Jesienne Mamy 2007 cz. II

[Yoolia]

to i ja jeszcze dopytam o ten gluten wiem co i jak z ekspozycją ale zastanawiam się czy zagotować jedzonko z kaszą czy tylko podgrzać, bo takiej surowej to chyba sie nie daje??
mam kaszkę mannę błyskawiczną 2 minuty?

[poissonivy]

Napisane przez Yoolia

to i ja jeszcze dopytam o ten gluten wiem co i jak z ekspozycją ale zastanawiam się czy zagotować jedzonko z kaszą czy tylko podgrzać, bo takiej surowej to chyba sie nie daje??
mam kaszkę mannę błyskawiczną 2 minuty?

Kaszkę, nawet błyskawiczną 2 minutową, musisz ugotować oddzielnie w garnuszku w danej ilości wody (nie ma konkretnie powiedziane ile tej wody ma być). Kleik zgęstnieje i dodajesz do zupki, czy dania.

[szperrr]

Napisane przez poissonivy

Kaszkę, nawet błyskawiczną 2 minutową, musisz ugotować oddzielnie w garnuszku w danej ilości wody (nie ma konkretnie powiedziane ile tej wody ma być). Kleik zgęstnieje i dodajesz do zupki, czy dania.

Wszystko zakodowane

Dzieki, czolowa chemiczko

[aneta80s]

Serdeczne zyczenia dla Majuni i dla Hani, ktora tez konczy 7 miesiecy dzisiaj

A ja w imieniu Patryka dziekuje Wam za pamiec o naszej miesieczniocy. Wiecie, ze zapomnialam? Nie wiem dlaczego ale zakodowalam sobie, ze to w sobote wypada, wchodze na wizaz a tu zyczenia od Was, mysle sobie milo ale za wczesnie . Glowe zgubie jeszcze troche, juz nic nie ogarniam, nie wiem co sie ze mna dzieje.

Pysiu, Kubus w kapelusiku przecudny. Sliczny chlopczyk i naprawde juz duzy. Minki urocze i takie fajne spojrzenia poslal na niektorych zdjeciach.
Demoniku, zdjecia Jasia to mnie zawsze zachwycaly, uroczy jest.
Pucka tez panieneczka sliczna, slodka jest.

Odnosnie glutenu to my tez startujemy na dniach, lekarz kazal dodawac nam codziennie 1 lyzeczke kaszy mannej na 100g zupki. Zaczyniemy tez podawac zoltko, co trzeci dzien jedno. Wy mialyscie dziewczyny podobnie to robic?

Co do @ to u mnie masakra jakas. W maju na caly miesiac bylam przez 4 dni bez niej. Nie wiem co jest, biore Cerazette i wszystko mi sie poprzestawialo. Po porodzie mialam fajnie, regularnie i normalnie a teraz bez sensu, nie wiem po co je biore jak dostepna dla TZ jestem przez 4 dni w miesiacu Bylam u lekarza i kazala porobic wyniki i tyle. Podejrzewam, ze bede musiala je odstawic. A ja nie chce tak szybko kolejnej ciazy, spirala straszy, a inne cuda nie daja mi jakos 100% pewnosci.

[Yoolia]

Napisane przez poissonivy

Kaszkę, nawet błyskawiczną 2 minutową, musisz ugotować oddzielnie w garnuszku w danej ilości wody (nie ma konkretnie powiedziane ile tej wody ma być). Kleik zgęstnieje i dodajesz do zupki, czy dania.

aha, dzięki
tylko w czym ja tą łyżeczkę kaszki ugotuję?
w jakimś mini garnuszku chyba

[szperrr]

Napisane przez aneta80s

Serdeczne zyczenia dla Majuni i dla Hani, ktora tez konczy 7 miesiecy dzisiaj

A ja nie chce tak szybko kolejnej ciazy, spirala straszy, a inne cuda nie daja mi jakos 100% pewnosci.

