Panny Młode 2008 cz.II

[kasienka1985]

Napisane przez lulucelo

Siedzimy na kocu , kamera sie przybliza , pikinik owocki champagne itd, kladziemy sie twarz przy twarzy, kamera sie oddala od naszych twarzy i pokazuje na niebo a tam wsrod chmurek zaczyna sie film na poczatku nasze imiona data potem zdjecia od malego , razem, z zareczyn, slubne ( cywilny) i potem przygotowania ..... na samym koncu , maly klip, taki co wybiera najwazniejsze ujecia, koniec, a my wstajemy z koca skladamy go wkladamy do koszyka i oddalamy sie w strone zachodzacego slonca trzymajac sie za rece .... Kicz?

Wow!!!
Naprawdę romantico...
Świetny pomysł... mnie może by się to udało, ale Uki???
Zero romantyzmu, wyśmiałby mój pomysł

Napisane przez Milibili

Witajcie dziewczyny!
Mam dzis kiepski dzien... Od rana same nieprzyjemne wydarzenia. Czuje sie jak by mnie cos przejechało. Psychicznie i fizycznie czuje sie padnięta.
Ale juz nie marudze. Myśle, że jak poczytam troche co piszecie to mi sie humor poprawi....

Nie smutaj się kochana
Będzie gooooooooood!!

Napisane przez asiuk

Mój TŻ wie, że gotować średnio umiem (po prostu rzadko cokolwiek robię dla siebie). Poza tym już mu zapowiedziałam, że nie będę mu prasować. Nie trawię tego i sama najchętniej podrzuciłabym moje ciuchy mamusi do wyprasowania

Za to lubię zmywać gary

W takim razie możemy się zmienić!
Ja lubię i umiem prasować!
A nie cierpię myć naczyń!!!!!!!!
W naszym domu będzie zmywarka!!!!!!!!!
Narazie mamy za małą kuchnię

[LilStar]

Hej Kochane

u mnie dopiero skończyła sie burza...nie lubię jak grzmi i błyska się, za to uwielbiam zapach powietrza po burzy-tak świeżo i rześko- właśnie siedzę na tarasie i delektuję się-na dodatek przyleciały do sąsiada na łąkę 2 bociany-czyżby z nowiną dla mnie???
lulucelo świetny pomysł na wstępniaka, niestety u mnie podobnie jak u Kasienki TŻ wykazuje zupełny brak romantyzmu i dobrej woli=najchętniej to widziałby mnie na czołgu w mundurze, ewentualnie w okopachtakże skończy się tradyjnie na zdjęciach z dzieciństwa i niby ubieraniuza to załatwia żeby po mszy ślubnej jego koledzy stali przy wyjściu z szabelkami
milibili uśmiechnij się Kochana moja

kibicujecie dzisiaj?bo ja nie oglądam-nie chcę się nakręcać

[katia0117]

Napisane przez dzasta110

u mnie z gotowaniem jest na plus... dobraliśmy się smakowo z TŻ, wiec problemów nie ma, a jeśli mam chęci to potrafię zrobić naprawdę coś pysznego (skromność przede wszystkim ) a że mój TŻ wyjeżdża co tydzień, więc raz w tygodniu, góra dwa razy coś upichce, nawet i chęci, póki co, są czasami i ciacho upiec też lubię

widzę, że kwiatki dominują, więc chyba i ja się skuszę... tylko powiedzcie jeszcze, jak się je przyczepia, czy to już sprawa fryzjera, a może kwiaciarni?? a welon do tego kwiatka będziecie mieć??

