Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II - Strona 92 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-06-16, 17:38   #2731
losux
Zadomowienie
 
Avatar losux
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 170
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

jak my slicie brac jazde w dzien egzaminu czy nie?

bo z jednej strony fajnie, jest sie rozjezdzonym i w ogole

ale z drugiej będzie to juz inna panda niz na egzaminie i jesli cos mi nie wyjdzie to bede miala zle nastawienie

jak myslicie? aha egzamin mam w poniedzialek wiec albo ostatnia jazda w sobotę, albo w poniedzialek zaraz przed egzaminem...
__________________
razem

zdałam prawko!

kg 51-50-49-48-47-46-45-...

boczki 78-76-74-72-70...

udo 52-51-50-49-48..

łydka 34-33-32-32-30..

ramiona 27-25-23-21...
losux jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 18:24   #2732
sugar_kitty
Zakorzenienie
 
Avatar sugar_kitty
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 969
GG do sugar_kitty
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

kurcze, a ja myślałam, że u mnie 30zł/h dodatkowych jazd to dużo
__________________
po prostu Milena
sugar_kitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 18:30   #2733
72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;7904185]
Dusia2704 samemu chyba by sie najlepiej jechalo, bo nikt z boku nie marudzi, nie mowi co mas zrobic mnie ten "zaszczyt" tez jeszcze nie spotkal, wogole moi nie chca mi samej dac auta[/quote]

IR zaczynam dojrzewać do samodzielnej jazdy - tydzień temu po tej pierwszej jeździe bez L-ki to miałam takie mieszane uczucia, wtedy to tak myślałam: oj nieprędko sie odważę sama jechać .
Teraz z każdą jazdą widzę że jest lepiej, tak że nie czuję jakiegoś strasznego oporu przed wizją całkiem samodzielnego wsiadania do samochodu i jechania gdzieś tam .
Na razie pewnie jeszcze trochę pojeżdżę w towarzystwie, ale myślę że samodzielnej jazdy tez dostąpię .

Cytat:
Napisane przez losux Pokaż wiadomość
jak my slicie brac jazde w dzien egzaminu czy nie?

bo z jednej strony fajnie, jest sie rozjezdzonym i w ogole

ale z drugiej będzie to juz inna panda niz na egzaminie i jesli cos mi nie wyjdzie to bede miala zle nastawienie

jak myslicie? aha egzamin mam w poniedzialek wiec albo ostatnia jazda w sobotę, albo w poniedzialek zaraz przed egzaminem...
losux to od Ciebie zależy jak z Twoja koncentracją i samopoczuciem za kierownicą. Jak czujesz sie na drugiej godzinie gdy jeździsz 2h - ja pod koniec jestem już troszkę zmęczona, i bałam się kłopotów z koncentracją gdybym jeździła w dniu egzaminu .

Brałam jazdy dzień przed egzaminem, w dniu egzaminu nie chciałam choć obaj instruktorzy mi oferowali że mogę jeździć .
Zdania co do tego wśród zdających co do tego czy jeździć w dniu egzaminu czy nie są podzielone, sama musisz jakoś sie zastanowić jak wolisz.

Przed pierwszym egzaminem jeździłam trzy dni pod rząd po dwie godziny (dzień przed egzaminem skończyłam jazdy). Jednak generalnie tak byłam zdenerwowana, że szło mi kiepsko.
Teraz wcześniej jeździłam wiecej, a na końcu 3 dni przed egzaminem miałam 2h i dzień przed egzaminem miałam 1h - i takiego stresu nie było jak poprzednio. Takie rozwiązanie dla mnie akurat było lepsze .
72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 18:52   #2734
losux
Zadomowienie
 
Avatar losux
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 170
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

tez po 2 godzinkach jestem wyczerpana dlatego myslalam zeby rozwiazac to tak: w piatek 2 h, w sobote jedna h, i w dzien egzaminu 1 h np. na 7/8 rano, potem odpoczynek i na 11 egzamin, dzieki za odp
__________________
razem

zdałam prawko!

kg 51-50-49-48-47-46-45-...

boczki 78-76-74-72-70...

udo 52-51-50-49-48..

