|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2611 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 477
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
|
|
|
|
#2612 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Cytat:
przestałam się przejmować Wiem, że to jeszcze za wcześnie, ale od zawsze marzyła mi się kołyska dla dziecka, ale nie taka nowoczesna, tylko z takich pięknych całych drewnianych, mam nadzieję, że wiecie o jakie mi chodzi. Partner stwierdził, że jak wszystko będzie ok, to za kilka miesięcy postara się znaleźć kogoś kto zrobi na zamówienie. Wtedy się dopiero nasłucham, skoro teraz przy kosmetykach, albo książkach są takie komentarze. ![]() No bo zaszalałaś ___wysłane z telefonu, staram się sprawdzać co napisałam, ale czasami słownik "wie lepiej" ___
|
|
|
|
|
#2613 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 209
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mój wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1247391 |
|
|
|
|
#2614 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
|
|
|
|
#2615 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 477
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Zależy, jakim tonem ten test jest wygłaszany, a zazwyczaj nieprzyjemnym.
|
|
|
|
#2616 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Cytat:
Jak ktoś się przejmuje cyferkami na metce to ma problem, ale w zasadzie...co z tego? Ja noszę ciuchy w rozmiarach od 34 po 40 i nie lamentuję ani nie widzę w tym jakiegoś wybitniego bólu dla mojej psychiki. Jak wejdę w 34 to wcale nie czuję się lepiej, a jak muszę jakieś ubranie kupić w rozmiarze 40 to nie czuję się gorzej Wg mnie to nie producenci tutaj są winni, tylko niewłaściwe jest podejście osób, które widzą w tym wszystkim wielką tragedię.
|
|
|
|
|
#2617 |
|
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 350
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Przeczytałam to o rozmiarach w sieciówkach i ... trochę nie wiem o co chodzi. Zawsze mi się wydawało, że bierze się taki rozmiar jaki dobrze leży. Co to za różnica czy na metce jest 34 cz 44? Jeśli ktoś ma duże problemy z tym, że nie mieści się w swój standardowy rozmiar, to moim zdaniem wynika to z kompleksów. A z kompleksami trzeba walczyć. Jeśli w jakimś sklepie nie ma na mnie rozmiaru to po prostu omijam taki sklep. Nie bardzo rozumiem po co cała afera, zwłaszcza że dziewczyna absolutnie nie jest gruba i ze swoją figurą na pewno znajdzie spodnie w dobrym rozmiarze.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#2618 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Cytat:
|
|
|
|
|
#2619 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
noszę rozmiar 38 i taki w sklepie biorę do mierzenia. Przymierzę - będzie za duży/ za mały. Muszę ubrać się, odłożyć ciuch źle oznaczony, poszukać ubrania w swoim rozmiarze, odstać swoje do przymierzalni, rozebrać się i znów przymierzyć.
Albo brać od razu do mierzenia 36, 38 i 40. I tak kilka fasonów w kilku numerach ciągne do przymierzalni. Nienawidzę zakupów. Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2017-08-09 o 21:39 |
|
|
|
#2620 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Jezus, dziewczyny, ale januszowaniem są te komenatarze:
- pierwsze, wyzywające dziewczynę od grubasek skoro się nie mieści - drugie, wyzywające wszystkie drobne osoby od patyczaków. Dno i metr mułu. Był tu tem temat kilka dni temu ale nie umiałam wtedy znaleźć linka, teraz go dałam ale poruszyłyście inny temat
__________________
|
|
|
|
#2621 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;76177666]noszę rozmiar 38 i taki w sklepie biorę do mierzenia. Przymierzę - będzie za duży/ za mały. Muszę ubrać się, odłożyć ciuch źle oznaczony, poszukać ubrania w swoim rozmiarze, odstać swoje do przymierzalni, rozebrać się i znów przymierzyć.
Albo brać od razu do mierzenia 36, 38 i 40. I tak kilka fasonów ciągniesz do przymierzalni. Nienawidzę zakupów.[/QUOTE] Są tego plusy i minusy. O minusach wspomniałaś. Plusy: że kupujesz to taniej niż Twoi przodkowie, który musieli minimum 2 razy iść do przymiarki ubrania i zapłacić za to sporo ze swojej pensji krawcowi. |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2622 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 615
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;76177666]noszę rozmiar 38 i taki w sklepie biorę do mierzenia. Przymierzę - będzie za duży/ za mały. Muszę ubrać się, odłożyć ciuch źle oznaczony, poszukać ubrania w swoim rozmiarze, odstać swoje do przymierzalni, rozebrać się i znów przymierzyć.
