Wrześniówki 2017 ❤ cz. 2

[89Otojestkasia]

Napisane przez madzieeek

Tak sobie z nudów/ciekawości zajrzałam na pierwszą stronę - Czbasia, Oto_jest_kasia, NaamaH6669, rojku - zauważyłyście, że jest nas pięć z OM 16.12 i wszystkie spodziewamy się chłopców...?

Hmmm ciekawe to moze jednak jakoś da sie wyliczyć kiedy można starać sie o chłopca a kiedy o dziewczynkę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Ja wstaje w nocy Ok 4-5 razy.. ale to dlatego ze wypijam w nocy 1,5l wody .. przez to wczorajsze KTG tak jakby zaczęłam czuć skurcze... jestem chyba psychiczna albo sie nakręcam ale w nocy miałam dwa takie jakies dziwne jak przy bólach okresowych - przy jednym to aż sie wystraszyłam - taki bol jak przy mocno bolącym okresie - potrwał z 2 min i przeszedł.

Madzialenka Twoja szyjka jest chyba z tytanu Trzymam kciuki z córcię dzisiaj


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Kasiu dzięki 😘 a dziś jak że skurczami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[89Otojestkasia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Kasiu dzięki a dziś jak że skurczami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znowu nic nie czuje... idę zaraz kupić grzyby- będe suszyć - bada do pierogów na święta


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Madzialenka ja też trzymam kciuki za Maję 😊

Kasia ja też nie czułam skurczy na ktg. Te porodowe czuć 😜
U mnie to były takie napięcia brzucha właśnie okresowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

Blond Princesska, ja siadalam tak bokiem na kanapie, na podwinietych nogach. Po 3 dniach ból praktycznie znikł, krocze to akurat najmniejszy problem przy porodzie (tylko trzeba naciskać na personel, by dali odpowiednią ilość znieczulenia miejscowego przy szyciu).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Kasia kocham pierogi 😍

Blond dzięki 😘 jak z crp? Coś wiadomo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania_mala]

Cześćjestem po wizycie. Wszystko gotowe do porodu, mała zeszła trochę niżej, rozwarcie dalej 2,5 cm. Brakuje jedynie porzadnego skurczu, a tych u mnie jak na lekarstwo. Czyli dalej jestem tykajaca bombąa na razie musze uporać się z chorobą i idacymi zębami Marty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Kurde nie mogę otworzyć poprzedniej str i nie wiem co pisałyście 😞 Co do plci moja mama i siostra potwierdzają że przed owulacją dziewczynka a jak najbliżej owulacji chłopiec.Zresztą u nas przytulanki były 8dnia cyklu a owulacje miałam mniej więcej pięć dni później.Koleżanka trafiła idealnie w owulacje i ma chłopca.Może coś w tym jest.Nie jestem na bieżąco,Madzialenka szyjka nie ruszyła?Ja wczoraj w nocy wstawałam siku co godzinę z zegarkiem w ręku.Tej nocy na szczęście tylko dwa i generalnie tak wstaje.U mnie znowu pogoda depresyjna.Nic tylko spać.Mąż mnie wczoraj pyta czy nie chce już urodzić.Mówię że nie a on że przecież tak mnie męczy a tak to czułabym się ok.Chyba myśli ze podczas połogu będę skakać jak kózka 😃

[Madzialenka12344321]

Juka na 19 mam wizytę, zobaczymy. Ja jestem w drodze do Warszawy i wychodzi słonko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Napisane przez 89Otojestkasia

Jeju współczuje ... a mówił coś lekarz ze moze rozgrzewanie by pomogło? Chociaż jak jest stan zapalny to sama nie wiem...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, muszę rozgrzewac i ćwiczyć.

Napisane przez aniolekKB

Zdrówka
Moja szwagierka miała podobną sytuację w ciąży, ale ok. 34 tc chyba. Dostała jakieś leki od neurologa.

Super, że wizyta ok. Jeszcze trochę dobierze do dnia porodu w Twoim brzuszku

Ja jedynie jakieś leki z grupy witamin b. Plus zastrzyk sterydowy, ale lekarz wyrazil zgodę, powiedział, ze na tym etapie to już praktycznie nie ma znaczenia. Szczęście w noeszczesciu, ze dopadlo mnie to na koniec ciąży, a nie wcześniej.

Napisane przez migotka889

madzieeek Ja też tak mam. Z jednej strony chciałbym, żeby już było po wszystkim, ale z drugiej ciągle się czuję nieprzygotowana. Miałam dziś pakować torbę i znowu nie wyszło�� , a termin już za 3 tyg. Nie mogę się doczekać ktg w poniedziałek.

