![]() |
#2431 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
|
Dot.: Rzucić palenie
Witam
![]() To i ja się ujawnię. Paliłam 8 lat, minimum paczkę dziennie – a co najgorsze – wcale nie zamierzałam przestawać, gdyż uwielbiałam palić. Prawie każda czynność kojarzyła mi się z paleniem, palenie osładzało każdy smutek, było moją największą i najbardziej nieodłączną przyjemnością. Jako że nie paliłam długo (bo czym jest moje 8 lat w obliczu tego, jak niektórzy – np. mój ojciec – palą 40?) niewiele miałam efektów ubocznych – ot, tu mnie zakłuło w płucach, tam mnie zapiekło, kondycja pewnie się i pogorszyła, ale właściwie nie była mi do niczego potrzebna… Jedyne, co mnie przerażało, to coraz bardziej żółto-szara cera i ząbki w odcieniu.. brudno-waniliowym. Decyzja o rzuceniu palenia zapadła nagle, z dnia na dzień (na widok kolejnego dziwacznego pryszcza w ciągu tygodnia – a było to o tyle irytujące, że nawet w okresie dojrzewania nie miałam pryszczy). I oto co zrobiłam: Najpierw trafiłam na ten wątek i przeczytałam go od początku do końca (i też dlatego na nim pisze, że jestem mu – wątkowi – coś winna ![]() Po przejrzeniu wizażu zapoznałam się z kilkoma filmikami edukacyjnymi, pokazującymi ofiary np. raka jamy ustnej, obiecałam sobie, że za każdy niekupiony w Polsce karton papierosów (tu, w Niemczech, paliłam skręcane, bo przecież paczka kosztuje 4 euro) kupię sobie dwie książki, roztrąbiłam wszem i wobec że oto rzucam (po jakiś czasie okazało się, że nikt mi nie wierzył, bo rzucałam pierwszy raz) – i rzuciłam. I nie palę cztery miesiące ![]() I to chyba właśnie wizaż pomógł mi najbardziej – bo choć nie udzielałam się w wątku, nie stworzyłam z nikim „grupy wsparcia”, to znałam niemal na pamięć historie dziewczyn, które rzucały przede mną. I wiedziałam, czego mogę się przy rzucaniu spodziewać, a złożywszy wszystkie ich efekty uboczne (sądziłam chyba, że będę miała objawy każdej z nich) spodziewałam się taaaaakiej makabry, taaakich nieludzkich cierpień, że gdy przyszło co do czego, uznałam, że właściwie nie jest tak źle, że da się to wytrzymać. Skuteczny jest ten wątek, mówię wam ![]() Życzę wytrwałości! |
![]() ![]() |
![]() |
#2432 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 16
|
Dot.: Rzucić palenie
Hej, dziękuję za ciepłe przyjęcie.
![]() Przeczytałam właśnie posta depoison - oj, jaki prawdziwy (zwłaszcza to "NIGDY nie zapalę ukochanej fajeczki?!?"). ![]() A jak na razie (jeden dzień abstynencji, czyli świeżak ze mnie straszny), to najgorsze jest to, że ciągle przychodzi mi do głowy myśl - "kurcze, może jeszcze jedną paczkę spalę i dopiero potem rzucę..." I jeszcze to - "teraz to w zasadzie mogłabym jeszcze trochę popalić ![]() Ech, idę po gumę (Nicorette miętowe, nie są jeszcze takie najgorsze, na razie jedną wyżułam). Pozdrawiam, trzymam kciuki i do przyszłego tygodnia!! |
![]() ![]() |
![]() |
#2433 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
Teraz po tych paru miesiącach, już nie cierpię z powodu niepalenia (cierpienie uogólniając skończyło sie po miesiącu-dwóch). Warto się przemęczyć, bo później jest już tylko spokój ducha i radość. Zamiast ciągłej szarpaniny. Acha, jedna z większych zalet-nie miewam juz w ogóle bóli w klatce piersiowej, które wcześniej miałam bardzo często. A tłumaczyłam je sobie stresem. Stresy nadal mam, bóli nie. To były faje ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2434 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Gdynia/cały świat
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: Rzucić palenie
3 dzień bez papierosa dobiega końca...o ja pitolę!!!
To prawda, fizycznie czuję się lepiej, węch jakiś sprawniejszy się wydaje ![]() ![]() Tyle sytuacji kojarzy mi się z papierosami, że aż głupio o tym pisać..żeby było zabawniej jem za cały pułk wojska..i cały czas jestem głodna. Mój organizm zachowuje się jakby sam się buntował przeciwko rzuceniu śmierdzieli (na razie wewnętrznie kopię go po wyimaginowanej trzeciej nerce, aby się zachowywał przyzwoicie!) - np. odkąd nie palę mam..mega chrypkę i poranny kaszel ![]() ![]() ![]() Gratis: mam do napisania 4 prace na weekend..a kompletnie nie mogę się skupić ![]() Aaaaaaaa! <czyt. aaa w wersji zbolałej> Buźka Wam, dobrej nocy.
__________________
Be happy for this moment. |
![]() ![]() |
![]() |
#2435 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rzucić palenie
paliłam 9 lat , palenie rzuciłam 5 lat temu z przyczyn zdrowotnych,przyszło mi to łatwo !chwile pozniej zaszłam w ciaze i wtedy dodatkowo wzmocniłam sie w przekonaniu ze faje smierdza mi na kilometr!przykrym skutkiem ubocznym jest to ze jednak tyje sie kiedy sie nie pali,w ciazy przytyłam az 19kg ,sadze ze gdybym palila byłoby z 10kg.apetyt taki ze słon by tego nie zjadł.po urodzeniu dzidzi nie paliłam 3 lata ...niestety zaczełam przez to ze byłam i jestem nadal sama z dzieckiem ,dziecko nadpobudliwe dało popalic,nerwy!!!i jeszcze to ze apetyt pozostał czułam ciagły niedosyt na jedzonko ,to mnie martwilo ,zle sie czuje kiedy mam nadwage i jeszcze ktos z otoczenia powie ci ze przytylas ,nie jedna osoba!okropne,wtedy najchetniej pod ziemie bym sie zapadła.
teraz jestem w drugiej ciazy ,zaczynam z nadwaga 12kg i niestety co tu kryc popalam troche ale jednak,znałam mnostwo kolezanek ktore tez paliły i było ok . wiem ze to nierozsadne ale tak wogole przestac ???to ja sie załamie i nerwowo wykoncze,jest mi ciezko samej z tym wszystkim ,próbowałam ,zmniejszyłam palenie jak tylko mozna i nie wiem czy dam rade ! |
![]() ![]() |
![]() |
#2436 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rzucić palenie
jeszcze dodam, że oczekuje rad najchetniej od kobiet ,które były w ciazy i rzucały lub nie rzucały palenia.
jak sobie z tym problemem poradzily. |
![]() ![]() |
![]() |
#2437 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Gdynia/cały świat
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: Rzucić palenie
Może i nie jestem/byłam w ciąży, ale wiem jakie są skutki palenia w trakcie ciąży. To byłby niewyobrażalny egoizm z Twojej strony palić w ciąży, a to że ktoś palił i dziecko urodziło sie zdrowe to tylko i wyłącznie szczęśliwy traf.
Może, tak dla informacji, podam parę przykładów tego co papierosy robią z płodem:
Jeśli już zdecydowałaś się na dziecko to daj mu szansę rozwijać się bez przeszkód ![]() Ogromne buziaki i trzymam kciuki, abyś była w stanie zerwać z tym paskudztwem (pamiętaj, jesteśmy tu aby Ci pomóc i wzajemnie się wesprzeć ![]() Poszukałam troszeczkę i wklejam linka, który może okazać się przydatny - specjalnie dla wszystkich przyszłych i obecnych Mam: http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?p=9368 - topic o Mamusiach i papierosach ![]()
__________________
Be happy for this moment. |
![]() ![]() |
![]() |
#2438 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
Jak zaszłam w ciążę byłam nałogowym palaczem - paczka dziennie. Na poczatku ciąży ograniczyłam palenie do kilku fajek. Skutek mojego popalania był taki, że zaczęłam krwawić w drugim miesiącu. I to dość mocno, tak, że się przestraszyłam, że stracę tą moją kruszynkę. I wtedy zadałam sobie pytanie - co jest dla mnie ważniejsze. Odpowiedź była oczywista. Dzieciątko urodziło się silne i zdrowe w wyznaczonym terminie. Ja przybrałam 28 kg i nigdy nie przyszło mi do głowy, że jakbym paliła to przytyłabym mniej ![]() Po ciąży wykarmiłam synka i wróciłam do starej wagi i niestety do nałogu ![]() ![]() Ściskam Was wszystkie serdecznie i trzymam kciuki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2439 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rzucić palenie
dzieki dziewczyny za dobre rady.aktualnie jestem w 10 tyg ciąży ,czytałam ze jak sie rzuci do konca 3 mies to jestem na równi z matkami które nie paliły,tak w skrócie ale wiadomo o co chodzi.mam mało czasu..
