Metallica

[201611241302]

Też jadę, to już jutroo jade z 4 facetami, jakoś mało spotykam fanek Metallicy

[Cześka]

Napisane przez dzasminka

Też jadę, to już jutroo jade z 4 facetami, jakoś mało spotykam fanek Metallicy

Ja też z samymi chłopami jadę.

[danuskahehe]

low man's lyrics
one
turn the page
whiskey in the jar
bleeding me
fade to black, szcegolnie wersja live z sydeny(troche wolniejsza od oryginalu, pomylony tekst)
klasyka po prostu...
hetfield ma wspanialy glos

[Pachnąca_trawą]

tav- tata kochany .

jutro o tej porze będziemy już skakać

[Sunny20]

To już dziś, już dziś

Ja też jadę i też z samymi (3) chłopami

[frandzelka]

no słucha się. jeden z moich ulubionych zespołów. ulubionych piosenek nie będe wymieniać, bo już wszyscy wymienili wiadomo, ale jeszcze jeden z moich ulubionych - kocham kawałek Sad but True nie no James fajny jest co nie
a zobaczcie to
http://youtube.com./watch?v=RTwuHLrdv6s
i to http://youtube.com./watch?v=jJ72ohWC2Ng
i to http://youtube.com./watch?v=ww9v67Gmzec [najlepsze 1:42 powoli sie odwraca, spojrzenie i wygibasy, jak plemnik wygląda jak go nie kochać ? ]

[Sabbath]

Napisane przez Mona Lisa

Mam dla Ciebie dobrą wiadomość: James jest we wspaniałej formie, a jego wokal jest w tym roku wprost GENIALNY! Miałam okazję widzieć i słyszeć Go na żywo w czerwcu, a ponieważ mam porównanie, wiem, co mówię. Czytałam też doskonałe recenzje z pozostałych europejskich koncertów i wszędzie podkreślano tę niesamowitą energię i power wokalisty.

Myślałam, że usłyszę jutro (w sumie dziś).
Ale ostatecznie uznałam, że nie warto iść na koncert tylko w powodu supportu.

Napisane przez anneclaire

Zgłasza się kolejna fanka Metalliki zaczęłam słuchac w wieku ok 12-13 lat (teraz mam 16 ). Jakoś tak się złożyło, że zaczynałam od "St. Anger", ale ta płyta szybciutko poszła w odstawkę gdy wpadły mi w łapy poprzednie albumy . Powiesiłam sobie nawet ich plakat nad łózkiem, który wisi do dzisiaj, ponieważ dopasował się kolorystycznie do pokoju i doszło juz do tego, że ilekroć wspominam mamie, że chyba go już zdejmę, ona się buntuje, że niee, bo fajnie wygląda no to wisi

Przyznaję, że dawno już ich nie słuchałam, ale sentyment trwa cały czas

Ja tez zaczynałam słuchać Metallici kiedy miałam 12 - 13 lat.
Przez wiele lat była to moja ulubiona kapela. Słuchałam ich setki godzin, znałam każdą nutę, każde przybicie, każdy wers tekstu. Opłakiwałam śmierć Cliffa, "obcinałam" krytycznie Jasona na pierwszej trasie koncertowej podczas ich pierwszego występu w Polsce, wiernie jeździłam na następne koncerty, w 91 nawet poznałam ich osobiście (pracowałam jako tłumacz podczas trasy z AC/DC)...

Teraz mam 36 lat i powiem szczerze, że przed "młodymi" wstyd się przyznać, że słuchałam kiedyś Metallici, że słucham ich czasem nadal.

Teraz to zespół pop , nie metalowy. I tak też jest kojarzony - popelina.
W pewnym momencie zamiast się rozwijać zaczęli się sprzedawać.
Hammett nie potrafi nawet w przybliżeniu odtworzyć na koncertach solówek, które grywał kiedyś. Unforgiveny i Enter Sandmany lecą na wsiowych dyskotekach, w koszulkach z piąchą biegają pseudometale słuchający muzyki lekkiej i łatwej, ale niekoniecznie dobrej. Czyli nowej Metallici też.