Dokładnie, mam tak samo. Teraz jeszcze bardziej boję się porodu. Lekarzom i położonym nic nie kupuję. Wystarczy, że całą ciążę płacę za wizyty, sporo juz się wydało przez te 9 miesięcy.

Blond, życzę spadku crp i szybkiego wyjścia ze szpitala. A może to reakcja po szczepieniu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

My też z mężem stwierdziliśmy że nic nie kupujemy . W pierwszej ciąży rodzice wymusili i wcisnęli aby dać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migotka889]

Napisane przez juka_juka

Kurde nie mogę otworzyć poprzedniej str i nie wiem co pisałyście �� Co do plci moja mama i siostra potwierdzają że przed owulacją dziewczynka a jak najbliżej owulacji chłopiec.Zresztą u nas przytulanki były 8dnia cyklu a owulacje miałam mniej więcej pięć dni później.Koleżanka trafiła idealnie w owulacje i ma chłopca.Może coś w tym jest.Nie jestem na bieżąco,Madzialenka szyjka nie ruszyła?Ja wczoraj w nocy wstawałam siku co godzinę z zegarkiem w ręku.Tej nocy na szczęście tylko dwa i generalnie tak wstaje.U mnie znowu pogoda depresyjna.Nic tylko spać.Mąż mnie wczoraj pyta czy nie chce już urodzić.Mówię że nie a on że przecież tak mnie męczy a tak to czułabym się ok.Chyba myśli ze podczas połogu będę skakać jak kózka ��

U nas było dzień przed owulacją i tak jak chcieliśmy chłopiec będzie ��
Jeju dziewczyny, jestem 3 dzień na L4 i juz nie wiem co ze sobą zrobić �� Chyba się wezmę za generalne porządki ��

[madzieeek]

Napisane przez 89Otojestkasia

Znowu nic nie czuje... idę zaraz kupić grzyby- będe suszyć - bada do pierogów na święta

Robiłam ostatnio pierogi - nie ma co czekać do świąt, jak zachcianka jest

Napisane przez juka_juka

Kurde nie mogę otworzyć poprzedniej str i nie wiem co pisałyście 😞 Co do plci moja mama i siostra potwierdzają że przed owulacją dziewczynka a jak najbliżej owulacji chłopiec.Zresztą u nas przytulanki były 8dnia cyklu a owulacje miałam mniej więcej pięć dni później.Koleżanka trafiła idealnie w owulacje i ma chłopca.Może coś w tym jest.Nie jestem na bieżąco,Madzialenka szyjka nie ruszyła?Ja wczoraj w nocy wstawałam siku co godzinę z zegarkiem w ręku.Tej nocy na szczęście tylko dwa i generalnie tak wstaje.U mnie znowu pogoda depresyjna.Nic tylko spać.Mąż mnie wczoraj pyta czy nie chce już urodzić.Mówię że nie a on że przecież tak mnie męczy a tak to czułabym się ok.Chyba myśli ze podczas połogu będę skakać jak kózka 😃

No u nas prawdopodobnie idealnie w owulację...
W Krakowie pogoda dokładnie taka sama - ledwo wstałam, chyba znowu się położę Choć ja akurat ostatnio w nocy to raz wstaję, nie więcej. Ale niestety zdecydowanie za mało piję, więc pewnie dlatego.

Madzialenka - powodzenia w Warszawie, trzymam kciuki za Maję

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez agnieszka_kak

Blond Princesska, ja siadalam tak bokiem na kanapie, na podwinietych nogach. Po 3 dniach ból praktycznie znikł, krocze to akurat najmniejszy problem przy porodzie (tylko trzeba naciskać na personel, by dali odpowiednią ilość znieczulenia miejscowego przy szyciu).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja też tak się staram tylko szpitalne łóżko jest na to za wysokie. I też miałam znieczulenie 😊 teraz już jest ok, najgorzej było w dniu porodu.

Napisane przez Madzialenka12344321

Kasia kocham pierogi 😍

Blond dzięki 😘 jak z crp? Coś wiadomo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na szczęście spada samo więc obejdzie się bez antybiotyku, ale nadal jest powyżej normy więc jutro znowu kontrola. Pobrali mu też jakieś inne badania na billurbine i glukoze, bo troszkę spada waga. Jak będzie ok to jutro może nas puszcza 😊


Poli to raczej reakcja po porodzie, pierwsze crp było pobrane przed szczepieniami. Trochę się nacierpielismy oboje i wyszedł jakiś mały stan zapalny ☹

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lilka_vanilka]

Napisane przez 89Otojestkasia

Znowu nic nie czuje... idę zaraz kupić grzyby- będe suszyć - bada do pierogów na święta


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uważaj i sprawdź, czy nie są robaczywe. U nas w lubelskim są same robaczywe podgrzybki

Madzialenka powodzenia na testach!

