Próbujemy,testujemy bo w 2017 w ciąży być chcemy -cz.9

[domii29]

Napisane przez bonjourbelle

Heh, kiedyś przy obiedzie w pracy był temat kredytów i jeden znajomy się mnie pyta - 'a ciebie z mężem bardziej połączył kościół czy bank?'. Pff! Co za pytanie

Zawsze jak mnie ktos pytal to odpowiadalam ze wzielam slub bo kochalam mojego tzta a nie dlatego ze tak wypada, ze bylam w ciazy i mnie "dziecko" zmusilo czy nie z racji jakiegos kredytu. Po prostu kochalismy sie i chcielismy ze soba byc przez reszte zycia. Moi znajomi pytani o to dlaczego biora slub tak nagle (chcieli wziac slub w 2019r. A biora pod koniec tego roku) odpowiadaja ze kredyt chca wziac i latwiej im bedzie jak beda malzenstwem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Mozecie byc ze mnie dumne, na wczorajszych wyprzedazach na ali wydalam......... 15zl 😎

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonjourbelle]

Napisane przez domii29

Zawsze jak mnie ktos pytal to odpowiadalam ze wzielam slub bo kochalam mojego tzta a nie dlatego ze tak wypada, ze bylam w ciazy i mnie "dziecko" zmusilo czy nie z racji jakiegos kredytu. Po prostu kochalismy sie i chcielismy ze soba byc przez reszte zycia. Moi znajomi pytani o to dlaczego biora slub tak nagle (chcieli wziac slub w 2019r. A biora pod koniec tego roku) odpowiadaja ze kredyt chca wziac i latwiej im bedzie jak beda malzenstwem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No wlasnie też przeszłam przez te pytania - czy kredyt, a moze ciaza? Tylko że nawet jesli to co?
Powiedziałam mu tylko, że skoro nie mamy kredytu ani kościelnego, to to musi być miłość.

[domii29]

Napisane przez bonjourbelle

No wlasnie też przeszłam przez te pytania - czy kredyt, a moze ciaza? Tylko że nawet jesli to co?
Powiedziałam mu tylko, że skoro nie mamy kredytu ani kościelnego, to to musi być miłość.

😁👏
Ja jak planowalismy slub to slyszalam ze wpadlismy i przez to ta cala szopka, teraz spodziewamy sie drugiego maluszka. Sa osoby ktore zauwazyly ze rzeczywiscie sie kochamy i jestesmy fajnym malzenstwem, nie z przymusu, ale sa tez takie ktore mowia "ooo znowu wpadka, Ci to maja pecha" przywyklam, taki urok zycia na wsi posrod ciekawskich starych plotkar

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonjourbelle]

Napisane przez domii29

Ja jak planowalismy slub to slyszalam ze wpadlismy i przez to ta cala szopka, teraz spodziewamy sie drugiego maluszka. Sa osoby ktore uwierzyly ze to musi byc milosc, ale sa tez takie ktore mowia "ooo znowu wpadka, Ci to maja pecha" przywyklam, taki urok zycia na wsi posrod ciekawskich starych plotkar

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bezczelne, jak można mówić że szopka o czyimś ślubie .. Zazwyczaj najwięcej komentują osoby, u ktorych w związku coś nie gra. Mialam w poprzedniej pracy gościa, ktory ciągle miał do mnie jakieś problemy i głupie komentarze, że a pewnie twoj mąż to czy tamto. Jak nie chciałam isc z nimi na piwo, to zaraz było że mąż mi nie pozwala, no dramat. Kazalam mu się w końcu zająć własnym zwiazkiem a nie moim. On był 10 lat z dziewczyną aż zamieszkali ze sobą i po miesiącu było po związku

[Bruised]

Napisane przez domii29

Zeby nie bylo, ja tez sie bardzo ciesze ze trafilam wlasnie na mojego tzta nie zamienilabym go na nikogo innego choc czasami potrafi wyprowadzic z rownowagi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to to. Ja to zawsze mówię, że już odchowany, to szkoda wyrzucać Ale nie wyobrażam sobie, że mogłoby go nie być.

