Formuła 1

[Anetuniaa]

Hmm 5 miejsce Roberta też świetnie niby stracił pierwsze miejsce w klasyfikacji ogólnej ale nadal jest drugi czyli w czołówce trzymam kciuki za to co dalej. A jeśli chodzi o Massę to tak średnio za nim przepadam.

[jo@n@]

No co Wy? Ja lubię Felippe, bo jest taki pocieszny . Jedyne pocieszenie to takie, że Ham już jest zdenerwowany tą całą sytuacją i mam nadzieję, że go stres będzie zżerał do końca sezonu

[$Luna$]

Napisane przez kas!a

To może to mu powiedz? Chyba jaśniej nie można, jak nie zrozumie to palant, na którym można wykorzystać tekst Joasi.

nie dotarło

Napisane przez *angel1710**

bosz, nie cierpię maklarenów

brawo Jarno

Napisane przez Futbolowa

Do bani
Trochę inaczej wyobrażałam sobie ten wyścig.
I jeszcze Massa przed Kimim

Napisane przez kas!a

Chyba nie lubię Massy.

Napisane przez jo@n@

No co Wy? Ja lubię Felippe, bo jest taki pocieszny . Jedyne pocieszenie to takie, że Ham już jest zdenerwowany tą całą sytuacją i mam nadzieję, że go stres będzie zżerał do końca sezonu

kurcze dziewczyny czy tylko dlatego że ktoś wygrywa sie go nie lubi ?? Felipe dobrze pojechał to wygrał, to jego jakaś wina przepraszam bardzo ? Angel, co Ci Maki zawinili, co Ci Heikki zawinił wola walki, troche szczęścia i mega zdolności czy tylko Robert/Kimi MUSI wygrywać ja myślałam że Formuła 1 to taki sport który ogląda sie dla emocji, dla tego wszystkiego co mu towarzyszy a nie dla zawodników ... jasne, kibicowanie swoją drogą ale to chyba nie jest w tym wszystkim najważniejsze skąd tyle nienawiści do Lewisa czy Felippe




co do wyścigu:
- wielki szacun dla Jarno, wreszcie punktowane miejsce i podium
- jeszcze większy dla Heikkiego, wierzyłam że mimo złej pozycji dobrze pojedzie, co więcej miał szanse na 3 miejsce, troszke zabrakło szczęscia ale to i tak wspaniała robota no i powrót, bo przecież po paśmie porażek podniósł sie i to tak wysoko
- szkoda mi Lewisa i Roberta, ale ktoś musiał być lepszy
- rozśmieszył mnie Jarno, za bardzo nie wiedział co ma robić, później do tego zdjęcia(?) stanął z szampanem i nagrodą

[Anetuniaa]

Jakiej nienawiści ?? po prostu jednych sie lubi innych mniej, i trudno czasem powiedzieć dlaczego. Ja nie mówię że go nie lubię tylko że średnio przepadam tzn specjalnie mu nie kibicuje ale na pewno nie dlatego że wygrał. Wygrał bo dobrze pojechał, należało mu się .

[$Luna$]

do Lewisa da sie zauważyć nienawiść ...
nie wiem, może za mocne słowa pisze ale nie rozumiem tego wszystkiego

[kas!a]

Ale ja nie nie lubię Massy od tego wyścigu. Jakoś od tego sezonu mi nie podchodzi. Probowałam go polubić, dostrzec w nim coś fajnego, ale nie potrafię. Styl w jakim jeździ też mi się nie podoba. Nie jestem jakoś antymassowo nastawiona, po prostu mi facet nie podchodzi.
A Lewisa lubię bo pocieszny facet jest.

Piquet za to mnie pozytywnie zaskoczył, myślałam, że sie da Makom przy pierwszym podejściu. A chłopak dzielnie walczył. I ma fajne piegi.

[$Luna$]

Napisane przez kas!a

Ale ja nie nie lubię Massy od tego wyścigu. Jakoś od tego sezonu mi nie podchodzi. Probowałam go polubić, dostrzec w nim coś fajnego, ale nie potrafię. Styl w jakim jeździ też mi się nie podoba. Nie jestem jakoś antymassowo nastawiona, po prostu mi facet nie podchodzi.
A Lewisa lubię bo pocieszny facet jest.

Piquet za to mnie pozytywnie zaskoczył, myślałam, że sie da Makom przy pierwszym podejściu. A chłopak dzielnie walczył. I ma fajne piegi.

mi ani ziębi ani grzeje, ale też nie jestem jakoś specjalnie wrogo nastawiona do niego
dla Nelsona też szacun wreszcie chłopak coś działa

[jo@n@]

Luna, ja Hamiltona nie lubię za to, że go wszyscy faworyzują i robią wokół niego wielkie halo, zresztą zapewne wiesz o co mi chodzi. Ale dobrym kierowcą jest i tego mu nikt nie odbierze. Odrobina pokory by mu nie zaszkodziła, bo jest strasznie w siebie zapatrzony.

