Panny Młode - Kielce cz. I

[karothka]

Napisane przez Puchatek M.

U nas będzie księga gości. Pewnie niewiele osób się wpisze, ale i tak będzie fajną pamiątką.

W maju byliśmy na weselu przyjaciół i do Ich księgi wpisało się tylko kilka osób

Ksiega gosci to swietny pomysl, ale na naszym gruncie jeszcze sie nie przyjela. Obawialabym sie, ze w natloku atrakcji weselenych goscie po prostu o niej zapomna. A co myslicie o weselnym karaoke? Ile piosenek powinno byc zaproponowane, bo zbyt wiele tez nie powinno byc.

[gosikk_s]

Napisane przez Kalex

dziękuję; tak na ul.wesołej


również dziękuję;
fryzura okazała się niezniszczalna,ponieważ w niej spałam w nocy i dzisiaj w pracy w niej siedzę
koleżankom również sie bardzo podoba, a żaden włos w nocy nawet nie drgnął, wszystko jest spięte i pokręcone tak jak było
konstrukcja nie do ruszenia

No to idealnie, fryzurkę na ślub już masz a i poprawiny w niej pewnie obskoczysz
Tiffi, wszystkiego najlepszego Cudownie że wszystko się tak pięknie udało. Już zazdroszczę

[izus123]

Napisane przez agnes208

Tiffi oby całe Wasze wspólne życie było tak idealne jak dzien ślubu.

Dziewczyny powiedzcie mi czy Wy decydujecie się na księge weselną. To moim zdaniem to bardzo fajny pomysł bo mozna pozniej wkleic pare zdjec, ślubne kartki z zyczeniami od gosci i wyjdzie bardzo ciekawa kronika ślubna ale obawiam sie ze moze goscie nie beda sie wpisywac, jak Wy to organizujecie słyszałam ze niektórzy wyznaczaja 1 osobe do "opieki" nad ksiega, niektorzy kłada ja na osobnym stoliku przy wejsciu. Co sadzicie na ten temat?? Ja myslalam zeby ksiega sobie lezała a miedzyczasie moja 8 letnia chrzesnica podrzucałąby ja na stoły gosci i z niewinna mina aniolka mowila zeby cos fajnego napisali na pamiatke dla młodej pary. To dosc rezolutna dziewczynka wiec mysle ze by sobie poradzila i pewnie była by dumna ze w tak waznym dniu ma tak odpowiedzialna role

Ksiega to swietna sprawa,tez bedziemy mieli.Wyznaczyc jakas osobe-niebardzo-niech sie gosc bawi,a nie z ksiega latal-przejmie sie rola,zebys byla zadowolona,z przydzielonego mu zadania i mozesz mu pol wesela przez to zabrac Ale pomysl z chrzesnica-super! Bedzie dumna! Ja chyba moja poloze gdzies z boczku i poprosze orkiestre,zeby ze dwa,trzy razy o niej przypomniala.
A ja planuje,ze zyczenia goscie beda nam juz skladac na sali,nie podoba mi sie ten tlok i zamiesznie przed kosciloem. (szczegolnie jesli nastepna para czeka na slub). Czyli po mszy,obsypani na szczescie ryzem lub platkami kwiatow odjezdzamy!!!
Wydaje mi sie,ze duzo fajniej moze to wygladac na sali.Mam taki scenariusz:
Po zaslubinachpoczta pantoflowa powiadomimy wszystkich,ze zyczenia sa na sali,goscie beda tam przed nami,zajma miejsca i beda na nas oczekiwac. Przyjezdzamy (tu cos innego niz tradycyjne powitanie) ,orkiestra wita gospodarzy czyli rodzicow panstwa mlodych (wymieniani sa z imienia i nazwiska rodem z rozdania oskarowi oni wchodza na sale witani aplausem,"witamy rowniez swiadkow"- i wchodza! I na koncu my: "witamy... pierwszy raz oficjalnie ...jako maz i zona.....Maria i Jan KOOOOWALSCY!!!! Wchodzimy na sale,uroczyscie gra marsz weselny!

[agnes208]

Wiesz co widziałam taki sposób powitania w jakism programie o weselach, slubach. Pierwszi weszli rodzice powitani przez zespół pozniej swiadkowie pozniej mała dziewczynka i chłopczyk ci sami ktorzy podczas ceremoni w kosciele niesli obraczki w małym koszyczku ktory niesli razem a na koncu para młoda super to wygladało tyle ze tam nie było tradycyjnego przenoszenia pani młodej przez próg. Zespoł zapowiedział ich jakoś tak: w roli głównej dzisiejszego dnia panstwo .... od paru chwil maz i zona. Super to wygladało musze ci powiedziec wszyscy goscie dopiero po tym zaczeli podchodzic winszowac.