Ostatni dzien lata rodzisz?
Niestety okazało się, ze tu na porodówce tatusiowie nie mają wstępu :/ trzeba sobie samemu radzić. A piętro niżej, na oddziale mieszanym już wpuszczają i tata może pomóc i siedziec do 22. Tylko jak się tam dostać?
Ja tu się czuję okropnie zaniedbana. Przy poprzrednim pobycie się mną interesowali (na oddziale mieszanym), wysłali psychologa, tłumaczyli, uspokajali i wyszłam do domu z wiadomoscią, że ten robak mózdzku jest, ale nie cały. A tu wczoraj wyszło, ze go nie ma. Dzis na obchodzie zapytalam jak to jest, ze na dwóch usg robak był, a na dwóch nie ma, to się bezczelnie śmiał.."nie ma i już, ale to tylko podejrzenia"... niepotrzebnie tu przyszłam..

Ooo, jak wyjdę, to zrobię pierogi z jabłkami.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anitaxas]

Hejka

ASIK gratulacje! Jak się dogadujesz z małą? jak się czujesz?

BLOND oby crp już nie rosło! Oj pamiętam jak to jest czekać na wyjście do domu.. Super że kp! i że już lepiej się czujesz

MADZIALENKA kciuki za dzisiejsze badania. No i wieczorną wizytę!

MADZIEK piękny kącik ma Twój synek super to wygląda i funkcjonalnie!

LILKA współczuję tego pobytu w szpitalu, jeszcze żeby coś wniósł konkretnego do sytuacji, a z tego co piszesz to faktycznie bez sensu.. Trzymam kciuki oby synek był zdrowy!!!!

JUKA może dlatego że jesteś drobinka to tak mocno odczuwasz każdy ruch małej i sprawia Ci to ból? Co do porównywania się z innymi - nawet z mamą czy siostrą to do mnie to nie przemawia - u każdej poród i jego rozpoczęcie będzie inne - ba nawet u tej samej kobiety porody i ciąże mogą być zupełnie różne, więc nie bierz tak do siebie tego co mama i siostra Ci mówią.

AGNIESZKA_KAK słodkie zdjęcie i super, że tak szybko i z łatwością wracasz do formy po porodzie Zazdroszczę płaskiego brzucha - u mnie schodził bardzooo długo a teraz będzie pewnie jeszcze gorzej, bo kg więcej..

MARTA jak dzisiaj sytuacja u Was? lepiej się czujecie?



Paskudnie pogodowo rozpoczął się ten wrzesień. Leje i zimno. Moje dziecko też już z katarem i też się boję jak to będzie jak już mały się urodzi..

Poza tym u mnie nic się nie dzieje - w sensie zupełny brak skurczy czy innych objawów porodu Może jak spakuję torbę to coś ruszy

[agnieszka_kak]

Nie wpuszczaja ojcow na porodowke? w 21 wieku?! Jeszcze rozumiem, ze do sali operacyjnej czasem nie wpuszczaja, ale do zwyklej sali porodowej?

[anitaxas]

Dziewczyny jak wy śpicie? w sensie pozycji. Na boku (prawnym czy lewym) kiepsko, bo bolą mnie biodra, albo stawy, nerw jakiś - nie wiem sama, na plecach jak się położę to brzuch ciągnie, do tego preldylion razy nocne siku i tak mija jedna bezsenna noc za drugą. Dzisiaj chyba spróbuję obłożyć się poduchami i spać na pół siedząco..

[blekitnams]

Lilka współczuję podejścia lekarzy, i jak tu człowiek ma być spokojny. ;/

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Anita - na plecach to nie spałam właściwie całą ciążę, bo wtedy bolą dużo mocniej. Śpię z tą poduchą C dla ciężarnych na boku, też często jak się obudzę to boli biodro i czasem cały bok, ale nie ma tragedii, co wracam z siku to zmieniam stronę poduchy i bok na którym leżę.

[aniolekKB]

Blond, kciuki za niskie crp i szybki powrót do domku 😘 Oby Mały już tylko przybierał.

