Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

[taka sobie]

Judi ja tez tak czesto wstaje, i to od jakiegos miesiąca, juz nawet kiedys pisalam o tym i sie smialam a jak jest TZ obok to tak mnie rozczula, bo wyciąga ręce i mnie popycha od tyłu to takie słodkie, on taki rozespany a jednak chętny do pomocy

kobiety zabijecie mnie ale ja mam BÓB!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tadaaaam juz sie gotuje
a wieczorkiem przychodzą psiapsiolki, mialysmy sie spotkac u jednej na oglądanie "lejdis" ale zadzwonilam ze wole juz z domu sie wieczorami nie ruszac wiec stweirdzilysmy ze bedziemy ogladac u mnie fajnie, moze jeszcze grilla sobie zrobimy no to lece do sklepu po jakies przegryzaczki na wieczor

[Judi21_84]

Marticia... no wiesz...Po prostu turlam się w stronę podłogi, najpierw zsuwam kolanka i dopiero się podnoszę Tak jak małe dzieci, które schodzą tyłem z łóżka Inaczej się już nie da, to jest jedyny sposób by się podnieść No i podczas takiego wstawania napewno nie złapią mnie moje słynne skurcze Już myślałam by przenieść się do salonu ze spaniem na kanapę, przynajmniej z normalnej wysokości bym wstawała ale nie chciałoby mi się ścielić tej kanapy każdego dnia a takiego rozwalonego łóżka mieć nie chcę, bo nigdy nie wiadomo kto wpadnie.
Ale przyznam ze wstawanie to dla mnie nie lada wyzwanie

taka sobie jak to miło że mnie rozumiesz jest nas dwie które wstają jak... nie wiem nawet co

[Mała75]

Czesc kobietki

Tez sie wczoraj wkurzalam na wizaz Akurat znalazlam chwile wieczorkiem zeby wlezc a tu prosze....

Kasiulka - Twoja corcia to jest ale modelka Pieknie pozuje! Super udalo Ci sie uchwycic moment.
Poulette - bardzo ladnie - pozbylas sie czopa jako pierwsza i teraz czekamy
Marticia - slicznie sie prezentuje misiaczkowa posciel A ten bialy pokoik z misiami, ktory dalas w linku....Miodzio, zakochalam sie

Tak piszecie ze macie daleko do szpitala...Ja moge wybierac - albo 43km do jednego albo 53km do drugiego...W moim miescie pod zadnym pozorem nie urodze Wiec moge w tych 2 miejscach (tam pracuje moj lekarz) albo w Poznaniu ale tam nie mam lekarza ani poloznej.

[Kurzoslawa]

Hey Kobietki

Ale jestem wymeczonaZupełnie z sił opadłam
Mialam znowu ten atak bólu żołądka(tak mi sie wydaje ze to to bo lokalizacja odpowiada)Przez godzine myslałam że umre z bólu,ale w koncu po no-spie sie uspokoiło.Ale matka mnie rozbroiła zupełnie....Zwijałam sie w bólu na łózku,a ona pyta gdzie mnie dokladnie boli,powiedziałam jej że cała góra brzucha i czuje takie napiecie,a ona na to "o to ja dokładnie taki ból czułam jak ciebie rodziłam!spod brzucha i krzyz mnie wcale nie bolały.Moze ty rodzisz?"A ja sobie pomyslałam że tego by jeszcze brakowało bo nie dopakowałam do torby rzeczy dla małej

Normalnie powiem wam dziewczyny że mam już doś(nie ja jedna).Maż widząc jak sie męcze obiecał goracł że za dwa tygodnie od dzis czyli w sobote 1 lipca urodze...taa chciałabym bardzo ale cos nie czuje zeby to nastapiło tak szybko
Chyba że ma jakiś magiczny sposób na wydobycie małej na swiat

Kasiu Olcia slicznaNo to ci sie udało ja łapnac ja nigdy nie zdąże jak Nastusia sie wypchaa próbowałam ho ho,nawet nie jestem w stanie zliczyc ile razy

Marticia łózeczko z ta poscielą prezentuje sie fenomenalnieTylko czekac na dzidzie do pełnego kompletu

Kobietki wstawanie teraz to porażka,mąż robi zazwyczaj za "popychadło".Z samochodu te z już sie tak łatwo nie wygrzebie i znowu tutaj musze liczy na pomocna dłon TŻ-ta.Juz jest naprawde cieżko.Eh...

