Próbujemy,testujemy bo w 2017 w ciąży być chcemy -cz.9

[Avina]

Napisane przez kasia0912

To chyba to samo. Bo zmusilysmy żeby w końcu okulary zrobił��i na wszystko warczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha to ja mojego zmusiłam, żeby kupił garnitur i płaszczyk na zimę Ale przecież on miał jeszcze czas... co z tego, że 18 listopada jedziemy na ślub Teraz zajął się graniem na komputerze, to mam spokój

[gr8ania]

Cocci- jesteś bardzo dzielna
Pomagałam dziś robić żarełko na urodziny siostrzenicy IMG_20171112_132629.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[odowska]

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;7873550 1]Nie ma Odowskiej chwilowo, ona chyba ma coś na ten temat do opowiedzenia 😂
Odowska jak będziesz odpisywać to uprzedź, żebym nie czytała bo wiesz, że ja nie przetrzymam 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Fakt jestem przykładem braku lewatywy przed porodem. Przynajmniej coś tam "urodziłam" na porodówce - nie każda mama po cc może się czymś takim pochwalić

nadzieja_nadzieja przykro mi, że nie wypoczęłaś podczas wyjazdu. Może chociaż męża nastawienie się zmieniło?


Coccinellla Przytulam bardzo bardzo mocno!

Bruised Dobrze, że przynajmniej nie musiałaś długo czekać.

Czytałam Waszą dyskusję na temat lekarzy itp. Też uważam, że nie ma co generalizować i patrzeć na te skrajne przypadki. Dlatego też uważam, że "Botoks" jest filmem szkodliwym, nie otwiera dyskusji, tylko jest oparty na szukaniu taniej sensacji. I serio wolałabym poczekać na odsypiającego ginekologa nawet dwie godziny niż mieć taką sytuację, jak mi opowiedziała kobieta kiedyś w poczekalni. Jeden z ginków w naszym mieście przyjmował prywatnie w absurdalnych godzinach, w środku nocy. Kobieta weszła do niego na wizytę gdzieś kolo 1 w nocy, a on usnął podczas badania jej wziernikiem. Nie wiem czy to nie podkoloryzowała, ale jestem w stanie uwierzyć, bo człowiekowi po dyżurze przyjmującemu jeszcze pacjentki prawie non stop może się po prostu urwać film.

[margaretka0]

Napisane przez Avina

Od grudnia 2016 roku

To chyba jeszcze nie tak źle trzymam kciuki, aby sie udalo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_mm]

Napisane przez margaretka0

Miło mi się z wami powitać, przyznam, ze od dawna was podczytuje, bo od jakiegos czasu chodzi mi po glowie mysl o zajściu w ciążę. Moj tż podpytuje, zagaduje na temat mojej ewentualnej ciąży, a ja się chyba boję... bardzo chce dziecko, ale mam obawy zwiazane z ciaza, porodem i w czy spełnię sie jako mama. Czy miałyście podobne odczucia do moich?
Mam 29 lat, moj tż 35



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witaj 😊 obawy zawsze są, to normalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez gr8ania

Cocci- jesteś bardzo dzielna
Pomagałam dziś robić żarełko na urodziny siostrzenicy Załącznik 7312116

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale cuda 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Napisane przez margaretka0

Miło mi się z wami powitać, przyznam, ze od dawna was podczytuje, bo od jakiegos czasu chodzi mi po glowie mysl o zajściu w ciążę. Moj tż podpytuje, zagaduje na temat mojej ewentualnej ciąży, a ja się chyba boję... bardzo chce dziecko, ale mam obawy zwiazane z ciaza, porodem i w czy spełnię sie jako mama. Czy miałyście podobne odczucia do moich?
Mam 29 lat, moj tż 35



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witaj 💐
Ja przed pierwszą ciążą też miałam dużo wątpliwości i się bałam myślę że jest to normalne.

