Scent Bar IV

[Margot45]

Napisane przez noseknosek

Ale rachelo przecież w tej dyskusji która się wywiązała chyba nie było żadnych awantur, prawda? Normalna, konstruktywna dyskusja.
Zgadzam się z tym, że jeśli ktoś nie chce to nie czyta i tyle. A skoro się znamy to i wzajemnie szanujemy siebie i swoje zdanie... Więc jakiekolwiek kneble są niepotrzebne. Moim zdaniem.

Nosku, a nie wydaje Ci się, ze Racheli nie chodziło o poziom dyskusji, tylko o poruszany przez nas temat? Ja to w kazdym razie tak odebrałam. A, szczerze mówiąc (i również bez najmniejszej złośliwości) też czuję się zmęczona ciagłym przywoływaniem nas do porządku jak grupę przedszkolaków, kiedy tylko wypływa jakiś poważniejszy temat.

Agnysko - sucharki jadam to do rymu gadam (diabli nadali do kompletu ból żołądka. Od niedzieli. Złapał i nie puszcza )

[noseknosek]

Napisane przez Margot45

Nosku, a nie wydaje Ci się, ze Racheli nie chodziło o poziom dyskusji, tylko o poruszany przez nas temat? Ja to w kazdym razie tak odebrałam. A, szczerze mówiąc (i również bez najmniejszej złośliwości) też czuję się zmęczona ciagłym przywoływaniem nas do porządku jak grupę przedszkolaków, kiedy tylko wypływa jakiś poważniejszy temat.

Agnysko - sucharki jadam to do rymu gadam (diabli nadali do kompletu ból żołądka. Od niedzieli. Złapał i nie puszcza )

Właśnie wiem, że chodziło o temat i to mnie najbardziej dziwi bo nie wydaje mi się żebyśmy kiedykolwiek zawiniły na tyle, żeby istniały tematy zakazane. Nie wydaje mi się też żeby konstruktywna dyskusja na jakikolwiek, nawet najtrudniejszy temat była czymś złym o ile ludzie szanują swoich rozmówców. A na tym forum chyba nie ma z tym problemu.

[bluegirl]

Napisane przez agnyska81

Oooo, Blue, co studiujesz?

Fizjoterapia.

Rachelo, ponowny mail pomógł. Doczekałam się przed minutą 3 komentarzy za fiolki i pojemniki.

[madziczka]

Co do zmobilizowania czterech liter- zapomniałam, że Agnyska mieszka blisko mnie Za blisko


Dalej nie umiem rozszerzyć lity emotek, jak klikam na "więcej" blokuje i wiesza mi się strona. Czy te emotki zawirusowane są czy co?

[Anuschka]

Napisane przez your Angel

Anuschko, a propo's soku z mango ... Byłam dziś z p. w Galerii w Coffee Heaven i wzięłam sobie coś z Mango w nazwie z dodatkiem o nazwie Blizzer. Jest to coś pobudzającego i orzeźwiającego ale bez kofeiny i sztuczności - guarana z czymś jeszcze. Zero cukru (słodzika raczej też nie wpakowali), fajna przyprawowa wanilia, całość zmrożona itd Re-we-la-cja! Rekomenduję

Tyle że to dość słodkie było Nie wiem czy lubisz

/edit/

O,


"mango & tahiti vanilla

Kaouki...tam, gdzie pustynia spotyka się z oceanem, a dojrzałe owoce mango i tahiti vanilla tworzą kompozycję pełną witalnej siły. poczuj orzeźwiającą bryzę... dla Ciebie Maroko odkryje swój urok i niezapomniany smak. "



"blizzer to mrożony, orzeźwiający napój owocowy, przygotowany z naturalnych składników oraz kruszonego lodu. tegoroczne smaki blizzerów są ściśle powiązane z wyspami skąd pochodzą ich składniki. zielona figa z wyspy Taapuna jest nieodłącznym składnikiem blizzera ginger&green fig. owoc gravioli pochodzący z wyspy Bombaca nadaje charakterystycznej słodyczy blizzerowi cherry & graviola. w skład blizzera mango&tahiti vanilla wchodzą owoce z marokańskich okolic Kaouki."