[Kurzoslawa]

Veronko a Twój mały spokojnieszy bo może zbiera juz siły do porodu??W sumie to juz tuż tuz.Czesto gesto ponoc dzieci sie tak uspokajają przed...

Co do szpitali to ja do swojego mam 5 min. samochodem,a 15-20 na piechotke
A gdzie urodze to sie zobaczy bo może by różnie.Ostatnio znajoma mojej mamy pojechała do rybnika z meżem w sobote na zakupy i w trakcie odeszły jej wody
Szybko podjechali do najblizszego szpitala bo wiadomo ze do Jastrzębia specjalnie by sie godzine nie pchali

[jowisz]

ale się nażarłam spaghetti. teraz siedzę i mi się odbija
zaraz mąż serwuje sok z marchwi, jabłka i selera

czy czop bez problemu odróżnić idzie od normalnego śluzu ? stanowi jakiegoś jednego zwartego że się tak wyrażę gluta czy jak

[Mała75]

Madziu - czytalam ze moze to wygladac jakby Ci wylecialo naraz wiecej sluzu gestszego wiec raczej to bedzie zauwzalne. Wolalabym zeby mialo postac gluta to napewno bym odroznila Bo na co dzien takie cos mi nie wylazi...

[joasiunial]

Kochane, tak Wam się wetnę w wątek odnośnie czopa
U mnie wychodził kawałkami, i był konsystencji dosyć mocno ściętej galarety, żółto-przezroczysty. Trwało to ok 2 tygodni, a przed porodem w czopie były już ślady krwi, co oznaczało, że szyjka się rozszerza.
Życzę Wam powodzenia i cierpliwości na końcóweczce

[marticia]

Judi, to niezla akcja u Ciebie...hehe.

Mala, ja tez sie zakochalam w tych misiach, a jak znajde cos w sklepie to na pewno przynajmnije cos malego sobie kupie, chcialabym albo lampke nocna albo koszyki na kosmetyki dla malego, zobaczymy czy fotrune to nie kosztuje.

Kurzoslawa, ale Ty wybredna jestes...za kazdym razem jak sie u Ciebie zaczyna to mowsz, ze to jesczze nie czas. Lec i pakuj ta torbe, bo jak sie naprawde zacznie to bedziesz myslec o niespakwanej torbie a nie o rodzacej sie dzidzi.

A ja wlasnie zjadlam tone swiezych fig,.ale pysznosci, bo nie sa slodkie tylko takie odswiezajace. A teraz jesczez kawka..od jakiegos czasu pje kawke i maz za kazdym razem chce mnie zabic za to, ale dzis meza nie ma. Kota nie ma myszy harcuja

[marticia]

Napisane przez joasiunial

Kochane, tak Wam się wetnę w wątek odnośnie czopa
U mnie wychodził kawałkami, i był konsystencji dosyć mocno ściętej galarety, żółto-przezroczysty. Trwało to ok 2 tygodni, a przed porodem w czopie były już ślady krwi, co oznaczało, że szyjka się rozszerza.
Życzę Wam powodzenia i cierpliwości na końcóweczce

To ten czop moze byc poaznych rozmiarow skoro wychodzi tak dlugo i po kawalku..

[joasiunial]

Napisane przez marticia

To ten czop moze byc poaznych rozmiarow skoro wychodzi tak dlugo i po kawalku..

Tylko że nie wypadał mi codziennie - co kilka dni. W sumie był podzielony na jakieś 4 kawałki

[taka sobie]

Marticia ale sliczne te misiaki, piekne pokoiki, ale powiem Wam ze w sumie mozna zaczerpnąć pomysł i samemu takie cos wyczarowac np te koszyki, kawałek materiału , jakies kwiatki, i misia dokleic hmmm ciekawe

a jak ja mam takie upławy to czy zauwaze ten czop?

