..::Dieta Plaż Południowych - część IV ::..

[Marzeniatko]

Napisane przez alka132

ok dzieki jeszcze wiele pytan bede zadawac

nie ma sprawy pytaj , jak będę wiedziała, to odpowiem

[Ketmia]

Domi22 tylko tyle powiem: takie zdjęcia najlepiej mobilizują do wytrwania przy diecie, bo myślisz sobie jak ona tak mogła to ja też! i to jest super!

lolly_girl całe liceum byłam z jednym chłopakiem... jak mnie rzucił koleżanka powiedziała mi "zapamiętaj bo to jeden z najszczęśliwszych dni w twoim życiu" kazałam popukać się jej w głowę... a dziś... wiem, że miała rację chociaż wtedy wydawało mi się, że świat się kończy, tym bardziej, że to była moja pierwsza poważna miłość

ale gaduły jesteście, nadążyć za wami nie można!

[elffee]

czlowiek sie zdrzemnal na chwile i juz tyle do czytania

co do milosci to kochane ja niestety szczescia do niej nie mam. za kazdym razemmowie ze sie nie zakocham a i tak wpadam jak sliwka w kompot no i oczywiscie potem cierpie. ja juz nawet przestaje wierzc ze milosc istnieje.

i nie pamietamco mialam wiecej napisac bo tle tgo bylo. zjadlam ogoreczka i koncze odpisywac pewnemu facetkowi na sympatii hihi

[alka132]

dziewczyny jak sie oblicza procent tkanki tluszczowej?
elffee Twoj podpis mi o tym przypomnial

[elffee]

Napisane przez alka132

dziewczyny jak sie oblicza procent tkanki tluszczowej?
elffee Twoj podpis mi o tym przypomnial

ja bylam w aptece gdzie na zetony maja taka wage, mierzy cisnienie, wzrost, poziom tt rowniez. ale mozna tez kupic taki przyrzad do pomiaru tt np na allegro,

nie wiem czy mozna obliczyc tt w jakis inny sposob, ale jesli jest to chetnie poznam

sama znalazlam:
http://www.sfd.pl/Mierzymy_poziom_tk...j-t123556.html

oraz

http://www.*******/forum/showthread.php?t=6851

[Wiolka525]

Cześć Plażowiczki, jakiś taki smętny dzień, czuję sie ciężka jak słoń i ciągle ziewam.
Ciekawe gdzie sie podziały weteranki tego wątku Telik, Ahcak, McDulka, Jennuś?

Napisane przez Domi22

Dzieczynki, zrobilam sobie dzisiaj zdjecie. Widać róznice?

15.06.2008
http://www.voila.pl/026/ts1x9/index.php?1

lipiec 2007
http://www.voila.pl/032/ovf19/?1

Niestety inaczej nie umiem tego tu zamiescic

Normalnie oczy mi z orbit wyszły Zniewalająca różnica. Bardzo, bardzo mocno gratuluję.

[Domi22]

Napisane przez elffee

wlcale ci nie slodze, tylko uczciwie mowie ze na tym zdjeiu z czerwca jestem polowe chudsza jak rok temu naprawde widac znaczna roznice, gratuluje

Napisane przez maweth

Ooo kurczę, ładnie, ładnie

Napisane przez Marzeniatko

dobrze, że napisałaś, które z kiedy bo nie idzie się domyślić

a tak na serio, to co to w ogóle za pytanie?
booska różnica, gratuluję Ci straasznie

Napisane przez kocimietka

booska różnica ale budujące te fotki..

Napisane przez Kaszkiecik Lover

Domi! Widać różnicę i to dużą! Z miejsca Ci gratuluje i życzę kolejnych postępów!

Napisane przez Ketmia

Domi22 tylko tyle powiem: takie zdjęcia najlepiej mobilizują do wytrwania przy diecie, bo myślisz sobie jak ona tak mogła to ja też! i to jest super!

Napisane przez Wiolka525

Normalnie oczy mi z orbit wyszły Zniewalająca różnica. Bardzo, bardzo mocno gratuluję.