Dziekujemy

(ja nigdy nie pamietam.. a jak pamietam, to juz wole nie skladac zyczen skoro zapomnialam o 20 poprzednich.. tak glupio jakos - powiedzcie, ze nie tylko ja tak mam)

ja mam od tygodnia spirale i jestem szczesliwa

Napisane przez Yoolia

aha, dzięki
tylko w czym ja tą łyżeczkę kaszki ugotuję?
w jakimś mini garnuszku chyba

tez sie zastanawiam.. a mozna dodac odrobinke kaszki do porcji przygotowanych do mrozenia?

jesli nie, to bedziemy jesc biszkopty.. ja juz zaczelam

[82anusia]

Napisane przez joli31

I jak Ci poszło? Chyba nie było tak źle

Ku mojemu zaskoczeniu nawet szybko.

Napisane przez joli31

Co się stało Majuni Tak po prostu nie chciało jej spać. jak teraz się czujecie?

Coś jej odbija raz na jakiś czas i nie śpi. Ona czuje się dobrze, właśnie śpi, a ja po 2 kawach też się trzymam

Napisane przez Murmelius

u nas noc podobna do Anusiowej, Malwinka postanowiła poskakać i pobujać się w środku nocy. Nawet nie wiem, ile to trwało, bo nieprzytomna z lekka byłam i jestem

Trzymaj się, jakoś przetrwamy dzisiejszy dzień Jak na razie humor mnie nie opuszcza.

Napisane przez Murmelius

A, Malwa rano pięknie nas powitała - ugryzła w nos najpierw tatusia, potem mamusię . Za mało jej było wyczynów nocnych.

Bardzo miłe powitanie

Napisane przez pysiamn

:p.s. Jak na razie wczoraj się dowiedziałam że Puchatek dostał od Firmy na dzień dziecka kupony pieniężne do Smyka , niewiem jeszcze ile, ale i tak się cieszę

Fajnie, że firma myśli o najmłodszych.

Napisane przez joli31

i obiecane fotki

Jak ją widzę to sama mi się buzia śmieje. Jakie Agatka ma pulchniutkie rączki.

Napisane przez poissonivy

Najserdeczniejsze życzenia dla Majuni i Patrysia

w imieniu Mai

Napisane przez poissonivy

Tylko tu to pewnie ich nie dostanę , poszukam w hipermarketach
podczas rozstań, kiedy pójdziesz do pracy.

Ja kupiłam w Auchan, wprawdzie ode mnie do Wrocławia bliżej.

Napisane przez poissonivy

A my dzisiaj do lekarza na USG cycuchów Olciowych mam nadzieję, że niczego się nie dopatrzą. Trochę to trwało, zanim znaleźliśmy odpowiedniego specjalistę.

Powodzenia na usg, na pewno Olcia ma z cycusiami wszystko w porządku

Napisane przez szperrr

To ja juz sie nie odzywam.. bo zaraz mnie stad pogonicie, za robienie balaganu miedzy mamuskami

Odzywaj się, odzywaj. My tam lubimy, jak coś się dzieje

Napisane przez demonik

[CENTER]Moc buziaków z okazji miesięcznicy dla Majuni i Patryczka!

Maja

Napisane przez demonik

Odpocznij dziś w miarę możliwości w ciągu dnia, zrób sobie dobrą herbatę lub kawę, załóż nogi na stolik i poleń się, gdy Majeczka będzie spała . Może dzisiejsza noc będzie lepsza?

Właśnie się lenie, ale przed komp., kawa spita.

Napisane przez demonik

Gdybyście mnie teraz zobaczyły... Pełne uzależnienie - od komputera i od słodyczy . Pożerałam batonik gapiąc się w monitor, popijałam oczywiście kawą. Kawa rozlana, nie trafiłam do dzioba. Siedzę majtkach i koszulce, na założenie spodenek już nie starczyło czasu. I dobrze, bo rano zdjęłam z suszarki... Chcę się ruszyć i z przerażeniem dostrzegłam wielką brązową plamę na udach . Rozmazana czekolada .
Obraz nędzy i rozpaczy.

Spadam .

wyglądam podobnie, no może tylko bez tego batona

[poissonivy]

Napisane przez Yoolia

aha, dzięki
tylko w czym ja tą łyżeczkę kaszki ugotuję?
w jakimś mini garnuszku chyba

No niestety upierd... zajęcie, musisz znaleźć malutki garnuszek

Napisane przez aneta80s

Odnosnie glutenu to my tez startujemy na dniach, lekarz kazal dodawac nam codziennie 1 lyzeczke kaszy mannej na 100g zupki. Zaczyniemy tez podawac zoltko, co trzeci dzien jedno. Wy mialyscie dziewczyny podobnie to robic?

Przyjęło się podawać pół żółtka co 2 dzień, ale myślę, że po 6 miesiącu, to nie jest już takie ważne, czy pół co drugi dzień, czy jedno co 3 dzień. Może tylko Anetko na początku przez pierwsze dni, tak na wszelki wypadek podałabym pół żółtka.

Edit: Szperrr jakoś nie pomyślałam, że przed mrożeniem można dodawać. Generalnie chyba można, bo jak glutenu gotowanie nie bierze, to i mrożenie też pewnikiem nic mu nie zrobi. Na wszelki wypadek trzeba by było kogoś mądrego spytać. Chodzi o to, żeby ta ekspozycja rzeczywiście miała sens.
Zaraz poszperam po necie.

[myshia]

Napisane przez poissonivy

Z doświadczenia osoby, która wirusówki gardła przechodzi 4-5 razy w roku, lepszy od Bioparoxu jest Tantum Verde, Bioparox zawiera antybiotyk i wysusza gardło, zamiast nawilżyć. I sposób najlepszy, gliceryna + wit.E + woda i płukać, płukać, płukać, albo oliwa z oliwek.

O widzisz, dziękuję bardzo. Ja mam większe doświadczenie z przewlekłym zapaleniem zatok

Napisane przez 82anusia

Kurcze ale Ty zabiegana jesteś, dawno nie miałam takiego dnia „ciągle w biegu”. No chyba, że liczyć spacery z Mają to w sumie w biegu

Tak to jest jak ma się prawko inaczej tatuś by tak latał. Ale nie narzekam. Przynajmniej nie siedzę w domu non stop. Tak to bym zwariowała.

Napisane przez demonik

Gdybyście mnie teraz zobaczyły... Pełne uzależnienie - od komputera i od słodyczy . Pożerałam batonik gapiąc się w monitor, popijałam oczywiście kawą. Kawa rozlana, nie trafiłam do dzioba. Siedzę majtkach i koszulce, na założenie spodenek już nie starczyło czasu. I dobrze, bo rano zdjęłam z suszarki... Chcę się ruszyć i z przerażeniem dostrzegłam wielką brązową plamę na udach . Rozmazana czekolada .
Obraz nędzy i rozpaczy.

Spadam .

ciężko mi to sobie wyobrazić

[ebena]

Dziękujemy z Matyldą za życzenia. Czujemy się bardzo niezręcznie, piszę rzadko, nawet ostatnio nie skladałam nikomu życzeń, więc w przyszłości nie musicie nam składać życzeń nie obrazimy się.

Więc z całego serca życzymy wszystkim byłym dzisiejszym i przyszłym jubilatom 100 lat w szczęściu i uśmiechu

Eszewiera 100 lat!!! masz urodziny w ten sam dzień co moja mama. Moja mama jest wspaniałą kobietą a jeśli to prawda, że osoby urodzone w ten sam dzień mają takie same charaktery to też musisz być wspaniałą kobietą

Matylda wczoraj wypuściła 2 zęby na raz no i jest straszny ryk-nic jej nie pomaga

Jeśli chodzi o chrupki kukurydziane to dobre znalazłam w Lidlu bez żadnych dodatków mają jedynie kukurydzę i wodę, a na biszkopty dobre jeszcze nie trafiłam

Może dziewczyny pamiętacie jak byłyśmy w ciąży pisałam o dziewczynie, która była u nas ztrudniona w firmie po to by wyłudzić macieżyński i wychowawczy. Jutro jest sprawa w sądzie i jestem powołana na świadka. Szlak mnie trafia jak sobie pomyślę, że będę musiała kłamać, że pracowała bo przecież muszę wrócić do pracy a poza tym to gdybym prawdę powiedział to szef by sie wkurzył i zaraz by mi tu opinię wystawił złą do innych przyszłych pracodawców. Tragedia. I po co ja to robie dla obcych obłudnych ludzi?. Niech to wszystko szybko się skonczy. Mam wrażenie, ze i tak przegrają

Parę fotek naszego dziewięcomiesięczniaka

[poissonivy]

Napisane przez myshia

O widzisz, dziękuję bardzo. Ja mam większe doświadczenie z przewlekłym zapaleniem zatok

Mi na gardło gliceryna pomogła bardziej, niż wszystkie leki razem wzięte, dlatego ją polecam. Kosztuje grosze, a naprawdę działa, również jak któraś z Was ma problem z suchymi dłońmi, to na noc też można posmarować.

Myshia ja mam już chorobę zawodową i jak poszłam do lekarza po raz kolejny z wirusowym zapaleniem gardła po Bioparox, a mojego lekarza rodzinnego akurat nie było i trafiłam do innego, to ta druga lekarka powiedziała, a po co on pani? Lepiej psikać szałwią, Tantum Verde, a i dam pani receptę na taki płyn do płukania dla nauczycieli. Na recepcie stało: gliceryna, wit. E, mentol.
Wystarczy kupić glicerynę i dodać płyn z kapsułki wit. E, trochę wody i płukać. Nie ma dyskomfortu suchości gardła, który przy wirusówce jest normalny.

Napisane przez ebena

Matylda wczoraj wypuściła 2 zęby na raz no i jest straszny ryk-nic jej nie pomaga

Gratulujemy Matyldzie ząbków

Napisane przez ebena

Może dziewczyny pamiętacie jak byłyśmy w ciąży pisałam o dziewczynie, która była u nas ztrudniona w firmie po to by wyłudzić macieżyński i wychowawczy. Jutro jest sprawa w sądzie i jestem powołana na świadka. Szlak mnie trafia jak sobie pomyślę, że będę musiała kłamać, że pracowała (...)

Współczuję sytuacji, mało komfortowa

Napisane przez ebena

Parę fotek naszego dziewięcomiesięczniaka

9-ciomesięczniak śliczny , a sukienka jaka piękna

Edit: Mamy kolejny alarm...
http://wiadomosci.onet.pl/1763063,12...enii,item.html

[Lipinka]

Jaka piekna pannica. cos mi sie z klawiatura stalo. kazda litera gdyie indziej. nowy avatarek

[sylwia-zuza]

dziewczyny litosci!!!!!!!!!!!
Dopiero wrocila z pracy, patrze a tu tyle postow

[maatra]

czesc dziewczyny

ehhhh nie wyrabiam sie z czasem,a Simus to diabel wcielony....albo ja mu kiepsko czas organizuje
kompa nie wlaczam prawie wcale, bo Si wyciaga mi wszystkie kable. wynioslam laptopa do sypialni i wkladalam go do lozeczka,ale wtedy wlaczalo sie niesamowite wycie ;/
moje dziecko potrzebuje wciaz nowych doroslych zabawek. ostatnio 3 razy nastawil mi pranie, bo tak mu sie podobal przycisk startu.rwa kulszowa dala mi sie we znaki, to moje dziecie rzadzilo w domu!!!
dzisiaj podobnie wchodze do kuchni,a tam pranie w calej kuchni, bo Si postanowil mi pomoc i powyciagac co nieco z pralki.
ciezko mi z tak nadaktywnym dzickiem. boje sie cokolwiek postawic gdziekolwiek,bo on wszystko chce jesc,zrzucac i wspinac sie do celu.
wpadne wieczorem, po pracy jak juz bedzie spal. buziaki

[primavera]

dzięki za informacje dot. glutenu.
Stwierdziłam, ze łyżeczki kaszki gotować mi się nie chce - zakupiliśmy biszkopty.
Zastanawiałam się, czy mu posmakuje - bo przecież biszkopt słodki, to i zupa słodka - ale wszamał

[Yoolia]

Napisane przez primavera

dzięki za informacje dot. glutenu.
Stwierdziłam, ze łyżeczki kaszki gotować mi się nie chce - zakupiliśmy biszkopty.
Zastanawiałam się, czy mu posmakuje - bo przecież biszkopt słodki, to i zupa słodka - ale wszamał

a ile tego biszkopta dajesz?

[sylwia-zuza]

lyzeczke biszkopta w pierwszym miesiacu ekspozycji

[Yoolia]

Napisane przez sylwia-zuza

lyzeczke biszkopta w pierwszym miesiacu ekspozycji

aha, tak samo jak kaszka
no to rzeczywiście chyba z biszkoptem łatwiej
łyżeczka to niewiele zeby było czuć słodkie w zupce

[sylwia-zuza]

a moze lepiej w deserku? ja dawalam do butli z mlekiem

[berbeaa]

Napisane przez joli31

CZY MOGę WAS ZAPROSIć DO MOICH ZNAJOMYCH NA NK ?

jasne! jeszcze tam dziś nie byłam a może już mnie zaprosiłaś?

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7779710]Ja tak samo


No wlasnie, prawdziwa z niej Ple Ple

Eeee, wydebilam od Tz, jak cos to do niego z prosba

Nie, chciala napisac, ze z niej taka znawczyni jak z koziej doopy traba



Oli tez sie caly oplul podczas wieczornego turlania, broda, noc, czolo, wlosy a potem sie wtulil w mame i wytarl

A zdjec nie bedzie do odwolania, aparat nam wysiadl, a ja od kilku tygodni nie potrafie podjac decyzji jaki kupic I tak szaleje na necie miedzy aparatami a fotelikami [/quote]

kupuj szybko bo przestanie pluć i nie będziesz miała uwiecznoinego nyguska!

Napisane przez 82anusia

Dziękuję, już zaproszenie poszło. Pewnie odnajdę u Ciebie kilka wątkowych mam. Także dziewczyny uwaga, będę zapraszać

no aż jestem ciekawa czy mnie też odnajdziesz?

Najlepsze życzonka dla Majusi i Patryczka

byłyśmy u lekarza wszystko ok! a że ząbki na górze mają zamiar lada dzień się wyrzynać to i kaszelek z rana może być! luzzik

Poiss trzymam kciki za Olę!

ale doczytać Was do końca to był wyczyn i dlatego otworzyłam sobie milkę jogurtową zjem całą i mi skomleć żebm się dzieliła bo mam @ i zapotrzebowania wzrosły a mąż musi mi żeliki jeszcze kupić bo mi Ivy chęci narobiła!
pogoda się popsuła,

Agatka i Matyldzia śliczne dziewczyneczki!

Weroniczka teraz śpi to jeszcze sobie skoczę na nk i wieczorkiem jeszcze wpadnę

acha mnie też nie chce się do pracy wracać i mój mąż podobnie jka Pyśki zezwolił na dłuższe siedzenie:jup i:

[pysiamn]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7781978]

Pysiu: dzieki za podpowiedzi, a czym sie rozni lustrzanka od cyfrowki Wiem, glab ze mnie
[/quote]

Kompakt : ma niewymienne obiektywy, jest mniejszy,lżejszy,np:
http://www.allegro.pl/item373977777_...00_etui_s.html
Lustrzanka:wymienne obiektywy, jest większy,zazwyczaj ma lepszą optykę i dużo możliwośći ...np:
http://www.allegro.pl/item370223060_...ty_2629zl.html

My mamy maly kompakt Nikona i od niedawna Canon D450 i wg mnie w zdjęciach jest duża różnicza, w dodatku tym małym cały czas wychodziły mi poruszone i nieostre zdjęcia musialam się namordować by zrobić fajną fotkę...z lustrzanką robienie fotek to przyjemnosć

Napisane przez poissonivy

Pysiu ja też najchętniej zostałabym z Olcią w domu..., gdybym nie miała rozpoczętego stażu, to nie zastanawiałabym się, a tak niestety muszę wrócić, bo mi przepadnie to co już zrobiłam.

A nie masz możliwości pracy w domu? Albo na pół etatu. To byłoby jakieś wyjście, aby wilk był syty i owca cała.
.

Niby mam możliwosć pracy w mniejszym wymiarze, w domu raczej nie bo moja praca to praca z ludzmi spotkania, prezentacje i coaching z pracownikami
A i na 0,5 eatu niewiem czy szefowa by sięzgodziala jak byam w ciąży i pracowaąłm 4h bo takie było zalecenie jak pamiętasz to niewiele moglam zrobić ledwie sie rozkręcilam i coś rozpoczelam a już musiaalm wracać do domu...

Napisane przez ebena

Parę fotek naszego dziewięcomiesięczniaka

Matyldzia to urocza pannica

P.S.Wszystkiego naja naj dla Majusi i Patryczka

[Lipinka]

nareszcie naprawiłam ta klawiature (lol) jaka ze mnie zdolna bestia piszcie piszcie ja ide prasować a później będe czytać ciekawosci i zdjęć mało!!! dawac dawać!!

[ebena]

Napisane przez maatra

czesc dziewczyny

ehhhh nie wyrabiam sie z czasem,a Simus to diabel wcielony....albo ja mu kiepsko czas organizuje
kompa nie wlaczam prawie wcale, bo Si wyciaga mi wszystkie kable. wynioslam laptopa do sypialni i wkladalam go do lozeczka,ale wtedy wlaczalo sie niesamowite wycie ;/
moje dziecko potrzebuje wciaz nowych doroslych zabawek. ostatnio 3 razy nastawil mi pranie, bo tak mu sie podobal przycisk startu.rwa kulszowa dala mi sie we znaki, to moje dziecie rzadzilo w domu!!!
dzisiaj podobnie wchodze do kuchni,a tam pranie w calej kuchni, bo Si postanowil mi pomoc i powyciagac co nieco z pralki.
ciezko mi z tak nadaktywnym dzickiem. boje sie cokolwiek postawic gdziekolwiek,bo on wszystko chce jesc,zrzucac i wspinac sie do celu.
wpadne wieczorem, po pracy jak juz bedzie spal. buziaki

Nie przejmuj sie Matylda jest nie lepsza dwa dni temu chciala Pentanem zjesc, nie dalo sie to za cholere zmyć. Na szczęście nic jej nie było.Wyszłam tylko na szybkie siusiu. Zdążyla go wygrzebać pod łóżkiem, otworzyć i połowe rozsmarować. Na chwilę jej nie możemy spuścić z oczu, no i tak zarzucono mi, że jestem złą matka-bo ciągle przebywam z dzieckiem A dziecko chwilę samo nie posiedzi. No nie posiedzi bo ma taki temperament, że niebezpiecznie go samego zostawiać

[pysiamn]

Napisane przez Lipinka

nareszcie naprawiłam ta klawiature (lol) jaka ze mnie zdolna bestia piszcie piszcie ja ide prasować a później będe czytać ciekawosci i zdjęć mało!!! dawac dawać!!

śliczny avek

[Lipinka]

dziękuje Pysiu, ale trochę "sztucznie" wyszło nie wiem czemu. Później posiedze to naprawie Mąż sobie ubzdurał przerabianie instalacji matko kochana znowu będzie klucie, kurz, gruz i inne takie. Już mi sie odechciewa RATUJCIE !!!

[pysiamn]

Zapomniałabym...

Demoniku duży za przepis ...Makaron z sosem brokułowym wyśmienity Ciekawe co Michał powie jak skonsumuje ale jestem pewna że będzie mu smakować...mamy podobne gusta kulinarne

[maatra]

Napisane przez ebena

Nie przejmuj sie Matylda jest nie lepsza dwa dni temu chciala Pentanem zjesc, nie dalo sie to za cholere zmyć. Na szczęście nic jej nie było.Wyszłam tylko na szybkie siusiu. Zdążyla go wygrzebać pod łóżkiem, otworzyć i połowe rozsmarować. Na chwilę jej nie możemy spuścić z oczu, no i tak zarzucono mi, że jestem złą matka-bo ciągle przebywam z dzieckiem A dziecko chwilę samo nie posiedzi. No nie posiedzi bo ma taki temperament, że niebezpiecznie go samego zostawiać

az mi sie lepiej zrobilo. Si woli Sudocrem dzis probowal zjesc juz piapier,folie aluminiowa i rozowe futerko z mojego pokrowca na kierownice. rece i nogi opadaja

nadrobilam watek....i widze,ze humory Wam wszystkim dopisuja.fajnie, bo mi ostatnio nie

[berbeaa]

Maatra jak ostatnio pisałam że mam urwisa w domu i zapytałam którzy chłopcy są niegrzeczni to do dziś myślałam że wszyscy (w duszy swoje wiedziałam!) a dziś wyszło ze Simula kochana ja uwielbiam urwisków tylko wiem że to męczące bo trzeba mieć oczy wokól głowy i w tamtej części też!
Ale czy nie cudny jest uśmiech jak nabroii? no powiedz że mimo że wszystko już Ci opadło to serce rośnie?! nie?

Poiss bo zapominam ciągle- jeszcze resztkami Vischy kokochę smaruję więc jak już sie skonczy i zacznę lirki używać to napisze ok?

i szacuneczek dla dwóch takich co mnie znalazły!

[biankaaa]

Napisane przez maatra

az mi sie lepiej zrobilo. Si woli Sudocrem dzis probowal zjesc juz piapier,folie aluminiowa i rozowe futerko z mojego pokrowca na kierownice. rece i nogi opadaja

nadrobilam watek....i widze,ze humory Wam wszystkim dopisuja.fajnie, bo mi ostatnio nie

Mi też nie

Generalnie to dupa bo myslalam ze juz wszytsko fajnie, a po kontroli u fizjoterapeuty mamy skierowanie na dalesze rehabilitacje bo kręcz podobno jest dalej, asymetria tez, miesnie nadal oslabione Znowu powtorka rozciagania miesni, lasery i cwiczenia:/
Druga sprawa to mala jest teraz mega mega mega okropna maruda - placze, wyje, nie chce jesc, nie potrafi spac - gorne dziasla wygladaja jak pobojowisko. Nie wiem ile jej tych zebow na raz idzie ale znosi to ciezko.

Czytam jednak watek, jestem na bierzaco i podziwiam urocze dzieciaczki. Puchatek extra sie prezentuje w kapelusiku, Blance chetnie bym taki sprawila, moze tylko w bardziej kobiecej kolorystyce. Jas to drobny chlopczyk, ale spojrzenie ma rozbrajajace - jemu Demoniku to chyba wsyztsko ujdzie plazem. Blanka przy nim to jak male murzyniatko - opalona mimo wysokich filtrow
Matylda to juz duza dziewczynka, i widze wloski fajnie rosnaAgatka - cod miod - ona mnei zawsze rozbraja, bedzie z niej dusza towarzystwa w przyszlosci, to pewne I ogladajac zdj na NK mysle ze jest bardzo do tatusia podobnatylko po kim taka pulchna to nei wiem

Co do glutenu to Blanka po ekspozycji niecalych dwoch miesiecy ma go juz w wiekszych ilosciach w diecie. Ostatnim fajnym odkryciem okazaly sie u nas zwykle platki owsiane. 3 lyzki stolowe zalewam wrzatkiem, po 15 min dodaje jablko+jakis inny surowy owoc, miksuje i jest super smaczny i pozywny deserek. Pozatym wcina truskawki, poki co zadnych oznak uczulenia nie widac Uwielbia jesc cale wiec odpuszczam sobie miksowanie.

Pozdrawiam serdecznie, i dziekuje za zaproszenia na NK

[myshia]

Napisane przez poissonivy

Mi na gardło gliceryna pomogła bardziej, niż wszystkie leki razem wzięte, dlatego ją polecam. Kosztuje grosze, a naprawdę działa, również jak któraś z Was ma problem z suchymi dłońmi, to na noc też można posmarować.

Myshia ja mam już chorobę zawodową i jak poszłam do lekarza po raz kolejny z wirusowym zapaleniem gardła po Bioparox, a mojego lekarza rodzinnego akurat nie było i trafiłam do innego, to ta druga lekarka powiedziała, a po co on pani? Lepiej psikać szałwią, Tantum Verde, a i dam pani receptę na taki płyn do płukania dla nauczycieli. Na recepcie stało: gliceryna, wit. E, mentol.
Wystarczy kupić glicerynę i dodać płyn z kapsułki wit. E, trochę wody i płukać. Nie ma dyskomfortu suchości gardła, który przy wirusówce jest normalny.

Gratulujemy Matyldzie ząbków

Współczuję sytuacji, mało komfortowa

9-ciomesięczniak śliczny , a sukienka jaka piękna

Edit: Mamy kolejny alarm...
http://wiadomosci.onet.pl/1763063,12...enii,item.html

Dzięki za porady. Rzeczywiście momentami to koszmar, w gardle dusi, łzy ciekną a odkaszlnąć się nie da.

Dzisiaj wieczorem na TVN (nie pamiętam w jakim programie) mają mówić o eletrowni. Niestety mam niepełną informację bo tu mały wrzaskun się włączył