łydka 34-33-32-32-30..

ramiona 27-25-23-21...
losux jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 19:07   #2735
Iwona6
Rozeznanie
 
Avatar Iwona6
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 579
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

Podczytuję wasze forum, w tym tygodniu zapisuję sie na egzamin, ciekawe jaki będę miała termin, niby się boję ale chyba jeszcze nie za bardzo
__________________
Prawo Wylera: Nie ma rzeczy niemożliwych dla kogoś, kto nie musi ich zrobić sam.
Iwona6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 19:22   #2736
72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

Cytat:
Napisane przez Iwona6 Pokaż wiadomość
Podczytuję wasze forum, w tym tygodniu zapisuję sie na egzamin, ciekawe jaki będę miała termin, niby się boję ale chyba jeszcze nie za bardzo
Iwona witam serdecznie, fajnie że ktoś nowy tutaj zawitał .
Postaraj sie za bardzo nie denerwować egzaminem, bądź dobrej myśli .
Jeśli bedziesz miała termin i się nam pochwalisz, to bedziemy za Ciebie trzymać kciuki .

Czy to słodkie maleństwo na avatarku to może Twoja pociecha
72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 19:29   #2737
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 379
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

Cytat:
Napisane przez Iwona6 Pokaż wiadomość
Podczytuję wasze forum, w tym tygodniu zapisuję sie na egzamin, ciekawe jaki będę miała termin, niby się boję ale chyba jeszcze nie za bardzo
Moja imienniczka witamy nie ma sie czego bac(ja jzu po to przez to tak mowie) no moze troszke aha i oby ten termin nie byl baardzo odlegly
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 19:32   #2738
Iwona6
Rozeznanie
 
Avatar Iwona6
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 579
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

Dusia2704, cześć, w sumie to sie nie denerwuję, dziwne to trochę,
podoba mi się jazda autkiem, nie mam oporów....
Avatar to moja córeczka, Marysia, ma 2 lata. Teraz siedzi na mnie i razem ze mną przed monitorem.
Oglądałam filmiki na youtube, są straszne. I mam taką przykrą refleksję, gdybyśmy uczyli się jazdy nawet w ekstremalnych warunkach, to zawsze znajdzie się jakiś jołopa, który wsiądzie na podwójnym gazie, albo zostawi rozum w piwnicy.....
__________________
Prawo Wylera: Nie ma rzeczy niemożliwych dla kogoś, kto nie musi ich zrobić sam.
Iwona6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 19:35   #2739
Iwona6
Rozeznanie
 
Avatar Iwona6
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 579
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

IR1988, witaj imienniczko!, Oczywiście kciuki się przydadzą.....nie myślę o sobie tak dobrze.
Co do terminu, mój instruktor zaplanuje mi jazdy do samego egzaminu, mam super fajnego i kompetentnego instruktora:e hem:
__________________
Prawo Wylera: Nie ma rzeczy niemożliwych dla kogoś, kto nie musi ich zrobić sam.
Iwona6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 19:40   #2740
72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

Cytat:
Napisane przez Iwona6 Pokaż wiadomość
Dusia2704, cześć, w sumie to sie nie denerwuję, dziwne to trochę,
podoba mi się jazda autkiem, nie mam oporów....
Avatar to moja córeczka, Marysia, ma 2 lata. Teraz siedzi na mnie i razem ze mną przed monitorem.
Oglądałam filmiki na youtube, są straszne. I mam taką przykrą refleksję, gdybyśmy uczyli się jazdy nawet w ekstremalnych warunkach, to zawsze znajdzie się jakiś jołopa, który wsiądzie na podwójnym gazie, albo zostawi rozum w piwnicy.....
Iwona to super źe się nie boisz i nie masz jakichś oporów, że lubisz prowadzić - to znaczy że masz zadatki na dobrego kierowcę .
Fajnie że się nie denerwujesz, pewnie trochę stresu się pojawi przed egzaminem, ale wszystko jest do przeżycia .
A jeśli prowadzenie samochodu sprawia Ci radość to znaczy że pewnie całkiem nieźle sobie radzisz, więc nie ma powodu do stresu: pojedziesz tak jak umiesz i powinno być dobrze - tego Ci życzę .

