Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

[ukrycior]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Ta... ja cos czuje że kiedys to kazda moja literowka z wizazu znajdzie sie na pudelku.
"Narzeczona gwiazdy swiatowego kina Adama B. popełniła błąd ortograficzny na portalu wizaz.pl. Portal pudelek.pl robi zrzutke na słownik ortograficzny"
Nie, ukrycior, basta Glupawka nie jest dobra gdy planuje sie zasnąć o ludzkiej porze...

Do usług

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

3 wiadomosci... 1 super, 2 dobra 3 zla...
1. Zasnelam o 24 ! po raz pierwszy od... nie pamietam kiedy
2. W koncu nie dlawie sie polykajac metformine, siofor mozna zlamac na pol!
3. Nikt nie przewidzial ze zasniecie o 24 skonczy sie wstaniem o 11

[ukrycior]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

3 wiadomosci... 1 super, 2 dobra 3 zla...
1. Zasnelam o 24 ! po raz pierwszy od... nie pamietam kiedy
2. W koncu nie dlawie sie polykajac metformine, siofor mozna zlamac na pol!
3. Nikt nie przewidzial ze zasniecie o 24 skonczy sie wstaniem o 11

A mnie dziś stopy bolą. LEdwo stoję. Przesadzilam ze spacerowaniem wczoraj, buuuu.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

No ja mam zamiar wyciagnac zaraz mego lubego na spacer ;]

[madzia.a]

Dziewczyny, czy któraś z was choruje na trądzik różowaty? Chciałabym się poradzić w kwestii leczenia.

[ukrycior]

Szpieg, jak wypadł luby w K? Bo my dopiero co wróciliśmy z solanek i się nie załapałam. Za to pół dnia moczyłam gruby tyłek w słonej wodzie.

Dziewczyny. Dzisiaj idę do dermatologa, tylko niech mnie ktoś na kopach wygna z domu. Mama się wreszcie zgodziła.Bałam się jej powiedzieć, bo ona lekarzy nie lubi. Ale udało się! 29 mam kolejną wizytę u psychiatry. Możecie trzymać kciuki 30 maja o 19:30 - mam maturkę ustną z polaka.

[Vivienne]

Napisane przez ukrycior

Bo my dopiero co wróciliśmy z solanek i się nie załapałam. Za to pół dnia moczyłam gruby tyłek w słonej wodzie.

A ja ostatnie dni moczyłam się w siarce podobno rewelacyjnie działa na skórę. No ciekawe Wróciłam z kilkudniowej wycieczki. I jestem cholernie zmęczona, ale też cholernie szczęśliwa No żyć, nie umierać

Szpiegu, nie miałam jak obejrzeć Kryminalnych... No nic, może jakaś powtórka będzie

[ukrycior]

Napisane przez WeronikaWargulak

Dziewczyny. Dzisiaj idę do dermatologa, tylko niech mnie ktoś na kopach wygna z domu. Mama się wreszcie zgodziła.Bałam się jej powiedzieć, bo ona lekarzy nie lubi. Ale udało się! 29 mam kolejną wizytę u psychiatry. Możecie trzymać kciuki 30 maja o 19:30 - mam maturkę ustną z polaka.

Werka - kop na szczęście i masz ode mnie! A ja dziś idę do gina namawiać ją na założenie spirali. Cholera, śniło mi się to w nocy, ale z negatywnym skutkiem :/

Niestety okazało się, że dziś, jutro i pojutrze poradnia dermatologiczna nieczynna. Muszę iść w przyszłym tygodniu. Mamy w mieście jeszcze jednego Demrmatologa - panią Eychler ale wymaga (i inaczej nie chce gadać) książeczki ubezpieczeniowej (białej). Korzystam z dziecięcego (jeszcze) lekarza i uznałam, iż nie ma sensu sobie przewalać papierów, skoro mam ważną legitymację szkolną. Lepiej chodzić do końca do lekarza (w ostatnim tygodniu września się przeniosę do dorosłego lekarza). Dlaego muszę wytrzymać jeszcze jeden tydzień.

