Rzucić palenie - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-06-05, 13:00   #2431
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
Dot.: Rzucić palenie

Witam
To i ja się ujawnię.
Paliłam 8 lat, minimum paczkę dziennie – a co najgorsze – wcale nie zamierzałam przestawać, gdyż uwielbiałam palić. Prawie każda czynność kojarzyła mi się z paleniem, palenie osładzało każdy smutek, było moją największą i najbardziej nieodłączną przyjemnością.
Jako że nie paliłam długo (bo czym jest moje 8 lat w obliczu tego, jak niektórzy – np. mój ojciec – palą 40?) niewiele miałam efektów ubocznych – ot, tu mnie zakłuło w płucach, tam mnie zapiekło, kondycja pewnie się i pogorszyła, ale właściwie nie była mi do niczego potrzebna… Jedyne, co mnie przerażało, to coraz bardziej żółto-szara cera i ząbki w odcieniu.. brudno-waniliowym.
Decyzja o rzuceniu palenia zapadła nagle, z dnia na dzień (na widok kolejnego dziwacznego pryszcza w ciągu tygodnia – a było to o tyle irytujące, że nawet w okresie dojrzewania nie miałam pryszczy). I oto co zrobiłam:
Najpierw trafiłam na ten wątek i przeczytałam go od początku do końca (i też dlatego na nim pisze, że jestem mu – wątkowi – coś winna ). TŻ mnie siłą prawie od niego odciągał, twierdząc, że jak się naczytam, to się zniechęcę, wyobrażając sobie jakąś niesamowitą gehennę z tym rzucaniem – i tak właściwie było, bo rzeczywiście rzucanie palenia zaczęło jawić mi się jako koszmar niemal nie do przebycia. Ale z drugiej strony jaka była moja radość, gdy odkryłam, że ten cały głód i chodzenia po ścianach z chęci zapalenia to tylko jedna strona medalu. I że drugą jest strach przed nieuchronnością (jak to ‘nigdy’? NIGDY nie zapalę ukochanej fajeczki?!?), smutek (któraś z dziewczyn napisała „czuję się, jakby mnie rzucił kochanek”), obawa, że nie zniesiemy głodu nikotynowego – i z samego strachu nawet nie próbujemy tego dokonać. Dotychczas myślałam, że jestem z tymi obawami sama, a tu się nagle okazało, że można! Że można kochać fajki, a jednocześnie ich nienawidzić (czyli że rzucającymi są nie tylko ci, którzy na widok papierosa myślą „muszę się pozbyć tego świństwa”, ale również ci, którzy nazywają je najczulszymi słówkami, i uważają za swoich najwierniejszych towarzyszy).
Po przejrzeniu wizażu zapoznałam się z kilkoma filmikami edukacyjnymi, pokazującymi ofiary np. raka jamy ustnej, obiecałam sobie, że za każdy niekupiony w Polsce karton papierosów (tu, w Niemczech, paliłam skręcane, bo przecież paczka kosztuje 4 euro) kupię sobie dwie książki, roztrąbiłam wszem i wobec że oto rzucam (po jakiś czasie okazało się, że nikt mi nie wierzył, bo rzucałam pierwszy raz) – i rzuciłam.
I nie palę cztery miesiące
I to chyba właśnie wizaż pomógł mi najbardziej – bo choć nie udzielałam się w wątku, nie stworzyłam z nikim „grupy wsparcia”, to znałam niemal na pamięć historie dziewczyn, które rzucały przede mną. I wiedziałam, czego mogę się przy rzucaniu spodziewać, a złożywszy wszystkie ich efekty uboczne (sądziłam chyba, że będę miała objawy każdej z nich) spodziewałam się taaaaakiej makabry, taaakich nieludzkich cierpień, że gdy przyszło co do czego, uznałam, że właściwie nie jest tak źle, że da się to wytrzymać. Skuteczny jest ten wątek, mówię wam
Życzę wytrwałości!
depoison jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 17:02   #2432
Manawee
Przyczajenie
 
Avatar Manawee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 16
Dot.: Rzucić palenie

Hej, dziękuję za ciepłe przyjęcie.

