Październikowe mamy 2017 - porodówka tuż tuż ❤ - cz. 4

[Kate Noir]

Napisane przez migifigi

To ich drugie dziecko. Pierwsze leżało w foteliku obok 😂

😱😱😱 Tego się boję



Mnie też takie rady jak byłam w pierwszej ciąży wkurzaly. Najlepsze były , że już na nic nie będzie mnie stać , skończą nam się wyjazdy i ogółem bieda nastanie ok ok faktycznie z kasą jest gorzej , ale kupiliśmy mieszkanie i wykończenie go sporo kosztuje, a nie robimy najtańszym kosztem. Dziecko ma się nijak do tego chociaż przeraża mnie koszt szczepień na pneumokoki i rota.

Teraz czekam na komentarze , że "mówiłam że z dwójką bedzie przewalone ". Dobra będzie ciężko , ale mając takie podejście to dziwię się , że w ogóle ludzie decydują się na dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[letstry]

Napisane przez catiedove

Super! Florek to jest fighter . Tak trzymać i za jakieś kolejne dwa tygodnie do domciu .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dwa to nie, ale najwcześniej za 4 tygodnie może, może, może... Nie robimy sobie nadziei, ale po cichu odliczamy

[melliss]

Letstry ja wiem....
Ale te chwile załamania sa straszne... Szczegolnie wieczorem lub w nocy
TU W SZPIYALU CIĘŻKO MI SIE SPI..
Jak slysze jak maluszki płacza... Włączają sie myśli "co by bylo gdyby"
Ale nie przyciagam do siebie mysli, ze bedzie inaczej niz dobrze.
Odganiam je najdalej jak sie da.
Gratulacje dla Florka.
Moj krasnoludek nadal ma maly brzuszek. Jutro chyba zrobia mi usg i sprawdza czy cos chociaz drgnęło.
Pije duzo wody. Woda woda woda
Bo nie wiem czy Wam pisalam-doszlo malowodzie. Czyli 2 etap niewydolnosci łożyska.
Etapow jest 3.
Nie ma leku na utuczenie dziecka i jego przyrost masy wiec podstawowym "leczeniem" jest monitorowanie.
Oby tylko wychwycili odpowiedni moment.

Napisane przez goslawka

Super



Centralny Szpital Kliniczny im. prof. Kornela Gibińskiego ten an Ligocie, rodziłam tam syna i byłam w miarę zadowolonaBonifratrów też mają dobrą opinię i rozważałam, bo mam sporo bliżej z resztą nie wiem jak się skończy, bo jak nie będzie miał mnie kto odwieść (TŻ daleko pracuje) i wezwę karetkę to mnie zawiozą do najbliższego, no chyba, że sama się odwiozę, ale chyba bym się bała xD

To ja właśnie tu leżę.
Powiem Wam, ze trafiaja tu takie makabryczne przypadki, serce sie kraja....
Obecnie wszystkie sale sa przepełnione.
I praktycznie ciagle tak jest...
Teraz w weekend nic sie tu nie dzieje. POLECAM TU URODZIC W TYGODNIU choć wiadomo, ze to nasze bejbiki zdecydują.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goslawka]

melliss
Tam zawsze jest pełno! Takie uroki kliniki... Trzymaj się i odpoczywaj ile możesz!

[Akinom0]

Witam kolejne mamy

Letstry chyba każda ciocia jest dumna z tak silnego Florianka

Życzę przespanych nocy, najważniejsze, że jesteś pod stałą opieką.

U mnie dziś dzień bez sił, jutro prawdopodobnie muszę wyrwać się do gin. Jestem cała spuchnięta na dole, chciałam wyczuć szyjkę czy wszystko jest ok, ale ledwo palucha tam włożyam

Mały się rusza, brzuch miękki więc nie wiem co to może być. Włożyłam zapobiegawczo glubułkę oraz nasmarowałam polecanym przez Was kremem

[alla83]

Napisane przez dorkabl

Cześć
Wychodzę z krzaków

Podczytuję was od paru tygodni. Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie na nasza "ostatnia prostą".
Jestem mamą 6 letniego Olka. Teraz czekamy na Adasia, termin na 26 pazdz. W pierwszej ciązy lezałam grzecznie w szpitalu od 24 tc z powodu skracającej się szyjki. Teraz mam założony szew okrężny i lecę dwa razy dziennie z luteinką.

