Jesienne Mamy 2007 cz. III - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-06-18, 10:12   #541
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 639
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

dziekuję za zyczonka
ja jakaś denna jestem ostatnio zle się czuję
teraz ja wstaje w nocy do zuzi a moj maz odpoczywa w nocy i ja juz jestem wypompowana
a jeszcze dodatkowo pranie sprzatanie itd
nic mi sie nie chce kompletnie robić szooook
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 10:39   #542
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Serdeczne życzenia miesięcznicowe dla Zuzanki i Agatki

Michał dziękuje ciociom za gratulacje

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość

Myshia ja @ w maju mialam przez 26 dni, teraz sie uspokoilo i jest normalnie. Moze u Ciebie nastepne nie beda takie "zalewajace"
Mam nadzieję, że się uspokoi, ale może to być też związane z anemią, w sumie nie robiłam badań od porodu. Moja mama często ma bardzo obfite krwawienia związane właśnie z anemią.

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Wszystkiego najlepszego dla Zusi i Agatki Sto lat Malenkie

Dziewczyny a co z tym Multikinem? Bylo? Bedzie? Nie bedzie?

Pisalam Wam ze wybieram sie do jaskinii soli
http://www.galos-goclaw.pl/galeria.shtml

byla ktoras z Was na czyms takim?
Ja się piszę na multikino, tylko musimy być zdrowi...
A co do jaskini, to też wydaje mi się być świetnym pomysłem. Chętnie bym się wybrała.

Edytowane przez myshia
Czas edycji: 2008-06-18 o 10:41 Powód: podziękowania
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 10:48   #543
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość


Ale ten leń Puchatkowy mnie jakoś dołuje... za wyjątkiem śpiocha...to chyba po tatusiu

p.s. Jeszcze kilka fotek Kubuś weekendowy i wczorajsza zabawa z piłką...
Puchatek niesamowity, a te minki powalajace .
Niby moja Pucka śpi, ale czasem Ci zazdroszczę takiego śpiocha . Agatka spania niestety nie odziedziczyła po tatusiu

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Wszystkiego najlepszego dla Zusi i Agatki Sto lat Malenkie
Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Wszystkiego najlepszego dla Zuzi i Agatki

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
i życzenia szybkich postępów dla Agatki i Zuzi


:dzie kuje:
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość

Do tego wczoraj założyłam Weroni spineczki na włoski i wieczorek okazało się ze jest jedna a drugiej brak całe mieszkanie przeszukaliśmy z mężem on oczywiście nie omieszkał dogadać że bezmyślnie takiemu małemu bobu założyłam na głowę takie coś! nie znaleźliśmy i chyba dzis jedziemy na prześwietlenie ała ała ała DLACZEGO TEGO NIE DOPILNOWAŁAM???????? ale jak połkła tę spineczkę i ma ją w brzuszku to wstała dziś rano na nóżki w łóżeczku i piszczała z radochy. i tak sobie myślę czy jak by miała ją w brzuszku to by radosna była? i nowe umiejętności zdobywała?
Do lekarza może faktycznie nie zaszkodzi podejść, jednak sądzę, że spineczka lezy w miejscu o które byscie nie podejrzewali. Mam nadzieje, że szybko rozwiejecie swoje obawy i będziecie sie z tego śmiać. Nie wyrzucaj sobie Beatko , nic złego nie zrobiłaś, a nieszczęśliwe wypadki zdarzaja się nawet najwspanialszym mamusiom .
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 10:58   #544
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Ja tak na szybko teraz.


Serdeczne życzenia dla Zuzi i Agatki


Byłam u lekarza, zadzwoniłam nie było dzieci żadnych i pojechałam. Fałszywy alarm z zębami, Maja dostała pleśniawki, której nie widziałam. Teraz będziemy smarować. Mamy tez zrobić badanie moczu, bo nie powinno być stanu podgorączkowego, a ciągle jest. Lekarka powiedziała, że to niepokojące, ale czasem się zdarza przy silnym zapaleniu.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 13:03   #545
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

czesc dziewczyny zapisalam dzis macka do zlobka jest 5 na liscie rezerwowej
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 14:16   #546
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dzień dobry!

Moc buziaków dla Agatki i Zuzi .

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Demoniku wszystkiego najlepszego z okazji Waszej rocznicy. Śliczna z Was rodzinka
Dziękuję Ebeno!

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Ach, zapomniałam się pochwalić, Michał ma już 2 zęby
Serdecznie gratuluję Małemu Zębatkowi!

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Ja wstawiłam zupę, potem chciałam jechać do koleżanek z pracy. Obiecałam, że przyjadę rok cały prawie minął, a mnie nie wdzieli.
Życzę Ci Anusiu miłego spotkania!

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Dzięki, urodzinki spoko. Tata był wprawdzie najmniej zadowolony, bo wychodzi z założenia, że jest już stary i tego nie należy świętować . Myślał, że zapomnieliśmy.
Fajny . Należy świętować, zawsze .

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Edit: dzielnie walczyła, ale zasnęła w końcu
U nas tez ostatnio męki z zasypianiem. Jaś jest zmeczony, oczka mu się zamykają, ale wstaje dzielnie i pokrzykuje .

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Wkleje zdjecia poczatkow raczkowania malego i pochwale sie dzialka tesciow, dla mnie jest tam super i lubie tam spedzec czas.
Patruś wspaniale sobie radzi . Ma słodką, śmiejącą buźkę .
Ogród bardzo ładny, nie dziwię się, że lubisz tam przebywać.

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Przez to, że ostatnio pustki na naszym wątku, to znów wlazłam na perfumy i ... przepadłam. Biedne te moje konto będzie w wakacje
Ja też tam zaglądam regularnie, rzadko się jednak odzywam. Mam ogromne zaległości w niszowcach, z nowościami ogólnodostępnymi powoli się zaznajamiam .

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7922276]Przespalam cala noc, Oli tez spal, jak czlowiek, nie jak zabkujacy potwor I teraz znowu spi, a ja z radosci nie wiem co mam robic, na razie pije kawe i jem ciacha [/QUOTE]

Cieszę się, że macie chwilę odpoczynku . Oby trwała jak najdłużej, a kolejne ząbki nie dały się Wam we znaki.