Przeczytałam właśnie posta depoison - oj, jaki prawdziwy (zwłaszcza to "NIGDY nie zapalę ukochanej fajeczki?!?"). Ja mam teraz o tyle dobrą sytuację, że kilka kolejnych dni spędzę z osobą z mojej rodziny, która o moim paleniu nie wie nic i niech tak zostanie (ogólnie zawsze byłam papierosowym "czajnikiem" - czyli człekiem, co się czai). Będę też bez netu, ale w przyszłym tygodniu podzielę się wrażeniami. Póki co trzymajcie kciuki (a ja za Was, oczywiście).

A jak na razie (jeden dzień abstynencji, czyli świeżak ze mnie straszny), to najgorsze jest to, że ciągle przychodzi mi do głowy myśl - "kurcze, może jeszcze jedną paczkę spalę i dopiero potem rzucę..." I jeszcze to - "teraz to w zasadzie mogłabym jeszcze trochę popalić , w końcu mam taki niezbyt rewelacyjny czas w życiu, może by tak rzucić, jak będzie lepiej?". A potem sobie myślę, że tak naprawdę zawsze jakieś przeszkody w tym życiu będą. Więc właściwie wszystko zależy ode mnie, a nie od jakiegoś tam czasu lepszego czy gorszego... No to chcę teraz. I tyle...

Ech, idę po gumę (Nicorette miętowe, nie są jeszcze takie najgorsze, na razie jedną wyżułam).

Pozdrawiam, trzymam kciuki i do przyszłego tygodnia!!
Manawee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 17:58   #2433
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez Catarina71 Pokaż wiadomość
A powiedz mi kochana czy było w pierwszych dniach ciężko? Bo ja dopiero 8-y dzień bez papierosa.I powiem jest ciężko.Mam 37 lat od 18 (prawie)palę nie mam zmarszczek ani szarej cery (zasługa pielęgnacji).Ale nareszcie dojrzałam do decyzji o rzuceniu szkoda ,że tak pózno ,ale póżno niż wcale!Pozdrawiam i życzę wytrwałości
Powiem tak: przez pierwszy miesiąc było bardzo ciężko, myśli o papierosie pojawiały się kilkanaście razy dziennie. Po 4 tygodniach łapałam się na myśli (np. pod wieczór) że przez cały dzień ani razu nie pomyślałam o papierosie. Po następnych kilku tygodniach myśl o papierosie pojawiała się tylko gdy rzucał mi się w oczy ktoś palący i myślom tym towarzyszyła już tylko radość. Dziewczyny, wszystko jest kwestią przyzwyczajenia. Tak samo jak przyzwyczajamy się do palenia, tak samo (po czasie) przyzwyczaimy się do niepalenia. Trzeba uwierzyć w siebie i dać sobie szansę. I myśleć o tym jako o ogromnie dobrej rzeczy, którą robimy dla siebie.
Teraz po tych paru miesiącach, już nie cierpię z powodu niepalenia (cierpienie uogólniając skończyło sie po miesiącu-dwóch). Warto się przemęczyć, bo później jest już tylko spokój ducha i radość. Zamiast ciągłej szarpaniny.

Acha, jedna z większych zalet-nie miewam juz w ogóle bóli w klatce piersiowej, które wcześniej miałam bardzo często. A tłumaczyłam je sobie stresem. Stresy nadal mam, bóli nie. To były faje
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 21:50   #2434
Veris
Zadomowienie
 
Avatar Veris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Gdynia/cały świat
Wiadomości: 1 267
Dot.: Rzucić palenie

3 dzień bez papierosa dobiega końca...o ja pitolę!!!
To prawda, fizycznie czuję się lepiej, węch jakiś sprawniejszy się wydaje, nie śmierdzę petami...ale tak mi brak papierosów, że hej. Chodzę rozdrażniona przeraźliwie bardzo, przy każdej możliwej okazji wszczynam kłótnie, po których marzy mi się pecik..staram się być twarda, ale jest mi mega ciężko.
Tyle sytuacji kojarzy mi się z papierosami, że aż głupio o tym pisać..żeby było zabawniej jem za cały pułk wojska..i cały czas jestem głodna. Mój organizm zachowuje się jakby sam się buntował przeciwko rzuceniu śmierdzieli (na razie wewnętrznie kopię go po wyimaginowanej trzeciej nerce, aby się zachowywał przyzwoicie!) - np. odkąd nie palę mam..mega chrypkę i poranny kaszel ( no nie kumam tego!), 3 dzień paskudnej zgagi (to może być z obżarstwa, wiem), cały czas chodzę jakaś taka przymulona. Nie wychodzę z domu, bo pokusy czyhają - wydaje mi się, że jestem za słaba na szaleństwa typu wyjście ze znajomymi do pubu (a już w ogóle do pubu na piwko, wtedy zmięknę i zapalę) - więc jestem odcięta od świata...nie spotykam sie dosłownie z nikim.
Gratis: mam do napisania 4 prace na weekend..a kompletnie nie mogę się skupić.