Pozdrawiam was wszystkie

A po co to tyle było siedzieć w tych krzakach 🤣

Witaj witaj

[Lynn]

Napisane przez Akinom0

Witam kolejne mamy

Letstry chyba każda ciocia jest dumna z tak silnego Florianka

Życzę przespanych nocy, najważniejsze, że jesteś pod stałą opieką.

U mnie dziś dzień bez sił, jutro prawdopodobnie muszę wyrwać się do gin. Jestem cała spuchnięta na dole, chciałam wyczuć szyjkę czy wszystko jest ok, ale ledwo palucha tam włożyam

Mały się rusza, brzuch miękki więc nie wiem co to może być. Włożyłam zapobiegawczo glubułkę oraz nasmarowałam polecanym przez Was kremem

Ja też jestem opuchnięta, ale myślalam, że to może normalne Ale fakt, że mnie albo męczy infekcja co parę dni albo to przez tą luteine, co 2 ginów raczej sugerowało. Czekam w każdym razie na wyniki wymazów.

[alla83]

U mnie już mniej niż miesiąc zostało
Max 26 wrzesień cc albo wcześniej...oby oby oby oby....psn

Odliczanie rozpoczęte...a jak już przyjdzie wrzesień za kilka dni ...bede się czuła już bardzo nerwowo....juz mam ciarki jak o tym pomyśle

[goslawka]

Ja cały czas myślę, że mam jeszcze 2 miesiące i kupę czasu.... A później tak was czytam i czuję, że już coraz bliżej i pewnie we wrześniu się zacznie....

[Akinom0]

Lynn u mnie tak samo co tydzień infekcja dosłownie, ale pierwszy raz jestem ż tak spuchnięta. Już mnie zaczyna wszystko denerwować..
Zaraz wrzesień, październik i kolejny etap przed nami

[kallina_2014]

Hej Dziewczyny
No ja też uwielbiam wszystkie złote rady. Mój syn ma 1,5 roku i jest duża grupa osób, która nie może przeżyć tego, że nie dostaje słodyczy, soczkow, serkow danio i w ogóle cukru..
Już teraz jednym uchem wpuszczam, drugim wypuszczam.

[goslawka]

Dziewczyny! Mam pytanie za 100 punktów, z reguły moje dziecko w brzuchu było bardzo spokojne i aktywowało się dopiero wieczorem, a dzisiaj od rana tak harcuje, że aż mnie brzuch boli, nie wiem czy powinnam się tym niepokoić?

[Aneu8899]

Napisane przez goslawka

Dziewczyny! Mam pytanie za 100 punktów, z reguły moje dziecko w brzuchu było bardzo spokojne i aktywowało się dopiero wieczorem, a dzisiaj od rana tak harcuje, że aż mnie brzuch boli, nie wiem czy powinnam się tym niepokoić?

Myślę że nie. Może ma taki dzień.


Ja też kocham wwzystkie złote rady i przesądy z du## wzięte.

[goslawka]

Mi najbardziej podobały się rady odnośnie karmienia piersią dawane przez bezdzietne osoby xD

[alla83]

Napisane przez goslawka

Dziewczyny! Mam pytanie za 100 punktów, z reguły moje dziecko w brzuchu było bardzo spokojne i aktywowało się dopiero wieczorem, a dzisiaj od rana tak harcuje, że aż mnie brzuch boli, nie wiem czy powinnam się tym niepokoić?

Wydaje mi się że nie...od teraz może być tak czesciej..jest większe ma mniej miejsca....lazdy ruch jest bardziej wyczuwalny przez nas.