Dziękuje kochane teraz to juz na pewno nie bede grzeszyc

[agusiencja]

Boże, co za okropna baba chciałam się wywinąć tą chorobą od ciotkowych obiadków, a ta przyszła do mnie z garnkiem zupy ryżowej, schabowymi z metrową panierką, mizerią na śmietanie i sernikiem na zimno z truskawkami na biszkopcie mało tego mimo, że tłumaczyłam się, że mi nie dobrze, że nie mam apetytu przez chorobe (informacje o diecie nie pomagają, bo jej "gul" skacze, że ona się nie potrafi odchudzić, a ona uważa, że "głupotą i mordęgą jest odmawianie sobie ziemniaków") i stała nade mną i patrzyła czy jem, żebym czasem nie była chudsza od niej, co za wredne babsko...
i czuje się teraz jak kloc, pewnie te dwa dni na marne poszły...
na obiad oprócz tego, co sama sobie przygotowałam czyli kilku gotowanych kawałeczków piersi z kurczaka, czekało na mnie pół miski rosołu z ryżem, starałam się nie łowić ryżu, ale wiadomo, że z zupy ziarenek wydłubywać nie będę...
trochę ogórków i pomidorów, teoretycznie w śmietanie, ale starałam się żeby od kapały, i 3/4 schabowego, którego ciotka smażyła na oleju, przyszła do mnie i zaczęła na mnie krzyczeć, że nie mam normalnego oleju tylko oliwe, a na oliwie to będzie obrzydliwe, jak odsmaży.....
A potem zjadłam najcieńszy z możliwych kawałków tego sernika, ale i tak był ((
dzisiaj nie zjem już nic oprócz pomidora, przed antybiotykiem, czuję się okropnie....

[elffee]

Napisane przez agusiencja

Boże, co za okropna baba chciałam się wywinąć tą chorobą od ciotkowych obiadków, a ta przyszła do mnie z garnkiem zupy ryżowej, schabowymi z metrową panierką, mizerią na śmietanie i sernikiem na zimno z truskawkami na biszkopcie mało tego mimo, że tłumaczyłam się, że mi nie dobrze, że nie mam apetytu przez chorobe (informacje o diecie nie pomagają, bo jej "gul" skacze, że ona się nie potrafi odchudzić, a ona uważa, że "głupotą i mordęgą jest odmawianie sobie ziemniaków") i stała nade mną i patrzyła czy jem, żebym czasem nie była chudsza od niej, co za wredne babsko...
i czuje się teraz jak kloc, pewnie te dwa dni na marne poszły...
na obiad oprócz tego, co sama sobie przygotowałam czyli kilku gotowanych kawałeczków piersi z kurczaka, czekało na mnie pół miski rosołu z ryżem, starałam się nie łowić ryżu, ale wiadomo, że z zupy ziarenek wydłubywać nie będę...
trochę ogórków i pomidorów, teoretycznie w śmietanie, ale starałam się żeby od kapały, i 3/4 schabowego, którego ciotka smażyła na oleju, przyszła do mnie i zaczęła na mnie krzyczeć, że nie mam normalnego oleju tylko oliwe, a na oliwie to będzie obrzydliwe, jak odsmaży.....
A potem zjadłam najcieńszy z możliwych kawałków tego sernika, ale i tak był ((
dzisiaj nie zjem już nic oprócz pomidora, przed antybiotykiem, czuję się okropnie....

no bywa tak wlasnie, ale nie zalamuj sie

zapomnj o tym jakby sie nic nie stalo

[k_asiaczek]

Domi cudnie

wracam na plaże w przyszły poniedziałek

[elffee]

a ja w ogole chcialabym do przyszlego weekendu cokolwiek stracic [bo ja sie widzi chociaz troche ze ruszylo to od razu sie czlowek bardziej mobilizuje, a ze jade do rodziny chcialabym sie pochwalic ze schudlam a nie ze przytylam, chociaz i tak oni mnie pamietaja jako laseczke.

moja mama nie wie ze sie odchudzam bo ona juz ma mnie dosc, bo jednego dnia sie odchudzam a drugiego juz nie. i ona do mnie wez sobie od brata czipsow, no to mowie ze cos mi nie dobrze, nie mam ochot, chyba sobie herbate zrobie, a ona do mnie: dobry kompocik zrobilam... tak na owocach i cukrze.

[lawenda99]

A mi coś nie wychodzi ta białkowa niedziela, ale jakoś tak się czuję więc nie będę w siebie pchać tych wieśniaków

pogoda nie nastaraja dietetycznie zaraz gotuję pomidorową i zjem z razowym makaronem przynajmniej.