Aaaaaaaa! <czyt. aaa w wersji zbolałej>

Buźka Wam, dobrej nocy.
__________________
Be happy for this moment.

This moment is your LIFE!



Veris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 19:06   #2435
krolowaa
Zadomowienie
 
Avatar krolowaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: rumia
Wiadomości: 1 838
GG do krolowaa
Dot.: Rzucić palenie

paliłam 9 lat , palenie rzuciłam 5 lat temu z przyczyn zdrowotnych,przyszło mi to łatwo !chwile pozniej zaszłam w ciaze i wtedy dodatkowo wzmocniłam sie w przekonaniu ze faje smierdza mi na kilometr!przykrym skutkiem ubocznym jest to ze jednak tyje sie kiedy sie nie pali,w ciazy przytyłam az 19kg ,sadze ze gdybym palila byłoby z 10kg.apetyt taki ze słon by tego nie zjadł.po urodzeniu dzidzi nie paliłam 3 lata ...niestety zaczełam przez to ze byłam i jestem nadal sama z dzieckiem ,dziecko nadpobudliwe dało popalic,nerwy!!!i jeszcze to ze apetyt pozostał czułam ciagły niedosyt na jedzonko ,to mnie martwilo ,zle sie czuje kiedy mam nadwage i jeszcze ktos z otoczenia powie ci ze przytylas ,nie jedna osoba!okropne,wtedy najchetniej pod ziemie bym sie zapadła.
teraz jestem w drugiej ciazy ,zaczynam z nadwaga 12kg i niestety co tu kryc popalam troche ale jednak,znałam mnostwo kolezanek ktore tez paliły i było ok .
wiem ze to nierozsadne ale tak wogole przestac ???to ja sie załamie i nerwowo wykoncze,jest mi ciezko samej z tym wszystkim ,próbowałam ,zmniejszyłam palenie jak tylko mozna i nie wiem czy dam rade !
__________________
15.01.2009 - Adaś


http://otworz-oczy.org/?page=1
krolowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 19:12   #2436
krolowaa
Zadomowienie
 
Avatar krolowaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: rumia
Wiadomości: 1 838
GG do krolowaa
Dot.: Rzucić palenie

jeszcze dodam, że oczekuje rad najchetniej od kobiet ,które były w ciazy i rzucały lub nie rzucały palenia.
jak sobie z tym problemem poradzily.
__________________
15.01.2009 - Adaś


http://otworz-oczy.org/?page=1
krolowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 19:54   #2437
Veris
Zadomowienie
 
Avatar Veris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Gdynia/cały świat
Wiadomości: 1 267
Dot.: Rzucić palenie

Może i nie jestem/byłam w ciąży, ale wiem jakie są skutki palenia w trakcie ciąży. To byłby niewyobrażalny egoizm z Twojej strony palić w ciąży, a to że ktoś palił i dziecko urodziło sie zdrowe to tylko i wyłącznie szczęśliwy traf.

Może, tak dla informacji, podam parę przykładów tego co papierosy robią z płodem:

  • paląca matka nie dostarcza dziecku wystarczającej ilości tlenu, a za to zatruwa go tlenkiem węgla (czadem), czyli paląc, poddusza je;
  • wraz z dymem papierosowym dziecko narażane jest na kontakt z ok. 4000 substancji chemicznych, w tym ok. 40 rakotwórczymi;
  • dziecko kaszle, krztusi się, a jego serce bije szybciej niż potrzeba.
  • Zwiększenie ryzyka wystąpienia poważnych komplikacji ciąży: krwawienia z dróg rodnych, wady ułożenia łożyska, przedwczesne odklejenie się łożyska, przedwczesne odejście wód płodowych, poród przedwczesny.
  • Najpoważniejszym, niepodważalnie udokumentowanym, faktem związanym z paleniem w ciąży jest niska masa urodzeniowa, która z kolei jest główną przyczyną chorób dziecięcych i śmierci dziecka krótko przed, w trakcie lub niedługo po porodzie. Dzieci palących rodziców są częściej chore i częściej przebywają w szpitalach w dzieciństwie. Udowodniono również, że dzieci te również częściej mają kłopoty w szkole. Ogólnie rzecz biorąc dzieci matek niepalących są znacznie zdrowsze niż palących.

