Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :)) - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-05-29, 11:55   #691
Judi21_84
Zakorzenienie
 
Avatar Judi21_84
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Sosnowa w każzdym szpitalu są położne lepsze, gorsze. Bo to w sumie jedynie one są z nami cały czas, lekarz tylko jak coś idzie nie tak i szyje dupkę. Wiem że w esculapie jest jedna położna wredna, nawet wiem która bo jest na zdjęciu na stronie kliniki. Dziewczyny z którymi leżałam na sali będąc w szpitalu miały też różne opinie. Jedna która przyjechała rodzić drugie dziecko ale akcja porodowa usnęła sobie opowiadała o swoim pierwszym porodzie. Miała debilkę a nie położną. Ta się męczyła a położna piła herbatę i patrzyła na nią jak na idiotkę a jak ta powiedziała że chce się jeje kupę, bo tak nagle miała wrażenie to położna do niej "no wreszcie" popijając dalej herbatkę. A jak przyjechała teraz z drugim dzieckiem, to mówiła że żałuje że nie rodziła, ze wszystko się zatrzymało bo trafiła na super zmianę, mówiła że położne super, od razu do niej z uśmiechem podeszła, zaczęła zartować. Więc to nie ma reguły. Przyznam ze na patologii fajne położne były, na nie wszystkie jedna była nie ten teges, reszta super.
Ja znam siebie i wiem że jakby ktoś był dla mnie wredny a mi tu dupę rozrywa to bym uciekła im stamtąd.
To nie jest na moje siły. Ale ja się uprzedziłam niepotrzebnie. Ale mam uraz i tyle, co zrobić Czasem lepiej nie czytać żadnych takich opinii
__________________
Tymek
Juleczek

Judi21_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 11:57   #692
Judi21_84
Zakorzenienie
 
Avatar Judi21_84
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez BRAXA Pokaż wiadomość
Sosnowa zgadzam sie co do Wojewódzkiego ,a jezeli chodzi o opinie to jest ich tyle co rodzacych
Pozdrawiam i zycze powodzenia czy w szpitalu czy w klinice
otóż to, zależy na kogo się trafi. A położnych z powołania coraz mniej. A te w esculapie miłe niemal wszystkie, bo też kasę odpowiednią za to mają...
__________________
Tymek
Juleczek

Judi21_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 12:01   #693
BRAXA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 769
GG do BRAXA
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Judi co prawda to prawda
Ja bede miala i połzną i lekarke to moze jakos przezyje
Przy pierwszym nie mialam i tez przeżyłam ,ale był ze mna mąż ,ale połozne wredne
To było 11 lat temu ,mam nadziej ze coś sie zmieniło
Pozdrawiam
BRAXA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 12:06   #694
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez BRAXA Pokaż wiadomość
Sosnowa zgadzam sie co do Wojewódzkiego ,a jezeli chodzi o opinie to jest ich tyle co rodzacych
Pozdrawiam i zycze powodzenia czy w szpitalu czy w klinice
Pozdrawiam Bielszczankę a w jakim szpitalu będziesz rodziła?
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 12:14   #695
BRAXA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 769
GG do BRAXA
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

W wojewódzkim ,tam jest moja lekarka
A połozna polecam Małgorzate Osowskaona prowadzi szkołe rodzenia to chyba ja znasz
Mi w wijewódzkim najbardziej odpowiada że sa sale jednoosobowe i nie ma limitu odwiedzina tak podobno jes w eskulapie.Pozdrawiam
BRAXA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 12:16   #696
Judi21_84
Zakorzenienie
 
Avatar Judi21_84
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez BRAXA Pokaż wiadomość
Judi co prawda to prawda
Ja bede miala i połzną i lekarke to moze jakos przezyje
Przy pierwszym nie mialam i tez przeżyłam ,ale był ze mna mąż ,ale połozne wredne
To było 11 lat temu ,mam nadziej ze coś sie zmieniło
Pozdrawiam
Gdybym miała położną i lekarkę to szła bym tam z uśmiechem na ustach
a czy ta położna to tak ode mnie też by odebrała ewentualnie poród?? Czy tylko po znajomości???
__________________
Tymek
Juleczek

Judi21_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 12:16   #697
marticia
Zakorzenienie
 