[ukrycior]

Napisane przez WeronikaWargulak

Niestety okazało się, że dziś, jutro i pojutrze poradnia dermatologiczna nieczynna. Muszę iść w przyszłym tygodniu. Mamy w mieście jeszcze jednego Demrmatologa - panią Eychler ale wymaga (i inaczej nie chce gadać) książeczki ubezpieczeniowej (białej). Korzystam z dziecięcego (jeszcze) lekarza i uznałam, iż nie ma sensu sobie przewalać papierów, skoro mam ważną legitymację szkolną. Lepiej chodzić do końca do lekarza (w ostatnim tygodniu września się przeniosę do dorosłego lekarza). Dlaego muszę wytrzymać jeszcze jeden tydzień.

Podsumowując: nasza służba zdrowia.

Witajcie melduję się. Ukryciorku możesz napisać co u ciebie - udało ci się założyć tą spiralkę? Szpiegu a co u ciebie - dawno nie ma cię w wątku - tęsknię za tobą. W poniedziałek składam raport - wizyta u derma. W piątek późnym wieczorem wyniki z matury ustnej z polaka. Póki co jedno wiem. Mam 16/20 z Niemca. W wakacje będę tylko po południu - szukać mnie od 15, bo o 7:20 mam angielski w Archibaldzie, a o 10:00 niemca w Austryjackim Instytucie (jak się wszystko potwierdzi dam raport).
Pozdrawiam nasze dziewczyny Weronka

[ukrycior]

Napisane przez WeronikaWargulak

Witajcie melduję się. Ukryciorku możesz napisać co u ciebie - udało ci się założyć tą spiralkę? Szpiegu a co u ciebie - dawno nie ma cię w wątku - tęsknię za tobą. W poniedziałek składam raport - wizyta u derma. W piątek późnym wieczorem wyniki z matury ustnej z polaka. Póki co jedno wiem. Mam 16/20 z Niemca. W wakacje będę tylko po południu - szukać mnie od 15, bo o 7:20 mam angielski w Archibaldzie, a o 10:00 niemca w Austryjackim Instytucie (jak się wszystko potwierdzi dam raport).
Pozdrawiam nasze dziewczyny Weronka

Weroncia, wspaniale Ci idzie matura.

Moja spiralka jest na dobrej drodze do mnie. Ginka się zgodziła, idę na założenie 13 czerwca!!! Jeszcze jeden cykl z microgynonem i mówimy mu żegnaj! Jestem naprawdę happy z tego powodu. A tak w ogóle to mam tyle roboty w robocie, że nie pamietam jak się nazwyam. Będę do niedzieli wracać z roboty po 20-tej... Oj losie, ale trzeba przetrwać, jeszcze tylko niecałe 3 tyg. roku akademickiego, jedna obrona doktoratu kumpeli, na której protokołuję, jedna konfa, na której prowadzę warsztaty i jestem w radzie programowej, jeden artykuł do opublikowania i z głowy. Przetrwać do 18, przetrwać do 18, przetrwać...

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Werciu, na zmiane wymiotuje i czuje sie dobrze... wlasnie wymiotowalam... ech, boje sie cholernie.
Biegunki po euthyroxie uprzykrzaja mi zycie... a w piatek mam rozmowe o prace.... czy dam rade? Chcialabym, bo praca calkiem przyjemna i duuzo pieniazkow daja.
(1500-2000, bez wyksztalcenia, bez doswiadczenia, na reke i w dodatku mi ksiazeczke sanepidowska wyrobia)

[ukrycior]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Werciu, na zmiane wymiotuje i czuje sie dobrze... wlasnie wymiotowalam... ech, boje sie cholernie.
Biegunki po euthyroxie uprzykrzaja mi zycie... a w piatek mam rozmowe o prace.... czy dam rade? Chcialabym, bo praca calkiem przyjemna i duuzo pieniazkow daja.
(1500-2000, bez wyksztalcenia, bez doswiadczenia, na reke i w dodatku mi ksiazeczke sanepidowska wyrobia)

Szpieguś, a czemu Ty wymiotujesz? Metforminka?

