Jesienne Mamy 2007 cz. II

[82anusia]

Napisane przez poissonivy

Edit:
No i na grypę (choć ja tam specjalnie w nią nie wierzę, moja babcia co roku się szczepi i co roku przechodzi i tak grypę), ale niech tam, zaszczepimy się całą rodzinką.

Podobno po podaniu tej szczepionki organizm reaguje chorobą, a potem już jest spokój. Tak mi mówiły, osoby szczepiące się.

Napisane przez demonik

Pomidorowa z papryką

2 puszki pomidorów (lub 2-3 szklanki przecieru ze świeżo uduszonych pomidorów)
2 szklanki bulionu drobiowego lub warzywnego (ja daję kostkę Oliwkową Knorr)
1 duża czerwona papryka
cebula
2 ząbki czosnku
kilka listków bazylii
kilka gałązek koperku
mielona papryka (ostra lub słodka, w zależności od upodobań)
oliwa
cukier
pieprz
sól

Paprykę oczyścić z gniazda nasiennego, czosnek i cebulę obrać, drobno posiekać (czosnek przeciskam przez praskę), udusić na oliwie, po czym zalać bulionem i gotować 5 min. Dodać pomidory, bazylię i wszystko dokładnie zmiksować. Przyprawić do smaku cukrem, mieloną papryką, pieprzem i solą. Ja dodaję jeszcze mały koncentrat pomidorowy i parę łyżek śmietany, bo mój mąż lubi wyrazisty smak i kremową konsystencję, mnie też to odpowiada. Na talerzach udekorować koperkiem. Smakuje zarówno z makaronem, ryżem, jak i groszkiem ptysiowym .

Na początku karmienia robiłam wersję bez cebuli i też była pyszna.

Dziękuję

Napisane przez demonik

A cóż takiego zaplanowałaś Anusiu?

A ja tak ogólnie, na wieczór myślę co to jutro nie zrobię np. zaplanuję zrobienie obiadu, prania, prasowania, większego sprzątania i wykonam mój plan, to będę dumna. Trzeba się jakoś motywować do pracy Bo moje plany często ograniczają się w ciągu dnia do minimum, które muszę wykonać, reszta może poczekać.

Napisane przez demonik

[A to się Jasio zgrał z Olą . Wczoraj również zjadł ze smakiem cały słoiczek brzoskwiń. Najpierw mu smakowały (podobnie morele, śliwki i banany), później akceptował je wyłącznie w kaszce.

dla Jasia, wie chłopak co dobre.

Napisane przez joli31

Królewna waży 9200, w ciagu miesiaca przybrała ok pół kilograma

Imponujący wynik, Ty, taka drobna kobietka masz co nosić.

Napisane przez joli31

Dzis rano baraszkując w łóżku powiedziała dwa razy głośno i wyraźnie TATA. Tomek wstał w doskonałym humorze, nawet śmieci wyniósł bez przypominania .

Tatuś chyba bardzo się ucieszył i z tej radości obowiązki domowe wydały mu się przyjemnością. dla gadatki Agatki.

Napisane przez dorka19801

a sukieneczki juz zarzucam no i 2 fotki z dzisiaj

Bardzo fajne sukienusie, a Klaudunia cudna.

Napisane przez pysiamn

_________________________ ____

Nie bardzo od wczoraj mam czas na wizaż bo Kuba od wczoraj ma gorączkę ok 37.8
Na razie nie ma innych objawów poza goraczkowaniem (dostaje syropek)...mam nadzieję że to ząbki

Pysiu ucałuj gorączkującego Kubusia. Oby to były ząbki.


[quote=Murmelius;7728691]Czy mieszkańcy Polski centralnej zawsze mówią na makaron kluski? Przyznam, że bawi mnie to, bo dla mnie kluski to kluski (kluska musi być kształtem zbliżona do kuli), a makaron to makaron. Hihi, jak pierwszy raz to usłyszałam, to prawdę mówiąc, nie wiedziałam o co chodzi?[quote=Murmelius;7728691]


Ja też mówię kluski, ale częściej jednak używam nazwy makaron.

[82anusia]

Napisane przez Murmelius

Przepis:

Kurczakowe piersi robię po swojemu i nie jest to typowa rolada, bo inny sposób mi bardziej odpowiada. Biorę jedną pojedynczą pierś na osobę – posypuję przyprawami (tu dowolność, moje to sól, pieprz i curry) i zalewam piwem na noc. Wkładam do lodówki. Na drugi dzień wyciągam z zalewy i w każdej piersi robię kieszonkę ostrym nożem. Do tej kieszonki wkładam farsz ze szpinaku i sera (szpinak poddusić na patelni z rodrobnionym ząbkiem czosnku i na koniec dodać ser jaki lubimy i ile lubimy). Kieszonki zapinam wykałaczką. Każdą pierś obtaczam w mące i krótko obsmażam na patelni z obu stron, żeby uzyskać złoty kolor. Potem wszystko idzie do garnuszka z wodą i dusi się ok. 50 minut – 1 godz. Do sosu można dodać cebulę podsmażoną wcześniej na patelni i na końcu śmietanę (jeśli ktoś lubi gęstszy sos). Ten przepis mozna też robić z innymi nadzieniami, np grzybowym i piec również w piekarniku, ale ja wolę dusić, bo białe mięso często jest zbyt suche.

Fajny przepis, lubię szpinak, szkoda, że tylko ja, Tż ma uraz z dzieciństwa.

Napisane przez Murmelius

Jestem trochę przybita i zmęczona po całym tygodniu. Dziś sobie popłakałam troszkę. Taki dzień, czuję się nikim.

A czerwień mojej krwi to tylko jakiś żart...

Jesteś wspaniałą mamą

Napisane przez pysiamn

[CENTER]_______________________
Uroczyście oświadczam, że w weekend pyśki niet
Jedziemy do dziadków....mam nadzieję, że Kuba dobrze zniesie ponad 3 godzinną jazdę

Buziaczki dla Was i maluchów na cały weekend: : cmok::c mok::
dobra starczy

Miłego wypoczynku

Napisane przez joli31

Najstraszniejsze jest to, że pietnuje sie nie karmiace piersia matki, a pomocy w karmieniu nie dają żadnej. Ja zostałam dzień dłużej w szpitalu, cały przepłakałam, bo Pucce spadła waga ponizej 10 %. Przez 3 dni sama męczyłam się jak nauczyc dziecko ssać. Ciezko było, udało się, ale nie potępiam żadnej butelkowej mamusi. I co wiecej podpisuję sie pod zadaniem

Ja jak była pora karmienia i sobie nie radziłam, szłam po położną i ona się obsługiwała moimi piersiami, wkładała je do Mai buzi i tłumaczyła co i jak ma być. W końcu nam się udało nauczyć się tej sztuki. Najdziwniejsze w tym jest to, że Maja w dzień porodu od razu dobrze się przyssawała i jadła bez problemu, schody zaczęły się na drugi dzień.

Napisane przez Lipinka

a to nasze perezenty
1. rampersik
2. komplecik tez z intermarcher za 14 zl
3. komplecik od babci
4. basen jeszcze nie nadmuchany, chciałam wam pokazac tylko jakiej wielkosci jest

Bardzo ładne prezenty. Piotruś będzie w nich wyglądał ślicznie.


quote=Lipinka;7732577]a jeszcze wkleje wam zdjecie z woczorajszego spacerku i Piotrusia a co
1. spacerek z mamą
2. moja kolacja jakie smakowitosci[/quote]


Piotruś chyba jest do Ciebie podobny. Stópka widać mu bardzo smakuje.