Jeśli już zdecydowałaś się na dziecko to daj mu szansę rozwijać się bez przeszkód.

Ogromne buziaki i trzymam kciuki, abyś była w stanie zerwać z tym paskudztwem (pamiętaj, jesteśmy tu aby Ci pomóc i wzajemnie się wesprzeć)!!!


Poszukałam troszeczkę i wklejam linka, który może okazać się przydatny - specjalnie dla wszystkich przyszłych i obecnych Mam:

http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?p=9368

- topic o Mamusiach i papierosach.
__________________
Be happy for this moment.

This moment is your LIFE!



Veris jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-06-07, 20:05   #2438
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez krolowaa Pokaż wiadomość
jeszcze dodam, że oczekuje rad najchetniej od kobiet ,które były w ciazy i rzucały lub nie rzucały palenia.
jak sobie z tym problemem poradzily.

Jak zaszłam w ciążę byłam nałogowym palaczem - paczka dziennie. Na poczatku ciąży ograniczyłam palenie do kilku fajek. Skutek mojego popalania był taki, że zaczęłam krwawić w drugim miesiącu. I to dość mocno, tak, że się przestraszyłam, że stracę tą moją kruszynkę. I wtedy zadałam sobie pytanie - co jest dla mnie ważniejsze. Odpowiedź była oczywista. Dzieciątko urodziło się silne i zdrowe w wyznaczonym terminie. Ja przybrałam 28 kg i nigdy nie przyszło mi do głowy, że jakbym paliła to przytyłabym mniej

Po ciąży wykarmiłam synka i wróciłam do starej wagi i niestety do nałogu Moja walka z nim trwa już 7 lat Wpisywałam się nie raz i nie dwa w tym wątku.


Ściskam Was wszystkie serdecznie i trzymam kciuki
tymena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 20:43   #2439
krolowaa
Zadomowienie
 
Avatar krolowaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: rumia
Wiadomości: 1 838
GG do krolowaa
Dot.: Rzucić palenie

dzieki dziewczyny za dobre rady.aktualnie jestem w 10 tyg ciąży ,czytałam ze jak sie rzuci do konca 3 mies to jestem na równi z matkami które nie paliły,tak w skrócie ale wiadomo o co chodzi.mam mało czasu..
w pierwszej ciazy tak jak pisałam bez trudu odstawiłam i miałam ochote udusic kazdego palacego !sadziłam ze teraz tez bede miała wstret do fajek a tu nic...samopoczucie jak przed ciaza .dlatego to tak ciezko mi rzucic!zastanawiam sie czy mogłabym uzywac plastrow ?moze one by pomogły?bo tak sama to chyba rady nie dam!
__________________
15.01.2009 - Adaś


http://otworz-oczy.org/?page=1
krolowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 20:49   #2440
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez krolowaa Pokaż wiadomość
dzieki dziewczyny za dobre rady.aktualnie jestem w 10 tyg ciąży ,czytałam ze jak sie rzuci do konca 3 mies to jestem na równi z matkami które nie paliły,tak w skrócie ale wiadomo o co chodzi.mam mało czasu..
w pierwszej ciazy tak jak pisałam bez trudu odstawiłam i miałam ochote udusic kazdego palacego !sadziłam ze teraz tez bede miała wstret do fajek a tu nic...samopoczucie jak przed ciaza .dlatego to tak ciezko mi rzucic!zastanawiam sie czy mogłabym uzywac plastrow ?moze one by pomogły?bo tak sama to chyba rady nie dam!

Ty sądzisz że masz czas do 3 miesiąca? Rany, wybacz, ale większej bzdury nie słyszałam. Odstaw te faje czym prędzej, zastanów się przez chwilę! Brak słów. Mówisz że nie dasz rady? Dla mnie to jest po prostu szokujące.
Czy rzucenie palenia jest aż tak trudne? Opamiętaj sie, pomyśl o swoim dziecku, nie o sobie. Jak już urodzisz rób ze swoim zdrowiem co chcesz, ale teraz jestes odpowiedzialna za inne życie.
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 21:05   #2441
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez krolowaa Pokaż wiadomość
dzieki dziewczyny za dobre rady.aktualnie jestem w 10 tyg ciąży ,czytałam ze jak sie rzuci do konca 3 mies to jestem na równi z matkami które nie paliły,tak w skrócie ale wiadomo o co chodzi.mam mało czasu..
!

