Polecamy:

aga024 · 2017-09-11, 11:55

Melduję aktywny weekend, sobota orbitrek, niedziela 45 min ramiona z hantlami (tabata z Fitness Blender) i 40 min orbitrek. Z dietą też ok - nie objadałam się na noc. Diety jak wy nie rozplanuję, nie mam ani ochoty, ani czasu, ani podniebienia do takich posiłków. Jajka już mi zbrzydły.
Marigi, wszelkie dywanówki w pozycji leżącej powinny być ok

Hankaak · 2017-09-11, 12:08

Cytat:

Napisane przez annalucana208

Mierzysz kroki fitness trackerem czy jakąś aplikacją?

Kurcze.. mięsko jem. Nie jem Nie wiedziałam, że aż tak tragicznie z moją dietą

Wczoraj zrobiłam 3 treningi - ćwiczenia z Nikodemem: trening całego ciała, nogi i brzuch. Dzisiaj znowu basen. Spróbuje poprawić się dzisiaj z dietą. Choć zaczęłam od owsianki z bananem.. Zobaczymy co będzie dalej..

Mierzę apką z telefonu, która miałam już wgraną jak kupowałam tel. Nie wiem jak liczy kroki dokładnie, ale jeśli chodzi o ilość km to sprawdzałam kiedyś z zegarkiem z GPSem i wychodzi że myli się jakieś 10-20 m na kilometr. Więc nie jest źle

Co do jedzienia

warto ciąć węgle kosztem większej ilości białka i tłuszczy. Jak masz pytania, to pytaj

odpowiemy

Marigi · 2017-09-11, 19:47

Melduje udany dzień, trochę ćwiczeń na dywanie i bez podjadania 😆

Andziusiaech · 2017-09-12, 09:20

U mnie wczoraj 50 min orbitreka i 30 min hula hop.

Andziusiaech · 2017-09-12, 09:29

cos z wizazem sie dzieje i dodalo mi 3 razy moja wypowiedź

aga024 · 2017-09-12, 11:30

U mnie wczoraj NIC. Nie ćwiczyłam, ale też nie jadłam na noc. Mogło być lepiej.

Andziusiaech · 2017-09-12, 15:49

To dzisiaj nadrobisz jakimiś ćwiczeniami i będzie spoko

Hankaak · 2017-09-12, 19:08

Wczoraj: 55 minut FBW z nastawieniem na brzuch, ponad 11500 kroków
Dzisiaj: 50 minut siłowego (zmusiłam się ze zje*** humorem i jakąś kosmiczną handrą. Odpuściłam 3 ćwiczenia

) 14500 kroków

Dieta?
śniadanie: jajecznica 2 jajka, kabanos, z 40 gram sera koziego twardego, 3 ogórki kiszone
grzech co kosztował 150zł: pół batonika daktylowego dobrej kalorii
II śniadanie: mus z awokado, banana, mleczka kokosowego i kakao
obiad na szybko: resztki łososia (moze ze 100g), mizeria
kolacja: halibut gotowany w pomidorach.

martajot3 · 2017-09-12, 23:18

Nie było mnie tu ze 2 tygodnie i przed chwilą nadrabiałam 6 stron zaległości...

ale przeczytałam wszystko!
Melduję olbrzymie problemy ze snem. Budzę się po 3-4 razy w ciągu nocy, czasami na 30-40 minut, rano wstaję nieprzytomna. Po powrocie z pracy mam ochotę usiąść i gapić się w ścianę.
Z aktywności tylko długie spacery. Dopóki jestem w fazie zombie, to nie jestem w stanie dużo z siebie dawać fizycznie.
W końcu ogarnęliśmy wszystkie papiery z kredytem i mam nadzieję, że pod koniec miesiąca wprowadzimy się już do nowego mieszkania!

Dieta u mnie ok...

167cm i 55kg - cel: wysmuklenie, ujędrnienie, bo zawsze może być lepiej

aga024 · 2017-09-13, 00:20

Nadrobiłam, tylko orbitrek 40 min, ale za to na większym obciążeniu i z większym tempem.