[marticia]

Napisane przez joasiunial

Tylko że nie wypadał mi codziennie - co kilka dni. W sumie był podzielony na jakieś 4 kawałki

hihhihi... a ja sobie wyobrazilam ze codziennie

Napisane przez taka sobie

Marticia ale sliczne te misiaki, piekne pokoiki, ale powiem Wam ze w sumie mozna zaczerpnąć pomysł i samemu takie cos wyczarowac np te koszyki, kawałek materiału , jakies kwiatki, i misia dokleic hmmm ciekawe

a jak ja mam takie upławy to czy zauwaze ten czop?

Masz racje Taka Sobie. Ja musze jednak zobaczyc ile kosztuje gotowy a ile moze mnie kosztowac zrobienie, bo tu materialy sa strasznie drogie, w Polsce natomiast zawsze sama wszystko robilam. W zeszlym roku porwalam sie na zrobienie samemu menu na wesele i wizytowek, wyszly git, ale zaplacilam duzo drozej za materialy, niz zamowilabym je w drukarni, no i do tego bylo to dosc pracochlonne.

[Judi21_84]

Od czasu jak przeczytałam ze Poulette pozbyła się korka, to z ciekawością szukam mojego w majtkach ale nie ma Poczytałam od was opisy jak ma wyglądać i czekam Moim siostrom za każdym razem poród zaczął się od odejścia wód o zanym czopie nie wspominały ja w każdym razie jestem gotowa, torba spakowana, fotelik z rzeczami małego plus kocyk gotowe więc jestem spokojna

Jowiszku ja też wszamałam z Tz spagetti na obiad i mam wielki brzuch

[marticia]

Jolu, juz torba spakowana? A ja wszystko upchnelam do szuflady i jakos nie chce mi sie tego tykac. Leze sobie teraz do gory brzuszyskiem i czekam az ktos cos napisze na wizazu ale widze, ze w sobote i niedziele watek sie zatrzymuje, a tylko w te dni mam czas na necie nielimitowany..a to pech.

[Kasiulka22]

Hej kochane

Niedawno wróciłam z małżem ze spacerku i teraz pewnie bez skazy sobie jeszcze pooglądam. Hihihi spotkaliśmy sąsiadów i uśmiałam się strasznie Pytali na kiedy mam termin jak powiedziałam, że 23 lipca to mało nie padli bo myśleli że już i ponoć wyglądam jak pingwinek bo mam chude nóżki i ręce i wielki brzuch, a żona tego pana była słonikiem takie to określenia mają I pan się pytał mojego malżona jak córcię zrobić bo on też chce córcie a na razie stworzył synusia, ale śliczny jest bolondynek z loczkami. Stwierdził, że robi sie tak samo tylko pewnie w inny dzień, a ja mu na to że tak na święto zmarłych i pośmialiśmy

Martusia jak wrócisz kochana pisiaj słonko jak było bo ciekawa jestem czy mam bardzo żałować, że mi się tak daleko iść nie chciało

Dziewczyny przez tego czopa to ja dziś stoję w kuchni i czuję, że coś mi leci w gatki... przerażona lecę do wc, a tam tylko rzeka śluzu, normalnego... ale już miałam w porach

Asieńko zaglądaj częściej Ciekawa jestem jak to u mnie będzie z tym czopem

[ver_ona]

Caly dzien narzekalam, ze maly sie nie rusza, az sie doigralam.
Od jakis 5 min, moj synek przesuwa nozkami w te i spopwrotem hehe. Caly bok z lewej strony mi faluje, ciekawe co on tam cwiczy? Na dodatek swoja glowke wciska i wciska caly dzien coraz nizej, kluje mnie ja chol...strasznie ciezko sie z tym uczuciem chodzi.
Pytalam dzis mamy o porod, powiedziala ze rodzila w terminie, miala skurcze i czekala kilka godzin w domu, pozniej odeszly wody i w szybkim czasie urodzila. Takze, mam nadzieje ze ja tez bede miala szybki i bezstresowy porod

[jowisz]

też mam śluzu na potęgę, tyle że mlecznego mam nadzieję, że odróżnię, jeśli zauważę ofkors
ja już kupiłam nawet butlę wody do szpitala, koniecznie z dzióbkiem żebym miała narzędzie do podmywania tantum rosa

[jowisz]

aaa. jeszcze jedno. Aniu twój prywatny adres kończy się qmail.com ? zostawiam mężowi w skrzynce listę adresów, pod które ewentualnie zdjęcie może wysłać jak jeszcze będę w szpitalu

[Judi21_84]

Napisane przez jowisz

też mam śluzu na potęgę, tyle że mlecznego mam nadzieję, że odróżnię, jeśli zauważę ofkors
ja już kupiłam nawet butlę wody do szpitala, koniecznie z dzióbkiem żebym miała narzędzie do podmywania tantum rosa

ja też kilka dni temu zakupiłam dwie taki butle
Jowiszku daj nam tu znać jak cos się zacznie jak sobie pomyślę jak Ci mało czasu zostało...

[poulette]

Normalnie mnie rozwalacie swoimi komentarzami...

Napisane przez Anisia25

jak mojej siostrze odpadl czop ktory byl podbarwiony krwia to urodzila 19h pozniej

Poulette, twoj tez mial pasma krwi? Bo jesli byl czysty to faktycznie mozesz urodzic do 3 tyg

Mial, na koncu bylo wlasnie troszeczke krwi.

Napisane przez afro_dyta85

O rany! Sezon na czopa się zaczął Teraz każda będzie w majtki zaglądac Kurczę, a co jak przy siusianiu sobie pójdzie? Można przeoczyc...

Napisane przez ver_ona

Tak sobie teraz patrzylam, ze niezle z tym czopem Poulette- termin ma na 20.07, to jeszcze dokladnie miesiac, ale fajnie ze sie juz na naszym watku zaczelo cos dziac

Napisane przez jowisz

czy czop bez problemu odróżnić idzie od normalnego śluzu ? stanowi jakiegoś jednego zwartego że się tak wyrażę gluta czy jak

Napisane przez joasiunial

Kochane, tak Wam się wetnę w wątek odnośnie czopa
U mnie wychodził kawałkami, i był konsystencji dosyć mocno ściętej galarety, żółto-przezroczysty. Trwało to ok 2 tygodni, a przed porodem w czopie były już ślady krwi, co oznaczało, że szyjka się rozszerza.
Życzę Wam powodzenia i cierpliwości na końcóweczce

Napisane przez Kasiulka22

Dziewczyny przez tego czopa to ja dziś stoję w kuchni i czuję, że coś mi leci w gatki... przerażona lecę do wc, a tam tylko rzeka śluzu, normalnego... ale już miałam w porach
Ciekawa jestem jak to u mnie będzie z tym czopem

Widze, ze temat czopa jak najbardziej was wzruszyl, tak wiec oto szczegoly.
u mnie nie dalo sie tego przeoczyc, jako ze ja nigdy w zyciu nie mialam uplawow.
Bylam w wc i nagle ppoczulam ze cos "zwisa" doslownie.... popatrzylam i wisial taki wielki glut, zoltawy, gesty i potem spadl do muszli i za chwile znowu drugi, i ten drugi mial na koncu krew.
Potem nic, cala noc spokoj. I przed chwila jak wstalam i weszlam pod prysznic, znowu !!!!!!!! Tym razem byl taki brazowawy.... ale mniej go bylo niz wczoraj....

Ale jakos nic wiecej sie nie dzieje, wiec watpie, zebym urodzila wczesniej niz za te 3 tygodnie wspomniane przez ginke....
Mojej kolezance odpadl miesiac wczesniej a potem musieli jej wywolywac, bo nic nie postepowalo....

[jowisz]

Napisane przez Judi21_84

ja też kilka dni temu zakupiłam dwie taki butle
Jowiszku daj nam tu znać jak cos się zacznie jak sobie pomyślę jak Ci mało czasu zostało...

wiesz co, ja mam termin na ok. 1 lipca tak dokładnie - wiem w końcu jak długie miałam cykle i kiedy owulację mniej więcej. ale moja gin na to nie patrzyła, bo niby z pierwszego usg wymiary dziecka wyszły zgodne z terminem wg OM czyli 23.06.
no ale ja wiem lepiej kiedy Igę zrobiliśmy i termin na bank jest jednak tydzień później
jeśli do 30stego nie urodzę to dla gina będę już tydzień po terminie

a jak się zacznie to dam znać smsem, droga do szpitala zajmie nam jakieś 25minut samochodem więc będzie czas

[Anisia25]

Napisane przez jowisz

aaa. jeszcze jedno. Aniu twój prywatny adres kończy się qmail.com ? zostawiam mężowi w skrzynce listę adresów, pod które ewentualnie zdjęcie może wysłać jak jeszcze będę w szpitalu

Si

jak co to moge przypomniec ci maila na PW co bys miala pewnosc

[jowisz]

Napisane przez Anisia25

Si

jak co to moge przypomniec ci maila na PW co bys miala pewnosc

powinnam mieć właściwy: imięzdrobnione.nazwisko@q mail.com

[Anisia25]

Napisane przez jowisz

powinnam mieć właściwy: imięzdrobnione.nazwisko@q mail.com

zgadza sie to bede szczekac na info czuje ze w przyszlym tygodniu co poniektore nie beda juz dwupakiem

[marticia]

Alez my sie niecierpliwimy..hihihi... zadne jestemy info Poulette jak krwi.

Nudzi mi sie. Kto ma jakies ciekawe filmiki do obejrzenia? jaks brkuje mi weny co moglabym jeszcze obejrzec na necie.

Wlasnie tesciowa powiedziala mi, ze brzuszek mi sie powiekszyl...to on jesczze rosnie?

[marticia]

Napisane przez jowisz

wiesz co, ja mam termin na ok. 1 lipca tak dokładnie - wiem w końcu jak długie miałam cykle i kiedy owulację mniej więcej. ale moja gin na to nie patrzyła, bo niby z pierwszego usg wymiary dziecka wyszły zgodne z terminem wg OM czyli 23.06.
no ale ja wiem lepiej kiedy Igę zrobiliśmy i termin na bank jest jednak tydzień później
jeśli do 30stego nie urodzę to dla gina będę już tydzień po terminie

a jak się zacznie to dam znać smsem, droga do szpitala zajmie nam jakieś 25minut samochodem więc będzie czas

Jowisz, jak moja mamcia mnie rodzila, to wyskoczylam w 15 min. i nie zdazyli mnie zlapac, jesczze sie okaze ze w samochodzie urodzisz

[Anisia25]

Marti, moge ci dac fajna gierke wymaga myslenia ale wciaga my z TZ przeszlismy ja w 2,5h, ale sie wkurzal jak sie czasem zawiesil na jakims poziomie

http://rickshaw-jam.freeonlinegames.com/

[jowisz]

Poulette takie "czopy" to ja mam zawsze po badaniu cytologicznym w ciąży upławów mnóstwo tak więc tego właściwego mogę osobiście nie zauważyć

słuchajcie ta nasza największa Maruda wciąż w szpitalu? pewnie z nudów umiera, dżisas.

[rusalka]

Witajcie dziewczyny chciałam wam napisac ze dnia 17 czerwca o godzinie 18,35 urodzilam córeczke Lenke troche przed czasem bo 20 dni wczesniej ale jest zdrowa 54 cm i przy wypisie wazy 2550g jak poczuje sie troszke na silach to wrzuce zdjecia bo narazie nie mam do tego glowy, dzis wyszlam ze szpitala a rodzilam w Pyskowicach