A dziś na dobry początek dnia zawitała małpa, więc kolejne testowanie 13.12.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Polinezyjka]

Domi fajny ślub będzie z dwoma maluchami tylko niech to drugie już będzie chodzić hehe

Domi poważnie tak gadają ? Ludzie to naprawdę nie maja swojego życia !!
Dlatego dobrze mi w krk bo tu nikt na nikogo nie zwraca uwagi, w Rzeszowie to kazdy się znał w bloku i z bloków obok, a tu ja prawie nikogo nie znam




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Bonjourbelle o zesz kurde ! 10 lat :O i nie mieszkać razem przez taki kawał życia ! Kawał życia !!!

Bruised czas rozpocząć kolejny cykl

Sara śpi, weszła do wózka, wzięła kotka , żabę i zająca i kazała sobie śpiewać aaaa kotki dwa , i myśle - śpi, to poszłam do męża gadamy, i słyszę zamieszanie w wózku, podchodzę a tam tylko głowa wystaje która sprawdza gdzie jestem i mówi: aaaa - z taka pretensja


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_St0kr0tka]

Napisane przez Polinezyjka

Domi fajny ślub będzie z dwoma maluchami tylko niech to drugie już będzie chodzić hehe

Domi poważnie tak gadają ? Ludzie to naprawdę nie maja swojego życia !!
Dlatego dobrze mi w krk bo tu nikt na nikogo nie zwraca uwagi, w Rzeszowie to kazdy się znał w bloku i z bloków obok, a tu ja prawie nikogo nie znam




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Bonjourbelle o zesz kurde ! 10 lat :O i nie mieszkać razem przez taki kawał życia ! Kawał życia !!!

Bruised czas rozpocząć kolejny cykl

Sara śpi, weszła do wózka, wzięła kotka , żabę i zająca i kazała sobie śpiewać aaaa kotki dwa , i myśle - śpi, to poszłam do męża gadamy, i słyszę zamieszanie w wózku, podchodzę a tam tylko głowa wystaje która sprawdza gdzie jestem i mówi: aaaa - z taka pretensja


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Urocza jest ta Twoja corcia taki radosny promyczek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Nat_]

Napisane przez Coccinellla

Tyle ciepłych myśli

Nie wiem czy macie ochotę tak się wgłębiać, ale niedługo po interwencji mojego ginekologa dali mi kroplówkę, po godzinie dostałam tabletki było blisko 23. Miałam dzwonić pielegniarkom jak będzie mnie boleć czy jak będę mocno krwawić, ale nic takiego się nie działo. Po kilku godzinach jedynie bóle jak dzień przed @. O 4 nad ranem zorientowałam się, że krwawie, ale że nie było mocne to dałam pospać pielegniarkom. O 6 zagadałam do jednej, mówię, że nie miałam mocnego krwawienia, sprawdziła i okazało się, że już zabieg można wykonać. Lekarz dobrze mnie zabezpieczył, więc po prostu nie czułam, że coś ze mnie leci.

Zaraz po 7 wzięli mnie na zabieg, o 7.40 już byłam w sali.

Bardzo dobrze zaniosłam znieczulenie. Już wracam do żywych. Normalnie fukcjonuje. Jeść już mi się nie chciało już wczoraj i nadal nie mam zbytnio ochoty chociaż już mogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uff, już po wszystkim. Powtarzam znowu, że jesteś najdzielniejsza i najsilniejsza ever. Wczoraj nie miałam dostępu do internetów więc nie mogłam razem z dziewczynami Cię wspierać, ale ciągle o Tobie myślałam. Zjedz coś mimo wszystko. Love

[domii29]

Napisane przez bonjourbelle

Bezczelne, jak można mówić że szopka o czyimś ślubie .. Zazwyczaj najwięcej komentują osoby, u ktorych w związku coś nie gra. Mialam w poprzedniej pracy gościa, ktory ciągle miał do mnie jakieś problemy i głupie komentarze, że a pewnie twoj mąż to czy tamto. Jak nie chciałam isc z nimi na piwo, to zaraz było że mąż mi nie pozwala, no dramat. Kazalam mu się w końcu zająć własnym zwiazkiem a nie moim. On był 10 lat z dziewczyną aż zamieszkali ze sobą i po miesiącu było po związku

Niestety ludzie sa bezczelni... A burakow interesujacych sie cudzym zyciem nie brakuje 😋

Napisane przez Bruised

O to to. Ja to zawsze mówię, że już odchowany, to szkoda wyrzucać Ale nie wyobrażam sobie, że mogłoby go nie być.

