Jesienne Mamy 2007 cz. II - Strona 145 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-05-29, 13:52   #4321
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
O widzę Patrilla, że z jedzeniem mamy bardzo, bardzo podobnie.Różnica tylko polega na tym, że Twoja Apolonia zjada 2x w ciągu dnia kaszkę, no i dużo płynów pije. A moja małpiszonka nie chce i już.

Moja Olcia przeważnie 1 dziennie. Czasami 2, ale to rzadko raczej.
W zasadzie jest idealną kandydatką do nocnika, bo zawsze robi o tej samej porze, rano, zaraz po zmianie pieluchy na świeżą po nocy .

Ja tam myślę, że nic złego się nie dzieje, ale zawsze lepiej się skonsultować, niż potem mieć wyrzuty do siebie, że się o czymś zapomniało.

Oj Berbeaa, tak jak pisze Anusia, może tylko wcześniej marudziła, a Ty sobie teraz zarzucasz niedopatrzenie?

Hmm generalnie powinno być mniej, ale to nie znaczy jeszcze, że coś jest nie w porządku. Może Daria ma taką fizjologię. Ja na wszelki wypadek poszłabym do pediatry się spytać. A jeszcze powiedz Iza, te kupki jaką mają konsystencję?
Ooo przerózne te kupki ,to chyba rzeczywiście zalezy odtego co zje...Przecież na poczatku miałyśmy takie problemy z tymi zaparciami ,robiła jedną kupę na 2-3 dni,a teraz...nie mażadnych oznak,że coś z nią nie tak,więc sama nie wiem,koleżankami znów powiedziała,że ma takie trawienie znów...

Teraz ja z innej beczki-chcę na balkon kupic sobie taki zestaw,ale nie potrafię się zdecydować który ...Ten "muszelkowy"podoba mi się bardziej,ale ten drugi bedzie chyba wygodniejszy kawkę na balkoniku pałaszować ...

Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg wiklina 1z.jpg (38,9 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg wiklina2z.jpg (39,6 KB, 13 załadowań)
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 13:53   #4322
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Demoniku Twój przepis będzie dziś na obiad,bo uwielbiam takie rzeczy
mniam
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 15:08   #4323
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Teraz ja z innej beczki-chcę na balkon kupic sobie taki zestaw,ale nie potrafię się zdecydować który ...Ten "muszelkowy"podoba mi się bardziej,ale ten drugi bedzie chyba wygodniejszy kawkę na balkoniku pałaszować ...
Drugi komplet wydaje się być wygodniejszy, ma oparcie na łokcie, co jest ważne, jeżeli zamierzasz dłuzej posiedzieć na balkonie.
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Wygląda może średnio apetycznie, ale jest naprawdę bardzo smaczne .
Wygląda smakowicie .
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
dziewczyny, co mysliscie o czym takim, ale swojskiej roboty? http://www.hipp.pl/?id=314
bez bialka,oleju i na mleku mod.? probe glutenowa juz konczymy, wiec mnie korci.........
Ja uważam, że można spróbować zrobić takie naleśniczki
Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
Zdjęcia:
1. w ubranku po mamie mały marynarz
2. 3 przed domem na trawce
Piotruś fajnie wygląda na trawce
Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
ivy jedni dużo pioją inni mniej ale odbija się to na ciężarze i liczbie pieluszek
No tak, tylko widzisz Olcia nie bardzo chce pić, więc o moich chęciach tutaj nie ma mowy.
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Moje dziecko myśli, że jest kurą, bo mówi ciągle ko ko ko
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7712948]
Oli ostatnio opanowal do perfekcji sztuke plucia sobie w nos Co tam grawitacja, fajnie miec osliniona brode i opluty nos [/quote]

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Cóż... Wstyd się przyznać. Ale ponoć tylko krowa zdania nie zmienia . Wczoraj wieczorem zdecydowałam, że będę Jasia karmić piersią rano i w nocy, jeżeli będzie taka potrzeba. Do kiedy? Nie wiem. Niech natura zadecyduje.
Demoniku, ja też zarzekałam się, że jak Ola puści zęba, to przestanę karmić i co... i puściła dwa, a ja karmię nadal.
Musiałam zmienić harmonogram dnia, ze względu na to, że we wrześniu idę do pracy, ale na razie wszystko idzie jak po maśle, Ola dostosowała się i laktacja też. W dzień nie muszę już odciągać mleka.
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Czytałam, że dziecko w drugim półroczu życia powinno wypijać 3 x 180-220 ml dziennie. Jest to jednak wartość uśredniona, wiele dzieci wyłamuje się ze statystyk .
Ale to wszystkie płyny? Mleko i inne napoje?
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
I dobrze . Ja już nawet nie próbuję dawać soczków Jasiowi, cieszę się, że mu nie smakują. Herbatkę (Hipp) robię słabiutką, na 150 ml wody wsypuję płaską łyżeczkę herbaty.
A z pozostałego nektaru bananowego zrobię kisielek dzisiaj na deser.

u nas dzisiaj sukcesy w pojeniu, Ola wypiła 1/4 niekapka, ale nie z niekapka, a jak z kubeczka. Chyba łatwiej pić jej kubeczka. A najśmieszniejsze jest to, że jak jej ten kubek przystawię do ust, to ona wciąga wodę do ust. Oczywiście część wylądowała też i na śliniaczku.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 16:07   #4324
Lipinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

iza251 ten 1 bardziej mi sie podoba

demoniku wieczorkiem przepisy dam bo teraz idę wozek składać i ubierać Piotrusia bo idziemy dziś do koscioła na zakonczenie oktawy po błogosławieństwo, może sie łobuziak poprawi

zmykam...
Lipinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 16:16   #4325
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
monia zblederowalabym go a co do pomyslu na obiad , to zostalabym przy Twoim -a zamiast sera plesniowego- topiony + piers z kurczaka
To ja chyba też w przyszłym tygodniu zabawię się w naleśniczki . Z prażonymi jabłkami . I my skorzystamy .