Napisane przez berbeaa

Lepiej Murmelius?
U mnie piękna pogoda ale strasznie wieje i nie pojdę dzis nigdzie bo Weronika kaszle troszkę (i nie wiem czy to nadmiar śliny przez te zęby czy podrażnione gadrło?) i nie chcę ryzykoawać!
gotuję jej warzywkową na króliku i zapewne jeść nie będzie chciała ale....

Lepiej posiedzieć w domku, niż ma się bardziej rozchorować. Jeszcze wiele ciepłych dni przed wami.


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7733036]
Ja tez nigdzie dzis nie ide, bo pewien osobnik mi wczoraj farbowal wlosy i przy okazj dostalo sie tez i uszom, czolu, szyji... A, ze farba czarna byla to sobie to wtobrazcie Ale ich wygnam, a co....[/quote]


Znam ten ból, jak farbowałam włosy, to przeważani miałam jakieś niechciane niespodzianki.

Napisane przez berbeaa

jak mi rozjaśniacz kladł wybranek w grudniu to za dwa dni potem okazało się ze czarne placki z tyłu głowy są! także nie wiem która ma (miała)gorzej?

Kurcze chyba wyglądałaś troszkę jak dalmatyńczyk, przepraszam za skojarzenie.

Napisane przez Lipinka

a my sie chwwalimy kolejnym prezentem. trafiony w 10Piotrus ma taka radoche, że zapomniałby że głodny pare patyczków i sznurek a tyle radości dziecku sprawić moze

Po zadowolonej mince widać, że Piotruś zachwycony huśtawka.

Napisane przez dorka19801

a to nasze fotki
1 jeszcze z wczoraj reszta z dzisiaj

Klaudusia to taka mała dama, ślicznie wygląda. Bardzo ładny kostium.

Napisane przez poissonivy

Odebrałam kubek i podkładkę z Rossmanna. Kubek wyszedł rewelacyjnie, podkładka gorzej niż kubek, ale z obu jestem zadowolona. Teraz tylko muszę być twarda, żeby do 23 czerwca wytrzymać i nie wygadać się.

Pokaż, pokaż

Napisane przez poissonivy

No i jeszcze zdjęcia Oli w nowych nakryciach głowy i seria z zasypiania .

Olcia jest chyba mistrzynią w pozach zasypiania. Super nakrycia głowy. Uśmiech wspaniały, z pięknymi, dwoma kiełkami

[dorka19801]

dużo buziaczków dla wszystkich dzieciaczkówz okazji ich święta

a ja tez nie wiem co dzisiaj robić. pogoda super ale nie chce mi sie dzisiaj jechać taki kawał jak wczoraj(40 minut w tramwaju)

tata wezmie ja na spacer aja założe paznokcie u siostry i do nich dołącze. to decyzja z ostatniej chwili

[berbeaa]

Oli wszystkiego naj naj najsłodszego, najlepszego, najcieplejszego z okazji miesięcznicy. Jak ten czas leci! od Weroniki specialny

Wszystkim dzieciaczką życzę żeby rosły zdrowo, buzie miały rumiane i uśmiechnięte no i oczywiście od czasu do czasu żeby troszkę nygusowały

U nas piękna pogoda i chyba już zaryzykuję i pojdziemy dzis na spacer! w nocy od 2 do 4 nie spaliśmy bo Weronika w łóżeczku na siedząco dawała koncert aaaaaaa uuuuu aaaauuuu potem standardowo (od 4 dni) usnęła na mojej klacie i tak do 8;30!
teraz też ją uśpiłam a ja sobie robię dzień dziecka bo piję kawkę i jem krówki ciągutki pyyychaaa!

jak mam ubrać ją na dwór? bo zielona jestem jeśli chodzi o taki upał a nie chcę jej przegrzać pliska podpowiedxcie

[myshia]

Najważniesze to kapelusik, a ponadto body i cienkie spodnie - ja bym tak ubrała i bez skarpet (wziąć do kieszeni).
A ja Wam znowu pomarudzę... Michał się drapie koszmarnie, budzi się w nocy i rozdrapuje. Wygląda jak po walce z kotem. Pisałyście o podrażnionych brodach od śliny. U nas broda cała we krwi. Już nie wiem co z nim robić. Byłam z nim u lekarza, na brodę mamy kolejną maść. Modlę się żeby z tego wyrósł, bo zapowiada się masakrycznie. Najgorsze jest to, że nie mam pojęcia od czego to jest. Dziś na przykład miał plamy na całym ciele. Czasem jest całkiem spoko, a czasem masakraa tak jak dziś. A upały wcale nie pomagają, zwłaszcza jak trzeba wsiąść w samochód. Wtedy mu się zaparza szyja - jak to alergolog powiedział - "bo on ma taką budowę i tak będzie się robiło"...

A z pogodniejszych rzeczy - kupiłam sobie wczoraj 2 staniki, bo po wykarmieniu dwójki dzieci z przodu zostały mi skarpetki z piaskiem

[poissonivy]

Napisane przez 82anusia

Podobno po podaniu tej szczepionki organizm reaguje chorobą, a potem już jest spokój. Tak mi mówiły, osoby szczepiące się.

No właśnie, gdyby nie to, że Ola idzie do żłobka, to wcale nie szczepiłabym nas. Ja ostatni raz na grypę chorowałam na 4 roku studiów (czyli prawie 7 lat temu).

Napisane przez 82anusia

Kurcze chyba wyglądałaś troszkę jak dalmatyńczyk, przepraszam za skojarzenie.

przepraszam, ale sobie to właśnie wyobraziłam

Napisane przez 82anusia

Pokaż, pokaż

Jutro zrobię zdiątka, dzisiaj mężuś cały czas w domu, więc nie mam jak wyjąć z schowka .

Napisane przez 82anusia

Olcia jest chyba mistrzynią w pozach zasypiania. Super nakrycia głowy. Uśmiech wspaniały, z pięknymi, dwoma kiełkami

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7740648]
Ivy: Ola boska, uwielbiam jej pozycje do spania [/quote]
Ola za komentarza
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7740648]
A jutro do pracy [/quote]
Lea, będę trzymać , żeby wszystko poszło gładko

Napisane przez myshia

A ja Wam znowu pomarudzę... Michał się drapie koszmarnie, budzi się w nocy i rozdrapuje. Wygląda jak po walce z kotem. Pisałyście o podrażnionych brodach od śliny. U nas broda cała we krwi. Już nie wiem co z nim robić. Byłam z nim u lekarza, na brodę mamy kolejną maść. Modlę się żeby z tego wyrósł, bo zapowiada się masakrycznie.

Współczuję Myshia , nadzieja w tym, że wyrośnie z tego. Biedny Mich musi go potwornie swędzieć.

[dorka19801]

oj cisza straszna.

my byłyśmy rano na spacerku. rozłozyłyśmy w parku kocyk i tak 1,5 godzinki i było super.w telefonie mam radyjko to sobie muzyczki posłuchałysmy a dziadek na ławeczce posiedział.no a później wróciłysmy na obiadek i jak zadzwoniła siostra to sie zebrałyśmy. paznokcie zakładałysmy przy małej a później dziadek ją zabrał na spacerek no i mam tez z ciocia dołaczyły.

a teraz juz po kapieli i czas spac.

[Murmelius]

Melduję się
ale napiszę jutro coś normalnego, bo weekend był gwoździem do trumny mojego samopoczucia...
Nie będę ględzić, bo jutro będzie lepiej. Musi być.
Wszystkim bobasom gratuluję nowych umiejętności. Lea, uważaj na źrebaka (moja to kamikadze - rozbuja się najpierw a potem skacze do przodu na oślep).

