Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II - Strona 60 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-12-01, 11:44   #1771
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 525
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Cytat:
Napisane przez pajeczyna Pokaż wiadomość
No to ladnie powiedzial

My kupujemy sobie. Ogólnie zbieramy na rzutnik i od wszystkich zyczymy sobie kase na ten cel, ale stwierdzilismy ze to beda dziwne swieta bez czekania na ten prezent od ukochanego 😍 moj mi zawsze takie cuda podaruje, zna mnie na wylot!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My dziadujemy na maxa bo zbieramy na wkład własny na mieszkanie, więc staramy sie nie kupować pierdół.Teraz spokojnie jesteśmy w stanie odłożyć rocznie ok 30 tyś ale z dzieckiem już nie poszalejemy (bo trzeba szukać większego mieszkania, potem żłobka) Tyle że nie chcieliśmy czekać dłużej z ciąża ze względu na nasz wiek. Jak mała się urodzi to już będę mieć 31 lat.
W wakacje pracowałam jak szalona, gdzie tylko się dało brałam nadgodziny na dniu wolnym i zwykłe i święta.
I wiecie że mi się zupełnie nie opłaca wracać z L4 do pracy. Nie zarobię normalnie tyle ile wyliczono mi średniej za ostatnie 12 mcy.
Mąż mnie poprosił jako swoją sekretarkę żebym mu napisała wypowiedzenie. A dzisiaj zaczął przemyślać, że może źle robi.
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 11:47   #1772
pajeczyna
Zadomowienie
 
Avatar pajeczyna
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 1 535
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Cytat:
Napisane przez Feliska Pokaż wiadomość

No to w sumie jednak całkiem nowe, tylko 3 letnie
Czy ja wiem, 3 lata w medycynie to sa wieki Ksiazki jedno wydanie wstecz tez juz nie sa aktualne. W ogole ksiazki to rzadko sa aktualne nawet najnowsze tak szybko sie ta wiedza zmienia


A co do cukrzycy to pacjentki w ciąży sa najlepszymi pacjentami u diabetologa. Sa zmotywowane a samo leczenie najczesciej trwa tylko do konca ciazy, czyli bardzo krotko. A dieta nie jest taka zla. Ja jestem od 6 lat na bezglutenowej z powodu celiakii i naprawde nie ma tragedii (tyle, ze ja lubie gotowac) a diete musze trzymac scisla do konca zycia. Chociaz na cukrzyce bym sie nie zamienila, chyba ze na ciążowa bo to tylko na chwile

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pajeczyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 11:53   #1773
agugus90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 944
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Aaby, gratulacje Cieszę się, że po nieudanym badaniu w szpitalu tak Ci się poszczescilo. Dasz namiary na tego lekarza na priv? TZ obiecał jedno usg 4d, a nie wiem czy u prowadzącego je zrobimy I wyobrazilam sobie, że sama słyszę o dziewczynce, i prawie się poryczalam na ulicy. Nie wiem czy na chłopca też tak zareaguje

AFB, odpoczywaj

Jako że to nasze pierwsze Święta, to prezenty sobie robimy na bogato, ale reszcie rodziny, jak i oni nam, zapowiedzielismy że będą małe skoro za miesiąc będę już mężatką
Po tym jak dostałam nadgodziny w ogóle nie czuję ekscytacji ślubem, do przygotowań nie mam głowy, a na kurs tańca finalnie nie poszliśmy, bo w czwartki a to były wymioty a to coś i się nie udało :-( Musimy zacząć ćwiczyć z YouTube.
U mnie rodzice kończą w przyszłym roku 50 i 60 lat, i mówią, że damy im najlepszy prezent

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
agugus90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 11:54   #1774
jowitazz
Rozeznanie
 
Avatar jowitazz
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Annika ale się męczysz nie myśl tak, że nie wyjdziesz, w końcu wymioty miną dzięki za kciuki

Pajeczyna, co jesz zamiast chleba? Mam wrażenie, że gluten mi nie służy i zastanawiam się żeby jeść bezglutenowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
jowitazz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 11:58   #1775
Feliska
Zakorzenienie
 
Avatar Feliska
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 3 070
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Cytat:
Napisane przez pajeczyna Pokaż wiadomość
Czy ja wiem, 3 lata w medycynie to sa wieki Ksiazki jedno wydanie wstecz tez juz nie sa aktualne. W ogole ksiazki to rzadko sa aktualne nawet najnowsze tak szybko sie ta wiedza zmienia


A co do cukrzycy to pacjentki w ciąży sa najlepszymi pacjentami u diabetologa. Sa zmotywowane a samo leczenie najczesciej trwa tylko do konca ciazy, czyli bardzo krotko. A dieta nie jest taka zla. Ja jestem od 6 lat na bezglutenowej z powodu celiakii i naprawde nie ma tragedii (tyle, ze ja lubie gotowac) a diete musze trzymac scisla do konca zycia. Chociaz na cukrzyce bym sie nie zamienila, chyba ze na ciążowa bo to tylko na chwile

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ogólnie w medycynie 3 lata to dużo, ale jak sobie pomyślę, że nie tak dawno rozmwiałam z sąsiadką, która rodziła z końcem 2013 i miała jeszcze zupełnie inne wytyczne, to.. się wydaje, jakby to było wczoraj Zwłaszcza, że pamiętam, jak chodziła z brzuchem

Dla mnie wszelkie diety to tragedia, bo odkąd skończyłam 17 lat to wiecznie miałam problem z wagą i zawsze byłam na jakiejś diecie, nigdy nie miałam takiego czasu, że nie zastanowiłabym się 2x zanim coś zjadłam, czy wypiłam. Jestem chyba psychicznie zmęczona wszelkimi dietami... prześladuje mnie to 10 lat i mam już dość
Feliska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 12:04   #1776
misiol
Zadomowienie
 
Avatar misiol
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 936
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

aaby bardzo profesjonalne badanie. No i gratuluję dziewczynki

Olanzapinka to rzeczywiście te wyniki tarczycowe słabe. A w poprzednich ciążach też miałaś problemy z tarczycą? Pewnie Cię skieruje do endokrynologa... Czytałam o nadczynności tarczycy w ciąży, że jest często z wymiotami właśnie połączona

AFB masz leki i teraz już będzie dobrze. Nie chcieli Cię zatrzymać? U mnie nie było gadania. Piękne zdjęcie

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

_annika _ ale Ci się shopping udał może bliżej połówki ciąży będzie lepiej... Lepiej leżeć w domu, niż zasłabnąć gdzieś na ulicy, albo co gorsza - w aucie. Całe szczęście, że są zakupy online ☺
misiol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 12:10   #1777
pajeczyna
Zadomowienie
 
Avatar pajeczyna
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 1 535
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;7933102 6]My dziadujemy na maxa bo zbieramy na wkład własny na mieszkanie, więc staramy sie nie kupować pierdół.Teraz spokojnie jesteśmy w stanie odłożyć rocznie ok 30 tyś ale z dzieckiem już nie poszalejemy (bo trzeba szukać większego mieszkania, potem żłobka) Tyle że nie chcieliśmy czekać dłużej z ciąża ze względu na nasz wiek. Jak mała się urodzi to już będę mieć 31 lat.
W wakacje pracowałam jak szalona, gdzie tylko się dało brałam nadgodziny na dniu wolnym i zwykłe i święta.
I wiecie że mi się zupełnie nie opłaca wracać z L4 do pracy. Nie zarobię normalnie tyle ile wyliczono mi średniej za ostatnie 12 mcy.
Mąż mnie poprosił jako swoją sekretarkę żebym mu napisała wypowiedzenie. A dzisiaj zaczął przemyślać, że może źle robi.[/QUOTE]

To inna sytuacja, odkładanie bardzo wspieram. Aczkolwiek mam taką filozofię życiową, że nie wiem kiedy to moje życie się skończy, także staram się sobie i najbliższym dogadzać, wyjeżdżać, jeść dobre jedzenie, bo szkoda życia Ale wkład własny to ważna rzecz i trochę nie do przeskoczenia. My mamy MDM, więc wkład własny musieliśmy mieć bardzo mały na szczęście.

Cytat:
Napisane przez jowitazz Pokaż wiadomość
Annika ale się męczysz nie myśl tak, że nie wyjdziesz, w końcu wymioty miną dzięki za kciuki

Pajeczyna, co jesz zamiast chleba? Mam wrażenie, że gluten mi nie służy i zastanawiam się żeby jeść bezglutenowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jem chleb, tylko bezglutenowy. Piekę sobie sama, albo kupuję w bezglutenowej piekarni, ewentualnie we Freshu taki pakowany (trochę dziadostwo, ale nie zawsze mam czas i wenę na pieczenie swojego).

Cytat:
Napisane przez _annika_ Pokaż wiadomość
O matko dziewczyny skąd ty macie sile matę wszystkie zakupy, kina i wyjścia na miasto??? Ja dziś rano musiałam jechać na badania krwi do lab. Oczywiście zwymiotowałem 3 razy po drodze. Potem stwierdzialm, ze skocze do Ikea, bo jak juz wyszłam z domu to taka okazja moze sie szybko nie powtórzyć, a córka zażyczyła sobie od Mikołaja takie łóżeczko dla lalek. No a ja sobie wymarzyłam takie podkładki świąteczne na stół. No i idę przez ta Ikee jak taka stara baba i w połowie zasłabłam. Normalnie musiałam usiąść na sofie bo mo było tak słabo i nie dobrze, ze nie mogłam sie ruszyć Łóżeczko znalazłam, ale podkładki sie wyprzedały. Normalnie sie popłakałam jak doszłam do kas... Nie ruszam sie juz z domu do końca ciąży

AFB, super ze wszystko w porządku

Frik frik, Jowita, kciuki zaciśnięte!

Misiol, ja myśle, ze w Polsce jest taka mania chodzenia do lekarzy, bo to jest po prostu tanie i większość osob na to stać. Cześć mojej rodziny mieszka w Szwajcarii i jak opowiadają jakie tam są ceny za wizytę u lekarza to bym chyba 2 razy przez cała ciąże poszła :P
Też jeszcze nie dawno tak miałam, że leżałam tylko i gapiłam się w sufit i jak coś czytałam co tu pisałyście o jedzeniu to miałam żołądek w gardle Ale powoli zaczyna przechodzić, cały czas się tylko modlę, żeby bez nawrotu.

Cytat:
Napisane przez Feliska Pokaż wiadomość
Ogólnie w medycynie 3 lata to dużo, ale jak sobie pomyślę, że nie tak dawno rozmwiałam z sąsiadką, która rodziła z końcem 2013 i miała jeszcze zupełnie inne wytyczne, to.. się wydaje, jakby to było wczoraj Zwłaszcza, że pamiętam, jak chodziła z brzuchem

Dla mnie wszelkie diety to tragedia, bo odkąd skończyłam 17 lat to wiecznie miałam problem z wagą i zawsze byłam na jakiejś diecie, nigdy nie miałam takiego czasu, że nie zastanowiłabym się 2x zanim coś zjadłam, czy wypiłam. Jestem chyba psychicznie zmęczona wszelkimi dietami... prześladuje mnie to 10 lat i mam już dość
No tak, to rozumiem. Ja dietę mam tylko tę jedną, wcześniej nic nie stosowałam. Ale co do oglądania wszystkiego zanim zjem to nie musisz mi nic mówić, bo ja zanim zjem coś u kogoś to muszę przepytać gotującego co jest w środku włącznie z tym jakiej firmy używał majonezu O knajpach już nie wspominając.
pajeczyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 12:16   #1778
jowitazz
Rozeznanie
 
Avatar jowitazz
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Pajeczyna, jeśli zechciałabyś podzielić się przepisem byłabym wdzięczna teraz nie będę piekła, bo mnie wymioty męczą, ale później z chęcią 😊


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
jowitazz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 12:17   #1779
goldika
Zakorzenienie
 
Avatar goldika
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 14 961
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Annika współczuję... i mdłości i nieudanych do końca zakupów.
Ja chciałam skoczyć do Pepco po jakieś świąteczne pierdólki ale odechciało mi się jechać 20km...

Dziś idziemy na urodziny siostry Tzta. Dobrze ze w małym gronie to nie musze się malować



A co do wizyt lekarskich to uważam,że Polacy lubią chodzić do lekarzy często bez konkretnych wskazań. Nie mowie ze wszyscy. Ale wśród znajomych widzę podział na takich bo biegną do lekarza z byle powodu i takich którzy dopiero jak są w bardzo złym stanie to zdecydują się na lekarza.

Mam 4 tyg do następnej wizyty. Z jednej storny ciesze się ze trochę odpoczne od tych lekarzy a z drugiej dopiero po świętach zobaczę co u malucha.
goldika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 12:22   #1780
_annika_
Zadomowienie
 
Avatar _annika_
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 242
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Pajęczyna, pieczesz moze chleb na zakwasie? Ja od trzech tygodni próbuje i jak na razie same porażki... juz jeden zakwas wyrzuciłam bo całkiem przestał rosnąć. Tydzien temu zrobiłam nowy, na poczatku ładnie bąbelkowowal teraz znowu jakby siada... właśnie zagniotła z niego ciasto na chleb, zobaczymy co z tego wyjdzie. Juz przeczytałam chyba cały internet i nie wiem co robię złe Juz mi sie to pieczenie chleba śni po nocach

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Ja raczej jestem z tych co prędzej umrą niz pójdą do lekarza W ciąży to maz mnie wypycha cały czas, żeby kontrolować

Dwa lata temu byliśmy nad polskim morzem i sie zatrulam czymś strasznie. Maz chciał wyzwać pogotowie, a ja mowie, ze chyba zwariował, bo pogotowie to sie wzywa do zawału a nie do sraki i wymiotów W końcu straciłam przytomność to wezwał sobie to pogotowie. Jak mi ratowicy podłączali kroplówkę to ich jeszcze przepraszałem za to niepotrzebne wezwanie, a oni mi mówią, ze jestem ich najcięższym przypadkiem od poczatku wakacji
_annika_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 12:33   #1781
Olanzapinka
Zadomowienie
 
Avatar Olanzapinka
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 253
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Cytat:
Napisane przez jowitazz Pokaż wiadomość
Dieta i mierzenie cukru na czczo, przed jedzeniem i po. Nie było aż tak źle Tylko przygotowywanie jedzenia było pracochłonne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie. Dieta jest fajna i zdrowa tylko pracochłonna. Ja jadlam aż 8 posiłków dziennie dwa śniadania, dwa obiady, podwieczorek i 3 kolacje...




Cytat:
Napisane przez _annika_ Pokaż wiadomość
O matko dziewczyny skąd ty macie sile matę wszystkie zakupy, kina i wyjścia na miasto??? Ja dziś rano musiałam jechać na badania krwi do lab. Oczywiście zwymiotowałem 3 razy po drodze. Potem stwierdzialm, ze skocze do Ikea, bo jak juz wyszłam z domu to taka okazja moze sie szybko nie powtórzyć, a córka zażyczyła sobie od Mikołaja takie łóżeczko dla lalek. No a ja sobie wymarzyłam takie podkładki świąteczne na stół. No i idę przez ta Ikee jak taka stara baba i w połowie zasłabłam. Normalnie musiałam usiąść na sofie bo mo było tak słabo i nie dobrze, ze nie mogłam sie ruszyć Łóżeczko znalazłam, ale podkładki sie wyprzedały. Normalnie sie popłakałam jak doszłam do kas... Nie ruszam sie juz z domu do końca ciąży

AFB, super ze wszystko w porządku

Frik frik, Jowita, kciuki zaciśnięte!

Misiol, ja myśle, ze w Polsce jest taka mania chodzenia do lekarzy, bo to jest po prostu tanie i większość osob na to stać. Cześć mojej rodziny mieszka w Szwajcarii i jak opowiadają jakie tam są ceny za wizytę u lekarza to bym chyba 2 razy przez cała ciąże poszła :P
Ja też dziś wyszłam z labo i miałam zajść do biedronki po mleko i mandarynki (podstawa mojej diety ostatnio) ale nie dałam rady. Wracając do domu samochodem tak mnie rwało w żołądku że myślałam że zwymiotuje na siebie i na kierownicę.
Jeszcze chwila i będzie lepiej. Codziennie sobie to powtarzam. A zakupy zawsze można zrobić przez internet
Cytat:
Napisane przez misiol Pokaż wiadomość
aaby bardzo profesjonalne badanie. No i gratuluję dziewczynki

Olanzapinka to rzeczywiście te wyniki tarczycowe słabe. A w poprzednich ciążach też miałaś problemy z tarczycą? Pewnie Cię skieruje do endokrynologa... Czytałam o nadczynności tarczycy w ciąży, że jest często z wymiotami właśnie połączona

AFB masz leki i teraz już będzie dobrze. Nie chcieli Cię zatrzymać? U mnie nie było gadania. Piękne zdjęcie

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

_annika _ ale Ci się shopping udał może bliżej połówki ciąży będzie lepiej... Lepiej leżeć w domu, niż zasłabnąć gdzieś na ulicy, albo co gorsza - w aucie. Całe szczęście, że są zakupy online ☺
Aż wczoraj wyjęłam stare karty ciąży i sprawdziłam jakie miałam wyniki. Tsh zawsze około 1 mialam. Reszta też w normie. A teraz 0.01?! No nic poczekam na spokojnie do wizyty. Nie będę się sama diagnozować bo w internecie wszystko oznacza poronienie. I tak już mam tyle stresu
Olanzapinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 12:34   #1782
pajeczyna
Zadomowienie
 
Avatar pajeczyna
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 1 535
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Jasne, już podaję mój przepis.

Ja nie robię na zakwasie, nigdy nie robiłam, ale jakoś się boję, więc niestety nie pomogę. Chociaż tak myślę, że jak będe siedzieć z dzidziusiem w domu to może się odważę i spróbuję taki na zakwasie?

-0,5kg mąk bezglutenowych (u mnie najczęściej: gryczana 200g, kukurydziana 100g, ryżowa 100g, ziemniaczana 100g. Ale generalnie wrzucam co mam, z tym ze najbardziej lubię jak jest gryczana bo po pierwsze lubię jej smak, a po drugie jeśli się ją da to mieszanie tego chleba jest proste i szybkie, miesza się jak piasek Można dać też jaglaną, owsianą bezglutenową, itp.)
-500ml ciepłej wody
-2 saszetki suchych drożdży (14g)
-3/4 łyżki soli (lub mniej lub więcej, ja lubię słony chleb)
-1/4 łyżki cukru
-2 łyżki oliwy z oliwek
-ziarenka (tutaj znowu sypię co mam, ważne jest siemię lniane (3 łyżki) bo wiąże wodę, a oprócz tego wrzucam co mi wpadnie pod rękę, najczęściej słonecznik (3ł.), dynia (1ł.), sezam (1ł.); można dać też czarnuszkę, chia, a nawet jakąś żurawinę czy orzechy jeśli ktoś takie chleby lubi)

Wrzucam to wszystko do miski, mieszam łyżką i odstawiam na 20min. Po 20min mieszam łyżką masę w misce i przerzucam do foremki keksówki i znowu czekam 20min (czasem jak mi się spieszy to mniej albo od razu do keksówki). I piekę ok.50-60min w 200 'C.

Koniec Pamiętajcie, że to chleb bg, on nie będzie puszysty i mięciutki jak świeża pszenna bułeczka, bardziej przypomina razowy. I polecam zjeść go szybko, bo potem robi się co raz bardziej suchy. Aha i to jest normalne, że się lekko kruszy, wszystkie wypieki bezglutenowe są bardziej kruche.

Robiłam też ten chleb, tez jest dobry: http://www.natchniona.pl/niespodzianka-chleb-gryczany/

Oraz ten dla fanów kaszy gryczanej niepalonej:
http://www.natchniona.pl/chleb-dosko...aki-i-drozdzy/
pajeczyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 12:45   #1783
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

witam

czy mogę dołączyć?

Co prawda czasu za dużo nie mam, ale pewnie jak zwolnię trochę z pracą to będzie więcej .
W domu mam już dwóch słodkich chłopaków jeden 6 lat, drugi 16 miesięcy. Fajnie by było jakby teraz pojawiła się córa ale jak będzie 3 syn też będzie dobrze.
To moja 5 ciąża, za mną 2 poronienia.
Ta ciąża jest niesamowita. Nie wiem skąd mam tyle sił. Ciągnę 2 prace plus w domu dużo pracy i zajmowanie się synami. Oby tej energii starczyło mi do końca ciąży.
Termin porodu prawdopodobnie na 25 czerwca, zobaczymy bo okres miałam ostatni 2 wrzesnia.
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 13:04   #1784
pajeczyna
Zadomowienie
 
Avatar pajeczyna
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 1 535
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
witam

czy mogę dołączyć?

Co prawda czasu za dużo nie mam, ale pewnie jak zwolnię trochę z pracą to będzie więcej .
W domu mam już dwóch słodkich chłopaków jeden 6 lat, drugi 16 miesięcy. Fajnie by było jakby teraz pojawiła się córa ale jak będzie 3 syn też będzie dobrze.
To moja 5 ciąża, za mną 2 poronienia.
Ta ciąża jest niesamowita. Nie wiem skąd mam tyle sił. Ciągnę 2 prace plus w domu dużo pracy i zajmowanie się synami. Oby tej energii starczyło mi do końca ciąży.
Termin porodu prawdopodobnie na 25 czerwca, zobaczymy bo okres miałam ostatni 2 wrzesnia.
Hej, witaj!
Coś nie zgadza się ten Twój termin porodu. Z terminu OM wypada na 9.czerwca
pajeczyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 13:11   #1785
Agnessssa
Rozeznanie
 
Avatar Agnessssa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 901
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Dziewczyny dostałam krwotoku jadę migiem do szpitala
__________________
Żona od 4.10.2014r.
Adam 4.04.2016r.
Agnessssa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 13:14   #1786
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Cytat:
Napisane przez Agnessssa Pokaż wiadomość
Dziewczyny dostałam krwotoku jadę migiem do szpitala
Trzymam kciuki!
Daj znać koniecznie co z maluchem
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 13:26   #1787
neesanek
Rozeznanie
 
Avatar neesanek
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 859
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Ja w ciąży ciągle marzę o glutenie! Jak widzę chleb albo co gorsze bagietkę córeczki lub męża albo czytam o Waszych pierogach to mnie skręca. W pierwszym trymestrze miałam straszne obrzydzenie do bg chlebów. Mąż mi kupował ze specjalnej piekarni a ja bym wszystko oddała za zwykłą bułę. Na chleb gryczany własnej roboty jeszcze jak jest świeży to się rzucam a od połowy męczę go strasznie wszystko bym oddała żeby nie mieć celiakii.
Najgorzej było jak moja mama zaczęła mi rozszerzać dietę. Przez rok zamiast przybierać na wadze chudłam. Wtedy mało kto słyszał o diecie bg. Po wyeliminowaniu glutenu z diety przeszło ulewanie i mega szybko skoczyłam z wagą i wzrostem. Wtedy twierdzili, że to choroba dziecięca. 3,5 roku temu po wypadku trafiłam do szpitala i okazało się, że mam straszą anemię. Hgb wynosiła 6 jak norma jest od 12, żelazo jeszcze gorzej. Bardzo szybko z lekarką doszłyśmy do wniosku, że to celiakia. Badania to potwierdziły.
Po glutenie nie mam jakichkolwiek objawów. Śladowymi ilościami się nie przejmuję. Celiakia to jeszcze za mało zbadana choroba. U mnie nie jest zero jedynkowa. Nie jem glutenu ale czasem kroję chleb córki na moim talerzu albo stosuję ten sam nóż. Produkty spożywcze ze śladowymi ilościami nie są aż tak zanieczyszczone jak brudny talerz. A to że np pieprz może zawierać śladowe ilości glutenu to dla już przesada :/ regularnie się badam i wyniki mam w środku normy.
neesanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 13:34   #1788
frik frik
Zadomowienie
 
Avatar frik frik
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Eastbourne, UK lub Toruń
Wiadomości: 1 334
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Dziękuję za kciuki kochane
Ja napiszę krótko, bo usg trwalo z 5 minut...
Wszystko wydaje sie byc ok. Dziecko mierzy 64 mm, NT 1,9 pytalam czy to ok a ona, ze to sa testy mieszane i tylko z krwia liczy sie wynik. Ze nie daje sie diagnozy tylko na podstawie NT. Ale wiecie, w uk to technik ultrasonografii robi badanie, nie lekarz.
Ciesze sie, ze dzidzia była obecna, mam nadzieję, że jest zdrowa. Podobno wszystko wyglada dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

A teraz supermarket. Wiecej napisze jak wrócę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
frik frik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 13:37   #1789
jowitazz
Rozeznanie
 
Avatar jowitazz
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Olanzapinka ja też jadłam często ale mało, żeby cukry nie skakały co do tsh to czekaj na wizytę. Wiesz jakie ja miałam tsh na początku ciąży? 12! Przy takim wyniku to dawno bym poronila. Badałam w poniedziałek i jest 2,200.

Hej natalia_23 super, ze tak dobrze się czujesz.

Agnessssa trzymamy kciuki za Was!


Dziękuję pajeczyna, wydaje się być prosty, na pewno spróbuję zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Cytat:
Napisane przez frik frik Pokaż wiadomość
Dziękuję za kciuki kochane
Ja napiszę krótko, bo usg trwalo z 5 minut...
Wszystko wydaje sie byc ok. Dziecko mierzy 64 mm, NT 1,9 pytalam czy to ok a ona, ze to sa testy mieszane i tylko z krwia liczy sie wynik. Ze nie daje sie diagnozy tylko na podstawie NT. Ale wiecie, w uk to technik ultrasonografii robi badanie, nie lekarz.
Ciesze sie, ze dzidzia była obecna, mam nadzieję, że jest zdrowa. Podobno wszystko wyglada dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

A teraz supermarket. Wiecej napisze jak wrócę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czekamy na więcej info
Strasznie krótkie to usg Na pewno jest wszystko dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
jowitazz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 13:48   #1790
sweetrose
Rozeznanie
 
Avatar sweetrose
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 879
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Cytat:
Napisane przez Agnessssa Pokaż wiadomość
Dziewczyny dostałam krwotoku jadę migiem do szpitala
Ojej biedna, mam nadzieję że to nic poważnego. Daj znać co i jak jak już coś będziesz wiedzieć. Trzymam kciuki aby z bobaskiem było wszystko ok.
Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
witam

czy mogę dołączyć?

Co prawda czasu za dużo nie mam, ale pewnie jak zwolnię trochę z pracą to będzie więcej .
W domu mam już dwóch słodkich chłopaków jeden 6 lat, drugi 16 miesięcy. Fajnie by było jakby teraz pojawiła się córa ale jak będzie 3 syn też będzie dobrze.
To moja 5 ciąża, za mną 2 poronienia.
Ta ciąża jest niesamowita. Nie wiem skąd mam tyle sił. Ciągnę 2 prace plus w domu dużo pracy i zajmowanie się synami. Oby tej energii starczyło mi do końca ciąży.
Termin porodu prawdopodobnie na 25 czerwca, zobaczymy bo okres miałam ostatni 2 wrzesnia.
Witaj

Mi też coś się nie zgadza z terminem porodu bo ja okres również miałam 2.09 a termin mam na 9.06.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Cytat:
Napisane przez frik frik Pokaż wiadomość
Dziękuję za kciuki kochane
Ja napiszę krótko, bo usg trwalo z 5 minut...
Wszystko wydaje sie byc ok. Dziecko mierzy 64 mm, NT 1,9 pytalam czy to ok a ona, ze to sa testy mieszane i tylko z krwia liczy sie wynik. Ze nie daje sie diagnozy tylko na podstawie NT. Ale wiecie, w uk to technik ultrasonografii robi badanie, nie lekarz.
Ciesze sie, ze dzidzia była obecna, mam nadzieję, że jest zdrowa. Podobno wszystko wyglada dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

A teraz supermarket. Wiecej napisze jak wrócę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Najważniejsze że wszystko jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sweetrose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 13:49   #1791
goldika
Zakorzenienie
 
Avatar goldika
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 14 961
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Cytat:
Napisane przez frik frik Pokaż wiadomość
Dziękuję za kciuki kochane
Ja napiszę krótko, bo usg trwalo z 5 minut...
Wszystko wydaje sie byc ok. Dziecko mierzy 64 mm, NT 1,9 pytalam czy to ok a ona, ze to sa testy mieszane i tylko z krwia liczy sie wynik. Ze nie daje sie diagnozy tylko na podstawie NT. Ale wiecie, w uk to technik ultrasonografii robi badanie, nie lekarz.
Ciesze sie, ze dzidzia była obecna, mam nadzieję, że jest zdrowa. Podobno wszystko wyglada dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

A teraz supermarket. Wiecej napisze jak wrócę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Najważniejsze, że maluch rośnie i NT w normie.
Eeeh niektorzy tak beznamietnie podchodzą do tych badań. Powinni przejść kursy z "obslugi kobiet w ciazy".
Dla nas każda sekudna obserwowania malucha na usg jest czymś na wagę złota i każdy komentarz a nie cisza...

Dlatego mimo wszystko Lubie moją ginke. Ona rozwodzi się zawsze nad maluchem. Jak nie mogliśmy zajść w ciążę była dla nas wsparciem i dawała nadzieję.



Agneessa wielkie kciuki! I czekamy na info
goldika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 13:57   #1792
misiol
Zadomowienie
 
Avatar misiol
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 936
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Cytat:
Napisane przez Olanzapinka Pokaż wiadomość
Dokładnie. Dieta jest fajna i zdrowa tylko pracochłonna. Ja jadlam aż 8 posiłków dziennie dwa śniadania, dwa obiady, podwieczorek i 3 kolacje...

Ja też dziś wyszłam z labo i miałam zajść do biedronki po mleko i mandarynki (podstawa mojej diety ostatnio) ale nie dałam rady. Wracając do domu samochodem tak mnie rwało w żołądku że myślałam że zwymiotuje na siebie i na kierownicę.
Jeszcze chwila i będzie lepiej. Codziennie sobie to powtarzam. A zakupy zawsze można zrobić przez internet

Aż wczoraj wyjęłam stare karty ciąży i sprawdziłam jakie miałam wyniki. Tsh zawsze około 1 mialam. Reszta też w normie. A teraz 0.01?! No nic poczekam na spokojnie do wizyty. Nie będę się sama diagnozować bo w internecie wszystko oznacza poronienie. I tak już mam tyle stresu
A może zadzwoń do gina? On chyba odbiera? Skonsultuj te wyniki. Będziesz spokojniejsza. A jak powie Tobie, żeby iść do endokrynologa, to przynajmniej już termin sobie załatwisz, bo u nas o endo też ciężko

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
witam

czy mogę dołączyć?

Co prawda czasu za dużo nie mam, ale pewnie jak zwolnię trochę z pracą to będzie więcej .
W domu mam już dwóch słodkich chłopaków jeden 6 lat, drugi 16 miesięcy. Fajnie by było jakby teraz pojawiła się córa ale jak będzie 3 syn też będzie dobrze.
To moja 5 ciąża, za mną 2 poronienia.
Ta ciąża jest niesamowita. Nie wiem skąd mam tyle sił. Ciągnę 2 prace plus w domu dużo pracy i zajmowanie się synami. Oby tej energii starczyło mi do końca ciąży.
Termin porodu prawdopodobnie na 25 czerwca, zobaczymy bo okres miałam ostatni 2 wrzesnia.
Witamy
Zazdroszczę tych sił i energii


Cytat:
Napisane przez Agnessssa Pokaż wiadomość
Dziewczyny dostałam krwotoku jadę migiem do szpitala
Trzymam kciuki, daj znać co z Wami

Cytat:
Napisane przez neesanek Pokaż wiadomość
Ja w ciąży ciągle marzę o glutenie! Jak widzę chleb albo co gorsze bagietkę córeczki lub męża albo czytam o Waszych pierogach to mnie skręca. W pierwszym trymestrze miałam straszne obrzydzenie do bg chlebów. Mąż mi kupował ze specjalnej piekarni a ja bym wszystko oddała za zwykłą bułę. Na chleb gryczany własnej roboty jeszcze jak jest świeży to się rzucam a od połowy męczę go strasznie wszystko bym oddała żeby nie mieć celiakii.
Współczuję a próbowałaś odświeżać kromki w piekarniku? Albo robić tosty? Ja ostatnio ciągle tosty jem, ale ze zwykłego chleba albo razowego co prawda.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Cytat:
Napisane przez frik frik Pokaż wiadomość
Dziękuję za kciuki kochane
Ja napiszę krótko, bo usg trwalo z 5 minut...
Wszystko wydaje sie byc ok. Dziecko mierzy 64 mm, NT 1,9 pytalam czy to ok a ona, ze to sa testy mieszane i tylko z krwia liczy sie wynik. Ze nie daje sie diagnozy tylko na podstawie NT. Ale wiecie, w uk to technik ultrasonografii robi badanie, nie lekarz.
Ciesze sie, ze dzidzia była obecna, mam nadzieję, że jest zdrowa. Podobno wszystko wyglada dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

A teraz supermarket. Wiecej napisze jak wrócę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ważne, że zobaczyłaś maluszka gratulacje ☺
misiol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 13:59   #1793
pajeczyna
Zadomowienie
 
Avatar pajeczyna
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 1 535
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Cytat:
Napisane przez Agnessssa Pokaż wiadomość
Dziewczyny dostałam krwotoku jadę migiem do szpitala
Dawaj prędko znać co i jak!

Cytat:
Napisane przez neesanek Pokaż wiadomość
Ja w ciąży ciągle marzę o glutenie! Jak widzę chleb albo co gorsze bagietkę córeczki lub męża albo czytam o Waszych pierogach to mnie skręca. W pierwszym trymestrze miałam straszne obrzydzenie do bg chlebów. Mąż mi kupował ze specjalnej piekarni a ja bym wszystko oddała za zwykłą bułę. Na chleb gryczany własnej roboty jeszcze jak jest świeży to się rzucam a od połowy męczę go strasznie wszystko bym oddała żeby nie mieć celiakii.
Najgorzej było jak moja mama zaczęła mi rozszerzać dietę. Przez rok zamiast przybierać na wadze chudłam. Wtedy mało kto słyszał o diecie bg. Po wyeliminowaniu glutenu z diety przeszło ulewanie i mega szybko skoczyłam z wagą i wzrostem. Wtedy twierdzili, że to choroba dziecięca. 3,5 roku temu po wypadku trafiłam do szpitala i okazało się, że mam straszą anemię. Hgb wynosiła 6 jak norma jest od 12, żelazo jeszcze gorzej. Bardzo szybko z lekarką doszłyśmy do wniosku, że to celiakia. Badania to potwierdziły.
Po glutenie nie mam jakichkolwiek objawów. Śladowymi ilościami się nie przejmuję. Celiakia to jeszcze za mało zbadana choroba. U mnie nie jest zero jedynkowa. Nie jem glutenu ale czasem kroję chleb córki na moim talerzu albo stosuję ten sam nóż. Produkty spożywcze ze śladowymi ilościami nie są aż tak zanieczyszczone jak brudny talerz. A to że np pieprz może zawierać śladowe ilości glutenu to dla już przesada :/ regularnie się badam i wyniki mam w środku normy.
A przeciwciała badałaś lub miałaś endoskopię po jakimś czasie od przejścia na dietę?
Ja nie jem niczego co może zawierać śladowe ilości glutenu, wyjątkiem są przyprawy, bo w badaniach wychodzą zwykle czyste. Uważam na wszystko, mąki bezwzględnie tylko z certyfikatem, bo te bez są regularnie zanieczyszczone glutenem, a i tak przeciwciała miałam dodatnie. Lepiej uważaj, bo szkoda zdrowia.

Pierogi mam dzisiaj na obiad Bezglutenowe, z Margity Nie jestem z Warszawy, ale w sklepach ze zdrową żywnością można dostać te i od Wiedźmy, tak samo jak dania z Atelier Smaku. Pierogi jem bardzo rzadko, nie jestem fanką wszelkich kluskowych i mącznych dań, ale jakoś ostatnio mnie naszło, pewnie z okazji świąt i sobie kupiłam
pajeczyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 14:04   #1794
goldika
Zakorzenienie
 
Avatar goldika
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 14 961
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Ja marzę o naszych domowych pierogów świątecznych będę jeść całe święta. I nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba w trakcie świat.
goldika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 14:24   #1795
Agnessssa
Rozeznanie
 
Avatar Agnessssa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 901
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Dziecko żyje, ale rokowania są złe, nie wiadomo z czego to, dziewczyny proszę tylko o modlitwe.
__________________
Żona od 4.10.2014r.
Adam 4.04.2016r.
Agnessssa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 14:25   #1796
agugus90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 944
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Cytat:
Napisane przez Agnessssa Pokaż wiadomość
Dziecko żyje, ale rokowania są złe, nie wiadomo z czego to, dziewczyny proszę tylko o modlitwe.
Tule :-*

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
agugus90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 14:26   #1797
goldika
Zakorzenienie
 
Avatar goldika
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 14 961
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Cytat:
Napisane przez Agnessssa Pokaż wiadomość
Dziecko żyje, ale rokowania są złe, nie wiadomo z czego to, dziewczyny proszę tylko o modlitwe.
Zostajesz w szpitalu pewnie? Mocno o Was myślę i zaciskam kciuki.
goldika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 14:26   #1798
pajeczyna
Zadomowienie
 
Avatar pajeczyna
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 1 535
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Cytat:
Napisane przez Agnessssa Pokaż wiadomość
Dziecko żyje, ale rokowania są złe, nie wiadomo z czego to, dziewczyny proszę tylko o modlitwe.
Badzcie dzielni! Wierze, ze wszystko bedzie dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pajeczyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 14:28   #1799
misiol
Zadomowienie
 
Avatar misiol
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 936
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Cytat:
Napisane przez Agnessssa Pokaż wiadomość
Dziecko żyje, ale rokowania są złe, nie wiadomo z czego to, dziewczyny proszę tylko o modlitwe.
Póki bije serduszko, jest nadzieja!
misiol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 14:45   #1800
85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 3 259
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II

Cytat:
Napisane przez Agnessssa Pokaż wiadomość
Dziecko żyje, ale rokowania są złe, nie wiadomo z czego to, dziewczyny proszę tylko o modlitwe.
Odezwę się na gościnnych występach, bo podczytuję jednym okiem koleżanki czerwcówki.
Niech oni tam dokładnie wyoglądają czy nie ma krwiaka.
Miałam taką sytuację koło 9tc - nagły krwotok. Chlusnęło ze mnie tak, że do kolan miałam krew przesiąknięta przez jeansy. Pojechałam na IP. Zrobili mi usg stwierdzili tylko maluch żyje, ale nie widać przyczyny krwawienia i zostałam odesłana do domu bez żadnej pomocy z jednym wydrukiem usg w ręce i stwierdzeniem, że zagranicą ciąż do 12 tygodnia się nie ratuje i będzie co ma być.

Następnego dna pojechałam do mojej lekarki, która złapała się za głowę jak zobaczyła tą fotę - już na IP widoczny był duży krwiak. Ciąża zagrożona - dostałam zwolnienie z bezwzględnym nakazem leżenia plus zostałam obłożona lekami. Teraz jestem w 17tc i wszystko jest OK!

Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.

Edytowane przez 85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e
Czas edycji: 2017-12-01 o 14:48
85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-01-08 15:32:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.