![]() w pierwszej ciazy tak jak pisałam bez trudu odstawiłam i miałam ochote udusic kazdego palacego !sadziłam ze teraz tez bede miała wstret do fajek a tu nic...samopoczucie jak przed ciaza .dlatego to tak ciezko mi rzucic!zastanawiam sie czy mogłabym uzywac plastrow ?moze one by pomogły?bo tak sama to chyba rady nie dam! |
![]() ![]() |
![]() |
#2440 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
Ty sądzisz że masz czas do 3 miesiąca? Rany, wybacz, ale większej bzdury nie słyszałam. Odstaw te faje czym prędzej, zastanów się przez chwilę! Brak słów. Mówisz że nie dasz rady? Dla mnie to jest po prostu szokujące. Czy rzucenie palenia jest aż tak trudne? Opamiętaj sie, pomyśl o swoim dziecku, nie o sobie. Jak już urodzisz rób ze swoim zdrowiem co chcesz, ale teraz jestes odpowiedzialna za inne życie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2441 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
Dziewczyno, Ty nosisz w sobie dziecko! Możesz próbować sie usprawiedliwiać do woli ale nie zmieni to faktu, że je trujesz! Dziwi mnie to tym bardziej, ze jak piszesz - jesteś już mamą... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2442 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rzucić palenie
gdyby to było dla mnie takie proste nie szukałabym pomocy własnie na tym wątku.łatwo sie mówi !kazdy ma inna sytuacje życiowa !
|
![]() ![]() |
![]() |
#2443 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
W rzucaniu palenia najważniejsza jest motywacja - czy to jest forsa, czy zdrowie, czy chęć zmierzenia się ze swoimi słabościami. Nieważne co. Ty masz potężną motywację - zdrowie Twojego dziecka. Chyba, że to nie jest wystarczająco motywujące dla Ciebie... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2444 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rzucić palenie
źle sie stało że kilka osób ,które dowiedziały sie ze popalam wcale nie przekonywały mnie do rzucenia!tylko opowiadały jak to inne paliły i było ok.wiem ze mozebyc ale nie musi .ze wszystkiego zdaje sobie sprawe.
w kazdym razie na to palenie składa sie całe mnóstwo róznych rzeczy,nie bede sie rozpisywac za dużo... zaczełam czytac watek podany przez jedna z was o kobietach ,ktore w ciazy pala,to mi pomaga!dzieki |
![]() ![]() |
![]() |
#2445 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 166
|
Dot.: Rzucić palenie
Hej, kurcze czytam to forumi chyba powzięłam decyzję. Nie będę palic od poniedziałku. Widzicie nie od jutra bo za duzo fajeczek mam w domu ale w poniedziałek czemu nie. Tak palę i to duzo, aporanna kawa bez fajki
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2446 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Rzucić palenie
Faktycznie źle, ze w swoim otoczeniu nie masz osób, które by Cię zmotywowały. Ale musisz mieć swój rozum..... Nie mów że jest trudno, nie usprawiedliwiaj się, bo to wcale nie jest takie trudne. poczytaj w necie co robisz teraz swojemu dziecku. To tak jakby Ci nie zależało na jego zdrowiu. Zastanów się, jak wyglada taka matka?? Nie oglądaj się na swoje koleżanki, które paliły, bądz od nich mądrzejsza. Liczę na Ciebie, mam nadzieję, że napiszesz tu że rzuciłaś fajki.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2447 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 166
|
Dot.: Rzucić palenie
Hej. A ja powiem tak"królowa" dobrze wie co robi...Wie że szkodzi dziecku ale ...
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2448 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rzucić palenie
jobu33 doskonale wiem czym to grozi dlatego postanowiłam rzucic i oczekiwałam na rady jak inne kobity w ciąży rzucały,ale zadna nie ma tyle odwagi zeby tu napisac .a najlepsze to ze co druga kobita w ciazy ,która paliła ma z tym problem ale sie nie przyzna!z tych które ja znam i były w ciazy [pisze o palacych]zadna nie rzuciła .ja mam słaba motywacje,w moim zyciu ostanio duzo problemów jestem z tym sama i mam juz załamki od tego wszystkiego.czasami jest mi wszystko jedno !
|
![]() ![]() |
![]() |
#2449 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
Królowo, ja dałam radę rzucić palenie w ciąży bez zadnych wspomagaczy ale to pewnie dlatego, że się bardzo przestraszyłam. Jeżeli Tobie tak trudno to przychodzi to spróbuj się zwrócić o poradę do lekarza. Może są jakieś wspomagacze, które może zażywać kobieta w ciąży. Wprawdzie nie mam pojęcia co to może być bo nie powinny zawierać nikotyny ale może lekarz będzie potrafił Ci pomóc. Mądry lekarz oczywiście ![]() |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2450 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
Domyślam się, że jest Ci cieżko, ale zrozum-tu naprawdę nie ma się nad czym zastanawiać, wybór jest tylko jeden. I myślę ze dziewczyny które rzuciły nie będąc w ciązy miały jeszcze trudniej. Bo dziecko to najlepsza motywacja Piszesz, że masz problemy. Pomyśl, ze paląc dalej możesz dołożyć sobie problemów, bo niszczysz zdrowie swoje i dziecka. A nie ma gorszych problemów niz te ze zdrowiem ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2451 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 19
|
Dot.: Rzucić palenie
Ale wątek widzę non stop w natarciu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2452 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2453 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Rzucić palenie
czuję że mnie zlinczujecie,czasami w ciąży lekarz nie każe od razu rzucać ...organizm czasem się buntuje a we wczesnej ciąży można nawet przez to poronić.
lekarz zalecał matce kumpeli nie przestawać palić całkowicie,ale ograniczyć,do 3 - 4 dziennie,a później już wogóle nie palić,np jak się płuca rozwijają (nie wiem który to tydzień,ale chyba 5 czy 6 miesiąc). niektóre kobitki w ciąży od razu rzucają bo jak palą to od razu im niedobrze.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2454 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rzucić palenie
ja też tak słyszałam że przy dużym nałogu nie jest wskazane rzucać definitywnie bo będzie to za duży szok i stres dla organizmu ale stopniowe rzucanie tez nie może trwać przez całą ciąże.. no ale juz sie nie mądrzę bo wiele w tym temacie do powiedzenia nie mam.
wracając natomiast do samego tematu rzucania palenia to ja już przetrwałam sytuacje pt:"gril, piwko, wyjazd" i nie zapaliłam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2455 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzucić palenie
Ja też to słyszałam ale to jakiś miejski mit jest.
Rzucanie fajek ma być szokiem dla organizmu i mieć zły wpływ na rozwój dziecka?? Blagam... Mniej szkodliwe ma być wciąganie tysiąca toksycznych substancji, które hamują rozwój dziecka?? Jeżeli ciężarne palaczki będą słyszały takie słowa od lekarzy to na pewno nie rozstaną się z nałogiem ![]() Nie słyszałam o tym, żeby kobiety roniły po rzuceniu palenia... Wiem natomiast, że można poronić przez palenie. Dziecko palaczki urodzi się mniejsze, mniej odporne na choroby, cierpiące na alergie i infekcje górnych dróg oddechowych. Częściej też noworodkom matek palących grozi śmierć łóżeczkowa. |
![]() ![]() |
![]() |
#2456 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 19
|
Dot.: Rzucić palenie
A ja się zgadzam z Tymena uważam , że rzucenie palenie napewno nie będzie niebezpieczne dla dziecko. Nie myślcie o sobie tylko o maluchu naprawde zastanówcie się troche .
|
![]() ![]() |
![]() |
#2457 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Rzucić palenie
wiedziałam że będzie lincz
![]() ![]() ![]() Cytat:
nie mówie że palenie w ciąży jest ok.wręcz przeciwnie. ale są przypadki że po odstawieniu palenia robi się zapalenie płuc!taka reakcja organizmu. 3 pierwsze miesiące ciąży łatwo poronić,a jak będzie w przypadku nagłego odstawienia papierosa nikt nie wie.w końcu każdy reaguje inaczej. lekarze niektórzy sami mówią że w ciąży "z dnia na dzień to nie bardzo rzucać palenie" i każa stopniowo odstawiać. jak ktoś palił 10 czy 15 lat to wiadomo jak może zareagować organizm. Cytat:
![]() każdy odpowiada sam za siebie.
__________________
|
||
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2458 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
Mam 2 koleżanki, które paliły (od kilku lat) w momencie gdy dowiedziały sie że sa w ciąży natychmiast odstawiły fajki.. nie przeżyły szoku ![]() ![]() pozdrawiam wszystkie wizażanki mające odwagę zawalczyć ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2459 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 166
|
Dot.: Rzucić palenie
Bzdury , bzdury i jeszcze raz bzdura. Kobieta ciężarna nie powinna palic bez wzgledu ile wczesniej paliła. Ludzie mamy XXI wiek a wy przesądy z XIX wieku przedstawiacie. Prosze nie usprawiedliwiac Królowej. Sama odpowiada za dziecko i siebie. Jest dorosła
|
![]() ![]() |
![]() |
#2460 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Catarina71 ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:06.