teraz zmykam trochę poćwiczyć, bo dieta dietą, ale jak któraś z Was słusznie zauważyła bez gimnastyki nic nie zdziałam.
Przede mną
-60 min rowerku stacjonarnego
-15 minut twistera
-15 ćwiczeń z płytą "Ja chcę mieć taki brzuch".
Szkoda, że pogoda nie jest bardziej znośna to bym pośmigała po okolicy na rowerze- I love it

Pozdrawiam i przesyłam buziaki

nie dosc ze super jadłospis to na dodatek super cwiczonka
ile wazysz, ile mierzysz i ile chcesz schudnac?
ojej 60 minut na rowerku? ja robię 15 co drugi dzien:P

a no i co do kolacji Twojej co zjedz sobie cos jeszcze chyba ze pojdziesz spac za jakies 3 godzinki ) a jak nie to dwie godzinki przed snem serek biały albo wiesniak albo jajo zeby nie spowolnic swojego metabolizmu

[Majka232]

Napisane przez Nija_

A ile takich serków jesz w ciągu dnia? Tzn. może inaczej, na ile gram tłuszczu w ciągu dnia sobie pozwalasz?

Jem 2 razy dziennie np. wiejski + homogenizowany

Napisane przez sykutka

Też go lubię, pychota.

Ja go uwielbiam

Napisane przez lolly_girl

jeszcze nigdy nie jadlam ale mam z ostrowi i stwierdzam, ze jest obrzydliwy jakis kwaśny..

Spróbuj koniecznie tego z Reala, jest pyszny!

[lolly_girl]

Napisane przez Majka232

Ja go uwielbiam



Spróbuj koniecznie tego z Reala, jest pyszny!

nie jest jakis kwasny?

[carmelova]

Onaella !!!
Wszystkiego co sobie zażyczysz, spełnienia snów najskrytszych, Teżeta na codzień, mniej centymetrów w obwodzie a przede wszystkim duuużo LOVE tego Ci życzy Kamiątko carmelove

[onaella]

Napisane przez carmelova

Onaella !!!
Wszystkiego co sobie zażyczysz, spełnienia snów najskrytszych, Teżeta na codzień, mniej centymetrów w obwodzie a przede wszystkim duuużo LOVE tego Ci życzy Kamiątko carmelove

Kochana bardzo bardzo Ci dziękuje
NAwet nie wiesz jak mi sie miło zrobiło

jeszcze raz dziękuje

[telik]

Napisane przez Nija_

Dzięki

A jak myślicie, można jeść takie serki twarogowe, można je kupić w Plusie na przykłąd, z rzodkiewką, szczypiorkiem i śmietankowe, 4% tłuszczu

W Plusie moja Kochana to są najlepsze serki 0,1% tłuszczu b. mało weglowodanów i duuuzo białka

Napisane przez onaella

cześć Dziewczynki

ja nawet nie pisze co jadłam bo ze względu na urodzinki pozwoliłam sobie na małe co nie co, ale co tam, nastepna taka okazja za rok

Eluś Kochana z okazji urodzinków telik psesyła duuuuuuużo słonka i meeeeega buziola:dzi ekuje-kwiatek:

[lolly_girl]

Napisane przez onaella

Kochana bardzo bardzo Ci dziękuje
NAwet nie wiesz jak mi sie miło zrobiło

jeszcze raz dziękuje

wszystkiego najlepszego i przede wszystkim dzisiaj Ci zycze UPRAGNIONEJ WAGI

[Domi22]

Onaella ja takze zycze Ci wszystkiego najcudowniejszego

[onaella]

Napisane przez telik

W Plusie moja Kochana to są najlepsze serki 0,1% tłuszczu b. mało weglowodanów i duuuzo białka

Eluś Kochana z okazji urodzinków telik psesyła duuuuuuużo słonka i meeeeega buziola:dzi ekuje-kwiatek:

Napisane przez lolly_girl

wszystkiego najlepszego i przede wszystkim dzisiaj Ci zycze UPRAGNIONEJ WAGI

Domi22

dziękuje dziękuje Moje Kochane

[lolly_girl]

nudno mi, jestem głodna kurde ciągle i jutro matura

[k_asiaczek]

Eluś ja tyż Ci życzę wszystkiego co najlepsiejsze


ktoś tu już się chwalił straconymi centymetrami to ja powiem tylko że od początku Sb straciłam łącznie 39cm

[lolly_girl]

Napisane przez k_asiaczek

Eluś ja tyż Ci życzę wszystkiego co najlepsiejsze


ktoś tu już się chwalił straconymi centymetrami to ja powiem tylko że od początku Sb straciłam łącznie 39cm

łał !! ja się nie mierze i nie ważę. wolę nie.
ale mam nadzieje, ze jak bede na tym dniu co Ty to tez bede mogła sie pochwlaic tymi kilosami zrzuconymi. oby.

cos rzadko u nas bywasz

[onaella]

Napisane przez k_asiaczek

Eluś ja tyż Ci życzę wszystkiego co najlepsiejsze


ktoś tu już się chwalił straconymi centymetrami to ja powiem tylko że od początku Sb straciłam łącznie 39cm

dziękuje Słońce

A zleciałe centymetry to kochana normalnie powód do dumy

[k_asiaczek]

Napisane przez lolly_girl

cos rzadko u nas bywasz

no rzadko rzadko bo od środy do piątku pracuję po nocy to nie mam kiedy wejść, potem czytania dużo no a czasu mało bo się jeszcze sesja zbliża ehhh

[lolly_girl]

Napisane przez k_asiaczek

no rzadko rzadko bo od środy do piątku pracuję po nocy to nie mam kiedy wejść, potem czytania dużo no a czasu mało bo się jeszcze sesja zbliża ehhh

Dopiero teraz w Twoim podpisie zauwazylam, ze ubyły kilogramki!!







http://www.allegro.pl/item365186579_...6_kolorow.html

umarłam.. jest boska

[sykutka]

Napisane przez candace1

Gratulacje!

Ja w piatek wejdę na wagę - wtedy kończę I fazę i mam nadzieję na taki wynik jak ty..

Ale obawiam się, że będzie dużo gorszy, bo... dziś zgrzeszyłam

Zjadłam z 4 frytki i co najgorsze nie mam wyrzutów sumienia.

Już mnie okropnie nudzi ta I faza i czekam na te gruszki i truskaweczki

I chlebuś razowy - same pychotki...

U mnie najgorszy był pierwszy tydzień, bo raz - było mi słabo, a dwa - nudziła mnie monotonia mojego jadłospisu. Za to drugi tydzień zleciał tak szybko, że nawet nie zauważyłam Po prostu w weekend posiedziałam trochę, poczytałam, poszukałam ciekawych propozycji na każdą porę dnia i małe urozmaicenie od razu przyniosło efekty...

Chciałabym do Was dołączyć na dłużej, co Wy na to?