Avatar marticia
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 043
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez livdragon Pokaż wiadomość
Ja już też to przerabiałam po podróży pociągiem do W-wy w 2 strony. Pozatym mam badziewne krążenie w nogach niezależnie od wszystkiego
Pomogło:
- ograniczenie płynów do ok 2l/dobę
- niesolenie i unikanie potraw słonych
- każdą możliwą chwilę wykorzystuj na leżenie z nóżkami wyżej niż reszta ciała - ja na noc kładłam sobie 2 koce złożone w nogach
- przewiewne obuwie - np japonki
- smarowanie 3x dziennie żelem lioton 1000

Po 3 dniach minęło bezpowrotnie. Jak nie przejdzie to nich lekarz przepisze ci detralex - na poprawę krążenia i obrzęki kk dolnych. Można stosować w ciąży.
Ja uzywalam zawsze zelu Lioton 1000 i jak dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy usialam go odstawic... Nie jest wskazany w ciazy.
Ma problemy z nogami i strasznie balam sie ciazy wlasnie ze zgledu na obiciazeie, ale mimo upalow spuhniecia jesczze mi sie nie zdarzyly, bo:
spie z nogami wyzej niz glowa (na poduszce)
duzo mniej chodze, nie przesilòam nog, szczegolnie jak jest goraco
pije duzo wody (nie jest prawda, ze picie wiecej wody niz 2 l dziennie powoduje puchniecie nog)
kupilam sobie masazer stop, taka miska gdzie wlewa sie wode i mozna ustawiac sobie rozne opcje masazy swietna sprawa. Robie je codziennie po 20 min.

Andape, ale fajnego masz maze..hihihi... niezla niespodzianke zrobili Ci faceci na Dzien Matki, no i prosze juz w brzuchu malutki okazuje uwielbienie swojej mamie

Kurzoslawa, sukieneczka cud miod, a gdzie ja w koncu kupilas?

A ja kupilam sobie pizamke do szpitala, w ktorej jz spie bo jest przewiewna i bardzo wygodna... pozniej zobie pare fotoskow.
A poza tym jecze i stekam, bo mam straszny cellulitis na d... i nie moge juz na nia patrzec. . A poza tym kiedys mialam takie male plamki czerwone na obojzyku, ktore wygladaly jak popekane naczynka krwionosne. I co sie okazalo, ze te plamki zaczely sie rozmnazac i zajely juz cale lewe ramie, dekolt i przeszly juz na plecy i wygladam strasznie. Lekarz przepisal mi jakis krem..zobaczymy czy pomoze
marticia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 12:18   #698
Judi21_84
Zakorzenienie
 
Avatar Judi21_84
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez BRAXA Pokaż wiadomość
W wojewódzkim ,tam jest moja lekarka
A połozna polecam Małgorzate Osowskaona prowadzi szkołe rodzenia to chyba ja znasz
Mi w wijewódzkim najbardziej odpowiada że sa sale jednoosobowe i nie ma limitu odwiedzina tak podobno jes w eskulapie.Pozdrawiam
No ja akurat cieszę sie że w esculapie są odiwedziny tylko 3 godziny dziennie Chcę mieć spokój ale to jestem ja

ale gdybym miała mieć swoją położną to już inna bajka jechałabym z innym nastawieniem
__________________
Tymek
Juleczek

Judi21_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 12:22   #699
Kurzoslawa
Wtajemniczenie
 
Avatar Kurzoslawa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Południe...
Wiadomości: 2 395
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Dziewczyny dzieki za komplementy i za wasze opinie na temat mojego bebechaUspokoiłam sie i cierpliwie poczekam do poniedziałkowej wizyty

Cytat:
Napisane przez LeoNa86 Pokaż wiadomość
A mi cos moja mala od dwuch sni malo sie rusza i tak sie zastanawiam czy wszystko jest wporzadku zawsze rano strasznie fiksowala,kopala,budzila mnie a od dwoch dni spokój i w dodatku w trakcie dnia te jej ruchy tez jakies slabe
Leonko może mała ma poprostu bardziej leniwe dni.Moze to niespodziewane nadejście słonecznej pogody tak na nia rozleniwaiajaco wpłyneło?
Jesli to cie pocieszy moja anastazja ma tak samo.
Zawsze rano budziły mnie jej ruchy,wariowała na całego a wczoraj i dzisiaj spokój.
w ciągu dnia sie rusza ale tez jakoś bez specjalnego speeda
aż dziwie sie skąd we mie tyle spokoju bo ja to jestem strasznie przewrazliwiona
na tym punkcie

Cytat:
Napisane przez wersta Pokaż wiadomość
OMG spuchły mi nogi w kostkach zaczęło się
Wersta mi tez puchna nogi w kostkach wiec łacze sie z toba w bóluNajczęsciej wieczorami,a wtedy zaganiam męza do masowania moich obolałych stóp a potem układam nogi jak najwyżej
__________________

Kurzoslawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 12:24   #700
Judi21_84
Zakorzenienie
 
Avatar Judi21_84
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Mi też puchną nogi, wyglądają obrzydliwie. Rano są normalne ale powoli zaczynają robić się coraz grubsze. Takie upasione stopy feeeeeee
__________________
Tymek
Juleczek

Judi21_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 12:32   #701
Cestia
Zakorzenienie
 
Avatar Cestia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 907
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Mój baniaczek w 30 tygodniu
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg baniak.jpg (40,4 KB, 67 załadowań)
__________________
Nikoniara
...całym sercem
...Wish
Cestia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 12:33   #702
Kurzoslawa
Wtajemniczenie
 
Avatar Kurzoslawa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Południe...
Wiadomości: 2 395
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez marticia Pokaż wiadomość
Kurzoslawa, sukieneczka cud miod, a gdzie ja w koncu kupilas?

A ja kupilam sobie pizamke do szpitala, w ktorej jz spie bo jest przewiewna i bardzo wygodna... pozniej zobie pare fotoskow.
A poza tym jecze i stekam, bo mam straszny cellulitis na d... i nie moge juz na nia patrzec. . A poza tym kiedys mialam takie male plamki czerwone na obojzyku, ktore wygladaly jak popekane naczynka krwionosne. I co sie okazalo, ze te plamki zaczely sie rozmnazac i zajely juz cale lewe ramie, dekolt i przeszly juz na plecy i wygladam strasznie. Lekarz przepisal mi jakis krem..zobaczymy czy pomoze

Marticia
sukienke kupiłam w "greenpoint",otwarli cos takiego u mnie w mieście ostatnio.Ciesze sie że nie jest to taka typowa ciażówka i po ciazy tez z niej bede mogła korzystać.Ale mialam problem kupic cokolwiek bo u góry zostało mi S ale za to od pasa w dół zrobiło sie M
Co do cellulitu na tyłku,tez mam i to WIELKI!!!Poprostu stoje i go widzę.całą d... mam nim obficie przyozdobiona Zła sie robie jak widze to w lustrze.Mam nadzieje ze choć częściowo samo to zejdzie.Licze że jest to cellulit wodny,związany ze zmianami hormonalnymi...wole taki niż ten tłuszczowy bo takiego ciężej sie pozbyć

Cytat:
Napisane przez Cestia Pokaż wiadomość
Dziewczyny zastanawia mnie pewna rzecz. Mianowicie, już dawno nie miałam żadnego skurczu i kiedyś jak one się pojawiały to było to np po przejściu jakiejś dłuższej drogi, wyjściu po schodach czy większym sprzątaniu. Wczoraj w nocy mojemu mężowi coś się przyśniło i wydał z siebie taki dźwięk, że mnie obudził i strasznie się przy tym wystraszyłam (teraz mi się z tego śmiać chce, ale w nocy nie było mi do śmiechu), serce mi zaczęło bić jak szalone a dzidzia zaczęła szaleć. Wszystko nic, tylko kilka minut później miałam mega skurcz, nie jakiś bolesny, bardziej nieprzyjemny i chyba mocniejszy niż dotychczas. Moje pytanie więc brzmi... czy mógł to być skurcz wywołany przez stres? Zdarzyło Wam się coś takiego? Nie wiem czy to do końca normalne i czy mam się martwić czy nie
Cestia ja jakis tydzien przeszło temu sciełam sie z TŻ i to tak porządnie.
Troche sie zagalopowałam,pusciły mi nerwy i w pewnym momencie poczułam taki silny skurcz,własnie nie tyle bolesny co...hmmm.....strasznie nieprzyjemny.Miałam tak tylko raz,ale ten jeden raz mi wystarczy
i mysle ze nie masz powodu do zmartwien jesli dzisiaj wszystko jest ok
__________________

Kurzoslawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 12:34   #703
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Hej Kochane

Właśnie wróciłam z uczelni i jakaś senność mnie ogarnęłam niesamowita... Śpię Ćwiczeń nie było bo dziś jakaś konferencja, wpisów nie było, więc tylko się nagadałam z koleżankami. Jejuś jak ja im zazdroszczę, że mają już porody za sobą Jedna jeszcze czeka, bo ma termin na 8 czerwca - ponoć się śmieje że musi wytrzymać do 5 go wtedy wraca jej położna skądś tam i może rodzić Potem będę ja, a w październiku jeszcze jedna koleżanka

Andape mężuś kochany, fantastyczny prezent dostałaś na Dzień Matki

Werstusia mnie czasem tak puchną nogi, że kostek nie widać... i trudno mi do pantofla stopę włożyć, ale samo przechodzi.