Dziewczyno, Ty nosisz w sobie dziecko! Możesz próbować sie usprawiedliwiać do woli ale nie zmieni to faktu, że je trujesz!

Dziwi mnie to tym bardziej, ze jak piszesz - jesteś już mamą...
tymena jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-07, 21:06   #2442
krolowaa
Zadomowienie
 
Avatar krolowaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: rumia
Wiadomości: 1 838
GG do krolowaa
Dot.: Rzucić palenie

gdyby to było dla mnie takie proste nie szukałabym pomocy własnie na tym wątku.łatwo sie mówi !kazdy ma inna sytuacje życiowa !
__________________
15.01.2009 - Adaś


http://otworz-oczy.org/?page=1
krolowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 21:25   #2443
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez krolowaa Pokaż wiadomość
gdyby to było dla mnie takie proste nie szukałabym pomocy własnie na tym wątku.łatwo sie mówi !kazdy ma inna sytuacje życiowa !
To ja Ci napiszę inaczej.

W rzucaniu palenia najważniejsza jest motywacja - czy to jest forsa, czy zdrowie, czy chęć zmierzenia się ze swoimi słabościami. Nieważne co. Ty masz potężną motywację - zdrowie Twojego dziecka. Chyba, że to nie jest wystarczająco motywujące dla Ciebie...
tymena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 21:38   #2444
krolowaa
Zadomowienie
 
Avatar krolowaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: rumia
Wiadomości: 1 838
GG do krolowaa
Dot.: Rzucić palenie

źle sie stało że kilka osób ,które dowiedziały sie ze popalam wcale nie przekonywały mnie do rzucenia!tylko opowiadały jak to inne paliły i było ok.wiem ze mozebyc ale nie musi .ze wszystkiego zdaje sobie sprawe.
w kazdym razie na to palenie składa sie całe mnóstwo róznych rzeczy,nie bede sie rozpisywac za dużo...
zaczełam czytac watek podany przez jedna z was o kobietach ,ktore w ciazy pala,to mi pomaga!dzieki
__________________
15.01.2009 - Adaś


http://otworz-oczy.org/?page=1
krolowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 22:21   #2445
jobu33
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 166
Dot.: Rzucić palenie

Hej, kurcze czytam to forumi chyba powzięłam decyzję. Nie będę palic od poniedziałku. Widzicie nie od jutra bo za duzo fajeczek mam w domu ale w poniedziałek czemu nie. Tak palę i to duzo, aporanna kawa bez fajki( br nir wyobrażam sobie, a gril bez drinka i fajeczki, Boże chyba nie dam rady. Ale chce u mnie w pracy tylko ja pale i wychodze na zewnatrz firmy, obrzydlistwo. Jak ja mam to zrobić??? Nie jednak przestanę musze. Będę tu zagladać aby mieć w Was oparcie. Buziaki
jobu33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 10:27   #2446
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez krolowaa Pokaż wiadomość
źle sie stało że kilka osób ,które dowiedziały sie ze popalam wcale nie przekonywały mnie do rzucenia!tylko opowiadały jak to inne paliły i było ok.
Faktycznie źle, ze w swoim otoczeniu nie masz osób, które by Cię zmotywowały. Ale musisz mieć swój rozum..... Nie mów że jest trudno, nie usprawiedliwiaj się, bo to wcale nie jest takie trudne. poczytaj w necie co robisz teraz swojemu dziecku. To tak jakby Ci nie zależało na jego zdrowiu. Zastanów się, jak wyglada taka matka?? Nie oglądaj się na swoje koleżanki, które paliły, bądz od nich mądrzejsza. Liczę na Ciebie, mam nadzieję, że napiszesz tu że rzuciłaś fajki.
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 10:47   #2447
jobu33
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 166
Dot.: Rzucić palenie

