|
|
#2071 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
Gdzieś czytałam że jak się tylko zwalnia, nie hamuje całkiem, tio wciska się tylko hamulec; jak się zwalnia na tyle że jest ryzyko zgaśniecia samochodu to w ostatniej fazie hamowania wciska się sprzęgło. Teraz na dodatkowych jazdach za to ten instruktor bardzo zwracał uwagę na to hamowanie. |
|
|
|
|
#2072 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 309
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Ja tak samo... sprzęgło wciskam jak już samochód jedzie wolniutko, w ostatniej fazie hamowania.
Mój instruktor zawsze upominał mnie, że nie wolno nadużywać sprzęgła. Tak samo nie pozwolił mi wcześniej wrzucać sobie biegu na skrzyżowaniu, ale to chyba norma nie? |
|
|
|
#2073 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
Poza tym zużywa się sprzęgło. No i zawsze można dać trochę odpocząć stopie
__________________
|
|
|
|
|
#2074 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 835
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
No generalnie tak, ale wtedy musisz zawsze pamiętać o ręcznym, bo możesz stać na małej górce i się stoczysz. A jak ktoś podjedzie blisko Ciebie, to masz stłuczkę.
__________________
|
|
|
|
|
#2075 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2076 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
ja wam powiem/napiszę tak :P :
jak już będziecie mieć prawko i swój samochód to będziecie jeździć tak jak wam wygodnie. coś tam z kursu zostaje, wiadomo, ale im dłużej się jeździ już po zdanym egzaminie tym więcej rzeczy robi się według własnego uznania i własnej wygody ja np nie lubię na światłach wrzucać na luz i zaciągać ręcznego - przeważnie stoję na jedynce, sprzęgło wciśnięte i hamulec nożny też - wtedy jestem w trybie gotowości i tak mi wygodniej ![]() tak samo przy hamowaniu.. wciskam sprzęgło i hamuję.. nie robię jakiś takich podchodów, że najpierw hamowanie bez sprzęgła i dopiero na sam koniec szybkie wciśnięcie sprzęgła na egzaminie robiłam inaczej, tak jak mnie uczono, ale teraz górę wzięła wygoda ![]() pozdrawiam i życzę wszystkim zdającym powodzenia! ![]() Duśka, jak już będziesz po pierwszej jeździe /takiej samodzielnej:P/ daj znać !
|
|
|
|
#2077 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
My, usilnie starający się o upragniony plastik, musimy robić tak, jak innym się podoba. A jak już zostaniemy kierowcami, będziemy się bawić po swojemu
__________________
|
|
|
|
|
#2078 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
![]() dlatego życzę wam zdobycia tego plasticzka jak najszybciej! wtedy zaczyna się prawdziwa jazda
|
|
|
|
|
#2079 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 835
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
No tak, tylko potem trzeba pamiętać o sprzęgle z gazem i musisz to zrobić na tyle szybko, żeby samochód sie nie stoczył.
Moi instruktorzy zawsze mówią tak: "My cię nauczymy, jak zdać egzamin, bo jeździć, nauczysz się sama".
__________________
|
|
|
|
#2080 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Przyznam szczerze, że trochę mnie zmartwiliście
. Bo jak pisałam, ja zawsze sprzęgło- potem hamulec . Nie planowałam przed kolejnym egzaminem żadnej jazdy więc nawet nie bardzo miałabym jak przećwiczyć hamulec- dopiero sprzęgło. Teraz myślę, żeby może wziąść ze dwie godziny przed egzaminem i popróbować .
|
|
|
|
#2081 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
. Myślę że jednak w towarzystwie zbyt długo nie wytrzymam i będę sama jeździć . Zobaczymy jak to będzie - dopiero zacznie się prawdziwa nauka jazdy A ja na światłach też prawie zawsze stoję na biegu i ze sprzęgłem, a jaki hamulec to zależało jak bardzo pod górkę: jeśli troszkę większe nechylenie to jednak z ręcznego ruszało mi sie spokojniej, bo nie bałam się że choć odbrobinę mi sioę stoczy Egzaminator wcale sie nie czepiał że na światłach powinnam stać na luzie - widocznie uznał że jak mi tak wygodniej to czemu nie |
|
|
|
|
#2082 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 309
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Ja się tak jakoś pewniej właśnie czuję na biegu na skrzyżowaniu, jak to Wdowa
napisała, jestem w stanie gotowości ![]() Ale cóż, jak mi teraz nie wolno, to nie wolno ![]() Wszyscy w moim otoczeniu ostatnio robią prawko. Jak to u Was wygląda? |
|
|
|
#2083 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 177
|
Cytat:
Ja też wolę stać na biegu Po pierwszych jazdach wracałam do domu i pytałam TŻ-ta czy jego tez tak nogi bolą jak jeździ Któregoś dnia pożaliłam się nawet instruktorowi, że po ostatniej jeździe stopą nie mogłam ruszać i wtedy zaczął obserwować co ja tam na dole wyrabiam. Moja noga ciągle wisiała nad sprzęgłem, a nie na tym miejscu z boku. Zresztą teraz też wolę mieć ją "w pogotowiu" ale walcze z tym ![]() Hmm.. trochę się wystraszyłam tym hamowaniem awaryjnym ale u nas nie słyszałam żeby komuś kazali wykonać. aaneczka jeśli zdajesz w Warszawie to nie przejmuj się tym że najpierw sprzęgło a potem hamulec, bo nikt Ci nie zwróci uwagi a już na 100% nie obleje ( pytałam o to mojego inst. który też ma uprawnienia egzam. i zresztą zna ich wszystkich) Ale oczywiściejest to błędem. Jak już będziesz jeździc samodzielnie wypracujesz własną technikę jazdy. Kurcze jestem 5-ta w kolejce, jak ten czas szybko leci. |
|
|
|
|
#2084 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
Prawko zdaję w Warszawie więc mówisz, że mam się nie martwić... no dobra postaram się .
|
|
|
|
|
#2085 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 773
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Jestem już po jazdach. Instruktor odebrał mnie spod pracy. I odwiózł pod pracę. Chciałem napisać z pracy ale okazało się, że główny informatyk wyłączył serwer. Do domu wróciłem późno… dlatego piszę dopiero teraz.
Najlepiej nowe jazdy oddaje słowo I-N-A-C-Z-E-J Nie jestem w stanie stwierdzić, czy lepiej czy gorzej. Jest INACZEJ. Zaczynając od tego, że inny jest instruktor. Inny tembr głosu, niż ten, do którego się przyzwyczaiłem. Inne są komendy. Inny jest samochód. (w poprzednim sprzęgło chodziło jak marzenie. W tym jest tak sztywne jak nie wiem co… do tego ciężko się je wciska. I nie odskakuje od razu tylko powoli wraca do swojego pierwotnego stanu).Inaczej działa skrzyania biegów - stawia jakby większy opór. Każdy z instruktorów ma swoje „ścieżki” którymi jeździ. Nawet jeżeli jadę tą samą drogą, co zawsze ale od innej strony – inaczej to wygląda. Gdybym miał porównywać tych dwóch instruktorów do nauczycieli pływania. To ten pierwszy każe zakładać dmuchane rękawki i zaczyna na głębokości 70-80 cm. Ten drugi wrzuca do najgłębszego basenu i każe pływać. Pozdrawiam. Ja wracam do pracy ! Odezwę się wieczorem.
__________________
Przystojny nawet. Ciekawe kim jest? Oj zaraz tam na stanowisku - przecież może mieć taki pakiet jak ja i hulać sobie bez obawy o koszty
Chyba jakiś na stanowisku, tak sobie może pozwolić całą drogę na internecie siedzieć. |
|
|
|
#2086 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
Mniejsze bedzie zaskoczenie na egzaminie jeśli chodzi o inną osobę na fotelu obok oraz jeśli chodzi o inne zachowanie samochodu - niby taki sam, a jednak inny Poznasz więcej zakątków, dróg które mogłyby stanowić zaskoczenie na egzaminie A to że wymagania rosną - to też dobrze, bo dzieki temu podniesiesz Swoje umiejętności i szanse na pozytywne zaliczenie egzaminu Mam nadzieję że jakoś sie dogadujesz z tym instruktorem - jeśli tak to będziesz sie jeszcze cieszył z tej zmiany
|
|
|
|
|
#2087 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
a ja w czwartek mam kolejny egzamin,zero checi zeby na niego isc i go zdac i wogol nieciekawie
__________________
"Życie jest za krótkie lub za długie
bym mogła pozwolić sobie na luksus aż tak złego życia" |
|
|
|
#2088 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
Pomyśl, że tak niewiele brakuje, żeby to był już ostatni raz, kiedy jedziesz z "L" na dachu
__________________
|
|
|
|
|
#2089 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
witam państwa...
dziś jeździłam z tym drugim instruktorem(o czym dowiedziałam się dopiero w aucie), bo mój dotychczasowy musiał coś załatwić. Staram się nie załamywać, ale czuję, że jestem na granicy łuk dziś dobrze, ale jazda a raczej ruszanie coraz gorzej ja nie wiem co się dzieje, ale jak na początku jakoś mi szło, tak teraz co jazda, to gorzej nie umiem redukować biegów na zakrętach i w ogóle cud boski, że auto i instruktor cali![]() już nawet nie mam najmniejszej ochoty kontynuować tego kursu moja siostra radzi sobie dużo lepiej, a ja mam problemy z ruszaniem na światłach!!! na tamtej jeździe miałam z tym problem, a dziś było gorzej pobiłam chyba wszelkie rekordy gaśnięcia auta instruktor pocieszał mnie jak mógł, ale nie zmienia to faktu, że jest do d...![]() jedyne co dziś robiłam pewniej i bardziej świadomie, to zmiana pasów ruchu. No dobra-jestem załamana straciłam całą wiarę w swoje możliwościpotwierdzam opinię Dusi-dobrze pojeździć z kimś innym. Dziś jeździłam z jeszcze bardziej opanowanym instruktorem(i chyba tylko to sprawiło, że nie poprosiłam o zamianę miejsc i zakończenie farsy), który mniej podpowiada i mniej pomaga, za to cały czas tłumaczy i zwraca uwagę na nieco inne rzeczy. Na pewno będę jeszcze z nim jeździć(chociaż po tym jak dziś omal nie zerwałam zawieszenia i on przeze mnie walnął się w głowę, nie wiem, czy będzie się z tego cieszył ), ale póki co czuję się okropnie chyba jestem niewyuczalna, aż go poprosiłam, żeby nie opowiadał, co ja dziś porobiłam na jeździe temu instr z którym normalnie jeżdżę, bo tamten chyba by mnie już oskubał powiedział, że nic nie powie![]() zresztą nie musi-na kolejnej jeździe wszystko wyjdzie kurde tak mi wstyd, czuję się jak inteligentna inaczej blondynka(którą notabene jestem)
__________________
Papryczki wróciły!!! |
|
|
|
#2090 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 835
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
. Po prostu tak mi wygodniej, bo mam za małe stopy, żeby tylko przechylić nogę prawo - lewo, a jak próbowałam tam trzymać, to podnosząc, zahaczałam o pedał. Czy to jest błąd?
__________________
|
|
|
|
|
#2091 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 309
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
O rany, Papryczko, jak ja Cię rozumiem
Bo wyczyniałam dokładnie to samo. Pieprzyłam wszystko nawet na 27 i 28 godzinie... a wcześniej było dobrze, nawet mnie chwalił. Im bliżej końca tym głupsze rzeczy robiłam. Był taki jeden moment... jechałam pod górkę, coraz szybciej, chciałam zmienić bieg z dwójki na trójkę. Strasznie się na mnie wściekł, że tak się nie robi i tak dalej i nas pozabijam ![]() I wogóle, porażka. Jasne że to rozsądne nie było, ale żeby tak ryczeć, że takie skandaliczne rzeczy wyczyniam? Kurczę. Ja podobnie myślę na temat swojej niewyuczalności, niestety. Ale w przyszłym tygodniu jazdy z innym facetem, i dzięki Wam odzyskałam wiarę w to, że dam radę |
|
|
|
#2092 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
![]() Tak czy inaczej jak juz czekałaś trochę na ten egzamin to warto jednak pójść i spróbować swoich sił - może akurat jak nie zależy Ci jakoś - to może akurat właśnie się uda .Tego Ci życzę - trzymaj się i spróbuj swoicj sił - powodzenia ![]() Cytat:
Ne rezygnuj - może teraz instruktor stawia Ci trochę większe wymagania i gorzej Ci idzie Jeśli chodzi o gaśniecie tego samochodu to spróbuj wolniej puszczać sprzęgło, może dotychczas instruktor troszkę Ci je przytrzymywał i samochód nie gasł a teraz już Ci nie pomaga stąd kłopoty? Móże chcesz za szybko, zbyt nerwowo ruszać z tych świateł i puszczasz zbyt szybko to sprzęgło - spokojniej i dodawaj gazu trochę przy ruszaniu I najważniejsza sprawa NIE PORÓWNUJ SIĘ Z SIOSTRĄ - każdy uczy się w swoim tempie i tyle: Ty masz się nauczyć jeździć a nie wygrać wyścig z siostrą o to która wcześniej zda egzamin Trzymaj się beoneself bardzo mnie cieszy że odzyskałaś wiarę w siebie i w to że nauczysz się dobrze jeździć - takie myślenie to podstawa Czekam na radosne relacje z jazd z nowym instruktorem martini. nie umiem sobie wyobrazić: gdzie trzymasz lewą nogę w czasie gdy nie zmieniasz biegów (nie używasz sprzęgła)?
|
||
|
|
|
#2093 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 835
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;7778192]
martini. nie umiem sobie wyobrazić: gdzie trzymasz lewą nogę w czasie gdy nie zmieniasz biegów (nie używasz sprzęgła)? [/quote]Trzymam lekko ugiętą przed pedałem. Szczerze mówiąc, to nie wiem, czy zawsze tak jeździłam, bo dopiero teraz to zauważyłam.
__________________
|
|
|
|
#2094 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
Ja właśnie na początku jeździłam z nogą ugiętą nad pedałem (pięta na ziemi, reszta nad pedałem) - i wtedy w razie hamowania oczywiście najpierw było sprzęgło zamiast hamulca Zaden instruktor nie zwracał uwagi gdzie ją trzymam, czy to jest błąd nie wiem .Ale odkąd zaczęłam ją kłaść na tym miejscu po lewej stronie od sprzęgła to jeździ mi się wygodniej, a i hamowanie jast w takiej kolejności jak być powinno Jak wpadłam na to żeby ją tam kłaść tego nie pamiętam , Jakoś nie zachaczam tą nogą o pedał, bo po prostu na spokojnie sobie ją przekładam - zgodnie z usłyszanym (nie wiem czy od instruktora czy od ojca: biegi zawsze zdążysz zmienić) |
|
|
|
|
#2095 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Dusia dziś jeździłam chevroletem, tym co zawsze(na 6 jazd, tylko raz jechałam puntem i nie było to ostatnio), więc nie była to kwestia samochodu. Nie potrafię się wytłumaczyć niczym
chyba jednak jestem za nerwowa na prowadzenie![]() beoneself kurcze, ale dlaczego tak jest przecież im dłużej się jeździ, tym powinno się nabierać większej wprawy,a tu jakby na odwrót współczuję Ci tamtego instruktora, jakbym ja na takiego trafiła, to na dzisiejszej jeździe on chyba zdarłby sobie gardło a ja nie wsiadłabym więcej do auta
__________________
Papryczki wróciły!!! |
|
|
|
#2096 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
Przede wszystkim spokój - ja to słyszałam nie raz w czasie jazd jak chciałam za szybko coś robić (najczęściej w zakręty wchodzić), przy ruszaniu mi raczej nie gasł bo robiłam coś przeciwnego: dawałam sporo gazu i bardzo wolno puszczałam sprzęgło. Potem coraz więcej było takich płynnych startów, choć też zdarzały się takie ze zbyt dużą ilością gazu Instruktor tez mi powtarzał że muszę się bardziej skupić na tym jak operuję tymi pedałami - Ty tez postaraj sie zwrócić na to szczególną uwagę Wszystko da się wyćwiczyć |
|
|
|
|
#2097 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 835
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Dusiu, nie nie trzymam nad pedałem, tylko na płasko (o matko, nie wiem jak to opisać
). Noga by mi chyba odpadła, jakbym cały czas trzymała nad pedałem .Muszę w pt zapytać, czy to błąd. W każdym razie, nigdy nie miałam problemu z wciskaniem sprzęgła. A to "najpierw sprzęgło, potem hamulec" wzięło mi się chyba z kursu. Nie wiem już nawet.
__________________
|
|
|
|
#2098 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#2099 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 773
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;7768766]Mnie na kursie nie zwracali uwagi na to jak hamuję.
Gdzieś czytałam że jak się tylko zwalnia, nie hamuje całkiem, tio wciska się tylko hamulec; jak się zwalnia na tyle że jest ryzyko zgaśniecia samochodu to w ostatniej fazie hamowania wciska się sprzęgło. Teraz na dodatkowych jazdach za to ten instruktor bardzo zwracał uwagę na to hamowanie.[/quote] Cytat:
Kiedyś nawt powiedziałęm mojemu instruktorowi, że jak wraca do domu to na pewno krzyczy do żony od progu: - Kochanie, proszę Cię, nic do mnie nie mów przez pół godziny. Musze mieć pół godziny dla siebie - bo zwariuję. Wiesz... do dzisiaj myślałem, że jestem w stanie nauczyć każdego jeżdzić - K-A-Ż-D-E-G-O! Ale ten Maxymilian mi udowadnia, że nie... Najgorsze jest, że nie zaprzeczył! Poza tym robię ten sam co większoć kursantów błąd - sprzęgło i hamulec. Dopiero mój obecny instruktor zwrócoł mi uwagę, że robię źle. ale obawa, że samochód mi zgaśnie powodował, że zawsze - napierw sprzęgło (i auto się rozpędzało) a później hamulec. PAPRYKA!!!!!, RAZ JESZCZE - GŁOWA GO GÓRY!!!!!! BĘDZIEMY JEŹDZIĆ - BO JAK NIE MY, TO KTO??? (NO SAMA POWIEDZ - KTO?)
__________________
Przystojny nawet. Ciekawe kim jest? Oj zaraz tam na stanowisku - przecież może mieć taki pakiet jak ja i hulać sobie bez obawy o koszty
Chyba jakiś na stanowisku, tak sobie może pozwolić całą drogę na internecie siedzieć. |
|
|
|
|
#2100 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II
Cytat:
mi po prostu tak wygodniej, chociaż nóżek małych nie mam :P i na egzaminie też tak robiłam - to raczej nie ma nic do rzeczy, chodzi przecież o to, żeby Tobie było wygodnie
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Auto Marianna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:47.




Teraz już sama nie wiem.
Poza tym zużywa się sprzęgło. No i zawsze można dać trochę odpocząć stopie




. Bo jak pisałam, ja zawsze sprzęgło- potem hamulec
. Nie planowałam przed kolejnym egzaminem żadnej jazdy więc nawet nie bardzo miałabym jak przećwiczyć hamulec- dopiero sprzęgło. Teraz myślę, żeby może wziąść ze dwie godziny przed egzaminem i popróbować
.


łuk dziś dobrze, ale jazda a raczej ruszanie coraz gorzej
instruktor pocieszał mnie jak mógł, ale nie zmienia to faktu, że jest do d...