Lilka, o co chodzi z tym oddziałem mieszanym? A teraz na jakim leżysz?
W ogóle wkurza mnie taka znieczulica. Rozumiem lekarzy, że mogą mieć czasami dosyć (jak każdy inny), ale jednak kobieta ciężarna w nerwach pytająca się o własne dziecko powinna być w normalny sposób traktowana 😤 😡 😠

Anita, ja daję radę na boku, zwłaszcza lewym. Tylko budzę się jak przekładam się na drugi bok. Na wznak za nic w świecie bym nie usunęła. No i u mnie nie ma nocach wizyt w toalecie, a przynajmniej bardzo rzadko.

U nas też pogoda do bani. Szaro, buro i ponuro i pada. Buuu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anitaxas]

Też śpię z tą poduchą - inaczej sobie w ogóle nie wyobrażam teraz.
Tak sobie myślę, że chyba za ciężka już jestem i od tych dodatkowych kg bolą mnie stawy jednak 16 kg to spory nadbagaż dla organizmu..


A i jeszcze chciałam spytać jaki wymiar podkładów poporodowych do szpitala macie? ja kupiłam 60x60 cm, ale chyba lepiej zaopatrzyć się w większe na łóżko?

[89Otojestkasia]

Napisane przez lilka_vanilka

Uważaj i sprawdź, czy nie są robaczywe. U nas w lubelskim są same robaczywe podgrzybki

Madzialenka powodzenia na testach!

Ostatni dzien lata rodzisz?
Niestety okazało się, ze tu na porodówce tatusiowie nie mają wstępu :/ trzeba sobie samemu radzić. A piętro niżej, na oddziale mieszanym już wpuszczają i tata może pomóc i siedziec do 22. Tylko jak się tam dostać?
Ja tu się czuję okropnie zaniedbana. Przy poprzrednim pobycie się mną interesowali (na oddziale mieszanym), wysłali psychologa, tłumaczyli, uspokajali i wyszłam do domu z wiadomoscią, że ten robak mózdzku jest, ale nie cały. A tu wczoraj wyszło, ze go nie ma. Dzis na obchodzie zapytalam jak to jest, ze na dwóch usg robak był, a na dwóch nie ma, to się bezczelnie śmiał.."nie ma i już, ale to tylko podejrzenia"... niepotrzebnie tu przyszłam..

Ooo, jak wyjdę, to zrobię pierogi z jabłkami.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak na złość z grzybów były tylko pieczarki... ale za to dzięki temu zrobiłam mega pyszne kaszotto z kasza bulgur dynia i pieczarkami coś pysznego a teraz najadłam sie i leżakuje potem jeszcze posprzątam tu i tam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Anita, ja tym razem kupiłam te podklady dziecięce z Rossmanna z babydream i wezmę je do szpitala. Rozmiaru nie pamiętam, ale powinny być ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anitaxas]

Napisane przez aniolekKB

Anita, ja tym razem kupiłam te podklady dziecięce z Rossmanna z babydream i wezmę je do szpitala. Rozmiaru nie pamiętam, ale powinny być ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to mam te same w sumie jak będzie potrzeba to mąż dokupi. Zapakuje póki co te co mam. Dzięki

[migotka889]

Napisane przez anitaxas

Dziewczyny jak wy śpicie? w sensie pozycji. Na boku (prawnym czy lewym) kiepsko, bo bolą mnie biodra, albo stawy, nerw jakiś - nie wiem sama, na plecach jak się położę to brzuch ciągnie, do tego preldylion razy nocne siku i tak mija jedna bezsenna noc za drugą. Dzisiaj chyba spróbuję obłożyć się poduchami i spać na pół siedząco..

Staram się spać na boku, ale ostatnio budzę się co godzinę i przetaczam z boku na bok. Na plecach nigdy nie lubiłam spać, już się nie mogę doczekać jak położę się na brzuchu

[lilka_vanilka]

Napisane przez agnieszka_kak

Nie wpuszczaja ojcow na porodowke? w 21 wieku?! Jeszcze rozumiem, ze do sali operacyjnej czasem nie wpuszczaja, ale do zwyklej sali porodowej?

Tu nie wpuszczają na porody rodzinne i na sale poporodowe..więc mąż nawet nie wejdzie popilnowac dziecka, zebym się mogła umyć.. jestem zawiedziona, ale co zrobic? Tu od razu dziecko będzie zbadane przez neurochirurga i zrobią rezonans.
Teraz leżę na patologii ciąży. Miesiąc temu leżałam na oddziale piętro niżej. To oddział mieszany, czyli dla tych,.dla których nie było miejsca na oddziałach właściwych. Tam już ojcowie mogą byc i położne mają malutko noworodków pod opieką.