Dzięki za podpowiedź , zrobię wg Twojej rady. Będzie czerwona zupa (pomidorówka) i zielone drugie danie z kurczakiem.

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Teraz ja z innej beczki-chcę na balkon kupic sobie taki zestaw,ale nie potrafię się zdecydować który ...Ten "muszelkowy"podoba mi się bardziej,ale ten drugi bedzie chyba wygodniejszy kawkę na balkoniku pałaszować ...

Mnie się chyba ciut bardziej podoba drugi zestaw. I rzeczywiście będzie wygodniejszy . A gdzie wypatrzyłaś takie maciupeńkie stoliki? My też szukamy takiego na balkon .

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Demoniku Twój przepis będzie dziś na obiad,bo uwielbiam takie rzeczy
mniam
Mam nadzieję, że będzie Ci smakować...

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Wygląda smakowicie .
Taka wściekłozielona pulpa .

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Demoniku, ja też zarzekałam się, że jak Ola puści zęba, to przestanę karmić i co... i puściła dwa, a ja karmię nadal.
Pamiętam .

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Ale to wszystkie płyny? Mleko i inne napoje?
Samo mleko .

Niemowlęta, które nie są już wyłącznie na diecie mlecznej, a więc pałaszują kaszki, zupki, itp. powinny podobno poza mlekiem wypijać ok. 400 ml wody: http://cafeteria.pl/zdrowie/ile-pic-dziennie/.

Tu zaś kwestia pojenia została wyjaśniona nieco inaczej, niemniej podobnie; mowa jest o wszelkich płynach: http://www.zdrowedziecinstwo.pl/aktu...i-45-330-0.php

Skąd mamy wiedzieć ile płynów potrzebuje dziecko?

Pomocą może być znajomość średniego zapotrzebowania na płyny zależnego od wieku.
I tak, niemowlę ważące do 10 kg potrzebuje ok. 1 litra płynów dziennie. Dziecko ważące między 10 a 20 kg potrzebuje 1 litr plus ok. 50 ml na każdy kilogram powyżej 10 kg. Przy masie ciała powyżej 20 kg dzienne zapotrzebowanie to 1,5 litra plus 20 ml na każdy kilogram powyżej 20 kg.


Przyznam, że ja nie pamiętam o piciu . Czasem mam zrywy, staram się wypijać prócz kawy, herbaty, soków, 1,5 l wody dziennie, ale trwa to czas jakiś i znów wracam do starych, złych nawyków, czyli gaszenia pragnienia.

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
u nas dzisiaj sukcesy w pojeniu, Ola wypiła 1/4 niekapka, ale nie z niekapka, a jak z kubeczka. Chyba łatwiej pić jej kubeczka. A najśmieszniejsze jest to, że jak jej ten kubek przystawię do ust, to ona wciąga wodę do ust. Oczywiście część wylądowała też i na śliniaczku.
Gratuluję postępów!

PS Czy Ty wiesz, że spotykamy się już za 9 dni?

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 16:24   #4326
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
demoniku wieczorkiem przepisy dam bo teraz idę wozek składać i ubierać Piotrusia bo idziemy dziś do koscioła na zakonczenie oktawy po błogosławieństwo, może sie łobuziak poprawi
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7715663]Demoniku: ja sie nie popisze, ale proponuje Pysiowy przepis na piers z kurczaka z papryka, lub moj czyli piers z kurczka z pieczarkami i swieza bazylia [/QUOTE]

To ja jeszcze wstrzymam się z podjęciem ostatecznej decyzji . Bardzo Was proszę o dokładne przepisy , bo ja muszę mieć wszystko jasno podane - jak krowie na rowie . Zdjęć nie wymagam .

Jeśli nie skorzystam w tę sobotę, to innego dnia .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 16:32   #4327
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Weronik m zaczerwienione gardło i lekark dała Tamtum Verde w sprayu tylko tak myślę jak ja jej psiknę? apetytu nie ma bo idą górne jedynki i mam nie walczyć
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 16:37   #4328
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Weronik m zaczerwienione gardło i lekark dała Tamtum Verde w sprayu tylko tak myślę jak ja jej psiknę?
Sposobem kochana, sposobem . Czy jest coś, na widok czego Weronika otwiera buźkę? Gryzaczek, chrupek kukurydziany, cokolwiek? Pomachaj tuż przed noskiem, otworzy pysia, a Ty psikniesz. Chyba lepiej to zrobić we dwoje. Mąż podrażni małą, a Ty zaaplikujesz lekarstwo. Albo gdy będzie ostrzyła na czymś ząbki, włóż spray obok i psiknij. Mam nadzieję, że się uda.