Aniele, to brzmi naprawdę mniam Dziękuję. Przy najbliższej bytności w GB zamówię sobie.

A jak już jesteśmy przy mango, to ja ze swej strony gorąco polecam wspomniany już wcześniej sok Rauch happy day z mango i jeszcze Mango Lassi. Przy czym nie musisz kupować biletu do Bangalore, aby go spróbować - na początek wystarczy przejść się do knajpki Masala w gdańskim CH Madison Świetnie orzeźwia w taki blee dzień, jak ten.
Wreszcie sam owoc mango, mocno dojrzały o żywicznym zapachu i odświeżającym smaku
Chyba się przejdę na rynek

[Katty_p13]

dziewczyny, please, zaczynamy się nakręcać .... a mogłabym zaśpiewać "ale to już było .... i nie wróci więcej...."

[Paulinka_S]

Napisane przez bluegirl

Doszła przesyłka z miniaturą For Her Rodriguez EDT z Krakowa. Oby tak dalej i może otrzymam resztę przesyłek.
Nic na 100% nie wiadomo co z tym strajkiem, docierają sprzeczne informacje.

ja chciałam dzis wyslac próbki i nie przyjęli

Napisane przez madziczka

Dalej nie umiem rozszerzyć lity emotek, jak klikam na "więcej" blokuje i wiesza mi się strona. Czy te emotki zawirusowane są czy co?

mam ten sam problem

[madziczka]

Napisane przez Paulinka_S

mam ten sam problem

O czyli nie tylko ja, coś chyba się popsuło na wizażu.


Kiedy skończy się ten strajk! Zaczyna mnie to wkurzać

[dzika truskawa]

Napisane przez agnyska81

Brawo Truskawka Świetnie Ci idzie. Mówi to ta, co obgryzała jakieś 15 lat...

Dzięki U mnie też właśnie jakoś 15 lat (z przerwami) mija. Gdyby nie Forum to chyba bym się nie zmobilizowała

Napisane przez Margot45

Agnysko - sucharki jadam to do rymu gadam (diabli nadali do kompletu ból żołądka. Od niedzieli. Złapał i nie puszcza )

Napisane przez madziczka

Kiedy skończy się ten strajk! Zaczyna mnie to wkurzać

Właśni8e

[agnyska81]

A mi małżon właśnie zameldował, że doszły do mnie dwie paczuchy tralalala

[yoona]

Napisane przez Margot45

Nosku, a nie wydaje Ci się, ze Racheli nie chodziło o poziom dyskusji, tylko o poruszany przez nas temat? Ja to w kazdym razie tak odebrałam. A, szczerze mówiąc (i również bez najmniejszej złośliwości) też czuję się zmęczona ciagłym przywoływaniem nas do porządku jak grupę przedszkolaków, kiedy tylko wypływa jakiś poważniejszy temat.

nadal czekam na moje 9 przesylek, cos czuje ze czesci nigy nie zobacze:/

[Paulinka_S]

Napisane przez agnyska81

A mi małżon właśnie zameldował, że doszły do mnie dwie paczuchy tralalala

na moją pewnie jeszcze troche poczekasz mam nadzieje, ze jutro uda mi się ją wysłać...

[Margot45]

U mnie się listonosz nie pojawił od zeszłego tygodnia na nic zasadniczo nie czekam, ale jak sobie wyobrażę te stosy faktur, które dotrą po zakończeniu strajku

Truskawciu - zyczę powodzenia w trakcie sesji (przez ostatniego doła nie napisałam wcześniej) i wytrwałosci w zapuszczaniu pazurków

Jak ja nie lubię takiej... no... mało rozwijającej pracy, jaką w tym momencie wykonuję. Przepisywanie 14 stron z Worda na Excel (nie, przekonwertować się nie da, i tak wybieram tylko "istotne" dane) jest doprawdy otępiajace. A to dopiero połowa.... Na dodatek gdzieś w okolicach mojego miejsca pracy rozbijaja asfalt, i tylko co kawałek czuję, jak mi się wszystko trzęsie, wlaącznie z biurkiem i kpomputerem.