[fenomenka84]

DORISO208 ja też jestem na etapie wybierania kwiaciarni, wczoraj przechodziłam ulicą Ściegiennego i przypadkiem natrafiłam na kwiaciarnie o której nie wiedziałam FLORISTICA-kwiaty-galeria, z ciekawości weszłam podpytać się co i jak, niestety pani nie miała zdjęć zrobionych bukietów, tylko katalogi(a raczej gazety z bukietami ślubnymi, w empiku nawet kilka widziałam kiedyś)bukiety troszkę tańsze niż np w nemezji na Staszica, kwiaty dostarczają w wybrane miejsce, np. na salę, ogólnie Pani była miła ale nie wiem do końca czy miała kompetencje, niezbyt mi doradziła, raczej oczekiwała że ja będę wiedzieć konkretnie co i jak, a spodziewałam się rady, w końcu florystka powinna doradzić, mam mieszane uczucia co do tej kwiaciarni, byłam tez kiedyś w Nemezji na Staszica, tam pani fachowo wytłumaczyła mi co i jak, próbowała doradzić, nie narzucała swoich pomysłów tylko oferowała pomoc, ogólnie jeśli chodzi o wrażenie to bardziej jestem jak na razie za Nemezją, jeszcze przejdę się do Pokusy na Paderewskiego, ale słyszałam że tam drogo sobie liczą, zobaczymy

[madziadominik]

Napisane przez izus123

Ksiega to swietna sprawa,tez bedziemy mieli.Wyznaczyc jakas osobe-niebardzo-niech sie gosc bawi,a nie z ksiega latal-przejmie sie rola,zebys byla zadowolona,z przydzielonego mu zadania i mozesz mu pol wesela przez to zabrac Ale pomysl z chrzesnica-super! Bedzie dumna! Ja chyba moja poloze gdzies z boczku i poprosze orkiestre,zeby ze dwa,trzy razy o niej przypomniala.
A ja planuje,ze zyczenia goscie beda nam juz skladac na sali,nie podoba mi sie ten tlok i zamiesznie przed kosciloem. (szczegolnie jesli nastepna para czeka na slub). Czyli po mszy,obsypani na szczescie ryzem lub platkami kwiatow odjezdzamy!!!
Wydaje mi sie,ze duzo fajniej moze to wygladac na sali.Mam taki scenariusz:
Po zaslubinachpoczta pantoflowa powiadomimy wszystkich,ze zyczenia sa na sali,goscie beda tam przed nami,zajma miejsca i beda na nas oczekiwac. Przyjezdzamy (tu cos innego niz tradycyjne powitanie) ,orkiestra wita gospodarzy czyli rodzicow panstwa mlodych (wymieniani sa z imienia i nazwiska rodem z rozdania oskarowi oni wchodza na sale witani aplausem,"witamy rowniez swiadkow"- i wchodza! I na koncu my: "witamy... pierwszy raz oficjalnie ...jako maz i zona.....Maria i Jan KOOOOWALSCY!!!! Wchodzimy na sale,uroczyscie gra marsz weselny!

dobry pomysł

ja u siebie nie będe mogła nic nowego wymyślić bo dużo osób zapraszamy na sam ślub. ehhh

[izus123]

Kurcze,a ja sie wlasnie zastanawam jak zaprosic kogos na sam slub (zawiadomienia dajecie czy jak?) Jesli beda tacy,co to tylko na slub(hmmm,szkod a,ze nie mozna wszystkich zaprosic),to dla nich zrobi sie wyjatek...ooo,tak chyba bedzie oki
Agnes,wlasnie tak bym chciala,tak inaczej i tak na wesolo.Pomysl zaczerpnelam z wesela z New Jork(wow,nie wiem czy to u nich tradycja,czy jak,ale bardzo mi sie podobalo.
A wy dziewczyny macie jakies pomysly.Ach,z takich "innosci",to ja jeszce mam podziekowania dla rodzicow w postaci slajdow,w tle,tradycyjnie-cudownych rodzicow mam
Jesli chodzi o karaoko,to jakos nie przepadam,obawiam sie,ze ciocie i wujkowie mogliby sie nudzic ,kiedy mlodziez bedzie sobie spiewac .Bo tak mi sie wydaje,ze chyba starsi sie w to nie wciagna.(choc moge sie mylic.chyba tez zalezy od gosci)