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
apetytu nie ma bo idą górne jedynki i mam nie walczyć
No widzisz! Nie przejmuj się .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 18:15   #4329
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 641
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

heloł
juz jestem i ledwo zyje z mała bylysmy 3 godz na dworku pozałatwialam co trza i wsio
kupilam malej bodziaki i koszulki w plusie fajne są

oo spotkanko jakieś Demoniku się szykuje? czy ja oczyms nic nie wiem? :P

zjadlam obiadokolacyjkę i zabieram sie do roboty
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 18:34   #4330
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

a oczywiście tylko na chwilę.

wszystko starałam się przeczytać chociaż sporo tego było.

mała całkiem dobrze. z bratanicą była sporo na dworku no i tam było jej dobrze i jutro też. kaszelek mija i wcale nie jest tak źle jak ta pani w żłobku mówiła ale trudno-pójdzie w poniedziałek.

a mamusia w h@m kupiła jej 2 słodziutkie sukieneczki i polecam ten sklep bo mają fajne ubranka i nawet w całkiem dobrych cenach.

a sobie kupiłam nowy kostium kąpielowy i jestem bardzo zadowolona bo jest super.

pozdrawiam i miłego wieczoru bo wy to jak zwykle sie rozpiszecie a ja chcę zjeść dzisaj kolację i iść spać.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 18:45   #4331
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Wszystkiego najlepszego dla Tatianki z okazji miesięcznicy
Gagatka śpi. Od paru dni co siądę to panna domaga sie zainteresowania, itp.
Jej ulubione słówka to tatatata, da da, jejejeje, i rózne takie, ale mama absolutnie, nawet nic podobnego żebym sobie mogła wmówić, że tak powiedziała
Izo komplet wygodniejszy będzie moim zdaniem ten drugi. Pucka robi kupke jedną dziennie.
Dziś miałam szczęście, na dwa posadzenia dwa razy siku zrobiła do nocnika. Lubi na nim siedzieć pod warunkiem, że nie za długo no i musze ją zabawiać, bo tyle ciekawych rzeczy wkoło, że w momencie by spadła
Demoniczko bardzo dobrze zrobiłaś. U nas w nocy, tzn o 4 Pucka przebudziła sie z płaczem, nie pomagał smoczek, pierś załatwiła sprawę . Podpisuję się pod tym co Anusia napisała lepiej, żeby Jasio miał szczęśliwą mamę
Danie wyglada bardzo smakowicie.
Ja mam dzisiaj na obiad nalesniki.
A wypiła dziś ok 90 ml wody przegotowanej przez
cały dzień.
Olci za postępy w piciu.
Moi rodzice mają działkę. Też namietnie uprawiaja pietruszki i ziemniaki . Chętnie bym to przekopała, posiała trawkę i postawiła jakiś ładny plac zabaw...
Lipinko Piotruś śliczny, pokazuj go częściej.
Murmelius trafnie opisujesz nasze przemyslenia, dobrze, że w końcu się ujawniłaś
Barbea ja kocham swojego męża, czasem lubie sobie pomarudzić, ulży mi wtedy. Wolę Wam pomarudzić niż jemu, gdy wraca zmęczony z pracy.
Esz
jak lepiej ? Zdrówka życzymy
Evelko słodki ten Twój cięzar, bardzo dzielny do tego . Rozkoszuj się tym ,ze Małgosia śpi, potem się to zmieni . Ja gadam do siebie, albo do psa
My jutro idziemy na 2 szczepionkę na pneumokoki
Lecę smazyć naleśniki bo mi dziecko zaraz wstanie......
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 19:01   #4332
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Gratuluję postępów!
w imieniu Olci
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
PS Czy Ty wiesz, że spotykamy się już za 9 dni?
Tak i już nie mogę się doczekać
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Weronik m zaczerwienione gardło i lekark dała Tamtum Verde w sprayu tylko tak myślę jak ja jej psiknę? apetytu nie ma bo idą górne jedynki i mam nie walczyć
rozśmieszyć, albo zdenerwować

Joasiah no przecież już setki razy pisałyśmy z Demonikiem, że spotykamy się 7 czerwca w Kiermusach (spotkanie przełożone z maja) i zapraszałyśmy wszystkie osoby, które mają chęć się spotkać
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 19:36   #4333
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Potwór śpi

Demoniku
, działka to koszmar mojego dzieciństwa i wieku młodego. Rozumiem rodziców, że ją uprawiali, bo nie przelewało się w domu, a wiadomo jakie to były czasy. Jednak cierpiałam strasznie przy każdym pieleniu chwastów. Jedyną osłodą tego dramatu była budka z lodami po drodze z naszego mieszkania na ową działkę. Czasem się udawało namówić rodziców...
Teraz, kiedy w Stanach mamy dom (bo tam to raczej normalne), wiem ile znaczy kawałek trawy. Co prawda ja nie jestem zwolennikiem mieszkania w domu z powodu mojego wrodzonego lenistwa , ale doceniłam własne, ogrodzone podwórko.
Co do obiadu – ja bym postawiła jednak na szparagową zupę, bo papryka często uczula i bywa ciężkostrawna (ale się nie sugeruj). Na danie główne proponowałabym może roladę z piersi indyka lub kurczaka z nadzieniem ze szpinaku i sera zółtego (lub topionego) i młode ziemniaczki– ale może to być troszkę bardziej pracochłonne niż makaron.

Patrillo – ja jednak wolę pracować na pół etatu – to jest dla mnie optymalne przy małym dziecku.

Lipinko, Piotruś przeprzystojny!

Sylwio, ja mam trochę odmienne zdanie na temat takich naleśniczków czy innych pięknie nazywających się dań. Dla mnie to chwyt marketingowy. Mamy myślą, że tak wspaniale urozmaicają dietę dzieciom, bo to przecież coś innego. Ale jakby się głębiej nad tym zastanowić, to co one takiego wartościowego mają? I na czym niby są smażone te ich naleśniczki? Dla mnie to bajer. Ot i rzekłam.