A za rozmowę to

Dobranoc dziewczyny.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Ukryciorku... wiesz... podejrzewam ze bez powodu. Jezeli zjem cos innego niz goracy kubek, cos konkretniejszego zbiera mi sie w zoladku boli i mam wyjscie:
a) Wytrzymam bog wie ile z bolem zoladka i mdlosciami na ktore nie pomaga nic
b) Sprowokuje wymioty
c) Poczekam az samo mi sie zbierze na wymiotowanie
I tak od paru dni. Ale dzisiaj to juz przesada. Mialam 3 urocze randki z Kiblem... no dżentelmenem to on nie jest.

[ukrycior]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Ukryciorku... wiesz... podejrzewam ze bez powodu. Jezeli zjem cos innego niz goracy kubek, cos konkretniejszego zbiera mi sie w zoladku boli i mam wyjscie:
a) Wytrzymam bog wie ile z bolem zoladka i mdlosciami na ktore nie pomaga nic
b) Sprowokuje wymioty
c) Poczekam az samo mi sie zbierze na wymiotowanie
I tak od paru dni. Ale dzisiaj to juz przesada. Mialam 3 urocze randki z Kiblem... no dżentelmenem to on nie jest.

Biedna Ty

[Velvet Acid Kitty]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Ukryciorku... wiesz... podejrzewam ze bez powodu. Jezeli zjem cos innego niz goracy kubek, cos konkretniejszego zbiera mi sie w zoladku boli i mam wyjscie:
a) Wytrzymam bog wie ile z bolem zoladka i mdlosciami na ktore nie pomaga nic
b) Sprowokuje wymioty
c) Poczekam az samo mi sie zbierze na wymiotowanie
I tak od paru dni. Ale dzisiaj to juz przesada. Mialam 3 urocze randki z Kiblem... no dżentelmenem to on nie jest.

A to takie normalne wymioty, czy refluksy? Zgaga? Nie znam się, ale też tak miałam że jak zjadłam coś większego to ciągle źle się czułam i po zwymiotowaniu mi się polepszało.
Po gorącym kubku cię nic nie boli? Ja bym nie jadła "sztuczności" przy bólach żołądka.
Jedz małe posiłki, może w końcu przejdzie (mi przeszło). Rennie, Ranigast nie pomagają?

[ukrycior]

Kiciu a jak u Ciebie samopoczucie?

Ukryciorze, cieszę się razem z tobą. Szpiegu moja biedulko U mnie niestety aż tak różowo nie jest (matura ok, ale jedzenie - problem). Niestety znowu jestem na KZ. W mojej dietetycznej przygodzie znowu wróciłam do punktu wyjścia - znowu jestem na KZ. Jest jednym słowem - źle.

[ukrycior]

Napisane przez WeronikaWargulak

Ukryciorze, cieszę się razem z tobą. Szpiegu moja biedulko U mnie niestety aż tak różowo nie jest (matura ok, ale jedzenie - problem). Niestety znowu jestem na KZ. W mojej dietetycznej przygodzie znowu wróciłam do punktu wyjścia - znowu jestem na KZ. Jest jednym słowem - źle.

Werciu kochana, a cóż to jest KZ?

Krzywe Zwierciadło ukryciorze. Mam duży problem z jedzeniem - nie ED (anoreksja, Bulimia, kompulsy) tylko nie mam rano apetytu - dziś do warszawy jadę na jednym bananie i szklance herbaty, w wawie pewnie wypiję coca-colę i nic nie zjem. I zjem tylko normalny obiad + jakąś przekąskę (kiełbasę czy coś). Taki jest mój jadłospis.
Pa pa dziewczyny. Jadę na warszawę.