Wszystkim dzieciom dużym i małym

[ebena]

Wszystkim dzieciom przesyłamy życzenia
Wszystkiego najlepszego
szczęścia i radości moc
ciepłego słoneczka co dzień
kolorowych snów co noc...

[poissonivy]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7745779]Oli zrobil sobie prezent na Dzien Dziecka i postanowil raczkowac Oczywiscie nie caly czas a tylko do wybranych przedmiotow, np. telefonu, smoczka czy ulubionej maskotki czyli Patricka ze Spongeboba A jak smiesznie to robi, jak zrebak [/quote]
Gratulujemy nowej umiejętności Oliemu

Serdeczne życzenia dla Oliego

Wszystkim wątkowym dzieciaczkom życzę Wszystkiego najlepszego

----------------
No dobra jak to dzisiaj zobaczyłam, to wymiękłam. Niedługo zastanę Olcię, jak śpi z nogą na głowie

Edit: żeby nie było wątpliwości, to coś co wystaje poza szczebelki, to jej nózia

[Lipinka]

Napisane przez dorka19801

oj cisza straszna tutaj

my już po spacerkach itp.

Piotruś widać że zadowolony. super wygląda,świetny prezent

lea29- rozumiem cie doskonale. tez miałam czarne włosy i czasami uszy

a to nasze fotki
1 jeszcze z wczoraj reszta z dzisiaj

Klaudunia jak zawsze taka grzeczna i ułożona sliczne zdjęcia

Napisane przez poissonivy

Bardzo fajne rzeczy

Ale Lipinko ładna z Ciebie kobieta

A może zechce?
Moja kocha królika, ostatnio była cielęcina i jej nie szła za bardzo, a od 2 dni królik i zjada znów wszystko ładnie z miseczki

przepraszam, nie mogłam się powstrzymać

Olcia cieszyła się jak zobaczyła Piotrusia na huśtawce

O pięknie Klauduni w tej sukience

--------------------
Odebrałam kubek i podkładkę z Rossmanna. Kubek wyszedł rewelacyjnie, podkładka gorzej niż kubek, ale z obu jestem zadowolona. Teraz tylko muszę być twarda, żeby do 23 czerwca wytrzymać i nie wygadać się.

My dzisiaj zrobiłyśmy sobie spacerek do parku Branickich, było super. No i jeszcze zdjęcia Oli w nowych nakryciach głowy i seria z zasypiania .

jak dasz rade to wklej zdjecie podkladki i kubeczka Pięknie Oluni w tych ciapuniach, a zasypianie miodzio

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7740648]Wszystkim dzieciom milion calusow z okazji ich dnia

Demoniku: moje kotlety to tak jak Pysiowe, tyle, ze zamiast papryki dajemy podsmazone pieczarki i bazylie
Pysiu: ja szukam fotelika w przedziale 9-18 Chyba juz mam typ http://www.allegro.pl/item368200744_..._wys_0zl_.html, choc nie mowie, ze na pewno, zobaczymy w sklepie, jak sie Oli bedzie w nim czul...
Ivy: Ola boska, uwielbiam jej pozycje do spania
Dorka: Klaudia jaka slodka elegantka w sukni i kapeluszu
Bianka: ciagle zapominalam napisac, ze Blanka to slodki lobuziak, oj mam wrazenie, ze to taki maly rozrabiak z niej bedzie
Anusia: heh, ja tez mam zawsze milion planow na pozyteczne spedzenie dnia, i co, i nic z tego nie wychodzi Np. teraz powinnam skladac wczorajsze pranie, ale tego nie robie, bo po raz kolejny ogladam foteliki i czytam, czytam i dalej malo wiem...
Lipinka: no co Ty, ja sie nie obrazam chyba, ze na Tz-ta


A jutro do pracy [/QUOTE]

uff, to dobrze na TZ-ta wolno, na mnie NIE

Napisane przez myshia

Najważniesze to kapelusik, a ponadto body i cienkie spodnie - ja bym tak ubrała i bez skarpet (wziąć do kieszeni).
A ja Wam znowu pomarudzę... Michał się drapie koszmarnie, budzi się w nocy i rozdrapuje. Wygląda jak po walce z kotem. Pisałyście o podrażnionych brodach od śliny. U nas broda cała we krwi. Już nie wiem co z nim robić. Byłam z nim u lekarza, na brodę mamy kolejną maść. Modlę się żeby z tego wyrósł, bo zapowiada się masakrycznie. Najgorsze jest to, że nie mam pojęcia od czego to jest. Dziś na przykład miał plamy na całym ciele. Czasem jest całkiem spoko, a czasem masakraa tak jak dziś. A upały wcale nie pomagają, zwłaszcza jak trzeba wsiąść w samochód. Wtedy mu się zaparza szyja - jak to alergolog powiedział - "bo on ma taką budowę i tak będzie się robiło"...

A z pogodniejszych rzeczy - kupiłam sobie wczoraj 2 staniki, bo po wykarmieniu dwójki dzieci z przodu zostały mi skarpetki z piaskiem

ja Piotrusiowi tylko body zakladam i na główkę kapelusik, czapkę z daszkiem lub chusteczkę.
Myshia jak masz możliwośc to może zmien na jakiś czas miejsce zamieszkania. Ja jak na studia chodziłam w sumie nie tak daleko ok 60 km od domu a takiej wysypki dostalam na buzi, ze wygladalam jakbym tradzik miala tak bylo przez cale studia. Schodzilo pod koniec wakacji jak w domu pobylam dluzej. Dermatolog najpierw jakies alergie sugerowal, ale testy nic nie wylazaly i do tej pory nie wiem z czego to bylo. Moze woda, moze cos w powietrzu mi nie pasowala... Biedny maluszek, jeszcze go to swedzi

Napisane przez dorka19801

oj cisza straszna.
my byłyśmy rano na spacerku. rozłozyłyśmy w parku kocyk i tak 1,5 godzinki i było super.w telefonie mam radyjko to sobie muzyczki posłuchałysmy a dziadek na ławeczce posiedział.no a później wróciłysmy na obiadek i jak zadzwoniła siostra to sie zebrałyśmy. paznokcie zakładałysmy przy małej a później dziadek ją zabrał na spacerek no i mam tez z ciocia dołaczyły.

a teraz juz po kapieli i czas spac.

Klaudunia od małego musi się uczyć przeciez jak kobieta powinna dbac o siebie kto wie moze z niej kosmetyczka wyrosnie

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7745779]Oli zrobil sobie prezent na Dzien Dziecka i postanowil raczkowac Oczywiscie nie caly czas a tylko do wybranych przedmiotow, np. telefonu, smoczka czy ulubionej maskotki czyli Patricka ze Spongeboba A jak smiesznie to robi, jak zrebak [/QUOTE]

Brawa dla Oliego

Napisane przez Murmelius

Melduję się
ale napiszę jutro coś normalnego, bo weekend był gwoździem do trumny mojego samopoczucia...
Nie będę ględzić, bo jutro będzie lepiej. Musi być.
Wszystkim bobasom gratuluję nowych umiejętności. Lea, uważaj na źrebaka (moja to kamikadze - rozbuja się najpierw a potem skacze do przodu na oślep).

Wszystkim dzieciom dużym i małym

pewnie ze bedzie lepiej głowa do góry, mam nadzieje ze nic strasznego sie nie wydarzylo.

Ja tez uciekam spac DOBRANOC wszystkim dzieciom malym i dużym

[82anusia]

Najlepsze życzenia miesięcznicowe dla Oliego


Wszystkim dzieciaczkom w dniu ich pierwszego święta życzę sukcesów w zdobywaniu nowych umiejętności, radosnego poznawania otaczającego świata, suchych pieluch i jak najmniej kontuzji.