Te filmiki rzeczywiście potrafią dać do myślenia, tylko że jeszcze powinny je oglądać te osoby które szarżują na drodze .

A córeczkę masz naprawdę uroczą , jest łobuziakiem, czy tylko na takiego wygląda
72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 19:41   #2741
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 379
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

Iwona6 I bardzo dobrze, bo nerwy to nic dobrego, moga aby wszystko popsuc, atego nikt nie chce mowisz mzoe o filmikach co sa na watku "Ku przestrodze"?

P.S. coreczka sliczna Dusiu jaki lobuziak tam widac tylko szczery usmiech:p
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 19:51   #2742
Iwona6
Rozeznanie
 
Avatar Iwona6
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 579
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

Łobuziak, taka mała śrubokrętka, kosmos...
i chyba po mamie lubi samochody....prawie do każdego ją ciągnie....
Oczywiście chodzi mi o filmiki na "ku przestrodze4"
__________________
Prawo Wylera: Nie ma rzeczy niemożliwych dla kogoś, kto nie musi ich zrobić sam.
Iwona6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 19:54   #2743
Iwona6
Rozeznanie
 
Avatar Iwona6
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 579
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

A swoją drogą, oprócz własnych chęci ważny jest instruktor. Zapisałam się na kurs a wcześniej przeprowadziłam taki sondaż telefoniczny, i nie wszyscy instruktorzy/właściciele szkół jazdy byli sympatyczni...: nie:
__________________
Prawo Wylera: Nie ma rzeczy niemożliwych dla kogoś, kto nie musi ich zrobić sam.
Iwona6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 19:57   #2744
72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

Cytat:
Napisane przez Iwona6 Pokaż wiadomość
Łobuziak, taka mała śrubokrętka, kosmos...
i chyba po mamie lubi samochody....prawie do każdego ją ciągnie....
Oczywiście chodzi mi o filmiki na "ku przestrodze4"

Taka śliczna i słodziutka że aż chciałoby się ją ucałować . Ale minkę to ma łobuziaka .
Dla takiego maleństwa to warto sie postarać o prawko, żebyś mogła ją sama wozić wszędzie gdzie potrzeba .
Tym bardziej będę trzymać mocno za Ciebie kciuki żeby Ci się jak najszybciej udało zdać egzamin, żebyś mogła jeździć z Marysią na wycieczki


No z instruktorami może być różnie, jak tutaj czytałaś na forum to jedni trafiają lepiej, inni gorzej, dobrze że Tobie udało się trafić na dobrego instruktora
72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 19:58   #2745
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 379
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

No to teraz bedzie sobie mogla z mama osobiscie pojezdzic Co do instruktorow to zalezy tez od dnia, tak jak kazdy moga miec gorszy i byc niesympatycznie, ale oczywiscie sa tez tacy co sa niesympatycznie przez caly czas, a wtedy to az sie odechciewa jezdzic poza tym maja stresyjaca prace i im sie czasami nie dziwie
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 20:05   #2746
Iwona6
Rozeznanie
 
Avatar Iwona6
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 579
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

Powiem więcej, mój instruktor jest the best! Jak zdam (oby!) to napiszę kto zacz!
Jest taki konkretny...aż miło!
__________________
Prawo Wylera: Nie ma rzeczy niemożliwych dla kogoś, kto nie musi ich zrobić sam.
Iwona6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 20:13   #2747
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 379
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