[dagunia24]

Co do tej księgi gości ja też myślałam o osobnym stoliku i o tym, żeby orkiestra mówiła aby goście się wpisywali,
ale potem pomyślałam, że będą zdjęcia gdzie my z TŻ będziemy podchodzić do gości do stolików i robić z każdym z gości zdjęcia i właśnie wtedy będę im podrzucać księgę, mam nadzieje, że starczy mi stron bo chciałam tak zrobić aby każdy na osobnej stronie sie wpisał a potem wkleje sobie zdjęcia i za 20 lat nie będę się zastanawiała a kto nam się tu wpisał?

[madziadominik]

Napisane przez izus123

Kurcze,a ja sie wlasnie zastanawam jak zaprosic kogos na sam slub (zawiadomienia dajecie czy jak?) Jesli beda tacy,co to tylko na slub(hmmm,szkod a,ze nie mozna wszystkich zaprosic),to dla nich zrobi sie wyjatek...ooo,tak chyba bedzie oki
Agnes,wlasnie tak bym chciala,tak inaczej i tak na wesolo.Pomysl zaczerpnelam z wesela z New Jork(wow,nie wiem czy to u nich tradycja,czy jak,ale bardzo mi sie podobalo.
A wy dziewczyny macie jakies pomysly.Ach,z takich "innosci",to ja jeszce mam podziekowania dla rodzicow w postaci slajdow,w tle,tradycyjnie-cudownych rodzicow mam
Jesli chodzi o karaoko,to jakos nie przepadam,obawiam sie,ze ciocie i wujkowie mogliby sie nudzic ,kiedy mlodziez bedzie sobie spiewac .Bo tak mi sie wydaje,ze chyba starsi sie w to nie wciagna.(choc moge sie mylic.chyba tez zalezy od gosci)

wiadomo że chciałoby się wszystkich zaprosić na wesele ale wiadomo że nie można bo by się człowiek finansowo wykończył
co do ludzi na sam ślub. dajemy im zaproszenia. jedyna różnica to taka że tym na wesele dopisujemy: "po uroczystości zaślubin itd"
wklejam przykład jakbyś chciała zobaczyć

[dagunia24]

Ja mam problem z głowy bo mam na osobnym napisane gdzie odbędzie sie zabawa i tym których zapraszam tylko do kościoła nie wkładam już tej zakładki.
Za to mam inny dylemat czy zapraszać znajomych z pracy na ślub w kościele bo na wesele zapraszam tylko rodzine, i kolejny dylemat czy zapraszać szefa na wesele czy tylko na sam ślub?
Co gorsze mam dwóch szefów bo jednocześnie pracuje dla 2 firm

[madziadominik]

Napisane przez dagunia24

Ja mam problem z głowy bo mam na osobnym napisane gdzie odbędzie sie zabawa i tym których zapraszam tylko do kościoła nie wkładam już tej zakładki.
Za to mam inny dylemat czy zapraszać znajomych z pracy na ślub w kościele bo na wesele zapraszam tylko rodzine, i kolejny dylemat czy zapraszać szefa na wesele czy tylko na sam ślub?
Co gorsze mam dwóch szefów bo jednocześnie pracuje dla 2 firm

co do znajomych z pracy to zaprosiłabym na ślub tylko tych którzy są z tobą w miarę blisko. nie że całą firme.
co do szefa to myśle że wypada go zaprosić owszem ale tylko na sam ślub. nie jest to dla ciebie ani rodzina ani przyjaciel więc nie widze powodu zapraszania go na wesele.

[moonikkaa]

Kalex i paula_26 obie fryzurki super, ja w związku z tym, ze mam włosy do ramion raczej takiej jak Kalex miec nie bede, chyba bardziej bym widziała cos w stylu wysłanej przez paule...ale to jeszcze tochę czasu.

Tiffi super ze wszystko wyszło po Twojej myśli)

izus123 super pomysł z tym wejściem rodziców, świadków i Panstwa Młodych - bardzo mi się to podoba. A w tych podziękowaniach dla rodziców to co bedzie, Wasze zdjecia od dziecinstwa, jakies cytaty??? bo nigdy nie widziałam takich podziękowań dla rodziców.

