❤ Mamusie Lutowe 2018 ❤

[LoveMessages]

Napisane przez zVenus

Normalnie sie stresuje. Nie wiem czy pierwszym dniem corkicw przedszkolu czy jutrzejsza wizyta czy czym....ehhh jak tu zasnac

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Pewnie troszke tym i tym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zVenus]

Napisane przez LoveMessages

Pewnie troszke tym i tym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na pewno. Tak bym chciala juz byc po wizycie. Mam.nadzieje ze szybko zasne chociaz.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[LoveMessages]

Napisane przez zVenus

Na pewno. Tak bym chciala juz byc po wizycie. Mam.nadzieje ze szybko zasne chociaz.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Na pewno wszystko będzie ok. Wiadomo stres zawsze jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ZwariowanaWariatka]

Napisane przez zVenus

Normalnie sie stresuje. Nie wiem czy pierwszym dniem corkicw przedszkolu czy jutrzejsza wizyta czy czym....ehhh jak tu zasnac

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Będzie dobrze
U nas też jutro pierwszy dzień w przedszkolu, ale mój już drugi rok będzie chodził, więc zna dzieci. A co do wizyty to ja mam w poniedziałek i też już mnie troszkę stres ogarnia

[zVenus]

Napisane przez ZwariowanaWariatka

Będzie dobrze
U nas też jutro pierwszy dzień w przedszkolu, ale mój już drugi rok będzie chodził, więc zna dzieci. A co do wizyty to ja mam w poniedziałek i też już mnie troszkę stres ogarnia

Powodzenia w pon i w przedszkolu ☺ moja chodzila do żłobka do tej pory...zobaczymy jak bedzie dalej ☺

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez LoveMessages

Na pewno wszystko będzie ok. Wiadomo stres zawsze jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki. Oby tak było

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[ZwariowanaWariatka]

Poradzą sobie dzieciaczki najgorzej jak mój się uczepi nogi i ani ruszy do sali, kilka akcji takich było ale tylko na początku roku albo po dłuższej przerwie np jak wracał po chorobie do przedszkola. Płacz i lament a mi się serce krajało.. ale potem już było dobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[szwedka007]

ja nigdy nie zapomnę sytuacji jak w puerwszej ciąży w tramwaju miejsce ustapil mi.... pijaczek haha


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zVenus]

Napisane przez ZwariowanaWariatka

Poradzą sobie dzieciaczki najgorzej jak mój się uczepi nogi i ani ruszy do sali, kilka akcji takich było ale tylko na początku roku albo po dłuższej przerwie np jak wracał po chorobie do przedszkola. Płacz i lament a mi się serce krajało.. ale potem już było dobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moja się też tak czepiala przez jakieś 2tyg w żłobku...i wtedy nie wiadomo...stanie i tłumaczenie tylko pogarszalo sprawę bo dawało dziecku nadzieje że skoro stoisz jeszcze to może zmienisz zdanie a uciec nie było jak no chyba że z nią przy nodze nie no to śmieszne nie było wtedy ale potem już się unormowalo.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[agatka553]

Hej dziewczyny
Dzięki za wczorajsze kciuki.
Chciałam już wczoraj napisać, ale poległam z nadrabianiem, wiec od rana lektury ciąg dalszy.

Po wczorajszej wizycie wszystko ok. Była na 17+3 i dzidzi ma 14cm. Pokazało ladnie buzię, pomachało do mamusi, a tatusiowi kazało poczekać, bo nie pokazało co ma między nóżkami, mąż bardzo chciał wiedzieć. Ale może w rocznicę naszego ślubu nam zrobi prezent i pokaże, bo następna wizyta 28 września. Miałam pobieraną cytologię (nic nie bolało) i bardzo dokładnie badaną szyjkę. Najpierw z wziernikiem, później usg dopochwowe, a na końcu dopiero sprawdzała co u dzidziusia przez brzuch. Szyjka ma 5,5cm.
Byłam mile zaskoczona, bo ja chodzę na nfz i naprawdę podeszła profesjonalnie.

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

[201710041131]

Ja czekam na 18 września jak na zbawienie, wtedy na pewno poznam płeć i okaże się ile z wyprawki mam do kupienia.

W niedziele wieczorem wracam do domu po miesiącu nie chce... Nienawidzę mojego mieszkania, nienawidzę miasta

[agatka553]

Co do pierwszeństwa to ja w pierwszej ciąży czułam się świetnie i tylko raz poprosiłam o przepuszczenie w kolejce przy teście obciążenia glukozą, bo inaczej siedzialabym tam z 4 godziny albo dłużej. Teraz zobaczę, narazie nie czuję potrzeby, by ktoś mnie przepuszczał. Jak coś to wysyłam męża.


Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Odnośnie pokazania krocza po porodzie wiadomo krepująca sytuacja, ale ja podeszlam do tego zadaniowo i cóż zrobisz i tak musisz pokazać mimo wypieków na twarzy. U nas położne chodziły kilka razy dziennie zamykaly drzwi na klucz , otwieraly okna i kazaly pokazac krocze, pryskały wielkim rozpylaczem z octaniseptem i kazały chwilę wietrzyć. Ulga nieziemska, więc później się tylko na to czekało

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Napisane przez szuuu

Ja czekam na 18 września jak na zbawienie, wtedy na pewno poznam płeć i okaże się ile z wyprawki mam do kupienia.

W niedziele wieczorem wracam do domu po miesiącu nie chce... Nienawidzę mojego mieszkania, nienawidzę miasta

Mi się jakoś nie pali do poznania płci, póki co mogę sobie marzyć chociaż, że tam siedzi córeczkapóźniej już nawet tego.nie będę mogła☺

Co do mieszkania, wolałabyś wieś? A budujecie domek na wsi? Sprawa coś ruszyła? Myśl pozytywnie, że jeszcze tylko jakiś czas i będziesz miała upragniony domek☺

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

zVenus kciuki za dzisiejszą wizytę!
Jeszcze ktoś ma wizytę?

Aaaa i powodzenia dla dzieciaczków w przedszkolach i szkołach☺

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

[alloffkowa]

Napisane przez karska

Nie ogarniam jak może nie być miejsca w szpitalu? Jeśli rodze to co, wygnaja mnie? Już widzę jaką aferę mąż robi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez zVenus

No ciekawe z tym odsylaniem...czy w lutym rodzi sie duzo dzieci????

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Ja np rodziłam latem w mieście które przyjmuje sporo turystów znad morza, w tym czasem bezmyślnych ciężarnych (np pływanie na morzu na takim bananie w 35 tygodniu 🤦☠♀️IMG_1504246389.558637.jpg) i wtedy dużo trudniej o miejsce na patologii czy porodówce, w dodatku szpital jest dobry i są takie przypadki jak ja, że przyjeżdzają z innego miasta w którym jest szpital ale do bani

Napisane przez novakia

A odnosnie jeszcze krepacji/wstydu przy porodzie wiecie co mi sie przypomniało- to juz bylo krepujace. Jak na oddziale byl obchod i lekarz chcial obejrzec szwy i ogolnie krocze i trzeba bylo pokazac to na swoim lozku, na sali, przy innych. Tez tak mialyscie? Tu ciągle tyle krwi, nie ma kiedy sie umyc i wszyscy patrza...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas nie. Jest gabinet i położne sala po sali chodzą i wołają położnice na badanie.

Napisane przez zVenus

Normalnie sie stresuje. Nie wiem czy pierwszym dniem corkicw przedszkolu czy jutrzejsza wizyta czy czym....ehhh jak tu zasnac

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Ja wizytuje w poniedziałek i tez mam stresa ☹️

Napisane przez szwedka007

ja nigdy nie zapomnę sytuacji jak w puerwszej ciąży w tramwaju miejsce ustapil mi.... pijaczek haha


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak widać czasem od tych niby bez kultury można otrzymać więcej niż tych ą ę

[Malpka]

Dzień dobry
Albo i nie dobry bo od rana tak mnie wszystko wkurza że zwariuje zaraz ;p

Zapomniałam kupić ciapow dla syna więc przedszkole zaczniemy od poniedziałku

A na 10 na kontrolę z młodszym

Wysłane z mojego MI MAX przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez agatka553

Hej dziewczyny
Dzięki za wczorajsze kciuki.
Chciałam już wczoraj napisać, ale poległam z nadrabianiem, wiec od rana lektury ciąg dalszy.

Po wczorajszej wizycie wszystko ok. Była na 17+3 i dzidzi ma 14cm. Pokazało ladnie buzię, pomachało do mamusi, a tatusiowi kazało poczekać, bo nie pokazało co ma między nóżkami, mąż bardzo chciał wiedzieć. Ale może w rocznicę naszego ślubu nam zrobi prezent i pokaże, bo następna wizyta 28 września. Miałam pobieraną cytologię (nic nie bolało) i bardzo dokładnie badaną szyjkę. Najpierw z wziernikiem, później usg dopochwowe, a na końcu dopiero sprawdzała co u dzidziusia przez brzuch. Szyjka ma 5,5cm.
Byłam mile zaskoczona, bo ja chodzę na nfz i naprawdę podeszła profesjonalnie.