Izo251 – ja się wyłamię, bo u mnie estetyka czasem przerasta praktyczność – nr 1. Godzinami chyba nikt nie siedzi na balkonie, żeby musiał ręce opierać.
Nie bić mnie entuzjastki nr 2.

Poissonivy
– proszę Olę o korepetycje z picia wody. Moja bździągwa dalej pije tyle, co kot napłakał.


Berbeaa – no widzisz dobrze, że poszłaś do lekarza, jesteś spokojniejsza. Z tym psikaniem w gardło to może spróbuj Weronikę rozśmieszyć i znienacka psik!

Joasiah, a mogłabyś jeszcze raz dać link do Twoich cudów, bo ja przegapiłam durna i jak teraz zacznę się zagłębiać w nasze wywody to ruski miesiąc będę szukać.

Dorka, moja siostra też kupiła Malwince chyba ze 3 sukienki w H&M, ale nie wiem jeszcze jakie. Będę miała miłą niespodziankę.

Joli31 - , bardzo lubię tu z Wami być.

Lea - to kiedy moje piękne oczęta zobaczą Twój drogocenny medalion?
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 20:05   #4334
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

zrobilam 3 nalesniczki z maki pszennej i jeden z kukurydzianej(z samym zoltkiem , smazylam bez oleju). Zmiksowalam z odrobina wody, dodalam ugotowane jablka. Maciek wcinal,az mu sie uszy trzesly
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 20:56   #4335
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Patrillo – ja jednak wolę pracować na pół etatu – to jest dla mnie optymalne przy małym dziecku.
ja pracuję na kontraktach i obecnie mam za dużo pracy a potem będę tylko dla malej ... ale staram się nie przekraczać 5h bardzo współczuję moim koleżankom, ktre chciałby zostać w domu z maluszkami a z drugiej strony też pracować nikt im życia nie ułatwi żeby np mogły (dałoby się) zabrać częsc pracy do domu i pracowac jak maluch śpi ja tak robię ...
c0 do sukienke Pola dzis na sobie miała sliczna z h&m ale ślicznie wygląda poza nią jednak wolę ją w spodniach - wygodniej wszystkim
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 21:18   #4336
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
ja pracuję na kontraktach i obecnie mam za dużo pracy a potem będę tylko dla malej ... ale staram się nie przekraczać 5h bardzo współczuję moim koleżankom, ktre chciałby zostać w domu z maluszkami a z drugiej strony też pracować nikt im życia nie ułatwi żeby np mogły (dałoby się) zabrać częsc pracy do domu i pracowac jak maluch śpi ja tak robię ...
c0 do sukienke Pola dzis na sobie miała sliczna z h&m ale ślicznie wygląda poza nią jednak wolę ją w spodniach - wygodniej wszystkim
Patrillo, masz rację - nie jest łatwo tak ustawić wszystko by wilk był syty i owca cała.

Te sukienki to raczej dla mam niż córek, wiem, wiem. Malwinka w swoim długim siedmiomiesięcznym życiu miała na sobie sukienkę może ze dwa razy. Nadzieja w pogodzie, robi się ciepło i okazja się jakaś pewnie nadarzy .


Sylwio, a nagrałaś film jak Maciusiowi się uszy trzęsą przy naleśnikach?
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 21:24   #4337
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
zrobilam 3 nalesniczki z maki pszennej i jeden z kukurydzianej(z samym zoltkiem , smazylam bez oleju). Zmiksowalam z odrobina wody, dodalam ugotowane jablka. Maciek wcinal,az mu sie uszy trzesly
nieźle namieszałaś . Napewno były lepsze niż moje

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
ja pracuję na kontraktach i obecnie mam za dużo pracy a potem będę tylko dla malej ... ale staram się nie przekraczać 5h bardzo współczuję moim koleżankom, ktre chciałby zostać w domu z maluszkami a z drugiej strony też pracować nikt im życia nie ułatwi żeby np mogły (dałoby się) zabrać częsc pracy do domu i pracowac jak maluch śpi ja tak robię ...
c0 do sukienke Pola dzis na sobie miała sliczna z h&m ale ślicznie wygląda poza nią jednak wolę ją w spodniach - wygodniej wszystkim
Tak w spodniach najwygodniej .
Też bym chciała pracę w domu, fajnie by było.

Moja królewna śpi. Wreszcie spokój. Ledwo skończyłam pisać się panna obudziła z płaczem i ani na chwilę nie mozna jej było posadzic, nie wspomnę o połozeniu. Nerwicy dostałam , ale po chwili mi przeszło. Jakoś udało mi się usmarzyc naleśniki, zjeść w międzyczasie i połozyć królewnę spać. Uf, czuję sie jak mistrz świata
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 22:17   #4338
Lipinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Lipinko, miałaś bardzo elegancki komplecik . Piotruś wygląda w nim ślicznie. Uroczy z niego maluch .

Notuję, notuję . I proszę o przepisy . Nie chcę niczego wykwintnego, chcę łatwe i szybkie .
mama byla trendy hehe

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
To ja jeszcze wstrzymam się z podjęciem ostatecznej decyzji . Bardzo Was proszę o dokładne przepisy , bo ja muszę mieć wszystko jasno podane - jak krowie na rowie . Zdjęć nie wymagam .