Kurzosławo mnie koleżanki też mówią, że mam nisko brzuszek, ale widać taka moja uroda. Jedna z koleżanek mówiła, że ona też miała nisko, a dzidziolka przenosiła, także nie ma się co martwić, a po Twoich zdjęciach wydaje mi się, że brzuszek masz prawidłowo usytuowany.

Leoncia moja Olcia też czasem jest spokojniejsza, a np. wczoraj to miała dzień świra jak słowo daję, szok coś się już działo brzuch mam cały obolały najbardziej prawą stronę w okolicy pępka
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 12:35   #704
Kurzoslawa
Wtajemniczenie
 
Avatar Kurzoslawa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Południe...
Wiadomości: 2 395
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez Cestia Pokaż wiadomość
Mój baniaczek w 30 tygodniu
Śliczny brzuszekzgrabniutki bardzo
__________________

Kurzoslawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 12:43   #705
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

No z tymi odwiedzinami to różnie Ja np. chiałabym, żeby mąż/czy jedna bliska osoba miała nieograniczony dostęp. A z reszta to spotkanie tylko na korytarzu i o wyznaczonych godzianch. Bo ludzie to są bez pojecia. Nam własnie położne radziły, żeby uczulić rodzinę. Bo zwalają się potem całe tabuny cioć, wujków, kuzynów, a pokój dwuosobowy. A ludzie nie potrafią zachować sykrecji - gapia się, obserwują... brrr...

Cestia, co do skurczów, to u mnie od dnia zależy. Ale jak sa te gorsze, to wystarczy mi się gwałtownie podnieść, albo czymś zdenerwować, a brzuch twardnieje. W inne dni z kolei nie rusza go to...
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 12:57   #706
LeoNa86
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 787
GG do LeoNa86
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

kurzaslawa,kasiulka to troche mnie uspokoilyscie...bo jeszcze chwila i pewnie bieglabym do lekarza sprawdzac czy wszystko jest ok...

cestia ładny baniaczekzgrabniutk i

jezeli chodzi o wizyty to ja jednak jak narazie mam potrzebe aby moj facet byl caly czas przy mnie...ja chyba tam zwariuje...chociaz moze to sie zmieni i bede potzrebowala spokoju...nie wiem
LeoNa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 13:13   #707
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Zna się któraś z Was na prawach pacjenta i takich tam?

Jak to jest z obecnościa studnetów przy porodzie. Bo często się mówi, że mamy prawo nie zgodzić się na ich obecność. Ale z tego, co przeczytałam, nie mamy takiego prawa. Możemy się jedynie nie zgodzić na wykonanie jakiejś czynności w celach pokazowych.

Prawo do poszanowania intymności i godności
  • Poszanowanie intymności oznacza szacunek dla indywidualnego poczucia wstydu kobiety. Wyrazem tego jest przede wszystkim niedopuszczanie, aby w badaniach i zabiegach medycznych brały udział osoby, których pomoc i obecność nie jest konieczna.
  • Wyjątkiem od tej zasady jest udział osób uczących się zawodów medycznych m. in. w klinikach i szpitalach akademii medycznych. Uzyskanie Twojej zgody na udział studentów i stażystów nie jest wymagane, gdy interwencja medyczna jest konieczna, a ich udział ograniczony jest do minimum wynikającego z celów dydaktycznych. Jednak osoba nadzorująca praktyki studentów ma obowiązek dopilnować, aby intymność i godność osobista pacjentki była uszanowana. Masz prawo nie zgodzić się na udział studentów i słuchaczy szkół medycznych, jeżeli dana czynność na charakter wyłącznie pokazowy.
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 13:18   #708
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Witajcie laseczki

