|
|
#4621 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
|
|
|
|
#4622 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Nie chcę Cię dołować Leo, ale u nas dzisiaj było tak: rano obudził się malec o 5 i darł się chyba z Ļół godziny (zmałymi przerwami kiedy wkładałam mu smoka). Dałam mu flachę, jak co rano na ok 220 ml wody. Zostawił ciutkę na dnie. Potem już koło 9 dostał kolejną flachę w podobnej ilości. Zostawił chyba z 50 ml, myślę "o ho, niejadek mu się włączył". Potem dostał Sinlac, pożarł 150 ml, a potem zrobiłam mu mleko na 180 ml wody z myślą, że pewnie mu wystarczy, bo w końcu dużo dziś jadł... Łyknął w minutę i w ryk. Musiałam biec do kuchni i dorobić. Na kolacje też wtrąbił pełną flachę. Ja się boję, że mi grubas urośnie. Kacper na pierwsze urodziny to był grubaskiem z dwiema brodami
![]() A ja miałam dzisiaj na obiad danie z resztek wyszło pychotka. Wzorowałam się na Demonikowym makaronie z brokułami, ale z racji braków w lodówce wyszło mi coś takiego: ryż (makaron zszedł wczoraj z truskawkami), duszona papryka z pieczarkami i sos z rozpaćkanych brokułów z jogurtem naturalnym i serem typu parmezam. Nawet ac zjadł ,mimo że on za brokułam nie przepada
|
|
|
|
#4623 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
witam - dziekuję wszystkim za zyczenia i wsparcie - to dla mnie wazne i podtrzymuje mnie na duchu i nie czuję się w tym cierpieniu sama
Ni epojechałam do szpitala pomimo skierowania bo wiem ile czasu by mi to zajęło a mnie za bardzo boli by spędzić cały dzien w szpitalu, więc powiedziłąm mężowi że chce pojechac prywatnie do neurologa i pojechalismy, przemiła pani doktor bardzo dokładnie mnie zbadała, ruszała nogami i rekami i opukała młoteczkiem itp. i wykluczyła uraz kręgosłupa - odetchnęłam z ulgą, powiedziła że to ostre zapalenie mięsni barkowych i szyjnych wynikające z przeciązenia, przedźwigania i że to może potrwac do ok. 3 tygodni, kategorycznie zabroniła mi się schylac i podnosic cos cieższego niz kubek z wodą, nie moge tez podnosić rak do góry, dostałam leki - ból ciągle jest ale moge chodzić ale ciągle nie jestem wstanie się umyć. Na noc dostała dwa bardzo silne leki jeden zwitczajacy mięśnie i relanium które razem działają tak ż epo zażyciu po ok. 20 minuatach urywa mi sie film i nie czuję bólu więc dziś mineła mi pierwsza noc która przespała, chociaż rano było bardzo trudno mi się podnieść. dobra kończe bo w tej pozycji nie dam rady dłużej trzymac rąk.
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348 milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640 |
|
|
|
#4624 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Leosiu
![]() Podtykaj mu smakołyki...Może sprobować innych smaków kaszek, deserków obiadków itp... Naperwno niedlugo wszystko powrci do normyEsz trzymaj się...
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
#4625 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
hej mamy
Coś tu przed chwilą było o dobrych humorach, ale się po kościach rozeszło. Ja nie zawsze jestem w dobrym humorze, ale tu na wątku jestem zawsze w dobrym towarzystwie i korzystam z tego, by oderwać się od rzeczywistości. Nie jest ona idealna, ale grzechem byłoby mocno narzekać. Jak mi smutno to na przykład wyobrażam sobie Demonika lub Leokadię umazane w czekoladzie, pooblewane kawą i z błędnym wzrokiem wbitym w komputer. ![]() Lea, a lekarz powiedział coś konkretnego czy tylko Oli z centyla jakiegoś tam spadł? Nie wiem dziewczyny – te kurczowe trzymanie się tabelek to według mnie paranoja i wpędzanie mam do grobu. Teraz Wam się przyznam, że ja nie wiem dokładnie ile Malwinka w tej chwili waży. Tak było od samego początku, była ważona jedynie podczas wizyt u lekarza (co dwa miesiące, tylko na początku może jakiś raz dodatkowo) i nie spędza mi to snu z powiek. Widzę, że nie jest ani niemrawa, ani odwodniona czy osłabiona, a nie należy ona do szczególnych obżartuchów. Może moja teoria jest głupia, ale do tej pory się sprawdza. A jeśli coś mocno niepokoi, to trzeba napastować lekarza i już. Biankaaa, a mogę zapytać, czy konsultowaliście te Blanki problemy z kilkoma lekarzami? Przepraszam, że pytam, ale zdaje się w Polsce czasami też do przesady każde dziecko podejrzewa się o milion przypadłości. Maatra, współczuję biegania za Simulą. Mam nadzieję, że wkrótce się wszystko zmieni na lepsze. Ebena, ciężka ta sytuacja z sądem. Nie lubię kłamstwa, i to jeszcze takiego. Lipinko, piękny av (Pysiowy też i Berbeowy, bo się ostatnio zmieniły). Od remontów to ja uciekam gdzie pieprz rośnie. Nie poratuję, choć chciałabym. Berbeaa - super, że z Weroniką w porządku. Ivy, jak USG? Szperrr - ja też w tyle z życzeniami ![]() Esz - jesteśmy z Tobą Edytowane przez Murmelius Czas edycji: 2008-06-05 o 21:00 Powód: litera umkła |
|
|
|
#4626 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Eszeweria łebek up, będzie dobrze. Dzielna z Ciebie kobitka, a do tego śliczna, szczęśliwa no i dumna z tej pięknej dwójeczki! tak że żadne choróbsko nie ma szans. A nawet jak się zaczai to czarownice z jesiennego wątku juz sie za nie wezmą
i proszę ładnie o jakiś ladny emotikonek usmiechniety. Plis plis ![]() Murmelius dziękuje, pewnie zauważyłyście że avatarek to to samo zdjecie co na NK a co do remontu to odwlecze sie do jutra jakoś wytrwam, nie dam się ![]() Piotruś zasnąl na podłodze, śpi obok zabawek. Chciałam go do łóżeczka wlożyć->RYK, do wózka->RYK, położyłam go spowrotem na podlodze-> śpi jak suseł... mam nadzieję że to tylka taki kaprys jak ja go będe w nocy na podłodze karmić
|
|
|
|
#4627 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dziewczyny, chciałam się jeszcze Was zapytać jak jest z socjalizowaniem się Waszych bobasów. To dziwne, ale Malwinka juz chyba wkroczyła w okres pt: mama only. Martwi mnie to, bo ona nawet czasem do taty nie chce. Ryczy i wyrywa się do mnie. Czy jest to spowodowane tym, że tak dużo czasu spędza tylko ze mną? Bo o innych ludziach, nieznajomych to nawet nie wspominam. Ryk od razu.
|
|
|
|
#4628 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
mój Łobuz to by z każdym wszędzie poszedł. Nie ruszę się w sklepach nigdzie bo każdego zaczepi i smieje pajusie na całego
tak, że wyjście po chleb u nas trwa ze 2 godziny.Czasem ma dni, że mama jest 1st ale tylko w tedy jak jest mu xle(np. ząbki dokuczaja, albo cosik innego)
|
|
|
|
#4629 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#4630 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
tzn nikomu obcemu go nie dawałam to nie wiem
ale jak np długo pradziadków nie widzi czy wujków to najpierw bacznie obserwuje, jakies 15-20 minut mu zajmuje przyzwyczajenie się i poźniej mamy może nie być kwiczy jak prosiaczek i skacze jak piłka na kolanach ( a właśnie wasze brzdące tez tak kwiczą? czasem to mi wstyd normalnie na ulicy tak strasznie głosno to robi że sie ludzie ogladaja)
|
|
|
|
#4631 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#4632 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
) ale to wynikało z tego, że u babci nie potrafił uciąć sobie drzemki. Tylko podsypiał po pół godzinki a w domu to potrafi nawet i trzy godziny spać. Z Kacprem też tak było. Mogłam i nadal mogę zostawić go u całkowicie obcych dla niego ludzi. W Minione wakacje pojechał ze znajomymi i z ich córką na dwa tygodnie nad morze. Jak przyjechaliśmy go odwiedzić, to się ucieszył, ale jak wyjeżdżaliśmy to jakoś nie był zasmucony, wręcz bał się że będziemy go chcieli zabrać do domu ![]() edit: właśnie wyjęłam rogaliki drożdżowe z piekarnika - ale pycha zapach
Edytowane przez myshia Czas edycji: 2008-06-05 o 22:16 Powód: rogaliki ;) |
|
|
|
|
#4633 | ||||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Cytat:
.Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7787741]Moj humor tez odlecial w sina dal, okazalo sie, ze Oli wazy tylko 8 kilo i spadl ze swojego centyla Ale co sie dziwic, jak dzis wstal o 6, o 7 zjadl ok 100 ml kaszki i do 12 nic juz nie chcial jesc, ok 13 troche jablka potem obiadek ok 150 ml o 16, to jak on ma przybrac jak nie je [/quote]Ojej, Leosia nie martw się, będzie lepiej, na pewno będzie ![]() Cytat:
, tyle Michał zjadł???Chciałabym napisać, że dobrze, ale niestety nie jest dobrze Cytat:
![]() Cytat:
![]() Edit: przekroczone 5000, wiecie kto teraz przyjdzie i co zrobi
|
||||||||||
|
|
|
#4634 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
poiss czego 5000 ? mi trzeba wszystko jasno drukowanymi literami
|
|
|
|
|
#4635 | |||||||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Maja dziękuje wszystkim za życzenia
Cytat:
Ja się nigdy nad tym nie zastanawiałam i mroziłam z glutenem, ciekawe czy nie robiłam źle??? Cytat:
Gratuluję Matyldzie ząbków ![]() Śliczna ta modelka twoja. Drugie zdjęcie jest piękne, Matyldzia taka zamyślona Świetna bluzka Cytat:
To masz małego pomocnika. U Nas jest podobnie wszystko co nie dla Mai, musi być wysoko albo pochowane po szafkach. Chyba mi się udało ![]() Cytat:
Bianko przykro mi, że dalej borykacie się z problemami. Mam nadzieję, że już niedługo Blaneczka pozbędzie się kręczu i asymetrii. Dużo wytrwałości w ćwiczeniach wam życzę. Na pewno będzie już wkrótce wszystko dobrze. Trzymajcie się Kochane. [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7787741]Moj humor tez odlecial w sina dal, okazalo sie, ze Oli wazy tylko 8 kilo i spadl ze swojego centyla Ale co sie dziwic, jak dzis wstal o 6, o 7 zjadl ok 100 ml kaszki i do 12 nic juz nie chcial jesc, ok 13 troche jablka potem obiadek ok 150 ml o 16, to jak on ma przybrac jak nie je [/quote]Lea może to tylko chwilowy brak apetytu, kolejny ząbek możliwe, że się wybija. 8 kg nie jest tak źle. Miejmy nadzieję, ze niedługo Oli wróci do dawnych nawyków jedzonkowych i przybędzie na ciele. Cytat:
Dobrze chociaż że wiesz, co Ci dolega. Uważaj na siebie i staraj się stosować do zaleceń lekarza, co przy dwójce dzieci na pewno jest ciężkie. Trzymaj się Cytat:
![]() Cytat:
U nas jest podobnie, chyba że ma dobry humor to do kogoś obcego pójdzie. Jednak u mamy jej najlepiej. Ja myślę, że właśnie dlatego, że większość czasu z Tobą spędza. Cytat:
Cytat:
................... Maja od 2 dni ma wysypkę na twarzy, nie wiem od czego, czy ja coś zjadłam czy ona?? Daje jej różne rzeczy do próbowania i teraz nie pamiętam. Ja jadłam truskawki na 2 dni przed wysypką, ale to chyba zbyt długi odstęp czasu. Ogórki małosolne mogą uczulać? Może to wina słońca, smaruję ją, chronię przed nim, ale ono i tak się wdziera. Zresztą cały czas na spacerach też w wózku nie siedzi. Jutro jak nie będzie poprawy pewnie się udam do lekarza. |
|||||||||
|
|
|
#4636 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Myshiu, oj ja bym tak chciała, ale my nie mamy nikogo, żadnej rodziny w tych Stanach. W związku z tym nie ma możliwości podrzucenia Malwinki komukolwiek
Ivy - Olcia mówisz też odważna. Ech, co ja mam z moją bźdźągwą zrobić. |
|
|
|
#4637 | |
|
Rozeznanie
|
On tyle zjada normalnie. I za każdym razem rzuca się na butlę jak dziki. Mleko zagęszczam kleikiem. Po prostu drugi żarłok mi rośnie. Ale jak wiecie, KAc z brzuszka wyrósł, więc mam nadzieję, że i Mich nie będzie grubciem
![]() Cytat:
wyszły mi dwie blachy, więc jakbym miała zjeść sama to bym pękła mąż mi pomoże a i Kacper na pewno się rano dołączy ![]() 5000 postów. Tu jest taka zasada, że jak się przekroczy to zamykają wątek i trza zakładać nowy. Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-06-06 o 00:26 Powód: post pod postem |
|
|
|
|
#4638 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
ma ma pomysły, po mamusi napewno ![]() dopiero byś sie smiala jakbys to słyszała ja stawima jednak na te trusssskawy. Pyszne są ale i właściwości swoje mają |
|
|
|
|
#4639 | ||||||||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Żeby tylko wielkiego płaczu nie było z powodu rozstań Cytat:
Wszystkiego najlepszego dla Hanusi z okazji miesięcznicy Cytat:
Cała przyjemnosć po mojej stronie PS Właśnie obejrzałam zdjęcia Gutki. Śliczne słoneczko [/quote] Dziękuję w imieniu córki Cytat:
Mam identycznie, czasem prasowanie i gary zalegały, bo wolałam z Wami posiedzieć Cytat:
Cytat:
dla Matyldzi, to juz ma pokaźna kolekcje perełek , fotki super.Sytuacja z sądem nieciekawa, współczuję Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
. jak Ty sobie posprzatasz to Ci będę zazdrościć, że juz po wszystkim... Avatarek piekny Cytat:
I żeby ząbki szybko wyszły Cytat:
. Mam nazdieje, że na tym podobieństwa się kończą, bo z męża straszny niejadek był Cytat:
Tak w ogóle to ja jestem ...trąba Majusiu wszystkiego najlepszego z okazji miesięcznicy od Agatki i cioci Joli I kolejny dzień zleciał. Jutro ide na 9 rano na rozmowę z szefowa o konkretach. Dam znać co i jak. Agatka dziś opierając sie o nocnik uklękła na kolanka i robiła kilka podejść do wstawania. Mieliśmy ubaw po pachy. Na koniec nocnik się przewrócił i Pucka tez. Na szczęście na strach sie skończyło. Idę się umyć i zajrzę jeszcze |
||||||||||||
|
|
|
#4640 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() tylko żebym trafiła na ten wątek
|
|
|
|
|
#4641 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Trafisz, trafisz, bez obaw
Przyzwyczai się, jak ja z mężem gdzieś wychodzę, a z Olą zostaje ktoś z rodziny, to mówią, że patrzy w drzwi, ale po paru minutach zabiera się za swoje zabawki, a płakać, nie płacze ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
|
|
|
#4642 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Anusiu, śmiej się na zdrowie. Ja sama do siebie też się z tego śmieję.