[ukrycior]

Napisane przez WeronikaWargulak

Krzywe Zwierciadło ukryciorze. Mam duży problem z jedzeniem - nie ED (anoreksja, Bulimia, kompulsy) tylko nie mam rano apetytu - dziś do warszawy jadę na jednym bananie i szklance herbaty, w wawie pewnie wypiję coca-colę i nic nie zjem. I zjem tylko normalny obiad + jakąś przekąskę (kiełbasę czy coś). Taki jest mój jadłospis.
Pa pa dziewczyny. Jadę na warszawę.

Ja też nie mam rano apetytu, on się budzi koło dwunastej ale nie jest jakiś porażający.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Kocie, wymioty bo moj zoladek sie buntuje i nie chce innego jedzenia niz zupy. Akceptuje zupke chinska, ale nie kanapke. Nie mam zgagi, po prostu uczucie ze zbiera sie woda... nie pali... po jakims czasie bol i mdlosci.
Dziewczyny, trzymajcie kciuki dzisiaj o 16! Mam rozmowe o prace w duzo lepszym miejscu niz jutro.

[ukrycior]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Kocie, wymioty bo moj zoladek sie buntuje i nie chce innego jedzenia niz zupy. Akceptuje zupke chinska, ale nie kanapke. Nie mam zgagi, po prostu uczucie ze zbiera sie woda... nie pali... po jakims czasie bol i mdlosci.
Dziewczyny, trzymajcie kciuki dzisiaj o 16! Mam rozmowe o prace w duzo lepszym miejscu niz jutro.

[Velvet Acid Kitty]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Kocie, wymioty bo moj zoladek sie buntuje i nie chce innego jedzenia niz zupy. Akceptuje zupke chinska, ale nie kanapke.

Szpiegu, mam nadzieję, że ci przejdzie bo nie można jeść samych zupek chińskich i gorących kubków. Ja je wykreśliłam ze swojego jadłospisu na zawsze - mimo że bardzo lubię i w pracy były nieocenione. Zniszczysz sobie tym jelita, kiedyś koleżanka w pracy opowiadała mi historię o facecie który jadł tylko zupki chińskie i tym podobne sztuczne posiłki (bo najłatwiej przyrządzić) i ma teraz chore jelita.

Powodzenia z pracą

Napisane przez ukrycior

Kiciu a jak u Ciebie samopoczucie?

U mnie w porządku, dzięki za troskę
Jestem strasznie zabiegana, codziennie na wieczór coś mam zaplanowane.
Trochę jelita mi dokuczają -od rozstania z facetem mnie czasem bolą, zdarzają się biegunki... Mam nadzieję, że przejdzie...
Dziś byłam u pani endokrynolog prywatnie i powiedziała że mam hashimoto. Odpowiedziała na wszystkie moje pytania, pocieszała, podniosła na duchu. Fajna babka, nie to co ten poprzedni lekarz z NFZ.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Kocie, witaj wiec w klubie tych z walnietym ukladem immunologicznym...

No wiec na rozmowie fajnie... "Przedstawie Pani CV menadżerowi... ja jestem na tak"

Przed wyjsciem zjadlam laremid, zeby mnie w trakcie nie zlapalo nic, co mnie lapie codziennie... i co? LUZ

[malinka_86]

ja tylko cmokm i zmykam
jakoś się czuję narazie nie swojo tutaj
wrócę niedługo.

[ukrycior]

Kicia Witamy kolejną Hashimotkę w gronie, choć nieszczególnie radośnie. Wiadomo... Ale po wynikach niestety od dawna miałam te podejrzenia, Szpieguś także, prawda?

Szpieguś - trzymałam cały dzień, pomiędzy wypełnianiem indeksów i sprawdzaniem kół. Będzie dobrze.

Cześć Malinka.

Dziewczyny, mam kupę roboty na jutro, a na wizażu siedzę. Niech mnie ktoś wykopie.

Ukrycior masz od mnie baciki