Trochę się złośliwię, oczywiście , ale naprawdę muzyczne serducho mi krwawi, kiedy patrzę jak ci genialni w sumie chłopcy zamienili się w trzepiących kasę klezmerów. Żeby takie rzeczy grali ludzie bez talentu nie miałabym żalu. Słowo.

Napisane przez akurat

Właśnie! zapomniałam o "One" No i jeszcze "Unforgiven", "Master of puppets" i "The memory remains".
Za to nie znoszę "Whiskey in the jar"

"Whiskey in the Jar" to ludowa melodia grana wcześniej przez wiele, wiele kapel. Szczerze polecam wersję (bardzo znaną) Thin Lizzy.

edit:
Tu linka:
Whiskey in the Jar - Thin Lizzy

[Sunny20]

Napisane przez Sabbath

Teraz mam 36 lat i powiem szczerze, że przed "młodymi" wstyd się przyznać, że słuchałam kiedyś Metallici, że słucham ich czasem nadal.

Teraz to zespół pop , nie metalowy. I tak też jest kojarzony - popelina.
W pewnym momencie zamiast się rozwijać zaczęli się sprzedawać.
Hammett nie potrafi nawet w przybliżeniu odtworzyć na koncertach solówek, które grywał kiedyś. Unforgiveny i Enter Sandmany lecą na wsiowych dyskotekach, w koszulkach z piąchą biegają pseudometale słuchający muzyki lekkiej i łatwej, ale niekoniecznie dobrej. Czyli nowej Metallici też.

Trochę się złośliwię, oczywiście , ale naprawdę muzyczne serducho mi krwawi, kiedy patrzę jak ci genialni w sumie chłopcy zamienili się w trzepiących kasę klezmerów. Żeby takie rzeczy grali ludzie bez talentu nie miałabym żalu. Słowo.

A właśnie, że Enter Sandman jest fajne
Ostre słowa Sabbath, widzę, że Ty należysz do obozu, który dzieli zespół na starą i nową erę. Dla mnie to cały czas Metallica, super zespół i tyle. Zawsze się ich czepiali, a to, że nagrali teledysk a to balladę, potem złagodzili brzmienie, obcięli włosy i nie wiadomo co jeszcze. Może i graja inaczej, lżej, ale wciąż fajnie się tego słucha i tyle. A poza tym może w końcu będzie nowa płyta i troche sie odbiją

[Sabbath]

Napisane przez Sunny20

A właśnie, że Enter Sandman jest fajne
Ostre słowa Sabbath, widzę, że Ty należysz do obozu, który dzieli zespół na starą i nową erę. Dla mnie to cały czas Metallica, super zespół i tyle. Zawsze się ich czepiali, a to, że nagrali teledysk a to balladę, potem złagodzili brzmienie, obcięli włosy i nie wiadomo co jeszcze. Może i graja inaczej, lżej, ale wciąż fajnie się tego słucha i tyle. A poza tym może w końcu będzie nowa płyta i troche sie odbiją

Zgadzam się, fajne jest.
Nie wiem, czy moje poglądy to "obóz" ale niech będzie.

Mnie tam dyndają ich włosy, choć brzmienia, które uzyskiwali współpracując z Rasmussenem rzeczywiście szkoda.
Mnie raczej chodzi o to, że to była kapela, której muzyka naprawdę zmieniła świat , popchnęła metal do przodu, była odkrywcza, inteligentna, przemyślana i na tamte czasy absolutnie niezwykła. Żal mi, bo mogli zrobić coś jeszcze.

Ale niestety, albo się wypalili, albo sprzedali - ich nowe płyty to jest po prostu niezbyt lotne i niezbyt odkrywcze granie tego, za co ludzie zapłacą.
Wiążę to ze wzrostem wpływu Hetfielda na muzykę i aranże, oraz z mniejszym zaangażowaniem Ulricha, który jest bardzo bystry i miał tendencje do iście europejskiego kombinowania.