Mała śpi już 3 h chyba musi odespać wczorajszy dzień dużo wrażeń i emocji było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia0912]

Napisane przez Avina

Haha to ja mojego zmusiłam, żeby kupił garnitur i płaszczyk na zimę Ale przecież on miał jeszcze czas... co z tego, że 18 listopada jedziemy na ślub Teraz zajął się graniem na komputerze, to mam spokój

Mój ogląda filmy na komputerze. A wieczorem będzie się lasil😝

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez mialavi

Domi masz kopa w d.pa i ode mnie

Cocci teraz musisz przez to przejść i bardzo bardzo chciałabym, aby kolejne dwie kreski mogły załagodzić Twój ból. Będzie dobrze wierzę w to😘


Bruised


Robię dziś odwyk od internetu także miłego dnia kochane 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana, ja już to przeszłam
Teraz już z górki.
Co do 2 kresek to będziemy walczyć, choć na pewno moje podejście do tematu starań się zmieni.

Napisane przez Ojoanna29

Cocci, jak sytuacja, wypuścili Cię?

Rumianku, może jeszcze ze stresu poleciała Ci waga.. Jedz ile wlezie

Nie mamy nic na obiad na dzisiaj, chyba muszę pogonic tz po jakiegoś fast fooda, co będzie najzdrowsze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zostaje. Nie ma wypisów w niedzielę. Rano zapomniałam zapytać lekarza o wypis, ale sądzę, że jakby planowali mnie wypuścić to by to zrobili.

Najlepszy jest kebab bez buły - sama zachwalałaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[margaretka0]

Napisane przez kasia0912

Hej obawy są zawsze

U mnie dochodzi obawa o to, czy dam rade sama z dzieckiem, moj tż jest praktycznie nieobecny. Mowil, ze mialabym pomoc jakiejs kobiety, ale czy majac swiadomosc, ze ktos obcy siedzi w pokoju obok z Twoim dzieckiem, nie przeszkadza w pracy, nauce? No, ze mysl o tym dziecku z tylu glowy zawsze jest?
Moze któraś z was jest w podobnej syt?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bruised]

Napisane przez margaretka0

Miło mi się z wami powitać, przyznam, ze od dawna was podczytuje, bo od jakiegos czasu chodzi mi po glowie mysl o zajściu w ciążę. Moj tż podpytuje, zagaduje na temat mojej ewentualnej ciąży, a ja się chyba boję... bardzo chce dziecko, ale mam obawy zwiazane z ciaza, porodem i w czy spełnię sie jako mama. Czy miałyście podobne odczucia do moich?
Mam 29 lat, moj tż 35



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej
Obawy są całkiem normalne. My się staramy już ponad 1,5 roku, a ja co jakiś czas się zastanawiam czy sobie poradzimy organizacyjnie, finansowo, emocjonalnie i tak dalej... Nie ma się co oszukiwać, pojawienie się dziecka to rewolucja, ale jak widać na przykładzie naszych wątkowych mamusiek może być całkiem fajnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[odowska]

Napisane przez margaretka0

U mnie dochodzi obawa o to, czy dam rade sama z dzieckiem, moj tż jest praktycznie nieobecny. Mowil, ze mialabym pomoc jakiejs kobiety, ale czy majac swiadomosc, ze ktos obcy siedzi w pokoju obok z Twoim dzieckiem, nie przeszkadza w pracy, nauce? No, ze mysl o tym dziecku z tylu glowy zawsze jest?
Moze któraś z was jest w podobnej syt?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witaj! Obawy są normalne, teraz macie czas, żeby przemyśleć sobie priorytety, bo czy np. Twój Tż nie może zrobić tak, żeby jak pojawi się dziecko był więcej obecny? Jak go nie będzie, jak nie poświęci dziecku czasu, to nie będzie miał z nim kontaktu. A im dziecko starsze, tym trudniej ten kontakt nawiązać.