A dziś na dobry początek dnia zawitała małpa, więc kolejne testowanie 13.12.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja mezowi mowilam raz w zartach ze wytresowany juz jest i szkoda szukac nowego to sie oburzyl ze on nie jest zadnym zwierzeciem cyrkowym zeby go tresowac

Napisane przez Polinezyjka

Domi fajny ślub będzie z dwoma maluchami tylko niech to drugie już będzie chodzić hehe

Domi poważnie tak gadają ? Ludzie to naprawdę nie maja swojego życia !!
Dlatego dobrze mi w krk bo tu nikt na nikogo nie zwraca uwagi, w Rzeszowie to kazdy się znał w bloku i z bloków obok, a tu ja prawie nikogo nie znam




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak moi rodzice brali slub to ja mialam 13 lat a moj brat 17 bardzo fajnie to wspominam a niech moje dzieci i na moim slubie pobawia


Mieszkam w dosc sporej wiosce ale tutaj kazdy kazdego zna. Poza tym moja tesciowa nalezy do grupy najwiekszych plotkar wiec tym bardziej wszyscy wszystko wiedza . Jak pracowalam na kasie w sklepie u nas we wsi to przychodzily obce baby i pytaly co u mojego mlodego slychac itd a ja w szoku bylam bo baby nie znam a ona o moje dziecko pyta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Feliska]

Cocci Byłaś bardzo dzielna Dobrze, że masz to już za sobą, spokojnie spróbuj dojść do siebie i na pewno wszystko będzie dobrze

U nas nigdy nie było dziwnych pytań. Po prostu wszystko szło swoim tempem, trochę szybkim, ale nikogo nie dziwiło, może z racji naszego wieku

[_Nat_]

Napisane przez _St0kr0tka

Nat - pozdrawiam ciesze sie, ze zaczelas sie zaokraglac nasza chudzinko (w pozytywnym tego slowa znaczeniu - zebys nie pomyslala, ze Cie tu zlosliwie od chudzielcow wyzywam bo ostatnio to strach troche tu formulowac zdania, zeby nie zostaly zle odebrane). Tak przy okazji zapytam czy planujesz zeby Wasze malenstwo bylo dwujezyczne? Mam ciocie, ktora wyszla za holendra... Siedzi w domu tzn. nie pracuje a kuzyn z kuzynka po polsku umieja pojedyncze slowa, ktore sami podlapali przypadkiem. Jeszcze jak w szkole zaczeli miec angielski to jakims lamanym angielskim my mlodzi sie dogadamy, ale np. z babcia nie maja jak porozmawiac. Kuzyn ma 18 lat i nie raz juz wypomnial ciotce, ze nie nauczyla ich polskiego.

Spokojna głowa, dla mnie "chudzinka" to komplement bo może i wizualnie wyglądam jako tako szczupło, ale wystarczy, że wejdę na wagę i liczby mówią same za siebie
Ja do dziecka planuję mówić tylko i wyłącznie po polsku a jak maluch będzie do mnie gadał po żabojadowemu to będę udawać, że nie rozumiem. Będę musiała być bardzo konsekwentna, ale się nie ugnę. Mąż jest tego samego zdania, zależy nam żeby dziecko było dwujęzyczne.

[domii29]

Napisane przez _Nat_

Spokojna głowa, dla mnie "chudzinka" to komplement bo może i wizualnie wyglądam jako tako szczupło, ale wystarczy, że wejdę na wagę i liczby mówią same za siebie
Ja do dziecka planuję mówić tylko i wyłącznie po polsku a jak maluch będzie do mnie gadał po żabojadowemu to będę udawać, że nie rozumiem. Będę musiała być bardzo konsekwentna, ale się nie ugnę. Mąż jest tego samego zdania, zależy nam żeby dziecko było dwujęzyczne.