Wczoraj Wam nie zdazylam napisac jak bylo na usg. Wiec niby wszystko ok (lekarz ogladal buzke malej bo ostatnio nie chciala pokazac...) - nie ma rozszczepu wargi, podniebienie miekkie i twarde jest na swoim miejscu, nosek prawidlowy i kosc nosowa tez. Usmialismy sie wszyscy bo w pewnym momencie przeciagle ziewnela - widac ja nudzilismy A potem zaczela ruszac ustkami tak smiesznie jakby ciagnela smoka. Slodkie to bylo. No ale lekarz troszke byl zdziwiony ze wymiary wskazuja na 25-26 tydzien a ja wczoraj skonczylam 27....Dzisiaj zaczelam 28, sama nie wiem co o tym myslec. Waga jest ciut ponizej bo powinna wazyc kilogram lub troche ponad a wazy 924 gramy. Chyba wszystko wskazuje na to ze bedzie tak samo jak ja sie rodzilam. Moja mama miala maly brzuch (ja sobie wlasnie zmierzylam obwod swojego-87 cm ), ja sie urodzilam 3 tyg wczesniej i wazylam 2450.
Panikowac nie zamierzam, tylko sie zastanawiam czy ktoras z Was miala takie roznice w parametrach miedzy usg a wiekiem ciazy?
__________________
Maja
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 13:20   #709
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 077
GG do Anisia25
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Uff jestem w koncu i ja, witajcie dziewczyny!

Wczoraj moj mezul wrocil z koncertu Metallici po 24.00 wiec ja sama poszlam spac kolo 1.00 (oczywiscie musialam wysluchac relacji - srednio interesujace ) Do tego dzis rano bylam mega spiaca i czulam piasek pod powiekami, a w pracy troche luzu, tylko ze maz dal mi zadanie bojowe: sprawdzic i poprawic co nie co w jego prawie napisanej pracy dyplomowej... Oczy mam juz jak krecik, bo przez 4h gapilam sie w monitor i usilnie skupialam mysli i wzrok na literkach. No ale zdazylam to zrobic i mezul moze zawiezc pracke promotorowi

Chce uzyc argumentu ze zona za 39 dni rodzi i fajnie by bylo moc sie obronic jeszcze przed tym wielkim dla niego dniem jak myslicie przejdzie taka opcja?

No dobra dosyc o mnie teraz o was

Co do porodow to mam takie zdanie, ze ile rodzacych tyle opinii, ja staram sie nie pytac, nie czytac opisow, nie sugerowac sie niczym, zamierzam skupic sie na sobie, na tym co mam robic w danej chwili, sluchac wskazowek lekarza i poloznej i moze jakos pojdzie. Bol, znieczulenie i inne takie to cos co stawiam na ostatnim miejscu, zobacze, jak juz bedzie zle to poprosze o znieczulenie, a jak dam rade to wytrwam, w koncu nie ja jedyna bede rodzic, wiec jest to do przezycia..

Brzuchatki - Cestia, Kurzoslawa, Nowaken - brzuszki suuuuper, zgrabne, wg mnie odpowiednio usytuowane nie zauwazylam oznak obnizenia. Ja jak siedze tez czuje baniak na udach, ale taka uroda grubasa

Co do cellulitu to wiecie co? smaruje ostatnio uda i pupe zelem chlodzacym likwidujacym cellulit jako nagromadzenie wody. Smaruje co wieczor od 2 tygodni i musze przyznac ze jest poprawa..!! Jedynie co to dupsko mi niezle schlodzi ze potem mi zimno Oczywiscie brzuch i piersi smaruje balsamami z serii sensitive mocno nawilzajacymi...

Buahahaha wlasnie Piotrus chyba sie zbudzil i mial tik nerwowy zatelepalo mi brzuchem przesmiesznie, bidok sie musial czegos wystraszyc (moze koszmarny sen? pewnie mu sie snilo ze z bezpiecznego brzuszka mamci idzie na zewnatrz) od razu mam ulge po jednej stronie brzucha za to maks napiecie po drugiej moje kochane slonko..

Werstus, a moze ci te kitki puchna od tych Big Milkow Moj TZ sie smieje ze Big Milki to mam alew miejscach cycusiow

No wlasnie a kaj jest Jowiszek? Bidulka, mam nadzieje ze bol odpuscil.. moglby pojsc sobei w cholere...