[margaretka0]

Napisane przez Bruised

Hej
Obawy są całkiem normalne. My się staramy już ponad 1,5 roku, a ja co jakiś czas się zastanawiam czy sobie poradzimy organizacyjnie, finansowo, emocjonalnie i tak dalej... Nie ma się co oszukiwać, pojawienie się dziecka to rewolucja, ale jak widać na przykładzie naszych wątkowych mamusiek może być całkiem fajnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze, ze nie jestem sama. Widocznie delikatny strach, obawa to oznaki odpowiedzialności, bo zdajemy sobie sprawe, jaki obowiazek spoczywa na rodzicach i jak odpowiedzialna jest to rola


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez margaretka0

Miło mi się z wami powitać, przyznam, ze od dawna was podczytuje, bo od jakiegos czasu chodzi mi po glowie mysl o zajściu w ciążę. Moj tż podpytuje, zagaduje na temat mojej ewentualnej ciąży, a ja się chyba boję... bardzo chce dziecko, ale mam obawy zwiazane z ciaza, porodem i w czy spełnię sie jako mama. Czy miałyście podobne odczucia do moich?
Mam 29 lat, moj tż 35



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witaj obawy są zawsze, ale nie ma co się długo zastanawiać bo później może być za późno

Napisane przez Avina

Cześć Miałam jechać dzisiaj na badania prolaktyny, tsh i testosteronu, ale się nie wyrobiłam Jutro przed pracą nie zdążę, więc będę musiała poczekać do kolejnego cyklu



Witaj! Oczywiście, że to normalne, że masz obawy i się boisz Staramy się z mężem już dość długo, a nadal boję się jak to kiedyś będzie z ciążą i porodem

Obyś nie doczekała 😚

Napisane przez gr8ania

Cocci- jesteś bardzo dzielna
Pomagałam dziś robić żarełko na urodziny siostrzenicy Załącznik 7312116

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taka jak Ty 😚
Prześwietne sowy! Siostrzenica zachwycona?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

Napisane przez Coccinellla

Witaj obawy są zawsze, ale nie ma co się długo zastanawiać bo później może być za późno

Obyś nie doczekała 😚

Taka jak Ty 😚
Prześwietne sowy! Siostrzenica zachwycona?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Młoda zachwycona od 13 co minutę mówiła ile czasu zostało do przyjścia gości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[margaretka0]

Napisane przez Coccinellla

Witaj obawy są zawsze, ale nie ma co się długo zastanawiać bo później może być za późno


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witaj, milo mi



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_St0kr0tka]

Napisane przez margaretka0

Miło mi się z wami powitać, przyznam, ze od dawna was podczytuje, bo od jakiegos czasu chodzi mi po glowie mysl o zajściu w ciążę. Moj tż podpytuje, zagaduje na temat mojej ewentualnej ciąży, a ja się chyba boję... bardzo chce dziecko, ale mam obawy zwiazane z ciaza, porodem i w czy spełnię sie jako mama. Czy miałyście podobne odczucia do moich?
Mam 29 lat, moj tż 35



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witaj obawy sa normalne, kazda z nas je ma. Zycze owocnych staran
Gr8ania swietne te sowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aassiiaa1988]

Napisane przez gr8ania

Cocci- jesteś bardzo dzielna
Pomagałam dziś robić żarełko na urodziny siostrzenicy Załącznik 7312116

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

daj mi taką

Napisane przez margaretka0

Miło mi się z wami powitać, przyznam, ze od dawna was podczytuje, bo od jakiegos czasu chodzi mi po glowie mysl o zajściu w ciążę. Moj tż podpytuje, zagaduje na temat mojej ewentualnej ciąży, a ja się chyba boję... bardzo chce dziecko, ale mam obawy zwiazane z ciaza, porodem i w czy spełnię sie jako mama. Czy miałyście podobne odczucia do moich?
Mam 29 lat, moj tż 35



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

witaj

[margaretka0]

Wszystkim Dziekuje za serdeczne powitanie, nie jestem juz w stanie przywitać sie z kazda z was z osobna, nie umiem jeszcze cytować sprawnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez odowska

Witaj! Obawy są normalne, teraz macie czas, żeby przemyśleć sobie priorytety, bo czy np. Twój Tż nie może zrobić tak, żeby jak pojawi się dziecko był więcej obecny? Jak go nie będzie, jak nie poświęci dziecku czasu, to nie będzie miał z nim kontaktu. A im dziecko starsze, tym trudniej ten kontakt nawiązać.