Hej. A ja powiem tak"królowa" dobrze wie co robi...Wie że szkodzi dziecku ale ...no własnie chcesz byc usprawiedliwiona.Nie oczekuj że powiem Ci pal ale staraj sie przestac palić. Przecież masz juz jedno dziecko a w drodze drugie.. Posługujesz sie komputerem , działasz w necie a więc wiesz czym szkodzi palenie dla nienarodzonego dziecka. Więc po co sie rozpisujesz na ten temat. Masz motywację aby skończyc z nałogiem . Jestes śmieszna jak w XXI wieku jeszcze sie zastanawiasz nad tym problemem. Przepraszam że tak pisze ale trafia mnie jak dorosła kobieta pisze takie bzdury. To jest tak jak słyszymy w TV że konkubent pobił dzieciatko a matka nie umiała sie przeciwstawić Ty jesteś takim konkubentem zabijasz własne dziecko
jobu33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 17:29   #2448
krolowaa
Zadomowienie
 
Avatar krolowaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: rumia
Wiadomości: 1 838
GG do krolowaa
Dot.: Rzucić palenie

jobu33 doskonale wiem czym to grozi dlatego postanowiłam rzucic i oczekiwałam na rady jak inne kobity w ciąży rzucały,ale zadna nie ma tyle odwagi zeby tu napisac .a najlepsze to ze co druga kobita w ciazy ,która paliła ma z tym problem ale sie nie przyzna!z tych które ja znam i były w ciazy [pisze o palacych]zadna nie rzuciła .ja mam słaba motywacje,w moim zyciu ostanio duzo problemów jestem z tym sama i mam juz załamki od tego wszystkiego.czasami jest mi wszystko jedno !
__________________
15.01.2009 - Adaś


http://otworz-oczy.org/?page=1
krolowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 17:50   #2449
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez krolowaa Pokaż wiadomość
jobu33 doskonale wiem czym to grozi dlatego postanowiłam rzucic i oczekiwałam na rady jak inne kobity w ciąży rzucały,ale zadna nie ma tyle odwagi zeby tu napisac .a najlepsze to ze co druga kobita w ciazy ,która paliła ma z tym problem ale sie nie przyzna!z tych które ja znam i były w ciazy [pisze o palacych]zadna nie rzuciła .ja mam słaba motywacje,w moim zyciu ostanio duzo problemów jestem z tym sama i mam juz załamki od tego wszystkiego.czasami jest mi wszystko jedno !

Królowo, ja dałam radę rzucić palenie w ciąży bez zadnych wspomagaczy ale to pewnie dlatego, że się bardzo przestraszyłam. Jeżeli Tobie tak trudno to przychodzi to spróbuj się zwrócić o poradę do lekarza.

Może są jakieś wspomagacze, które może zażywać kobieta w ciąży. Wprawdzie nie mam pojęcia co to może być bo nie powinny zawierać nikotyny ale może lekarz będzie potrafił Ci pomóc. Mądry lekarz oczywiście
tymena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 18:09   #2450
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez krolowaa Pokaż wiadomość
jobu33 doskonale wiem czym to grozi dlatego postanowiłam rzucic i oczekiwałam na rady jak inne kobity w ciąży rzucały,ale zadna nie ma tyle odwagi zeby tu napisac .a najlepsze to ze co druga kobita w ciazy ,która paliła ma z tym problem ale sie nie przyzna!z tych które ja znam i były w ciazy [pisze o palacych]zadna nie rzuciła .ja mam słaba motywacje,w moim zyciu ostanio duzo problemów jestem z tym sama i mam juz załamki od tego wszystkiego.czasami jest mi wszystko jedno !
Oczekujesz rad, ale niestety rada jest tylko jedna- weź sie w garść i rzuć, tu nie ma złotych rozwiazań, nikt za Ciebie tego nie zrobi.....
Domyślam się, że jest Ci cieżko, ale zrozum-tu naprawdę nie ma się nad czym zastanawiać, wybór jest tylko jeden.
I myślę ze dziewczyny które rzuciły nie będąc w ciązy miały jeszcze trudniej. Bo dziecko to najlepsza motywacja
Piszesz, że masz problemy. Pomyśl, ze paląc dalej możesz dołożyć sobie problemów, bo niszczysz zdrowie swoje i dziecka. A nie ma gorszych problemów niz te ze zdrowiem Trzymam za Ciebie kciuki i wierze ze podejmiesz te jedyną słuszną decyzję. Pomyśl jaka będziesz z siebie dumna
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 18:52   #2451
szyra1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 19
Dot.: Rzucić palenie

Ale wątek widzę non stop w natarciu . Skoro jesteś w ciążu rzuć to chocby nie wiem co. Nie ważne jaka jest sytuacja, nie truj swojego dziecka!! A za oszczędzone pieniądze kup coś maluszkowi. Pozdrawiam wszytskich , którzy rzucili i się cieszą , a do innych pamiętajcie , że papieros to nie jest przyjaciel tylko wróg
szyra1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-09, 07:38   #2452
Alida
Raczkowanie
 
Avatar Alida
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 209
GG do Alida
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez krolowaa Pokaż wiadomość
jobu33 doskonale wiem czym to grozi dlatego postanowiłam rzucic i oczekiwałam na rady jak inne kobity w ciąży rzucały,ale zadna nie ma tyle odwagi zeby tu napisac .a najlepsze to ze co druga kobita w ciazy ,która paliła ma z tym problem ale sie nie przyzna!z tych które ja znam i były w ciazy [pisze o palacych]zadna nie rzuciła .ja mam słaba motywacje,w moim zyciu ostanio duzo problemów jestem z tym sama i mam juz załamki od tego wszystkiego.czasami jest mi wszystko jedno !
a kto nie ma problemów kobieto!!! to nie jest wytłumaczenie!! a co do palących w ciąży to moje koleżanki rzucały jedna za drugą (ja osobiscie w ciazy jeszcze nie bylam) i nie bylo dla nich to problemem. dziecko bylo najwazniejsze..
Alida jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-09, 10:56   #2453
anka_85
Zakorzenienie
 
Avatar anka_85
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
Dot.: Rzucić palenie

czuję że mnie zlinczujecie,czasami w ciąży lekarz nie każe od razu rzucać ...organizm czasem się buntuje a we wczesnej ciąży można nawet przez to poronić.
lekarz zalecał matce kumpeli nie przestawać palić całkowicie,ale ograniczyć,do 3 - 4 dziennie,a później już wogóle nie palić,np jak się płuca rozwijają (nie wiem który to tydzień,ale chyba 5 czy 6 miesiąc).
niektóre kobitki w ciąży od razu rzucają bo jak palą to od razu im niedobrze.
__________________
Sometimes the smallest things take up the most room in your heart.

Zdrowia dla małej, ale silnej kruszynki
Ani

anka_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-09, 11:13   #2454
Alida
Raczkowanie
 
Avatar Alida
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 209
GG do Alida
Dot.: Rzucić palenie

ja też tak słyszałam że przy dużym nałogu nie jest wskazane rzucać definitywnie bo będzie to za duży szok i stres dla organizmu ale stopniowe rzucanie tez nie może trwać przez całą ciąże.. no ale juz sie nie mądrzę bo wiele w tym temacie do powiedzenia nie mam.
wracając natomiast do samego tematu rzucania palenia to ja już przetrwałam sytuacje pt:"gril, piwko, wyjazd" i nie zapaliłam kolejna ciezka proba bedzie pt:"wakacje, urlop" ale to jeszcze przede mna;p
Alida jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-09, 11:49   #2455
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Rzucić palenie

Ja też to słyszałam ale to jakiś miejski mit jest.

Rzucanie fajek ma być szokiem dla organizmu i mieć zły wpływ na rozwój dziecka?? Blagam... Mniej szkodliwe ma być wciąganie tysiąca toksycznych substancji, które hamują rozwój dziecka??

Jeżeli ciężarne palaczki będą słyszały takie słowa od lekarzy to na pewno nie rozstaną się z nałogiem


Nie słyszałam o tym, żeby kobiety roniły po rzuceniu palenia... Wiem natomiast, że można poronić przez palenie.
Dziecko palaczki urodzi się mniejsze, mniej odporne na choroby, cierpiące na alergie i infekcje górnych dróg oddechowych. Częściej też noworodkom matek palących grozi śmierć łóżeczkowa.
tymena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-09, 12:26   #2456
szyra1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 19
Dot.: Rzucić palenie

A ja się zgadzam z Tymena uważam , że rzucenie palenie napewno nie będzie niebezpieczne dla dziecko. Nie myślcie o sobie tylko o maluchu naprawde zastanówcie się troche .
szyra1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-09, 14:43   #2457
anka_85
Zakorzenienie
 
Avatar anka_85
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
Dot.: Rzucić palenie

wiedziałam że będzie lincz

Cytat:
Napisane przez tymena Pokaż wiadomość
Ja też to słyszałam ale to jakiś miejski mit jest.

Rzucanie fajek ma być szokiem dla organizmu i mieć zły wpływ na rozwój dziecka?? Blagam... Mniej szkodliwe ma być wciąganie tysiąca toksycznych substancji, które hamują rozwój dziecka??