Mój jak czasami sieknie to czyje się baaardzo niekomfortowo....zwlaszcz a często gęsto wychodzi mi wielką gula po prawej stronie bardziej na dole ...co chwilę takie buch buch i tal gula się tak przesuwa....widzialam dzisiaj w lusterku

[holly123456]

goslawka moj tez ma nieraz taki dzien. Az sie boje co on tam wyprawia
Wiecie co!? Chyba leci mi siara z jednego cycka to juz tak zostanie?codziennie bedzie mi juz leciec?
Wiem ze juz dawno o tym pisalyscie ale ja dopiero dzisiaj tego doswiadczylam i przyznam...dziwne uczucie
Lotso widzialam na fcb ze pisalas zebym zmierzyla brzuch,zrobie to jak tylko znajde cos co nada sie do zmierzenia juz metrowki szukalam nawet u tżta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miomo]

Napisane przez goslawka

Mi najbardziej podobały się rady odnośnie karmienia piersią dawane przez bezdzietne osoby xD

I dawane przez starsze pokolenie - mamę, teściową, które w życiu piersią nie karmiły

[joasiala]

Napisane przez migifigi

Hejo! O super, Florianek już ponad kilogramek 😍

Wczoraj zrobiliśmy pomnik suni. Wieczorem pojechaliśmy do znajomych i wiecie co, opowiedzieli historię o swoich znajomych, gdzie 2 tygodnie temu dziewczyna rodziła i trochę za późno się ocknęła, że zaczyna się poród i jechała z mężem autem i na Moście w Warszawie powiedziała do męża, że już jest główka i ona rodzi, zatrzymał się, awaryjne, telefon na 112 i z ich pomocą mąż przyjął poród 😂 😂 nie odeszły jej wody a ona na to czekała i myślała, że to wyznacznik! Ale jaja.

Ale historia 😉 Jednak może nie stresujmy takimi historiami naszych tż 😊
No u mnie wody odeszły po przebiciu przez położną pęcherza, a ok. 15 minut później mała była już z nami 😍. A pierwszą oznaką porodu były delikatne bóle krzyżowe.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kate Noir]

Napisane przez kallina_2014

Hej Dziewczyny
No ja też uwielbiam wszystkie złote rady. Mój syn ma 1,5 roku i jest duża grupa osób, która nie może przeżyć tego, że nie dostaje słodyczy, soczkow, serkow danio i w ogóle cukru..
Już teraz jednym uchem wpuszczam, drugim wypuszczam.

Miałam ostatnio pod opieką 3 latka, któremu nie ograniczano cukru i efekt jest taki, że obecnie nie tknie niczego, co najpierw nie zostanie posypane cukrem. Byłam tym przerażona. A z jogurtów to zje tylko monte. Tylko utwierdziłam się w tym, że dobrze postępuję ograniczając cukry do minimum. Niech sobie gadają, że przesadzam.

Napisane przez goslawka

Dziewczyny! Mam pytanie za 100 punktów, z reguły moje dziecko w brzuchu było bardzo spokojne i aktywowało się dopiero wieczorem, a dzisiaj od rana tak harcuje, że aż mnie brzuch boli, nie wiem czy powinnam się tym niepokoić?

Mój zaczął szaleć po tym jak się przekręcił, później się uspokoił i miałam ostatnio dwa dni, że zaczęłam się martwić jego gwałtownymi ruchami. Teraz już jest ok.

Napisane przez goslawka

Mi najbardziej podobały się rady odnośnie karmienia piersią dawane przez bezdzietne osoby xD

Ja dowiedziałam się, że w ciąży nie mogę jeść czekolady i bigosu, bo ten może wzdymać dziecko Dlaczego czekolady to do tej pory się nie dowiedziałam.