Niestety nie ma mozliwosci, aby tż zrezygnował ze swojej pracy, ja tez zaakceptowalam taki zwiazek i wiedzialam, ze tak bedzie wygladalo moje zycie, wiec nie narzekam, staram sie podpytać kogos jak to jest, jak korzysta sie z pomocy niani. Mowil, ze wezmie pol roku wolnego przed porodem, ale pozniej wroci do pracy. W dodatku warunki, w jakich pracuje moj tż moga powodować problemy z bezpłodnościa, ale nie muszą. To troche tez nas motywuje. Jestesmy tez ludzmi, ktorzy chca miec szczesliwa rodzine, ale tez spelniac sie zawodowo troche, chcialabym znalezc złoty srodek.

Dziekuje za odpowiedz, wiem, ze jemu tez bedzie ciezko zostawic rodzine tutaj. Juz jest ciezko we dwoje, a co dopiero we troje
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez odowska

I serio wolałabym poczekać na odsypiającego ginekologa nawet dwie godziny niż mieć taką sytuację, jak mi opowiedziała kobieta kiedyś w poczekalni. Jeden z ginków w naszym mieście przyjmował prywatnie w absurdalnych godzinach, w środku nocy. Kobieta weszła do niego na wizytę gdzieś kolo 1 w nocy, a on usnął podczas badania jej wziernikiem. Nie wiem czy to nie podkoloryzowała, ale jestem w stanie uwierzyć, bo człowiekowi po dyżurze przyjmującemu jeszcze pacjentki prawie non stop może się po prostu urwać film.

Ja w sumie tak zrobiłam. O 4 w nocy mogłam zrobić pobudke pielęgniarkom - nie zrobiłam. Zaczekałam do 6 aż wstały. Lekarz przy zabiegu też wyglądał jakby ledwo co się obudził także jestem zadowolona, że nie brał się za mnie na śnie po 23h ciągłej pracy, ale miał chwilę na drzemkę.

Swoją drogą to jest masakra jakaś. Jeden lekarz na oddział i na dyżur, pracujący 24h bez przerwy. Nawet praktykanci tyle pracują...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e]

Margaretka witaj!
Znam kilka osób korzystających z pomocy niani - jak tylko znajdziecie odpowiednią osobę, której będziecie ufać to będzie dobrze.
Moja mama oddawała swoje dzieci do żłobka po półrocznym macierzyńskim i krzywda się nam nie działa : )


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aassiiaa1988]

Napisane przez Coccinellla

Ja w sumie tak zrobiłam. O 4 w nocy mogłam zrobić pobudke pielęgniarkom - nie zrobiłam. Zaczekałam do 6 aż wstały. Lekarz przy zabiegu też wyglądał jakby ledwo co się obudził także jestem zadowolona, że nie brał się za mnie na śnie po 23h ciągłej pracy, ale miał chwilę na drzemkę.

Swoją drogą to jest masakra jakaś. Jeden lekarz na oddział i na dyżur, pracujący 24h bez przerwy. Nawet praktykanci tyle pracują...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no u nas tak jest, ze lekarz dyżurujacy jest 24h w tygodniu od rana są też inni do pomocy tak do 14, ale weekendy i święta to cały dzień jest sam.. a ginekolodzy są we 2

[85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e]

Napisane przez aassiiaa1988

no u nas tak jest, ze lekarz dyżurujacy jest 24h w tygodniu od rana są też inni do pomocy tak do 14, ale weekendy i święta to cały dzień jest sam.. a ginekolodzy są we 2

Pod kroplówkę powinien się chyba podłączyć, albo w żyłę strzelić żeby być ma maksa skupiony 24h bez snu i kanapeczki ...

Do zapamiętania: nie zacząć rodzić w weekend!

Ale tak jest we wszystkich szpitalach. Jak przyjechałam na oddział w niedzielę rano do ż. to lekarz (notabene z miasta odowskiej, może ten co przysnął) szedł do mnie dobrą godzinę, a ja na lichej ławce zanosiłam się płaczem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Napisane przez Coccinellla

Kochana, ja już to przeszłam
Teraz już z górki.
Co do 2 kresek to będziemy walczyć, choć na pewno moje podejście do tematu starań się zmieni.



Zostaje. Nie ma wypisów w niedzielę. Rano zapomniałam zapytać lekarza o wypis, ale sądzę, że jakby planowali mnie wypuścić to by to zrobili.

Najlepszy jest kebab bez buły - sama zachwalałaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty to jesteś silna kobieta 😘





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[domii29]

Witam nowa staraczke


Wracamy juz z zakupow, albo ja nie umiem szukac albo nic w tych sklepach nie ma. Kupilam sobie tylko 2 bluzki i bluze i skarpetki mlodemu. Maz wraca zly na caly swiat bo kolejki i tlumy jakby znow sklepy mialy byc zamkniete przez najblizszy tydzien...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Avina]

Napisane przez gr8ania

Cocci- jesteś bardzo dzielna
Pomagałam dziś robić żarełko na urodziny siostrzenicy Załącznik 7312116

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pięknie wygląda

Napisane przez kasia0912

Mój ogląda filmy na komputerze. A wieczorem będzie się lasil😝

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My przed chwilą zjedliśmy obiad i po obiedzie już się przymilał Może on głodny był po prostu?

Napisane przez Coccinellla

Witaj obawy są zawsze, ale nie ma co się długo zastanawiać bo później może być za późno

Obyś nie doczekała 😚

Taka jak Ty 😚
Prześwietne sowy! Siostrzenica zachwycona?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cocci cieszę się, że jest już po wszystkim. Wczoraj zasnąć nie mogłam, bo cały czas odświeżałam nasz wątek i sprawdzałam czy są nowe wieści od Ciebie... I mam nadzieję, że nie będzie potrzeby robienia tych moich badań

Napisane przez Coccinellla

Ja w sumie tak zrobiłam. O 4 w nocy mogłam zrobić pobudke pielęgniarkom - nie zrobiłam. Zaczekałam do 6 aż wstały. Lekarz przy zabiegu też wyglądał jakby ledwo co się obudził także jestem zadowolona, że nie brał się za mnie na śnie po 23h ciągłej pracy, ale miał chwilę na drzemkę.

Swoją drogą to jest masakra jakaś. Jeden lekarz na oddział i na dyżur, pracujący 24h bez przerwy. Nawet praktykanci tyle pracują...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie to jest niepojęte, że jeden lekarz na oddział przez cała dobę

Napisane przez domii29

Witam nowa staraczke


Wracamy juz z zakupow, albo ja nie umiem szukac albo nic w tych sklepach nie ma. Kupilam sobie tylko 2 bluzki i bluze i skarpetki mlodemu. Maz wraca zly na caly swiat bo kolejki i tlumy jakby znow sklepy mialy byc zamkniete przez najblizszy tydzien...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kolejny wnerwiony mąż po zakupach

[Coccinellla]

Napisane przez Avina

Pięknie wygląda



My przed chwilą zjedliśmy obiad i po obiedzie już się przymilał Może on głodny był po prostu?



Cocci cieszę się, że jest już po wszystkim. Wczoraj zasnąć nie mogłam, bo cały czas odświeżałam nasz wątek i sprawdzałam czy są nowe wieści od Ciebie... I mam nadzieję, że nie będzie potrzeby robienia tych moich badań



Dla mnie to jest niepojęte, że jeden lekarz na oddział przez cała dobę



Kolejny wnerwiony mąż po zakupach

Ten wątek pokazuje jakby niby obcy ludzie mogą być dla siebie bliscy. Ja już nie zliczę ile razy odswieżałam ten wątek w oczekiwaniu na wieści

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Avina]

Napisane przez Coccinellla

Ten wątek pokazuje jakby niby obcy ludzie mogą być dla siebie bliscy. Ja już nie zliczę ile razy odswieżałam ten wątek w oczekiwaniu na wieści

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To prawda Fajnie, że możemy się tutaj wygadać i mamy takie wsparcie

[Wanilka5]

Napisane przez margaretka0

Wszystkim Dziekuje za serdeczne powitanie, nie jestem juz w stanie przywitać sie z kazda z was z osobna, nie umiem jeszcze cytować sprawnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------




Niestety nie ma mozliwosci, aby tż zrezygnował ze swojej pracy, ja tez zaakceptowalam taki zwiazek i wiedzialam, ze tak bedzie wygladalo moje zycie, wiec nie narzekam, staram sie podpytać kogos jak to jest, jak korzysta sie z pomocy niani. Mowil, ze wezmie pol roku wolnego przed porodem, ale pozniej wroci do pracy. W dodatku warunki, w jakich pracuje moj tż moga powodować problemy z bezpłodnościa, ale nie muszą. To troche tez nas motywuje. Jestesmy tez ludzmi, ktorzy chca miec szczesliwa rodzine, ale tez spelniac sie zawodowo troche, chcialabym znalezc złoty srodek.

Dziekuje za odpowiedz, wiem, ze jemu tez bedzie ciezko zostawic rodzine tutaj. Juz jest ciezko we dwoje, a co dopiero we troje
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witam cie
Troszkę tego nie rozumiem twój partner może wziąść urlop pół roku w czasie ciąży a jak się dziecko urodzić to już nie?dlaczego?
Nianie zaufana ciężko znaleźć ale jak już się znajdzie dobra to tylko się cieszyć i jej nie stracić sama jestem/byłam Niania więc wiem jak to jest.znam koleżankę która od 3tyg życia zajmuje się 2 blizniakow chłopaków.chodz dla mnie to za wcześnie oddawać pod opiekę Niani.wtedy potrzebuje najbardziej Mamy i Taty



Ja byłam w kościele na chwilę w galerii w Castoramie i mam dość...leżę cóż nie ma co się dziwić jak jestem w 40tc plus 5dni


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_mm]

Napisane przez Coccinellla

Ten wątek pokazuje jakby niby obcy ludzie mogą być dla siebie bliscy. Ja już nie zliczę ile razy odswieżałam ten wątek w oczekiwaniu na wieści

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O właśnie, to prawda ☺️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Mam dziś dzień lenia, leżę w łóżku cały dzień 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonjourbelle]

Napisane przez margaretka0

Miło mi się z wami powitać, przyznam, ze od dawna was podczytuje, bo od jakiegos czasu chodzi mi po glowie mysl o zajściu w ciążę. Moj tż podpytuje, zagaduje na temat mojej ewentualnej ciąży, a ja się chyba boję... bardzo chce dziecko, ale mam obawy zwiazane z ciaza, porodem i w czy spełnię sie jako mama. Czy miałyście podobne odczucia do moich?
Mam 29 lat, moj tż 35



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej
Nie powiem nic nowego, obawy normalna rzecz, w końcu wiele się zmieni w życiu po ciąży.

Napisane przez domii29

Witam nowa staraczke


Wracamy juz z zakupow, albo ja nie umiem szukac albo nic w tych sklepach nie ma. Kupilam sobie tylko 2 bluzki i bluze i skarpetki mlodemu. Maz wraca zly na caly swiat bo kolejki i tlumy jakby znow sklepy mialy byc zamkniete przez najblizszy tydzien...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Żebyś Ty widziała co się dzieje w ikei przez ekspozycje idzie tyle ludzi ze czułam się jak na pielgrzymce. Teraz będziemy 3 dni wyjezdzac z parkingu.
Ale pokupilosmy prześcieradła, ręczniki i inne drobne rzeczy do wyprawki, uff