Nat nie przesadzaj jestes chudzina i koniec kropka! U mnie wchodzenie na wage konczy sie tak...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_St0kr0tka]

Napisane przez _Nat_

Spokojna głowa, dla mnie "chudzinka" to komplement bo może i wizualnie wyglądam jako tako szczupło, ale wystarczy, że wejdę na wagę i liczby mówią same za siebie
Ja do dziecka planuję mówić tylko i wyłącznie po polsku a jak maluch będzie do mnie gadał po żabojadowemu to będę udawać, że nie rozumiem. Będę musiała być bardzo konsekwentna, ale się nie ugnę. Mąż jest tego samego zdania, zależy nam żeby dziecko było dwujęzyczne.

To super, ze macie taki plan. Taki maluch przepraszam za okreslenie, ale "chlonie jak gabka" wiec szybko sie nauczy dwoch jezykow a jak dorosnie to na pewno bedzie Wam wdzieczny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_mm]

Napisane przez domii29

Zawsze jak mnie ktos pytal to odpowiadalam ze wzielam slub bo kochalam mojego tzta a nie dlatego ze tak wypada, ze bylam w ciazy i mnie "dziecko" zmusilo czy nie z racji jakiegos kredytu. Po prostu kochalismy sie i chcielismy ze soba byc przez reszte zycia. Moi znajomi pytani o to dlaczego biora slub tak nagle (chcieli wziac slub w 2019r. A biora pod koniec tego roku) odpowiadaja ze kredyt chca wziac i latwiej im bedzie jak beda malzenstwem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Mozecie byc ze mnie dumne, na wczorajszych wyprzedazach na ali wydalam......... 15zl 😎

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niektórzy to nie mają swojego życia, Wola interesować się innymi i siać wtedy plotki.. Najważniejsze, że Ty wiesz dlaczego wzięłaś ślub z tz 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez Polinezyjka

Sara śpi, weszła do wózka, wzięła kotka , żabę i zająca i kazała sobie śpiewać aaaa kotki dwa , i myśle - śpi, to poszłam do męża gadamy, i słyszę zamieszanie w wózku, podchodzę a tam tylko głowa wystaje która sprawdza gdzie jestem i mówi: aaaa - z taka pretensja


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Sara ❤️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Polinezyjka]

Domi o kurde ja się chyba zrobiłam aspołeczna No totalnie nie moje klimaty, nie cierpię gadać o innych - chyba ze życząc im jak najlepiej, ale gadać z czystej ciekawości i jeszcze tak np. Zadać pytanie od razu sugerując i.m czekając na odpowiedz ze komuś się nie układa to mnie mdli ...
Dobrze ze nie mam w koło siebie ludzi co lubia plotkować itd
Także tego - kochana dużo siły i dużo olewania tych plotkar

Nat Ty jesteś z Francji ? Muszę muszę wiedzieć czy czytałaś ta książkę w Paryżu dzieci nie grymaszą czy jakoś tak ? I czy faktycznie się to zgadza z tym co babka opisała w książce ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[domii29]

Napisane przez Polinezyjka

Domi o kurde ja się chyba zrobiłam aspołeczna No totalnie nie moje klimaty, nie cierpię gadać o innych - chyba ze życząc im jak najlepiej, ale gadać z czystej ciekawości i jeszcze tak np. Zadać pytanie od razu sugerując i.m czekając na odpowiedz ze komuś się nie układa to mnie mdli ...
Dobrze ze nie mam w koło siebie ludzi co lubia plotkować itd
Także tego - kochana dużo siły i dużo olewania tych plotkar

Nat Ty jesteś z Francji ? Muszę muszę wiedzieć czy czytałaś ta książkę w Paryżu dzieci nie grymaszą czy jakoś tak ? I czy faktycznie się to zgadza z tym co babka opisała w książce ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nauczylam sie olewac, szkoda mi czasu i zycia na zamartwianie sie gadaniem starych moherow 😎

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aassiiaa1988]

Napisane przez gr8ania

Ja mojego wywaliłam prawie siłą o 23. Położne nawet słowem się nie zajaknęły mimo że leżał ze mną na łóżku


Awantura ani Ci nie pomoże ani nie ulży- jak lekarza nie ma, to go nie wyczarują. U nas jest tak że ten sam lekarz ma dyżur na ginekologii i położnictwie i jak się trafi niespodziewana cesarka to nie ma przeproś.