[Libra2]

Ludziom nigdy nie dogodzisz. Mi najpierw truli żebym karmiła piersią jak najdłużej.Potem jak widzieli że daje cyca półtora rocznemu dziecku to robili krzywe miny i dopytywali kiedy w końcu odstawie.
Jak odstawiłam i młody ryczał to oczywiście byłam wyrodną matką. Także na prawdę idzie zwariować.
Ja też nie daje dziecku słodyczy bo potem nie chce jeść normalnych posiłków ale babcie przecież wiedzą lepiej i znoszą mi do domu słodkie serki i deserki typu monte które potem lądują w śmietniku bo się data kończy.A ja tak nie lubię marnować jedzenia.

Tak w ogóle to witam się w niedzielę
Od rana mam mega migrenę, nawet mruganie sprawia mi ból..
Do tego mam wrażenie że zaraz się uduszę bo tak jakoś brakuje mi powietrza .
Niech ten dzień się już skończy.

[migifigi]

Napisane przez Libra2

Ludziom nigdy nie dogodzisz. Mi najpierw truli żebym karmiła piersią jak najdłużej.Potem jak widzieli że daje cyca półtora rocznemu dziecku to robili krzywe miny i dopytywali kiedy w końcu odstawie.
Jak odstawiłam i młody ryczał to oczywiście byłam wyrodną matką. Także na prawdę idzie zwariować.
Ja też nie daje dziecku słodyczy bo potem nie chce jeść normalnych posiłków ale babcie przecież wiedzą lepiej i znoszą mi do domu słodkie serki i deserki typu monte które potem lądują w śmietniku bo się data kończy.A ja tak nie lubię marnować jedzenia.

Tak w ogóle to witam się w niedzielę
Od rana mam mega migrenę, nawet mruganie sprawia mi ból..
Do tego mam wrażenie że zaraz się uduszę bo tak jakoś brakuje mi powietrza .
Niech ten dzień się już skończy.

Kurcze mam dziś to samo. Duszno mi, gorąco, nie mam czym oddychać...

[Kate Noir]

Ja mam dziś kiepski humor. Dziecko ma katar i nie chce jeść, do tego w nocy popłakiwał i spałam z nim chwilę w łóżeczku. To już zdecydowanie nie na mój brzuch, ale noszenie go było jeszcze gorsze. Tż mnie od wczoraj wnerwia, bo zarzucił focha. On nie czai, że mi ma już być prawo ciężko i mam prawo źle się czuć. Chciał drugie dziecko to powinien być tego świadomy.

[alla83]

20170827_100801.jpg

Wypralam wszystko z tego kosza.
Teraz stoi w honorowym miejscu i czeka na swojego lokatora ❤❤❤❤

[Aneu8899]

Napisane przez alla83

Załącznik 7209841

Wypralam wszystko z tego kosza.
Teraz stoi w honorowym miejscu i czeka na swojego lokatora ❤❤❤❤

Super szkoda że nie można nim bujac jeszcze.


Kate tule znam to. Ja w takiej sytuacji mówię że jestem w 8 msc i sama sobie dziecka nie zrobiłam. Nasz nygus dziś prawie zawalił tv. Jeść je, ale mleka i kaszki w ogóle. Ale co zrobisz. Nic.

[dominikowa]

Widze ze u wiekszosci ciezki dzien, ja go glownie przespalam, teraz wrocilismyz lodow, dzieciaki nas wyciagnely

Goslawka, dzieki za inf. Musze wyczaic jak sie wiąże huste a jak nie to sie umowie z kobieta od hust. Mialam kiedyś taką ale z metalowym kółkiem, które potem wbijalo sie w ramię, źle to wspominam.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

Napisane przez Aneu8899

Super szkoda że nie można nim bujac jeszcze.


Kate tule znam to. Ja w takiej sytuacji mówię że jestem w 8 msc i sama sobie dziecka nie zrobiłam. Nasz nygus dziś prawie zawalił tv. Jeść je, ale mleka i kaszki w ogóle. Ale co zrobisz. Nic.