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

Super że wszystko dobrze

I kciuki za dzisiejsze wizyty

Wysłane z mojego MI MAX przy użyciu Tapatalka

[agatka553]

Napisane przez alloffkowa

U nas nie. Jest gabinet i położne sala po sali chodzą i wołają położnice na badanie.



Ja wizytuje w poniedziałek i tez mam stresa ️




Jak widać czasem od tych niby bez kultury można otrzymać więcej niż tych ą ę

Mnie to chyba bardziej stresowalo niż normalne ogladanie na sali. Miałam tylko raz po porodzie taką kontrol w gabinecie. Zawiezli mnie na łóżku, bo nie moglam glowy podnosić i kazali się przeniesc na łóżko ginekologiczne. Ja co oderwalam glowe od poduszki to widzialam gwiazdy i tak niezdarnie sie przenosiłam, pozniejr wyciagli mi korek z krocza i czułam jak ze mnie wszystko wyplywa a kilku lekarzy i paru stazystów na to patrzyło, chciałam wtedy się zapaść pod ziemię



Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

[alloffkowa]

Napisane przez agatka553

Mnie to chyba bardziej stresowalo niż normalne ogladanie na sali. Miałam tylko raz po porodzie taką kontrol w gabinecie. Zawiezli mnie na łóżku, bo nie moglam glowy podnosić i kazali się przeniesc na łóżko ginekologiczne. Ja co oderwalam glowe od poduszki to widzialam gwiazdy i tak niezdarnie sie przenosiłam, pozniejr wyciagli mi korek z krocza i czułam jak ze mnie wszystko wyplywa a kilku lekarzy i paru stazystów na to patrzyło, chciałam wtedy się zapaść pod ziemię



Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

Yyyy to lepiej pokazywać krocze przy koleżankach z sali? No way

[agatka553]

Kciuki za poniedziałkową wizytę

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Napisane przez alloffkowa

Yyyy to lepiej pokazywać krocze przy koleżankach z sali? No way

Ona ma to samo dla mnie upokarzające było już to jak oni na mnie patrzyli jak ja się męczyłam żeby przenieść się na drugie łóżko.

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

I tak jak pisałam u nas sale dwuosobowe, lezałysmy kolo siebie jak przyszło kilku lekarzy to tak obstawili łóżko, że ona i tak nic nie widziała

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

[alloffkowa]

Napisane przez agatka553

Kciuki za poniedziałkową wizytę

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Ona ma to samo dla mnie upokarzające było już to jak oni na mnie patrzyli jak ja się męczyłam żeby przenieść się na drugie łóżko.

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

To o nich świadczy że się gapili zamiast pomoc... dla mnie (która po pierwszej tragicznej dobie potem się czuła naprawdę Ok) stokrotnie lepsze było wejście do gabinetu niż świecenie tyłkiem na sali No i u mnie nie było grona studentów tylko dwie studentki położnictwa normalnie pracujące na oddziale

[ZwariowanaWariatka]

Witam z rana w 20 tygodniu
Z Venus - i jak córcia zareagowała na przedszkole? Mam nadzieję, że obyło się bez lamentów Mój śmiało poszedł, jego ulubiona pani (pomoc wychowawcy grupy) tak go zagadała, że jakbym się nie upomniała to bym nawet buziaka na do widzenia nie dostała

[201710041131]

Napisane przez agatka553

Co do pierwszeństwa to ja w pierwszej ciąży czułam się świetnie i tylko raz poprosiłam o przepuszczenie w kolejce przy teście obciążenia glukozą, bo inaczej siedzialabym tam z 4 godziny albo dłużej. Teraz zobaczę, narazie nie czuję potrzeby, by ktoś mnie przepuszczał. Jak coś to wysyłam męża.


Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Odnośnie pokazania krocza po porodzie wiadomo krepująca sytuacja, ale ja podeszlam do tego zadaniowo i cóż zrobisz i tak musisz pokazać mimo wypieków na twarzy. U nas położne chodziły kilka razy dziennie zamykaly drzwi na klucz , otwieraly okna i kazaly pokazac krocze, pryskały wielkim rozpylaczem z octaniseptem i kazały chwilę wietrzyć. Ulga nieziemska, więc później się tylko na to czekało

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Mi się jakoś nie pali do poznania płci, póki co mogę sobie marzyć chociaż, że tam siedzi córeczkapóźniej już nawet tego.nie będę mogła


Co do mieszkania, wolałabyś wieś? A budujecie domek na wsi? Sprawa coś ruszyła? Myśl pozytywnie, że jeszcze tylko jakiś czas i będziesz miała upragniony domek


Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

zVenus kciuki za dzisiejszą wizytę!
Jeszcze ktoś ma wizytę?

Aaaa i powodzenia dla dzieciaczków w przedszkolach i szkołach


Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

No mi tylko dlatego zależy, ze dla chłopaka chociaż cześć rzeczy by było (bo dużo letnich mam, sumie widziałam już mamy majowe to mogłabym porobić zdjęcia póki mam sile i wystawić je na ig na sprzedaż ale chyba poczekam do poznania płci bo zawale się kartonami i spod nich nie wyjdę - głupia jestem bo nie podpisałam kartonów i chyba nawet mam wymieszane wszystko zamiast rozmiarami poukładać )

Niestety... nic chyba się nie ruszyło, może Tz zadzwonić dzisiaj do atarostwa, ja już mam zakaz dzwonienia tam, bo mi ciśnienie tak ostatnio skoczyło...

Ale robimy plac zabaw małemu- kupiliśmy w stanie do remontu i wczoraj malowałam daszki, resztę pomaluje jak Tz złoży go I wymieni kilka desek. Cieszę się ze chociaż coś będzie na działce, przesiaduje tam całe dnie, nosze chrust który się zebrał przez lata (stad ten kleszcz), jeżdżę taczka jak Judyta z Nigdy w życiu! I wszyscy się ze mnie śmieją, ze mam jakiś mega syndrom wicia gniazda A ja po prostu robię wszystko by nie wrócić do miasta, bo mnie to zabija psychicznie... Jeszcze w pierwszej ciąży biegałam i ćwiczyłam to zajmowało mi jakoś czas, a teraz z małym nie mogę nawet karimaty wyciągnąć...

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez agatka553

Co do pierwszeństwa to ja w pierwszej ciąży czułam się świetnie i tylko raz poprosiłam o przepuszczenie w kolejce przy teście obciążenia glukozą, bo inaczej siedzialabym tam z 4 godziny albo dłużej. Teraz zobaczę, narazie nie czuję potrzeby, by ktoś mnie przepuszczał. Jak coś to wysyłam męża.


Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Odnośnie pokazania krocza po porodzie wiadomo krepująca sytuacja, ale ja podeszlam do tego zadaniowo i cóż zrobisz i tak musisz pokazać mimo wypieków na twarzy. U nas położne chodziły kilka razy dziennie zamykaly drzwi na klucz , otwieraly okna i kazaly pokazac krocze, pryskały wielkim rozpylaczem z octaniseptem i kazały chwilę wietrzyć. Ulga nieziemska, więc później się tylko na to czekało

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Mi się jakoś nie pali do poznania płci, póki co mogę sobie marzyć chociaż, że tam siedzi córeczkapóźniej już nawet tego.nie będę mogła


Co do mieszkania, wolałabyś wieś? A budujecie domek na wsi? Sprawa coś ruszyła? Myśl pozytywnie, że jeszcze tylko jakiś czas i będziesz miała upragniony domek


Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

zVenus kciuki za dzisiejszą wizytę!
Jeszcze ktoś ma wizytę?

Aaaa i powodzenia dla dzieciaczków w przedszkolach i szkołach


Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez ZwariowanaWariatka

Witam z rana w 20 tygodniu
Z Venus - i jak córcia zareagowała na przedszkole? Mam nadzieję, że obyło się bez lamentów Mój śmiało poszedł, jego ulubiona pani (pomoc wychowawcy grupy) tak go zagadała, że jakbym się nie upomniała to bym nawet buziaka na do widzenia nie dostała

Już 20?? Ale zleciało!