Nie wiem jak wygląda to u Ciebie w szpitalu, ale u nas złego słowa na lekarzy nie mogę powiedzieć. Na cały oddział gin-poł mamy 5 lekarzy i na prawdę robią wszystko co w ich mocy żeby ogarnąć cały ten burdel

Wiesz- jeśli masz 12h dyżur i w 9 godzinie ledwie patrzysz na oczy, to mówiąc szczerze gwno mnie obchodzi czy ktoś czeka czy nie, bo większą krzywdę zrobię komuś bez tej kawy, kanapki, czy 15 minut drzemki. I nie, nie uważam że byłabym złym człowiekiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja np wczoraj miałam taki dyżur że usiadłam dopiero o 17.30 żeby zjeść spokojnie i się napić i akurat weszli rodzice do jednego z moich dzieci - to sobie posiedzialam a od 4.15 byłam na nogach, w pracy od 7
Naprawdę kiedyś trzeba coś zjeść, wypić żeby mieć siłę i nie narobić błędów..

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

[mala_mm]

Napisane przez domii29

Nauczylam sie olewac, szkoda mi czasu i zycia na zamartwianie sie gadaniem starych moherow 😎

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Prawidłowe podejście! 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ojoanna29]

Ostatnio jak stanęłam na wadze to zaczęłam się rozglądać czy tz albo kot nie zrobili mi psikusa i nie dolozyli mi trochę

U nas to w ogóle bez ślubu, na razie nawet nie planujemy, więc wszyscy uważają, że dziecko to wpadka, koleżanka ciągle pyta czy tz się cieszy z dziecka, nie dociera do niej, że się staraliśmy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e]

Cocci wracaj do domku i nabieraj sił. Miejsce w piaskownicy będzie czekać na kolejne dwie kreski i szczęśliwy finał

[_Nat_]

Napisane przez Polinezyjka

Nat Ty jesteś z Francji ? Muszę muszę wiedzieć czy czytałaś ta książkę w Paryżu dzieci nie grymaszą czy jakoś tak ? I czy faktycznie się to zgadza z tym co babka opisała w książce ?

Tak, od 3 lat jestem we Francji.
Nie czytałam, ale mam na nią chrapkę, ktoś mi już ja tutaj polecał
Wiem, że babka pisała o opiece poporodowej i to się akurat zgadza: darmowa rehabilitacja mięśni dna miednicy, mięśni brzucha, opieka dietetyka, plastyka pochwy jeśli jest taka potrzeba, darmowa antykoncepcja po porodzie, a ... o reszcie przekonam się na własnej skórze ;-)

[freya_ka]

Cocci

Moje dziecko poszło spać po 12 a my z M. mądrzy stwierdziliśmy, że obejrzymy jeszcze dwa odcinki Stranger things, toteż jesteśmy dziś nieprzytomni

Ja jak szłam do ślubu to też wszyscy myśleli, że wpadka, a tu zonk, bo rok po ślubie mijał, a dziecka niet

[85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e]

Ogłoszenie: przyjmę parę kilo!

[_Nat_]

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;7874047 6]Ogłoszenie: przyjmę parę kilo!

[/QUOTE]

nie denerwuj mnie

[Bruised]

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;7874047 6]Ogłoszenie: przyjmę parę kilo!

[/QUOTE]Oddam jakieś 15, ale nie dzielę, więc bierz wszystko albo nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[domii29]

Napisane przez Ojoanna29

Ostatnio jak stanęłam na wadze to zaczęłam się rozglądać czy tz albo kot nie zrobili mi psikusa i nie dolozyli mi trochę

U nas to w ogóle bez ślubu, na razie nawet nie planujemy, więc wszyscy uważają, że dziecko to wpadka, koleżanka ciągle pyta czy tz się cieszy z dziecka, nie dociera do niej, że się staraliśmy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wybacz ale leze ze smiechu napewno nie wazysz duzo, przeciez Ty chudzina jestes
[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;7874047 6]Ogłoszenie: przyjmę parę kilo!