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7740648]
A jutro do pracy [/quote]


Powodzenia w pracy!!!

Napisane przez berbeaa

jak mam ubrać ją na dwór? bo zielona jestem jeśli chodzi o taki upał a nie chcę jej przegrzać pliska podpowiedxcie

Super, że Weronia czuje się już lepiej.

Maja dziś miała bluzeczkę z krótkim rękawkiem i krótkie ogrodniczki cienkie. Na główce kapelusik.

Napisane przez myshia

A ja Wam znowu pomarudzę... Michał się drapie koszmarnie, budzi się w nocy i rozdrapuje. Wygląda jak po walce z kotem. Pisałyście o podrażnionych brodach od śliny. U nas broda cała we krwi. Już nie wiem co z nim robić. Byłam z nim u lekarza, na brodę mamy kolejną maść. Modlę się żeby z tego wyrósł, bo zapowiada się masakrycznie. Najgorsze jest to, że nie mam pojęcia od czego to jest. Dziś na przykład miał plamy na całym ciele. Czasem jest całkiem spoko, a czasem masakraa tak jak dziś. A upały wcale nie pomagają, zwłaszcza jak trzeba wsiąść w samochód. Wtedy mu się zaparza szyja - jak to alergolog powiedział - "bo on ma taką budowę i tak będzie się robiło"...

Myshia bardzo mi przykro, że Michałek tak cierpi. Mam nadzieję, że wyniki od alergologa wam pomogą.

Napisane przez poissonivy

Jutro zrobię zdiątka, dzisiaj mężuś cały czas w domu, więc nie mam jak wyjąć z schowka .

A więc czekamy


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7745779]Oli zrobil sobie prezent na Dzien Dziecka i postanowil raczkowac Oczywiscie nie caly czas a tylko do wybranych przedmiotow, np. telefonu, smoczka czy ulubionej maskotki czyli Patricka ze Spongeboba A jak smiesznie to robi, jak zrebak [/quote]


Gratuluję Oliemu nowego postępu motorycznego . Dziś ma podwójną okazję do prezentu.

Napisane przez Murmelius

Melduję się
ale napiszę jutro coś normalnego, bo weekend był gwoździem do trumny mojego samopoczucia...
Nie będę ględzić, bo jutro będzie lepiej. Musi być.

Jutro na pewno będzie dużo lepiej. Trzymaj się

Napisane przez ebena

Wszystkim dzieciom przesyłamy życzenia
Wszystkiego najlepszego
szczęścia i radości moc
ciepłego słoneczka co dzień
kolorowych snów co noc...

Matyldzia jak już wyrosła. Włosów ma gąszcz na głowie.

Napisane przez poissonivy

No dobra jak to dzisiaj zobaczyłam, to wymiękłam. Niedługo zastanę Olcię, jak śpi z nogą na głowie

Edit: żeby nie było wątpliwości, to coś co wystaje poza szczebelki, to jej nózia

Ja przy niej wymiękłam, Olcia jest nie do pokonania w swoich pozach. Aż dziw bierze, że w takiej pozycji można spać.

[dorka19801]

no cóż- my znowu do żłobka.

nocka kiepska. jutro po południu ide z nia znowu do lekarza. moze niech da inny syrop bo ten kaszel mnie martwi.i ta ropka kapiaca z oczu. zakraplam oczka i nosek ale i tak rano ma zaklejone oczka.

miłego dnia

poiss- moje dziecko tez tak pociesznie spi-nie wiem tylko jak jej tak wygodnie

[poissonivy]

Napisane przez Lipinka

Pięknie Oluni w tych ciapuniach, a zasypianie miodzio

Napisane przez 82anusia

Ja przy niej wymiękłam, Olcia jest nie do pokonania w swoich pozach. Aż dziw bierze, że w takiej pozycji można spać.

Napisane przez dorka19801

poiss- moje dziecko tez tak pociesznie spi-nie wiem tylko jak jej tak wygodnie

pięknie za opinie
Dorka, ja tak sobie myślę, że jakby im nie było w ten sposób wygodnie, to zasypiałyby w innych pozach . A ile razy ja swoją obrócę, to ona i tak po swojemu się potem ułoży

Napisane przez Lipinka

jak dasz rade to wklej zdjecie podkladki i kubeczka

Napisane przez 82anusia

A więc czekamy

Zgodnie z obietnicą wklejam zdjęcia kubka i podkładki pod mysz. I od razu zaznaczam, że jakość zdjęć oczywiście ciut odbiega od rzeczywistości. I ta plamka taka jasna na nosie Oli na kubeczku, to światło.

--------------------------
U nas dzisiaj bardzo przyjemna noc, Ola raz tylko budziła się na mleko. W porównaniu do wczorajszej, to miód, cud i orzeszki. Nie pamiętam, czy pisałam, że wczoraj budziła się często z płaczem, dawałam jej nurofen, smarowałam Detinoxem i niewiele pomagało . Dopiero około 10 się uspokoiła.

Edit: Mam nadzieję, że mój ślubny nie zobaczy tych zdjęć...

[pysiamn]

Już jesteśmy ...
Idę po kawkę i nadrabiam zaległości...

[aneta80s]

Hej,

Spoznione ale szczere zyczenia dla wszystkich wizazowych Dzieciaczkow. Przepraszam, ze dopiero dzisiaj. Buziaki Dla Was

U nas ok, Patrys siedzi juz calkiem ladnie, sam nie probuje ale jak go posadzimy to radzi sobie calkiem niezle.

Ivy, Twoja Ola i jej spanie jest niesamowite , w takich pozach to ja jeszcze nie widzialam zeby ktos tak spal. Musisz miec kupe smiechu jak ja tak ulozona zobaczysz bo ja to z podziwu nie moge wyjsc ze tak sie da

Demoniku jak spotkanie, smakowalo gosciom jedzonko?

Wiecie co poszukuje maskotki gloda z rekalmy Danio, Patryk rozmsmiesza nas bo jak widzi go na ekranie to sie smieje w glos. Na polsacie jest taki pan ktory prowadzi informacji czy co tam oni maja i do tego pana to sie po prostu usmiecha ale do tego gloda to smieje sie w glos, nie wiem czy to przez dzwiek jak on tam wydaje czy po prostu podoba mu sie ten pluszak.

[pysiamn]

Napisane przez Lipinka

Dzień dobry. U was tez tak cieplutko jak u nas? my dziś z Piotrusiem tylko na chwilke wpadliśmy pochwalić sie nowymi prezentami :-D już od wczoraj zaczął zbierać hehe. A własnie, bo zapomne później, wcześniej Pysia wklejała jakąś tam promocje basenu dziecięcego tylko nie wiem w ktorym sklepie, a ja wczoraj bylam w Intermarcher i sa takie malutkie baseniki bardzo fajne za 5 zł
a to nasze perezenty
1. rampersik
2. komplecik tez z intermarcher za 14 zl
3. komplecik od babci
4. basen jeszcze nie nadmuchany, chciałam wam pokazac tylko jakiej wielkosci jest

Super ciuszki na pewno Piotruś będzie w nich sięświetnie prezentował

Napisane przez Lipinka

a jeszcze wkleje wam zdjecie z woczorajszego spacerku i Piotrusia a co
1. spacerek z mamą
2. moja kolacja jakie smakowitosci

Ślicznie razem wyglądacie

Napisane przez Lipinka

w 10Piotrus ma taka radoche, że zapomniałby że głodny pare patyczków i sznurek a tyle radości dziecku sprawić moze

Super sprawa widać radość i szczęście na twarzy Piotrusia!!! do tego te gołe stopki tylko schrupać

Napisane przez dorka19801

oj cisza straszna tutaj

my już po spacerkach itp.

Piotruś widać że zadowolony. super wygląda,świetny prezent

lea29- rozumiem cie doskonale. tez miałam czarne włosy i czasami uszy

a to nasze fotki
1 jeszcze z wczoraj reszta z dzisiaj

Dorka to miałyście fajny piknik A Klaudunia słodziutko wygląda w tym kapelusiku, już o tym pisałam, ale co napiszę raz jeszcze hehe

Napisane przez poissonivy

Odebrałam kubek i podkładkę z Rossmanna. Kubek wyszedł rewelacyjnie, podkładka gorzej niż kubek, ale z obu jestem zadowolona. Teraz tylko muszę być twarda, żeby do 23 czerwca wytrzymać i nie wygadać się..

Oooooooo już masz...zazdroszczę My musimy czekac jeszcze do końca tygodnia...
No i potem też będę trenowała silną wolę by nie zrobić falstartu i nie pokazać tacie prezentu przed czasem
p.s. widziałam fotkki Kubek wyszedł cudnieeeeeeeeee a i podkładka fajna

Napisane przez poissonivy

My dzisiaj zrobiłyśmy sobie spacerek do parku Branickich, było super. No i jeszcze zdjęcia Oli w nowych nakryciach głowy i seria z zasypiania .

fajniutkie te nowe nakrycia głowy zwłasza ta z rózyczka mi sie podoba

Napisane przez myshia

Najważniesze to kapelusik, a ponadto body i cienkie spodnie - ja bym tak ubrała i bez skarpet (wziąć do kieszeni).
A ja Wam znowu pomarudzę... Michał się drapie koszmarnie, budzi się w nocy i rozdrapuje. Wygląda jak po walce z kotem. Pisałyście o podrażnionych brodach od śliny. U nas broda cała we krwi. Już nie wiem co z nim robić. Byłam z nim u lekarza, na brodę mamy kolejną maść. Modlę się żeby z tego wyrósł, bo zapowiada się masakrycznie. Najgorsze jest to, że nie mam pojęcia od czego to jest. Dziś na przykład miał plamy na całym ciele. Czasem jest całkiem spoko, a czasem masakraa tak jak dziś. A upały wcale nie pomagają, zwłaszcza jak trzeba wsiąść w samochód. Wtedy mu się zaparza szyja - jak to alergolog powiedział - "bo on ma taką budowę i tak będzie się robiło"...

A z pogodniejszych rzeczy - kupiłam sobie wczoraj 2 staniki, bo po wykarmieniu dwójki dzieci z przodu zostały mi skarpetki z piaskiem

/myshia buziaczki dla Michałka oby szyko z tego wyrosł...trzeba byc dobrej mysli

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7745779]Oli zrobil sobie prezent na Dzien Dziecka i postanowil raczkowac Oczywiscie nie caly czas a tylko do wybranych przedmiotow, np. telefonu, smoczka czy ulubionej maskotki czyli Patricka ze Spongeboba A jak smiesznie to robi, jak zrebak [/quote]
ojojjjjjjjjjj superrrrrrrrrr klaski:

Napisane przez poissonivy

No dobra jak to dzisiaj zobaczyłam, to wymiękłam. Niedługo zastanę Olcię, jak śpi z nogą na głowie

Edit: żeby nie było wątpliwości, to coś co wystaje poza szczebelki, to jej nózia

Ola jest niesamowita...Kuba nie jest taki gibki a Ola to kobieta guma

_________________________ _______

A u nas: Kuba w trasie spał i sie bawił...było ok.
Co do gorączki to z pewnościa nie ząbki
Jestem prawie pewna ze to 3 dniówka. Wczoraj dostał wysypke i juz niema temper., dzis wysypki jest mniej i jest bledsza...
Jak do jutra nie zniknie to pojdziemy do lekarza by sie upewnic i uspokoic
Ogólnie u Kuby brak innych ojawow jest pogodny, nie grymasi nie płacze goraczki niet ...wiec jestem dobrej myśli.

[pysiamn]

Napisane przez aneta80s

U nas ok, Patrys siedzi juz calkiem ladnie, sam nie probuje ale jak go posadzimy to radzi sobie calkiem niezle.

Wiecie co poszukuje maskotki gloda z rekalmy Danio, Patryk rozmsmiesza nas bo jak widzi go na ekranie to sie smieje w glos. Na polsacie jest taki pan ktory prowadzi informacji czy co tam oni maja i do tego pana to sie po prostu usmiecha ale do tego gloda to smieje sie w glos, nie wiem czy to przez dzwiek jak on tam wydaje czy po prostu podoba mu sie ten pluszak.

Anetko brawo dla Patryczka

A co do głoda to tu jest kilka:
http://www.allegro.pl/search.php?str...g%C5%82%C3%B3d

[aneta80s]

Dziekuje Pysiu, chyba zalicytujemy ktoregos, mamy jeszcze kilka dni do konca aukcji

wrzuce fotki siedzacego Patryka

[myshia]

Napisane przez poissonivy

No dobra jak to dzisiaj zobaczyłam, to wymiękłam. Niedługo zastanę Olcię, jak śpi z nogą na głowie

Edit: żeby nie było wątpliwości, to coś co wystaje poza szczebelki, to jej nózia

Niezła akrobatka

Napisane przez Lipinka

Myshia jak masz możliwośc to może zmien na jakiś czas miejsce zamieszkania. Ja jak na studia chodziłam w sumie nie tak daleko ok 60 km od domu a takiej wysypki dostalam na buzi, ze wygladalam jakbym tradzik miala tak bylo przez cale studia. Schodzilo pod koniec wakacji jak w domu pobylam dluzej. Dermatolog najpierw jakies alergie sugerowal, ale testy nic nie wylazaly i do tej pory nie wiem z czego to bylo. Moze woda, moze cos w powietrzu mi nie pasowala... Biedny maluszek, jeszcze go to swedzi

Już próbowałam i tego, ale bez jakiś super wyników. Teraz w wakacje postaram się spędzić jak najwięcej poza domem i zobaczymy. Ja ostatnio nabrałam podejrzeń do roztoczy i kurzu...

Napisane przez dorka19801

nocka kiepska. jutro po południu ide z nia znowu do lekarza. moze niech da inny syrop bo ten kaszel mnie martwi.i ta ropka kapiaca z oczu. zakraplam oczka i nosek ale i tak rano ma zaklejone oczka.

A może to alergia na pyłki? Kacper ostatnio zaczął puchnąć. W sensie oczy czerwone i zapuchnięte. Pediatra powiedziała, że to najprawdopodobniej alergia. Może powinnaś jej profilaktycznie podawać Zyrtec?

[pysiamn]

Napisane przez aneta80s

Dziekuje Pysiu, chyba zalicytujemy ktoregos, mamy jeszcze kilka dni do konca aukcji

wrzuce fotki siedzacego Patryka

Słodki widok


A gdzie nasz Demonik???

[Murmelius]

Dzień dobry.

Noc jak zwykle.

Poissonivy, a ja przyuważyłam na zdjęciu, że Olcia ma przepiekne, długie rzęsy. Tak ładnie to z profilu widać. Pozy spaniowe oczywiście niepowtarzalne!
Bardzo ładne niespodzianki dla męża – Oluni niebieskie oczyska są elektryzujące.

Lipinko,
Bardzo pięknie wyglądacie razem z Piotrusiem. Już wiem, dlaczego On taki przystojniak.

Anusiu

Myshiu, jak Michałek? Tak jak mówi Lipinka, może miałabyś możliwość wyjazdu z chłopakami na wakacje gdzieś w inne miejsce, żeby troszkę klimat i powietrze zmienić. Nie wiem, jaka jest Twoja sytuacja, ale popieram zdanie Lipinki; wszystkiego trzeba spróbować.

Berbeaa, jak spacer? Udał się?

Dorka, tak mi się pomyślało, że może to też taki trochę alergiczny kaszel, skoro Klaudia ma problemy z oczkami też? Nózki wystające z łóżeczka słodkie.

Lea, z tyciem w ciąży znam przeróżne historie. Zdaje się, że wszystko jest możliwe. Jedna z moich koleżanek w pierwszej ciąży jadła wszystko co chciała i przytyła ok. 30 kg. W drugiej natomiast bardzo się ograniczała, jadła prawie same grejpfruty i przytyła....ok. 30 kg. Bądż mądry człowieku i pisz wiersze.
Jak źrebak? Bryka?
Powodzenia na froncie w pracy.

Anetko, z głodem nie pomogę, mam go tylko u siebie w brzuchu hihihi. Zresztą Pysia już coś wynalazła. Patryk super i mam wrażenie, że jest bardzo do Ciebie podobny.

Pysiu, życzę zdrowia Puchatkowi.

Demoniku, jak obiad?

Maatra, Eszeweria – co u Was?

[82anusia]

Napisane przez dorka19801

poiss- moje dziecko tez tak pociesznie spi-nie wiem tylko jak jej tak wygodnie

Daj znać co u lekarza.
Klaudunia tez ma pozy niczego sobie.

Napisane przez poissonivy

Zgodnie z obietnicą wklejam zdjęcia kubka i podkładki pod mysz. I od razu zaznaczam, że jakość zdjęć oczywiście ciut odbiega od rzeczywistości. I ta plamka taka jasna na nosie Oli na kubeczku, to światło.

Bardzo fajnie wyszły te rzeczy, ale kubeczek jest strasznie fajny. Te piękne oczy Olci.


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7749532]Tak mi sie maluch rozkrecil, ze dzis wstal o 5.30, bo po co spac, jak mozna raczkowac, a do tego zasuwa juz wszedzie, najfajniejsze sa kable, a szczegolnie ten od internetu [/quote]


Kabelki są najlepsze. Oli się rozbrykał szybciutko.

Napisane przez pysiamn

Co do gorączki to z pewnościa nie ząbki
Jestem prawie pewna ze to 3 dniówka. Wczoraj dostał wysypke i juz niema temper., dzis wysypki jest mniej i jest bledsza...
Jak do jutra nie zniknie to pojdziemy do lekarza by sie upewnic i uspokoic

Ogólnie u Kuby brak innych ojawow jest pogodny, nie grymasi nie płacze goraczki niet ...wiec jestem dobrej myśli.

To na pewno 3 dniówka, u Mai wysypka najgorsza była pierwsze 2 dni, w 3 zaczęła zanikać, a w 4 już była prawie niewidoczna.

Napisane przez aneta80s

wrzuce fotki siedzacego Patryka

Patryk już tak ładnie siedzi . Śliczny chłopczyk. Uśmiech bezzębny cudny

[biankaaa]

Siemka!

Zalegle ale ogromne buziaki dla wszytskich Kochanych, Wspanialych i Slicznych wątkowych Maluszkow!!!!

Oli - spoznione ale szczere zyczenia miesiecznicowe Raczkuj dziarsko, ale mamie nie uciekaj

Lipinka, Poiss, Anetko, Dorka - zdjecia super. Gratuluje Patrykowi umiejetnosci siedzenia, Klaudunia spi super z nozkami na zewnatrz i lala pod bokiem, Olenka to watkowa kaskaderka - naprawde trudnu uwierzyc jak ta nozka mogla sie tam znalesc!, Lipinka - extra lowy i sliczny synusMysihia - oby polepszylo sie na stale, to przykre ze Michal tak dlugo boryka sie z tymi wysypkami Murmelius - mam nadzieje ze nastroj ci sie polepszylPysiu - 3 dniowke ponoc ma sie raz w zyciu, wiec plus taki ze wiecej Kubus nie zachoruje Lea - tez jakis czas temu wrocilam do korespondencji mailowe pomiedzy mna a kolezanka i wzruszalam sie opisami swoich przezyc z czasow ciazy.Teraz wydaje sie to wsyztsko takie odlegle...Nie wyobrazam sobie siebie powtornie w roli kobiety ciezarnej ale jednak zawsze bede miala sentyment do tych niesamowitych 9 mcy. Demoniku - jak sie udalo przyjecie?

Za nami upalny, ale bardzo przyjemny weekend Z newsow - Blanka SIEDZI co napawa mnie wielka duma, bo wsyztskich nas kosztowalo to sporo pracy. Zdarza jej sie jeszcze niekontrolowane gibniecie w bok ale generalnie ladnie sie prostuje i sporo czasu potrafi spedzic w tej pozycji. Pozatym pelzo-raczkuje wygladajac przy tym jak kulawy piesOblowila sie na dzien dziecka - dostala ode mnie ta obiecana lale [ jest na zdj taka czerwona], autko od taty, takie cos do robienia baniek mydanych, nowego niekapka z ktorego fajnie pije, zabawke do kapania [ taka zaba co plywa na plech i z buzi tryska jej woda na jakies pol metra - Blanka w 7 niebie].W ciagu dnia lazilismy na dlugie spacery, tylko po cienistych parkach, bo w sloncu patelnia. A wieczory w bardziej romantycznym tonie, jak juz dziecko poszlo spac))

Wrzucam kilka zdj i czekam na fotki z pierwszego dnia dziecka naszych maluchow

[Murmelius]

Biankaaa, wielkie brawa dla Blaneczki i oczywiście dla Was, bo wykonaliście na pewno ogrom pracy. Piękna z Was rodzina.

[pysiamn]

Napisane przez biankaaa

Z newsow - Blanka SIEDZI co napawa mnie wielka duma, bo wsyztskich nas kosztowalo to sporo pracy.
Wrzucam kilka zdj i czekam na fotki z pierwszego dnia dziecka naszych maluchow

I jak ślicznie jej w tym kapelusiku

[ebena]

Napisane przez pysiamn

A u nas: Kuba w trasie spał i sie bawił...było ok.
Co do gorączki to z pewnościa nie ząbki
Jestem prawie pewna ze to 3 dniówka. Wczoraj dostał wysypke i juz niema temper., dzis wysypki jest mniej i jest bledsza...
Jak do jutra nie zniknie to pojdziemy do lekarza by sie upewnic i uspokoic

Ogólnie u Kuby brak innych ojawow jest pogodny, nie grymasi nie płacze goraczki niet ...wiec jestem dobrej myśli.

Matylda w zeszłym tygodniu przeszła trzydniówkę, która trwała 5 dni+ dwa dni dochodziła do siebie-koszmar, było podejrzenie zakażenia ukl. moczowego, już mieliśmy skierowanie do szpitala w środku nocy byliśmy ubrani by jechać na pogotowie, bo wymiotowała, ale na szczęście rozmyśliliśmy się, ze szpitala też nie korzystaliśmy,by nie zaraziła się jakimś świństwem od innych.Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. A w czasie choroby nauczyła się siadać, wspinać i wogóle przemieszcza się jak perszing, ale to chyba dzięki temu że jej spadł brzuszek-bo nic nie mogła jeść w czasie trzydniówki.
Kubusiowi życzymy zdrówka

[demonik]

Dzień dobry!

Sobotnia imprezka się udała. Było mi szalenie miło, bo gościom bardzo podobało się nasze mieszkanie i smakowały zaserwowane posiłki (zostałam nawet poproszona o przesłanie przepisów). Zaprosiłam wszystkich na 15, na obiad, z uwagi na to, że Jaś chodzi spać ok. 20:00, ale towarzystwo się rozgadało i siedzieliśmy do 23. Jaś zasnął o tuż po 20 i w nosie miał gości.
Wczoraj udaliśmy się na rodzinny spacer, później po kran do Castoramy (z sobotę miałam małą fontannę w kuchni ), wróciliśmy jednak tylko z 3 doniczkami i kłódką. Popołudniu odwiedzili nas rodzice i teściowie, posiedzieliśmy razem przy kawie i babeczkach z bitą śmietaną i truskawkami .

Najserdeczniejsze życzenia dla wczorajszego jubilata Oliviera
i świętującej dzisiaj Ninki

Napisane przez joli31

Uf jesteśmy po szczepieniu. Było najmniej płaczu, w porównaniu do poprzednich .
Królewna waży 9200, w ciagu miesiaca przybrała ok pół kilograma

Piękny wynik .

W sobotę znajomi powiedzieli, że ich znajomi mają córeczkę, która ma niecałe 5 miesięcy i waży 8,5 kg. To chyba więcej niż mój 9 miesięczny Jasio...

Napisane przez dorka19801

a kostium widac w avatarku

a sukieneczki juz zarzucam no i 2 fotki z dzisiaj

Śliczne sukienki, Twój kostium też bardzo ładny.
świetne fotki, zwłaszcza te znad wody i śpiącej Klauduni .

Napisane przez pysiamn

Ooooooo jak smakowicie to wygląda...
Zaskoczę mężusia i zrobię w tygodniu...lubimy takie jedzonko Tylko powiedz mi Moniś co się robi z tym plastrem sera???????????? Bo w przepisie napisalaś
"gruby plaster sera z niebieską pleśnią" a w przygotowaniu nic o nim nie wspomnialaś ? Albo ja jakaś ograniczona jestem ???? dodaje sięgo do sosu maslano śmietanowo brokułowego ?

Najpierw należy rozgrzać masło (lub oliwę), dodać do niego śmietankę, ser z pleśnią (ja kroję na mniejsze kawałki, szybciej się roztapia), czosnek i masę brokułową .

Napisane przez pysiamn

Specjalnie dla Ciebie wyszperałam przepis, który już podawałam na kotleciki kurczakowe...skosztuj w wolnej chwili warto

przepis na SUPER KOTLECIKI

Pierś z kurczaka pokroić na malą kosteczkę, przyprawić (vegetta, delikat)
Na patelni podsmażyć 2 cebulki i paprykę pokrojoną w małą kosteczkę
Zetrzeć ser żółty na tarce (ja miksuje ser w blenderze aż sa takie małe grudki") leniwa jestem hihi

Do kurczaka dodać tą cebulę z papryką, dodać 4 łyżki mąki i 3 jajka i sporą garść sera żółtego.
Całość dobrze wymieszać, można wyrobić rękami (wrrr nie lubię tego)

I smażyć jak placki ziemniaczane.

KOTLETY SĄ PRZEPYSZNE, MAJĄ PIĘKNY ZŁOTY KOLOR I SĄ CHRUPIĄCE.
Naprawdę polecam

Dziękuję Pysieńko!
Tym z kolei ja zaskoczę mojego ślubnego .

Napisane przez pysiamn

U nas na obiad szaszłyki dziecięce (dziecięce, bo mąż wylukał czekajac u fryzjera przepis w gazetce mam dziecko, czy jakoś tak? Kategoria jak urozmaicić dziecku rybę? )

Szybko i latwo je się robi.
Składniki:
opakowanie paluszków rybnych Frosta (trzeba przed robieniem wyjąć troszkę wcześniej by sięlekko rozmroziły)
banany
brzoskwinie w puszcze

składniki kroimy i nakłwamy kolejno na patyczek do szaszłyków
Zapiekamy15-20 min i gotoweeeeeee
Bardzo smaczne szybkie i mega proste. Polecam
Przy okazji Kuba poraz pierwszy skosztował rybki oczywiście bez panierki

Rzeczywiście szybkie danie .

Napisane przez poissonivy

No właśnie kiedy idziecie szczepić na ospę? Ja mam wpisane do książeczki szczepień, że po 9 miesiącu. Wybieram się z Olą w czerwcu.

Wg aktualnego kalendarza szczepień w 13-14 miesiącu: http://www.szczepienia.pl/mmw/img/kal_normal.gif.

Napisane przez Murmelius

Ale już najgorszą traumą była nie działka rodziców, a zbieranie ziemniaków u babci na wsi, tzw. wykopki. To już był koszmar pierwszej wody. Trzeba było nadążyć za wprawionymi i doświadczonymi zbieraczami – tempo było nieludzkie – do tego ból pleców i inne atrakcje.

Tak, znam to. Do dziś pamiętam, że gdy byłam w II klasie szkoły podstawowej moi rówieśnicy pojechali do kina na „Niekończącą się opowieść”, a ja na wykopki. Zbierałam ziemniaki i płakałam.

Film po raz pierwszy obejrzałam dopiero parę lat temu.

Napisane przez Murmelius

Czy mieszkańcy Polski centralnej zawsze mówią na makaron kluski? Przyznam, że bawi mnie to, bo dla mnie kluski to kluski (kluska musi być kształtem zbliżona do kuli), a makaron to makaron. Hihi, jak pierwszy raz to usłyszałam, to prawdę mówiąc, nie wiedziałam o co chodzi?

Ja z reguły na makaron mówię makaron , czasem zamiennie lub żartobliwie kluchy , kluski raczej rzadziej, przy okazji „pomidorowej z kluskami”.

Napisane przez Murmelius

Kurczakowe piersi robię po swojemu i nie jest to typowa rolada, bo inny sposób mi bardziej odpowiada. Biorę jedną pojedynczą pierś na osobę – posypuję przyprawami (tu dowolność, moje to sól, pieprz i curry) i zalewam piwem na noc. Wkładam do lodówki. Na drugi dzień wyciągam z zalewy i w każdej piersi robię kieszonkę ostrym nożem. Do tej kieszonki wkładam farsz ze szpinaku i sera (szpinak poddusić na patelni z rodrobnionym ząbkiem czosnku i na koniec dodać ser jaki lubimy i ile lubimy). Kieszonki zapinam wykałaczką. Każdą pierś obtaczam w mące i krótko obsmażam na patelni z obu stron, żeby uzyskać złoty kolor. Potem wszystko idzie do garnuszka z wodą i dusi się ok. 50 minut – 1 godz. Do sosu można dodać cebulę podsmażoną wcześniej na patelni i na końcu śmietanę (jeśli ktoś lubi gęstszy sos). Ten przepis mozna też robić z innymi nadzieniami, np grzybowym i piec również w piekarniku, ale ja wolę dusić, bo białe mięso często jest zbyt suche.

Rewelacja!
Bardzo lubię szpinak, wypróbuję najpierw z fetą .

Napisane przez Murmelius

Jestem trochę przybita i zmęczona po całym tygodniu. Dziś sobie popłakałam troszkę. Taki dzień, czuję się nikim.

Mam nadzieję, że dziś czujesz się lepiej?

[demonik]

cd.

Napisane przez Lipinka

my dziś z Piotrusiem tylko na chwilke wpadliśmy pochwalić sie nowymi prezentami :-D już od wczoraj zaczął zbierać hehe. A własnie, bo zapomne później, wcześniej Pysia wklejała jakąś tam promocje basenu dziecięcego tylko nie wiem w ktorym sklepie, a ja wczoraj bylam w Intermarcher i sa takie malutkie baseniki bardzo fajne za 5 zł
a to nasze perezenty
1. rampersik
2. komplecik tez z intermarcher za 14 zl
3. komplecik od babci
4. basen jeszcze nie nadmuchany, chciałam wam pokazac tylko jakiej wielkosci jest

Napisane przez Lipinka

a jeszcze wkleje wam zdjecie z woczorajszego spacerku i Piotrusia a co
1. spacerek z mamą
2. moja kolacja jakie smakowitosci

Lipinko, prezenty piękne, ale Piotruś najśliczniejszy! I Ty świetnie wyglądasz .
Zdjęcie na huśtawce słodkie, stópki uroczo wdarły się na pierwszy plan .

Napisane przez berbeaa

gotuję jej warzywkową na króliku i zapewne jeść nie będzie chciała ale....

Zjadła Weroniczka? Smakowało?

Napisane przez poissonivy

No i jeszcze zdjęcia Oli w nowych nakryciach głowy i seria z zasypiania .

Cudne zdjęcia, Olcia rozkosznie śpi, a nakrycia prezentuje jak prawdziwa modelka .

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7740648][B][COLOR="Purple"]Demoniku: moje kotlety to tak jak Pysiowe, tyle, ze zamiast papryki dajemy podsmazone pieczarki i bazylie [/QUOTE]

Dziękuję, Twoją wersję też już zapisałam .

Napisane przez myshia

A ja Wam znowu pomarudzę... Michał się drapie koszmarnie, budzi się w nocy i rozdrapuje. Wygląda jak po walce z kotem. Pisałyście o podrażnionych brodach od śliny. U nas broda cała we krwi. Już nie wiem co z nim robić. Byłam z nim u lekarza, na brodę mamy kolejną maść. Modlę się żeby z tego wyrósł, bo zapowiada się masakrycznie. Najgorsze jest to, że nie mam pojęcia od czego to jest. Dziś na przykład miał plamy na całym ciele. Czasem jest całkiem spoko, a czasem masakraa tak jak dziś. A upały wcale nie pomagają, zwłaszcza jak trzeba wsiąść w samochód. Wtedy mu się zaparza szyja - jak to alergolog powiedział - "bo on ma taką budowę i tak będzie się robiło"...

Myshiu, serdecznie Wam współczuję. I nie wiem, jak pomóc, co doradzić. Mogę jedynie mocno Was uściskać i życzyć, by jak najszybciej Michałkowi zeszło uczulenie .

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7745779]Oli zrobil sobie prezent na Dzien Dziecka i postanowil raczkowac Oczywiscie nie caly czas a tylko do wybranych przedmiotow, np. telefonu, smoczka czy ulubionej maskotki czyli Patricka ze Spongeboba A jak smiesznie to robi, jak zrebak [/QUOTE]

Gratuluję Oliemu nowej umiejętności!

Napisane przez poissonivy

Zgodnie z obietnicą wklejam zdjęcia kubka i podkładki pod mysz. I od razu zaznaczam, że jakość zdjęć oczywiście ciut odbiega od rzeczywistości. I ta plamka taka jasna na nosie Oli na kubeczku, to światło.

Bardzo fajny prezent .

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7749532]wiecie co, zalamalam sie troche, tak mi sie zebralo na wspominki i czytalam sobie melile od mojej kolezanki, ktore wymienialysmy w wakacje, i tam jej pisalam, ze w 6 mc przytylam tylko 8 kilo, czyli w pozostale 3 miesiace prawie 30 ja sie pytam jakim cudem W nastepnej ciazy to bede zapisywac co jem, zeby tego bledu nie popelnic [/QUOTE]

Ja powoli robię pamiętnik. Wklejam do Worda swoje wpisy z wątku ciążowego i "Jesiennych mam" .

Napisane przez aneta80s

U nas ok, Patrys siedzi juz calkiem ladnie, sam nie probuje ale jak go posadzimy to radzi sobie calkiem niezle.

Gratulacje dla Patryczka , fotki super .

Napisane przez pysiamn

Co do gorączki to z pewnościa nie ząbki
Jestem prawie pewna ze to 3 dniówka. Wczoraj dostał wysypke i juz niema temper., dzis wysypki jest mniej i jest bledsza...
Jak do jutra nie zniknie to pojdziemy do lekarza by sie upewnic i uspokoic
Ogólnie u Kuby brak innych ojawow jest pogodny, nie grymasi nie płacze goraczki niet ...wiec jestem dobrej myśli.[/LEFT]

Trzymam kciukasy za Kubusia . Zdrowiej Puchatku!

Napisane przez biankaaa

Za nami upalny, ale bardzo przyjemny weekend Z newsow - Blanka SIEDZI co napawa mnie wielka duma, bo wsyztskich nas kosztowalo to sporo pracy. Zdarza jej sie jeszcze niekontrolowane gibniecie w bok ale generalnie ladnie sie prostuje i sporo czasu potrafi spedzic w tej pozycji. Pozatym pelzo-raczkuje wygladajac przy tym jak kulawy piesOblowila sie na dzien dziecka - dostala ode mnie ta obiecana lale [ jest na zdj taka czerwona], autko od taty, takie cos do robienia baniek mydanych, nowego niekapka z ktorego fajnie pije, zabawke do kapania [ taka zaba co plywa na plech i z buzi tryska jej woda na jakies pol metra - Blanka w 7 niebie].W ciagu dnia lazilismy na dlugie spacery, tylko po cienistych parkach, bo w sloncu patelnia. A wieczory w bardziej romantycznym tonie, jak juz dziecko poszlo spac))

Wrzucam kilka zdj i czekam na fotki z pierwszego dnia dziecka naszych maluchow

No proszę, kolejna mała osóbka nauczyła się czegoś nowego! Brawa dla Blaneczki .
Zdjęcia śliczne, ładnie razem wyglądacie . Blanka to wykapany tatuś .

Napisane przez ebena

Matylda w zeszłym tygodniu przeszła trzydniówkę, która trwała 5 dni+ dwa dni dochodziła do siebie-koszmar, było podejrzenie zakażenia ukl. moczowego, już mieliśmy skierowanie do szpitala w środku nocy byliśmy ubrani by jechać na pogotowie, bo wymiotowała, ale na szczęście rozmyśliliśmy się, ze szpitala też nie korzystaliśmy,by nie zaraziła się jakimś świństwem od innych.Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. A w czasie choroby nauczyła się siadać, wspinać i wogóle przemieszcza się jak perszing, ale to chyba dzięki temu że jej spadł brzuszek-bo nic nie mogła jeść w czasie trzydniówki.

Ebeno, miło Cię widzieć!
Trzydniówka miała u Was rzeczywiście ostry przebieg. Mati jest słodka i ma uroczą fryzurę .

* * *

Jaś śpi, dziś uciął sobie drzemkę nieco później, bo wszyscy zaspaliśmy rano. Zamiast o 7 wstaliśmy o 9 . Wyspałam się, ale wszystko się poprzestawiało, ze spacerem i obiadem na czele .

[berbeaa]

czesc
jak taka pogoda to nikogo nie ma tu.
Weroniczka ku mojemu zaskoczeniu zjadła tą zupkę i w sobotę i wczoraj!
dziś jej już 2 pudełeeczka mojego rozmroziłam bo ma cały czas 37 temperature i nie wiem o co chodzi? psika troszkę ale katarku nie ma. wczoraj bylismy na długim spacerze na którym spała za to w nocy do 23 nie chciała i od 4 rano też nie

teraz juz spi 2 godz

dzieki za podpowiedz jak ubrac

Klaudia to mała dama, Olcia przybiera nieziemskkie te pozycje a Piotruś wykapana mamusia! Matyldzia goni z owłosieniem moja gwiazde
Agatce gratuluję wagi!
zdrówka dla Puchatka, Pysiu a jak miał tą tem to chodziłas z nim po dworze?