Mi chyba tylko raz lekarz zajrzał w krocze po porodzie, taki młodszy ode mnie chyba, nabijał się ze mnie bo akurat sałatkę z maka wcinalam bo głodna byłam - jedzenie w szpitalu super ale mało i non stop byłam głodna, to pamietam najbardziej ze wszystkiego

W ogóle rozwaliło mnie, ze na stronie szpitala w którym MOŻE będę rodzic jest napisane żeby nie brać bagażu w torbach podróżnych. W czym wiec ☠☠☠☠a, w siatkach z biedronki? Specjalnie na poprzedni porób kupiłam sobie torbę żeby z walizka nie jechać jak na wakacje a teraz czytam, ze toreb nie wolno, what the Fuck

[zVenus]

Napisane przez agatka553

Mnie to chyba bardziej stresowalo niż normalne ogladanie na sali. Miałam tylko raz po porodzie taką kontrol w gabinecie. Zawiezli mnie na łóżku, bo nie moglam glowy podnosić i kazali się przeniesc na łóżko ginekologiczne. Ja co oderwalam glowe od poduszki to widzialam gwiazdy i tak niezdarnie sie przenosiłam, pozniejr wyciagli mi korek z krocza i czułam jak ze mnie wszystko wyplywa a kilku lekarzy i paru stazystów na to patrzyło, chciałam wtedy się zapaść pod ziemię



Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

O dzizas...a to nieprzyjemna sytuacja...u nas brali do gabinetu jak ktos.zglaszal dolegliwosci jakies. Byla taka laska ze mną ktora babki prosily żeby wietrzyla krocze☺ a ona nic tylko majty na dupie o spodenki i koszulka...wszystko obcisle bo chyba nie przewidziala ze w ciąży przytyje...aż w końcu na obchodzie zaczepila młodą lekarke i prosi ją czy mogłaby ją zbadać bo nie wie czy jej się szwy nie rozeszły. Ta patrzy na nia i na jej ubranie i pyta czy ma.koszule czy tylko te gacie...zaprosiła ją do gabinetu za godzinę. Poszła. Wróciła za jakiś czas. Pytamy z dziewczynami i co coś jest nie tak z tymi szwami? Pekly Ci? A ona że nie tylko że ma ściągnąć gacie bo jej sie tam odparzenia robią i dlatego tak.boli....no dzizas!! Ja rozumiem ze moze się wstydzila w koszuli popylac ale bez jaj. Na obchodzie miala najgorzej i tak bo musiala gacie na dół ściągać. A jeszcze była po ciężkim porodzie kilkugodzinnym miala mase szwów bo rodzila pierwszy raz a corka 4.5kg wazyla. Cesarki jej nie proponowali...

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez ZwariowanaWariatka

Witam z rana w 20 tygodniu
Z Venus - i jak córcia zareagowała na przedszkole? Mam nadzieję, że obyło się bez lamentów Mój śmiało poszedł, jego ulubiona pani (pomoc wychowawcy grupy) tak go zagadała, że jakbym się nie upomniała to bym nawet buziaka na do widzenia nie dostała

A ja sie witam w 18 tc ☺ zaczynam 5msc
Młoda niepewnym.krokiem weszła do sali bo jednak masa.dzieci nie to co w żłobku. Ale zobaczyła swoich dwóch ziomków z grupy zlobkowej to się ucieszyła. Lamentow nie było raczej delikatna konsternacja. Jak ją Pani przejęła to ja po prostu poszłam. Trwało to może z 3minuty. Ale żadne dziecko nie plakalo w tym momencie same 3latki bo to pierwszy rocznik a dzieci się bawiły ładnie...my przyszlysmy troszkę później żeby ewentualnych lamentow innych dzieci nie oglądać przy rozstaniu...


Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez szuuu

No mi tylko dlatego zależy, ze dla chłopaka chociaż cześć rzeczy by było (bo dużo letnich mam, sumie widziałam już mamy majowe to mogłabym porobić zdjęcia póki mam sile i wystawić je na ig na sprzedaż ale chyba poczekam do poznania płci bo zawale się kartonami i spod nich nie wyjdę - głupia jestem bo nie podpisałam kartonów i chyba nawet mam wymieszane wszystko zamiast rozmiarami poukładać )

Niestety... nic chyba się nie ruszyło, może Tz zadzwonić dzisiaj do atarostwa, ja już mam zakaz dzwonienia tam, bo mi ciśnienie tak ostatnio skoczyło...

Ale robimy plac zabaw małemu- kupiliśmy w stanie do remontu i wczoraj malowałam daszki, resztę pomaluje jak Tz złoży go I wymieni kilka desek. Cieszę się ze chociaż coś będzie na działce, przesiaduje tam całe dnie, nosze chrust który się zebrał przez lata (stad ten kleszcz), jeżdżę taczka jak Judyta z Nigdy w życiu! I wszyscy się ze mnie śmieją, ze mam jakiś mega syndrom wicia gniazda A ja po prostu robię wszystko by nie wrócić do miasta, bo mnie to zabija psychicznie... Jeszcze w pierwszej ciąży biegałam i ćwiczyłam to zajmowało mi jakoś czas, a teraz z małym nie mogę nawet karimaty wyciągnąć...