[Katty_p13]

Ja też dostałam właśnie paczuchę z Gdańska od Doroty_Coco

[Anuschka]

Dziewczyny, a znacie może to:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=21291
?
Na KWC brak opinii, a wydaje mi się, że ten Lancaster to może być coś właśnie dla mnie, czyli zupełnego antytalencia w temacie

[bluegirl]

Napisane przez yoona

nadal czekam na moje 9 przesylek, cos czuje ze czesci nigy nie zobacze:/

Ja wolę o tym nawet nie myśleć.
Do mnie i do Agnyski81 przesyłki dochodzą o ile nie utkną u nadawcy, ale nasze urzędy pracują normalnie.
U mnie In Post nie dochodzi, reszta kurierów droga.

Pozostanie niedługo przekazywanie paczek kierowcom autobusów PKS jak to robi mój brat.
Gdzie coś nie zamówi, a zamawia raczej duże części do samochodu począwszy od szyb, zderzaków skończywszy na oponach, kołach i lusterkach prosi o przyniesienie rzeczy na konkretny dworzec czy przystanek o danej godzinie przez który przejeżdza PKS Busko Zdrój, albo sam bierze ten kurs, albo prosi kolegę kierowcę o odbiór i pozostawienie potem na dyspozytorni dla niego

Oby ta poczta coś ruszyła. Kiedy ja zrobię fotki tej mojej kolekcji

[tymena]

Napisane przez rachela

Hmmm, jakbym wsadziła kij w mrowisko. Ciekawe. Hmm, o ile mnie pamięć nie myli, to Tulip nie wytykała, tylko prosiła o zakończenie tematu. Od takich rzeczy m.in. jest moderator. Natomiast uwagi co do moderowania - tak, uważam że lepiej jest zgłaszać na PW, z resztą jest to objęte w Regulaminie i kilkakrotnie była na ten temat dyskusja w Redakcyjnym.

Rachelo, nie raz i nie dwa zostałyśmy upomniane, że dyskusja zmierza w złym kierunku. Tak, przywołane do porządku. Jak dzieci. Przynajmniej ja to tak odczuwam, mam prawo.

Chciałabym, żeby było jasne - nie zarzucam Wam nadużywania władzy i nie wytykam błędów moderatorskich.

Nie ma sensu ciągnąć dyskusji, masz rację.

W razie czego, jest punkt dziesiąty Regulaminu; może to zakończy Wasze problemy. Piszę to bez złośliwości, po prostu ten temat pojawia się nie po raz pierwszy, więc nie dziwcie się że zaczyna mnie męczyć i trochę nużyć.

Oj Rachelo...

[your Angel]

Nie będę cytować, bo rozwinęłabym się za bardzo z dzieleniem moich odczuć wewnętrznych w związku ze Scent Barem

Powiem tak - Rachelo, zwróciłaś się bezpośrednio do mnie więc odpowiem.

Po pierwsze - moja zacytowana przez Ciebie wypowiedź nawet pomimo najszczerszych chęci za nieuprzejmą nazwaną być nie mogła. Mogę się śmiało poddać analizie grafologa

Po drugie - cytowany przez Ciebie mój post nie został "okraszony uśmiechającymi się emotkami", bo też i do śmiechu mi nie było. Możesz na niego zerknąć jeszcze raz. Dla mnie puszczenie oczka i emot potakujący nie są równoznaczne z uśmiechem. Ale to szczegół.

Napiszę tyle - czuję się niesłusznie strofowana. Jak widać niektóre dziewczyny również. Taki fakt.

Jeden jedyny cytat...