Albo brać od razu do mierzenia 36, 38 i 40. I tak kilka fasonów w kilku numerach ciągne do przymierzalni. Nienawidzę zakupów.[/QUOTE] O to to. Plus w sklepie internetowym biorę 38, przychodzi i za małe. I trzeba sie bawić w zwroty. Nienawidzę tego. |
|
|
|
#2623 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Cytat:
Bardzo normalnie celne. Nieprawidłowe oznaczenia ubrań to jak nieprawidłowe oznaczenie produktów spożywczych. Normalnie kupujesz mleko 1,5% a w mleczarni wlali 3%. Tylko nie pisz że krowe mam wydoić. |
|
|
|
|
#2624 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7617755 1]Anoreksja i bulimia to duzy problem i powinno sie cos robic, zeby go zwalczac[/QUOTE]
Zgadzam się, ale jednak większym problemem w krajach wysoko uprzemysłowionych jest postępująca otyłość i też powinno się coś robić, żeby ją zwalczać. ---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ---------- [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;76178131]równie dobrze mogłabyś napisać ze mamusia mogłaby mi uszyć. Bardzo normalnie celne. Nieprawidłowe oznaczenia ubrań to jak nieprawidłowe oznaczenie produktów spożywczych. Normalnie kupujesz mleko 1,5% a w mleczarni wlali 3%. Tylko nie pisz że krowe mam wydoić.[/QUOTE] Oczywiście, że można wymagać od masowej produkcji, aby każdy fason z każdego materiału był absolutnie w rozmiarze "moim". Zawsze. Oczywiście, że można wymagać, aby rzecz, za którą szwaczce zapłacono równowartość 10 groszy była bez żadnego zarzutu. |
|
|
|
#2625 |
|
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Treść usunięta
|
|
|
|
#2626 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Cytat:
![]() ___wysłane z telefonu, staram się sprawdzać co napisałam, ale czasami słownik "wie lepiej" ___
|
|
|
|
|
#2627 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7617755 1]Jak zwykle - przekonanie, ze skoro ty jestes silna, to kazdy jest. Moze ciebie nie rusza czy wchodzisz w spodnie 34 czy 40, ale sa dziewczyny, ktore beda sie glodzic, bo wchodzily w 36 a juz nie wchodza. Rozmiarowki wielu marek zmienily sie jak do powszechnego uzytku zaczal wchodzic rozmiar 34 i 32, czyli xs i xxs. Anoreksja i bulimia to duzy problem i powinno sie cos robic, zeby go zwalczac, i jesli szczupla dziewczyna nie wchodzi w rozmiar 38 i apeluje, ze to nienormalne, to ja sie z nia zgadzam i popieram.[/QUOTE]
Dokładnie, podpisuję się w całej rozciągłości. Swego czasu naprawdę niedużo mi brakowało do takiego stanu. Jak najbardziej jestem sobie wyobrazić jak może czuć się szczupła nastolatka z już i tak bardzo kruchym obiektywizmem w postrzeganiu samej siebie, gdy w xs/s może sobie włożyć co najwyżej palec, bo już nie rękę. |
|
|
|
#2628 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Cytat:
A ja pójdę do sklepu który w marę trzyma rozmiarówkę. ---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ---------- od 38 wymagam żebym się dopieła, a spotykam się z rozbieżnościami w obie strony, bywa dużo za duże i sporo za małe. Po prostu kontrola jakości szwankuje. |
|
|
|
|
#2629 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;76178861]jakoś parę lat temu nie stanowiło to problemu. Ja wymagam od firmy. To firma powinna wymagać lepszej jakości od swoich wykonawców. A że płacą grosze to mają co mają.
A ja pójdę do sklepu który w marę trzyma rozmiarówkę.[/QUOTE] Jeszcze parę lat temu nie było przecen tak naprawdę na początku sezonu. Firma oczywiście może wymagać i więcej zapłacić , ale klient też więcej zapłaci. A klient się przyzwyczaił do taniości. Błędne koło. |
|
|
|
#2630 |
|
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Treść usunięta
|
|
|
|
#2631 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Cytat:
Poza tym jestem sobie w stanie wyobrazic ze osoba z otyloscia dluzej pozyje przy obecnym stanie medycyny niz anorektyczka. To tak jak powiedziec, ze wiekszym problemem od alkoholu sa papierosy. No nie. I jedno i drugie zabija. |
|
|
|
|
#2632 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;76178861]
od 38 wymagam żebym się dopieła, a spotykam się z rozbieżnościami w obie strony, bywa dużo za duże i sporo za małe. Po prostu kontrola jakości szwankuje.[/QUOTE] No bo w dobie globalizacji te 38 może być po prostu różne w zależności od fasonu, firmy, rodzaju materiału... O kraju uszycia nie wspominając. |
|
|
|
#2633 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Cytat:
---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ---------- Osoby o konkretnym typie urody dokladnie wiedza, jakie fasony wybierac. |
|
|
|
|
#2634 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7617933 1]Nie. Nie bagatelizujmy prosze. Zarowno otylosc jak i anoreksja prowadza do smierci i z jednym i drugim powinno sie walczyc. Moze latwiej jest sie ukryc osobie chudej w odpowiednich ciuchach niz zatuszowac otylosc osobie wazacej 300 kg, ale to nie znaczy, ze chudych osob nie ma wsrod nas i ze anoreksja jest rzadkim problemem.