Ja gotować lubię,tylko ciast piec nie cierpię i nie zamierzam Co prawda moj Tż jest ciastomianakiem,ale ja nic na to nie poradze,niech mu mamuska piecze

A co to kwiatu we włosach to taki kwiat czy stroik kwiatowy jak kto woli przygotwuje kwiaciarka/florystka...ale upieciem zajmuje sie fryzjer
Wiadomo,ze najtrwalsze bedą kwiaty,które ze swej natury są sztywne i długo stoją w wodzie po ścięciu...na pewno bedzie do nich nalezec kalla,storczyk,anturium,r óza i kilka innych,ktore nie przychodza mi do głowy Ogólnie to nie wiem czy wiecie ale takie stroiki kwiatowe są psikane przez kwiacierke takim specjalnym shitem,który wydłuża ich żywot,także spokojna wasza głowa
ja chcę miec stroik w kalli i eustoma,albo rózy..musze sie jeszcze z florystką dogadac.Do tego bedę mieć welon

A co do meczu to ja nie będę kibicować,bo nie mam czasu....za to wy możecie pokibicować mi i moim zmaganiom z prawem ustrojowym (((((( opornie mi idzie...

[m.a.r.t.a]

Witam Was ciepło dziewczyny, musiałam na 12 dni opuścić wizaż. Czekały na mnie sprawy służbowe, ale najważniejsze, że już jestem z Wami .

Co do kwestii ślubnych:
Protokół- mamy już podpisany, nic za niego nie płaciliśmy, Ksiądz nic nie mówił, że na maturze nie miałam oceny z religii. Atmosfera była bardzo przyjemna i wszystko poszło zgodnie z planem.
Organista- dostaliśmy telefon od babki z kancelarii do organisty, który pogrywa podczas ślubów w naszym Kościele, ale za chiny nie mogę się do niego dodzwonić ciągle ma wolny, ale nie odbiera .
Autokar - szukamy i szukamy, niektórzy to chyba z księżyca spadli, bo oferują nam przewóz gości od Kościoła na sale (około 1 km) za 500-700 zł . tragedyja

Pozdrawiam wszystkie Panny Młode i całuje gorąco

[LilStar]

Napisane przez katia0117

Ja gotować lubię,tylko ciast piec nie cierpię i nie zamierzam Co prawda moj Tż jest ciastomianakiem,ale ja nic na to nie poradze,niech mu mamuska piecze

A co to kwiatu we włosach to taki kwiat czy stroik kwiatowy jak kto woli przygotwuje kwiaciarka/florystka...ale upieciem zajmuje sie fryzjer
Wiadomo,ze najtrwalsze bedą kwiaty,które ze swej natury są sztywne i długo stoją w wodzie po ścięciu...na pewno bedzie do nich nalezec kalla,storczyk,anturium,r óza i kilka innych,ktore nie przychodza mi do głowy Ogólnie to nie wiem czy wiecie ale takie stroiki kwiatowe są psikane przez kwiacierke takim specjalnym shitem,który wydłuża ich żywot,także spokojna wasza głowa
ja chcę miec stroik w kalli i eustoma,albo rózy..musze sie jeszcze z florystką dogadac.Do tego bedę mieć welon

A co do meczu to ja nie będę kibicować,bo nie mam czasu....za to wy możecie pokibicować mi i moim zmaganiom z prawem ustrojowym (((((( opornie mi idzie...

to ja zaczynam kibicowanieale wolę prawo rodzinne

Napisane przez m.a.r.t.a

Witam Was ciepło dziewczyny, musiałam na 12 dni opuścić wizaż. Czekały na mnie sprawy służbowe, ale najważniejsze, że już jestem z Wami .

Co do kwestii ślubnych:
Protokół- mamy już podpisany, nic za niego nie płaciliśmy, Ksiądz nic nie mówił, że na maturze nie miałam oceny z religii. Atmosfera była bardzo przyjemna i wszystko poszło zgodnie z planem.
Organista- dostaliśmy telefon od babki z kancelarii do organisty, który pogrywa podczas ślubów w naszym Kościele, ale za chiny nie mogę się do niego dodzwonić ciągle ma wolny, ale nie odbiera .
Autokar - szukamy i szukamy, niektórzy to chyba z księżyca spadli, bo oferują nam przewóz gości od Kościoła na sale (około 1 km) za 500-700 zł . tragedyja