Jeśli nie skorzystam w tę sobotę, to innego dnia .
no więc ja robię tak: najpierw fileciki lekko(bardzo lekko tłuke) tak tylko żeby później lepiej sosem nasiąkły. Później wrzucam je do wody i gotuję, ale też nie za długo, żeby nie "napuchły" za bardzo. W tym czasie jak sie gotują robie sobie zalewę. 2 zupki cebulowe wedlyg przepisu z opakowania rozrabiam z wodą i z kilkoma lyżkami śmietany. Wrzucam filety do żaroodpornego naczynia lub na dużą patelnię i zalewam. Wrzystko otuje jeszcze z 10-15 minut na malym ogniu i siup na talerzyk
SMACZNEGO
hmm tylko doczytałam ze u Ciebie mają byc kobiety w ciąży to nie wiem czy ta cebulowa to dobry pomysł

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
]Gagatka śpi. Od paru dni co siądę to panna domaga sie zainteresowania, itp.
Jej ulubione słówka to tatatata, da da, jejejeje, i rózne takie, ale mama absolutnie, nawet nic podobnego żebym sobie mogła wmówić, że tak powiedziała
Lipinko Piotruś śliczny, pokazuj go częściej.
[/COLOR] [/COLOR]
Mój lobuz to samo było tata, baba, dada nawet kuwa no i może 2 razy wyrwało mu się mamy
Piotrus dziękuje za konplement

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Lipinko, Piotruś przeprzystojny!
dziękujemy, a właściwie Piotrus dziękuje

Iza faktycznie ten 2 komplet może być wygodniejszy Bardziej podoba mi sie ten 1 bo taki inny niz wszyscy maja, ale 2 tez ladny

sylwia-zuza naleśniczki napewno mnia mniam. Może jutro tez cos podobnego zmajstruje
Lipinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 22:38   #4339
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
Zdjęcia:
1. w ubranku po mamie mały marynarz
2. 3 przed domem na trawce

Piotruś jest uroczy dzieckiem, ubranko bardzo ładne.


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Z innej beczki . W sobotę mamy gości, 10 osób i nie wiem, co zrobić do jedzenia . Będą to nasi równieśnicy, dwie dziewczyny są w ciąży. Zaprosiliśmy ich na 15, na obiad i nie wiem, co podać. Musiałam o zupie-kremie - ze szparagów, brokułów lub pomidorowej zmiksowanej z papryką (świetna!), ale nie wiem, co na drugie . Chciałabym coś szybkiego i w miarę neutralnego, żeby towarzystwo zjadło. Na deser będzie szarlotka z lodami. Później postawię sery, winogrona, truskawki, słone przekąski i wytrawne ciasteczka franuskie z bazyliowym pesto, kozim twarożkiem i pomidorami koktajowymi (robiłam już kilka razy, są łatwe i smaczne ). Nie mam pojęcia, co na danie drugie (lub główne, bo nie zdecydowałam jeszcze czy na 100% zaserwuję zupę).

Ja poproszę o przepis na zupę pomidorową z papryką. Co do dań na przyjęcie gości nie mam dziś pomysłu, nic mi ciekawego nie przyszło do głowy.


Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
[Teraz ja z innej beczki-chcę na balkon kupic sobie taki zestaw,ale nie potrafię się zdecydować który ...Ten "muszelkowy"podoba mi się bardziej,ale ten drugi bedzie chyba wygodniejszy kawkę na balkoniku pałaszować ...


Mnie się bardziej podoba nr 2.


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
u nas dzisiaj sukcesy w pojeniu, Ola wypiła 1/4 niekapka, ale nie z niekapka, a jak z kubeczka. Chyba łatwiej pić jej kubeczka. A najśmieszniejsze jest to, że jak jej ten kubek przystawię do ust, to ona wciąga wodę do ust. Oczywiście część wylądowała też i na śliniaczku.

Gratuluję postępów pitnych Oli.


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Weronik m zaczerwienione gardło i lekark dała Tamtum Verde w sprayu tylko tak myślę jak ja jej psiknę? apetytu nie ma bo idą górne jedynki i mam nie walczyć

Czyli nic strasznego się nie dzieje, bardzo dobrze. Tak jak dziewczyny pisały musisz pajacować , Weronia buzie rozdziawi, patrząc co ta mama wyprawia, a ty jej psik


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
[Dziś miałam szczęście, na dwa posadzenia dwa razy siku zrobiła do nocnika. Lubi na nim siedzieć pod warunkiem, że nie za długo no i musze ją zabawiać, bo tyle ciekawych rzeczy wkoło, że w momencie by spadła

To się Agatka chyba polubiła z nocnikiem. Maja też siedzi na nocniku i raczej jej się podoba, zawsze daję jej zabawkę jakąś do rączki, mówię do niej, smyram po nóżkach, jeśli nie zrobi niczego do 5 min, wtedy ją ściągam.


Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Demoniku, działka to koszmar mojego dzieciństwa i wieku młodego. Rozumiem rodziców, że ją uprawiali, bo nie przelewało się w domu, a wiadomo jakie to były czasy. Jednak cierpiałam strasznie przy każdym pieleniu chwastów. Jedyną osłodą tego dramatu była budka z lodami po drodze z naszego mieszkania na ową działkę. Czasem się udawało namówić rodziców...