Poza tym jestem sobie w stanie wyobrazic ze osoba z otyloscia dluzej pozyje przy obecnym stanie medycyny niz anorektyczka. To tak jak powiedziec, ze wiekszym problemem od alkoholu sa papierosy. No nie. I jedno i drugie zabija.[/QUOTE] Ok, zgoda, ale naprawdę więcej jest problemów z otyłością niż z anoreksją czy bulimią. Wcale to nie oznacza, że bagatelizuję problem, ale naprawdę widzę o wiele większy z otyłością. |
|
|
|
#2635 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
No, ekspert od zaburzeń odżywiania się znalazł...
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
#2636 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7617945 1]Ubrania marek takich jak zara sa na tyle beznadziejne jakosciowo przy swojej cenie, ze to jest naprawde smieszne, ze utrzymuja sie na rynku. Za pieniadze, ktorych od nas wymagaja, moznaby uzyc minimalnie lepszego materialu i zaplacic szwaczce z Bangladeszu nie 10 groszy, a 30, ktore wystarczy jej na wyzywienie dzieci.
.[/QUOTE] Nie kupuję w Zarze. To marka, która wybiła się błyskawicznym naśladowaniem trendów i to pewnie kosztuje, żeby być najszybszym i wrzucić najmodniejsze szmatki sezonu jak najwcześniej. |
|
|
|
#2637 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7617755 1]Jak zwykle - przekonanie, ze skoro ty jestes silna, to kazdy jest. Moze ciebie nie rusza czy wchodzisz w spodnie 34 czy 40, ale sa dziewczyny, ktore beda sie glodzic, bo wchodzily w 36 a juz nie wchodza. Rozmiarowki wielu marek zmienily sie jak do powszechnego uzytku zaczal wchodzic rozmiar 34 i 32, czyli xs i xxs. Anoreksja i bulimia to duzy problem i powinno sie cos robic, zeby go zwalczac, i jesli szczupla dziewczyna nie wchodzi w rozmiar 38 i apeluje, ze to nienormalne, to ja sie z nia zgadzam i popieram.[/QUOTE]
Obecnie każdy sklep ma swoją rozmiarówkę i wie to każda kobieta, która chociaż raz była na zakupach w centrum handlowym. W Bershce czy TallyWeil 34 to rozmiar "dla dzieci", natomiast w Reserved w 34 wejdzie normalnej budowy kobieta, nawet taka z większą ilością kg. Może teraz będę Grażyną, ale wg mnie chore jest oczekiwanie, że wszystkie firmy dostosują się do jakiejś jednej rozmiarówki (swoją drogą niewiadomo jakiej) i ujednolicą to w swojej ofercie. Co do problemów z odżywianiem itp.to wg mnie nie tylko rozmiarówka tutaj ma wpływ, osoby które mają takie podejście, znajdą milion innych powodów Nie sądzę żeby "walka" z oznaczeniem rozmiarów miała jakikolwiek pozytywny wpływ na poprawę samopoczucia tych osób. Dla mnie to wszystko jest szukaniem problemu na siłę.Nie wiem jak to się dzieje, ale bardzo często robię udane zakupy internetowe Potrafię po zdjęciu ocenić fason i wyśrodkować rozmiar, bardzo rzadko się mylę, a jak już pisałam, ubrania kupuję w szerokim zakresie rozmiarów. Fajne jest to, że w niektórych sklepach internetowych są opinie i można dzięki nim wywnioskować, że jakaś bluzka będzie obcisła, a inna oversized itp.itd. W każdym razie zakupy internetowe to coś, co uwielbiam
|
|
|
|
#2638 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Bo widzisz otyłe osoby 'na ulicy'. A anoreksja/ bulimia/ inny typ ED nie zawsze równa się wychudzonej sylwetce, dlatego tego tak często nie widzisz.
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” Edytowane przez Shawtty Czas edycji: 2017-08-09 o 22:25 |
|
|
|
#2639 |
|
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Treść usunięta
|
|
|
|
#2640 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:18.





przestałam się przejmować 
Jak ktoś się przejmuje cyferkami na metce to ma problem, ale w zasadzie...co z tego? Ja noszę ciuchy w rozmiarach od 34 po 40 i nie lamentuję ani nie widzę w tym jakiegoś wybitniego bólu dla mojej psychiki. Jak wejdę w 34 to wcale nie czuję się lepiej, a jak muszę jakieś ubranie kupić w rozmiarze 40 to nie czuję się gorzej 