Ogólnie - stali się zwykłą, popmetelową kapelą grającą zwykłą popmetalową komercję. Zamienili sztukę na rzemiosło.
Gdyby nie to, co pokazali na pierwszych czterech płytach - nie zaprzątałabym sobie głowy biadoleniem, bo w ogóle nie znaleźliby się w kręgu moich muzycznych zaineteresowań.


Sunny, a tak a'propos: skoro twierdzisz, że cały czas grają dobrze, to czemu wspominasz o "odbijaniu"się. Od czego mieliby się, wobec tego odbijać?

[Eleonoraa]

no i jak wrażenia? moje bardzo pozytywne juz od samej autostrady czulo sie klimat zblizajacego sie koncertu, bo wszyscy fani mieli za szybami napisy Metallica i widzac sie nawzajem pozdrawiali sie! koncert wg mnie bardzo udany, swietne efekty pirotechniczne, ogolnie czad Jedynym mankamentem bylo naglosnienie, momentami brzmialo to wszystko fatalnie :/ jak tylko sie wygrzebie, wrzuce jakas fotke, pozdrawiam wszystkich, ktorzy byli, widzieli i slyszeli!

[Pachnąca_trawą]

noo rewelacyjnie!

ten korek od stadiony bym niezły :P..wszyscy jadą tak wolno wolniuteńko i się przyglądają sobie, każdy wyprany, nie mający siły się ruszyć . widok ludzi mumii porozkładanych w samochodach był nieziemski xD.

[Sunny20]

Napisane przez Sabbath

Sunny, a tak a'propos: skoro twierdzisz, że cały czas grają dobrze, to czemu wspominasz o "odbijaniu"się. Od czego mieliby się, wobec tego odbijać?

No bo zespół klasa sam w sobie, ale wiadomo, że każdy by chciał, żeby nagrali coś takiego, żeby znowu wbiło w ziemię.

A sam koncert R-E-W-E-L-A-C-J-A!!! Atmosfera nieziemska, setlista znakomita, chyba ukłon w stronę fanów, bo właściwie same stare kawałki, James się parę razy rąbnął, ale można mu wybaczyć i niestety z nagłośnieniem była troche lipa, ale ogólnie super!!

[Pachnąca_trawą]

zwłaszcza supporty omg to nagłośnienie było tragiczne :|. na szczęśc ie potem jakość o niebo lepsza

[Sabbath]

Napisane przez Sunny20

No bo zespół klasa sam w sobie, ale wiadomo, że każdy by chciał, żeby nagrali coś takiego, żeby znowu wbiło w ziemię.

Rozumiem, co masz na myśli.
Niby nie grają poniżej przeciętnego światowego poziomu, ale na tle wcześniejszych dzieł człek tęskni za kolejnym przejawem geniuszu.

Chyba zgadzamy się bardziej, niż nam się początkowo wydawało.

Napisane przez Pachnąca_trawą

zwłaszcza supporty omg to nagłośnienie było tragiczne :|. na szczęśc ie potem jakość o niebo lepsza

Pachnąca Trawą, czy to znaczy, że Machine Head było źle nagłośnione?

[Cześka]

Moze nie było źle nagłośnione, ale wiatr był spory i dźwięk się niósł. Nie tylko na machine ale na metalice i na mnemic też. ten mnemic to wogóle jakas pomyłka. jedno wielkie g.

[Sabbath]

Napisane przez Cześka

Moze nie było źle nagłośnione, ale wiatr był spory i dźwięk się niósł. Nie tylko na machine ale na metalice i na mnemic też. ten mnemic to wogóle jakas pomyłka. jedno wielkie g.

Mnemic to rzeczywiście dziwny zabieg.
Machine osobiście lubię. Bardzo.

A w kwestii filtrów, serka i SLS mam tak samo, jak ty.

