![]() |
#1081 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
gosiqa - dzieki za wiadomosc, rowniez na privie
![]() moja mala nie ma problemu ze spogladaniem na lewo, ale woli po prostu lezec na prawym policzku... podkladam jej rowniez rozne walki w lozeczku i wozku i staram sie pamietac aby podchodzic do niej zawsze z prawej strony (jej lewej), masuje jej szyjke i mam nadzieje, ze to wszytsko pomoze... dzis polozna do mnie dzwonila i powiedziala, ze nie mam sie martwic, bo jej dziecko tez tak mialo i wszytsko sie rozeszlo. kazala dalej walczyc, ale nie panikowac... co kladzenia na brzuszku, to moja corcia wlasnie nie za bardzo to lubi - mysle, ze z naszej winy, bo jej po prostu nie kladlismy na brzuch. pamietam, ze jak byla moja mama (pierwsze 2 tygodnie), to ja tak ukladala i mala nie marudzila. potem, jak mama pojechala, to ja sie balam sama tak nia manewrowac i jak teraz juz nie mam strachu, to mala jest po prostu nieprzyzwyczajona i marudzi strasznie. ale codziennie robie to kilka razy i znalazlam sposob - klade ja na kolanach, wtedy nawt prosto dglowke trzyma. bo na plaskim, to tak, jak piszesz, lezy na lewym policzku i z taka przekrzywiona glowa probuje sie podnosic. fakt, umie trzymac glowke, ale wlasnie krzywo.... ![]() a ten nutriton w ogole spelnil swoje zadanie? tzn. czy nie ulewala rzeczywiscie? bo ja na razie sie waham - nie dalam jej go jeszcze. z tym karmieniem czestym, to moja tez mnie czasami wykancza, a teraz, jak sa upaly czesto tylko chwile pociagnie, bo po prostu chce jej sie pic. nie moge nauczyc jej ciagnac z butelki wody czy rumianku... byloby to wygodniejsze. w sumie jak siedze z nia w domu caly dzien, to moze byc, ale jak w takiej sytuacji gdzies sie wybrac? teso: mysle, ze spacery w samo poludnie nie sa wskazane w taki upal. z tego co wiem, to nie powinno sie wychodzic miedzy 10 a 15 gdy jest tak goraco. co do prasowania, to ja tez nadal wszystko malej prasuje. i podwojne plukanie robie. ale moze rzeczywiscie juz trzeba wyluzoawac? jednak prasowane rzeczy duzo ladniej wygladaja. ![]() kasia_sloneczko: chetnie bym tez siedziala na tarasie pol dnia, ale przez te alergie nie daje rady... mala staram sie tam trzymac jak najwiecej, ale ona nie chce tam byc sama i moje wyjscia koncza sie wzywaniem mnie. a spac za cholere nie chce. chcialabym, zeby byl juz lipiec i pylenie traw zmienjszylo sie... w dodatku cos naderwalam w prawym ramieniu. to od noszenia corci zapewne. przeczytalam ulotki na masciach i zelu, ktore mam w domu na takie przypadki i nic nie jest wskazane dla kobiet karmiacych. zatem cierpie. my dopiero mamy wizyte u ortopedy 3 lipca, takie sa u nas kolejki! w maju nie mozna sie bylo rejestrwoac i dopiero wczoraj kazali dzwonic - maz jednak uruchomil znajomosci i moze uda nam sie wkrecic szybciej. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1082 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Ja tez nie prasuje ubran, po prostu daje mniejsze wirowanie i nie sa one wtedy wygniecione
![]() Szczepilam malego ta 6 w1 +rotawirusy i za 6 tyg zrobie to samo. Co do spacerkow to tez staram sie wychodzic tak po 15 bo mi samej takie slonce przeszkadza a co dopiero maluszkowi- a ubrany jest w samo body. Na noc wkladam mu body ale z dlugim rekawem a na nozki cienki kocyk bo my w sypialni dosc cieplo mamy. Moja pediatra tez nic o usg bioderek nie wspominala, kurcze chyba pojde prywatnie... |
![]() ![]() |
![]() |
#1083 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Zwycięstwo, zwycięstwo! Już po zastoju, a to dzięki mojej malutkiej dwumiesięcznej wybawicielce. Wyssala wszystko dokumentnie gdy wróciła z tatą ze spacerku.Co prawda najpierw się trochę pobawiła cycusiem, poprzyglądała mu, (jakby go oceniała? czy może z niego jeśc?
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1084 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 88
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dziewczyny jak dobrze pewnie wiecie ze kazda matka wychowuje i pielegnuje swoje dziecko inaczej-po swojemu i nie lubi jak jej ktos np tesciowa zwraca uwage albo nadmiernie przyglada sie bo wydaje jej sie wtedy ze jest krytykowana.takie ja mam odczucie.
ja zajmuje sie swoim synkiem sama z mezem bo jestesmy daleko od rodziny.nikt mi sie nie przyglada jedynie mama telefonicznie o cos zapyta i jest ok. ale mialam( bedac w ciazy) sprzeczki z bratem meza bo jak razem robilismy zakupy zwracal mi uwage np.mowiac po co mi wata ,ja mowie ze do mycia twarzy na co on wielki znawca stwierdzil ze uszkodze dziecku oczy wata!wkurzal mnie ten facet bo sie wymadrzal na temat pielegnacji dziecka na kazdym kroku-bo jego zona tak robi to ja tez powinnam!dodam ze jestem pielegniarka.. to straszne bylo- bo tylko mnie wkurzal.teraz mam juz spokoj ale chce wam pokazac ze kazda ma swoje metody-inne a inne to nie znaczy zawsze zle.jednak czasem moze wkurzac inne podejscie ![]() ja nie wyobrazam sobie jak mozna nie prasowac ubranek ale sa tu mamy ktore uwazaja ze nie ma potrzeby i im nie przeszkadza wyglad wygniecionej pieluszki.ok wspolczuje wam nieporozumien z TŻ ,ja tez czasem miewam zle dni w ktorych nie potrafimy siebie nawzajem zrozumiec,rozmowy nie pomagaja ale zazwyczaj szybko mija ten stan.my potrafimy okazywac sobie czulosc i milosc.mysle ze faceci nigdy do konca nas nie zrozumieja-im sie wydaje ze np jak chodza do pracy to juz nam tym pomagaja bo przynosza pieniazki. |
![]() ![]() |
![]() |
#1085 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 697
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
uff...nareszcie dobrnelam do konca - podczytuje was po trochu od kilku miesiecy (3 dokladnie
![]() Jestem jedna z pierwszych "pierwiosnkowych" mam i zaluje jednej rzeczy - ze nie znalazlam czasu szczegolnie na poczatku,zaraz po porodzie zeby was czytac. Duzo by to zmienilo - bylo by mi latwiej. Wiedzialabym ze nie tylko moja mala ma problemy z ulewaniem - na poczatku bylo tak ze prawie wszystko to co zjadla to zwymiotowala,lekarz nam zalecil sciagac mleko i 2 razy dziennie podawac gawiscon dla nie mowlat do niego i odpukac - bylysmy tydz temu i juz nie musimy go brac ![]() Wiedzialabym tez ze nie tylko ja czuje sie wyrodna matka bo nie kocham Emilki tak jak sobie to wyobrazalam,ze nie potrafie sie nia tak zajac,ze jestem nia czasem zmeczona..Ze to tzw. baby blues Wasze posty podniosly mnie bardzo na duchu i dodaly pewnosci siebie - zawsze latwiej zmagac sie z problemami gdy sie wie ze inni tez je maja i sobie radza! Bardzo wam za to wszystkim dziekuje!!! A teraz na bierzaco: - na kolke u nas sprawdzilo sie: -infacol -suszarka (zarowno cieple powietrze jak i sam szum) -odkurzacz - dzwiek -cieple pieluszki na brzuszek -masaz brzuszka nozkami - latwiej szly purki i kupka - nie trzymam jakiejs specjalnej diety - nawet na truskawki czy cytrusy sobie czasem pozwalam i nic malej nie jest -najlepeij spi na spacerku wiec gdy tylko nie pada to chodzimy codziennie na 2-3h -z tz tez roznie bywa - z jednej str rozumie ze zajmowanie sie dzieckiem to praca na caly etat a z drugiej ma pretensje ze to czy tamto nie zalatwione - raz zostal z mala na 6h i wtedy powiedzial mi ze rozumie ze to jest ciezka praca i od tej pory wstaje w weekendy w nocy i wieczorami ja bierze na troche wiec moge troche oddechnac ![]() Kurcze tyle wam mialam napisac i powylatywalo mi z glowy.. Postaram sie teraz was czytac i pisac na bierzaco ![]() A na koniec kilka foteczek mojej Krupeczki - Emilki |
![]() ![]() |
![]() |
#1086 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
sprezyna Śliczną masz córeczkę. A na tym zdjęciu, na którym śpi to jest przesłodka
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1087 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
lekarka mi powiedziała bym nasteonym razem kupiła 5 w 1 , bo w tej 6w 1 jest sczepionka przeciw żółtaczce i dziecko nie może po raz drugi miec tego szczepienia.. wiec kupie (o ile już w mojej misecinie bedzie) 5 w 1 Cytat:
![]() ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#1088 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
No nareszcie sprezynko bo juz sie zastanawialam co sie z toba dzieje
![]() W ogole duzo mam nam poznikalo a szkoda. Oj pzrepraszam ze kogos urazilam tym okresleniem sadytska za ten cieply ubior ale mi tak szkoda takich dzieci co je matki przegrzewaja. Dzis tez widzialam takiego bobasa w poludnie pod grubym kocem i w dlugim rekawku. A ja mlodego wczoraj polozylam spac w bodzuaku z dlugim rekawem i skarpetkach i rano sie obudzil mokry jak mysz. Niedobra matka... Dzis zalozylam mu krotki rekawek. Dzis bylam na zakupach i oczywiscie sobie nic nie kupilam za to dla Aleksa przywiozlam znowu torbe ciuszkow ![]() Chcialam nabyc butki na obcasie czarne z paseczkiem i oczywiscie jak to ja nie trafilam w obecnie panujaca mode. Bo teraz sa modne buty bez paseczkow. No sa sliczne ale co z tego jak mi z nogi spadaja? I wczym ja pojde na wesele w sobote? I jeszcze ten problem z pokarmem. Nie wiem jak go pzrewchowac bo w calym lesznie nei moge kupic pojemnikow do mrozenia mleka ani woreczkow a na zakup na allegro juz za pozno. Mam tyle mleka ile wypija aleks i jak chce cos odciagnac to musze na raty. Na ten jeden dzien to chyba przez kolejne dni bede odciagala. A te herbatki na laktacje to raczej mi jej nie zwiekszyly ale za to nie mam problemow z chozdeniem na kibelek bo maja koperek ![]() Ciuszki Alkowi prasuje jak mam chec i sily i dlatego ze mi sie nie podobaja takie pogniecione. Ten kontakt z bakteriami to jakis mit jest. Przeciez od chwili pzryjscia na swiat dziecko ma kontakt z bakteriami, Jak spi ze mna pod moja koldra to ona ani wyprana w proszku dzieciecym ani wyprasowana nie byla, a mlodemu nic nie jest. Wszedzie kurz, roztocza i bakterie, chocby w wozku co pzreciez nie jest dezynfekowany co dzien, a na dworze nim jezdzi. Kurde a 3 miesiace temu jak mi to moja mama mowila to patrzylam na nia jak na kosmitke. Czlowiek jednak madrzeje z zcasem. Truskawki jem co dzien i pije z nich koktajl-2 szklanki dziennie. Aleks zero reakcji. Kochane dziecko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1089 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
spręzynko - witaj
![]() a u nas od rana leje, ciekawe czy uda nam się wyskoczyć na spacerek, może się przejasni. Maja zrobiła mi cudny prezent, obudziła sie w nocy tylko na jedno karmienie, ale sę wyspałam ![]() Ja wszystko prasuje - bo lubie, zostawiam wtedy małą tatusiowi ide do innego pokoju włączam muzyczkę i prasuje. uciekam bo słysze że sie obudziła ...
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1090 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 182
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
A jednak okazało się że mamy mały problem z karmieniem małej. Zaczęło się od tego że robiła już tylko zielone, twarde kupki i to raz dziennie, podawany Lakcid działał ale tylko na samym początku. Jeszcze na dodatek tak się biedna męczyła przy tej kupce, że po jedzeniu wszystko zwymiotowała, bardzo się przestraszyłam bo aż z niej chlusnęło. Więc od razu za telefon i do lekarza. Okazało się że ma złą dietę. Z NAN Aktiv zmieniłam na Bebiko i do tego syropek Debridat i po jednym dniu wszystko się zmieniło, zaczęło się jej odbijać po każdym jedzeniu no i nie ma juz problemu z kupką.
A ja myślałam że jak będę jej podawać drogie mleko to będzie lepiej, a jednak drogie nie musi być odpowiednie. Jeszcze jeden problem to taki że nie mam jej w co ubierać, niby mam pełną szafę ubranek ale wszystko jest na nią za duże, niby na długość jest ok ale wszystko na niej wisi, taką mamy długą chudzinę ![]() Az tymi szczepionkami 5 w 1 rzeczywiście jest problem. Moja teściowa pracuje w aptece i na szczecie zaraz po urodzeniu małej odłożyła nam szczepionkę bo okazuje się że w hurtowniach jest jej brak i ma być dopiero pod koniec lipca. Nie pamiętam która z was podała link do strony z biało - czarnymi planszami do drukowania ale chciałam jej bardzo podziękować bo moja Natalcia jest nimi tak zainteresowana że szok, potrafi się godzinami na nie patrzeć ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1091 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
Wczoraj zjadłam pierwszy raz truskawki na razie małemu nic, też kochane dziecko ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1092 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 808
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Bandola - mam do Ciebie pytanie, jak dokarmiasz Krzysia? Najpierw dajesz mu jeść z piersi a potem butlę czy zastępujesz jeden posiłek mlekiem sztucznym?
A co do ubierania dziecka to nie jesteś sadystką - ja ubieram podobnie, czyli cały czas długi rękaw a czasami nawet kocyk. Moim zdaniem nie ma co porównywać bo w sumie w całym kraju jest ciepło ale w jednych rejonach cieplej a w innych chłodniej. U nas w cieniu jest naprawdę chłodno i do tego ten wiatr a ja staram się właśnie trzymać małego w cieniu. |
![]() ![]() |
![]() |
#1093 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
![]() Fajnie masz z truskawkami, ja sie boje je zjesc,ale w sumie spróbuje i zobacze reakcje Małej. Cytat:
![]() U mnie z ubrankami jest podobnie-moja Malutka jest długa i body na niej sa takie obciskajace,a te wieksze sa dobre na długosc ale luzne przy rekawkach. Wize,że problem szczepionek jest nie tylko u mnie na zadupiu. Na szczecie na początku lipca mają już byc,wiec mam nadziej,że nie bede latac jak ostatnio za nimi. Co to za link z biało-czarnymi planszami??? Może któras z was go podac??? Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#1094 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 182
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
mała migotka http://www.oh-baby1.com/infstim/graphics.html - to ten link do plansz.
Moja mała uwielbia koła ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1095 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Mała migotko prosze, o to ten link http://www.oh-baby1.com/infstim/graphics.html
|
![]() ![]() |
![]() |
#1096 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
oj nie zauwazylam ze Kati juz go podala
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1097 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Właśnie przeczytałam, że Agata Mróz nie żyje......
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1098 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
widze, ze spodobaly wam sie moje plansze
![]() a u mnie powrocil do lask smoczek! ale sie ciesze! wczoraj juz sie wkurzalam, ze mala co chwile chce cyca, z ktorego niewiele ciagnie, wiecej sie bawi nim i w koncu popoludniu zaczelam jej przytrzymywac smoczek i poskutkowalo! znow jej pasuje. dzis zupelnie inny dzien dzieki temu... choc mam nadzieje, ze nie przechwale... co do truskawek, to pozwolilam sobie na nie w sobote i niedziele w niewielkich ilosciach i do dzis malej nic nie jest, wiec dzis juz zamierzam zafundowac sobie wieksza porcje ![]() tak, to tragedia z pania agata.... bylam w szoku rano, jak sie dowiedzialam.... |
![]() ![]() |
![]() |
#1099 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
#1100 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
dziewczyny, super fotki!
przypomnialo mi sie jeszcze, ze mialam napisac, ze jesli szukacie rzeczy, ktore nie sa luzne, to polecam reserved - ich ciuszki dzieciece bardzo czesto sa dopasowane. moim zdaniem nawet przeginaja, bo moja corcia jest raczej drobnej budowy i ciezko niektore zalozyc... |
![]() ![]() |
![]() |
#1101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
dziewczyny a moze mi "sprzedaC" wasze pomysly na zabawe z maluszkiem?? bo nie mam weny... prosze
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1102 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 697
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
|
![]() ![]() |
![]() |
#1103 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Czesc dziewczyny.My dzisiaj wrocilysmy ze szpitala.W niedziele pojechalismy do przychodni bo oprocz tych odruchow Moro zauwazylam ze jej sie ciemiaczko powiekszylo;/ i kobieta skierowala nas do szpitala na usg.A w szpitalu zatrzymali nas na obserwacji.Myslalam ze zostaniemy jeden dzien w poniedzialek usg a niestety musialam poczekac do dzisiaj na to usg.Wszystko jest ok,a odruchy nie pojawily sie przez te dni.
Moj maz troche spanikowal i odrazu do lekarza,ale naprawde widok malej w takim stanie przerazajacy... Moze za bardzo panikujemy ale wolimy dmuchac na zimne. Ja na spacerki wychodze po poludniu tak na godzinke,2 albo i dluzej. Na bolaca piers ja robilam zimne oklady a na goraczke bralam Apap i po paru dniach przeszlo.I oczywiscie czesciej przykladalam do piersi.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
hej ,jak zwykle nie moge nadazyc z czytaniem wszystkiego,tyle naskrobałyscie ze ho!
![]() ja tez nie prasuje ani pieluch ani ubranek - no chyba ze było by bardzo pomięte ale zazwyczaj gdy załoze ubranko zaraz zrobi sie gladziutkie,tyle roboty mniej -od samego poczatku nic nie prasowalam -teraz mała ubieram w sukieneczki itp. wiec bede musiała przeprasowac ale koszulki czy spiochy to szkoda czasu. Ja przez te upały juz sama nie wiem jak ubierac Marcelke ,boje sie ja przegrzac a tym bardziej przeziębic- zazwyczaj jak jest taki upał jak wczoraj zakładam jej tylko body z nogawkami do kolan i z krotkim rekawkiem skarpetki i lekka czapeczke z wycieciami i dziorkami -fajna przewiewna i głowka ma czym oddychac i do uszek nie wieje ![]() Niedługo u nas chrzcinki -sukieneczke juz kupiłam ![]() Co do całej ceremonii to my tez bedziemy miec po mszy lub przed zeby dziecka nie męczyc- akurat tak sie zlozyłolo ze w tym samym czasie beda dwa chrzty,ciekawe jak to bedzie.Mysle ze marcelka wytrzyma jak bedzie pojedzona to napewno bedzie grzeczna ![]() ![]() ostatnio ją ucze zasypiac samej - no i dzis tez juz była tak padnieta ze marudziła az wkoncu zasnęla sama no i oczywiscie teraz korzystam ![]() co do bioderek to ja juz jej jakis czas nie zakładam pieluchy ,teraz jakos mamy sie zglosic na kolejne badanie USG - zobaczymy. gosiaczku Jak sie bawie z mała- ![]() trzymam ja na rekach i podchodze do lustra -ona uwielbia na siebie patrzec - i mowie lece,lece,lece i zblizam jej głowke do lusterka i znowu oddalam sie i znowu lece,lece,lece i zblizam jej głowke a ona sie smieje albo piszczy hihiihih - kochana jest -nie moge sie nacieszyc tym wszystkim ,z dnia na dzien robi takie postepy, jeszcze 3 dni temu ledwo co dzwigała głowke a dzis trzymała tak pieknie i to kilka razy -zazwyczaj po dwoch razach zaczynała płakac bo nie dawała sobie rady a teraz juz dzwignie głowke i odrazu pokazuje piękny usmiech ![]() jak jeszcze sie z nia bawie... ![]() sama nie wiem to jakos wychodzi w trakcie - gadam do niej bardzo duzo ,śpiewam chociaz głos mam jak zdychajacy kot na pustyni a Marcelince sie podoba wiec co mi tam -heheh najczesciej dobrze sie bawimy jak idziemy sie kąpac-ja jej spiewam a mała z całej siły tak potrafi kopac nogami w wanience ze wszystka woda na dywan sie rozlewa ![]() ![]() ![]() My dostalismy lezaczek bujaczek od męza z pracy -fajna sprawa mała lubi w nim lezec wszystko widzi dzis zapiełam jej grzechotki z wozka to tak w nie waliła ręka ze mało nie ogłuchłam hihiih ,no i przynajmniej wiem ze mi z tego nie wypadnie bo juz przewraca sie z boku na bok - na brzuszek jeszcze nie umie ale pomału pomału i pewnie jej sie wkoncu uda a lepiej zeby mi nie spadła z wersalki wiec jak ide do wc to albo lezy w lezaczku albo podkładam jaśka - bo niewiadomo kiedy i by sie mogła zsunąc na podloge. ale namotałam - pewno kupy sie to wszystko nie trzyma ,ale sie uwijam bo pewnie mała zaraz sie obudzi no i trzeba dac cycusia ![]() aaaaaaaa i załączam fotke z dzis ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1105 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Ja też śpiewam mojej Oli różne piosenki,w tym zaimprowizowane przeze mnie. A że zdolności muzycznych nie mam wcale, to moi sąsiedzi są chyba biedni. w każdym razie mój mąż każe mi zawsze przestawać ...
Ja też używam te plansze. wydrukowaliśmy je i faktycznie niunia wpatruje sięw nie.ja dodatkowko mówię jej, co jest na każdej z nich A co do truskawek - ja w tamtym tygodniu spróbowałam, małej nic nie było i dzisiaj zafundowałam już sobie porządną dawkę plus dwie duże szklanki koktajlu. Do truskawek mamy w ogóle z moim mężem sentyment, bo Ola została poczęta w pełni sezonu truskawkowego, gdy sie nimi delektowaliśmy....Jejku, to było już rok temu!!!! |
![]() ![]() |
![]() |
#1106 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
Kurcze dzisiaj w ogóle była dziwna pogoda , w słońcu oki ale zaraz chowało się słońce i straszny wiatr, latałam co chwila i na zmianę odkrywałam i przykrywałam go kocykiem Cytat:
Madabell mała super wygląda, taki dzieciaczek przynajmniej Ci wynagrodzi inne Twoje niemiłe chwile. A tak a propos chrztu to chciałam zamówić na allegro ubranko dla Krzysia tylko nie wiem jaki rozmiar mu kupić, jak bardzo urośnie za miesiąc. Czekać z zamówieniem też nie bardzo chcę , bo różnie dochodzą te przesyłki. Krzyś nosi 62, ale zcy kupić mu garniturek na ten rozmiar czy na 68, cay nie będzie bardzo wielki. Dziewczyny miałyście taką sytuację?
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#1107 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Bandola z tymi pojemnikami na mocz to genialne! przeciez one sa sterylne! i do tego dostepne i tanie. Cholera a ja juz zamowilam woreczki do mrozenia mleka, no nic trudno. Ale do wesele bede miala w czym mleko mrozic, a to juz w sobote jest. Dzieki ci wielkei
![]() U mnie też zabawy wychodza spontanicznie. Glownie do niego gadam i spiewam albo go nosze i wlaczam glosno muzyczke i tancze do jego piosenek dzieciecych. Laskocze go pocalym ciele albo smyram wloskami. Czasem jak lezy na macie i zaczyna sie nudzic zabawkami to robie mu teatrzyk kukielkowy i udaje ze to te miski mowia do niego. Jemu sie to bardzo podoba bo zmieniam glos. Robilam mu tez idzie kominiarz po drabinie. klaszcze jego raczkamii w moje i chowam sie za czyms by po chwili odkryz twarz i zawolac a kuku. Wczoraj jak pojechalam do miasta na zakupy to Aleks piewrszy raz sie glosno rozesmial do babci. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1108 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Ehh ja to ale jestem matka chcialabym miec genialne dziecko
![]() Zaniepokoilam sie czemu Aleks sie pzrestal pzrewracac z brzucha na plecy i znalazlam info o rozwoju psychoruchowym dzieci. Kurcze taka umiejestnosc to pojawia sie przypadkwo w 5 miesiacu zycia a w 7 miesiacu jest juz wyksztalcona. A ja bym chciala zeby niespelna trzymiesieczne dziecko sie obracalo...W kazdym razei zwykle najpeirw obracaja sie dzieci z plecow na brzuszek. A tego maly jeszcze nie probowal. No ale ma czas. Jak ktoras chce sprawdzic czy jej dziecko sie dobrze rozwija to podaje: http://www.docedu.klrwp.pl/print.php?id=109 |
![]() ![]() |
![]() |
#1109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
kasiu ale twoja Aleks to chociaz sprobowal iwiesz ze umie, a teraz pewnie nie robi bo mu sie nie chce... a moja... nic nie robi... jakos nie wyglada zeby chciala sie sama przewracac, nie wiem- moze ja mam jej to pokazac?!
![]() czy wasze dzievci tez sie przemieszczaja w nocy??? ja juz 4 noc (odkad nie spi w rozku) zastalam ja jak lezy w poprzek lozeczka...z glowa przy szczebelkach... a smoczek dzisiaj wyplula za lozko...i nie mma jak go wyciagnac musze na meza poczekac... spi teraz pod kolderka taka lekka i sie rozkopuje z niej, wczesnmiej jej dawlam spiworek na zamek ale sie spocila ostatnio w nim i zrezygnowalam... poza tym ma ciagle katar :/ juz 1,5 tyg ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1110 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Hej, wczoraj zjadłam truskawkę, ile muszę czekać na efekty uboczne u Mai? Na razie nic się nie dzieje
![]() ![]() Ja bawię się z Majką podobnie jak Wy, śpiewam jej, tańczę z nią, zmieniam głos, robię głupie miny a teraz posadziłam ją na leżaczku przed tv i ogląda dd tvn i do nich się śmieje i gada.....ma jeszcze taką poduszkę-słońce i tak do niej gada, że szok, śmieje się w głos, odwraca główkę, tak jakby się wstydziła W kołysce zawiesiłam jej karuzelę ale tak bardzo nisko że łapie rączkami rybki ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:56.