[oniaczeq]

Napisane przez izus123

Kurcze,a ja sie wlasnie zastanawam jak zaprosic kogos na sam slub (zawiadomienia dajecie czy jak?) Jesli beda tacy,co to tylko na slub(hmmm,szkod a,ze nie mozna wszystkich zaprosic),to dla nich zrobi sie wyjatek...ooo,tak chyba bedzie oki
Agnes,wlasnie tak bym chciala,tak inaczej i tak na wesolo.Pomysl zaczerpnelam z wesela z New Jork(wow,nie wiem czy to u nich tradycja,czy jak,ale bardzo mi sie podobalo.
A wy dziewczyny macie jakies pomysly.Ach,z takich "innosci",to ja jeszce mam podziekowania dla rodzicow w postaci slajdow,w tle,tradycyjnie-cudownych rodzicow mam
Jesli chodzi o karaoko,to jakos nie przepadam,obawiam sie,ze ciocie i wujkowie mogliby sie nudzic ,kiedy mlodziez bedzie sobie spiewac .Bo tak mi sie wydaje,ze chyba starsi sie w to nie wciagna.(choc moge sie mylic.chyba tez zalezy od gosci)

Bardzo fajny pomysł jednak u mnie tak samo parę osób zaproszonych jest na sam ślub wiec to odpada
Co do podziękowań dla rodziców również będziemy mieli je w postaci slajdów, a w tle piosenka (jeszcze nie wiem jaka) a później wręczamy im zaproszenia na kolacje(tylko tu tez nie wiem czy razem z nami czy tylko dla dwojga, muszę jeszcze pomyśleć)
No i karaoke również będę miała i mam nadzieje ze to sie przyjmie , chociaż u nas będzie większość ludzi młodych wiec wydaje mi sie ze z tym nie będzie problemu

Tiffi ciesze sie ze wszystko sie udało , a z pogoda trafiłaś w 10 , jak ja bym chciała u siebie ładna (ale to październik wiec różnie może być)

[izus123]

Monikaa,ja tez nigdy tego nie widzialam,mam to na razie w glowie.Chce zrobic pokaz slajdow w power pointcie,zgrac to z muzyka,bez cytatow,co by nie odciagaly uwagi od zdjec i slow piosenki.Pokaz zacznie sie od zdjec slubnych naszych rodzicow lub naszych zdjec ze chrzcin (jeszcze nie wiem),potem kolejno najwazniejsze wydarzenia z naszego zycia( zdjecia dobrane tak-w miare mozliwosci-zeby czesc rodziny mogla sie na nich odnalezc). Zdjecia bede sie przeplatac---moj pierwszy zabek---3 urodziny mojego TZ(o jej,jak ja nie znosze tego skrotu)---moje wakacje nad morzem z rodzicami---pierwszy rowerek TZa itd,itd. Jak bede robila prezentacje,to zrobie z podkladem muzycznym,ale na weselu obgadam to z orkiestra,zeby zagrali ta piosenke do pokazu.
Do tego w ramach podziekowan planujemy jakies upominki dla rodzicow-jeszce nie wiem co (chyba zaproszenie do teatru,albo restauracji (po tych calych weselnych zmaganiach) Co myslicie o pokazie slajdow?

[izus123]

Napisane przez oniaczeq

Bardzo fajny pomysł jednak u mnie tak samo parę osób zaproszonych jest na sam ślub wiec to odpada
Co do podziękowań dla rodziców również będziemy mieli je w postaci slajdów, a w tle piosenka (jeszcze nie wiem jaka) a później wręczamy im zaproszenia na kolacje(tylko tu tez nie wiem czy razem z nami czy tylko dla dwojga, muszę jeszcze pomyśleć)
No i karaoke również będę miała i mam nadzieje ze to sie przyjmie , chociaż u nas będzie większość ludzi młodych wiec wydaje mi sie ze z tym nie będzie problemu

Tiffi ciesze sie ze wszystko sie udało , a z pogoda trafiłaś w 10 , jak ja bym chciała u siebie ładna (ale to październik wiec różnie może być)

Hi,hi,nasze posty pojawily sie jednoczesnie! Fajnie,mamy taki sam pomysl Jesli chodzi o zyczenia,mozesz powiedziec gosciom ,zeby juz udali sie do sali weselnej,a kto nie jedzie na wesele na pewno do Ciebie podejdzie,zeby zlozyc Ci zyczenia.