[Marzeniatko]

Napisane przez agusiencja

Boże, co za okropna baba chciałam się wywinąć tą chorobą od ciotkowych obiadków, a ta przyszła do mnie z garnkiem zupy ryżowej, schabowymi z metrową panierką, mizerią na śmietanie i sernikiem na zimno z truskawkami na biszkopcie mało tego mimo, że tłumaczyłam się, że mi nie dobrze, że nie mam apetytu przez chorobe (informacje o diecie nie pomagają, bo jej "gul" skacze, że ona się nie potrafi odchudzić, a ona uważa, że "głupotą i mordęgą jest odmawianie sobie ziemniaków") i stała nade mną i patrzyła czy jem, żebym czasem nie była chudsza od niej, co za wredne babsko...
i czuje się teraz jak kloc, pewnie te dwa dni na marne poszły...
na obiad oprócz tego, co sama sobie przygotowałam czyli kilku gotowanych kawałeczków piersi z kurczaka, czekało na mnie pół miski rosołu z ryżem, starałam się nie łowić ryżu, ale wiadomo, że z zupy ziarenek wydłubywać nie będę...
trochę ogórków i pomidorów, teoretycznie w śmietanie, ale starałam się żeby od kapały, i 3/4 schabowego, którego ciotka smażyła na oleju, przyszła do mnie i zaczęła na mnie krzyczeć, że nie mam normalnego oleju tylko oliwe, a na oliwie to będzie obrzydliwe, jak odsmaży.....
A potem zjadłam najcieńszy z możliwych kawałków tego sernika, ale i tak był ((
dzisiaj nie zjem już nic oprócz pomidora, przed antybiotykiem, czuję się okropnie....

Napisane przez lawenda99

A mi coś nie wychodzi ta białkowa niedziela, ale jakoś tak się czuję więc nie będę w siebie pchać tych wieśniaków

pogoda nie nastaraja dietetycznie zaraz gotuję pomidorową i zjem z razowym makaronem przynajmniej.

oj, widzę że nie tylko mi dzisiaj jakoś pod górę... zjadłam sobie przed chwilą dwa serki homo, ale mam taką niesamowitą ochotę na coś słodkiego..
..kurcze, tak sobie czasami myślę, że już mam dość, chciałabym zjeść normalny obiad, a nie sobie wszystkiego odmawiać, nie patrzeć na godzine, czy już minęło 3 godziny od poprzedniego posiłku i pić wodę, jak jestem głodna, zamiast wziąć sobie kawałek chleba...

...tak bardzo chciałabym już 65 kg. chlip, chlip.

Napisane przez k_asiaczek

wracam na plaże w przyszły poniedziałek

jeden k_asiaczek więcej na plaży.
a czemu tak? mż się znudziła?

[ninaad]

No i po obiadku...mniej więcej plażowym Teraz czas poleniuchować.
Tak sobie myślę, może znowu wykupię karnet na fitness?...jakiś czas temu zrobiłam sobie "krótką" przerwę, ale wyszło, że nie byłam tam już chyba od połowy lutego trza się jakoś zmobilizować. Tyle tylko, ze lenia mam i z czasem też tak jakoś średnio

[Marzeniatko]

Napisane przez ninaad

No i po obiadku...mniej więcej plażowym Teraz czas poleniuchować.
Tak sobie myślę, może znowu wykupię karnet na fitness?...jakiś czas temu zrobiłam sobie "krótką" przerwę, ale wyszło, że nie byłam tam już chyba od połowy lutego trza się jakoś zmobilizować. Tyle tylko, ze lenia mam i z czasem też tak jakoś średnio

kurcze, ja też bym chciała chodzić na fitness.
ale przeraża mnie myśl, że miałabym chodzić sama... dlatego też z tego rezygnuję.

[km_kl]

Napisane przez Domi22

Dzieczynki, zrobilam sobie dzisiaj zdjecie. Widać róznice?

15.06.2008
http://www.voila.pl/026/ts1x9/index.php?1

lipiec 2007
http://www.voila.pl/032/ovf19/?1

Niestety inaczej nie umiem tego tu zamiescic

dołaczam się różnica OGROMNA!


I JESZCZE MAM PYTANKO CZY JEST SENS PRZEDŁUŻĄĆ PIERWSZA FAZĘ CZY MOŻE PO PROSTU DODAWAĆ MNIEJ WĘGLI?

[ninaad]

Napisane przez Marzeniatko

kurcze, ja też bym chciała chodzić na fitness.
ale przeraża mnie myśl, że miałabym chodzić sama... dlatego też z tego rezygnuję.

A co tu ma przerażać?
Ja patenty mam dwa na mobilizację:
1) zachęcić koleżankę- potem jakoś głupio się wyręcać
2) wykupić od razu karnet- ja kupuję największe jakie mają w moim klubie, czyli na 20 wejść, ważny 2-m-ce. Jak się już zapłaci, no to trochę szkoda wyrzucać kasę i trzeba chodzic No a poza tym takie większe karnety są z reguły sporo tańsze niż jak wykupować pojedyncze wejścia

[Majka232]

Witam nowe Plażowiczki!
Hej wszystkim!

Mam dużo stron wątku do przeczytania, ale jutro nadrobię

Waga mi spadła w ciągu tego tygodnia a jestem przed @ który pewnie się opóźni i to mnie bardzo martwi

Marzenko - jutro wyślę Ci aktualne dane do listy i chciałam powiedzieć, że super sobie radzisz z tym naszym spisem powszechnym

Wczoraj zrobiłam sobie zupkę krem brokułowo-kalafiorową z mrożonki Hortex i powiem Wam, że - pycha, polecam, chociaż kolorek średnio zachęcający, ale smak wyśmienity
Dziś był grill na obiadek, ale zgodnie z SB, chociaż ciut za dużo i niestety i wczoraj i dziś tylko 3 posiłki, bo nie udało się inaczej
Wczoraj byłam na dłuuugich zakupach i kupiłam świetne spodenki-bermudy i T-shirt w Mango i tunikę w Orsayu i komplet ręczników do nowej łazienki w nowym domku

[k_asiaczek]

Napisane przez Marzeniatko

jeden k_asiaczek więcej na plaży.
a czemu tak? mż się znudziła?

mówiłam, że wrócę na plaże a to że dopiero w następny pon to przez to że mi się szykuje grill barmański w sobotę a przecież nie będę piła tylko wina

[elffee]

Napisane przez km_kl

dołaczam się różnica OGROMNA!


I JESZCZE MAM PYTANKO CZY JEST SENS PRZEDŁUŻĄĆ PIERWSZA FAZĘ CZY MOŻE PO PROSTU DODAWAĆ MNIEJ WĘGLI?

mozesz przedluzyc max o tydzien bo potem po prostu niezbyt jest korzystan dla zdrowia. wiadomo wszystko w nadmiarze szkodzi. albo mozesz faktycznie powoli wprowadzac wegle, co jest raczej wlasnie zasada bo jak nagle wprwadzisz to moze efekt byc taki ze to co stracilas powroci.

Napisane przez Majka232

Witam nowe Plażowiczki!
Hej wszystkim!

Mam dużo stron wątku do przeczytania, ale jutro nadrobię

Waga mi spadła w ciągu tego tygodnia a jestem przed @ który pewnie się opóźni i to mnie bardzo martwi

Marzenko - jutro wyślę Ci aktualne dane do listy i chciałam powiedzieć, że super sobie radzisz z tym naszym spisem powszechnym

Wczoraj zrobiłam sobie zupkę krem brokułowo-kalafiorową z mrożonki Hortex i powiem Wam, że - pycha, polecam, chociaż kolorek średnio zachęcający, ale smak wyśmienity
Dziś był grill na obiadek, ale zgodnie z SB, chociaż ciut za dużo i niestety i wczoraj i dziś tylko 3 posiłki, bo nie udało się inaczej
Wczoraj byłam na dłuuugich zakupach i kupiłam świetne spodenki-bermudy i T-shirt w Mango i tunikę w Orsayu i komplet ręczników do nowej łazienki w nowym domku

gratuluje wynikow, kocham ta diete wlasnie za t ze szybko widac efekty!

tez robilam kidys ta zupe kalafiorowo brokulowa ale wszlo jej tak duzo ze musialam ja w koncu wyrzucic bo sie zepsula. a ty jak robilas? bo mi srednio dobra wyszla, ale ja kiepska kucharka jestem.

[Shiny_Diamond]

Ja zaczynam od jutra

Dzisiaj jeszcze miałam rodzinny obiadek, i nie chciałam się tłumaczyć każdemu z osobna dietą więc rozpoczynam od poniedziałku.