Ja też pamiętam to ciąganie mnie na działkę, nie znosiłam tego. Jak na razie nie ciągnie mnie do uprawy roli


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Uf, czuję sie jak mistrz świata

Bardzo dobrze, że się tak czujesz Ja chyba tez od dziś jak mi się wszystko uda co zaplanuję, będę się tak czuć
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-29, 23:21   #4340
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość

Poissonivy
– proszę Olę o korepetycje z picia wody. Moja bździągwa dalej pije tyle, co kot napłakał.
Olka generalnie też tylko czasami coś tam pociumka, ale dzisiaj było w Białym bardzo gorąco i chciało jej się pić.
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
zrobilam 3 nalesniczki z maki pszennej i jeden z kukurydzianej(z samym zoltkiem , smazylam bez oleju). Zmiksowalam z odrobina wody, dodalam ugotowane jablka. Maciek wcinal,az mu sie uszy trzesly
Gratulacje Sylwia, nasza naleśniczkowa pionierko
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Gratuluję postępów pitnych Oli.


----------------
Moje dziecko coraz bardziej mnie zadziwia . Nie chciała jeść owoców... a dzisiaj wchłonęła 130g musu jabłkowego z brzoskwiniami. Choć może słowo wchłonęła jest zbyt delikatne, lepsze będzie pożarła .
No i teraz nie pozostaje mi nic innego, jak w sobotę wywlec męża na zakupy po słoiczki.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-30, 06:13   #4341
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

witam

tez lubie ją w spodenkach ale te sukoeneczki są słodziutkie i nie mogłam sie oprzeć no i jak zrobi sie juz tak super ciepło to bedzie jej wygodniej. no i drazni mnie czasem(juz kiedyś i tym pisałyście)jak ktos pyta czy to dziewczynka czy chłopiec a ona na różowo.

no i ja mam wiecej sukienek bo chyba z 10 i czesto zakładam.

ale w tym miesiącu juz koniec takich wydatków bo juz mam pustki prawie na koncie.

a nocke ładnie całą przespała do 5 rano i od 20 a obudziła się niedawno , troche pomarudziła i znowu ładnie śpi dziadkowi.

miłego dnia
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-30, 07:43   #4342
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
To ja chyba też w przyszłym tygodniu zabawię się w naleśniczki . Z prażonymi jabłkami . I my skorzystamy .

Dzięki za podpowiedź , zrobię wg Twojej rady. Będzie czerwona zupa (pomidorówka) i zielone drugie danie z kurczakiem.



Mnie się chyba ciut bardziej podoba drugi zestaw. I rzeczywiście będzie wygodniejszy . A gdzie wypatrzyłaś takie maciupeńkie stoliki? My też szukamy takiego na balkon .



Mam nadzieję, że będzie Ci smakować...



Taka wściekłozielona pulpa .



Pamiętam .



Samo mleko .

Niemowlęta, które nie są już wyłącznie na diecie mlecznej, a więc pałaszują kaszki, zupki, itp. powinny podobno poza mlekiem wypijać ok. 400 ml wody: http://cafeteria.pl/zdrowie/ile-pic-dziennie/.

Tu zaś kwestia pojenia została wyjaśniona nieco inaczej, niemniej podobnie; mowa jest o wszelkich płynach: http://www.zdrowedziecinstwo.pl/aktu...i-45-330-0.php

Skąd mamy wiedzieć ile płynów potrzebuje dziecko?

Pomocą może być znajomość średniego zapotrzebowania na płyny zależnego od wieku.
I tak, niemowlę ważące do 10 kg potrzebuje ok. 1 litra płynów dziennie. Dziecko ważące między 10 a 20 kg potrzebuje 1 litr plus ok. 50 ml na każdy kilogram powyżej 10 kg. Przy masie ciała powyżej 20 kg dzienne zapotrzebowanie to 1,5 litra plus 20 ml na każdy kilogram powyżej 20 kg.


Przyznam, że ja nie pamiętam o piciu . Czasem mam zrywy, staram się wypijać prócz kawy, herbaty, soków, 1,5 l wody dziennie, ale trwa to czas jakiś i znów wracam do starych, złych nawyków, czyli gaszenia pragnienia.



Gratuluję postępów!

PS Czy Ty wiesz, że spotykamy się już za 9 dni?
Demoniczku, komplety te są oczywiście na allegro (balkon,taras,ogród-wiklina komplet).Wkleiłabym Ci link,ale od jakiegos czasu nie mogę skopiować adresu,nie wiem czemu Ja sie jeszcze nie zdecydowałm,który ten komplet kupić,bo nie wiem czy postawić na look czy wygodę bardziej chyba jednak na look...

Twój przepis-pyyyycha,jestem wprawdzie na diecie i juz udało mi się trochę zrzucić,ale temu nie mogłam się oprzeć

Wczoraj w GK w Krk zrobiłam mojej Duśce prezent na Dzień Dziecka w postaci ubranek...miała to byc jakas letnia sukieneczka,bodziak...ale jak weszłam do mojego ukochanego RE KIDS to oszalałam,wyniosłam cudności za 220 zł-mówię wam jak byście miały okazję-mają śliczne letnie ciuszki
A jeszcze na koniec weszłam do mojej ukochanej Zary i wyniosłam kolejną sukienkę,dla małej of course.

Dziś moje małe słońce wstało o 5.45.A przecież wczoraj usnęła o 20.30.
Nie mam już do niej siły.

A jeszcze chciałabym się was zapytać czy Wasze bobaski śpią jeszcze z Wami?Tzn.w Waszych sypialnich?Bo nie wiem kiedy tą moja Darię przeprowadzić do swojego pokoiku.