[marysia_258]

Tiffi bardzo się cieszę że wszystko Wam sie udało i już jesteś szczęśliwą żonką

Kalex fryzurka super!!!

A u mnie przygotowania idą pełną parą Z niczym nie mogę zdążyć, jestem baaardzo zmęczona, ale to miłe zmęczenie Dziś kupiłam prezencik dla mojego przyszłego męża, pokupowałam resztę rzeczy (pończoszki, naszyjnik kolczyki na drugi dzień),wyjazd do kwiaciarni żeby dogadać na która ma przyjechać samochód do dekoracji na którą mają być gotowe wiązanki,jutro idę na pazurki a w piątek już tylko wyyypoczywam. A w sobotę wielki dzień!!!!!!!!

[DORIS0208]

Napisane przez GabrielaP

nie wiem czy Ci to pomoże ale moja koleżanka tam chodziła sie obcinać i powiem ci że świetnie wyglądała a sprawdziła dużo fryzjerek i co ważne grzywkę dobrze obcina.

Dzieki,troche pomoglo ale zdazylam umowic sie juz z p.Ania Swieboda,mysle ze sie nie zawiode.

[DORIS0208]

Napisane przez fenomenka84

DORISO208 ja też jestem na etapie wybierania kwiaciarni, wczoraj przechodziłam ulicą Ściegiennego i przypadkiem natrafiłam na kwiaciarnie o której nie wiedziałam FLORISTICA-kwiaty-galeria, z ciekawości weszłam podpytać się co i jak, niestety pani nie miała zdjęć zrobionych bukietów, tylko katalogi(a raczej gazety z bukietami ślubnymi, w empiku nawet kilka widziałam kiedyś)bukiety troszkę tańsze niż np w nemezji na Staszica, kwiaty dostarczają w wybrane miejsce, np. na salę, ogólnie Pani była miła ale nie wiem do końca czy miała kompetencje, niezbyt mi doradziła, raczej oczekiwała że ja będę wiedzieć konkretnie co i jak, a spodziewałam się rady, w końcu florystka powinna doradzić, mam mieszane uczucia co do tej kwiaciarni, byłam tez kiedyś w Nemezji na Staszica, tam pani fachowo wytłumaczyła mi co i jak, próbowała doradzić, nie narzucała swoich pomysłów tylko oferowała pomoc, ogólnie jeśli chodzi o wrażenie to bardziej jestem jak na razie za Nemezją, jeszcze przejdę się do Pokusy na Paderewskiego, ale słyszałam że tam drogo sobie liczą, zobaczymy

Dzieki wielkie za odpowiedz ja tez mysle nad tymi dwiema.Wybiore sie do nich osobiscie i wtedy cos zdecyduje.

[agulla.@]

Napisane przez bartolina

Ja odradzam Jędrzejów, byłam tam i w tym salonie w którym najbardziej podobały mi się sukienki czyli były podobne do tych co są w Kielcach w Paryżance to właściciel sklepu wogóle nie miał podejścia do klienta, próbował mi wcisnąc to co miał tłumacząc ze to najnowsza kolekcja, wogóle nie słuchał o jaką sukinkę mi chodzi, pytał do jakiej kwoty szukam, że to trzeba określic, a jak mu odpowiedziałam ze do 2000 tyś chyba, że spodoba mi się suknia np o 200 zł droższa i będzie dobrze na mnie leżec i będę się w niej dobrze czuła to wiadomo że taką wybiore, to powiedział mi że jestem rozrzutna, także ja osobiście jestem na nieee i nikomu tego slonu nie polecam

W zupełności sie z Toba zgadzam. Obsługa w salonie "Młoda Para" w Jędrzejowie (od rynku w strone Krakowa, duzy salon na pietrze) jest BEZNADZIEJNA! Facet robi wielki problem z przemierzania sukni. Mowi ze skoro wdziałam je juz w Kielcach to w zasadzie one sa wszystkie podobne... No a juz dwa razy przymierzyc ta sama suknie to jest niemozliwe. Wiec ja sobie odpusciłam ten salon, choc ceny zdecydowanie niższe niz w Kielcach.
Natomiast w salonie w rynku (obok Eko-pralni) pani jest bardzo miła. Doradza, nie narzuca sie i nie robi zadnego problemu z przymierzaniem. No i suknie tez tanie, te same modele w Kielcach badz w Busku kilkaset zł tansze.