No a ja od przyszlego tygodnia szykuje sobie torbe, pranie, prasowanie i dokupywanie reszty dla dzidziola

Wiecie co? jestem w 35 tyg, sasiadka mi wczoraj powiedziala ze urodzila w terminie w 38.. toz to moze sie zdarzyc juz za 3 tyg jak dla mnie!! dlatego baby, musimy sie wziasc w garsc i zaczac sie powoli przygotowywac na rozdwajanka
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 13:29   #710
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Nowaken, Cestia, Kurzoslawa - brzuszki wszystkie sliczne i zgrabne Dodatkowo sukienka Kurzoslawy bardzo mi sie podoba - a ona jest taka 2-warstwowa? Ta jasna moze byc tylko spodniczka? Jesli tak to super rozwiazanie
Anisia - Ty tu nie strasz, ze musimy sie wziasc w garsc i szykowac do rozdwajanka Ja co prawda w porownaniu do Was to mam troszke wiecej czasu (chyba..) ale jesli idzie o przygotowania to wiesz gdzie nadal tkwie...w polu
Ktoras z was pisala, ze sluchala brzusia przez sluchawki lekarskie. Ja najczesciej tez slysze bulgoty jak Wersta, ale czasem taki dziwny dzwiek dobiega jakby wciaganie powietrza czy cos. Tez nie wiem co to jest? Bicia serduszka nie udalo mi sie doszukac.

No i wlasnie - Jowiszku czy Ty zyjesz kochana? Wierze, ze jednak Ci jest lepiej
__________________
Maja
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 13:37   #711
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 077
GG do Anisia25
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez Mała75 Pokaż wiadomość
Witajcie laseczki

Wczoraj Wam nie zdazylam napisac jak bylo na usg. Wiec niby wszystko ok (lekarz ogladal buzke malej bo ostatnio nie chciala pokazac...) - nie ma rozszczepu wargi, podniebienie miekkie i twarde jest na swoim miejscu, nosek prawidlowy i kosc nosowa tez. Usmialismy sie wszyscy bo w pewnym momencie przeciagle ziewnela - widac ja nudzilismy A potem zaczela ruszac ustkami tak smiesznie jakby ciagnela smoka. Slodkie to bylo. No ale lekarz troszke byl zdziwiony ze wymiary wskazuja na 25-26 tydzien a ja wczoraj skonczylam 27....Dzisiaj zaczelam 28, sama nie wiem co o tym myslec. Waga jest ciut ponizej bo powinna wazyc kilogram lub troche ponad a wazy 924 gramy. Chyba wszystko wskazuje na to ze bedzie tak samo jak ja sie rodzilam. Moja mama miala maly brzuch (ja sobie wlasnie zmierzylam obwod swojego-87 cm ), ja sie urodzilam 3 tyg wczesniej i wazylam 2450.
Panikowac nie zamierzam, tylko sie zastanawiam czy ktoras z Was miala takie roznice w parametrach miedzy usg a wiekiem ciazy?
Monisia, kazda z nas ma tak, tylko ze albo to sa odchylki na minus albo na plus.., moze po prostu bedziesz miala mala dziewczynke, najwazniejsze to jest to ze sie rozwija prawidlowo, a z wymiarami nadgoni jeszcze, sama zobaczysz.. Ja sie ciesze ze pierwszy konkretny pomiar wagowy mialam w 30 tyg, wczesniej pewnie bym sie zamartwiala ze moze cos jest nie tak a tak to nie wiem czy wczesniej rosl proporcjonalnie do wieku ciazy, ostatnie pomiary wskazywaly ze glowka, brzuszek to 32 tydzien a bylam w 30 a kosc udowa 27.. wiec tez bylo ze tak powiem jakos dziwacznie niz wiek ciazy
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 13:56   #712
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Dzieki Anisia za pocieszenie Ja wiem ze male odchyly od normy to nie powod do paniki ale wiesz...Dobrze ze te roznice nie sa duze bo na razie jestem spokojna. Ale kazda z nas sie troche martwi. Pewnie bedzie tak jak mowisz, ze malenstwo sie wykluje - byle o czasie i zdrowe
Kurde juz sie nie moge doczekac az bedziesz na L4 w domku to se poplotkujemy
__________________
Maja
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 13:57   #713
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez Mała75 Pokaż wiadomość
Witajcie laseczki