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------





Już 20?? Ale zleciało!

Mi chyba tylko raz lekarz zajrzał w krocze po porodzie, taki młodszy ode mnie chyba, nabijał się ze mnie bo akurat sałatkę z maka wcinalam bo głodna byłam - jedzenie w szpitalu super ale mało i non stop byłam głodna, to pamietam najbardziej ze wszystkiego

W ogóle rozwaliło mnie, ze na stronie szpitala w którym MOŻE będę rodzic jest napisane żeby nie brać bagażu w torbach podróżnych. W czym wiec a, w siatkach z biedronki? Specjalnie na poprzedni porób kupiłam sobie torbę żeby z walizka nie jechać jak na wakacje a teraz czytam, ze toreb nie wolno, what the Fuck

Może o walizki chodzi a nie o torby? No przecież się do czegoś trzeba spakować. Bez jaj.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[201710041131]

Napisane przez zVenus

O dzizas...a to nieprzyjemna sytuacja...u nas brali do gabinetu jak ktos.zglaszal dolegliwosci jakies. Byla taka laska ze mną ktora babki prosily żeby wietrzyla krocze
a ona nic tylko majty na dupie o spodenki i koszulka...wszystko obcisle bo chyba nie przewidziala ze w ciąży przytyje...aż w końcu na obchodzie zaczepila młodą lekarke i prosi ją czy mogłaby ją zbadać bo nie wie czy jej się szwy nie rozeszły. Ta patrzy na nia i na jej ubranie i pyta czy ma.koszule czy tylko te gacie...zaprosiła ją do gabinetu za godzinę. Poszła. Wróciła za jakiś czas. Pytamy z dziewczynami i co coś jest nie tak z tymi szwami? Pekly Ci? A ona że nie tylko że ma ściągnąć gacie bo jej sie tam odparzenia robią i dlatego tak.boli....no dzizas!! Ja rozumiem ze moze się wstydzila w koszuli popylac ale bez jaj. Na obchodzie miala najgorzej i tak bo musiala gacie na dół ściągać. A jeszcze była po ciężkim porodzie kilkugodzinnym miala mase szwów bo rodzila pierwszy raz a corka 4.5kg wazyla. Cesarki jej nie proponowali...

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

A ja sie witam w 18 tc
zaczynam 5msc
Młoda niepewnym.krokiem weszła do sali bo jednak masa.dzieci nie to co w żłobku. Ale zobaczyła swoich dwóch ziomków z grupy zlobkowej to się ucieszyła. Lamentow nie było raczej delikatna konsternacja. Jak ją Pani przejęła to ja po prostu poszłam. Trwało to może z 3minuty. Ale żadne dziecko nie plakalo w tym momencie same 3latki bo to pierwszy rocznik a dzieci się bawiły ładnie...my przyszlysmy troszkę później żeby ewentualnych lamentow innych dzieci nie oglądać przy rozstaniu...


Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Może o walizki chodzi a nie o torby? No przecież się do czegoś trzeba spakować. Bez jaj.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

O Jezu, to mój tak za rok pomaszeruje Miał iść od stycznia ale może i dobrze, będzie miał trzy lata to już może będzie bardziej odważny na razie nienawidzi dzieci, nawet patrzeć na niego nie mogą poza moją Lilką ale oni to od małego razem

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Może o walizki, ale napisali "torby podróżne", ja i tak w moja ledwo się spakowalam, tzn do szpitala się spakowalam ale potem mąż kupił mi nie wiem po co koło poporodowe i jak wielbłąd wychodziłam z sali obładowana, ledwo szlam ze wszystkim - u nas nie można wchodzić w ogóle na oddział wiec miałam kawał do przejścia

[OtTakaJa]

Napisane przez novakia

A odnosnie jeszcze krepacji/wstydu przy porodzie wiecie co mi sie przypomniało- to juz bylo krepujace. Jak na oddziale byl obchod i lekarz chcial obejrzec szwy i ogolnie krocze i trzeba bylo pokazac to na swoim lozku, na sali, przy innych. Tez tak mialyscie? Tu ciągle tyle krwi, nie ma kiedy sie umyc i wszyscy patrza...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie było to samo, też na obchodzie lekarz oglądał krocze na sali na lóżku, z tym, że przed obchodem zawsze przychodziły pielęgniarki i pytały czy może pomóc pójść się umyć itp. jak któraś się nie czuje na siłach samej, co uważam za fajne. Jakoś mnie to nie krępowało, bo w sumie wszystkie babki miałyśmy to samo i z tego samego powodu tam leżałyśmy

U nas przedszkole dopiero od poniedziałku, ale syn idzie drugi rok do tych samych dzieci i pani, więc obaw nie mam, a on sam nie może się doczekać

Mnie nikt nigdy nie przepuścił w kolejce jak byłam w ciąży, fakt sama też się nie dopominałam.