Dla dziewczyn, które zamawiaja suknie z MS Mody polecam strone
http://www.margaret-jelenia.com/index.swf
Sa tutaj zdjecia wszystkich modeli z tego roku i z lat ubiegłych.
Pozdrawiam

[mimezis]

Izuś w sb bede w kancelarii w katedrze to sie dowiem jak to jest z tym wyborem czytan na msze. Wszecniej slyszalam ze para mloda moze wybrac sobie czytania (1 lub 2) i ewangelie, czytania może czytać rodzina. Przez telefon ksiadz byl raczej niechętny, mowil ze to ksiadz wybiera czytania bo do nich dopasowuje homilie - jakies kiepskie to uzasadnienie.. Poza tym chcialam 2 czytania, aby mogly je przeczytac nasze starsze siostry, a mi cos mowil ze tylko jedno można. Ale moze to zalezy od ksiedza, ktory udziela slubu - bede w sb w katedrze to sie wiecej dowiem.

Jak juz pisalam wczesniej u mnie tez prawdopodobnie (pierw musi sie na to zgodzic TZ a jest troche niechetny bedzie pokaz slajdow i piosenka Anny Jantar Radosc najpiekniejszych lat, ktora chce zaspiewac. W prezencie zdjecie w ramce z wczesniejszego pleneru slubnego i wspolny taniec do ulubionej piosenki taty Dance me to the end of love Cohena. Zastanawiam się czy do podziekowań nie włączyć jeszcze rodziców chrzestnych, ale nie wiem. Chyba ze dla nich bedzie po prostu toast przy stole i wystarczy.

Ksiegi gosci nie robie, bo i tak kazdy wypisuje zyczenia na kartce, wiec nie bedzie mu sie chcialo wpisywac. Moze po slubie sama powklejam kartki i zdjecia gosci. Zastanawiam sie co by poprosic siostre by stanela obok nas i kazdej parze po zyczeniach robila zdjecie, ale moze to zbyt duzo czasu zajac. Kiedys kamerzysta u mojej kuzynki chodzil po stolach i prosil o pare slow dla mlodej pary, to pamietam, ze wyszlo to smiesznie, ludzie byli juz podpici, zartowali i mowili glupoty, wiec jesli ktos nie ma ksiegi, a ma kamerzyste może te sprawe rozwiazac tak

Dzis bylam na 1 przymierace. Troche sie obawialam, ze bede wygladac jak słoń, bo brzuszysko szybko rośnie, ale mimo że brakowało jeszcze tasiemek z kamienia, wszedzie jakies spineczki to bylo pieknie Nawet kobiety w salonie zaczely sie zachwycac i mowily ze namawialy jedna w ciazy na podobny model, ale uparla sie na gorset, w ktorym stokroc gorzej wyglada. Namowilam tez kobiety na pozostawienie mi trenu - jakos upne go z tylu na ozdobna agrafke i moze nie bedzie przeszkadzal na weselu a w kosciele bede sobie nim zamiatac Za tydzien w czw druga przymiarka a zarazem odbiór sukieneczki

Poza tym cały dzień zjezdziłam za bielizną - rozmiar z 75c skoczył mi na 85c i trudno było znależć biala bardotkę na silikonie z odpinanymi ramiączkami. Za Wasza porada bylam w Sezame i tam mierzylam chyba te wasza bardotke (pieknie zbierala biust) tylko niestety byla za mala... W Lanor swietnie lezyl jeden stanik tylko że nie było majteczek w rozmiarze. W końcu znalazłam coś w Victorii, ale nie jestem zadowolona na 100 procent.

[mokapodi]

Kochane Kielczanki

Ja już jestem po swoim ślubie , więc napiszę Wam szybciorem co i jak:

kwiatki: POKUSA na Paderewskiego - niebanalne, oryginalne i co było miłym zaskoczeniem tańsze niż uzgadniałyśmy o prawie 100zł

fryzjer: AWANGARDA na Wesołej - polecam, polecam, polecam! fryzurka dostosowana do moich włosów, misternie upięta, trzymała się na drugi dzień

suknia: CYMBELINE /a właściwie to chyba nazywa się teraz Dexa/ na Plantach- miła profesjonalna obsługa, terminowo, Panie nienachalne potrafią profesjonalnie doradzić / a wiem co mówię bo wybierałam i kupowałam sukienkę sama/, suknia dobrana idealnie do mojej figury podkreślała pięknie biust i talię - była strzałem w 10 i wzbudziła zachwyt wśród gości i napotykanych w trakcie plenerowej sesji ludzi

samochód: chrysler 300 m - od P. Mendery z Bliżyna - również wart polecenia, auto komfortowe z miłą Panią szofer fajny kontakt z właścicielem, duża elastyczność i zaangażowanie....

Dj: Mirek Piróg - tu można piać z zachwytu bez końca: nienachalna konferansjerka, ciekawe zabawy , karaoke, muzyka dostosowana do gości i ich zachciewajek a prywatnie co tu dużo mówić fajny facet z poczuciem humoru i na poziomie... każdy nasz gość zwrócił na to uwagę POLECAM!

Miejsce imprezy: Hotel Kameralny - również polecam, właściciel bardzo miły człowiek, bez dystansu, pozytywnie nastawiony do moich różnych pomysłów, jedzenia mnóstwo... dobre i ładnie podane, kelnerzy przemili, sprawnie obsługiwali gości...w hotelu komfortowe pokoje, ładny ogródek i taras do dyspozycji gości, dodatkowo dla dzieci udostępniono na długi czas basen i zapewniono ratownika polecam!

Kościół: Katedra - jak zawsze przepiękna, ślubu udzielał ksiądz Robert - więc lepiej trafić nie było można ;-) było elegancko, personalnie / na długo w pamięci zapadną mi słowa skierowane do mnie/, miło i odrobinę dowcipnie.... do mszy grała skrzypaczka z Filharmonii Kieleckiej - co pięknie podkreśliło nastrój mszy Św.

i tak Wam powiem dziewczyny, że po tym wszystkim to aż mi się łezka w oku kręci i chciałoby się tak jeszcze raz ;-)

Powodzenia w Waszych przygotowaniach!

[izus123]

Mimezis,czekam zatem na informacje odnosnie katedry (chcialabym wiedziec czy mozna wybrac sobie czytania,czy dzieci moga niesc dary i czy mozna wybrac ksiedza-nie po raz pierwszy polecany jest ks.robert). Jesli bedziesz cos wiedziec,napisz,a ja juz dziekuje
Mokapodi - SZCZESCIA,SZCZESCIA I JESZCZE RAZ SZCZESCIA na nowej drodze zycia!!!
Mam pytanko odnosnie skrzypaczki,ile kosztowala Cie ta przyjemnosc i jesli moge prosic,namiary na priva.dzieki

[moonikkaa]

mokapodi świetnie że ten dzień była taki wspaniały i z wszystkiego jetseś zadowolona. Ponawiam pytanie izus o skrzypaczkę i dodatkowo o ten samochód (ile kosztował) i prośbe o przesłanie kontaktu zarówno do skrzypaczki jaki i właściciela samochodu na priva.

[mika_am]

od czasu do czasu wypowiadam sie na forum, a czytam niemal codziennie.. dla przypomnienia ślub nasz jest 06.06.2009r.
Mnie też się kiedys wydawało ze pomysł z księgą gości jest fajny, lubie pooglądać jakieś stare wpisy i zdjęcia..powspominać!No ale.. byłam kiedys na weselu gdzie byłą taka księga-byłam osobą towarzyszącą mojego kolegi-dostaliśmy tą ksiegę i cóż on wepchnoł mi ją aby m coś wpisała i cóż trzeba było wymyślać, nie znając młodych to trudne!takze skończyło się na tradycyjnych życzeniach!Nikt nie napisze nic fajnego, bo wiedzą że to przeczyta ktoś inny i będzie się zbijał!
Kalex ile wyniósł Cię próbny makijaż, ile będzie kosztował ślubny i ile ślubna fryzurka? i jeszcze takie pytanie, gdzie wepniesz welon?

[CliniqueSimply]

Napisane przez mokapodi

Kochane Kielczanki

Ja już jestem po swoim ślubie , więc napiszę Wam szybciorem co i jak:

kwiatki: POKUSA na Paderewskiego - niebanalne, oryginalne i co było miłym zaskoczeniem tańsze niż uzgadniałyśmy o prawie 100zł

fryzjer: AWANGARDA na Wesołej - polecam, polecam, polecam! fryzurka dostosowana do moich włosów, misternie upięta, trzymała się na drugi dzień

suknia: CYMBELINE /a właściwie to chyba nazywa się teraz Dexa/ na Plantach- miła profesjonalna obsługa, terminowo, Panie nienachalne potrafią profesjonalnie doradzić / a wiem co mówię bo wybierałam i kupowałam sukienkę sama/, suknia dobrana idealnie do mojej figury podkreślała pięknie biust i talię - była strzałem w 10 i wzbudziła zachwyt wśród gości i napotykanych w trakcie plenerowej sesji ludzi
Popieram i także polecam wymienione firmy!
a muzycy z filharmonii fatycznie graja rewelacynie, jednak namawiam na kwartet a nie 1 skrzypka