Napisane przez Katty_p13

dziewczyny, please, zaczynamy się nakręcać .... a mogłabym zaśpiewać "ale to już było .... i nie wróci więcej...."

Katty kochana, ja się nauczyłam w życiu, że coś co nie zostało wyjaśnione będzie zawsze wracać jak bumerang waląc nieszczęśników w tył głowy

Ok, może rzeczywiście umknęło mi, że demokratycznie przegłosowano, iż Scent Bar to miejsce na plotki "łatwe, szybkie i przyjemne". Tylko i wyłącznie o pudrach, ciuchach i przystojnych facetach. My bad.
_____________________

Anuschko, dzięki za namiary

Tak przy okazji muszę Ci jeszcze powiedzieć, że Strawberry cośtam w Coffee Heaven też jest obłędne

Truskawko, Ty gruba... !? Matko to by był koniec świata gdyby Ciebie uznać za pulchną...

[dzika truskawa]

Napisane przez Margot45

U mnie się listonosz nie pojawił od zeszłego tygodnia na nic zasadniczo nie czekam, ale jak sobie wyobrażę te stosy faktur, które dotrą po zakończeniu strajku

Truskawciu - zyczę powodzenia w trakcie sesji (przez ostatniego doła nie napisałam wcześniej) i wytrwałosci w zapuszczaniu pazurków

Nie tyle chodzi mi o zapuszczenie, co o zaprzestanie obgryzania I tak niebawem będę musiała ściąć wszystko, co uda się zapuścić na egzamin praktyczny z interny.

Napisane przez your Angel

Truskawko, Ty gruba... !? Matko to by był koniec świata gdyby Ciebie uznać za pulchną...

Prawda? Ale jak zjem jeszcze kilka naleśników nomen omen truskawkowych z makiem, serkiem waniliowym i truskawkowym sosem, to koniec świata ma szansę nadejść szybciej niż myślisz

[Zuziunia]

Napisane przez Anuschka

Zuziuniu, trzymaj się dzielnie jutro o 8!!!!!!

Zdałam na 5 i 4

Truskawciu ładne już są paznokietki hoduj dalej.
Padam ze zmęczenia, dopiero wróciłam ze szkolenia

[your Angel]

Napisane przez dzika truskawa

Prawda? Ale jak zjem jeszcze kilka naleśników nomen omen truskawkowych z makiem, serkiem waniliowym i truskawkowym sosem, to koniec świata ma szansę nadejść szybciej niż myślisz

Jezu... Tylko tak zrobię, ok ?

Naleśniki są bosssskie. Wczoraj w nagrodę za napisany (niekoniecznie zdany ) egzamin poszliśmy sobie do Greena na gigantyczne naleśniki z owocami (ja wzięłam z brzoskwiniami), jogurtem i czekoladą... Ależ on był nieprzyzwoicie smaczny...

Naleśniki z makiem? Ciekawy patent. Kurczę, mnie irytuje mak, bo w zęby włazi

[annmarie]

Napisane przez your Angel

Po drugie - bardzo mi przykro ale muszę zadać to pytanie Dlaczego wolałabyś nie zmieniać tego, że dany temat jest skończony? Czy jest albo na tyle kontrowersyjny, że samo czytanie wymiany postów stanowi dla kogoś ból albo czy rozmowa ta kogoś krzywdzi?

Ja myślę, że bardziej chodzi o to, że czasem trafi się post, po którym jest równia pochyła. A Tulip i Rachela mają teraz sesję i nie siedzą na forum cały czas, więc próbują nas i siebie zabezpieczyć przed tym.
Biorąc pod uwagę co się działo w kwietniu/maju w niektórych wątkach, to nawet je rozumiem...

Napisane przez rachela

W razie czego, jest punkt dziesiąty Regulaminu; może to zakończy Wasze problemy. Piszę to bez złośliwości, po prostu ten temat pojawia się nie po raz pierwszy, więc nie dziwcie się że zaczyna mnie męczyć i trochę nużyć.