Jak uważacie, czy na śniadanie odpowiednie będzie np. jajko na miękko + pomidor czy trochę mało?
A i czy serek wiejski o którym tutaj dużo piszecie jest dozwolony w I fazie? Bo właśnie staram sobie jakoś skomponować menu

[Paseczkowa]

Napisane przez Marzeniatko

budyń - wydaje mi się, że tak skoro bez cukru, a na I fazie wyraźnie jest zapisane:
Słodycze - słodycze bez cukru, do 75 kcal dziennie

co do owsianki - dopiero od II fazy

budyniu na 1fazie nie można- przecież głównym składnikiem budyniu jest skrobia

Edit: Shiny_Diamond- moim zdaniem zamiast samego pomidora do tego jajka zjedz sobie sałatkę- z pomidora, ogórka, sałaty i czego tam jeszcze chcesz. A serek wiejski można, ale lekki (3% tłuszczu)

[Marzeniatko]

Napisane przez km_kl

I JESZCZE MAM PYTANKO CZY JEST SENS PRZEDŁUŻĄĆ PIERWSZA FAZĘ CZY MOŻE PO PROSTU DODAWAĆ MNIEJ WĘGLI?

jak dla mnie nie ma sensu przedłużać podobno, jakiś rewelacyjnych efektów nie ma lepiej już przyzwyczajać organizm do węgli.

Napisane przez ninaad

A co tu ma przerażać?
Ja patenty mam dwa na mobilizację:
1) zachęcić koleżankę- potem jakoś głupio się wyręcać
2) wykupić od razu karnet- ja kupuję największe jakie mają w moim klubie, czyli na 20 wejść, ważny 2-m-ce. Jak się już zapłaci, no to trochę szkoda wyrzucać kasę i trzeba chodzic No a poza tym takie większe karnety są z reguły sporo tańsze niż jak wykupować pojedyncze wejścia

ojj, ale ja nie mam z kim chodzić, a samej to mi jakoś tak dziwnie...
dlatego zostają treningi w domciu.

Napisane przez Majka232

Marzenko - jutro wyślę Ci aktualne dane do listy i chciałam powiedzieć, że super sobie radzisz z tym naszym spisem powszechnym

oj, dziękuję
i na pw czekam

Napisane przez k_asiaczek

mówiłam, że wrócę na plaże a to że dopiero w następny pon to przez to że mi się szykuje grill barmański w sobotę a przecież nie będę piła tylko wina

ahaś, ahaś wiesz, nie że ja Cię tu nie chce tylko tak się pytam.
przecież wiesz, że marzeniatko zawsze i wszędzie Cię przejmie z otwartymi rękami

Napisane przez Shiny_Diamond

Jak uważacie, czy na śniadanie odpowiednie będzie np. jajko na miękko + pomidor czy trochę mało?
A i czy serek wiejski o którym tutaj dużo piszecie jest dozwolony w I fazie? Bo właśnie staram sobie jakoś skomponować menu

trochę za mało, śniadanie powinno być takim najbardziej pożywnym daniem, aby mieć powera na cały dzień

a wieśniak - pewnie, że można.

[Shiny_Diamond]

Hmm właśnie też mi się zdawało że trochę mało jak na śniadanie... Także chyba jednak zrobię tą sałatkę albo może drugie jajo ugotuje

A co do wieśniaka... To może być jakikolwiek ? Bo we wcześniejszych wypowiedziach czytałam coś o tym z Piątnicy. W sprzedaży są też np z Romlecza i innych. To nie ma różnicy? Bo tych light nigdzie koło mnie w sklepie nie widziałam... Chyba, że muszę się bardziej przyjrzeć

[Paseczkowa]

Ten 3% jest z Piątnicy

[carmelova]

Wpadlam tylko na chwilkę, by powiedzieć Domi że jest moim bóstwem

[Marzeniatko]

Napisane przez carmelova

Wpadlam tylko na chwilkę, by powiedzieć Domi że jest moim bóstwem

moim też.

[Shiny_Diamond]

Mam nadzieje że gdzieś tutaj koło mnie kupie A jeśli nie będzie, to ten zwykły może być?

[Marzeniatko]

Napisane przez Shiny_Diamond

Mam nadzieje że gdzieś tutaj koło mnie kupie A jeśli nie będzie, to ten zwykły może być?

na pewno znajdziesz, bo on jest bardzo popularnym serkiem

[Shiny_Diamond]

No mam nadzieje że znajdę
A na śniadanie będę męczyć to jajo xD