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Dziewczyny a co z tym Multikinem? Bylo? Bedzie? Nie bedzie?
Nie było, mam nadzieję, że będzie . Może w przyszłą środę, 25 czerwca?

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Pisalam Wam ze wybieram sie do jaskinii soli
http://www.galos-goclaw.pl/galeria.shtml
To podobno fajna sprawa, zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Słyszałam o tym jeszcze będąc w ciąży, miałam ochotę się wybrać, nic z tego do tej pory nie wyszło.

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
p.s. Jeszcze kilka fotek Kubuś weekendowy i wczorajsza zabawa z piłką...
Pysiu, Kubuś śliczny i w wersji elegnackiej i w wersji bieliźnianej . Piłka imponująca, my mamy mniejszą, gumową, Jaś ją uwielbia .
Nie przejmuj się brakiem ząbków czy brakiem zapału do przemieszczania się. Jedno i drugie mocno się daje we znaki rodzicom .

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Do tego wczoraj założyłam Weroni spineczki na włoski i wieczorek okazało się ze jest jedna a drugiej brak całe mieszkanie przeszukaliśmy z mężem on oczywiście nie omieszkał dogadać że bezmyślnie takiemu małemu bobu założyłam na głowę takie coś! nie znaleźliśmy i chyba dzis jedziemy na prześwietlenie ała ała ała DLACZEGO TEGO NIE DOPILNOWAŁAM???????? ale jak połkła tę spineczkę i ma ją w brzuszku to wstała dziś rano na nóżki w łóżeczku i piszczała z radochy. i tak sobie myślę czy jak by miała ją w brzuszku to by radosna była? i nowe umiejętności zdobywała?
Berbeo, ja również mam nadzieję, że spineczka gdzieś się zawieruszyła, nie zawadzi jednak sprawdzić.
Podejrzewam, że rozbrykana Weroniczka machnęła ją gdzieś beznamiętnie i pomknęła naprzód z rowianym włosem .

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Fałszywy alarm z zębami, Maja dostała pleśniawki, której nie widziałam. Teraz będziemy smarować. Mamy tez zrobić badanie moczu, bo nie powinno być stanu podgorączkowego, a ciągle jest. Lekarka powiedziała, że to niepokojące, ale czasem się zdarza przy silnym zapaleniu.
Dobrze, że wiesz, na czym stoisz. Mam nadzieję, że stan podgorączkowy nie jest związany z czymś poważniejszym. Trzymam kciuki!

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny zapisalam dzis macka do zlobka jest 5 na liscie rezerwowej
Sylwuś, jest nadzieja, że wszystko sie zmieni. Może rodzice zapisywali dzieci do kilku żłobków jednocześnie?

* * *

U nas marnie pod względem jedzenia i spania, zarówno w dzień jak i w nocy. Idziemy na działę, jestem tak potwornie zmęczona, że nie mam nawet siły przebrać siebie i Jaśka na spacer, brudaski będą leżeć na kocu.

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 14:28   #547
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

hej, nie wiem czy widzialyscie ta strone ale wydaje mi sie ze ma ciekawe pomysly na jedzonko dla naszych maluchow
https://mamotoja.pl/ksiazka_kucharska.html


Do tej jaskini TZ ma sie zabrac z nami w sobote, jesli bedzie fajnie to chetnie wybiore sie tez z Wami. w sobote napisze jak bylo
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 14:43   #548
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Jestesmy po rozmowie z TZ, nie wiem czy to cos zmieni, niby wszystko wyjasnione ale czy cos to da to zobaczymy. Mam nadzieje ze jakos sie pouklada i bedzie jak dawniej.
Dziekuje Wam za slowa pociechy i rady
Będzie dobrze , faceci są tacy, że trzeba wytłumaczyć krok po kroku o co kobietom chodzi, inaczej nie zrozumieją
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Wkleje zdjecia poczatkow raczkowania malego i pochwale sie dzialka tesciow, dla mnie jest tam super i lubie tam spedzec czas.
Działka jest super, ale najśliczniejszy jest Patryś
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7922276]Juuupi, wracam do zycia Przespalam cala noc, Oli tez spal, jak czlowiek, nie jak zabkujacy potwor I teraz znowu spi, a ja z radosci nie wiem co mam robic, na razie pije kawe i jem ciacha [/quote]
Dobrze, że już kryzys minął .
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
p.s. Jeszcze kilka fotek Kubuś weekendowy i wczorajsza zabawa z piłką...
Minki Puchatka przy zabawie piłką wymiatają
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Dziewczyny a gdzie sie podziewa Murmelius???
Murmelius pewnie z siostrą szaleje po sklepach we Francji
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Do tego wczoraj założyłam Weroni spineczki na włoski i wieczorek okazało się ze jest jedna a drugiej brak całe mieszkanie przeszukaliśmy z mężem on oczywiście nie omieszkał dogadać że bezmyślnie takiemu małemu bobu założyłam na głowę takie coś! nie znaleźliśmy i chyba dzis jedziemy na prześwietlenie ała ała ała DLACZEGO TEGO NIE DOPILNOWAŁAM???????? ale jak połkła tę spineczkę i ma ją w brzuszku to wstała dziś rano na nóżki w łóżeczku i piszczała z radochy. i tak sobie myślę czy jak by miała ją w brzuszku to by radosna była? i nowe umiejętności zdobywała?
Ojej, Berbeaa napisz co z tym prześwietleniem , koniecznie.
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Byłam u lekarza, zadzwoniłam nie było dzieci żadnych i pojechałam. Fałszywy alarm z zębami, Maja dostała pleśniawki, której nie widziałam. Teraz będziemy smarować. Mamy tez zrobić badanie moczu, bo nie powinno być stanu podgorączkowego, a ciągle jest. Lekarka powiedziała, że to niepokojące, ale czasem się zdarza przy silnym zapaleniu.
Pleśniawki myślałam, że tylko na początku dziecko jest nimi zagrożone. Muszę sprawdzić paszczę Oli
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny zapisalam dzis macka do zlobka jest 5 na liscie rezerwowej
No niestety takie są obecnie czasy, my zapisaliśmy Olę w grudniu do prawie wszystkich żłobków w mieście.
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Ja też tam zaglądam regularnie, rzadko się jednak odzywam. Mam ogromne zaległości w niszowcach, z nowościami ogólnodostępnymi powoli się zaznajamiam .
Ja próbkowałam niszowce od Ciebie, ale one mnie chyba nie lubią , Agent trwał na mnie 4 godziny i to tuż przy skórze. Passage jeszcze krócej. Nawet Eclat Lanvina trzyma się na mnie dłużej, a jest znany z nietrwałości. Nic nie rozumiem.

Wpisałam się do listy marzeń... zapragnęłam mieć Ogródki Hermesa (3, a co jak marzenia to marzenia ) i Halloween (Sun, Water Lily i Freesia).
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
U nas marnie pod względem jedzenia i spania, zarówno w dzień jak i w nocy. Idziemy na działę, jestem tak potwornie zmęczona, że nie mam nawet siły przebrać siebie i Jaśka na spacer, brudaski będą leżeć na kocu.
Współczuję Demoniku , może na świeżym powietrzu Jasio nabierze chęci na jedzenie?

Edit: Anetko stronka bardzo fajna
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 15:41   #549
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 443
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Witajcie
nadal jestem zaczarowana ogolnie poza zabawa z Simula nie mam na nic ochoty. dlaczego lato tak na mnie dziala...nie wiem
poogladalam sobie zdjecia i zazdroszcze dzieci wygladajacych jak Aniolki. Si do diabelek nie maruda, nie placzek,ale jaki urwis!!! nie moge sie doczekac jak bede mogla mu juz kupowac pampersy majtkowe. kazda zmiana pieluszki to prawdziwa escape trwa ok 15 min.
ja tez dzis obdzwonilam zlobki i ide w piatek ogladac. w mojej okolicy znalazlam 3,ktore zrobily na mnie dobre wrazenie dobrze,ze zajelam sie tym teraz, bo juz uslyszalam,ze ciezko moze byc z miejscem,a kolezanki wmawialy mi,ze w sierpniu wystarczy jak sie zaczne rozgladac( start 18 wrzesnia) mysle o 2 calych dniach.cena tez milo mnie zaskoczyla,bospodziewalam sie 2 razy takiej

moj Tz tez sie czasami dziwnie zachowuje.zaakceptowalam to ,ze cala rachunkowosc ja prowadze,a on jeszcze smie narzekac. powiedzialam mu,ze czuje sie bardzo niedoceniona. musze zalatwiac, internet,linie telefoniczne(to akurat jednorazowo) samochod,jego uzbepieczenie,placenie podatkow...no i podstawa ogloszenia w necie.on siedzi i dyktuje,a ja mam pisac ... od dzis mowie stanowcze NIE !!! sama go tego nauczylam i wiem,ze to moja wina.

co do gotowania, to ja sie poddaje ;/ Si akceptuje wylacznie sloiki z Hippa. znow chcialam sprobowac innej firmy i szafka z prezentami do rozdania dla innych dzieci,tylko sie powieksza ;/ zupa jarzynowa i slodkie desery mu smakuja. poza tym NIC !!! jak jem kanapke to podchodzi i domaga sie gryza. dam mu polizac z 3 razy,a on sie cieszy jak szalony.stoi wtedy dumnie i udaje ze je,mlaska glosno i pomrukuje . po 3 niby kesach odchodzi i psoci dalej

zastanawia mnie,dlaczego Si nie ma plesniawki,skoro on wszystko laduje do buzi i naprawde nie jestem w stanie tego powstrzymac ma zajady,ale poza tym nic.

Barbeaa ja sobie wlasnie dzis wyobrazalam,ze mam coreczke i wpinam jej spineczki we wlosy,jakos tak sie rozmarzylam. mysle,ze spineczka sie znajdzie i niekoniecznie w brzuszku Weroniczki ja zjadlam pineske i nic mi nie bylo dzieki temu odzwyczailam sie spac ze smoczkiem, bo rodzice zapozmnieli zabrac do szpitala.


Simulek spi, u nas leje niesamowicie. w domu 16 stopni, od kilku dni wlaczam ogrzewanie. teraz przymierzam sie do zadzwonienia na silownie tylko dla kobiet,zobaczymy czy milo zaskocza mnie cena

znalazlam dzis ulotke,ze za miesiac mam FUNDAY w naszej dzielnicy. jazda na koniku,miniaturowy pociag,pompowany zamek,muzyka na zywo gry,malowanie twarzy wszytsko FREE (poza lodami ) nie moge sie juz doczekac, mimo iz Simon skorzysta pewnie tylkoz malowania buzki i popatrzenia na konika

buziaki i milego dnia
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 15:54   #550
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 639
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dla Agatki dużego buziaka slemy

Anetko to ja trzymam kciuki za ułozenie się miedzy wami

Pysiu ale fajnie wyglada maly pysiek z ta piłką
a co do zebow to sie nie przejmuj moja tez nie ma jeszcze

berbeaa mam nadzieje ze jednak spineczka gdzies sie zawieruszyła ja zapinam jej baaardzo rzadko a jak juz to tylko na dwor

Lea z ta prośbą to tylko tak zazartowalam jak demonik napisala ze ma prosbę
mam nadzieje ze sie nie gniewasz :P
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 16:17   #551
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

dziewczyny to nie chodzi o miejsce na liscie, tylko o sam fakt oddania dziecka do zlobka myslalam ,ze beda go pilnowac babcie.
jedna chce, ale sama nie da rady, a druga nie wykazuje zaintersowania Wczoraj uslyszalam takie slowa,ze szkoda gadac.
Podjelam decyzje o zlobku(nie bede juz, nikogo o nic prosic), i dzis wybralam sie do dyrektorki.
Mam sasiadke ktora pracujw w tej placowce, wiec pewnie cos pomoze, a po drugie ojciec pracuje w edukacji, to niech zalatwia
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 16:19   #552
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Pojechałam do mamy bo sama w domu nie mogłam usiedzieć i wyczekać na męża! opowiadam tą historię ze spinką a mój brat mówi nie połkła ja ją znalazłem i położyłem w małym pokoju u Was! bo był wczoraj u nas i jak ja wyszłam z małą na spacer to oni z mężem zostali w domu uffff ufff
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 18:42   #553
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
U Nas sajgon, wymiana pionów, skrzynek pocztowych na szczęśie Matylda dobrze to znosi, wpadłam tylko na chwilkę poczytać

Demoniku wszystkiego najlepszego z okazji Waszej rocznicy. Śliczna z Was rodzinka

Anetko sto lat z okazji imienin, ja też myślałam, że wczoraj były tylko Aliny-zresztą mam siostrę Alinę

z Zuzi to niezły sportowiec rośnie

Klaudia śliczne zdjęcia, szczególnie na swoim jeździku. Dorka bacznie czytam co piszesz o żłobku i zastanawiam sie czy oddawać Matyldę, ale opiekunki tyle biorę, że chyba Nas nie stać na opiekunkę. Do września musimy podjąć decyzję.
ja bardzo polecam żłobek i chyba obie już nie możemy doczekać się poniedziałku.

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Ach, zapomniałam się pochwalić, Michał ma już 2 zęby
A poza tym dopadł mnie wreszcie okres... Leje się ze mnie jak z kranu, na szczęście nie boli tak bardzo. Ale jak tylko biorę micha na ręcę czuję jak się leje...
gratulujemy ząbków
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Zuzia bardzo zgrabnie juz sobie pomyka, sprytna dziewczynka. Moj Patrys
juz wstaje na nozki, a siedziec tez zaczal jak juz nauczyl sie raczkowac. Wieczorkiem wkleje zdjecia jak stoi w lozeczku.

Klaudia bardzo ladnie sie prezentuje i jezdzik tez bardzo ladny. Duza dziewczynka

Myshia ja @ w maju mialam przez 26 dni, teraz sie uspokoilo i jest normalnie. Moze u Ciebie nastepne nie beda takie "zalewajace"

Pysiu, moj chrzesniak jest z listopada (teraz ma 5 lat) ale jemu pierwsze zabki pokazaly sie we wrzesniu czyli po 10 miesiacu zycia. Ponoc tak pozno wylazace zabki sa mocniejsze i zdrowsze wiec nie martw sie.

Esz wyobrazam sobie jak Ci ciezko ale im szybciej wyzdrowiejesz i dojdziesz do siebie tym szybciej znowu bedziecie razem.

........

Dziekuje Wam za zyczenia imieninowe, co do tego ze byly Aliny to jest dziwna akcja. Jesli w jednym kalendarzu zaznaczone jest anety 16 czerwca to nie ma 17 lipca, a w innym jesli sa zaznaczone w lipcu to nie ma tych w czerwcu. W "Dzien dobry TVN" zaznaczyli akurat te z czerwca, ja w sumie jakos ich nie obchodze specjalnie ale jakos tak sie utarlo ze te czerwcowe to moje jednak

Jestesmy po rozmowie z TZ, nie wiem czy to cos zmieni, niby wszystko wyjasnione ale czy cos to da to zobaczymy. Mam nadzieje ze jakos sie pouklada i bedzie jak dawniej.
Dziekuje Wam za slowa pociechy i rady

Wkleje zdjecia poczatkow raczkowania malego i pochwale sie dzialka tesciow, dla mnie jest tam super i lubie tam spedzec czas.
działka teściów prezentuje się cudownie- zazdroszcze no i wy słodko wyglądacie

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
dziewczyny to nie chodzi o miejsce na liscie, tylko o sam fakt oddania dziecka do zlobka myslalam ,ze beda go pilnowac babcie.
jedna chce, ale sama nie da rady, a druga nie wykazuje zaintersowania Wczoraj uslyszalam takie slowa,ze szkoda gadac.
Podjelam decyzje o zlobku(nie bede juz, nikogo o nic prosic), i dzis wybralam sie do dyrektorki.
Mam sasiadke ktora pracujw w tej placowce, wiec pewnie cos pomoze, a po drugie ojciec pracuje w edukacji, to niech zalatwia
życzę powodzonka i nie żałuj bo ja uważam że lepiej jak dziecko jest w żłobku niż od jednej babci do drugiej i każda wychowuje na swój sposób i dziecko później bywa rozpieszczone, źle ułożone i takie tam a w żłobku nie będzie źle- zobaczysz.jest mi czasem smutno że na tyle godzin ją tam zostawiam ale jej jest tam dobrze i ma dobrą opiekę.

joli- dzięki za przepis na zupkę z buraczkiem- musze wykorzystać

maatra- mam nadzieje ze fotki beda
pysiamn- puchatek cudny i jaki elegancki w tej koszuli


za komplementy dziękujemy

dzisiaj było poranne wyjście z jeździkiem i Klauduni bardzo sie podobało

była tez u nas babcia i nawet było całkiem miło- postępy są znaczne.

a później byłam idebrać siostrze Damianka z przedszkola no i u niej.no i niestety nie mogłam napisac bo jak rano usiadlam to mała zaczela marudzic bo byl czas drzemki no i ja tez sie zdrzemnełam
no i do 5 spała bez budznie mnieale sie dzisiaj wyspałam

a jutro na prawie cały dzień przyjeżdza tżjuz sie nie moge doczekac

NAJLEPSZE ŻYCZONKA DLA AGATKI I ZUZI
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 19:24   #554
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 368
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

ja tez dołączam się do życzen dla Agatki i Zuzi - żdrówka, zdrówka, zdrówka bo ono jest najważniesze

dzis czuję się o wiele gorzej, rano byłam u lekarza państwowo, to kazał zrobic wyniki krwi , jak poprosiłam o skierowanie na prześwietlenie to powiedział ze teraz to nie ma sensu i powiedział że dziwi sie ze po lekach mi nie przeszło a jak spytałam to co mi jest to powiedział ze nie wiem i że to dziwne i tyle - POPROSTU ZOSTAŁAM OLANA!!!!!! więc po południu mąz zawiózł mnie prywatnie na waryńskiego i tam pani lekarz która wypisywała mi skierowanie na przeswietlenie bardzo sie dziwiła ze pozwolili mi tak długo cierpiec , nawet pobiegła poszukac czy jakiś ortopeda jeszcze jest i mnie przyjmie - niestety do ortopedy jestem zapisana dopiero na jutro ale prześwietliłam cały kręgosłup - wyniki tez jutro - tylko tak sie zastanawiam skąd na to wszystko kasy nabrac - samo prześwietlenie kosztowało 225 zł a jutro 100 zł wizyta u ortopedy a ile już na leki wydałam to nawet nie wspomnę. Nie mam juz siły, ten ból odbiera mi wszystko, nawet sama nie jestem wstanie się ubrać - mąż mnie ubiera... naprawdę mam dosć!!!!!!!! mam nadzieję że jutro padnie jaks diagnoza i leczenie zacznie przynosic jakies rezultaty, boli mnie bez przerwy już tak długo, nie ma pozycji w której nie boli ....
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348
milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 20:26   #555
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez berbeaa
A Murmelius co? to cisza przed burzą? nawet nie postawi kropeczki że żyje czy czuś?
Cytat:
Napisane przez pysiamn
Dziewczyny a gdzie sie podziewa Murmelius???

Cytat:
Napisane przez poissonivy
Murmelius pewnie z siostrą szaleje po sklepach we Francji

Jestem, zaraz coś napiszę.
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 20:40   #556
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Murmelius-- czekamy
esz- bidulko - trzymaj się i mam nadzieję że funduszy starczy na twoje wyleczenie.

a ja wynalazłam taka słodziutka fotke sprzed kilku dni- to jedna z moich ulubionych
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 20:54   #557
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Po pierwsze: tęskniłam za Wami i dobrze już tu znów być.

Przepraszam za milczenie, bardzo chciałam maksymalnie wykorzystać chwile z moją siostrą. Ogromnie mi smutno, bo dziś wyjechała i tęsknimy już za Nią mocno – Malwinka i ja.
Po sklepach też się poszalajałyśmy oczywiście, poza tym spędzałyśmy całe dnie poza domem. Niestety, czas jest okrutny i znów trzeba wrócić do “normalnej” rzeczywistości.
Na pocieszenie mam tylko to, że za miesiąc odwiedzimy również Polskę i znów się zobaczymy (ale wtedy to chyba ze dwa tygodnie będę musiała bez Was wytrzymać buuuuuu).

Nie jestem w stanie odnieść się do postów, napiszę co u nas nowego i postaram się od dziś być na bieżąco.

Malwinka ma siódmego zęba, ósmy w drodze. Nauczyła się mówić mama, dededede, dadada, oraz inne takie; tudzież zaczęła chrumkać jak świnka (kurą już się jej znudziło być). Poza tym rozpoczęła dziś normalne raczkowanie, nie pełza już tylko na brzuchu. Jednakowoż zaczyna wspinać się na mamę w pierwszej kolejości, potem ewentualnie na inne obiekty. Dorzucę jeszcze samodzielne siedzenie z przechyłami i to chyba już wszystko.

Oczywiście dalej jestem niewyspana, bo mała śpi beznadziejnie. Dzis rano próbowałam sposobem Leosi zganić ją wzrokiem, ale miała jeszcze ucieczkę w cioci i biedna matka mogła stawać na głowie. I tak nic by nie pomogło. No cóż, taki los
Nie będę narzekać, bo kocham moją łobuziarę .
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 21:43   #558
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość


Serdeczne życzenia dla Zuzi i Agatki
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Dzień dobry!

Moc buziaków dla Agatki i Zuzi .
Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
Dla Agatki dużego buziaka slemy
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
NAJLEPSZE ŻYCZONKA DLA AGATKI I ZUZI
Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
ja tez dołączam się do życzen dla Agatki i Zuzi - żdrówka, zdrówka, zdrówka bo ono jest najważniesze
Dziękujemy bardzo za życzenia :dzie kuje:.
Chciałam trochę popisać, ale obowiązki małżenskie trzeba wypełnić , a postanowiłam kłaść sie wczesniej spać, bo Pucka robi pobudki o 6 rano i padam na nos.
Dobranoc
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 21:43   #559
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 443
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
tudzież zaczęła chrumkać jak świnka (kurą już się jej znudziło być).
jeju jak dobrze. Si caly czas tak chrumka,zaczynalam sie zastanawiac czy moze zapchany nosek mu przeszkadza ??? swietnie marszczy przy tym nosek
gratuluje wszystkich wyczynow,znolniacha mala

Dorka-zdjecie naprawde slodkie... takie naturalne

to i ja dla Agatki i Zuzi
mialam nie skladac zyczen miesiecznicowych,bo bywam bardzo nieregularnie,ale glupio mi, bo dzis przeciez az 2 razy sie udzielilam
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 21:51   #560
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
jeju jak dobrze. Si caly czas tak chrumka,zaczynalam sie zastanawiac czy moze zapchany nosek mu przeszkadza ??? swietnie marszczy przy tym nosek
gratuluje wszystkich wyczynow,znolniacha mala


A to moja mała świnka
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 22:04   #561
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Pojechałam do mamy bo sama w domu nie mogłam usiedzieć i wyczekać na męża! opowiadam tą historię ze spinką a mój brat mówi nie połkła ja ją znalazłem i położyłem w małym pokoju u Was! bo był wczoraj u nas i jak ja wyszłam z małą na spacer to oni z mężem zostali w domu uffff ufff
co za szczęście, że wszystko się wyjaśniło, brat mógłby trochę pomyśleć
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
dziewczyny to nie chodzi o miejsce na liscie, tylko o sam fakt oddania dziecka do zlobka myslalam ,ze beda go pilnowac babcie.
jedna chce, ale sama nie da rady, a druga nie wykazuje zaintersowania Wczoraj uslyszalam takie slowa,ze szkoda gadac.
Podjelam decyzje o zlobku(nie bede juz, nikogo o nic prosic), i dzis wybralam sie do dyrektorki.
Mam sasiadke ktora pracujw w tej placowce, wiec pewnie cos pomoze, a po drugie ojciec pracuje w edukacji, to niech zalatwia
Sylwia jak ktoś takie fochy stawia, to rzeczywiście lepiej już żłobek. Moja mama bardzo chętnie zajęłaby się Olą, niestety pracuje, ale teściowej nie zostawiłabym Oli, już szybciej dla teścia.
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
a jutro na prawie cały dzień przyjeżdza tżjuz sie nie moge doczekac
Życzę udanego spotkania
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
a ja wynalazłam taka słodziutka fotke sprzed kilku dni- to jedna z moich ulubionych
Śliczna Klaudunia po kąpieli
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Na pocieszenie mam tylko to, że za miesiąc odwiedzimy również Polskę i znów się zobaczymy (ale wtedy to chyba ze dwa tygodnie będę musiała bez Was wytrzymać buuuuuu).
A może załapiesz się na jakieś spotkanie w tym czasie?
A nie będziesz mieć dostępu do neta?
Jak jechałaś do Francji to też straszyłaś, że kabelka nie będzie, a tu proszę znalazł się, to może i w Polsce się znajdzie
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Malwinka ma siódmego zęba, ósmy w drodze. Nauczyła się mówić mama, dededede, dadada, oraz inne takie; tudzież zaczęła chrumkać jak świnka (kurą już się jej znudziło być). Poza tym rozpoczęła dziś normalne raczkowanie, nie pełza już tylko na brzuchu. Jednakowoż zaczyna wspinać się na mamę w pierwszej kolejości, potem ewentualnie na inne obiekty. Dorzucę jeszcze samodzielne siedzenie z przechyłami i to chyba już wszystko.
Ale idzie jak burza .

----------------------------------
Moja Ola jak na razie wypuściła 2 kły i chyba myśli, że to już na tyle . Znów zacznę jej gderać nad głową o zęby i włosy, to może coś i z tego będzie
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 22:15   #562
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość

A może załapiesz się na jakieś spotkanie w tym czasie?
A nie będziesz mieć dostępu do neta?
Jak jechałaś do Francji to też straszyłaś, że kabelka nie będzie, a tu proszę znalazł się, to może i w Polsce się znajdzie

Ale idzie jak burza .

----------------------------------
Moja Ola jak na razie wypuściła 2 kły i chyba myśli, że to już na tyle . Znów zacznę jej gderać nad głową o zęby i włosy, to może coś i z tego będzie
Ivy, będę w Polsce w drugiej połowie lipca i bardzo chciałabym się załapać na spotkanie, boję się tylko, że rodzina rozerwie nas na strzępy . Z racji mieszkania za wielką wodą widzą nas raz na dwa lata albo jeszcze gorzej, no i oczywiście Malwinka jest jeszcze przed debiutem na żywo!
Z tym netem to niestety na 100% moja siostra nie posiada takowych kabelków w domu, bo korzysta głownie w pracy. Jeszcze się waham czy pojechać do rodziców, bo to ok. 350 km od siostry (za to mają kabelki ).

Mała chyba przyspieszenia przy cioci dostała, sama się z niej śmieję. Bujnej czupryny jednak też ani widu ani słychu .
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 23:01   #563
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Wkleje zdjecia poczatkow raczkowania malego i pochwale sie dzialka tesciow, dla mnie jest tam super i lubie tam spedzec czas.

Patryś na drugiej fotce chyba sobie myślał: co by tu zbroić. Już tak wydoroślał. Ślicznie macie na tej działce.


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7922276]Juuupi, wracam do zycia Przespalam cala noc, Oli tez spal, jak czlowiek, nie jak zabkujacy potwor I teraz znowu spi, a ja z radosci nie wiem co mam robic, na razie pije kawe i jem ciacha [/quote]


Cieszę się, że u was lepiej. Oby kolejny etap ząbkowania przechodził spokojniej.


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
p.s. Jeszcze kilka fotek Kubuś weekendowy i wczorajsza zabawa z piłką...

Puchatkowy leniuszek pięknie się prezentuje w koszuli. Piłka widać sprawia mu dużo radości. Wcale nie jest tak leniwy jak mama pisze, a kto niby się próbuje dostać do przykrycia obiektywu??


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Ja jestem przygnębiona bo koleżanka, która mieszka w bloku obok wyprowadza się. Bardzo ją polubiłam, ma dzidzię w wieku naszych szkrabów, jest ciepła, serdeczna, pomocna i wogóle było mi luksusowo jak razem wychodziłyśmy na spacerki czy kawkowałyśmy raz u niej innym u mnie.
Do tego w moje urodziny żadna z kolezanek (starych) nie złożyła mi życzeń a teraz po czasie dzwonią i się głupio tłumaczą że zapomniały! dodam że ja mimo dziecka i domu na głowie o nich nie zapomniałam a one tak!
i jakoś tak mi źle z tym!
super ze Was tu mam jakoś zawsze rozumiecie

Berbeea nie przejmuj się nimi. Przykro mi z powodu twojej koleżanki. Daleko od Ciebie się przenosi??


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Do tego wczoraj założyłam Weroni spineczki na włoski i wieczorek okazało się ze jest jedna a drugiej brak całe mieszkanie przeszukaliśmy z mężem on oczywiście nie omieszkał dogadać że bezmyślnie takiemu małemu bobu założyłam na głowę takie coś! nie znaleźliśmy i chyba dzis jedziemy na prześwietlenie ała ała ała DLACZEGO TEGO NIE DOPILNOWAŁAM???????? ale jak połkła tę spineczkę i ma ją w brzuszku to wstała dziś rano na nóżki w łóżeczku i piszczała z radochy. i tak sobie myślę czy jak by miała ją w brzuszku to by radosna była? i nowe umiejętności zdobywała?

Spinka pewnie gdzieś leży w kącie. Mam nadzieję, ze ją odnajdziesz i obejdzie się bez prześwietleń.


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Życzę Ci Anusiu miłego spotkania!

Wizyta była krótka ale miła, trafiłam na zły moment i nie było za dużo czasu na pogaduch. Za to udałam się na nieplanowane zakupy i o dziwno kupiłam nawet bluzkę i sukienkę oraz spódniczkę. Chyba częściej musze chodzić na nie planowane, bo z planowanych często wracam z niczym Majunia też skorzystała, dostała nowe śpiochy i 2 kaftaniki


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
U nas marnie pod względem jedzenia i spania, zarówno w dzień jak i w nocy. Idziemy na działę, jestem tak potwornie zmęczona, że nie mam nawet siły przebrać siebie i Jaśka na spacer, brudaski będą leżeć na kocu.

A pewnie poodpoczywajcie sobie. Czasem fajnie poleżeć na kocyku Mam nadzieję, ze Jasiowi wróci szybko apetyt i chęć do spania.


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Pleśniawki myślałam, że tylko na początku dziecko jest nimi zagrożone. Muszę sprawdzić paszczę Oli

Najgorsze jest przemywanie, dostała Nystatynę i witaminę C. Jak przecieram tym roztworem to jeszcze w miarę można nazwać płacz, płaczem. Przy wit. C jest ryk, wrzask, prawie się zanosi od płaczu. Po zabiegach jeszcze 1,5 godziny co chwila popłakiwała. Ale będziemy dzielne


Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
zastanawia mnie,dlaczego Si nie ma plesniawki,skoro on wszystko laduje do buzi i naprawde nie jestem w stanie tego powstrzymac ma zajady,ale poza tym nic.
TY się nie zastanawiaj tylko ciesz .


Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
dziewczyny to nie chodzi o miejsce na liscie, tylko o sam fakt oddania dziecka do zlobka myslalam ,ze beda go pilnowac babcie.
jedna chce, ale sama nie da rady, a druga nie wykazuje zaintersowania Wczoraj uslyszalam takie slowa,ze szkoda gadac.
Podjelam decyzje o zlobku(nie bede juz, nikogo o nic prosic), i dzis wybralam sie do dyrektorki.

Sylwia przykro mi, że Maciuś nie może liczyć na obie babcie. Jednak w żłobku tez pewnie nie będzie mu źle. Przykre tylko, że do tego jeszcze są niepotrzebne komentarze.


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Pojechałam do mamy bo sama w domu nie mogłam usiedzieć i wyczekać na męża! opowiadam tą historię ze spinką a mój brat mówi nie połkła ja ją znalazłem i położyłem w małym pokoju u Was! bo był wczoraj u nas i jak ja wyszłam z małą na spacer to oni z mężem zostali w domu uffff ufff

No i sprawa rozwiązana. Bardzo dobrze, że tak pozytywnie


Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
dzis czuję się o wiele gorzej, rano byłam u lekarza państwowo, to kazał zrobic wyniki krwi , jak poprosiłam o skierowanie na prześwietlenie to powiedział ze teraz to nie ma sensu i powiedział że dziwi sie ze po lekach mi nie przeszło a jak spytałam to co mi jest to powiedział ze nie wiem i że to dziwne i tyle - POPROSTU ZOSTAŁAM OLANA!!!!!! więc po południu mąz zawiózł mnie prywatnie na waryńskiego i tam pani lekarz która wypisywała mi skierowanie na przeswietlenie bardzo sie dziwiła ze pozwolili mi tak długo cierpiec , nawet pobiegła poszukac czy jakiś ortopeda jeszcze jest i mnie przyjmie - niestety do ortopedy jestem zapisana dopiero na jutro ale prześwietliłam cały kręgosłup - wyniki tez jutro - tylko tak sie zastanawiam skąd na to wszystko kasy nabrac - samo prześwietlenie kosztowało 225 zł a jutro 100 zł wizyta u ortopedy a ile już na leki wydałam to nawet nie wspomnę. Nie mam juz siły, ten ból odbiera mi wszystko, nawet sama nie jestem wstanie się ubrać - mąż mnie ubiera... naprawdę mam dosć!!!!!!!! mam nadzieję że jutro padnie jaks diagnoza i leczenie zacznie przynosic jakies rezultaty, boli mnie bez przerwy już tak długo, nie ma pozycji w której nie boli ....

Eszewerio taka ta nasza służba zdrowia, że nic państwowo się nie da, prywatnie wszystko. Mam nadziej, że te wizyty przyniosła chociaż jakieś rezultaty. Trzymaj się


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
a ja wynalazłam taka słodziutka fotke sprzed kilku dni- to jedna z moich ulubionych

Kurcze, świetne zdjęcie. Klaudunia wyszła cudnie, dziewczyna jak się patrzy


Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Malwinka ma siódmego zęba, ósmy w drodze. Nauczyła się mówić mama, dededede, dadada, oraz inne takie; tudzież zaczęła chrumkać jak świnka (kurą już się jej znudziło być). Poza tym rozpoczęła dziś normalne raczkowanie, nie pełza już tylko na brzuchu. Jednakowoż zaczyna wspinać się na mamę w pierwszej kolejości, potem ewentualnie na inne obiekty. Dorzucę jeszcze samodzielne siedzenie z przechyłami i to chyba już wszystko.

Jak dużo postępów Malwina uczyniła w tak krótkim czasie. Pogratuluj jej nowych umiejętności i ucałuj.


Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
A to moja mała świnka

Oooooo jaka piękna mała dama z śnieżnobiałymi ząbkami na przedzie: Jaką fajną minkę zrobiłam na drugim zdjęciu, taki słodki dzióbek.


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
:Moja Ola jak na razie wypuściła 2 kły i chyba myśli, że to już na tyle . Znów zacznę jej gderać nad głową o zęby i włosy, to może coś i z tego będzie

Maja ostatnio puściła włosy tak jej trochę zgęstniały z tyłu głowy
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 23:16   #564
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Najgorsze jest przemywanie, dostała Nystatynę i witaminę C. Jak przecieram tym roztworem to jeszcze w miarę można nazwać płacz, płaczem. Przy wit. C jest ryk, wrzask, prawie się zanosi od płaczu. Po zabiegach jeszcze 1,5 godziny co chwila popłakiwała. Ale będziemy dzielne
Bądźcie dzielne dziewczynki
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Maja ostatnio puściła włosy tak jej trochę zgęstniały z tyłu głowy
Jak to zrobiłaś, że ona te włosy puściła
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Ivy, będę w Polsce w drugiej połowie lipca i bardzo chciałabym się załapać na spotkanie, boję się tylko, że rodzina rozerwie nas na strzępy . Z racji mieszkania za wielką wodą widzą nas raz na dwa lata albo jeszcze gorzej, no i oczywiście Malwinka jest jeszcze przed debiutem na żywo!
Z tym netem to niestety na 100% moja siostra nie posiada takowych kabelków w domu, bo korzysta głownie w pracy. Jeszcze się waham czy pojechać do rodziców, bo to ok. 350 km od siostry (za to mają kabelki ).

Mała chyba przyspieszenia przy cioci dostała, sama się z niej śmieję. Bujnej czupryny jednak też ani widu ani słychu .
A kawiarenki internetowe i tak jak znam życie, to rodzice będą chcieli mieć wnuczkę przy sobie i wylądujesz tam gdzie kabelki

A w jakich krainach będziesz?
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość


A to moja mała świnka
Jaka świnka, ja tam widzę cudną panienkę

Edit: Jak moja Ola zdejmie czapkę z głowy, to do niej mówię: "Ola nie zdejmuj, wstyd tę łysinę pokazywać"
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 23:27   #565
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7933321]
Mam pustke w glowie, ide spac [/quote]
Przypominam, że u Ciebie jest 22:30, to ja mogę mieć pustkę w głowie, bo u mnie jest 23:30
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7933321]
PS. Rozmawialam wczoraj z mama przez telefon i jej opowiedam co u nas, takie tam, po czym po moim dluuugim wywodzie uslyszalam pytanie bumerang '' I co, ile juz schudlas ? ''


Mialam ochote sie rozlaczyc [/quote]
Współczuję i ona tak zawsze?
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 23:42   #566
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Jak to zrobiłaś, że ona te włosy puściła

Masowałam miejsce gdzie miały pojawić się włoski


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7933321]PS. Rozmawialam wczoraj z mama przez telefon i jej opowiedam co u nas, takie tam, po czym po moim dluuugim wywodzie uslyszalam pytanie bumerang '' I co, ile juz schudlas ? ''


Mialam ochote sie rozlaczyc [/quote]


Może mama się zmartwiła waszymi przejściami i pomyślała, że drastycznie spadłaś z wagi.
Nie przejmuj się Kochana, pewnie nie zdaje sobie sprawy, że tak plecie i Ci przykrość robi.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-18, 23:44   #567
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7933455]Zawsze
A ja staram sie wytlumaczyc, ze dla mnie to nie jest problem, ze waze wiecej niz kiedys, mi to na codzien nie przeszkadza, Tz tez nie, ale moja mama tego nie rozumie, wychodzi chyba z zalozenia, ze wszystko co chude jest piekne, a grubsze do podgatunek [/quote]

To tym bardziej współczuję, niełatwo mieć taką mamę . Każdy ma jakieś fiołki i fioły, ale takie podejścia nie rozumiem .

Teraz ja już będę zmykać, bo dzisiaj wstałam o 7 (a właściwie moje zakochane gruu gruu mnie obudziły), dałam ja dzisiaj jednemu mopem po zadzie (o ile gołąb ma zad )

Edit: Od jutra Olcia będzie zatem masowana po glacy
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-19, 07:30   #568
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość


A to moja mała świnka
wcale nie świnka - cudowny śmieszek i ma taka sukieneczke jak Klaudunia tylko my zieloną

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7933321]Ale sliczna Malwinka
Co mi przypomnialo, ze mam zamrozone maliny, jutro je skonsumujemy z Olim
Anusia: dzielne jestescie

Mam pustke w glowie, ide spac



PS. Rozmawialam wczoraj z mama przez telefon i jej opowiedam co u nas, takie tam, po czym po moim dluuugim wywodzie uslyszalam pytanie bumerang '' I co, ile juz schudlas ? ''


Mialam ochote sie rozlaczyc [/quote]
ale masz mamusię!nie ma to jak wsparcie!

a ja musiałam raz wstać bo nie mogła sama sobie poradzić z butelką i trzeba było jej podać no i o 6 była juz głodna i nie chciała juz usnąć no i juz jesteśmy ubrane bo czsu juz mało zostało do przyjazdu tż.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-19, 09:07   #569
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Malwinka jest cudowna! a z ząbkami to poszła poszła.... fajnie ze wróciłaś i piszesz Murmelius

Lea nie słuchaj mamy tylko żyj po swojemu i nie przejmuj się złośliwymi żartami z jej strony

Poiss ale Ty chyba nie wzięłas na powaznie tych masazy głowy?

Dorka miłego dnia z TŻ życzę a Klaudia na tym zdjęciu jak poranna rosa świeża!

ide uśpić
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-19, 09:18   #570
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
dziewczyny to nie chodzi o miejsce na liscie, tylko o sam fakt oddania dziecka do zlobka myslalam ,ze beda go pilnowac babcie.
jedna chce, ale sama nie da rady, a druga nie wykazuje zaintersowania Wczoraj uslyszalam takie slowa,ze szkoda gadac.
Podjelam decyzje o zlobku(nie bede juz, nikogo o nic prosic), i dzis wybralam sie do dyrektorki.
Mam sasiadke ktora pracujw w tej placowce, wiec pewnie cos pomoze, a po drugie ojciec pracuje w edukacji, to niech zalatwia
Ja uważałam i uważam, że żłobek to jest zdecydowanie najlepsza sprawa. Nawet dla mam które siedzą w domu. Dziecko w ten sposób się uspołecznia, uniezależnia od mamy i nabiera odporności. Poza tym kiedy się nie widzimy z dzieciaczkiem przez parę godzin to potem nadrabiamy ten czas znacznie efektywniej To tyle co myślę, ale michała oddać nie mogę... JEgo skóra na to nie pozwala

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7933321]Ale sliczna Malwinka
Co mi przypomnialo, ze mam zamrozone maliny, jutro je skonsumujemy z Olim
Anusia: dzielne jestescie

Mam pustke w glowie, ide spac



PS. Rozmawialam wczoraj z mama przez telefon i jej opowiedam co u nas, takie tam, po czym po moim dluuugim wywodzie uslyszalam pytanie bumerang '' I co, ile juz schudlas ? ''


Mialam ochote sie rozlaczyc [/QUOTE]

Moja mama ostatnio powiedziała mojej starszej siostrze, ze jej się zmarszczki porobiły... Ach te matki...
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.