POPIERAM I TAKŻE POLECAM

samochód: chrysler 300 m - od P. Mendery z Bliżyna - również wart polecenia, auto komfortowe z miłą Panią szofer fajny kontakt z właścicielem, duża elastyczność i zaangażowanie....

Dj: Mirek Piróg - tu można piać z zachwytu bez końca: nienachalna konferansjerka, ciekawe zabawy , karaoke, muzyka dostosowana do gości i ich zachciewajek a prywatnie co tu dużo mówić fajny facet z poczuciem humoru i na poziomie... każdy nasz gość zwrócił na to uwagę POLECAM!

Miejsce imprezy: Hotel Kameralny - również polecam, właściciel bardzo miły człowiek, bez dystansu, pozytywnie nastawiony do moich różnych pomysłów, jedzenia mnóstwo... dobre i ładnie podane, kelnerzy przemili, sprawnie obsługiwali gości...w hotelu komfortowe pokoje, ładny ogródek i taras do dyspozycji gości, dodatkowo dla dzieci udostępniono na długi czas basen i zapewniono ratownika polecam!

Kościół: Katedra - jak zawsze przepiękna, ślubu udzielał ksiądz Robert - więc lepiej trafić nie było można ;-) było elegancko, personalnie / na długo w pamięci zapadną mi słowa skierowane do mnie/, miło i odrobinę dowcipnie.... do mszy grała skrzypaczka z Filharmonii Kieleckiej - co pięknie podkreśliło nastrój mszy Św.

i tak Wam powiem dziewczyny, że po tym wszystkim to aż mi się łezka w oku kręci i chciałoby się tak jeszcze raz ;-)

Powodzenia w Waszych przygotowaniach!

Popieram i także polecam wymienione firmy!
a muzycy z filharmonii fatycznie graja rewelacynie, jednak namawiam na kwartet a nie 1 skrzypka

[izus123]

Jesli chodzi o ksiege-nie spodziewam sie orginalnych zyczen i pelnej frekfencji,ale kto sie wpisze (WSZYSTKIEGO NAJ-wystarczy) przy tym dolacze zdjecie i efekt koncowy-bedzie to bardziej album z podpisami niz lista obecnosci gosci
A ja sie zastanawiam nad malutkim diademem.hmmm,bo po oczepinach(po rzuceniu welonu) nie jest tak pusto na glowce

[mokapodi]

Napisane przez izus123

Jesli chodzi o ksiege-nie spodziewam sie orginalnych zyczen i pelnej frekfencji,ale kto sie wpisze (WSZYSTKIEGO NAJ-wystarczy) przy tym dolacze zdjecie i efekt koncowy-bedzie to bardziej album z podpisami niz lista obecnosci gosci
A ja sie zastanawiam nad malutkim diademem.hmmm,bo po oczepinach(po rzuceniu welonu) nie jest tak pusto na glowce

Dlatego fajnie mieć żywe kwiatki we włosach ozdabiaja i ożywiają gdy zabraknie welonu

[mimezis]

Ludzie pomóżcie! Mokapodi napisała, że aby robić zdjęcia w katedrze trzeba mieć ukończony jakiś kurs?? Co to za kurs? Ile trwa?Ile kosztuje? Czy on jest organizowany tylko przez katedre?? A jak ja mam fotografa z Warszawy to co? nie pozwolą nam robić zdjęć???? Jak ja niby mam fotografowi załatwić ten kurs?

[DORIS0208]

Napisane przez mokapodi

[/b]

Dlatego fajnie mieć żywe kwiatki we włosach ozdabiaja i ożywiają gdy zabraknie welonu

Ja tez tak sadze kilka razy bedac swiadkowa mialam kwiatuszki,wygladaja super!!!

[madziadominik]

a moja koleżanka nie rzucała welonem tylko miała zrobiony wianek z polnych kwiatów i własne tym wiankiem rzucała.
super to wyglądało i bardzo orginalne