[Cześka]

Napisane przez Sabbath

Mnemic to rzeczywiście dziwny zabieg.
Machine osobiście lubię. Bardzo.

A w kwestii filtrów, serka i SLS mam tak samo, jak ty.

Oj Mnemic to jest nieporozumienie, nie wiem po co oni tam przyjechali.
Machine Head też lubię, żałuję tylko że siedziałam na sektorach i nie mogłam popatrzeć na Roba Flynna

[Pachnąca_trawą]

Napisane przez Sabbath

Pachnąca Trawą, czy to znaczy, że Machine Head było źle nagłośnione?

wydaje mi się, że tak. Ja tez siedziałam na sektorku, ale nagłośnienie Mety było o niebo lepsze od MH.. no i Mnemic ..że to był Mnemic dowiedziałam się jak już weszło Machine Head..a myślałam, że tak sobie rzucili jakiś malutki miejscowy zespół bo to chyba nie mógł być support

a te efekty specjalne ehh^^

edit: cześka, widzę że ja lepiej słyszałam metę. na początku strasznie żałowałam, że nie było mnie na płycie, ale potem stwierdziłam że na tym koncercie to by mnie chyba zadeptali ehh.

[Cześka]

Napisane przez Pachnąca_trawą

wydaje mi się, że tak. Ja tez siedziałam na sektorku, ale nagłośnienie Mety było o niebo lepsze od MH.. no i Mnemic ..że to był Mnemic dowiedziałam się jak już weszło Machine Head..a myślałam, że tak sobie rzucili jakiś malutki miejscowy zespół bo to chyba nie mógł być support

a te efekty specjalne ehh^^

Metallica miała podobny dżwięk. Aż w pewnym momencie się wściekłam i zaczęłam w duchu kląć. Ale potem jednak gadałam ze znajomymi i TŻ, ze to jednak wiatr. Niemozliwe jest, zeby nagłosnienie było tak fatalne, to słychac było mniej wiecej tak ze najpierw czysty dźwięk, poźniej przytłumiony, lewo, prawo...

Moze masz słuch lepszy, ja to już stara jestem i słuch już nie ten.

[Pachnąca_trawą]

Napisane przez Cześka

Metallica miała podobny dżwięk. Aż w pewnym momencie się wściekłam i zaczęłam w duchu kląć. Ale potem jednak gadałam ze znajomymi i TŻ, ze to jednak wiatr. Niemozliwe jest, zeby nagłosnienie było tak fatalne, to słychac było mniej wiecej tak ze najpierw czysty dźwięk, poźniej przytłumiony, lewo, prawo...

Moze masz słuch lepszy, ja to już stara jestem i słuch już nie ten.

a może to kwestia miejsca? no nie wiem, wg mnie było całkiem ok, ale może to ja jestem głucha i kompletnie mi nic nie przeszkadza :P.

oj na wiatr to i ja klęłam, ubrałam się cebulasto a i tak szyja przewiana, co u mnie równa się nie ruszaniem głowy przez 3 dni ehh

[Cześka]

Napisane przez Pachnąca_trawą

a może to kwestia miejsca? no nie wiem, wg mnie było całkiem ok, ale może to ja jestem głucha i kompletnie mi nic nie przeszkadza :P.

oj na wiatr to i ja klęłam, ubrałam się cebulasto a i tak szyja przewiana, co u mnie równa się nie ruszaniem głowy przez 3 dni ehh

Ja byłam na Metallice 4 lata temu i dźwięk był o niebo lepszy. Kwestia miejsca? No nie wiem, też siedziałam na sektorach, bardziej bokiem. A znajomi co siedzieli po środku mieli te same odczucia. Często chodzę na różne rózniste koncerty i źłe nagłośnienie nie przejawia się tym, że raz idzie lewo a raz prawo. Dźwięk był taki jakby ktos sie głośnikami bawił - raz przytłumione, raz czyste.

[Sabbath]

Napisane przez Cześka

Oj Mnemic to jest nieporozumienie, nie wiem po co oni tam przyjechali.

Napisane przez Pachnąca_trawą

wydaje mi się, że tak. Ja tez siedziałam na sektorku, ale nagłośnienie Mety było o niebo lepsze od MH.. no i Mnemic ..że to był Mnemic dowiedziałam się jak już weszło Machine Head..a myślałam, że tak sobie rzucili jakiś malutki miejscowy zespół bo to chyba nie mógł być support

Czekajcie... Pisząc, że to dziwny zabieg nie zamierzałam zjechać Mnemic.
Uważam, że to bardzo przyzwoicie grająca kapela i chętnie poszłabym na ich (selektywnie nagłośniony) koncert. Nie wiem tylko, co robi metalowa kapela z wokalem typu scream przed Metallicą.

[kennademerkedo]

@ Sabath "zgadzam sie z przedmowca" ...graja do kotleta teraz (ale ja tez po 30 i moze przez to tak odbieram).
Przyszlam podzielic sie jednakowoz bolem- chcialam jechac do Reading albo Leeds na koncert w lecie- bilety wyprzedane **&%$££^!!!- no chyba ze chce wydac fortune u konikow prosze o przecieki na temat koncertow w GB;>

[frandzelka]

no. Leeds i Reading za***iste zespoły bedą ja mieszkam w Londynie, ale nie pojade niestety ;/ fajny też będzie Download festival ;/ Ale w przyszłości na pewno jade. za rok, 2, 3. nie ma bata

[kennademerkedo]

Napisane przez frandzelka

no. Leeds i Reading za***iste zespoły bedą ja mieszkam w Londynie, ale nie pojade niestety ;/ fajny też będzie Download festival ;/ Ale w przyszłości na pewno jade. za rok, 2, 3. nie ma bata

tak, ale ja chcialam koniecznie na Metallice obiecalysmy sobie z kumpela, ze juz zaczynamy rozgladac sie za biletami na przyszly rok- moze zdazymy kupic

[201611241302]

Koncert był wspaniały.Chcę jeszcze..Usłyszeć i zobaczyć Metallice na żywo-niesamowite, długo na to czekałam, marzenia czasem się spełniają Współczuję nagłośnienia na sektorach, na płycie było cudownie

[Mona Lisa]

Koncert REWELACJA, James w GENIALNEJ formie, przeżycie - nie do opisania!
Miałam niesamowite szczęście spotkać fantastycznych ludzi i bawiłam się w fioletowym sektorze pod sceną, przemycona przez Przyjaciół z FC Overkilla.

Setlista:
Creeping Death
For Whom The Bell Tolls
Ride The Lightning
Harvester Of Sorrow
The Unforgiven
...And Justice For All
Devil's Dance
Disposable Heroes
Welcome Home (Sanitarium)
Master Of Puppets
Whiplash
Nothing Else Matters
Sad But True
One
Enter Sandman
---------------------
Last Caress
So What
Seek and Destroy

Poza jednym numerem - niemalże koncert życzeń.

Poza tym mega-bonus: w noc poprzedzającą koncert James trzymał mnie za rękę dłuuuugo podczas pozowania do zdjęć, Larsa pocałowałam w policzek, a z Robem przybiłam piątkę A wcześniej, przez ponad 3 godziny siedziałam z nimi w jednej restauracji, słyszałam śmiech Jamesa przeplatany paplaniną Larsa, co było dla mnie szczytem marzeń. Mam oczywiście z każdym zdjęcie, zrobione po 3 w nocy w holu katowickiego hotelu. Jak to mówią, do sześciu razy sztuka - nareszcie udało mi się spojrzeć głęboko w oczy Jamesa.

Nagłośnienie rzeczywiście odbiegało od ideału, ale energia bijąca od Chłopaków rekompensowała każdy niedostatek. Mało słyszałam Kirka, nie widziałam go też w hotelu i to jest największy minus mojej Chorzowskiej Przygody AD 2008.

Już się szykuję na Pragę.
Kilka moich zdjęć z koncertu:

[kennademerkedo]

Mona Lisa

[Sabbath]

Napisane przez kennademerkedo

@ Sabath "zgadzam sie z przedmowca" ...graja do kotleta teraz (ale ja tez po 30 i moze przez to tak odbieram).
Przyszlam podzielic sie jednakowoz bolem- chcialam jechac do Reading albo Leeds na koncert w lecie- bilety wyprzedane **&%$££^!!!- no chyba ze chce wydac fortune u konikow prosze o przecieki na temat koncertow w GB;>

Z moich doświadczeń wynika, że ceny biletów u koników po rozpoczęciu koncertu lecą na łeb na szyję.
Jednak czym innym jest przejechanie się pod stadion w sąsiedniej wsi, a czym innym wyprawa na drugi koniec wyspy.

Napisane przez Mona Lisa

Koncert REWELACJA, James w GENIALNEJ formie, przeżycie - nie do opisania!
Miałam niesamowite szczęście spotkać fantastycznych ludzi i bawiłam się w fioletowym sektorze pod sceną, przemycona przez Przyjaciół z FC Overkilla.

Setlista:
Creeping Death
For Whom The Bell Tolls
Ride The Lightning
Harvester Of Sorrow
The Unforgiven
...And Justice For All
Devil's Dance
Disposable Heroes
Welcome Home (Sanitarium)
Master Of Puppets
Whiplash
Nothing Else Matters
Sad But True
One
Enter Sandman
---------------------
Last Caress
So What
Seek and Destroy

Poza jednym numerem - niemalże koncert życzeń.

Poza tym mega-bonus: w noc poprzedzającą koncert James trzymał mnie za rękę dłuuuugo podczas pozowania do zdjęć, Larsa pocałowałam w policzek, a z Robem przybiłam piątkę A wcześniej, przez ponad 3 godziny siedziałam z nimi w jednej restauracji, słyszałam śmiech Jamesa przeplatany paplaniną Larsa, co było dla mnie szczytem marzeń. Mam oczywiście z każdym zdjęcie, zrobione po 3 w nocy w holu katowickiego hotelu. Jak to mówią, do sześciu razy sztuka - nareszcie udało mi się spojrzeć głęboko w oczy Jamesa.

Nagłośnienie rzeczywiście odbiegało od ideału, ale energia bijąca od Chłopaków rekompensowała każdy niedostatek. Mało słyszałam Kirka, nie widziałam go też w hotelu i to jest największy minus mojej Chorzowskiej Przygody AD 2008.

Już się szykuję na Pragę.
Kilka moich zdjęć z koncertu:

Wow, to Overkill ma jeszcze fankluby?
Żartuję. Widziałam ich w tym roku i 20 lat temu i za każdym razem myślałam, że z tym wokalem to poza drugą ligę wyjść się nie da.
Z resztą o ile technicznie są świetni, grają naprawdę sprawnie, maja power (pięknie u nich zawsze chodził bass), to... no cóż. Teraz to po prostu muzyczny skansen. Moim zdaniem.

Mona Liso - playlista rzeczywiście prawie wymarzona (dla dinozaurów, czyli na przykład dla mnie ).
Przejrzałam sobie kiepskiej jakości nagrania z koncertu na YouTube - rzeczywiście porwali publiczność.

[Mona Lisa]

Overkill.pl to nazwa polskiego FC Metallicy właśnie (do którego należę oczywiście)

Moje filmiki z koncertu: (przez kilka pierwszych sekund nic nie słychać - to jakiś bajer programu, proszę nie podkręcajcie głośności ):

So What: http://pl.youtube.com/watch?v=XbYR4n5x_Pg
Seek and Destroy: http://www.4shared.com/file/49581586...ified=cea1b8b5
(Też kiepskie bo kręcone jak zwykle cyfrówką).