Pozdrawiam wszystkie Panny Młode i całuje gorąco

witaj m.a.r.t.a.
my za autokar płacimy 200zł-ale u Ciebie ceny porażające

a bociany coraz bliżej mojego ogrodu

[dzasta110]

m.a.r.t.a wróciłaś w końcu!!!!!!!!

a ja dziś rozmawiałam z naszym organistą, bo na codzień jest listonoszem i powiedział, żeby zgłosić się na tydzień przed ślubem

katia0117 mój TŻ właśnie nie ciastowy, a raczej biszkoptowo-galaretkowy, ciacha z kremem odpadają, może to i dobrze, bo jak nie ma to i ja nie jem nooo... tylko czasami coś upichcę

LilStar fajnie pewnie będzie z tymi szabelkami

[m.a.r.t.a]

Napisane przez LilStar

to ja zaczynam kibicowanieale wolę prawo rodzinne



witaj m.a.r.t.a.
my za autokar płacimy 200zł-ale u Ciebie ceny porażające

Napisane przez dzasta110

m.a.r.t.a wróciłaś w końcu!!!!!!!!

Mam teraz dużo czasu, żeby na nowo razem z Wami podniecać się ślubnymi przygotowaniami. O kurde nawet się zrymowało .

Jutro na necie będę szukała firm wynajmujących autokary, mam nadzieje, że w końcu znajdę "porządną" ofertę. Buźka!

[malin30]

Napisane przez dzasta110

no właśnie, ciekawe które są najtrwalsze

Chyba storczyki, potem róże.

[LilStar]

ja mam autokar-z pks-u mieli najatrakcyjniejszą ofertęu prywatnych przewoźników było dużo drożej

zamiast meczyku polecam kogel mogel

[Milibili]

LilStar Trzymam kciuki, żeby bociany się zadomowiły.

Witaj m.a.r.t.a. Dobrze, że juz wróciłaś do nas


Kwiaty we włosach Ja chce mieć róże... zobaczymy co z tego wyjdzie. Znalazłam zdjęcie podobnych obrączek jakie zamówiliśmy Tylko zastanawiam się czy nie za wąskie wybrałam bo zmówiłam szerokość 3. Ale inne wydawały mi się za duże. Za dużo kombinuje...

[katey]

teżmamy autokar z pksu bo jak to mój TŻ stwierdził "nie po to mamuska pracuje w pksie zebysmy musieli martwic sie autokarem" hehe i tesciowa wybrała najladniejszy z najprzystojniejszym kierowca
poszlismy dzis z checia spisania protokolu bo myslelismy ze bedzie taki ksiadz ktorego ewentualnie poprosimy o udzielenie nam slubu i co...czekamy czekamy a tu proboszcz w kancelarii nie przepadam jakos za nim,ale skoro juz bylismy to trzeba bylo zostac...i tak protokolu nie spisalismy i na zapowiedzi nie dalismy bo najpierw trzeba spisac protokol ("ofiary sie nie pobiera") a dopiero dac na zapowiedzi i musimy miec tez juz 1sza spowiedz i skupienie wiec sie trzeba bedzie zmobilizowac niedlugo no i czeka nas kolejna wyprawa do kancelarii tylko ze trzeba wczesniej przyjsc bo z pol godziny trwa spisywanie...

co do gotowania to ja czasem lubie ale czasem zaznaczam i ciacho upiec to nawet czesciej ale TZ wie ze zmusic mnie nie zmusi do siedzenia i gotowania a on raczki ma dwie i tez umie cos upichcic

[katia0117]

Napisane przez Milibili

Znalazłam zdjęcie podobnych obrączek jakie zamówiliśmy Tylko zastanawiam się czy nie za wąskie wybrałam bo zmówiłam szerokość 3. Ale inne wydawały mi się za duże. Za dużo kombinuje...

Śliczne

[LilStar]

Napisane przez Milibili

LilStar Trzymam kciuki, żeby bociany się zadomowiły.

Witaj m.a.r.t.a. Dobrze, że juz wróciłaś do nas


Kwiaty we włosach Ja chce mieć róże... zobaczymy co z tego wyjdzie. Znalazłam zdjęcie podobnych obrączek jakie zamówiliśmy Tylko zastanawiam się czy nie za wąskie wybrałam bo zmówiłam szerokość 3. Ale inne wydawały mi się za duże. Za dużo kombinuje...

śliczne mili

[ava80]

Napisane przez Milibili

Kwiaty we włosach Ja chce mieć róże... zobaczymy co z tego wyjdzie. Znalazłam zdjęcie podobnych obrączek jakie zamówiliśmy Tylko zastanawiam się czy nie za wąskie wybrałam bo zmówiłam szerokość 3. Ale inne wydawały mi się za duże. Za dużo kombinuje...

bu haha haha
też będę miala róże we włosach i mam identyczne obrączki

[Milibili]

Napisane przez ava80

bu haha haha
też będę miala róże we włosach i mam identyczne obrączki

No popatrz byle Pan Młody byłby inny

Katey LilStar cieszę się, że się podobają...

[LilStar]

Napisane przez ava80

bu haha haha
też będę miala róże we włosach i mam identyczne obrączki

Napisane przez Milibili

No popatrz byle Pan Młody byłby inny

dobrze że nie ślubujecie tego samego dzionka Laseczki

[monai]

hahahah z tym Panem Młodym dobre
ale się gwarno zrobiło - tak lubię
Witaj m.a.r.t.a dobrze, że już wróciłaś

Oglądałam mecz pupa no przegraliśmy, jakoś wiary nie widziałam w wygraną ech szkoooda, ale patrząc realnie - na to było nas stać w tym momencie chociaż się na Boruca - mistrzunia popatrzyłam

co do kwiatków we włosy - tez sobie zamarzyłam ale nie jestem do końca przekonana, czy nie za dużo do mojej sukni, bo welon chcę na pewno a do tego chyba bukiet z różowych lilii+coś fioletowego/niebieskiego.

Mogę doradzić jeszcze alternatywę dla róży - goździka - trzyma się lepiej moim zdaniem (mama dostała ostatnio róże i goździki w koszu od taty i rewelacyjnie się trzymają, kiedy róże powoli już więdną) i moim zdaniem wyglądają ładniej

[m.a.r.t.a]

Dziękuje

Też mnie ten mecz zdenerwował, bo myślałam, że naprawdę stać nas na więcej a tu niestety kolejna porażka .

[dzasta110]

Napisane przez Milibili

No popatrz byle Pan Młody byłby inny

mecz także oglądałam, hmmm... raczej komentować nie ma co

a z tymi kwiatami może na bukietowym wątku trzeba się zapytać dziewczyn... albo w jakiejś kwiacarni

[izazusia]

Dzieweczki moje Mam chwilę odpoczynku od pisania maili do różnych firm motoryzacyjnych ( hehe kolekcjonuję zdjęcia nadwozia z tworzyw termoplastycznych wzmacnianych włóknami naturalnymi,wiedziałyście że opony robi się teraz również na bazie kukurydzy?!!!) więc zaglądam do Was.
Mili piękne obrączki...hm może potraktuje je jako inspirację...
m.a.r.t.a dobrze że wróciłaś. Mimo iż kota nie było myszy za bardzo nie grasowały- byłyśmy grzeczne
Dziewczynki nie zazdroszczę mieszkania z teściami (mimo iz moich przyszłych bardzo lubie) moja kuchnia to moje królestwo i wara od moich garów Hehe podobnie ma moja mama która jak coś pichciła zamykała kuchnię by nikt jej nie przeszkadzał
Najbardziej to nie znoszę prasować i wieszać firanek ale do tego zatrudniam TZ. No i do mycia naczyń również. Kasieńka my też myślimy o zmywarce
Malin30 przepraszam , że nie pamiętałam w jakich okolicznościach wkleiłaś zdjęcie bukietu- ale fakt faktem jestem ci dozgonnie za to wdzięczna-hmm chociaż mam wyrzuty że jestem odgapiara wstrętna

[LilStar]

Napisane przez monai

hahahah z tym Panem Młodym dobre
ale się gwarno zrobiło - tak lubię
Witaj m.a.r.t.a dobrze, że już wróciłaś

Oglądałam mecz pupa no przegraliśmy, jakoś wiary nie widziałam w wygraną ech szkoooda, ale patrząc realnie - na to było nas stać w tym momencie chociaż się na Boruca - mistrzunia popatrzyłam

no no Pan Boruc jak zawsze dawał radę ciasteczko

i racja byłyśmy grzeczne

zmwarka-dobra rzecz-polecam. ostsatnio w sklepie agd przeczytałam

"nie bądź zmywarką-kup ją"

chwyta
izazusiapodziwiam i gratuluję orginalnej pasji

[asiuk]

Ostatnio taściowie zadeklarowali, że kupią nam zmywarkę. Stanowczo odmówiłam Wydaje mi się nieprzydatna na dwie osoby, poza tym nienawidzę zapachu tych środków czyszczących - gdy TŻ otwiera zmywarkę z czystymi już naczyniami, mnie mdli

[dzasta110]

no dobra kochanieńkie buziak na dobranoc i do łózia
jutro ruszam na zakupy, więc trzymajcie kciuki, żebym w końcu te buciory kupiła
Dobranoc wszystkim

[LilStar]

również się żegnam
Dobanoc Kochane

dzasta110 trzymam kciuki za zakupy
ja dalej nie znalazłam sensownych butów na 2 dzień
ale w niedzielę ruszam do Aldo i nie wyjdę dopóki czegoś nie kupię

[izazusia]

A ja mówię dzień dobry
LiStar to nie pasja- to przymusale nie przeczę że zaczęło mnie wciągaćMoże pójdę na podyplomówkę do Poznania na materiałoznawstwo polimerowe...hmmm

Zakupom mówię tak ale nie nastawiajcie się za bardzo, kiedy będziecie przechodziły lekko znudzone między półkami z obuwiem nagle jedna para zajaśnieje blaskiem- i to będzie to...Chociaż może być tak, że Wasz wymarzony bucik, jak Kopciuszek będzie krył się z boczku więc lepiej bądźcie czujne
Ja kocham obuwie i na domiar złego moja przyszła mama ma sklep z takimi artykułami- z jednej strony rewelacja bo mam buciki bez marży ale z drugiej...gdzie to trzymać

Co do zmywarki też miałam dziwne odczucia bo trzeba mieć przynajmniej 3 komplety naczyń i należy je składować tak, aby puszczenie zmywarki w ruch okazało się ekonomiczne i ekologiczne. W laboratorium w Henklu mieliśmy zmywarkę za 20 tys zł do mycia sprzętu ale i tak czesto myliśmy probówki ręcznie bo często się zacinała!!!

Kurcze a mi znów zaczął się regularny okres!!!!!! Kurka wodna bez dnia przerwy
Jak się tylko skończy lecę do ginekologa bo się anemii znów nabawię
Nienawidzę tam chodzić ale mus to mus-trzeba płacić za to że jest się kobietą
Chociaż jak u faceta lekarz bada prostatę to wkłada łapkę przez odbyt więc też nie za wesoło. Moja mama nie omawia już z pacjentami (jest pielęgniarka środowiskową)szczególów badania bo połowa Panów ucieka Hehe jak przyjdą już do doktora mają niespodziankę. Ale mój tatuś który zna prawdę jakoś zawsze ma nie po drodze do pana urologa

[katathea]

Dzień Dobry śpioszki jedne! Przegraliśmy w Euro, ale niema co płakać nad rozlanym mlekiem, ważne że drużyna zareklamowała swoich graczy. Tak sobie czytam o tych kwiatkach we włosach-dobra alternatywa na ozdobę włosów- chciałabym wiedzieć jak długo taki kwiatek potrzyma pion, nim znajdzie sie w "Kwiatowym Raju", czy całe wesele? Czy trzeba będzie mu męki ukrócić?
A co potem po zdjęciu kwiatka? jak fryz będzie wyglądał?
e tam, idę zobaczyć czy nie ma mnię w łazience

Kto rano wstaje ten idzie po bułki.

a ja świata nie widzę bez zmywarki - nienawidzę zmywać- nawet umytych naczyń nie chce mi się z niej wyjmować ale prowadzę dom, w którym często witają goście, więc jest to bardzo dobre wyjście na 12 osobowy serwis obiadowy i jeszcze kilka garnuszków.

[malin30]

Napisane przez izazusia

Malin30 przepraszam , że nie pamiętałam w jakich okolicznościach wkleiłaś zdjęcie bukietu- ale fakt faktem jestem ci dozgonnie za to wdzięczna-hmm chociaż mam wyrzuty że jestem odgapiara wstrętna

Nie szkodzi

[gosia1007]

Dzień dobry laski Jak tam u Was dzisiaj. U mnie tak sobie, wczoraj miałam jakiegoś doła i strasznie płakałam wieczorem, że mi coś z tym ślubem nie wyjdzie, a później, że reprezentacja przegra. Normalnie dół na maxa. Z tego wszystkiego dostałam temperatury i dzisiaj jestem nie do życia a tu w pracy jeszcze tyle trzeba siedzieć
Reprezentacji mi szkoda. Wierzę, że chcieli wygrać i mam nadzieję, że jeszcze nadejdzie dzień kiedy będziemy z nich dumni. Teraz zastanawiam się komu kibicować (na 100% nie Niemcom).
Muszę się Wam też pochwalić, że wczoraj kupiliśmy pierwszą rzecz do naszego mieszkanka a mianowicie drzwi wejściowe Nawet szybko wybrałam, jakieś 20 min mi to zajęło

Napisane przez monai

A to gotowanie - to ja też no lubię... tylko, że jak ja już coś robię w kuchni to ona wygląda jakby tam przeszła Katrina z Ritą pod rękę a lubię eksperymentować



oo a mój TZ to się zakochał w kuchni mojej mamy na początku myślał, że i ja tak będę ale ściągnęłam go szybko na ziemię - że jak mama gotuje to ja juz nie musze hihih nie no trochę się z nim drażnię, bo jak chcę to potrafię tylko przeraża mnie trochę wizja tych obiadów- muszę ściągnąć z internetu wszystkie przepisy z pieczarkami, kurczakami, oliwkami i truskawkami - i potem będę dogadzać mojemu mężusiowi ale póki co niech się postresuje

Haha też strasznie bałaganie jak juz cos robie w kuchni (co zaznaczam zdarza się bardzo żadko). Dobrze, że masz chęć do kolekcjonowania przepisów i dogadzania mężusiowi u mnie raczej takich chęci nie ma. Nie mówię, że nie zrobie obiadu, ale coś szybkiego i treściwego, żadnych wymyślań

Napisane przez asiuk

Mój TŻ zdecydowanie lubi i potrafi gotować Zresztą miłym prezentem dla niego jest np. patelnia albo książka kucharska Wiadomo, że gotować też będę, ale wychodzę z założenia, że obiad robi ten, kto pierwszy wróci z pracy. Jeśli to będę ja, to chętnie coś ugotuję
Teściowa gotuje świetnie, wiec TŻ może czegoś sie od niej nauczyć, natomiast moja mama robi genialne zupy (te popularne, "zwykłe", ale smakują niezwykle) i chiałabym się podszkolić w tej dziedzinie



Mój TŻ wie, że gotować średnio umiem (po prostu rzadko cokolwiek robię dla siebie). Poza tym już mu zapowiedziałam, że nie będę mu prasować. Nie trawię tego i sama najchętniej podrzuciłabym moje ciuchy mamusi do wyprasowania

Za to lubię zmywać gary

Zupy jak najbardziej. Jak dla mnie zupa to już obiad i zdecydowanie ją wolę od innych, drugich dań. Poza tym nie przepadam za dużą ilością mięsa a zupka to zawsze zupka.
Prasować też nie lubię a do garów będzie zmywarka, za to potrafię sprzątać expresowo i to nawet lubie

Napisane przez katia0117

Popieram,uważam,ze to najbardziej sprawiedliwe U mnie niestety jest tak,że Tż nie za bardzo ma pojęcie o gotowaniu-więc przy jego zdolnosciach musiałabym jechać co drugi dzień na ryżu z jogurtem na pewno zaznaczyłam juz to,że nie będę gotować codziennie,chyba ,że czas mi na to pozwoli...najgorsze jest dla mnie to,ze bede musiala "jakis" czas dzielic kuchnie z tesciowa,lub jak kto woli matką mojego męża.... pewnie bedzie mnie kontrolowac z zagladać to naszych garów co tam nagotowałam...a ojciec Tz'ta pewnie będzie sterczał nade mną i sledził każdy mój ruch,albo jeszcze lepiej-będzie mi mówil,co jak mam robic,bo wobec wszystkich ludzi ma postawe roszczeniową i sądzi,że może wszystkimi rządzic...no masakra
Hehehehe,z mojej wypowiedzi chyba nie trudno się domyslić,że nie przepadam za rodzicami przyszłego męża...

O matko współczuje. Moi teściowie póki co wspominają coś o gotowaniu i pieczeniu na co ja zawsze odpowiadam, że będę zamawiać catering a ciasto kupować z cukierni:P, zresztą jak narazie to oni gotują a do mnie zawsze mówią, że za mało zjadam (co mnie zresztą doprowadza do pasji).

Napisane przez asiuk

Ja też planuję mieć jakiś kwiat we włosach, bo wszelkie ozdoby mi się nie podobają. Do tego będzie welon Nie wiem, jak to jest, chyba idę po kwiatek do kwiaciarni i zabieram go ze sobą do fryzjera Tylko nie wiem, jak z trwałością

Też będę miała kwiatek, zdecydowałam się na róże i jutro postaram się już zamówić wiązankę. Ten kwiatek jest spryskiwany w kwiaciarni jakimiś środkami przedłużającymi jego trwałość.

Napisane przez kasienka1985

W takim razie możemy się zmienić!
Ja lubię i umiem prasować!
A nie cierpię myć naczyń!!!!!!!!
W naszym domu będzie zmywarka!!!!!!!!!
Narazie mamy za małą kuchnię

Zapowiedziałam już że zmywarka to u mnie pierwszy sprzęt

[lulucelo]

napisalam i i zezarlo

no wiec my juz zmywarke mamy, ale samo wkladanie i wyciaganie mnie wkurza nastawiam ja nie codziennie ale jak sie uzbiera, kiedy jej nie bylo tz jak zmywal to piescil kazda lyzeczke pol godziny, bardzo nieeekonomicznie wychodzilo, ale teraz dla odmany nie tyka zmywarki , mowi ze to mi kupil w prezencie ....


Bede miala ozdoby we wlosach takie male kwiatki na spilce, juz wklejalam bedzie ich slownie trzy, wydaj mi sieze bardziej pasuja do mojej kiecki .

[LilStar]

Witam Laseczki

moja drużyna marzeń Portugalia gra dalej także mam komu kibicować-jeszcze Boruca do nich i skład jak marzenie
Bociany mnie prześladująznowu dumnie kroczyły po łączce.
od dzisiaj zaklinam słoneczkobo już dośc brzydkiej pogody

pozdrawiam