Ostatni ciepły dzień u nas, od jutra zimno i deszcz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ZwariowanaWariatka]

Napisane przez szuuu

No mi tylko dlatego zależy, ze dla chłopaka chociaż cześć rzeczy by było (bo dużo letnich mam, sumie widziałam już mamy majowe to mogłabym porobić zdjęcia póki mam sile i wystawić je na ig na sprzedaż ale chyba poczekam do poznania płci bo zawale się kartonami i spod nich nie wyjdę - głupia jestem bo nie podpisałam kartonów i chyba nawet mam wymieszane wszystko zamiast rozmiarami poukładać )



Niestety... nic chyba się nie ruszyło, może Tz zadzwonić dzisiaj do atarostwa, ja już mam zakaz dzwonienia tam, bo mi ciśnienie tak ostatnio skoczyło...



Ale robimy plac zabaw małemu- kupiliśmy w stanie do remontu i wczoraj malowałam daszki, resztę pomaluje jak Tz złoży go I wymieni kilka desek. Cieszę się ze chociaż coś będzie na działce, przesiaduje tam całe dnie, nosze chrust który się zebrał przez lata (stad ten kleszcz), jeżdżę taczka jak Judyta z Nigdy w życiu! I wszyscy się ze mnie śmieją, ze mam jakiś mega syndrom wicia gniazda A ja po prostu robię wszystko by nie wrócić do miasta, bo mnie to zabija psychicznie... Jeszcze w pierwszej ciąży biegałam i ćwiczyłam to zajmowało mi jakoś czas, a teraz z małym nie mogę nawet karimaty wyciągnąć...

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------









Już 20?? Ale zleciało!



:

Tak, dokładnie 19t0d. Trochę mi za szybko ta ciąża leci, nie zdążę się nacieszyć tym lenistwem a tu zaraz dzidzia będzie



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[figa84]

Napisane przez zVenus

O dzizas...a to nieprzyjemna sytuacja...u nas brali do gabinetu jak ktos.zglaszal dolegliwosci jakies. Byla taka laska ze mną ktora babki prosily żeby wietrzyla krocze☺ a ona nic tylko majty na dupie o spodenki i koszulka...wszystko obcisle bo chyba nie przewidziala ze w ciąży przytyje...aż w końcu na obchodzie zaczepila młodą lekarke i prosi ją czy mogłaby ją zbadać bo nie wie czy jej się szwy nie rozeszły. Ta patrzy na nia i na jej ubranie i pyta czy ma.koszule czy tylko te gacie...zaprosiła ją do gabinetu za godzinę. Poszła. Wróciła za jakiś czas. Pytamy z dziewczynami i co coś jest nie tak z tymi szwami? Pekly Ci? A ona że nie tylko że ma ściągnąć gacie bo jej sie tam odparzenia robią i dlatego tak.boli....no dzizas!! Ja rozumiem ze moze się wstydzila w koszuli popylac ale bez jaj. Na obchodzie miala najgorzej i tak bo musiala gacie na dół ściągać. A jeszcze była po ciężkim porodzie kilkugodzinnym miala mase szwów bo rodzila pierwszy raz a corka 4.5kg wazyla. Cesarki jej nie proponowali...

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

A ja sie witam w 18 tc ☺ zaczynam 5msc
Młoda niepewnym.krokiem weszła do sali bo jednak masa.dzieci nie to co w żłobku. Ale zobaczyła swoich dwóch ziomków z grupy zlobkowej to się ucieszyła. Lamentow nie było raczej delikatna konsternacja. Jak ją Pani przejęła to ja po prostu poszłam. Trwało to może z 3minuty. Ale żadne dziecko nie plakalo w tym momencie same 3latki bo to pierwszy rocznik a dzieci się bawiły ładnie...my przyszlysmy troszkę później żeby ewentualnych lamentow innych dzieci nie oglądać przy rozstaniu...


Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Może o walizki chodzi a nie o torby? No przecież się do czegoś trzeba spakować. Bez jaj.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Moja córa była żłobkowa i pierwszego dnia był na luz, a na drugi oznajmiła, że ona tam nie idzie. Mam ją zaprowadzić do żłobka, bo w przedszkolu dzieci tylko płaczą, zamiast się bawić
A współlokatorki to widzę wszędzie się ciekawe trafiają

I kciuki za wizytę

[zVenus]

Napisane przez ZwariowanaWariatka

Tak, dokładnie 19t0d. Trochę mi za szybko ta ciąża leci, nie zdążę się nacieszyć tym lenistwem a tu zaraz dzidzia będzie



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Oj tam. Jeszcze drugie tyle przed Tobą a tak serio serio to szybko to leci...już połówka a dopiero test robiłam. ..dopiero co z mężem decyzję podjęliśmy że może już czas...ehhh

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[ZwariowanaWariatka]

Napisane przez zVenus

[/COLOR]A ja sie witam w 18 tc ☺ zaczynam 5msc
Młoda niepewnym.krokiem weszła do sali bo jednak masa.dzieci nie to co w żłobku. Ale zobaczyła swoich dwóch ziomków z grupy zlobkowej to się ucieszyła. Lamentow nie było raczej delikatna konsternacja. Jak ją Pani przejęła to ja po prostu poszłam. Trwało to może z 3minuty. Ale żadne dziecko nie plakalo w tym momencie same 3latki bo to pierwszy rocznik a dzieci się bawiły ładnie...my przyszlysmy troszkę później żeby ewentualnych lamentow innych dzieci nie oglądać przy rozstaniu...

To super nasze dzieciaki sobie poradziły Fajnie ze Twoja córa ma znajomych w grupie to raźniej jej będzie My tez poszliśmy na 8 a przedszkole od 6:30 jest czynne. Mój poszedł do 4 latków już, ale tez ma sporo nowości bo inna szatnia, inna sala i kilkoro nowych dzieci



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zVenus]

Napisane przez figa84

Moja córa była żłobkowa i pierwszego dnia był na luz, a na drugi oznajmiła, że ona tam nie idzie. Mam ją zaprowadzić do żłobka, bo w przedszkolu dzieci tylko płaczą, zamiast się bawić
A współlokatorki to widzę wszędzie się ciekawe trafiają

I kciuki za wizytę

Moja też zlobkowa. I w dodatku 3 tygodnie lipca chodziła już do tego przedszkola.na adaptację. Więc zna Panie i salę. Tylko dzieci nowe. No i tatuś w szkole pracuje więc jakichś wielkich obaw nie mam no alr dziecko to dziecko. Coś się nie spodoba i mamy problem.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez ZwariowanaWariatka

To super nasze dzieciaki sobie poradziły Fajnie ze Twoja córa ma znajomych w grupie to raźniej jej będzie My tez poszliśmy na 8 a przedszkole od 6:30 jest czynne. Mój poszedł do 4 latków już, ale tez ma sporo nowości bo inna szatnia, inna sala i kilkoro niech dzieci



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak. Ci dwaj koledzy.na pewno dużo wniosą w całokształt pobytu. szczególnie że jeden z nich pretenduje na mojego zięcia w sumie z mamą się znamy...rodzina całkiem całkiem z dobrym biznesem już dobrych kilka lat...więc czemu nie? z tym że jeszcze nie wiem czy tego chłopca starszy brat nie wygryzie bo jak cora chodziła w lipcu na adaptację to była to grupa mieszana czyli wszystkie dzieci na kupę. 3 4 i 5 latki bo chodzilo ich tylko 21 osób. No i chodziła razem ze starszym bratem.tegoż kolegi...i on od pierwszego dnia wziął ją pod swoje skrzydła a że starszy to może i nawet lepszy no tak czy siak w rodzinie.wszystko zostanie
Taka sytuacja

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[ZwariowanaWariatka]

hahaha, mój w tamtym roku sobie taka Majkę upatrzył, a to taka "herszt baba" i jakby chciała to by mojego chudzielca jedna ręka podniosła zobaczymy czy miłość przetrwała wakacje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zVenus]

Napisane przez ZwariowanaWariatka

hahaha, mój w tamtym roku sobie taka Majkę upatrzył, a to taka "herszt baba" i jakby chciała to by mojego chudzielca jedna ręka podniosła zobaczymy czy miłość przetrwała wakacje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Haha. Fajnie się patrzy jak między dzieciakami się zawiazuja takie relacje...ze ten mały człowiek nie jest taki obojętny że ktoś mu bardziej pasuje ktoś mniej...no urocze to jest

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[Shelby_a]

Ja dzisiaj mam 15t 6d i chyba nadal do mnie nie dotarło ze w ciazy jestem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz