Facet stroną bierną w seksie analnym?

[henio578]

Ja jestem facetem i mam w domu dildo analne. Lubię sobie wsuwać w tyłek i się masturbować, silniejsze doznanie. Czasem sobie wyobrażam, jak kobieta każe mi np nabijać się na takie dildo i wsuwa mi jeszcze strapona do ust każąc ssać. Może to dlatego, że podnieca mnie kobieca dominacja. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby wsuwała mi strapona do tyłka, wręcz przeciwnie.

[Masza99]

Witam. Uwazam ze analek dla swojego mezczyzny moze byc niesamowitym przezyciem. Oboje z moim mezem preferujemy takie zabawy, dzieki temu jestesmy przeszczesliwi. Zaczelo sie niewinnie od paluszka. Potem byly 2, potem 3, potem 4 az zakupilismy zabawki. Krotko mowiac po jakims roku serwowalam mu ostre rzni..ecie wd....pe grubym duzym vibro plus moje usta na jego twardym. Konczyl czasami w 1 minute, czasem robilam tak po rzad 4 razy, ze nie mogl wstac z lozka. Goraco polecam wszelkie praktyki, ktore sa pozytywne dla obu partnerow, sami tworzymy granice, wazne by nie robic tego wbrew sobie. A co mi tam, od razu sie pochwale. Z przyjemnoscia wyznam, ze mamy swietna zabawe bo maz spelnia moje glupie fantazje,: wsadzilam mu wibrujace jajeczka w dziurke sterowane na pilota, kazalam sie ubrac i wyjsc przed balkon przed blok. Stal na chodniku i sterowalam jego doznaniami, byla kupa smiechu. W zamian oddalam mu sie w 100% i spelnial swoje wszystkie marzenia wykorzystujac mnie na wszystkie sposoby. Zachecam wszystkich do bycia w 100% szczesliwym. Dwojka dzieci w tym nie przeszkadza by spelniac sie w malzenstwie. Pozdrawiam

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Witam. Uwazam ze analek dla swojego mezczyzny moze byc niesamowitym przezyciem. Oboje z moim mezem preferujemy takie zabawy, dzieki temu jestesmy przeszczesliwi. Zaczelo sie niewinnie od paluszka. Potem byly 2, potem 3, potem 4 az zakupilismy zabawki. Krotko mowiac po jakims roku serwowalam mu ostre rzni..ecie wd....pe grubym duzym vibro plus moje usta na jego twardym. Konczyl czasami w 1 minute, czasem robilam tak po rzad 4 razy, ze nie mogl wstac z lozka. Goraco polecam wszelkie praktyki, ktore sa pozytywne dla obu partnerow, sami tworzymy granice, wazne by nie robic tego wbrew sobie. A co mi tam, od razu sie pochwale. Z przyjemnoscia wyznam, ze mamy swietna zabawe bo maz spelnia moje glupie fantazje,: wsadzilam mu wibrujace jajeczka w dziurke sterowane na pilota, kazalam sie ubrac i wyjsc przed balkon przed blok. Stal na chodniku i sterowalam jego doznaniami, byla kupa smiechu. W zamian oddalam mu sie w 100% i spelnial swoje wszystkie marzenia wykorzystujac mnie na wszystkie sposoby. Zachecam wszystkich do bycia w 100% szczesliwym. Dwojka dzieci w tym nie przeszkadza by spelniac sie w malzenstwie. Pozdrawiam

[mariamalaria]

Napisane przez giska

Dzięki za poważne potraktowanie tematu Wiedziałam, że mogę się do Was z tym zwrócić. Czyli może mój TŻ wcale nie jest taki nienormalny czy też "spedalony"

Nie jest. Mój też nie ma nic przeciwko. Lubi takie pieszczoty. Palcem, ustami, zabaweczką. To fajne dla mnie.

---------- Dopisano o 05:56 ---------- Poprzedni post napisano o 05:52 ----------

Napisane przez Paulina2012

Dokładnie, niektóre (a może niektórzy?) tu takie bzdury piszą że szok. A że piszą bzdury to zdradzają się po takich detalach i wyimaginowaniach jak np. to że jak się podniecą to prócz pochwy i odbyt robi się wilgotny.

Dlatego napisałam "niektórzy" bo coś mi się wydaje, że to piszą faceci którzy albo lansują gejostwo albo sami przed sobą się usprawiedliwiają że ich upodobania są normalne.

Absolutnie nie znam faceta hetero który lub brać w dupkę, wielu nawet o tym rozmawiać nie chce. Nie ma tu oczywiście co porywnywać do tego, że jakiś facet lubi seks analny ale wtedy kiedy to on jest aktywny, bo to jednak seks z kobietą, a jedynym celem jaki mają mężczyzny aby robić to w drugą dziurkę jest to że jest ona ciaśniejsza.

Słyszałam o paru kryptogejach, którzy lubią brać w dupkę ale zabrakło im odwagi aby przyznać się do tego i związać się z facetem, a wręcz aby absolutnie utaić ten fakt i odsunąć od siebie podejrzenia... wiążą się z kobietami, nawet potrafią się z nimi ożenić. Tylko potem oczekują od żony dziwnych rzeczy w łóżku... o czym właśnie wspomina autorka tematu.

Jedyną reakcją na takie propozycje TŻ to: https://www.youtube.com/watch?v=YaG5SAw1n0c i powiedzieć aby spadał bo szkoda być jedynie przykrywką dla kryptogeja.

Żałosna wypowiedź. Budzi moje współczucie dla autora. ..

[heavyduty]

Napisane przez mariamalaria

Nie jest. Mój też nie ma nic przeciwko. Lubi takie pieszczoty. Palcem, ustami, zabaweczką. To fajne dla mnie.

---------- Dopisano o 05:56 ---------- Poprzedni post napisano o 05:52 ----------



Żałosna wypowiedź. Budzi moje współczucie dla autora. ..

No dokładnie!

Jeśli ktoś tu wspomina o gejostwie, kryptogejostwie czy jak tam zwał zapewne nie zdaje sobie sprawy choćby z faktu jaki wg badań procent gejów w USA stosuje anal jako praktykę seksualną?!

Otóż śpieszę poinformować, że tylko nieco powyżej 30% !!! Czyli jedynie co trzeci. Spodziewalibyście się!? Ja nie! Zanim to wyczytałem byłem przekonany, że jest to 100 na 100!

Tak, tak. To też są ludzie, mają swoje lęki, uprzedzenia, kłopoty z rozluźnieniem, itd, itp.

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez Masza99

Witam. Uwazam ze analek dla swojego mezczyzny moze byc niesamowitym przezyciem. Oboje z moim mezem preferujemy takie zabawy, dzieki temu jestesmy przeszczesliwi. Zaczelo sie niewinnie od paluszka. Potem byly 2, potem 3, potem 4 az zakupilismy zabawki. Krotko mowiac po jakims roku serwowalam mu ostre rzni..ecie wd....pe grubym duzym vibro plus moje usta na jego twardym. Konczyl czasami w 1 minute, czasem robilam tak po rzad 4 razy, ze nie mogl wstac z lozka. Goraco polecam wszelkie praktyki, ktore sa pozytywne dla obu partnerow, sami tworzymy granice, wazne by nie robic tego wbrew sobie. A co mi tam, od razu sie pochwale. Z przyjemnoscia wyznam, ze mamy swietna zabawe bo maz spelnia moje glupie fantazje,: wsadzilam mu wibrujace jajeczka w dziurke sterowane na pilota, kazalam sie ubrac i wyjsc przed balkon przed blok. Stal na chodniku i sterowalam jego doznaniami, byla kupa smiechu. W zamian oddalam mu sie w 100% i spelnial swoje wszystkie marzenia wykorzystujac mnie na wszystkie sposoby. Zachecam wszystkich do bycia w 100% szczesliwym. Dwojka dzieci w tym nie przeszkadza by spelniac sie w malzenstwie. Pozdrawiam

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Dobra, też się pochwalę.. A co! Szczęśliwemu wolno!

Zabawiliśmy się całkiem niedawno (ale na bank powtórzymy) tak:

Oczywiście po uprzednim wzajemnym nakręceniu.
Pozycja oboje na wznak, na plecach tyłkami do siebie, głowami od siebie. Jej uda na moich. Dwustronne długie i grube dildo. Najpierw wsunąłem sobie, następnie jej w przedni otwór. Popracowaliśmy we wspólnym rytmie. Podciągałem Ją za uda w kierunku swoich bioder, a jej dłonie w tym czasie opiekowały się moim ,,kumplem" Doszła nader intensywnie, a ja wkrótce po ,,cream-ując" jej wzgórek

[arno22]

lubię jak partnerka dobiera się do mnie od tyłu, zajefajne odczucia, inna erekcja i odlotowy seks dla partnerki

[wkiara86]

Napisane przez giska

Witam Was drogie dziewczyny! Piszę z innego konta, gdyż często udzielam się na forum kosmetycznym i nie chcę, aby ktoś skojarzył moją osobę. Otóż mam 24 lata, z TŻ spotykam się 4 lata. Jesteśmy dosyć otwarci, nie ma dla nas tematów tabu jeśli chodzi o seks. Myślałam, że w tej dziedzinie nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć. Uprawiamy seks analny, (ok. 2-3 razy w miesiącu) ja przyjmuję pieszczoty analne od mojego TŻ. Jednak ostatnio w rozmowie raczej o żartobliwym najpierw charakterze wyszlo, że on by chciał, abym ja też zajęła się jego "dziurką" Przyznam szczerze, że mnei to zaskoczyło. Jestem otwarta na takie sprawy, uważam że w seksie jest dozwolone wszystko, na co godzą się parnterzy, wszelkie dziwactwa. Kocham każdy centymetr jego ciała, nie brzydzę się go, chciałabym sprawić mu tą przyjemność. W tym celu oglądnęłam kilka filmów (niestety raczej wulgarnych) i przyznam, że jak na to patrzę to dziwnie to wygląda, ale oswajam się z tym i mam na to ochotę. Czy uważacie, że Jego zachcianka jest nieco dziwna? Czy wasi TŹci zaproponowali coś takiego, czy po prostu mój jest delikatnie mówiąc "inny"? Poza tym, jeśli jest jakaś kobieta, że tak powiem "w temacie", to z chęcią poslucham, jak się do tego zabrać, bo ja kompletnie nie mam pojęcia. Z góry dziękuję za wszystkie pomocne odpowiedzi.

Mojego namawiałam do tego 6 lat. Tak się bronił, dopiero jak wyjechał za granicę i zatęsknił zgodził się na zabawę swoją dziurkami i powiem Ci że to uwielbia i np sexu oralnego inaczej sobie nie wyobraża nóż z paluszkiem w dupcie

[heavyduty]

Napisane przez wkiara86

Mojego namawiałam do tego 6 lat. Tak się bronił, dopiero jak wyjechał za granicę i zatęsknił zgodził się na zabawę swoją dziurkami i powiem Ci że to uwielbia i np sexu oralnego inaczej sobie nie wyobraża nóż z paluszkiem w dupcie

Jeśli lubi paluszek spróbuj przejść do czegoś większego

Na początek proponuję niezbyt gruby wibrator analny, średnicy powiedzmy 3 cm. najlepiej z płynną regulacją wibracji. Popieść go pod główką (wędzidełko), wyłącz,a potem lubrykant i delikatnie, stopniowo wsuń i ustaw wibro na minimum. Wtedy ręczna robótka albo oral

[wkiara86]

Napisane przez heavyduty

Jeśli lubi paluszek spróbuj przejść do czegoś większego

Na początek proponuję niezbyt gruby wibrator analny, średnicy powiedzmy 3 cm. najlepiej z płynną regulacją wibracji. Popieść go pod główką (wędzidełko), wyłącz,a potem lubrykant i delikatnie, stopniowo wsuń i ustaw wibro na minimum. Wtedy ręczna robótka albo oral

Ah wibrator już był . Sam mi przypomina, że mogę go użyć. Ja lubię mieć długie paznokcie i jeśli robię to palcami to zakładam rękawiczki. Oczywiście dużo olejku i jazda. Przy zabawie jego dupcia, jego penis jest tak nabrzmiały jak rzadko kiedy przy normalnym sexie. A orgazm osiąga w chwilę. Jara mnie to niesamowicie

[heavyduty]

Napisane przez wkiara86

Ah wibrator już był . Sam mi przypomina, że mogę go użyć. Ja lubię mieć długie paznokcie i jeśli robię to palcami to zakładam rękawiczki. Oczywiście dużo olejku i jazda. Przy zabawie jego dupcia, jego penis jest tak nabrzmiały jak rzadko kiedy przy normalnym sexie. A orgazm osiąga w chwilę. Jara mnie to niesamowicie

No to super! Rozwijaj to! Jest całe mnóstwo możliwości! Zresztą rzecz jasna w obie strony

[wkiara86]

Napisane przez heavyduty

No to super! Rozwijaj to! Jest całe mnóstwo możliwości! Zresztą rzecz jasna w obie strony

Do sexu analnego (on mnie) też ja go namowilam za pierwszym razem mu się nie podobało. Mówił że go bolało. Ale później po przerwie spróbowaliśmy znowu i było ok. Ja się cieszę że mogę mu sprawić przyjemność, a i dla mnie sex analny jest fajnym doznaniem. I orgazm jest u mnie dużo mocniejszy wtedy.

[heavyduty]

Napisane przez wkiara86

Do sexu analnego (on mnie) też ja go namowilam za pierwszym razem mu się nie podobało. Mówił że go bolało. Ale później po przerwie spróbowaliśmy znowu i było ok. Ja się cieszę że mogę mu sprawić przyjemność, a i dla mnie sex analny jest fajnym doznaniem. I orgazm jest u mnie dużo mocniejszy wtedy.

No niech mnie...Wkiara, to w ogóle jesteś ekspertka, a przy tym chyba pierwszą wizazanka, która pisze, że to facetowi przy pierwszych razach bolało.
Normalnie - laska z jajem. Tak trzymaj

[wkiara86]

Napisane przez heavyduty

No niech mnie...Wkiara, to w ogóle jesteś ekspertka, a przy tym chyba pierwszą wizazanka, która pisze, że to facetowi przy pierwszych razach bolało.
Normalnie - laska z jajem. Tak trzymaj

Wiem że to dziwne. Teraz jest zdecydowanie lepiej. Myślę że zdarzają się mezczyzni, których boli penis podczas pierwszego anala.

[heavyduty]

Napisane przez wkiara86

Wiem że to dziwne. Teraz jest zdecydowanie lepiej. Myślę że zdarzają się mezczyzni, których boli penis podczas pierwszego anala.

Mówię Ci. Jest na wizażu oddzielny wątek o zabawach z tyłkiem kontynuowany chyba już blisko 10lat! Warto zresztą przejrzeć. Cała masa użytkowników, głównie oczywiście dziewczyn zamieściła tam konkretne, wartościowe posty. Ma już 2 części (prawie 300 stron) . Jako zainteresowany przejrzałem rzecz jasna całość i powtórzę to co napisałem wyżej. Nikt, dosłownie NIKT nie napisał, że to właśnie facet czuł większy dyskomfort! Może stosowaliście jakiś kiepski lubrykant, albo zbyt małą jego ilość?

[wkiara86]

Napisane przez heavyduty

Mówię Ci. Jest na wizażu oddzielny wątek o zabawach z tyłkiem kontynuowany chyba już blisko 10lat! Warto zresztą przejrzeć. Cała masa użytkowników, głównie oczywiście dziewczyn zamieściła tam konkretne, wartościowe posty. Ma już 2 części (prawie 300 stron) . Jako zainteresowany przejrzałem rzecz jasna całość i powtórzę to co napisałem wyżej. Nikt, dosłownie NIKT nie napisał, że to właśnie facet czuł większy dyskomfort! Może stosowaliście jakiś kiepski lubrykant, albo zbyt małą jego ilość?

No to teraz mnie zaskoczyłeś. Używaliśmy oliwki więc powinno być ok. Mój facet, będąc nastolatkiem, podczas pierwszego razu bez gumki (zawsze w gumce) zerwał sobie napletek, może przez to odczuł za pierwszym razem dyskomfort. Mimo że.minelo dobre 10 lat od tego. Sama nie wiem. Zniechęcił się po tym pierwszym naszym analnym razie. Dopiero po jakimś czasie dał się znowu namowic

[Clevland]

Napisane przez wkiara86

Ah wibrator już był . Sam mi przypomina, że mogę go użyć. Ja lubię mieć długie paznokcie i jeśli robię to palcami to zakładam rękawiczki. Oczywiście dużo olejku i jazda. Przy zabawie jego dupcia, jego penis jest tak nabrzmiały jak rzadko kiedy przy normalnym sexie. A orgazm osiąga w chwilę. Jara mnie to niesamowicie

No to ciekawe jak byś się poczuła po założeniu strapon?
Tym bardziej jak byś mogła go użyć...

[wkiara86]

Napisane przez Clevland

No to ciekawe jak byś się poczuła po założeniu strapon?
Tym bardziej jak byś mogła go użyć...

Hihi nic nie mów. Z chęcią bym przeleciała jego dupkę. Ale podejrzewam że dla niego to już za dużo. On ogólnie cały czas twierdził że to gejowskie. Zgodził się bo tęsknił. Był 8miesiecy sam za granicą zanim do niego dołączyłam.

[heavyduty]

Napisane przez wkiara86

Hihi nic nie mów. Z chęcią bym przeleciała jego dupkę. Ale podejrzewam że dla niego to już za dużo. On ogólnie cały czas twierdził że to gejowskie. Zgodził się bo tęsknił. Był 8miesiecy sam za granicą zanim do niego dołączyłam.

Jeśli był wibrator, strapon różni się tylko tym, że będziesz działać biodrami, a nie ręką. Jeśli już, to wchodzą w grę opory bardziej natury
mentalnej jak choćby to nieszczęsne ,,gejostwo"

Spróbuj, najwyżej się nie spodoba. Ryzykujesz inwestycją kilku dych, a poziom frajdy może dać niezły odjazd.

My używamy w tego typu akcjach strapless. Daje on jeszcze trochę dodatkowych możliwości ale to już inwestycja ciut większa.

[wkiara86]

Napisane przez heavyduty

Jeśli był wibrator, strapon różni się tylko tym, że będziesz działać biodrami, a nie ręką. Jeśli już, to wchodzą w grę opory bardziej natury
mentalnej jak choćby to nieszczęsne ,,gejostwo"

Spróbuj, najwyżej się nie spodoba. Ryzykujesz inwestycją kilku dych, a poziom frajdy może dać niezły odjazd.

My używamy w tego typu akcjach strapless. Daje on jeszcze trochę dodatkowych możliwości ale to już inwestycja ciut większa.

Czym jest ten strapless? Kasa nie wchodzi w grę.

[heavyduty]

Napisane przez wkiara86

Czym jest ten strapless? Kasa nie wchodzi w grę.

Jest to można powiedzieć odpowiednik strapon, z tą różnicą. że zamiast pasów mocujących sprzęt do bioder na drugim końcu ma zagiętą pod kątem prostym końcówkę pasywną, którą należy wsunąć do waginy. Dalszy ciąg zabawy - identycznie jak strapon. Jest kilka różnych wariantów zabawki np feeldoe. My używamy tantus realdoe. Mało tego, że jest realistyczny (kobieta do złudzenia wygląda jak tranny to ma jeszcze wibracje. Tylko przed zakupem rozważ grubość bo realdoe to blisko 4 cm ale są też z cieńszymi końcówkami, Na twoim miejscu rozważyłbym grubość podobną do wibratora, którego używacie.

Aha, no i dobrej zabawy. Napisz jak było

Ps. są w necie filmy XXX gdzie tego używają, ale trafiłem tylko na akcje woman to woman, w których używają rajstop żeby sprzęt się dobrze trzymał w waginach. Jeśli z ,,keglem" masz wszystko OK będzie się trzymał i bez rajstop, a zawsze można przytrzymać trochę dłonią.

[wkiara86]

Napisane przez heavyduty

Jest to można powiedzieć odpowiednik strapon, z tą różnicą. że zamiast pasów mocujących sprzęt do bioder na drugim końcu ma zagiętą pod kątem prostym końcówkę pasywną, którą należy wsunąć do waginy. Dalszy ciąg zabawy - identycznie jak strapon. Jest kilka różnych wariantów zabawki np feeldoe. My używamy tantus realdoe. Mało tego, że jest realistyczny (kobieta do złudzenia wygląda jak tranny to ma jeszcze wibracje. Tylko przed zakupem rozważ grubość bo realdoe to blisko 4 cm ale są też z cieńszymi końcówkami, Na twoim miejscu rozważyłbym grubość podobną do wibratora, którego używacie.

Aha, no i dobrej zabawy. Napisz jak było

Ps. są w necie filmy XXX gdzie tego używają, ale trafiłem tylko na akcje woman to woman, w których używają rajstop żeby sprzęt się dobrze trzymał w waginach. Jeśli z ,,keglem" masz wszystko OK będzie się trzymał i bez rajstop, a zawsze można przytrzymać trochę dłonią.

To już wiem o czym piszesz Chyba kiedyś coś takiego widziałam. Bodajże na allegro jak szukałam wibratora. Docelowo miał być dla mnie ale cóż.. a powiedz kręci Cię femdom? Bo takie zabawy to podchodzą pod to. Chociaż femdom można podciągnąć pod inne zachowania.

[heavyduty]

Napisane przez wkiara86

To już wiem o czym piszesz Chyba kiedyś coś takiego widziałam. Bodajże na allegro jak szukałam wibratora. Docelowo miał być dla mnie ale cóż.. a powiedz kręci Cię femdom? Bo takie zabawy to podchodzą pod to. Chociaż femdom można podciągnąć pod inne zachowania.

Tak, takie zabawy to zdecydowanie fem dom. Mnie bardziej kręci maledom ale jestemswitchem Tak powiedzmy w kilku procentach uległym więc tak dla odmiany lubię kiedy moja kobieta przejmie kontrolę i wykorzysta mnie seksualnie zgodnie ze swoją wolą. Obie formy d/s są rzecz jasna aktywnościami bdsm

[wkiara86]

Napisane przez heavyduty

Tak, takie zabawy to zdecydowanie fed dom. Mnie bardziej kręci maledom ale jestemswitchem Tak powiedzmy w kilku procentach uległym więc tak dla odmiany lubię kiedy moja kobieta przejmie kontrolę i wykorzysta mnie seksualnie zgodnie ze swoją wolą. Obie formy d/s są rzecz jasna aktywnościami bdsm

Bo widzisz, ja myślałam że facet który daje się wykorzystać kobiecie to już zupełnie uległy. A jednak Ty też lubisz dominować mimo tego. Osiągasz orgazm podczas takiej zabawy?

[heavyduty]

Napisane przez wkiara86

Bo widzisz, ja myślałam że facet który daje się wykorzystać kobiecie to już zupełnie uległy. A jednak Ty też lubisz dominować mimo tego. Osiągasz orgazm podczas takiej zabawy?

Jaką konkretnie zabawę masz na myśli? Ogólnie rzecz biorąc do mnie najbardziej chyba pasuje określenie ,,panseksualny". Oznacza ono osobę otwartą i lubiącą eksperymenty. Jak się dobrze zastanowię to niewiele jest rzeczy, na które bym się nie zdecydował gdyby partnerka zaproponowała.

[wkiara86]

Napisane przez heavyduty

Jaką konkretnie zabawę masz na myśli? Ogólnie rzecz biorąc do mnie najbardziej chyba pasuje określenie ,,panseksualny". Oznacza ono osobę otwartą i lubiącą eksperymenty. Jak się dobrze zastanowię to niewiele jest rzeczy, na które bym się nie zdecydował gdyby partnerka zaproponowała.

To pozazdrościć partnerce. Chodzi mi o orgazm podczas zabawy ze straponem. Czy musisz się dotykać, czy ona to robi? Czy dochodzisz bez dotykania? A może w ogóle nie masz orgazmu?

[heavyduty]

Napisane przez wkiara86

To pozazdrościć partnerce. Chodzi mi o orgazm podczas zabawy ze straponem. Czy musisz się dotykać, czy ona to robi? Czy dochodzisz bez dotykania? A może w ogóle nie masz orgazmu?

Ha! No nie wiem czy pozazdrościć ale chyba moje pomysły z reguły Jej się podobają

Kiedyś po grubszej kłótni, tak pół żartem, pół serio powiedziała, że gdyby nie to jaki dobry jestem w łóżku już dawno by mnie zostawiła !
Jeśli chodzi o drugą część pytania to ... różnie. Przeczytaj jeden z moich powyższych postów - ostatnio zabawiliśmy się właśnie w ten sposób. Czasem jest to tylko fragment wieczoru, nie prowadzący do orgazmu. Czasem dotykam się też sam. Zabawa z męskim tyłkiem jest o tyle ciekawa, że:

1. Może dojść do wytrysku i orgazmu bez pełnego wzwodu
2. Możliwy jest męski orgazm wielokrotny - taki bez ,,pełnego" wytrysku, a jedynie z nieco większą ilością preejakulatu. Tego jednak trzeba się niejako nauczyć i w tym przypadku pobudzam członka sam (na razie), bo wówczas wiem kiedy przerwać stymulację zanim będzie za późno

[wkiara86]

Napisane przez heavyduty

Ha! No nie wiem czy pozazdrościć ale chyba moje pomysły z reguły Jej się podobają

Kiedyś po grubszej kłótni, tak pół żartem, pół serio powiedziała, że gdyby nie to jaki dobry jestem w łóżku już dawno by mnie zostawiła !
Jeśli chodzi o drugą część pytania to ... różnie. Przeczytaj jeden z moich powyższych postów - ostatnio zabawiliśmy się właśnie w ten sposób. Czasem jest to tylko fragment wieczoru, nie prowadzący do orgazmu. Czasem dotykam się też sam. Zabawa z męskim tyłkiem jest o tyle ciekawa, że:

1. Może dojść do wytrysku i orgazmu bez pełnego wzwodu
2. Możliwy jest męski orgazm wielokrotny - taki bez ,,pełnego" wytrysku, a jedynie z nieco większą ilością preejakulatu. Tego jednak trzeba się niejako nauczyć i w tym przypadku pobudzam członka sam (na razie), bo wówczas wiem kiedy przerwać stymulację zanim będzie za późno

Widzisz, ja dopiero raczkuje w tych sprawach. Gdyby mój był taki odważny to było by szybciej i pewnie wszystko by było bardziej rozwinięte i urozmaicone. A tak 6lat namawiania. A po roku jak się.zgodzil, wprowadziliśmy wibrator. Pewnie jeszcze że 2lata i będzie strapon

[Clevland]

Napisane przez heavyduty

Jaką konkretnie zabawę masz na myśli? Ogólnie rzecz biorąc do mnie najbardziej chyba pasuje określenie ,,panseksualny". Oznacza ono osobę otwartą i lubiącą eksperymenty. Jak się dobrze zastanowię to niewiele jest rzeczy, na które bym się nie zdecydował gdyby partnerka zaproponowała.

No to kupić didlo/wibrator na przyssawkę, poduszki w łazience bo do kafelków powinien się przyssać i:
1.Ona tyłem się na niego "nadziewa" robiąc ci dobrze ustami. Efekt- tak jak by była z dwoma facetami. .
2. Odsuwasz ją kawałek do przodu sam się "nadziewasz" i jednocześnie ją od tyłu bzykasz.
Jeden przedmiot i dwa scenariusze.

[heavyduty]

Napisane przez Clevland

No to kupić didlo/wibrator na przyssawkę, poduszki w łazience bo do kafelków powinien się przyssać i:
1.Ona tyłem się na niego "nadziewa" robiąc ci dobrze ustami. Efekt- tak jak by była z dwoma facetami. .
2. Odsuwasz ją kawałek do przodu sam się "nadziewasz" i jednocześnie ją od tyłu bzykasz.
Jeden przedmiot i dwa scenariusze.

Pkt. 1 przerabialiśmy, rewelacja ! Tylko nie w łazience, a na ściance działowej w salonie. Po pewnym czasie odwróciłem Ją też o 180 stopni ! Wersją rozwojową zabawy będzie dildo w cipce, ja w dupci a drugie z przyssawką w ustach czyli tak jakby była z trzema !

Pkt. 2 KUPUJĘ ! Na razie przerabialiśmy jedynie z masażerem prostaty. (też było super)

[kinga_submis]

Ja lizałam facetom tylki i szaleli z zachwytu

[heavyduty]

Napisane przez kinga_submis

Ja lizałam facetom tylki i szaleli z zachwytu

Odpowiem jak ta mała z filmu ,,Jasminum" -

A CO SIĘ DZIWISZ!??