Taka ta moja łysa śpiewaczka jest.Ja równiez stawiam na truskawy. Joli, daj znać jak przebiegła rozmowa koniecznie ! O nie, zaraz nas tu będą zamykać. I to ja byłam tym przeklętym 5000 postem .Aaaa, przez tą Naszą-Klasę to ja chyba w kompleksy wpadnę. Wyszło, że ja tu najstarsza jestem buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Edytowane przez Murmelius Czas edycji: 2008-06-05 o 23:19 Powód: litera |
|
|
|
#4643 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Murmelius za to wyglądasz najmłodziej
|
|
|
|
|
#4644 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Idę dalej oglądać film, pewnie jak tu wrócę, to już będziemy mieć cz.III wątku, bo R. już tu jest .Dziękuję Wam serdecznie za część II i z przyjemnością będę z Wami na części III |
|
|
|
|
#4645 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Widzę Leokadię
.Już się nie smutaj, pobądź z nami troszku. |
|
|
|
#4646 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Jak by ktoś pytał to od 19 dopiero teraz mója kokocha usnęła!!!!!!!!!!!! zwalam na te zęby ale jak wyjdą to już ja im nagadam
co do śmiałości to jeżeli ktokolwiek weżmie na ręce już jest akceptowany! mojego rodzonego brata się wstydzi i zawsze jak np śpi a on w tym czasie nas odwiedzi i siedzi aż ona się obudzi to łapie poduszeczkę i tak się bawi z nim jak w a kuku a jak siedzi u mnie na kolanach to szuka miejsca u mnie na tulenie i zerkanie takimi słodkim oczkami. babcie jak widzi to trzeie się całym ciałem a z obcymi to dziś w przychodni miałam dobitny przykład że od wrednych stroni bo po wejściu do przychodni jedna babka skwitowała nasze wejście o znów trzeba będzie wpuścić bez kolejki! pech chciał że wolne było tylko obok niej więc usiadłam a Weronika nawet w jej stronę się nie odwróciła za to z drugiej siedział pani w wieku ok 50, która pozwoliła nawet za rękaw się ciągnąć, bo moja córeczka to zaczepa nr jeden! Oli jedz Esz trzymaj się i wracaj do zdrówka |
|
|
|
#4647 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Jeśli to byłoby na słońce to byłoby tylko na buzi, ew. na rączkach, jak uczulenie to powinno wyleźć jeszcze na przegubach lub brzuszku. Kacper jak kiedyś miał reakcję alergiczną to zaczęło się od buzi, potem ręce i brzuch a na końcu stopy. Wszystko w ciągu paru godzin. Ale on był już duży i bezpośrednio do ust dostał alergena. |
|
|
|
|
#4648 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dobarnoc Wszystkim
|
|
|
|
#4649 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Dzięki Lipinko za pocieszenie. Przestaję już rwać włosy z głowy .Berbeaa, no nie mogę z Weroniką. To jest już duża dziewczynka, nie dziecko. Tylko moja taki odludek? ![]() Lea, przemycaj w jedzeniu dużo mięska Oliemu i będzie dobrze. |
|
|
|
|
#4650 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Poiss - zwykle owsiane platki blyskawiczne, te po 2 zl firmy Kupiec. Fajnie smakuja z owocami. Blanka wlasnie zasnela [ ekhm] wiec i ja ide spac.
Milej nocy
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:55.







Naperwno niedlugo wszystko powrci do normy

jakoś wytrwam, nie dam się 





A dziecko chwilę samo nie posiedzi. No nie posiedzi bo ma taki temperament, że niebezpiecznie go samego zostawiać
Ale co sie dziwic, jak dzis wstal o 6, o 7 zjadl ok 100 ml kaszki i do 12 nic juz nie chcial jesc, ok 13 troche jablka potem obiadek ok 150 ml o 16, to jak on ma przybrac jak nie je
i co zrobi 


.