[/QUOTE]
Chetnie oddam!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez _St0kr0tka

Cocci jestes bardzo dzielna sprobuj pozniej zjesc choc troszke, bo jednak organizm na pewno jest oslabiony po tej wczorajszej glodowce, znieczuleniu i zabiegu. Odpoczywaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zjaaaadłam. Mąż mi przywiózł kanapki i troszkę warzyw do tego. Teraz go wysłałam po prowiant do sklepu. Moja współtowarzyszka prawdopodobnie od wieczora będzie trzymać dietę, a ja się zemszczę za te wczorajsze widoki jak wcinała dwa obiady i dwie kolacje

Napisane przez liven

Teraz najwazniejsze, zeby szybko dojsc do siebie
Kiedy wychodzisz ze szpitala?

Zapomniałam się lekarza zapytać...
Ale z tego co wiem to w niedzielę nie ma wypisów

Tak szczerze to nie jestem jakoś zła bo w domu ogrzewanie nam siadło i dopiero możliwe, że jutro naprawią

Napisane przez Polinezyjka

Cocci dzielna jesteś niesamowicie trzymaj się ciepło musisz iść do pracy w pon ? Czy masz jeszcze L4


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cooo Ty. Ja chcę iść na minimum 2 tygodnie zwolnienia. Mam nadzieję, że od razu mi to mi w szpitalu dadzą na 2 żebym po lekarzach chodzić nie musiała.

Napisane przez domii29

Co to jest 48 lat zleci niewiadomo kiedy


Cos nam tesciowa ostatnio bardzo czesto o slubie koscielnym wspomina a my jakos zapomnielismy ze slubu koscielnego nie mamy i ani nie myslelismy ze moze by cos zmienic wylecialo nam to z glowy, skupilismy sie na czyms innym a przeciez slubu koscielnego bardzo chcielismy wiec moze rzeczywiscie czas zaczac o tym myslec 🤔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje chrzciny malucha i Wasz ślub , hmmm ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[domii29]

Napisane przez Coccinellla

Zjaaaadłam. Mąż mi przywiózł kanapki i troszkę warzyw do tego. Teraz go wysłałam po prowiant do sklepu. Moja współtowarzyszka prawdopodobnie od wieczora będzie trzymać dietę, a ja się zemszczę za te wczorajsze widoki jak wcinała dwa obiady i dwie kolacje

Zapomniałam się lekarza zapytać...
Ale z tego co wiem to w niedzielę nie ma wypisów

Tak szczerze to nie jestem jakoś zła bo w domu ogrzewanie nam siadło i dopiero możliwe, że jutro naprawią

Cooo Ty. Ja chcę iść na minimum 2 tygodnie zwolnienia. Mam nadzieję, że od razu mi to mi w szpitalu dadzą na 2 żebym po lekarzach chodzić nie musiała.



Moje chrzciny malucha i Wasz ślub , hmmm ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mysle ze moga Cie dzis do domu wypuscic a po wypis beda kazali przyjsc jutro
Jak sie czujesz?

Chyba wole chrzciny zorganizowac oddzielnie a slub oddzielnie z reszta sprawa do przemyslenia, moze to nie taki zly pomysl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Polinezyjka]

Cooci a jak mężowi poszło przekazywanie tej wiadomości ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[aassiiaa1988]

Napisane przez Coccinellla

Tyle ciepłych myśli

Nie wiem czy macie ochotę tak się wgłębiać, ale niedługo po interwencji mojego ginekologa dali mi kroplówkę, po godzinie dostałam tabletki było blisko 23. Miałam dzwonić pielegniarkom jak będzie mnie boleć czy jak będę mocno krwawić, ale nic takiego się nie działo. Po kilku godzinach jedynie bóle jak dzień przed @. O 4 nad ranem zorientowałam się, że krwawie, ale że nie było mocne to dałam pospać pielegniarkom. O 6 zagadałam do jednej, mówię, że nie miałam mocnego krwawienia, sprawdziła i okazało się, że już zabieg można wykonać. Lekarz dobrze mnie zabezpieczył, więc po prostu nie czułam, że coś ze mnie leci.

Zaraz po 7 wzięli mnie na zabieg, o 7.40 już byłam w sali.

Bardzo dobrze zaniosłam znieczulenie. Już wracam do żywych. Normalnie fukcjonuje. Jeść już mi się nie chciało już wczoraj i nadal nie mam zbytnio ochoty chociaż już mogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze, że już jesteś po

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka