Jesienne Mamy 2007 cz. III - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-06-17, 11:10   #511
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 639
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Anetko ja ciebie doskonale rozumiem
i wiesz co ci powiem nie siedz sama w domu
skoro on idzie to ty tez idz
duzo jest przeciez warszawianek z wizazu spotkajcie się
a pranie czy prasowanie czy sprzatanie nie ucieknie
wazne jest twoje samopoczucie
juz ci kiedys mowilam jak ci zle pisz do mnie na gadulca i w ogole
i ja ci sie wcale nie dziwie bo maz powinien dbac o zonę jakby nie bylo !!
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 11:12   #512
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 368
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

aneta80s wcale się nie dziwe że jest Ci przykro i łapiesz doła, mąż rzeczywiście jest nie wporządku w koncu nie po to bierze się ślub by teraz zycie spędzac osobno czy obok siebie ( czasem jest to potrzebne ale nie naokragło), naprawde Ci współczuję...i duzy buziak z okazji imienin,

...ojej jak mogłam...zapomniałam Wam podziękowac za wsparcie, że cały czas ze mną jesteście, za wszystkie życzliwe słowa i mysli, dzięki nim jest mi łatwiej...
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348
milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640

Edytowane przez eszeweria
Czas edycji: 2008-06-17 o 11:15 Powód: dodany tekst
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 12:07   #513
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
U nas są blado różowe i niestetu nic sięnie zmienia...zęba w paszczy Puchatkowej nadal brak

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7912578]Anusia: bladorozowe Dlatego ani przy pierwszym, ani przy drugim zebie nie wiedzialam, ze to juz Zero opuchlizny czy zmiany koloru, za to pozostale objawy jak placz, bezsennosc, nie jedzenie sa za 10 innych dzieci ...[/quote]


Dzięki dziewczyny za odpowiedź, więc to na pewno ząbkowanie się zaczęło. Moje dziecko postanowiło zostać królikiem i puszcza zęby od góry


Eszewerio rozłąka szybko minie , może będziesz potrzebowała znacznie mniej czasu na dojście do siebie. Mikołajka zobaczysz już za 4 dni, będzie dobrze


Anetko, ja bym podsunęła nowy pomysł, jeśli się nie zgodzi, to jedź sama. Może któraś z dziewczyn się z Tobą wybierze. Bardzo dobrze, że upominasz się o swoje, może w końcu dotrze do niego, że mało się stara, bądź nie tak jak powinien. Powiedz mu czego oczekujesz, bo faceci to taki ród, że nie rozumieją o co ci chodzi, bo przecież chodzi do pracy, zarabia byście mieli na życie, wyrzuca śmieci itd. Tylko rzadko zdarzy mu się pomyśleć, by zabrać nas na jakiś spacer, do kina, restauracji.
Anetko ja przerabiam to samo, jak nie powiem, czego chce, to się nie doczekam.

Anetko wszystkiego dobrego, przede wszystkim wspaniałych układów z mężem


...........
Wizaż coś świruje, nie cytuje mi jak trzeba i muuuuuli strasznie.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011

Edytowane przez 82anusia
Czas edycji: 2008-06-17 o 12:11 Powód: jakieś znaczki dziwne kasowałam:)
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 12:30   #514
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cześć
ja tez mam złe dni to marna ze mnie pocieszycielka będzie ale pow. Ci Anetko że walcz o swoje i mów mężowi czego oczekujesz bo inaczej bedzie się pogarszac bo oni sa typami jak to Anusia napisała praca, śmieci i mów co mam robic bo tak sam z siebie to nie wie a zeby sie domyslec to ciezko!

ja od kilku dni odnosze wrażenie jakby wszystko i wszyscy robili mi na przekorę
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 12:36   #515
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

witam

u nas całkiem przyjemnie dzień się zaczął
nocka z jednym wstawaniem i jedzonkeiem o 6. ale później ona sama się bawiła a ja jeszcze troszkę drzemałam.

no i przyszła przesyłka od cioci. tylko musiałam ją po domu wozić bo jej sie tak najbardziej podobało.


a po śniadanku ja sobie troche papiery uporządkowałam a ona sie super bawiła na podłodze.
.......
i tarkę mam zwykłą metalową.a rybki to będziemy różne próbować ale następny razem jakąś pieczoną w folii z warzywkami chyba
1,2,3 jeździk
4 śniadanko
5 zabawa dziś rano
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 12:43   #516
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

coś faktycznie wizaż dzisiaj świruje- też nie moge cytować

berbeaa- zgadzam sie z tobą-aneta80s- trzeba mówić czego sie oczekuje. ja raczej nie miewam takich problemów bo tż od początku uczyłam . ma tam czasem jakies głupie zagrywki ale rzadko. i zawsze pamięta o rocznicach, imieninach i o takich tam.ale przez jakiś czas ciężko musiała na to pracować ale było warto.

a bo zapomniałam napisać- zapłaciłam tylko część za żłobek(wysłałam tatę)bo bałam się że całość a ona jak dobrze pójdzie to będzie tam 7 dni w czerwcu. ja wiem że oni to później odliczją ale w lipcu żłobek nieczynny i bałam się że dopiero za sierpień mi to odliczą a mnie te pieniążki przydałyby sie teraz.no i się udało.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 13:44   #517
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dziekuje Dziewczyny za slowa i wsparcie.
Ten moj TZ to nie jest taki znowu najgorszy, wiem, ze chce dla nas jak najlepiej ale jakos tak zagalopowalismy sie troche. Wydaje mi sie, ze wplyw na to ma tez to ze ja nie pracuje juz tyle czasu, ponad rok siedze w domu i zaczyna mi brakowac towarzystwa. Fakt faktem, ze jak sie poznalismy to sie staral zrobic wrazenie, byly kwiaty, kiedy wrocilam z Francji juz na stale do PL to przywital mnie platkami i swiecami na podlodze - i wlasnie dlatego w nim sie zakochalam. Byl zupelnie inny od facetow ktorych znalam wczesniej. Nie wiem moze ja tez sie zmienilam, mam mniej czasu, nie jestem codziennie umalowana i ladnie uczesana, pewnie tez wiele rzeczy nie robie a ktore robilam ale wiecie brakuje mi chyba takiej adoracji z jego strony. Wiem, ze czasami narzekam a w sumie nie powinnam bo nie jedna chcialaby byc na moim miejscu ale jakos tak wsyztsko stalo sie takie monotonne. TZ w sumie przez dwa lata nie chodzil na imprezy sluzbowe bo ich w zasadzie nie bylo, wiec jak szlismy gdzies to razem. Teraz dziecko jest i nie wychodzimy bo nie mamy z kim zostawic malego a tu u niego spotkania i to mnie boli,i tego zazdroszcze ze on idzie a ja znowu siedze jak osiol w domu. Wiem ze moge wyjsc w ciagu dnia ale to nie to samo. I jeszcze przykro mi ze jak ja to proponowalam to nic nie wyszlo a teraz on sie na to pisze... ale beze mnie.
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 14:13   #518
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Aneciu

Spoznione życzonka imieniniowe...wszystkiego najlepszego, pociechy z męza i Patrysia...spełnienia marzeń

Ja specjalistką nie jestem, ale wydaję mi się że szczera rozmowa z mężem pomoglaby Gdybyś powiedziala co Ci lezy na srcu, jakie są twoje oczekiwania i pragnienia...myślę że mąż zrozumialby i moglibyście wspolnie zastanowić się jak poprawić tą sytuację
Bardzo się kochacie i przecież chcecie dla siebie jak najlepiej...

A może planujcie sobie jakieś weekendowe wspólne wypady

Ja z mym mężem rozmawiam bardzo często i kiedy tylko jest mi źle lub jestem zła na coś to rozmawiamy o tym...mi bardzo to pomaga

Dorcia
Klaudunia ślicznie prezentuje się w jezdziku I jak ładnie stoi.
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 14:32   #519
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

czesc dziewczyny, czy macie dzis jakies problemy z forum?
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 14:47   #520
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

ja mam co chwila...jak n ie muli to jest error
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 15:45   #521
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Ja tez miałam problem z wizażem. Rano wcale nie mogłam się zalogować. Teraz zaskoczyło za pierwszym razem.
Dzień dobry.
Klaudunia wyglada na bardzo zadowoloną z jeździka.
Beatko Ty tez się nie smutaj
Anetko wszystkiego dobrego z okazji imienin .
Domyślam sie Kochana co czujesz. Też nieraz mam podobne odczucia. Tak jak dziewczyny pisza, musicie rozmawiać, rozmawiać. Zresztą pisałaś, że kiedyś potrafił być romantyczny, trzeba mu się przypomnieć. Przeczekaj cierpliwie, złość nie pomoże. Nie wiem jaką Twój TŻ ma pracę, ale nie zawsze odmowa jest mile widziana. Trzymaj się, bedzie dobrze.
Uciekam, bo Pucka spi, zrobie szybko obiadek klopsy w sosie pomidorowym i ogóreczki małosolne. Pycha.
Agatka "pożarła" dosłownie zupkę z indykiem i buraczkiem. Teraz będę ją obserwować, bo chyba Kancia pisała, żę buraczek uczulił jej synka.
Po południu ( znając mojego meża pod wieczór) jak TŻ wróci z pracy jedziemy do mojego taty na urodziny. dzis skończył 68 lat .

Edytowane przez joli31
Czas edycji: 2008-06-17 o 16:19
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 15:45   #522
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Znowu errorrrrrrrrrr

spadam bo wściec się można

Dousłyszenia
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 17:17   #523
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

u nas tez są problemy z wizazem i strasznie muli ale jakoś sie udało.

kupiłam dzisiaj te pieluchy dada premium - teraz bardzo często jej zmieniam to chyba bedą ok i cena jest spoko bo mimo że zapas pampersów mam to i tak mi juz na długo nie starczą to zobaczymy te- jak cos to nawet na te kilka dni do żłobka i chociaż po domu.

a dzisaj w lumpku miałam szczęście i kupiłam jej kilka super ciuszków- szczególnie udała mi sie różowiutka marynareczka - cudownie okruszek w niej wygląda ale fotki innym razem bo teraz sie pierze.

joli31- a jak robisz zupke z buraczkiem bo ja nie próbowałam?

pysiamn- tez tak mam- zawsze dużo rozmawialiśmy i tak jest nadal- nawet przez telefon.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 18:19   #524
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 639
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

wklejam filmik z raczkowania zuzi
http://pl.youtube.com/watch?v=Ob4beXtzTek
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 21:34   #525
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Nie chce narzekac w sumie na TZ bo zalezy mi na nim, bo jest facetem z ktorym chce spedzic reszte zycia ale wiecie co, naprawde jest mi przykro.

Wczoraj mialam imieniny o ktorych tez nie pamietal a zyczenia zlozyl wieczorem jak mu o tym sama powiedzialam.
Mam wrazenie, ze mnie po prostu zaniedbuje, nie stara sie tak jak kiedys a kiedy mu o tym mowie to slysze, ze wymyslam i ze nie mam racji bo on robi co moze.
I przez to wszystko ja tez sie zniechecam i wsyztsko mi obojetnieje.

Przepraszam, ze Was tak zameczam, fajniej sie czyta radosnych ludzi ale z kim ja tu moge porozmaiwac, komu sie pozalic... tylko Wam
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Dziekuje Dziewczyny za slowa i wsparcie.
Ten moj TZ to nie jest taki znowu najgorszy, wiem, ze chce dla nas jak najlepiej ale jakos tak zagalopowalismy sie troche. Wydaje mi sie, ze wplyw na to ma tez to ze ja nie pracuje juz tyle czasu, ponad rok siedze w domu i zaczyna mi brakowac towarzystwa. Fakt faktem, ze jak sie poznalismy to sie staral zrobic wrazenie, byly kwiaty, kiedy wrocilam z Francji juz na stale do PL to przywital mnie platkami i swiecami na podlodze - i wlasnie dlatego w nim sie zakochalam. Byl zupelnie inny od facetow ktorych znalam wczesniej. Nie wiem moze ja tez sie zmienilam, mam mniej czasu, nie jestem codziennie umalowana i ladnie uczesana, pewnie tez wiele rzeczy nie robie a ktore robilam ale wiecie brakuje mi chyba takiej adoracji z jego strony. Wiem, ze czasami narzekam a w sumie nie powinnam bo nie jedna chcialaby byc na moim miejscu ale jakos tak wsyztsko stalo sie takie monotonne. TZ w sumie przez dwa lata nie chodzil na imprezy sluzbowe bo ich w zasadzie nie bylo, wiec jak szlismy gdzies to razem. Teraz dziecko jest i nie wychodzimy bo nie mamy z kim zostawic malego a tu u niego spotkania i to mnie boli,i tego zazdroszcze ze on idzie a ja znowu siedze jak osiol w domu. Wiem ze moge wyjsc w ciagu dnia ale to nie to samo. I jeszcze przykro mi ze jak ja to proponowalam to nic nie wyszlo a teraz on sie na to pisze... ale beze mnie.
Bardzo Ci współczuję. Nienawidzę takich sytuacji. Kiedyś na poczatku naszej znajomości koledzy zaprosili mojego obecnego męża na imprezę (męską) jak się o tym dowiedziałam to zachciało mi się płakać. Powiedziałam o tym tż, że jest mi bardzo przykro i smutno i nie chcę siedzieć sama w domu. I zabrał mnie ze sobą zawsze mu mówię jak zdarza się podobna sytuacja choć teraz to już wie i jak coś się kroi to pyta mnie czy nie będzie mi przykro i czy może iść dlatego myślę, że powinnaś koniecznie mu powiedzieć jakie są twoję odczucia. On też jest pewnie przybity obecną sytuacją, jest Patryk, nigdzie razem nie możecie wyjść, to chociaż pójdzie sobie sam na imprezę. Myślę, że moglibyście usiąść, obgadać sprwy i np. postanowić wypadać czasem sam na sam Patryka zostawić z babcią, ciocią czy u znajomej sąsiadki. Każdej z nas należy się chwila oddechu!

A teraz ja ponarzekam
Michał jest najprawdopodobniej chory. Od wczoraj bardzo mało je i często wymiotuje. Stawiałabym na zatrucie, ale od piątku do niedzieli wymiotowała moja siostrzenica z którą wymieniali się w piątek smoczkami... Larka wczoraj miała biegunkę. Czy wiecie coś na temat jakiegoś takiego wirusa? Jutro idę z nim do lekarza. Nie wiem czym mam go karmić. Mleko z niego wylatuje, z łyżeczki nic nie chce. Jutro będę musiała coś wykombinować. Gorączki brak. Jest pogodny i ładnie śpi. Tylko te wymioty mnie mocno niepokoją.
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 21:45   #526
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dobry wieczór!

Raz jeszcze dziękuję za życzenia i miłe słowa nt. zdjęcia .


Anusiu, jeśli chodzi o dziąsła, to u Jasia były zaczerwienione tylko przy górnych jedynkach. Przy wyrzynaniu się górnych dwójek była opuchlizna, a przy dolnych jedynkach nie było ani opuchlizny ani zmiany koloru.

Anetko, wyjaśnij mężowi, dlaczego Ci przykro. Na pewno zrozumie. Rozmawiajcie jak najwięcej .
Moc serdeczności i całusów z okazji wczorajszych imienin! (myślałam, że wczoraj tylko Aliny świętowały )

Klaudia dumnie siedzi w swoim nowym, pięknym pojeździe .

Zuzia cudnie raczkuje i jeszcze fajniej się turla . Jaś nie turlał się, a pewnie usiadł dopiero, gdy umiał już raczkować, z pozycji na czworaka. Każde dziecko jest inne, niesamowite są te różne ścieżki rozwoju.

Dobranoc,
.
demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 22:09   #527
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Cześć
ja tez mam złe dni to marna ze mnie pocieszycielka będzie ale pow. ja od kilku dni odnosze wrażenie jakby wszystko i wszyscy robili mi na przekorę

Berbeaa mam nadzieję, ze złe dni szybko odejdą w zapomnienie. My chyba Ci nic takiego nie robimy


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
1,2,3 jeździk
4 śniadanko
5 zabawa dziś rano

Fajne to jeździdełko. Stojąca Klaudunia super „Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga”. Jakby mogła to by się wspięła na półkę.


Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Dziekuje Dziewczyny za slowa i wsparcie.
Ten moj TZ to nie jest taki znowu najgorszy, wiem, ze chce dla nas jak najlepiej ale jakos tak zagalopowalismy sie troche. Wydaje mi sie, ze wplyw na to ma tez to ze ja nie pracuje juz tyle czasu, ponad rok siedze w domu i zaczyna mi brakowac towarzystwa. Fakt faktem, ze jak sie poznalismy to sie staral zrobic wrazenie, byly kwiaty, kiedy wrocilam z Francji juz na stale do PL to przywital mnie platkami i swiecami na podlodze - i wlasnie dlatego w nim sie zakochalam. Byl zupelnie inny od facetow ktorych znalam wczesniej. Nie wiem moze ja tez sie zmienilam, mam mniej czasu, nie jestem codziennie umalowana i ladnie uczesana, pewnie tez wiele rzeczy nie robie a ktore robilam ale wiecie brakuje mi chyba takiej adoracji z jego strony. Wiem, ze czasami narzekam a w sumie nie powinnam bo nie jedna chcialaby byc na moim miejscu ale jakos tak wsyztsko stalo sie takie monotonne. TZ w sumie przez dwa lata nie chodzil na imprezy sluzbowe bo ich w zasadzie nie bylo, wiec jak szlismy gdzies to razem. Teraz dziecko jest i nie wychodzimy bo nie mamy z kim zostawic malego a tu u niego spotkania i to mnie boli,i tego zazdroszcze ze on idzie a ja znowu siedze jak osiol w domu. Wiem ze moge wyjsc w ciagu dnia ale to nie to samo. I jeszcze przykro mi ze jak ja to proponowalam to nic nie wyszlo a teraz on sie na to pisze... ale beze mnie.

Przypomnij mu te dni, wiadomo nigdy już nie będzie tak jak dawniej (jest was już troje), ale to nie znaczy, że ma być gorzej. Anetko tylko rozmowa, wiem, że to czasem trudno, tym bardziej jak masz w sobie tyle złości i jesteś rozgoryczona, jednak postaraj się wyciszyć emocje i z nim porozmawiać na spokojnie. Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie waszych nieporozumień.


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Po południu ( znając mojego meża pod wieczór) jak TŻ wróci z pracy jedziemy do mojego taty na urodziny. dzis skończył 68 lat .

Jak tam, urodziny się udały??


Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
wklejam filmik z raczkowania zuzi
http://pl.youtube.com/watch?v=Ob4beXtzTek

Zuzia jest pocieszna, ma świetną technikę raczkowania. Oj śmiała mi się buzia jak ją oglądałam, jest bardzo dobrą akrobatką Jaka zainteresowana dziewczynka z odbicia


Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Michał jest najprawdopodobniej chory. Od wczoraj bardzo mało je i często wymiotuje. Stawiałabym na zatrucie, ale od piątku do niedzieli wymiotowała moja siostrzenica z którą wymieniali się w piątek smoczkami... Larka wczoraj miała biegunkę. Czy wiecie coś na temat jakiegoś takiego wirusa? Jutro idę z nim do lekarza. Nie wiem czym mam go karmić. Mleko z niego wylatuje, z łyżeczki nic nie chce. Jutro będę musiała coś wykombinować. Gorączki brak. Jest pogodny i ładnie śpi. Tylko te wymioty mnie mocno niepokoją.

Może to jelitówka, wymioty i biegunka typowe objawy.


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Anusiu, jeśli chodzi o dziąsła, to u Jasia były zaczerwienione tylko przy górnych jedynkach. Przy wyrzynaniu się górnych dwójek była opuchlizna, a przy dolnych jedynkach nie było ani opuchlizny ani zmiany koloru.

Dzisiaj była już bardziej znośna, a i dziąsła już nie były tak zaognione, zębów bark, czyli pewnie na razie stanęło. Czekam na powtórkę z rozrywki
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 22:19   #528
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 486
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

U Nas sajgon, wymiana pionów, skrzynek pocztowych na szczęśie Matylda dobrze to znosi, wpadłam tylko na chwilkę poczytać

Demoniku wszystkiego najlepszego z okazji Waszej rocznicy. Śliczna z Was rodzinka

Anetko sto lat z okazji imienin, ja też myślałam, że wczoraj były tylko Aliny-zresztą mam siostrę Alinę

z Zuzi to niezły sportowiec rośnie

Klaudia śliczne zdjęcia, szczególnie na swoim jeździku. Dorka bacznie czytam co piszesz o żłobku i zastanawiam sie czy oddawać Matyldę, ale opiekunki tyle biorę, że chyba Nas nie stać na opiekunkę. Do września musimy podjąć decyzję.
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 22:27   #529
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość

A teraz ja ponarzekam
Michał jest najprawdopodobniej chory. Od wczoraj bardzo mało je i często wymiotuje. Stawiałabym na zatrucie, ale od piątku do niedzieli wymiotowała moja siostrzenica z którą wymieniali się w piątek smoczkami... Larka wczoraj miała biegunkę. Czy wiecie coś na temat jakiegoś takiego wirusa? Jutro idę z nim do lekarza. Nie wiem czym mam go karmić. Mleko z niego wylatuje, z łyżeczki nic nie chce. Jutro będę musiała coś wykombinować. Gorączki brak. Jest pogodny i ładnie śpi. Tylko te wymioty mnie mocno niepokoją.
Biedny Michałek wiecznie coś. Niestety nie pomogę. Jedynie wiem, że trzeba podawać dużo płynów. Trzymamy kciuki, żeby szybko minęło.
Dorko zupełnie zwyczajnie. Wrzucam na wrzatek buraczka pokrojonego w kosteczke, chwilę sie pogotuje potem pozostałe warzywka. Odcedzam wodę, mieszam z mięskiem i rozdrabniam blenderem. Jedynie mięsko gotuję osobno, a wszystkie warzywka razem. Ponoć ziemniaczka też należy osobno gotować. Stwierdziłam, że jest na tyle duża, że mogę uprościć i gotować tak jak dla nas, tylko bez przypraw. Wczoraj dodałam kilka ziarenek kminku i majeranku.
Zuzia pięknie sie turla, a siada jeszcze lepiej . Agatka podobnie jak Jasio Demoniczki zaczęła siadać dopiero jak pewnie raczkowała. Teraz ma etap klękania przy stołkach, krzesłach, wszędzie gdzie można sie przytrzymać . Niedługo zacznie sie wstawanie to dopiero będzie.
My godzinkę temu wróciliśmy od rodziców, a Pucka dalej śpi w foteliku, chyba zmienię pieluszke i położę do łóżeczka.
Po drodze wstąpiliśmy na zakupy i kupiliśmy 4 pary krótkich spodenek. Były pakowane po 2 pary, a że mieliśmy różne zdania to wzieliśmy te i te .
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 22:52   #530
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Ach, zapomniałam się pochwalić, Michał ma już 2 zęby
A poza tym dopadł mnie wreszcie okres... Leje się ze mnie jak z kranu, na szczęście nie boli tak bardzo. Ale jak tylko biorę micha na ręcę czuję jak się leje...
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-17, 23:47   #531
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
U nas są blado różowe i niestetu nic sięnie zmienia...zęba w paszczy Puchatkowej nadal brak
Pysiu, jeszcze Puchatek będzie mieć zęby, spokojnie
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
A u mnie znowu maly kryzys, ja nie wiem co sie dzieje ale tak wczesniej nie mialam. Znowu lapie dola. Pisalam Wam, ze w piatek TZ mial sluzbowa impreze na 600 osob ktorej mu strasznie zazdroscilam.
Anetko nie wiem co napisać... chyba jedynie to, że uważam podobnie jak Pysia, że musicie usiąść i porozmawiać uczciwie co i jak, bo inaczej kłopoty i żale będą się nawarstwiać tylko.
I może wtedy dojdziecie do jakiegoś konsensusu?
Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
smutno mi jak patrze na to puste łóżeczko... dzwoniłam do mamy Mikołaj spał dziś bardzo ładnie i zaakceptował pania która ma sie nim zajmowac - dobrze że tata cały czas też będzie im towarzyszył bo ja nie znam tej pani... a tak jestem spokojniesza...
Będzie dobrze Esz, teraz weź się za siebie, jak najszybciej
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
ja od kilku dni odnosze wrażenie jakby wszystko i wszyscy robili mi na przekorę
mam nadzieję, że to nie my
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i przyszła przesyłka od cioci. tylko musiałam ją po domu wozić bo jej sie tak najbardziej podobało.

1,2,3 jeździk
4 śniadanko
5 zabawa dziś rano
Fajniutki ten jeździk, a Klaudia wygląda na dużą pannicę
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
a bo zapomniałam napisać- zapłaciłam tylko część za żłobek(wysłałam tatę)bo bałam się że całość a ona jak dobrze pójdzie to będzie tam 7 dni w czerwcu. ja wiem że oni to później odliczją ale w lipcu żłobek nieczynny i bałam się że dopiero za sierpień mi to odliczą a mnie te pieniążki przydałyby sie teraz.no i się udało.
Dorka cieszę się, że wysłanie posłańca w osobie taty pomogło
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
kupiłam dzisiaj te pieluchy dada premium - teraz bardzo często jej zmieniam to chyba bedą ok i cena jest spoko bo mimo że zapas pampersów mam to i tak mi juz na długo nie starczą to zobaczymy te- jak cos to nawet na te kilka dni do żłobka i chociaż po domu.
Ja właśnie ostatnio też odświeżyłam sobie pamięć pieluszkami Dada i jak dla mnie są super.
Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
wklejam filmik z raczkowania zuzi
http://pl.youtube.com/watch?v=Ob4beXtzTek
Bardzo osobliwa technika raczkowania
Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Michał jest najprawdopodobniej chory. Od wczoraj bardzo mało je i często wymiotuje. Stawiałabym na zatrucie, ale od piątku do niedzieli wymiotowała moja siostrzenica z którą wymieniali się w piątek smoczkami... Larka wczoraj miała biegunkę. Czy wiecie coś na temat jakiegoś takiego wirusa? Jutro idę z nim do lekarza. Nie wiem czym mam go karmić. Mleko z niego wylatuje, z łyżeczki nic nie chce. Jutro będę musiała coś wykombinować. Gorączki brak. Jest pogodny i ładnie śpi. Tylko te wymioty mnie mocno niepokoją.
A może ten kleik marchwiowo-ryżowy ORS coś tam z Hippa pomoże?
Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Ach, zapomniałam się pochwalić, Michał ma już 2 zęby
wielkie dla Michała
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 08:33   #532
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Po drodze wstąpiliśmy na zakupy i kupiliśmy 4 pary krótkich spodenek. Były pakowane po 2 pary, a że mieliśmy różne zdania to wzieliśmy te i te .

Dzięki temu Agatka skorzystała.


Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Ach, zapomniałam się pochwalić, Michał ma już 2 zęby

Gratuluję Michałkowi ząbków.


Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
A poza tym dopadł mnie wreszcie okres... Leje się ze mnie jak z kranu, na szczęście nie boli tak bardzo. Ale jak tylko biorę micha na ręcę czuję jak się leje...


Ja na szczęście jeszcze nie mam. Dobrze, że to tylko kilka dni trwa nasza męczarnia.


.....
Pusto tu u nas coś ostatnio.
Ja wstawiłam zupę, potem chciałam jechać do koleżanek z pracy. Obiecałam, że przyjadę rok cały prawie minął, a mnie nie wdzieli.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 08:56   #533
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Ach, zapomniałam się pochwalić, Michał ma już 2 zęby
super, aż 2


Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Jak tam, urodziny się udały??
Dzięki, urodzinki spoko. Tata był wprawdzie najmniej zadowolony, bo wychodzi z założenia, że jest już stary i tego nie należy świętować . Myślał, że zapomnieliśmy.
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Dzisiaj była już bardziej znośna, a i dziąsła już nie były tak zaognione, zębów bark, czyli pewnie na razie stanęło. Czekam na powtórkę z rozrywki
Może to jednak ząbki, teraz dramat, a potem nagle się pojawią. Trzymam , żeby dzisiejszy dzieńbył spokojniejszy.
Najpiękniejsze życzonka miesięcznicowe dla Zuzi
Teraz przekonuję Agatkę, że powinna sie przespać chwilkę, w tym czasie ja zjem sniadanko i wypije kawkę, ale moje dziecko nie bardzo ma ochote cokolwiek mi dzis ułatwiać
Rano już wylała wodę psa, rajtuzki mokre do przebrania, teraz namiętnie zdejmuje skarpetki, ciekawe jakie jeszcze rozrywki mi zapewni .
Edit: dzielnie walczyła, ale zasnęła w końcu
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 09:12   #534
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Zuzia bardzo zgrabnie juz sobie pomyka, sprytna dziewczynka. Moj Patrys
juz wstaje na nozki, a siedziec tez zaczal jak juz nauczyl sie raczkowac. Wieczorkiem wkleje zdjecia jak stoi w lozeczku.

Klaudia bardzo ladnie sie prezentuje i jezdzik tez bardzo ladny. Duza dziewczynka

Myshia ja @ w maju mialam przez 26 dni, teraz sie uspokoilo i jest normalnie. Moze u Ciebie nastepne nie beda takie "zalewajace"

Pysiu, moj chrzesniak jest z listopada (teraz ma 5 lat) ale jemu pierwsze zabki pokazaly sie we wrzesniu czyli po 10 miesiacu zycia. Ponoc tak pozno wylazace zabki sa mocniejsze i zdrowsze wiec nie martw sie.

Esz wyobrazam sobie jak Ci ciezko ale im szybciej wyzdrowiejesz i dojdziesz do siebie tym szybciej znowu bedziecie razem.

........

Dziekuje Wam za zyczenia imieninowe, co do tego ze byly Aliny to jest dziwna akcja. Jesli w jednym kalendarzu zaznaczone jest anety 16 czerwca to nie ma 17 lipca, a w innym jesli sa zaznaczone w lipcu to nie ma tych w czerwcu. W "Dzien dobry TVN" zaznaczyli akurat te z czerwca, ja w sumie jakos ich nie obchodze specjalnie ale jakos tak sie utarlo ze te czerwcowe to moje jednak

Jestesmy po rozmowie z TZ, nie wiem czy to cos zmieni, niby wszystko wyjasnione ale czy cos to da to zobaczymy. Mam nadzieje ze jakos sie pouklada i bedzie jak dawniej.
Dziekuje Wam za slowa pociechy i rady

Wkleje zdjecia poczatkow raczkowania malego i pochwale sie dzialka tesciow, dla mnie jest tam super i lubie tam spedzec czas.
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 09:21   #535
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Wszystkiego najlepszego dla Zuzi i Agatki

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Pusto tu u nas coś ostatnio.
No niestety pusto... część dziewczyn odpoczywa od forum, ale wierzę, że niedługo powrócą do nas z owymi pokładami energii

-------------------------
U nas noc normalnie. Pewnie zaraz będziemy się zbierać na dwór.

Przez to, że ostatnio pustki na naszym wątku, to znów wlazłam na perfumy i ... przepadłam. Biedne te moje konto będzie w wakacje
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 09:34   #536
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Wszystkiego najlepszego dla Zusi i Agatki Sto lat Malenkie

Dziewczyny a co z tym Multikinem? Bylo? Bedzie? Nie bedzie?

Pisalam Wam ze wybieram sie do jaskinii soli
http://www.galos-goclaw.pl/galeria.shtml

byla ktoras z Was na czyms takim?

Edytowane przez aneta80s
Czas edycji: 2008-06-18 o 10:08 Powód: zyczenia dla Agatki
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 09:39   #537
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
wklejam filmik z raczkowania zuzi
http://pl.youtube.com/watch?v=Ob4beXtzTek
Kuba ma podobną technikę przemieszczania się...
Zuzia ślicznie siada
Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Ach, zapomniałam się pochwalić, Michał ma już 2 zęby
A poza tym dopadł mnie wreszcie okres... Leje się ze mnie jak z kranu, na szczęście nie boli tak bardzo. Ale jak tylko biorę micha na ręcę czuję jak się leje...
dla Michałka już 2 zębule hohoho
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Pysiu, moj chrzesniak jest z listopada (teraz ma 5 lat) ale jemu pierwsze zabki pokazaly sie we wrzesniu czyli po 10 miesiacu zycia. Ponoc tak pozno wylazace zabki sa mocniejsze i zdrowsze wiec nie martw sie..
Ja jakoś sięnie martwie że ich nie ma, też słyszałam że to bardzo różnie jest mój brat też miał bardzo późno ząbki ponoć im pózniej tym dziecko gorzej to znosi
No ale zobaczymy
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Wkleje zdjecia poczatkow raczkowania malego i pochwale sie dzialka tesciow, dla mnie jest tam super i lubie tam spedzec czas.
W pozycji małego zwiedzacza Patryś wygląda intrygująco...
Śliczne na tej działeczce...tak zielono

********************
Jak piszecie o swych skarbach, że są już zębate, że już zwiedzają świat raczkując to przyznam że zazdroszczę...
Wiem że dzieci bardzo różnią sięod siebie i nie ma jednego modelu rozwoju malucha
Ale ten leń Puchatkowy mnie jakoś dołuje... za wyjątkiem śpiocha...to chyba po tatusiu

Apropos śpiocha idę go budzić...

p.s. Jeszcze kilka fotek Kubuś weekendowy i wczorajsza zabawa z piłką...
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 09:51   #538
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Pysiu, co z tego ze Kubus nie ma zabkow, nie raczkuje ale zobacz jak on pieknie siedzi. Moj darowal sobie siedzenie i zaczal czlapac a Twoj ksiazkowo, "najpierw usiade pozniej sobie pojde" Poza tym zapytaj ile z nas chcialoby, ze nasze dzieci spaly tak jak Kubus. Lea dopiero dzisiaj jakos sie wyspala i w miare po ludzku minela jej noc, ja ciagle musze kilka razy sie budzic do Patryka, inne dziewczyny tez musza przekonywac dziecko do spania (patrz Joli ). Takze glowa do gory
Dodam, ze Kubus w koszuli wyglada przepieknie, strasznie mesko, dumnie i powaznie. Tak sie napatrzylam ze moj tez bedzie takie nosil, tez zrobie z niego eleganta

Lea, dzieki za mile slowa o Patryku ale masz racje to bedzie żulik nad żulikami chyba. Mam nadzieje, ze moze nie tak jak jego tatus, ktory tasakiem pociachal fotel u znajomych rodzicow, lupa wypalil w podlodze pod oknem balkonowym jakies wzorki i napisy albo inne glupie rzeczy o ktorych nie bede nawet pisac
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 09:54   #539
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Lea

Dziewczyny a gdzie sie podziewa Murmelius???

Edit:dzieki Anetko z tym spaniem to faktycznie sie udało nigdy w zyciu z mezem nie bylismy tak wyspani
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 10:01   #540
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

i życzenia szybkich postępów dla Agatki i Zuzi

Zuzia bardzo ładnie raczkuje i siada!

Pysiu nie zazdrość bo Puchatek napewno dostanie i ząbków i zacznie raczkować a wtedy tylko westchniesz za grzecznym, bawiącym się w miejscu Kubusiem! widać że zdrowy chłopak, pięknie wystrojony i siedzi jak hrabia

Super że Oli już ma za sobą kryzys

Ja jestem przygnębiona bo koleżanka, która mieszka w bloku obok wyprowadza się. Bardzo ją polubiłam, ma dzidzię w wieku naszych szkrabów, jest ciepła, serdeczna, pomocna i wogóle było mi luksusowo jak razem wychodziłyśmy na spacerki czy kawkowałyśmy raz u niej innym u mnie.
Do tego w moje urodziny żadna z kolezanek (starych) nie złożyła mi życzeń a teraz po czasie dzwonią i się głupio tłumaczą że zapomniały! dodam że ja mimo dziecka i domu na głowie o nich nie zapomniałam a one tak!
i jakoś tak mi źle z tym!
super ze Was tu mam jakoś zawsze rozumiecie

Do tego wczoraj założyłam Weroni spineczki na włoski i wieczorek okazało się ze jest jedna a drugiej brak całe mieszkanie przeszukaliśmy z mężem on oczywiście nie omieszkał dogadać że bezmyślnie takiemu małemu bobu założyłam na głowę takie coś! nie znaleźliśmy i chyba dzis jedziemy na prześwietlenie ała ała ała DLACZEGO TEGO NIE DOPILNOWAŁAM???????? ale jak połkła tę spineczkę i ma ją w brzuszku to wstała dziś rano na nóżki w łóżeczku i piszczała z radochy. i tak sobie myślę czy jak by miała ją w brzuszku to by radosna była? i nowe umiejętności zdobywała?

Patryczek boski a ta działka moje marzenie dosłownie - pięknie tam teściowie urządzili.
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.