Wczoraj Wam nie zdazylam napisac jak bylo na usg. Wiec niby wszystko ok (lekarz ogladal buzke malej bo ostatnio nie chciala pokazac...) - nie ma rozszczepu wargi, podniebienie miekkie i twarde jest na swoim miejscu, nosek prawidlowy i kosc nosowa tez. Usmialismy sie wszyscy bo w pewnym momencie przeciagle ziewnela - widac ja nudzilismy A potem zaczela ruszac ustkami tak smiesznie jakby ciagnela smoka. Slodkie to bylo. No ale lekarz troszke byl zdziwiony ze wymiary wskazuja na 25-26 tydzien a ja wczoraj skonczylam 27....Dzisiaj zaczelam 28, sama nie wiem co o tym myslec. Waga jest ciut ponizej bo powinna wazyc kilogram lub troche ponad a wazy 924 gramy. Chyba wszystko wskazuje na to ze bedzie tak samo jak ja sie rodzilam. Moja mama miala maly brzuch (ja sobie wlasnie zmierzylam obwod swojego-87 cm ), ja sie urodzilam 3 tyg wczesniej i wazylam 2450.
Panikowac nie zamierzam, tylko sie zastanawiam czy ktoras z Was miala takie roznice w parametrach miedzy usg a wiekiem ciazy?
Kochana ja ma rozbieżności w tych parametrach. Byłam na badaniu w 24 tydoniu , mały juz miał wagę 862,98g i lekarz mi się pytał czy te tygodnie to są dobrze policzone. I sie zgadzało tylko u mnie jest problem taki (tzn to nie jest problem), że obwód brzucha jest po prostu większy i cały czas tak jest.
Nie panikuj bo to szkoda Twojego zdrowia
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 14:02   #714
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Kochana ja ma rozbieżności w tych parametrach. Byłam na badaniu w 24 tydoniu , mały juz miał wagę 862,98g i lekarz mi się pytał czy te tygodnie to są dobrze policzone. I sie zgadzało tylko u mnie jest problem taki (tzn to nie jest problem), że obwód brzucha jest po prostu większy i cały czas tak jest.
Nie panikuj bo to szkoda Twojego zdrowia
Dzieki To widze, ze nie jest ze mna zle Widac takie roznice to normalna rzecz, przeciez kazde dziecko rosnie w innym tempie i w odpowiednim czasie nadgoni
Jestem tylko ciekawa jak lekarze licza wage dziecka lub jego dlugosc na podstawie obwodu brzucha matki? Wiesz moze?
__________________
Maja
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 14:02   #715
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość

Co do porodow to mam takie zdanie, ze ile rodzacych tyle opinii, ja staram sie nie pytac, nie czytac opisow, nie sugerowac sie niczym, zamierzam skupic sie na sobie, na tym co mam robic w danej chwili, sluchac wskazowek lekarza i poloznej i moze jakos pojdzie. Bol, znieczulenie i inne takie to cos co stawiam na ostatnim miejscu, zobacze, jak juz bedzie zle to poprosze o znieczulenie, a jak dam rade to wytrwam, w koncu nie ja jedyna bede rodzic, wiec jest to do przezycia..


Wiecie co? jestem w 35 tyg, sasiadka mi wczoraj powiedziala ze urodzila w terminie w 38.. toz to moze sie zdarzyc juz za 3 tyg jak dla mnie!! dlatego baby, musimy sie wziasc w garsc i zaczac sie powoli przygotowywac na rozdwajanka
Zgadzam się z Tobą w 100% co do tych opinii. Ja bedę rodzić w Poznaniu na Polnej i niech ludzie gadają jak tam jest źle. Ja mam swoje zdanie w innych szpitalach też się zdarzaja różne sytuacje.

Anisia urodzić w 38 tygodniu to chyba normalnie bo plus minus dwa tygodnie. Nie bój żaby dasz radę
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 14:11   #716
asiula_n
Rozeznanie
 
Avatar asiula_n
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 730
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Witajcie kochane

Może zaczne od pochwał - wszystkie brzuszki śliczne, a sukienka Kurzosławy - po prostu boska!!! Czy ten sklep to jakas sieć - typu grey wolf, czy cuś? Bo szczerze mówiac bardzo mi sie podoba, a w lipcu mam wesele, na ktore byc może sie wybierzemy i kiecka bylaby pierwsza klasa

Jeśli chodzi o ruchy naszych maluszków, to ja juz się przezwyczaiłam że mój syncio to mały leniuszek i nie wiem co to znaczy obolaly brzuch, bo mój Rafałek jak juz kopie to bardzo delikatnie. Czasem kilka godzin nic nie czuję, grunt to nie panikować - tak myslę, wiec Leonko luzik

Jutro jade ogladac wózek, kupic wanienke i kosmetyczno/apteczne drobiazgi. No i tak myslę sobie, wy tyle tych rzeczy kupowałyscie, że ja juz sama nie wiem, chciałam kupic tylko płyn do kapieli i szampon i małą buteleczkę olilatum, krem na odparzenia, oliwkę i to z kosmetyków do mycia byłoby tyle. Chyba starczy??? Czy o czymś zapomniałam?
A w aptece sól morska do noska (podobno najlepsza jest disan mare), krem na słonce i spiryt do pepka. Co jeszcze??? Proszę o rady

I jeszcze jedna ważna sprawa - czym się smaruje dziecku pupke przy każdym przewijaniu - bo słyszałam że sudokrem i inne tego typu to tylko jak jest podraznienie, bo inaczej bardzo wysuszają?

A wczoraj wyciagnęłam torbę i powoli mysle o pakowaniu

To narazie tyle buziaczki dla wszystkich!
asiula_n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 14:14   #717
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez asiula_n Pokaż wiadomość



I jeszcze jedna ważna sprawa - czym się smaruje dziecku pupke przy każdym przewijaniu - bo słyszałam że sudokrem i inne tego typu to tylko jak jest podraznienie, bo inaczej bardzo wysuszają?

A wczoraj wyciagnęłam torbę i powoli mysle o pakowaniu

To narazie tyle buziaczki dla wszystkich!
A ja słyszałam że sudokrem jest do stosowania przy przewijaniu i ponoć jest bardzo wydajny.
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 14:20   #718
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 077
GG do Anisia25
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Tobą w 100% co do tych opinii. Ja bedę rodzić w Poznaniu na Polnej i niech ludzie gadają jak tam jest źle. Ja mam swoje zdanie w innych szpitalach też się zdarzaja różne sytuacje.

Anisia urodzić w 38 tygodniu to chyba normalnie bo plus minus dwa tygodnie. Nie bój żaby dasz radę
Nowaken, a pewnie ze dam rade! Nie mam chyba wyjscia Moja siostra miala fajne podejscie do porodu, to po prostu kolejny etap ciazy i chyba ma racje..

Monia, na chorobowym jestem juz od 3 czerwca, 2 mam wizyte po poludniu i tam tez otrzymam chorobowe

no to czas na paczke m&ms a potem lykne barszczyk czerwony
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 14:21   #719
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez Cestia Pokaż wiadomość
Mój baniaczek w 30 tygodniu
Prześliczny Wspaniale wyglądasz, bluzeczka ma boski kolorek!!!

Kurzosławo ja oczywiście jestem chodząca skleroza, Twoja sukienka wspaniała jest! Idealna na ciepłe dni i bardzo kobieca

Wiecie co skonałam. Wprowadziłam talerz truskawek z cukrem, potem stwierdziłam że zjadłabym coś konkretnego, że do obiadu była jeszcze chwila zjadłam wielką kromkę chleba wiejskiego z pasztetem - wiem że nie można za dużo, ale ostatnio mam ciągłą ochotę. Poprawiłam to kolejnym talerzem truskawek które tym razem kupiła mama, teraz babcia mnie zaciągnęła na zupę, a za chwilę kotlety i mama jeszcze banana mi przyniosła. Kto zjadł więcej? Chyba skonam Dziewczyny mi na uczelni dziś powiedziały, że olcia ze 4 kg na pewno będzie miała przy urodzeniu bo mam duży wancuś. Wkleję Wam jak mnie mąż ufoci to same zobaczycie, mnie się wydaje że nie jest taki olbrzymi

Mała75 nie martw się kochana, wszystko będzie dobrze. U mnie przeważnie wychodziło, że Olcia jest jakiś tydzień do tyłu lub chociaż kilka dni z tym tygodniem, który miałam wyliczony, a teraz w 31 tygodniu to wszystkie prawie wymiary miała zawyżone, jeden nie pamiętam jaki miała na 33 i 6 dzień, ale kość udowa tydzień 29, także naprawdę nie ma się co martwić, dziudziulki rozwijają się prawidłowo w swoim tempie
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 14:24   #720
jowisz
Zakorzenienie
 
Avatar jowisz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

jestem. bede pisac bez polskich liter bo leze na boku, maz mi przedluzyl kabel do lozka.
bol powoli ustepuje, teraz juz raz na jakis czas zakluje,zapiecze, no i godzine po nalozeniu masci taki tepy bol. to juz prawie nic w porownaniu do tego co bylo.
lekarz dal mi cyclo3forte na zylaki wczoraj, ale byl zszokowany wielkoscia zylaka (troche mniejsza sliwka) nie siedze wcale, biodra wysiadaja po 20 min. lezenia na jednym boku, a zmiana pozycji z brzuchem i pupa, na ktorej nawet moment lezec nie mozna to horror. mija mi tak 2gi tydzien.
co sie zryczalam to moje, ale wizja tego co moze byc i wyjsc po porodzie ...

nie czytalam was wcale niestety i juz nie nadrobie.
jowisz jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.