Aha.Czy są tu jakieś kibicki piłki nożej ?Ja uwielbiaaaaaaam
Euro coraz blizej
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-30, 08:33   #4343
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Question Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7722264]



[/quote]

Hmmm czy to znaczy,że taaaaak
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-30, 08:55   #4344
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

wpadłam tylko na chwilę...to już 4-ta noc kiedy niespałam - strasznie mnie bolały plecy, teraz jest ciut lepiej , wczoraj wieczorem przyjechał do mnie kręgarz - masażysta ( taki nasz sprawdzony - świetny fachowiec) i powiedział że to musi być wirusowe i pytał czy nie byłam chora na anginę...byłam, wymasował mnie i powiedział że teraz po masazu może gorzej bolec ale po ok. 12 godzinach ból powinien zacząć ustępowac...i stopniowo ustępuje ale jestem bardzo zmeczona tym nie spaniem - wczoraj był bardzo ciezki dzień... wyłam jak przewijałam Mikołaja, cały dzień spędził w piżamie bo nie byłam wstanie go przeprać, udało mi się go tylko wyjąc z łóżeczka ale włożyć spowrotem już nie , cały dzien spędził na podłodze, tu jadł i spał - tak mi było przykro...

z nowych wieści o Mikołaju - wyczaił jak się wstaje i teraz to jego główne zajęcie, szuka po mieszkaniu czego może sie przytrzymac i się podnosi, dalej kiepsko spi a raczej nie śpi i ma te biegunki - niech sie już wyklują te kolejne zeby !

Przepraszam że sie nie odnosze do żadnych postów ale jestem wykonczona , próbuje was czytac w miarę możliwosci ale na więcej mnie nie stać...

Pozdrowienia dla wszystkich mam i ucałowani dla dzieciątek
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348
milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-30, 08:58   #4345
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Teraz jest o pneumokokach na tvn.

Oczywiście nie ma jasnej odpowiedzi. Dzieci zwiększonego ryzyka tj. w żłobkach i przedszkolach szczepić na pewno. Pani bakteriolog jest za tym żeby szczepić wszystkie dzieci, natomiast pediatra powiedziała, że przede wszystkim dzieci ze zwiększonym ryzykiem. Ech, czyli nadal nie wiadomo.

Edytowane przez myshia
Czas edycji: 2008-05-30 o 09:14 Powód: już obejrzałam :)
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-30, 09:18   #4346
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Moje dziecko coraz bardziej mnie zadziwia . Nie chciała jeść owoców... a dzisiaj wchłonęła 130g musu jabłkowego z brzoskwiniami. Choć może słowo wchłonęła jest zbyt delikatne, lepsze będzie pożarła .
No i teraz nie pozostaje mi nic innego, jak w sobotę wywlec męża na zakupy po słoiczki.

Może to ta pogoda na Olę tak wpłynęła. Bardzo się cieszę, że Ola polubiła owoce.


Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
[
A jeszcze chciałabym się was zapytać czy Wasze bobaski śpią jeszcze z Wami?Tzn.w Waszych sypialnich?Bo nie wiem kiedy tą moja Darię przeprowadzić do swojego pokoiku.

Tak, Maja z nami jeszcze śpi, często wstaje w nocy, więc sobie nie wyobrażam biegać do drugiego pokoju.


Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
wpadłam tylko na chwilę...to już 4-ta noc kiedy niespałam - strasznie mnie bolały plecy, teraz jest ciut lepiej , wczoraj wieczorem przyjechał do mnie kręgarz - masażysta ( taki nasz sprawdzony - świetny fachowiec) i powiedział że to musi być wirusowe i pytał czy nie byłam chora na anginę...byłam, wymasował mnie i powiedział że teraz po masazu może gorzej bolec ale po ok. 12 godzinach ból powinien zacząć ustępowac...i stopniowo ustępuje ale jestem bardzo zmeczona tym nie spaniem - wczoraj był bardzo ciezki dzień... wyłam jak przewijałam Mikołaja, cały dzień spędził w piżamie bo nie byłam wstanie go przeprać, udało mi się go tylko wyjąc z łóżeczka ale włożyć spowrotem już nie , cały dzien spędził na podłodze, tu jadł i spał - tak mi było przykro...

z nowych wieści o Mikołaju - wyczaił jak się wstaje i teraz to jego główne zajęcie, szuka po mieszkaniu czego może sie przytrzymac i się podnosi, dalej kiepsko spi a raczej nie śpi i ma te biegunki - niech sie już wyklują te kolejne zeby !

Cieszę się, że jest Ci trochę lepiej. Złóż gratulacje Mikołajkowi
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-30, 09:33   #4347
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
A jeszcze chciałabym się was zapytać czy Wasze bobaski śpią jeszcze z Wami?Tzn.w Waszych sypialnich?Bo nie wiem kiedy tą moja Darię przeprowadzić do swojego pokoiku.
Michał od urodzenia śpi w drugim pokoju i nie mamy z tym problemów. Ja doszłam do wniosku że i tak muszę się zwlec z łóżka jak on płacze i tak, więc czy przejdę dwa kroki czy dziesieć nie robi mi już większej różnicy jak był malutki to wzięliśmy łóżeczko do siebie to się budziłam przy każdym miałknięciu i to było bez sensu.
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-30, 09:46   #4348
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Koszmarna noc! poprostu ziewam ziewam i ziewam. a było tak o 19 zasnęła o 22 się obudziła (ja zmywałam a maż brał prysznic) wchodzi do pokoju a ta siedzi w łóżeczku, rozśmieszyło nas to ale potem już nie było tak dośmiechu bo jak nas zobaczyła to koncert taki dała że nie mogłam jej w żaden sposób uspokoić!
Oczywiście wzięłam ją do nas u mnie na klacie spać też nie chciala! wypiła 300 wody mleko 90 i piszczała śmiała się i ciągnęła a raczej próbowała ciągnąć mnie za włosy! o 2 już nie wytrzymałam i ją ululałam ale na 2h bo o 4 już znów siedziała w łózeczku mało tego z rączką trzymającą się szczebelków jak by wstawać chciała! teraz znów usnęła. Zmierzyłam jej tem w pupie ma 37.4 więc nic się chyba nie dzieje!
Na widok tego psikadła spazmy dostaje i najzwyczajniej w świecie robi obrut na brzuszek i ucieka! cwaniara mała
idę po kawę

Esz wiem jak Ci ciężko ale bądź twarda i wytrzymaj za chwilę się wszystko unormuje zobaczysz!

ja nie cierpię meczy jak może 20 chłopa latać za jedną piłką?
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-30, 10:10   #4349
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Teraz jest o pneumokokach na tvn.