Napisane przez 89Otojestkasia

Jak na złość z grzybów były tylko pieczarki... ale za to dzięki temu zrobiłam mega pyszne kaszotto z kasza bulgur dynia i pieczarkami coś pysznego a teraz najadłam sie i leżakuje potem jeszcze posprzątam tu i tam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mniam! Mam w domu dynię. Daj przepis

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migotka889]

Napisane przez 89Otojestkasia

Jak na złość z grzybów były tylko pieczarki... ale za to dzięki temu zrobiłam mega pyszne kaszotto z kasza bulgur dynia i pieczarkami coś pysznego a teraz najadłam sie i leżakuje potem jeszcze posprzątam tu i tam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się dzisiaj tak nasprzątałam, ze mnie kość ogonowa i krzyż boli😁 Najadłam się i nie dam rady się ruszać. U mnie była pierś z kurczaka z kuskusem i zupka z fasolki szparagowej😊

[89Otojestkasia]

Napisane przez lilka_vanilka

Tu nie wpuszczają na porody rodzinne i na sale poporodowe..więc mąż nawet nie wejdzie popilnowac dziecka, zebym się mogła umyć.. jestem zawiedziona, ale co zrobic? Tu od razu dziecko będzie zbadane przez neurochirurga i zrobią rezonans.
Teraz leżę na patologii ciąży. Miesiąc temu leżałam na oddziale piętro niżej. To oddział mieszany, czyli dla tych,.dla których nie było miejsca na oddziałach właściwych. Tam już ojcowie mogą byc i położne mają malutko noworodków pod opieką.

Mniam! Mam w domu dynię. Daj przepis

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Proszę bardzo:
Półtorej szklanki kaszy bulgur podsmażamy na patelni na dwóch łyżkach oliwy z oliwek jakies 7min potem wlewamy do tego pół litra bulionu i gotujemy 15 min aż kasza wszystko wypije. Na drugiej patelni podsmażamy 1 cebule pokrojona w kostkę i rozdrobniony ząbek czosnku.Do tego dodajemy 400 g pokrojonej w centymetrowa kostkę dyni i podsmażam Ok 10-15 min. Potem dodaje 400g pokrojonych pieczarek, kurek lub innych grzybów. Doprawiam solą i tymiankiem. Podsmażam Ok 10-15 min aż dynia bedzie miękka.Dolewam 100-150ml śmietanki kremówki 30% i dodaje świeżo zmielonego czarnego pieprzu. Zagotowuję chwilkę aż sos troszkę zgęstnieje. Na koniec wszystko mieszam z kasza i posypuje koperkiem Mniaaamii


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Anitaxas chyba tak jest jak mówisz..Całą ciążę bardzo odczuwałam wszystko w sensie rozciągające się więzadła,powiększająca macicę...I chyba teraz właśnie te ruchy.Co do porównywania pewnie masz racje.Tylko juz tyle osób mi mówili że porody matek i córek są podobne że aż w to uwierzyłam haha😃 Ja śpię z poduszką c.Całą ciążę na lewym boku bo na prawym nie dała mi się położyć.Kopała do momentu aż się przekręciłam.Teraz się lituje nad matka i zasypiam na prawym.Na wznak leżę w ciągu dnia ale w nocy nie da rady.

Lilka słyszałam właśnie że nie ma odwiedzin ojców.Ale porodów rodzinnych też nie?Przecież to chyba jest nawet przepis na to że kobieta moze rodzić z mężem.No ale pewnych rzeczy nie przeskoczysz niestety.Kciuki żeby synio okazał się zdrowy.Skoro lekarze mówią co innego to jest nadzieja że synio całkiem zdrowy.

I kurde zapomniałam co miałam jeszcze napisać 😃 Sukces poukładałam ubranka córci 😃 I jestem z siebie dumna jakbym maraton przebiegła 😃

[madzieeek]

Ja śpię na bokach, czasami na wznak. Też mam tego rogala z motherhood i rzeczywiście bardzo mi ta poduszka pomaga. Ale też nie mogę się doczekać spania na brzuchu

Zrobiłam ktg i mały zasnął w trakcie i właśnie do mnie dzwoniła położna że mam "rozbudzić" dziecko i powtórzyć badanie do godzinki. Ciekawe jak mam go rozbudzić jak wariował dzisiaj pół nocy i teraz chłopak odsypia?! Zresztą ostatnio ciągle jak tylko kładę się do tego ktg, to on zasypia :/ Noby najlepiej coś zjeść - no to zjadłam: super słodką kremówkę a on dalej śpi No co za uparty dzieciak...!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz