Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3

[Hosenka*]

patrzcie jakie ładne http://eu.strawberrynet.com/productDetail.aspx?ProdId =57522&goChar=Y

[rzyrafka]

Napisane przez madziarra

Bo my jak się spotykamy to zawsze przynosimy jakieś kosmetyki i oglądamy Rozkładamy się w jakiejś kawiarni i

I chce Wam się to wieźć ze stolycy aż tutaj

Napisane przez madziarra

I nawet bez drinka I ile drogerii zwiedziłyśmy Ja w okolicach rynku i Kazimierza znam już wszytkie na pamięć

Pewnie są dużo fajnieszje niż Wasze

[snowqueen]

Wstępnie (to też zależy od sesj, zaliczenia tej **** pracy, i itp.) ja też mogę być dyspozycyjna 28.06

Hosenko a no ładne, SiS to posiada

[Hosenka*]

Napisane przez snowqueen

Hosenko a no ładne, SiS to posiada

oooo trzeba będzie ją podpytać o efekt

[cmoksia]

Hosenka ja mam odwyk a Ty takie cuda wynajdujesz wytrzymam... musze wytrzymac.. i wydac cale oszczednosci na pielegnacje :/

[iceflower]

Napisane przez madziarra

Fajnie Przywieziemy kosmetyki

Dobra.

Napisane przez Hosenka*

A propos ujrzenia wizażanek Ice, czy Ty w piątek 30.06 nie szłaś obok dworca ok 20.30?? Widziałam podobną dziewczynę do Ciebie, ale gdy zobaczyłam że nie wchodzi do GKrak to stwierdziłam że to nie Ty (no chyba że innym wejściem )

Nie, to nie ja. Wtedy siedziałam sobie w Multikinie i oglądałam Indiane Jonesa. Koleżanka miała darmowe wejściówki.

A ja w pt. o takiej porze zazwyczaj jeżeli gdzieś się wybieram, to raczej nie na zakupy.

Napisane przez Hosenka*

patrzcie jakie ładne http://eu.strawberrynet.com/productDetail.aspx?ProdId =57522&goChar=Y

Ładne, ładne, też bym takie chciała. Gothic też to cacko chyba ma.

Pouczyłam się ambitnie 2 godzinki, teraz zabieram się za robienie ściąg. Nauka coś mi nie idzie w tym roku.

[pakosta]

Kraków 28 czerwca, będę

Nie mam czasu teraz na wizaż, ale na spotkanie - zawsze! Jakbym zapomniała to proszę o smsa

[snowqueen]

A ja mam 10 stron pracy mgr Poszalałam

Nie mam siły na więcej, jeszcze trochę dopiszę jutro.. W dodatku koszmarnie rozbolało mnie przedramię i nadgarstek i chyba nie wytrzymam bez czegoś przeciwbólowego

[agnieska]

Napisane przez noseknosek

Raczej nie planuję Ale oczywiście będę pamiętać.
To prawda rozprawiam się z moją kolekcją dość ostro, chcę zostawić tylko to co jest mi konieczne, nawet szachownica jedna poleciała
No ale przecież 25 róży to było trochę za dużo

Ja Ci zabrałam szachownicę i nawet mnie rzyrafka nie wyczaiła

Napisane przez isa666

rzyrafko nowej serii Essence narazie w Naturze nie ma I nie wiadomo kiedy i czy wogóle będzie Tak przynajmniej piszą dziewczyny w wątku o E. W Solvayu szafa E. dość przebrana, powinni uzupełnić braki, bo obecna letnia kolekcja prawie cała wykupiona(zostało kilka lakierów i cieni tylko).

Raczej nie uzupełniają braków w tych sezonówkach jeśli nie mają w szafie schowanych

[noseknosek]

agniesko a więc dobrze skojarzyłam

[zizou]

Napisane przez agnieska

Ja Ci zabrałam szachownicę i nawet mnie rzyrafka nie wyczaiła

za to ja Cie wyczailam, nawet mialam pisac ale uznalam, ze dam Ci spokoj

[agnieska]

Napisane przez noseknosek

agniesko a więc dobrze skojarzyłam

to była ta moja wymarzona szachownica

Napisane przez zizou

za to ja Cie wyczailam, nawet mialam pisac ale uznalam, ze dam Ci spokoj

dzięki

[zizou]

Napisane przez agnieska

dzięki

znaj łaske pana [nie musisz dotykac czolem podlogi, dyganie wystarczy ]

a ten, diora juz masz? bo czekam na opinie o odcieniu

[agnieska]

Napisane przez zizou

znaj łaske pana [nie musisz dotykac czolem podlogi, dyganie wystarczy ]

a ten, diora juz masz? bo czekam na opinie o odcieniu

nie, jeszcze nie wiwat poczta polska...

Z innej beczki: zrobiłam potężne zamówienie z Rollanda więc brakuje mi tylko spray'ów ochronnych na lato. W szampony i odżywki z tych serii nigdy nie wierzyłam i brałam je jedynie hobbystycznie (niemyjącyloreal mi dokopał w zeszłym roku ). A że dużo będę siedzieć nad morzem i moja siostra ma ogromne moce przerobowe w tej kwestii (zużyła 3/4 butli l'orealowego spray'u w ciągu tygodnia ) to chyba nabędę olejek i nietłustą mgiełkę Biolage (z ciekawości... bo na skład nie trafiłam) + spray L'oreala (bo filtr ma dobry i pewny) i z miłości do Z.one chyba wezmę całą ichniejszą serię

A właśnie, pisałam z panią od Z.one (kiedyś mówiłam że ta strona z końcowką i2i.pl
już nie działa) i jak najbardziej można zamawiać - miała najwidoczniej tylko zapchaną skrzynkę. Ech, w kwestii włosów jestem nieuleczalną maniaczką

[noseknosek]

Napisane przez agnieska

to była ta moja wymarzona szachownica



dzięki

w takim razie już się pakuje do drogi

[zizou]

Napisane przez agnieska

nie, jeszcze nie wiwat poczta polska...

Z innej beczki: zrobiłam potężne zamówienie z Rollanda więc brakuje mi tylko spray'ów ochronnych na lato. W szampony i odżywki z tych serii nigdy nie wierzyłam i brałam je jedynie hobbystycznie (niemyjącyloreal mi dokopał w zeszłym roku ). A że dużo będę siedzieć nad morzem i moja siostra ma ogromne moce przerobowe w tej kwestii (zużyła 3/4 butli l'orealowego spray'u w ciągu tygodnia ) to chyba nabędę olejek i nietłustą mgiełkę Biolage (z ciekawości... bo na skład nie trafiłam) + spray L'oreala (bo filtr ma dobry i pewny) i z miłości do Z.one chyba wezmę całą ichniejszą serię

A właśnie, pisałam z panią od Z.one (kiedyś mówiłam że ta strona z końcowką i2i.pl
już nie działa) i jak najbardziej można zamawiać - miała najwidoczniej tylko zapchaną skrzynkę. Ech, w kwestii włosów jestem nieuleczalną maniaczką

ja rollanda bede zamawiac po powrocie z wczasow, matrix mi sie akurat wtedy skonczy.

ja wzielam sobie l'orealowy komplecik, szampon, maska, sprej - po zachwytach madziarry nie mgolam sie powstrzymac

poczta, a raczej jej brak, daje mi popalic. czekam na: dwie pary butow, kosmetyki do wlosow, puder, szachowncie, torebke i akumulatorki do aparatu. zalamac sie idzie.

[rzyrafka]

Napisane przez agnieska

Ja Ci zabrałam szachownicę i nawet mnie rzyrafka nie wyczaiła

Wybacz, prawie 3 dni nie włączałam komputera a bez tego moje macki są za słabe

Napisane przez agnieska

Ech, w kwestii włosów jestem nieuleczalną maniaczką

Musze wziąć przykład, porasta mnie moje sianko na dziko, fryzjer 3 razy do roku (w 2008 jeszcze mnei nie widział), komputerowe dobieranie fryzury konczy sie zachwytem nad aktualnym stanem rzeczy, jednym słowem MASAKRA

[madziarra]

Napisane przez zizou

ja wzielam sobie l'orealowy komplecik, szampon, maska, sprej - po zachwytach madziarry nie mgolam sie powstrzymac

Do usług

[agnieska]

Napisane przez zizou

ja rollanda bede zamawiac po powrocie z wczasow, matrix mi sie akurat wtedy skonczy.

Cóż mogę powiedzieć... ja te dwie firmy ukochałam miłością wielką i teraz albo fukam na badziewne składy innych firm, albo stwierdzam że nie ma sensu przepłacać skoro mam to samo albo i lepiej Jak się poczta uspokoi to mogę Ci coś podesłać, bo nie ukrywam że niewielkie różnice cenowe sprawiły, że większość to profesjonalne opakowania i nie mogłam się oprzeć Więc 2 nowe litrowe szampony (i jeden stary, którego mam wciąż min. 650ml...) to inwestycja na długo. Byle wszystkich na raz nie otworzyć

Napisane przez rzyrafka

Wybacz, prawie 3 dni nie włączałam komputera a bez tego moje macki są za słabe
Musze wziąć przykład, porasta mnie moje sianko na dziko, fryzjer 3 razy do roku (w 2008 jeszcze mnei nie widział), komputerowe dobieranie fryzury konczy sie zachwytem nad aktualnym stanem rzeczy, jednym słowem MASAKRA

U mnie to głównie zasługa genów, a jakieś 30% to dopieszczanie więc bez stresu widzisz, Ty masz piękne, kształtne paznokcie więc je dopieszczasz, są Twoim znakiem rozpoznawczym. Ja mam o różnych dziwnych kształtach, nie dbam o narastające skórki, poza tym nie lubię lakieru na paznokciach dłoni - strasznie mi "daje po oczach", nawet bezbarwny że o problematycznych paznokciach u stóp nie wspomnę (tyż genetyka ). Ja mam litry mazideł włosowych, Ty masz 30szt lakierów
Choć oczywiście zachęcam do walki ja walczę ze swoimi stopami i grzecznie maluję różnymi cementującymi lakierami

[noseknosek]

agniesko a można gdzieś zobaczyć fotki Twoich włosów?

[agnieska]

Napisane przez noseknosek

agniesko a można gdzieś zobaczyć fotki Twoich włosów?

Rzadko kiedy występuję na zdjęciach kiedyś wklejałam w tym wątku jedno, to jest sprzed dwóch lat (w styczniu ciachnęłam włosy do brody). Nie wkleję całego, ale miałam niezły kontrast z ojcem siedzącym obok - mimo wysmarowania się brązerem

[MagJa]

Napisane przez cmoksia

mój piękny dialog z Tatą:
- nie chciałabyś komputera na urodziny?
- ?! nie..
- a co byś chciała?
- wanne
-

Dobre

Napisane przez evitka21

aga, nie wiem czy miałas juz okazje wypróbować balsam matrix biolage nawilżający, ale ja jakiś czas temu dostałam od wiażanki odlewke i jak dla mnie jest to najlepsza odżywka z profesjonalnych jaką miałam (a duzo wypróbowałam). I napewno najliższym razem go kupię

Dobrze wiedzieć, bo i ja się od dawna przymierzam do tej serii, ale póki co dobrze służy mi Aussie i chyba jak będę w UK zrobię zapasik chociażby odżywki, bo szampon to wezmę jakiś inny. Ten, który mam, do farbowanych włosów, strasznie mocno pachnie brzoskwinią i aż szczypie w oczy od tego aromatu

Napisane przez Hosenka*

To ja nigdy nie byłam skłonna do takich poświęceń. Jeden z moich exów kocha piłkę, grał nawet w klubie sportowym (chyba nadal gra). Przyjechałam kiedyś do niego z ambitnym planem że ogladnę z nim mecz, nawet się nie zaczął a ja już siedziałam przed kompem w drugim pokoju często grał mecze (u nas w mieście labo wyjazdowe) a ja za 2 lata naszego związku byłam tylko raz

Hehe Mam podobnie z tym, że ja się nawet nie porywam na oglądanie meczu, bo wiem, że nie zdzierżę

Napisane przez madziarra

Uwaga, uwaga Krakowianki
Właśnie ustaliłyśmy z Estellą, że przyjeżdżamy do Krakowa w okolicach 28 czerwca. Czy któraś z Was jest dyspozycyjna i chciałaby iść z nami na drinka (albo nawet 2?)

Hmm, póki co nie wiem. Na pewno 24-ego czerwca w nocy będę w Kraku, ale czy dam radę zostać do 28-ego to wątpię. Ale moooże uda mi się przyjechać raz jeszcze

Napisane przez Hosenka*

skoro o drinkach - ide do lodówki po Sobieskiego imbirowego

Już dawno miałam pytać - gdzie go kupujesz, bo nie widziałam takowego smaku, a imbirowe specjały lubię i to bardzo. To taka wódka imbirowa w małej buteleczce

Napisane przez rzyrafka

Musze wziąć przykład, porasta mnie moje sianko na dziko, fryzjer 3 razy do roku (w 2008 jeszcze mnei nie widział), komputerowe dobieranie fryzury konczy sie zachwytem nad aktualnym stanem rzeczy, jednym słowem MASAKRA

Nie marudź, widać masz dobrze dobraną fryzurę i już. Co Ty w ogóle od niej chcesz

***********

Ktoś pytał (madziarra ) o męski Biotherm. I ja mam kulkę, ale niestety na mnie nie działa tak rewelacyjnie, jakbym chciała Myślałam, ze zastąpi mi Etiaxil, ale nie, bo w taki upał jak dziś i tak pachy miałam mokre Ok, jest niezła, lepsza niż większość zwykłych antyperspirantów, ale nie rewelacyjna,. Dlatego tak czy siak, jak się trochę z kasą dobiję, kupię Perspirex na Allegro. Zobaczymy czy faktycznie to to samo co Etiaxil.


***********
A tak ogólnie, to u mnie dalej stara bida, jeśli chodzi o pracę, a raczej jej brak, ale przynajmniej coraz więcej ofert się pojawia. No i póki co postanowiłam zostać jednak tu, gdzie jestem, bo na samotne życie w Krakowie najzwyczajniej mnie nie będzie stać. Kiedyś tam wrócę, mam nadzieję, ale jeszcze nie teraz.

Poza tym i ja zaczynam żyć wakacjami. Co prawda póki co mam wieczne wakacje ale zaczyna mi się udzielać klimat, słonko działa na mnie bardzo pozytywnie i energizująco. I nie tylko słonko w sumie, ale o tym na razie cicho sza Ogólnie rzecz biorąc czuję, że żyję

I tym optymistycznym akcentem Was pożegnam. Idę wziąć prysznic i słodko śnić, czego i Wam życzę

[isa666]

Napisane przez madziarra

Uwaga, uwaga Krakowianki
Właśnie ustaliłyśmy z Estellą, że przyjeżdżamy do Krakowa w okolicach 28 czerwca. Czy któraś z Was jest dyspozycyjna i chciałaby iść z nami na drinka (albo nawet 2?)

Hmmm....28 to sobota i mam niestety szkołę(ćwiczenia i rano egzamin ), ale 29 w niedzielę jestem wolna I w piątek 27 też.


Muszę przepisać jeszcze 2 strony notatek, ale tak mi się nie chce...gdyby to był jeszcze sam tekst to ok, ale gościowi się zachciało robić wykresiki, malowanki, kółeczka itp. duperele

agniesko czyli jak limitowanek nie uzupełniają to może wejdzie na dniach ta nowa kolekcja Essence, bo u mnie w Naturze prawie nic nie zostało z obecnej limitowanki Jak byłam zobaczyć właśnie tą obecną na kilka dni po jej wejściu to było wszystko zapełnione a teraz zostały 2 cienie na krzyż i lakiery do paznokci.

[snowqueen]

Dzień dobry

Zamówiłam sobie nowy brązer Chanel Wszystko przez kusicielską Organzzę! No ale ten zakup - w sensie brązera - planowałam już od dawna. Podoba mi się tez nowy Lancome z aniołkiem, fajnie wyglądał na mojej skórze, muszę rozważyć jeszcze jego i bambusa.
Poczty u mnie nadal praktycznie nie działają, ale bałam się, że znikną...

Wzięłam sobie 63 Terre Ambre, podobał mi się na oko też Terre Epice, ale mógłby być za jasny, jak się opalę mocno w Egipcie. Mam nadzieję, że mi się spodoba


MagJa ciesze się, że masz tyle pozytywnej energii

[zizou]

ach, tez bycm chciala szanela zaczne sie nakrecac a i tak nic z tego nie wyjdzie


uczylam sie do czwartej rano, jestem padnieta. i dzisiaj na pewno umre ze zmeczenia



edit: jestem zrozpaczona wyskoczyla mi ogormna opryszczka, cztery bable jeden obok drugiego juz w nocy czulam, ze cos sie swieci i od razu przykleilam pasterek. na razie mnie to wszystko swedzi. mam nadzieje, ze zejdzie szybko

[snowqueen]

ziz a czemu nic z chanela nie wyjdzie?

Podziwiam Cię, ja poszłam spac koło północy, a jak wstawałam o tej mojej 5:30 to myslałam, że umrę... Nie miałam siły już pisać.

[zizou]

Napisane przez snowqueen

ziz a czemu nic z chanela nie wyjdzie?

Podziwiam Cię, ja poszłam spac koło północy, a jak wstawałam o tej mojej 5:30 to myslałam, że umrę... Nie miałam siły już pisać.

bo: mam dowyk, nie mam pieniedzy

musialam sie uczyc, jutro egzamin a ja nic nie umiem dzis druga partia materialu, czarno to widze - padam ze zmeczenia

[snowqueen]

Ale odwyk się kiedyś kończy

Mam jeszcze ochotę na kilka błyszczyków, ale to chyba byłaby przesada, i tak mam ich sporo...

A co do egzaminu, dasz sobie radę, może akurat trafisz na pytania z tego, co najlepiej zapamiętałaś

[iceflower]

Cześć

Ja też padam ze zmęczenia - do 2 siedziałam nad materiałem do kolokwium, potem nie mogłam zasnąć bo dopadły mnie wieczorno-nocne smutki. Proszę za mnie trzymać kciuki o 12.45, bo kiepsko widzę to kolokwium, chociaż wyprodukowałam nieco ściąg, a jak wiadomo człowiek wtedy się dość sporo uczy.

Ale przynajmniej dostałam maila od ćwiczeniowca, że będę mogła zaliczyć w czasie sesji ćwiczenia, które zawaliłam. Odetchnęłam z ulgą.

[snowqueen]

ice będę trzymała kciuki To świetnie, że będziesz mogła zaliczyć te ćwiczenia. U mnie na uczelni chyba nikt nigdy nie wykazał takiej dobroduszności Co prawda ja z tym nigdy problemu nie miałam, ale niektórych właśnie przez brak zaliczenia jakiś dennych ćwiczeń uwalili.


Mam już 12 stron, ha