Oczywiście nie ma jasnej odpowiedzi. Dzieci zwiększonego ryzyka tj. w żłobkach i przedszkolach szczepić na pewno. Pani bakteriolog jest za tym żeby szczepić wszystkie dzieci, natomiast pediatra powiedziała, że przede wszystkim dzieci ze zwiększonym ryzykiem. Ech, czyli nadal nie wiadomo.
Dla mnie najlepszą rekomendacją jest opinia lekarza, przedstawiciela firmy, który ma prelekcje o tych szczepionkach: "Pic na wodę fotomontaż". Ma on półroczną córeczkę i powiedział, że jej nie zaszczepił i nie zamierza tego robić.
Tyle z mojej strony na ten temat. Po raz kolejny dodam, że szczepionka owa zawiera 2 szczepy pneumokowe, które występują bardzo rzadko w Polsce (tyle wyczytałam z artykułów medycznych), a wirusów pneumokokowych jest ponad tysiąc.

I kolejna sprawa, jak już któraś z dziewczyn pisała, że szczepionka rotawirusowa już została wycofana z rynku.
Sumując, ja jestem zdecydowanie na nie.

Ale każda mama robi jak uważa.
Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
wpadłam tylko na chwilę...to już 4-ta noc kiedy niespałam - strasznie mnie bolały plecy, teraz jest ciut lepiej , wczoraj wieczorem przyjechał do mnie kręgarz - masażysta ( taki nasz sprawdzony - świetny fachowiec) i powiedział że to musi być wirusowe i pytał czy nie byłam chora na anginę...byłam, wymasował mnie i powiedział że teraz po masazu może gorzej bolec ale po ok. 12 godzinach ból powinien zacząć ustępowac...i stopniowo ustępuje ale jestem bardzo zmeczona tym nie spaniem - wczoraj był bardzo ciezki dzień... wyłam jak przewijałam Mikołaja, cały dzień spędził w piżamie bo nie byłam wstanie go przeprać, udało mi się go tylko wyjąc z łóżeczka ale włożyć spowrotem już nie , cały dzien spędził na podłodze, tu jadł i spał - tak mi było przykro...
Przykro mi, że masz Esz problemy zdrowotne i nie możesz się cieszyć z bycia mamą. Na pewno niedługo będzie lepiej .
Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
z nowych wieści o Mikołaju - wyczaił jak się wstaje i teraz to jego główne zajęcie, szuka po mieszkaniu czego może sie przytrzymac i się podnosi
wielkie dla Mikusia
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Koszmarna noc! poprostu ziewam ziewam i ziewam. a było tak o 19 zasnęła o 22 się obudziła (ja zmywałam a maż brał prysznic) wchodzi do pokoju a ta siedzi w łóżeczku, rozśmieszyło nas to ale potem już nie było tak dośmiechu bo jak nas zobaczyła to koncert taki dała że nie mogłam jej w żaden sposób uspokoić!
A co to się z naszymi dzieciaczkami dzieje?
Berbeaa głowa do góry. Moja jak w nocy się obudzi, to kładę ją prosto i zmykam do łóżka, żeby mnie nie zdążyła "zagadywać"

Edit: Ja z dodatkowych szczepionek zamierzam podać Oli ospę wietrzną i grypę. Pomimo ryzyka zachorowania na ospę wietrzną po zaszczepieniu to pomyślałam, że lepiej, żeby ze mną w wakacje ją ewentualnie przechorowała, niż potem w żłobku.
No i na grypę (choć ja tam specjalnie w nią nie wierzę, moja babcia co roku się szczepi i co roku przechodzi i tak grypę), ale niech tam, zaszczepimy się całą rodzinką.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-30, 10:16   #4350
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Ach te nasze noce pełne niespodzianek...
Trzymajcie się wszystkie mamy rozrabiaków nocnych - ja sobie już nawet przestałam wyobrażać coś takiego jak przespanych 8 godzin .

Co do wyprowadzki Malwinki to nawet nie planuję, ona wciąż pół nocy spędza z nami. A mój mąż to chyba by się obraził, no bo przecież nawet w łózeczku pięć centymetrów obok naszego łóżka jest taka samotna bidulka....

Ola zaczęła doceniać smak owoców, bo lato idzie. Mądra dziewczynka - wie co i jak.

Piłka nożna u nas w domu nie ma racji bytu, bo nikt nie lubi. I dobrze. Zresztą my nie mamy telewizora przecież hihihi.

Moje dziecko od wczoraj robi wciąż zbolałą minę i wyje jak wilk do księżyca. Nie wiem, o co jej chodzi. No nie wyje głośno, ale tak auuu auuu. Może teraz już nie jest kurą, tylko jakimś psem preriowym .

Znowu leje . Jestem trochę zmęczona.
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.