Za bardzo Cię lubimy Jeszcze by nam "wybrali" jakąś inną modkę

Napisane przez dzika truskawa

Chyba pora wkleić obiecane zdjęcia - niestety, nadal podskubuję kciuki, ale mam nadzieję, że i to uda się zwalczyć. Na środkowy palec lewej ręki proszę nie zwracać uwagi - ucięłam część paznokcia przy goleniu nóg! "Kochanie, oddaj Ponuremu Żniwiarzowi jego kosę i zacznij używać normalnej maszynki..."

Szczere gratulacje

Napisane przez madziczka

Co do zmobilizowania czterech liter- zapomniałam, że Agnyska mieszka blisko mnie Za blisko

I bardzo dobrze

Agnysko - super

Napisane przez Paulinka_S

ja chciałam dzis wyslac próbki i nie przyjęli

U mnie też dalej poczta stoi

Zuziu - gratulacje

Strajk poczty zaczął mnie jeszcze z jednego powodu drażnić - mogę sobie zamówić prezent na urodziny (od Teściów), no i chciałam puder Cliniqua - ale z Truskawki. Tyle, że jak zamówię, a nadal będzie strajk, to i tak nie ma szans dojść

[dzika truskawa]

Napisane przez Zuziunia

Zdałam na 5 i 4

Truskawciu ładne już są paznokietki hoduj dalej.

Wielkie gratulacje!!!
Ciekawe, czy ja dostanę jakąkolwiek 4 w tej sesji Bo właśnie zaraz idę się dowiedzieć, że dostałam 2 z higieny mleka (co za przedmiot, no? Po co mam wiedzieć, jakie jest dopuszczalne stężenie strontu w serku topionym, skoro norma zmieni się ze dwa razy zanim skończę studia?...)

Napisane przez your Angel

Jezu... Tylko tak zrobię, ok ?

Naleśniki są bosssskie. Wczoraj w nagrodę za napisany (niekoniecznie zdany ) egzamin poszliśmy sobie do Greena na gigantyczne naleśniki z owocami (ja wzięłam z brzoskwiniami), jogurtem i czekoladą... Ależ on był nieprzyzwoicie smaczny...

Naleśniki z makiem? Ciekawy patent. Kurczę, mnie irytuje mak, bo w zęby włazi

Wcale bym się nie zmartwiła, gdyby mi przybyło jeszcze ze trzy kilo A mak w tych naleśnikach jest dodany do ciasta, tak samo jak zmiksowane truskawki Są różowe w czarne kropki

Napisane przez annmarie

Szczere gratulacje

Dzięki
Najtrudniej zacząć - teraz jak widzę, ja kz dnia na dzień są ładniejsze to nie chcę niszczyć efektów.

[Margot45]

Napisane przez Zuziunia

Zdałam na 5 i 4

Gratulacje to teraz się wypachnij czymś przyjemnym i odpoczywaj

Napisane przez annmarie

Strajk poczty zaczął mnie jeszcze z jednego powodu drażnić - mogę sobie zamówić prezent na urodziny (od Teściów), no i chciałam puder Cliniqua - ale z Truskawki. Tyle, że jak zamówię, a nadal będzie strajk, to i tak nie ma szans dojść

Mnie wkurza z dokładnie tego samego powodu - tyle, ze ja chciałam kompakt Chanel, nie puder

Napisane przez dzika truskawa

Wcale bym się nie zmartwiła, gdyby mi przybyło jeszcze ze trzy kilo A mak w tych naleśnikach jest dodany do ciasta, tak samo jak zmiksowane truskawki Są różowe w czarne kropki

Weźcie nie kuście biednej żołądkówki, co? Głodna jestem jak zły wilk, od dwóch dni jadę na sucharkach, a Wy tu o takich pysznosciach... chyba se na kolację kawałek kurczaka ugotuję, lekkostrawny będzie

[Blonde_Stranger]

Napisane przez dzika truskawa

Chyba pora wkleić obiecane zdjęcia - niestety, nadal podskubuję kciuki, ale mam nadzieję, że i to uda się zwalczyć. Na środkowy palec lewej ręki proszę nie zwracać uwagi - ucięłam część paznokcia przy goleniu nóg! "Kochanie, oddaj Ponuremu Żniwiarzowi jego kosę i zacznij używać normalnej maszynki..."

Załamałaś mnie ja to marzę by moje ręce wyglądały chociaż w połowie tak jak Twoje niestety życie mnie nie wspiera w rzucaniu,miałam sporo stresu i nici z odwyku... w dodatku ja to często robię nieświadomie,tak bardzo jestem przyzwyczajona,więc jak z tym skończyć?

[Aggie125]

Zuziuniu, gratulacje

Blonde Stranger, ja się skutecznie wyleczyłam w wieku kilkunastu lat z obgryzania paznokci, jak opiłowałam sobie ladnie paznokcie, a nastepnie pomalowalam je starannie wściekle czerwonym lakierem. Jak podnosiłam reke do ust, to czerwień biła mi po oczach i sie hamowalam (nie było mowy o nieświadomym obgryzaniu). Poza tym szkoda mi było tak ładnego koloru

[miss natasha]

Napisane przez your Angel

Naleśniki są bosssskie.

otak!

Napisane przez dzika truskawa

Bo właśnie zaraz idę się dowiedzieć, że dostałam 2 z higieny mleka

kto to widział, żeby się uczyć o czyjejś higienie - samo nie potrafi o siebie zadbać?

Napisane przez dzika truskawa

A mak w tych naleśnikach jest dodany do ciasta, tak samo jak zmiksowane truskawki Są różowe w czarne kropki

o kurczę, MUSZĘ to wypróbować!

a na jutro umówiłam się z kumplem w nowootwartym w naszym mieście Buddha Barze - nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę to wnętrze...!

[Sabbath]

Napisane przez Favkes

No dobra
To o której i gdzie posłać szofera ? Bo rozumiem, że będziecie sobie chciały pogadać Jak dam radę to i ja dotrę, ale nie obiecuję.


Ja bym chciała poznać L'eau du Trois, Cardinala i Calamusa

Szkoda wielka, że Cię nie będzie na spotkaniu.
Cardinala i Calamusa mogę wziąć, ale l'Eau Trois nie wezmę nawet jeśli będziesz błagała. Bo nie mam jeszcze!
Cięgle jeszcze wędruje z eBaya. Piechotą pewnie, a potem wpław przez ocean.

Napisane przez Aggie125

Warszawianki, to gdzie sie umawiamy na spotkanie z Sabbath? Standardowo w Złotych Tarasach? Ja biorę aparat i będę pstrykac fotki, nikt mi się nie wywinie

Łomatulu...
Jakiegoś kaptura poszukam...

Dziewczyny, gdzie konkretnie? I prooooszę... Niech to będzie jakieś łatwo rozpoznawalne miejsce.

Napisane przez Margot45

Siebie przywieźć, Droga Aspazjo
A czy Szanowne Panie zechciałyby mnie na chwilę przygarnąć do Szacownego grona...? Jakoś tak zazwyczaj o tej porze błąkam się po Centralnym....

Skoro błąkasz się po Centralnym to ja mogę się i na centralnym umówić.

Napisane przez Favkes

Żaluję ale ja pewnie nie dam rady się przyczłapić.
Wczoraj miałam i dziś mam nadal taki młyn w pracy, ze nie wiem, gdzie ręka, gdzie ręka .... normlanie. Namacalnym dowodem na to jest fakt, że dziś przyszłam do pracyw pidżamie i zauwazyłam to dopiero w tej chwili

Ale ambrowym Lutkiem się nie zapomniałam uchlapać

Nieźle.

Napisane przez Favkes

Dlatego też przyślę transport po Sabbath - który porwie ja do mnie do domu i ( Sabbaciku nie będziesz protestować prawda? ) ..... niech się dzieeeejeeee cooo chceeee, lalalala ....

Nie będę.
Choć znajomi patrzą na mnie jak na idiotkę widząc tę moją logistyczną ekwilibrystykę, którą uskuteczniam żeby się z Tobą zobaczyć.

Napisane przez agnyska81

Ale że jak? W takiej normalnej piżamowej piżamie? Mi to sie tylko takie rzeczy po nocach śnią. Może spróbuj nago spać, wtedy szybciej poczujesz, że ubrać do pracy by się trzeba było

Genialna rada!

Napisane przez agnyska81

Kochane, mam nadzieję, że Sabbath wzięła z domu torbę z uściskami i uśmiechami od Ślązaczek dla Warszawianek

Stoi naszykowana wieeelka torba i chichocze mi już w przedpokoju.

Napisane przez rachela

Co do mojego egzaminu - wstałam o ósmej tak nieprzytomna że nie wiedziałam jak się nazywam, stwierdziłam że to pierniczę i poszłam spać dalej ;]
Uciekam zaraz do miasta, muszę załatwić kartę EKUZ, kogo bym nie pytała na infolinii, podaje mi inną wersję CO jest do tej karty potrzebne. Dom wariatów

Nie poszłaś?!

No to przynajmniej sprawdziły się moje przewidywania i rzeczywiście nie oblałaś.

Napisane przez madziczka

Na pewno chodziło mu o twój zabójczy intelekt. Jak byłam mała, to tata(absolwent historii) czasem mi komplemencił, że jestem mądra właśnie jak Aspazja z Miletu - i jestem także pewna, że chodziło mu o zalety umysłu owej hetery

Bardzo oryginalne komplementy.
Ale swoją drogą okropną mamy tę rolę w historii (my - kobiety) skoro symbolem mądrości jest kobieta, która sama formalnie była nikim i całe życie pracowała na kariery mężczyzn.

Napisane przez dzika truskawa

Dzięki U mnie też właśnie jakoś 15 lat (z przerwami) mija. Gdyby nie Forum to chyba bym się nie zmobilizowała

Truskawko, gratuluję.
Twoje ręce wyglądają po prostu jak zadbane ręce niebgryzającej osoby. Brawo!

Mnie obgryzanie przeszło wraz z alergią, astmą, nerwicą i depresją kiedy usunęłam ze swojego życia czynnik zwany potocznie matką.

Napisane przez bluegirl

Oby ta poczta coś ruszyła. Kiedy ja zrobię fotki tej mojej kolekcji

No... też ciągle na coś czekam i ciągle coś jest "w trakcie".

Napisane przez Zuziunia

Zdałam na 5 i 4

Brawo!
Zdolniacha!

[Blonde_Stranger]

Aggie - przerabiałam to już wiele razy,owszem,działało... maksymalnie na tydzień Od jakiegoś czasu planuję zrobienie krótkich,żelowych paznokci by przestać gryźć skórki ale żeby je zrobić to też muszę trochę "wyleczyć palce" by normalnie wyglądały no i wciąż nie mogę dojść do tego etapu czuję się okropnie...

[Aggie125]

Napisane przez Blonde_Stranger

Aggie - przerabiałam to już wiele razy,owszem,działało... maksymalnie na tydzień Od jakiegoś czasu planuję zrobienie krótkich,żelowych paznokci by przestać gryźć skórki ale żeby je zrobić to też muszę trochę "wyleczyć palce" by normalnie wyglądały no i wciąż nie mogę dojść do tego etapu czuję się okropnie...

Ale tydzień to już sukces.

Jak Cię znowu najdzie pokusa aby pożerać pazury, walnij sobie kolejny odjazdowy manikiur. Tak, aby Twoje paznokcie były zawsze idealnie pomalowane, bo jak lakier odprysnie, to już nie szkoda obgryźc, a pieknego koloru czy starannie wymalowanych wzorków - już szkoda.