Tak lekko się da ....bardziej drgania Ale czasami to wystarcza 😉

[Maartikrk]

Napisane przez Kate Noir

Ja mam dziś kiepski humor. Dziecko ma katar i nie chce jeść, do tego w nocy popłakiwał i spałam z nim chwilę w łóżeczku. To już zdecydowanie nie na mój brzuch, ale noszenie go było jeszcze gorsze. Tż mnie od wczoraj wnerwia, bo zarzucił focha. On nie czai, że mi ma już być prawo ciężko i mam prawo źle się czuć. Chciał drugie dziecko to powinien być tego świadomy.

Ale co ? Kłócicie się o to ze nie rozumie ze już wykonywanie większości czynności sprawia Ci problem ?

Alla super ten kosz wyglada serio podoba mi się !

U mnie ruchy tez mocne, czasami gwałtowne, często już brzuch wizualnie nierówny jak mi ułoży tylek/głowę po prawej stronie (nie wiem czy się obróciła czy dalej pośladkowo). Ogólnie czuje sie jakbym miała pęknąć zaraz a tu jeszcze dwa miesiące...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lynn]

Mnie dzisiaj mocno bolało pod żebrem. Chyba nogi wbijał. Uczucie jakbym kolkę dostała.

[nunny]

Napisane przez Akinom0

U mnie dziś dzień bez sił, jutro prawdopodobnie muszę wyrwać się do gin. Jestem cała spuchnięta na dole, chciałam wyczuć szyjkę czy wszystko jest ok, ale ledwo palucha tam włożyam

Mały się rusza, brzuch miękki więc nie wiem co to może być. Włożyłam zapobiegawczo glubułkę oraz nasmarowałam polecanym przez Was kremem

Oj, miałam taką opuchliznę chyba dwa miesiące temu, Clotrimazolum smarowałam, kupiłam tez tantum rosa i globulki. Przeszło po dwóch dniach.

Napisane przez alla83

U mnie już mniej niż miesiąc zostało
Max 26 wrzesień cc albo wcześniej...oby oby oby oby....psn

Odliczanie rozpoczęte...a jak już przyjdzie wrzesień za kilka dni ...bede się czuła już bardzo nerwowo....juz mam ciarki jak o tym pomyśle

Zleci migusiem, mi sierpień minął sama nie wiem kiedy i też mam już stracha.

Napisane przez alla83

Wypralam wszystko z tego kosza.
Teraz stoi w honorowym miejscu i czeka na swojego lokatora ❤❤❤❤

Pieknie to wygląda, nie obraziłabym się jakby mi ktoś taki prezent sprawił, postawiłabym sobie w salonie

Byli u nas znajomi, przywieźli pudło ubranek, w tym kombinezon zimowy Wszystko do zwrotu oczywiście, ale przyda nam się na pewno. Jeszcze tylko misia na wyjście muszę dokupić i chyba na tym spasuje jesli chodzi o ciuszki.

[Libra2]

Mnie Tż też wkurza ostatnimi czasy.
Siedzi w pracy po 18 godzin, bo zawsze ma coś pilnego do zrobienia.
A ja z małym sama całymi dniami.
Wypuścili mnie ze szpitala pod warunkiem że będę się oszczędzała.
A w domu jak to w domu zawsze jest coś do zrobienia.
Jak się lubi porządek to ciężko usiedzieć na tyłku.
Nie mówiąc już o tym że obsługa dziecka też wymaga wysiłku i stalowych nerwów. Szczególnie jak ma dzień marudy.
Nie raz nie mam nawet jak do sklepu wyjść bo źle się czuję i muszę czekać aż Pan i władca wróci i łaskawie rzuci nam coś do jedzenia.
Jak mu zwracam uwagę to powtarza że przecież nie każe mi nic robić Nosz kurcze a kto to zrobi jak nie ja ? skoro jego nigdy nie ma w domu a jak wraca to zaraz idzie spać bo jest zmęczony...
Czasami żałuję że zdecydowałam się na drugie dziecko bo wiem że będę miała przewalone.