A gdzie bedziesz wogole zdawac?
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 20:16   #2748
Iwona6
Rozeznanie
 
Avatar Iwona6
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 579
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

Mój WORD jest w Lublinie, podobno różnie jest....
jakoś chyba nie mam wyobrażeń o egzaminie, moja siostra zdawała w październiku w ub.roku i zdała za pierwszym razem, opowiadała że było ok! Chyba żyję jej opowieściami....
__________________
Prawo Wylera: Nie ma rzeczy niemożliwych dla kogoś, kto nie musi ich zrobić sam.
Iwona6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 20:22   #2749
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 379
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

O ile mi sie dobrze wydaje to z Lublina sa tutaj osoby moga Ci podpowiedziec jak tam jest Bo wiesz jak sie zda to sie mowi, ze jest ok, bo ma to sie za soba. Ale naprawde tez tak jest; jezdzic umiesz baa lubisz jezdzic, nie stresujesz to teraz troche szczescie, zeby sie dobry egzminator trafil i tez masz zdane za pierwszym razem
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 20:29   #2750
Iwona6
Rozeznanie
 
Avatar Iwona6
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 579
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

Byłoby miło!!!!:ehem :
Takie informacje są na wagę złota...
Pozdrawiam serdecznie, będę podczytywać

Iwona
__________________
Prawo Wylera: Nie ma rzeczy niemożliwych dla kogoś, kto nie musi ich zrobić sam.
Iwona6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 21:38   #2751
sugar_kitty
Zakorzenienie
 
Avatar sugar_kitty
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 969
GG do sugar_kitty
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

Cytat:
Napisane przez Iwona6 Pokaż wiadomość
Mój WORD jest w Lublinie, podobno różnie jest....
jakoś chyba nie mam wyobrażeń o egzaminie, moja siostra zdawała w październiku w ub.roku i zdała za pierwszym razem, opowiadała że było ok! Chyba żyję jej opowieściami....
ooo jak miło ja też Lublin
__________________
po prostu Milena
sugar_kitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 21:54   #2752
karoolaaa
Zakorzenienie
 
Avatar karoolaaa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Edinburgh/Lbn
Wiadomości: 3 625
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

Cytat:
Napisane przez Iwona6 Pokaż wiadomość
Mój WORD jest w Lublinie, podobno różnie jest....
jakoś chyba nie mam wyobrażeń o egzaminie, moja siostra zdawała w październiku w ub.roku i zdała za pierwszym razem, opowiadała że było ok! Chyba żyję jej opowieściami....

Ja tez zdawalam w Lublinie
karoolaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 22:21   #2753
zwariowana-dziewczyna
Raczkowanie
 
Avatar zwariowana-dziewczyna
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 278
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

A w Warszawie płace 50 zł za h
zwariowana-dziewczyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 22:39   #2754
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

dobra, dziś wpadam na minutkę

glam_star też jeździsz w Krakowie?

marta6704 gratuluję

maxymilian jeździliśmy o tej samej porze-o 18.00 jak dziś wrażenia???

martini nic się nie bój, na pewno z twoim prawkiem wszystko dobrze, ale oczywiście lepiej sobie trochę "przypilnować"

Moja jazda dzisiaj...
-łuk-100% poprawnych wykonań
-miasto...hmmm...jeździ mi się coraz lepiej/pewniej/płynniej,już mi nawet auto nie szarpie przy zmianie z 1 na 2(do tej pory przeważnie trochę szarpało, bo za szybko to sprzęgiełko puszczałam),kierunki mylę coraz rzadziej, wreszcie nabieram nawyku redukowania biegów przed zakrętami-tyle dobrych rzeczy, teraz te gorsze:

-za późno i za słabo zaczęłam hamować dojeżdżając do świateł i dosłownie w ostatniej chwili instr wyhamował...jeszcze ułamek sekundy i wrąbałabym się w tyłek komuś przede mną i to wcale nie z taką małą siłą trochę mnie instr opierniczył-słusznie zresztą, ja się okropnie zdenerwowałam i przez chwilę jechałam jeszcze jak pijana-z szoku no to powiedział "nic się nie stało, tylko trzeba hamować wcześniej", ale i tak zła jestem na siebie-omal auta nie rozbiłam w sumie to dwóch

-to "przeklęte" rondo nawet jakoś mi dziś poszło, parkowanie spoko
ZADANIE NA KOLEJNĄ JAZDĘ:
nie bać się hamulca-wcześniej i bardziej zdecydowanie hamować
potem już się pilnowałam, zwalniałam wcześniej i było dobrze

Dusia tekstów dziś za bardzo nie było(choć jeździłam ze swoim instr-tym starszym). Dominowały tematy "poważne i życiowe" przez chwilę było nawet groźnie, bo coś tam zrobiłam źle i powiedział "ja cię zamorduję" ale tak poza tym-dziś nie było gadania o pierdołach. Zresztą kijowo się czułam i tuż przed jazdą i w czasie-chyba to nie koniec chorowania, głowa mnie bolała, było mi zimno i gorąco na zmianę i jeszcze ciśnienie mi fiksowało

ale jestem zadowolona z tej jazdy, mimo błędów i tej "prawie" stłuczki
widzę postępy, czuję wyraźną różnicę w prowadzeniu
nawet tak pomyślałam, że chyba dopiero gdzieś tak od połowy kursu zaczyna się człowiek na prawdę uczyć i zachowywać na drodze bardziej świadomie, bo sama obsługa samochodu jest już w miarę opanowana i można się skupiać na reszcie/na szczegółach.

Aaa na końcu pytam instr: to w piątek na zajęciach wracamy do "pojęć podstawowych"?
on-taaak
ja-a będzie coś jeszcze?
on-nnnooo chciałbym znaki ostrzegawcze
ja-aaa to może sobie to odpuszczę...
on zryw i na mnie-przecież ty nie umiesz znaków ostrzegawczych!
ja śmiech-no tak, na jeździe może to tak wyglądać...

gwoli wyjaśnienia-obejrzałam już wszystkie filmy, niektóre chętnie obejrzę jeszcze raz, ale akurat "pojęcia podstawowe i znaki ostrzegawcze" nie sprawiają mi problemów...w testach...bo na jeździe instr nie raz fuka na mnie:
"USTĄP PIERWSZEŃSTWA PROSZĘ PANI!!!"

się obaczy, może się przejdę, teścik kontrolny napiszę... żeby zaś nie było, że mogłam sobie powtórzyć, a nie przyszłam

taaa, "na minutkę"...a piszę już z pół godziny
buziaki dla wszystkich

PS. U mnie 40 zł za dodatkową godzinę jazdy.



__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 22:52   #2755
72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

papryczka jak dla mnie jeździaś dzisiaj całkiem nieżle (choć nie widziałam ).

Najważniejsze że sama zauważasz że idzie Ci coraz lepiej .
Tak to jest, że najpierw skupiasz się na samej obsłudze samochodu, a z czasem jak to juz robisz mechanicznie, to zaczynasz dostrzegać coraz więcej i myśleć na drodze .

Będzie dobrze, wszystko zmierza ku temu, żebyś została KIEROWCĄ .
I tego Ci życzę jak najszybciej .

A jakieś fajne teksty instruktora pewnie jeszcze się pojawią
72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 23:18   #2756
sugar_kitty
Zakorzenienie
 
Avatar sugar_kitty
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 969
GG do sugar_kitty
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

papryka, to może się jakoś zgramy- ja z hamowaniem nie mam problemów, za to ciągle słyszę "gazu, gazu"
__________________
po prostu Milena
sugar_kitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 23:32   #2757
maxymilian
Rozeznanie
 
Avatar maxymilian
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 773
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
d

maxymilian jeździliśmy o tej samej porze-o 18.00 jak dziś wrażenia???

Papryka!

U mnie było T-R-A-G-I-C-Z-N-I-E.
Facet na mnie się wydarł 3 razy. Ja na niego też. W końcu się pokłóciliśmy.
Przez 2 godziny jazd nie było nawet 5 minut, żebym czegoś nie zrobił źle.
A to pomyliłem kierunek;
A to skęciłem w podporządkowaną (a miałem jechać główną).
A to źle zredukowałem bieg.
A to nie popatrzyłem w prawe lusterko.
A to z jednokierunkowej skręciłem w lewo ze środka osi a nie z lewej krawędzi.
A to (z tego stresu) wjechałem w zakaz wjazdu.
A to nie przyhamowałem na zakręcie.
I jeszcze mnóstwo innych rzeczy o jakich nawet nie pamiętam i nie chcę pamiętać.

Słuchacie – nie jestem osobą, która łatwo się poddaje. Wbrew pozorom nie miałem w życiu "z górki". Wiele rzeczy, które osiągnąłem okupiłem potem, krwią i łzami. Naprawdę ciężko mnie do czegoś zniechęcić, gdy się zaprę (zadnimi łapami). Do tej pory moją dewizą było „krew z oczu, na czworakach z zapaleniem płuc ale dopnę swego”.

Ale wierzcie mi, że po tej dzisiejszej jeździe – przyszedłem do domu i przez godzinę wymiotowałem.

Poważnie zastanawiam się, żeby to rzucić (chociaż ciśnie mi się na usta inne słowo, ale boję się, że Moderator ocenzuruje) widać kurs jest dla wszystkich ale jeździć mogą jedynie wybrani i ja się do niech nie zaliczam.

Jedynym pozytywnym momentem dzisiejszych jazd była chwila, kiedy wjechałem w najgorszą dzielnice miasta, tzw „Trójkąt Bermudzki” Wygląda jak opuszczone domy, bez firan, bez okien. W niektórych gazety. Bez prądu bez wody. Mówi, że jeżeli tam zepsuje ci się samochód to zostaw go i uciekaj.
No wiec jadę samochodem (widać samochody to tam rzadkość) bo kilku chłopców (15-16 lat) porozkładało sobie na ulicy jakieś pachołki i w coś grali. Podjeżdżam, myślałem, że któryś z nich je zacznie zbierać… ale oni odsunęli się na bok i patrzą. No to jadę… lawiruję pomiędzy pachołkami… udało się przejechać... żadnego nawet nie musnąłem… I chłopcy zaczęli bić brawo.

Moja siostra mówi, że jej na poprawę humoru działa nowa para butów (albo bielizny).
Jutro idę na zakupy i kupię najdroższe buty jakie będą w sklepie, bo czuję, że jedna tabliczka czekoldy nie załatwi sprawy.


Pozdrawiam.
__________________
Przystojny nawet. Ciekawe kim jest?
Chyba jakiś na stanowisku, tak sobie może pozwolić całą drogę na internecie siedzieć.
Oj zaraz tam na stanowisku - przecież może mieć taki pakiet jak ja i hulać sobie bez obawy o koszty

Edytowane przez maxymilian
Czas edycji: 2008-06-16 o 23:54
maxymilian jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-16, 23:57   #2758
angelkaa
Wtajemniczenie
 
Avatar angelkaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Dolny Śląsk :)
Wiadomości: 2 885
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

Cytat:
Napisane przez losux Pokaż wiadomość
jak my slicie brac jazde w dzien egzaminu czy nie?

bo z jednej strony fajnie, jest sie rozjezdzonym i w ogole

ale z drugiej będzie to juz inna panda niz na egzaminie i jesli cos mi nie wyjdzie to bede miala zle nastawienie

jak myslicie? aha egzamin mam w poniedzialek wiec albo ostatnia jazda w sobotę, albo w poniedzialek zaraz przed egzaminem...
ja nie brałam i była ok w ogole nie brałam żadnych godz dodatkowych, egzamin miałam we wtorek a ostatnia jazde w niedziele

Cytat:
Napisane przez maxymilian Pokaż wiadomość
Papryka!

U mnie było T-R-A-G-I-C-Z-N-I-E.
Facet na mnie się wydarł 3 razy. Ja na niego też. W końcu się pokłóciliśmy.
Przez 2 godziny jazd nie było nawet 5 minut, żebym czegoś nie zrobił źle.
A to pomyliłem kierunek;
A to skęciłem w podporządkowaną (a miałem jechać główną).
A to źle zredukowałem bieg.
A to nie popatrzyłem w prawe lusterko.
A to z jednokierunkowej skręciłem w lewo ze środka osi a nie z lewej krawędzi.
A to (z tego stresu) wjechałem w zakaz wjazdu.
A to nie przyhamowałem na zakręcie.
I jeszcze mnóstwo innych rzeczy o jakich nawet nie pamiętam i nie chcę pamiętać.

Słuchacie – nie jestem osobą, która łatwo się poddaje. Wbrew pozorom nie miałem w życiu pod górkę. Wiele rzeczy, które osiągnąłem okupiłem potem, krwią i łzami. Naprawdę ciężko mnie do czegoś zniechęcić, gdy się zaprę (zadnimi łapami). Do tej pory moją dewizą było „krew z oczu, na czworakach z zapaleniem płuc ale dopnę swego”.

Ale wierzcie mi, że po tej dzisiejszej jeździe – przyszedłem do domu i przez godzinę wymiotowałem.

Poważnie zastanawiam się, żeby to rzucić (chociaż ciśnie mi się na usta inne słowo, ale boję się, że Moderator ocenzuruje) widać kurs jest dla wszystkich ale jeździć mogą jedynie wybrani i ja się do niech nie zaliczam.

Jedynym pozytywnym momentem dzisiejszych jazd była chwila, kiedy wjechałem w najgorszą dzielnice miasta, tzw „Trójkąt Bermudzki” Wygląda jak opuszczone domy, bez firan, bez okien. W niektórych gazety. Bez prądu bez wody. Mówi, że jeżeli tam zepsuje ci się samochód to zostaw go i uciekaj.
No wiec jadę samochodem (widać samochody to tam rzadkość) bo kilku chłopców (15-16 lat) porozkładało sobie na ulicy jakieś pachołki i w coś grali. Podjeżdżam, myślałem, że któryś z nich je zacznie zbierać… ale oni odsunęli się na bok i patrzą. No to jadę… lawiruję pomiędzy pachołkami… udało się przejechać... żadnego nawet nie musnąłem… I chłopcy zaczęli bić brawo.

Moja siostra mówi, że jej na poprawę humoru działa nowa para butów (albo bielizny).
Jutro idę na zakupy i kupię najdroższe buty jakie będą w sklepie, bo czuję, że jedna tabliczka czekoldy nie załatwi sprawy.


Pozdrawiam.
oj doskonale Cie rozumiem .. też miałam tak w połowie kursu taki kryzysowy moment .. wszystko robiłam żle, po przyjściu do domu ryczałam jak głupia ale z każdą kolejną godziną było coraz lepiej i mam nadzieje, że u Ciebie też tak będzie no i gratuluje przejechania pomiędzy pachołkami
__________________



angelkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 06:32   #2759
1stLaDy
Wtajemniczenie
 
Avatar 1stLaDy
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 234
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jutro mam egzamin!!!! a dzis w urodzinki musze sie do niego uczyc
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55

171cm
1stLaDy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 07:25   #2760
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

maxymilian


będziesz bardzo dobrym kierowcą!!!

zbieram się do pracy, stąd nie mogę napisać teraz więcej, ale ja tu jeszcze wrócę wieczorkiem i coś Ci napiszę...z własnego doświadczenia...


__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.