Hankaak, tak na szybko rzuciłam okiem na posiłki, nie za mało? Tak mi się skromnie wydaje :P A ten mus z awokado muszę wypróbować, poczekam tylko aż mi awokado odpowiednio dojrzeje (i nikt z domowników do tego czasu nie zje).

martajot3, u Ciebie widzę bardzo intensywnie, jak wszystko się już ułoży, to sobie odbijesz

A na nowym mieszkaniu będziesz mogła zrobić mini siłownię. Chociaż zanim tam się uporasz ze wszystkimi swoimi rzeczami... Ale przynajmniej będziesz na swoim

Ujędrnić ciało też trudno nawet z odpowiednią wagą. Życzę dużo sił i motywacji w tym trudnym okresie życia

martajot3 · 2017-09-13, 00:46

Cytat:

Napisane przez aga024

Nadrobiłam, tylko orbitrek 40 min, ale za to na większym obciążeniu i z większym tempem.

Hankaak, tak na szybko rzuciłam okiem na posiłki, nie za mało? Tak mi się skromnie wydaje

A ten mus z awokado muszę wypróbować, poczekam tylko aż mi awokado odpowiednio dojrzeje (i nikt z domowników do tego czasu nie zje).

martajot3, u Ciebie widzę bardzo intensywnie, jak wszystko się już ułoży, to sobie odbijesz

A na nowym mieszkaniu będziesz mogła zrobić mini siłownię. Chociaż zanim tam się uporasz ze wszystkimi swoimi rzeczami... Ale przynajmniej będziesz na swoim

Ujędrnić ciało też trudno nawet z odpowiednią wagą. Życzę dużo sił i motywacji w tym trudnym okresie życia

właśnie jest taki plan, żeby z jednego pokoju zrobić na razie małą siłkę😁 mamy orbitreka, ławeczkę, hantelki, maty, więc solidny trening da się zrobić👌 a ja znowu nie śpię😇 dobrze, że jutro wolne😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hankaak · 2017-09-13, 07:12

Cytat:

Napisane przez aga024

Hankaak, tak na szybko rzuciłam okiem na posiłki, nie za mało? Tak mi się skromnie wydaje :P A ten mus z awokado muszę wypróbować, poczekam tylko aż mi awokado odpowiednio dojrzeje (i nikt z domowników do tego czasu nie zje).

Nie

bilans kaloryczny tego co wczoraj zjadłam to ok. 1900kcal. Fakt, tego łososia mogłoby być z 50g więcej, ale cóż, wyjadałam resztki - odbiłam sobie kolacją. Poza tym są to tłuste dania. Tłuszcz syci

Andziusiaech · 2017-09-13, 09:15

U mnie wczoraj 60 min hula hop i 15 min orbitreka.

Co do jedzenia to wieczorem za dużo fistaszków zjadłam. Co do orzechów- jestem od nich uzależniona, mogłabym non stop je jeść a niestety są tuczące.

martajot3 · 2017-09-13, 11:16

trochę mnie zainspirowałyście, żeby nie jeść pieczywa.

w sumie to i tak za nim nie przepadam, kupuję, a później wywalam zielone.

aga024 · 2017-09-13, 11:28

Martajot3, jeśli oboje ćwiczycie, na pewno taki pokoik się przyda

Dla chcącego nie trzeba nawet odpowiedniego sprzętu, a to co już masz, to full wypas

Co do pieczywa... Niestety nie radzę sobie bez :/ ale jak mało używasz, to faktycznie lepiej w ogóle nie kupować niż wyrzucać.

Hankaak, Faktycznie, kcal całkiem sporo, na pierwszy rzut oka wydaje się mało. Dlatego właśnie warto wszystko spisywać i przeliczać

Andziusiaech, hula hop masz taki zwykły gładki czy z wypustkami? Kiedyś kręciłam nałogowo zwykłym dużym z kaszą w środku, żeby był ciężki, chodziłam cała posiniaczona

Fistaszki <3 Ja mam w pracy słoiczek z różnymi ziarnami i suszoną żurawiną na nagłego głoda. Lepsze te kcal niż te z batoników czy czekoladek.

Andziusiaech · 2017-09-13, 11:40

Cytat:

Napisane przez aga024

Andziusiaech, hula hop masz taki zwykły gładki czy z wypustkami? Kiedyś kręciłam nałogowo zwykłym dużym z kaszą w środku, żeby był ciężki, chodziłam cała posiniaczona

Fistaszki <3 Ja mam w pracy słoiczek z różnymi ziarnami i suszoną żurawiną na nagłego głoda. Lepsze te kcal niż te z batoników czy czekoladek.

ja ma takie z wypustkami ale siniaki mi sie nie robią

Hankaak · 2017-09-13, 12:18

Cytat:

Napisane przez aga024

Hankaak, Faktycznie, kcal całkiem sporo, na pierwszy rzut oka wydaje się mało. Dlatego właśnie warto wszystko spisywać i przeliczać

.

Zalety diety tłuszczowej

objętościowo wygląda mało, ale syci

A ja dzisiaj jeszcze nie ćwiczyłam. Idę popołudniu na takie ćwiczenia stabilizacyjno-rozciągające, dla odmiany

i pozwoliłam sobie dziś odgryźć trzy średnie gryzy z pączka mojego TŻta... wziął z chałwą... aż żal było nie spróbować. Ale diety się trzymam mimo wszystko

kocica27 · 2017-09-13, 12:57

A ja dzisiaj pierwszy raz w tym tygodniu 8km biegania.
Będę się przerzucać już niedługo na dywanówki. Ale nie wiem, kiedy i na jakie....

martajot3 · 2017-09-13, 13:54

aga024 w takim razie pozostaje tylko jeść ciemne pieczywo

gdzieś czytałam, że jest zdrowsze niż te wszystkie wafle ryżowe i inne podobne, które ja niestety uwielbiam i często zamieniam...

Marigi · 2017-09-13, 17:42

Ja jem max 4 kromki pieczywa na dzień. Max bo często są dni ze nie jem pieczywa wcale. Ale jeśli już to tylko ciemne

annalucana208 · 2017-09-13, 18:00

Cytat:

Napisane przez Hankaak

Mierzę apką z telefonu, która miałam już wgraną jak kupowałam tel. Nie wiem jak liczy kroki dokładnie, ale jeśli chodzi o ilość km to sprawdzałam kiedyś z zegarkiem z GPSem i wychodzi że myli się jakieś 10-20 m na kilometr. Więc nie jest źle

Co do jedzienia

warto ciąć węgle kosztem większej ilości białka i tłuszczy. Jak masz pytania, to pytaj

odpowiemy

W taki razie jak zjeść jajka (jajecznice lub na miękko) albo rybkę wędzoną lub łososia bez pieczywa lub wafli ryżowych? Strasznie mdłe się to jedzenie robi

Niestety nie jem też nabiału i często brakuje mi pomysłów na kolacje...

Cytat:

Napisane przez martajot3

trochę mnie zainspirowałyście, żeby nie jeść pieczywa.

w sumie to i tak za nim nie przepadam, kupuję, a później wywalam zielone.

Cytat:

Napisane przez martajot3

aga024 w takim razie pozostaje tylko jeść ciemne pieczywo

gdzieś czytałam, że jest zdrowsze niż te wszystkie wafle ryżowe i inne podobne, które ja niestety uwielbiam i często zamieniam...

Wafle ryżowe serio takie złe?

Ja od jakiegoś czasu właśnie nimi zastępuje pieczywo...

A co do aktywności, to wczoraj znowu robiłam ćwiczenia z Nikodemem takie z youtube - trening na spalanie i trening na wewnętrzną część nóg. Coś brakuje mi pogody i czasu na marsze. Do biegania tak się zniechęciłam, przez to że uda zrobiły się większe, że ostatnio byłam tydzień temu.. jednej strony nie chciałabym rezygnować... ale z drugiej strony brak efektów i pogody...

Hankaak · 2017-09-13, 18:04

Cytat:

Napisane przez martajot3

aga024 w takim razie pozostaje tylko jeść ciemne pieczywo

gdzieś czytałam, że jest zdrowsze niż te wszystkie wafle ryżowe i inne podobne, które ja niestety uwielbiam i często zamieniam...

Pod warunkiem, że znasz jego skład i wiesz, że nie jest to pieczywo "odmrażane" jak w marketach czy dyskontach. A skład powinien być jak najkrótszy: mąka, zakwas (ewentualnie drożdże), woda, sól i ewentualnie jakieś ziarna, płatki i itd.

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Cytat:

Napisane przez annalucana208

W taki razie jak zjeść jajka (jajecznice lub na miękko) albo rybkę wędzoną lub łososia bez pieczywa lub wafli ryżowych? Strasznie mdłe się to jedzenie robi

Niestety nie jem też nabiału i często brakuje mi pomysłów na kolacje...

Wafle ryżowe serio takie złe?

Ja od jakiegoś czasu właśnie nimi zastępuje pieczywo...

Dodajesz pomidora, oliwki, ogórka kiszonego, zielonego czy jakiegokolwiek innego, paprykę świeżą, majonez, sos czosnkowy czy inny, jak nie tniesz węgli to możesz dodać humus albo inną pastę.

A co do wafli - jest to ryż preparowany, pod bardzo wysoką temperaturą więc są mocno przetworzone - bardziej o to chodzi. I do końca nie wiesz, jakiej jakości ziarna są do tego wykorzystane

martajot3 · 2017-09-13, 21:01

IMG_20170913_200321_204.jpg
cheat day 🤐🤐🤐
pocieszenie jest takie, ze bez maki😝

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kocica27 · 2017-09-13, 23:19

Dzisiaj 8km biegania.

Andziusiaech · 2017-09-14, 08:33

Hej

u mnie wczoraj 40 minut orbitreka, jedzenie całkiem spoko.

Kg nie spadają

A gdzie jest założycielka wątku?

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Cytat:

Napisane przez kocica27

Dzisiaj 8km biegania.

Cytat:

Napisane przez martajot3

Załącznik 7233741
cheat day 🤐🤐🤐
pocieszenie jest takie, ze bez maki😝

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no ładnie

mindless · 2017-09-14, 12:19

Jestem!

Sent from my iPhone

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Nie pisalam nic ostatnio, bo mam troche problemow osobistych i mnie jakis dol zlapal, a tym samym ciezko mi bylo trzymac diete.

Dzis mijaja rowne dwa lata, gdy zaczelam walke o siebie i wtedy wazylam ponad 80kg wiec mysle ze to dobry moment zeby mimo jakis tam problemow wziac sie w garsc, bo to przeciez moje zycie i musze walczyc o swoje szczescie.

U mnie dzis waga w okolicach 64 wiec nie jest zle, ale dobrze tez nie.

Dzis planuje sie trzymac i moze cos pocwiczyc jak mi kregoslup pozwoli.

Co ile sie wazycie?

Sent from my iPhone

aga024 · 2017-09-14, 12:21

A ja akurat tych wafli ryżowych nie lubię, z pieczywem nie mam jakiegoś dużego problemu, bo jem kromkę-dwie dziennie, albo w ogóle. Ale niektórych posiłków nie wyobrażam sobie bez chleba.
Wątek motywuje mnie do działania, jak czytam o waszych aktywnościach, też się "przymuszam", wczoraj 43 min orbitrek. Nie chciało mi się nic, ale jednak

Może dzisiaj będzie coś innego.
Z wagą bez zmian - nie maleje i nie rośnie :/

Hankaak · 2017-09-14, 12:36

Cytat:

Napisane przez mindless

Jestem!

Co ile sie wazycie?

Sent from my iPhone

Będzie dobrze, zobaczysz. Problemy są po to, by nas wzmacniać

Ja ważę się i pomiaruję z miarą co 2 tygodnie. Dziś kontrolnie tylko weszłam rano na wagę, zobaczyć ile wody mi nabiło przez @ i o dziwo, miałam 0,5kg mniej niż tydzień temu. Więc chyba tej wody jednak nie nazbierałam... Ale staram się takie ważenie się między tymi co 2 tyg nie brać do serca, zważywszy, że trenuje siło i mam przyrost masy - spadają obwody a waga prawie stoi...

Tak przy okazji, 1,30 h siłowego i 15 minut orbitreka dzisiaj za mną!

kocica27 · 2017-09-14, 12:47

Cytat:

Napisane przez Hankaak

Będzie dobrze, zobaczysz. Problemy są po to, by nas wzmacniać

Ja ważę się i pomiaruję z miarą co 2 tygodnie. Dziś kontrolnie tylko weszłam rano na wagę, zobaczyć ile wody mi nabiło przez @ i o dziwo, miałam 0,5kg mniej niż tydzień temu. Więc chyba tej wody jednak nie nazbierałam... Ale staram się takie ważenie się między tymi co 2 tyg nie brać do serca, zważywszy, że trenuje siło i mam przyrost masy - spadają obwody a waga prawie stoi...

Tak przy okazji, 1,30 h siłowego i 15 minut orbitreka dzisiaj za mną!

Ladnie

mnie coś główa cmi, wzięłam procha i zaraz wychodzę n atrening

mindless · 2017-09-14, 13:58

Ja tez sprobuje sie wazyc co 2 tygodnie. Ciekawe, czy wytrzymam.

A Tobie jak idzie Andziusia?

Sent from my iPhone

2017-09-11, 11:55	#151
aga024 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 1 388	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Melduję aktywny weekend, sobota orbitrek, niedziela 45 min ramiona z hantlami (tabata z Fitness Blender) i 40 min orbitrek. Z dietą też ok - nie objadałam się na noc. Diety jak wy nie rozplanuję, nie mam ani ochoty, ani czasu, ani podniebienia do takich posiłków. Jajka już mi zbrzydły. Marigi, wszelkie dywanówki w pozycji leżącej powinny być ok __________________ Never, never, never give up.

2017-09-11, 19:47	#153
Marigi Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 80	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Melduje udany dzień, trochę ćwiczeń na dywanie i bez podjadania 😆

2017-09-12, 09:20	#154
Andziusiaech Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 2 735	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! U mnie wczoraj 50 min orbitreka i 30 min hula hop.

2017-09-12, 09:29	#155
Andziusiaech Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 2 735	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! cos z wizazem sie dzieje i dodalo mi 3 razy moja wypowiedź

2017-09-12, 11:30	#156
aga024 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 1 388	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! U mnie wczoraj NIC. Nie ćwiczyłam, ale też nie jadłam na noc. Mogło być lepiej. __________________ Never, never, never give up.

2017-09-12, 15:49	#157
Andziusiaech Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 2 735	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! To dzisiaj nadrobisz jakimiś ćwiczeniami i będzie spoko

2017-09-12, 19:08	#158
Hankaak Rozeznanie Zarejestrowany: 2017-01 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 559	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Wczoraj: 55 minut FBW z nastawieniem na brzuch, ponad 11500 kroków Dzisiaj: 50 minut siłowego (zmusiłam się ze zje*** humorem i jakąś kosmiczną handrą. Odpuściłam 3 ćwiczenia ) 14500 kroków Dieta? śniadanie: jajecznica 2 jajka, kabanos, z 40 gram sera koziego twardego, 3 ogórki kiszone grzech co kosztował 150zł: pół batonika daktylowego dobrej kalorii II śniadanie: mus z awokado, banana, mleczka kokosowego i kakao obiad na szybko: resztki łososia (moze ze 100g), mizeria kolacja: halibut gotowany w pomidorach. __________________ Trenuję siłę woli, gdy mięśnie mówią nie... Robię sutasz! http://pracowniasutaszu.pl/ oraz fb: https://www.facebook.com/PracowniaSutaszu/

2017-09-12, 23:18	#159
martajot3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-09 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 139	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Nie było mnie tu ze 2 tygodnie i przed chwilą nadrabiałam 6 stron zaległości... ale przeczytałam wszystko! Melduję olbrzymie problemy ze snem. Budzę się po 3-4 razy w ciągu nocy, czasami na 30-40 minut, rano wstaję nieprzytomna. Po powrocie z pracy mam ochotę usiąść i gapić się w ścianę. Z aktywności tylko długie spacery. Dopóki jestem w fazie zombie, to nie jestem w stanie dużo z siebie dawać fizycznie. W końcu ogarnęliśmy wszystkie papiery z kredytem i mam nadzieję, że pod koniec miesiąca wprowadzimy się już do nowego mieszkania! Dieta u mnie ok... 167cm i 55kg - cel: wysmuklenie, ujędrnienie, bo zawsze może być lepiej __________________ INSTAGRAM marta.jot #inlove #momtobe #doglover

2017-09-13, 00:20	#160
aga024 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 1 388	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Nadrobiłam, tylko orbitrek 40 min, ale za to na większym obciążeniu i z większym tempem. Hankaak, tak na szybko rzuciłam okiem na posiłki, nie za mało? Tak mi się skromnie wydaje :P A ten mus z awokado muszę wypróbować, poczekam tylko aż mi awokado odpowiednio dojrzeje (i nikt z domowników do tego czasu nie zje). martajot3, u Ciebie widzę bardzo intensywnie, jak wszystko się już ułoży, to sobie odbijesz A na nowym mieszkaniu będziesz mogła zrobić mini siłownię. Chociaż zanim tam się uporasz ze wszystkimi swoimi rzeczami... Ale przynajmniej będziesz na swoim Ujędrnić ciało też trudno nawet z odpowiednią wagą. Życzę dużo sił i motywacji w tym trudnym okresie życia __________________ Never, never, never give up.

2017-09-13, 09:15	#163
Andziusiaech Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 2 735	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! U mnie wczoraj 60 min hula hop i 15 min orbitreka. Co do jedzenia to wieczorem za dużo fistaszków zjadłam. Co do orzechów- jestem od nich uzależniona, mogłabym non stop je jeść a niestety są tuczące.

2017-09-13, 11:16	#164
martajot3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-09 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 139	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! trochę mnie zainspirowałyście, żeby nie jeść pieczywa. w sumie to i tak za nim nie przepadam, kupuję, a później wywalam zielone. __________________ INSTAGRAM marta.jot #inlove #momtobe #doglover

2017-09-13, 11:28	#165
aga024 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 1 388	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Martajot3, jeśli oboje ćwiczycie, na pewno taki pokoik się przyda Dla chcącego nie trzeba nawet odpowiedniego sprzętu, a to co już masz, to full wypas Co do pieczywa... Niestety nie radzę sobie bez :/ ale jak mało używasz, to faktycznie lepiej w ogóle nie kupować niż wyrzucać. Hankaak, Faktycznie, kcal całkiem sporo, na pierwszy rzut oka wydaje się mało. Dlatego właśnie warto wszystko spisywać i przeliczać Andziusiaech, hula hop masz taki zwykły gładki czy z wypustkami? Kiedyś kręciłam nałogowo zwykłym dużym z kaszą w środku, żeby był ciężki, chodziłam cała posiniaczona Fistaszki <3 Ja mam w pracy słoiczek z różnymi ziarnami i suszoną żurawiną na nagłego głoda. Lepsze te kcal niż te z batoników czy czekoladek. __________________ Never, never, never give up.

2017-09-13, 12:57	#168
kocica27 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 729	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! A ja dzisiaj pierwszy raz w tym tygodniu 8km biegania. Będę się przerzucać już niedługo na dywanówki. Ale nie wiem, kiedy i na jakie....

2017-09-13, 13:54	#169
martajot3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-09 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 139	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! aga024 w takim razie pozostaje tylko jeść ciemne pieczywo gdzieś czytałam, że jest zdrowsze niż te wszystkie wafle ryżowe i inne podobne, które ja niestety uwielbiam i często zamieniam... __________________ INSTAGRAM marta.jot #inlove #momtobe #doglover

2017-09-13, 17:42	#170
Marigi Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 80	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Ja jem max 4 kromki pieczywa na dzień. Max bo często są dni ze nie jem pieczywa wcale. Ale jeśli już to tylko ciemne

2017-09-13, 21:01	#173
martajot3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-09 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 139	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! IMG_20170913_200321_204.jpg cheat day 🤐🤐🤐 pocieszenie jest takie, ze bez maki😝 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ INSTAGRAM marta.jot #inlove #momtobe #doglover

2017-09-13, 23:19	#174
kocica27 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 729	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Dzisiaj 8km biegania.

2017-09-14, 12:19	#176
mindless Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Sweet Home Alabama Wiadomości: 16 257	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Jestem! Sent from my iPhone ---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ---------- Nie pisalam nic ostatnio, bo mam troche problemow osobistych i mnie jakis dol zlapal, a tym samym ciezko mi bylo trzymac diete. Dzis mijaja rowne dwa lata, gdy zaczelam walke o siebie i wtedy wazylam ponad 80kg wiec mysle ze to dobry moment zeby mimo jakis tam problemow wziac sie w garsc, bo to przeciez moje zycie i musze walczyc o swoje szczescie. U mnie dzis waga w okolicach 64 wiec nie jest zle, ale dobrze tez nie. Dzis planuje sie trzymac i moze cos pocwiczyc jak mi kregoslup pozwoli. Co ile sie wazycie? Sent from my iPhone

2017-09-14, 12:21	#177
aga024 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 1 388	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! A ja akurat tych wafli ryżowych nie lubię, z pieczywem nie mam jakiegoś dużego problemu, bo jem kromkę-dwie dziennie, albo w ogóle. Ale niektórych posiłków nie wyobrażam sobie bez chleba. Wątek motywuje mnie do działania, jak czytam o waszych aktywnościach, też się "przymuszam", wczoraj 43 min orbitrek. Nie chciało mi się nic, ale jednak Może dzisiaj będzie coś innego. Z wagą bez zmian - nie maleje i nie rośnie :/ __________________ Never, never, never give up.

2017-09-14, 13:58	#180
mindless Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Sweet Home Alabama Wiadomości: 16 257	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Ja tez sprobuje sie wazyc co 2 tygodnie. Ciekawe, czy wytrzymam. A Tobie jak idzie Andziusia? Sent from my iPhone

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)