Jeżeli ciężarne palaczki będą słyszały takie słowa od lekarzy to na pewno nie rozstaną się z nałogiem


Nie słyszałam o tym, żeby kobiety roniły po rzuceniu palenia... Wiem natomiast, że można poronić przez palenie.
Dziecko palaczki urodzi się mniejsze, mniej odporne na choroby, cierpiące na alergie i infekcje górnych dróg oddechowych. Częściej też noworodkom matek palących grozi śmierć łóżeczkowa.
ja słyszałam.
nie mówie że palenie w ciąży jest ok.wręcz przeciwnie.
ale są przypadki że po odstawieniu palenia robi się zapalenie płuc!taka reakcja organizmu.
3 pierwsze miesiące ciąży łatwo poronić,a jak będzie w przypadku nagłego odstawienia papierosa nikt nie wie.w końcu każdy reaguje inaczej.
lekarze niektórzy sami mówią że w ciąży "z dnia na dzień to nie bardzo rzucać palenie"
i każa stopniowo odstawiać.
jak ktoś palił 10 czy 15 lat to wiadomo jak może zareagować organizm.


Cytat:
Napisane przez szyra1 Pokaż wiadomość
A ja się zgadzam z Tymena uważam , że rzucenie palenie napewno nie będzie niebezpieczne dla dziecko. Nie myślcie o sobie tylko o maluchu naprawde zastanówcie się troche .
na ten temat to opinie są podzielone i to niekoniecznie przez palaczy

każdy odpowiada sam za siebie.
__________________
Sometimes the smallest things take up the most room in your heart.

Zdrowia dla małej, ale silnej kruszynki
Ani

anka_85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-06-09, 15:52   #2458
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez Alida Pokaż wiadomość
ja też tak słyszałam że przy dużym nałogu nie jest wskazane rzucać definitywnie bo będzie to za duży szok i stres dla organizmu ale stopniowe rzucanie tez nie może trwać przez całą ciąże..
Też słyszałam ze czasem lekarze nie radzą rzucać od razu, ale to w przypadku ludzi w starszym wieku, po zawałach, udarach itp., palących od kilkudziesięciu lat! Dla młodej kobiety odstawienie papierosów nie jest zadnym szokiem... oczywiście trzeba pogadać z lekarzem
Mam 2 koleżanki, które paliły (od kilku lat) w momencie gdy dowiedziały sie że sa w ciąży natychmiast odstawiły fajki.. nie przeżyły szoku Ale jasne-wymówka żeby pójść na łatwiznę i nie podjąć wysiłku zawsze się znajdzie

pozdrawiam wszystkie wizażanki mające odwagę zawalczyć
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-09, 20:43   #2459
jobu33
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 166
Dot.: Rzucić palenie

Bzdury , bzdury i jeszcze raz bzdura. Kobieta ciężarna nie powinna palic bez wzgledu ile wczesniej paliła. Ludzie mamy XXI wiek a wy przesądy z XIX wieku przedstawiacie. Prosze nie usprawiedliwiac Królowej. Sama odpowiada za dziecko i siebie. Jest dorosła
jobu33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-10, 05:38   #2460
Catarina71
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: dębICa/NaPolI
Wiadomości: 289
GG do Catarina71
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez jobu33 Pokaż wiadomość
Bzdury , bzdury i jeszcze raz bzdura. Kobieta ciężarna nie powinna palic bez wzgledu ile wczesniej paliła. Ludzie mamy XXI wiek a wy przesądy z XIX wieku przedstawiacie. Prosze nie usprawiedliwiac Królowej. Sama odpowiada za dziecko i siebie. Jest dorosła
Masz racje Ja byłam 3 razy w ciąży i wszystkie niby (wpadki) więc nie przystosowywałam organizmu wczesniej .Przestawałam palic od razu jak tylko sie dowiadywałam ,ze jestem w ciąży i wszystko było ok .Lekarz nawet słyszec nie chciał,że miałabym palić.Potem wracałam do papierosów ,a teraz próbuje nie palić , już 12 dzien nie pale i ciesze sie bardzo pozdrawiam i nie palcie ja juz to wiem to jest syf
__________________
Catarina71 Życie jest piękne jak żyć się umie Pięć kilo mniej------i prawo jazdy------mój cel
Catarina71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.