[$Luna$]

No dobrze zgodze sie co do pokory ale taki już ma charakter a my tego nie zmienimy więc po co sie na niego wkurzać po co sie denerwować przez coś na co nie mamy wpływu

[jo@n@]

Napisane przez $Luna$

No dobrze zgodze sie co do pokory ale taki już ma charakter a my tego nie zmienimy więc po co sie na niego wkurzać po co sie denerwować przez coś na co nie mamy wpływu

No racja ale na tym sport polega chyba, że zawsze kibicuje się komuś bardziej a komuś mniej, bo wszyscy wygrać nie mogą raczej . I darzy się kogoś wiekszą sympatią

[$Luna$]

Napisane przez jo@n@

No racja ale na tym sport polega chyba, że zawsze kibicuje się komuś bardziej a komuś mniej, bo wszyscy wygrać nie mogą raczej . I darzy się kogoś wiekszą sympatią

... a między brakiem sympatii i nienawiścią jest cienka granica ...

[kas!a]

Luna! Gdzie jest Twój avatar z Jarno posądzanym o puszczenie bąka?

[$Luna$]

będzie będzie ale dziś na czas wyścigu dałam Heikkiego

[kas!a]

No, nie wybaczyłabym Ci gdybyś z niego tak po prostu zrezygnowała.

[Bożenka89]

Napisane przez $Luna$

kurcze dziewczyny czy tylko dlatego że ktoś wygrywa sie go nie lubi ?? Felipe dobrze pojechał to wygrał, to jego jakaś wina przepraszam bardzo ? Angel, co Ci Maki zawinili, co Ci Heikki zawinił wola walki, troche szczęścia i mega zdolności czy tylko Robert/Kimi MUSI wygrywać ja myślałam że Formuła 1 to taki sport który ogląda sie dla emocji, dla tego wszystkiego co mu towarzyszy a nie dla zawodników ... jasne, kibicowanie swoją drogą ale to chyba nie jest w tym wszystkim najważniejsze skąd tyle nienawiści do Lewisa czy Felippe

Oj Lunka, widze, ze sie troche oburzylas... Przynajmniej tak to odebralam. Ale mozliwe, ze sie pomylilam.
Co do Massy to wczesniej byl mi obojetny, ale od pewnego czasu zaczelam darzyc go sympatia Zauwazylam, ze on jest kierowca, u ktorego widac radosc z wywalczonego miejsca no i ma taki smieszny akcent jak mowi po ang i przez to jest taki pocieszny
Natomiast jesli chodzi o Lewisa to... hm... Jakos sie tak stalo, ze zaczelam czuc do niego niechec, czyli wtedy jak Alonso jezdzil dla Mc i zauwazylam, ze w tym teamie kierowcow nie traktuje sie na rowni, co z reszta bylo w pewnych momentach b.widoczne. A tak poza tym to Lewis jak dla mnie zrobil sie wielka gwiazda, a ja nie przepadam za tego typu osobami. Ale trzeba przyznac, ze jest b.szybkim kierowca co juz udowodnil wielokrotnie. Jednak czasem irytujace jest dla mnie to jakie glupie bledy potrafi popelniac podczas wyscigu, np dzis...
I co do tego, ze napisalas, czy tylko Robert albo Kimmi musza wygrywac, to wiesz niedokonca tak jest, chociaz pewnie wiekszosc polskich kibicow wolalaby gdyby to Robert byl za kazdym razem na 1szym miejscu, ale wiadomo, ze narazie jest to nierealne. A co do Kimmiego to lubie go, bo jak dla mnie jest podobnym kierowca jak Robert, tzn podchodzi chlodno do wyscigu, bez wiekszych emocji i nie robi z siebie gwiazdy. Ale szkoda, ze nie mowi zbyt wiele i nadodatek niewyraznie, wiec czesto ciezko jest mi zrozumiec co powiedzial Ale nawet dzis przez moment zobaczylam u niego malenki usmiech na twarzy, a to jest rzadkim zjawiskiem

Napisane przez $Luna$

co do wyścigu:
- wielki szacun dla Jarno, wreszcie punktowane miejsce i podium
- jeszcze większy dla Heikkiego, wierzyłam że mimo złej pozycji dobrze pojedzie, co więcej miał szanse na 3 miejsce, troszke zabrakło szczęscia ale to i tak wspaniała robota no i powrót, bo przecież po paśmie porażek podniósł sie i to tak wysoko
- szkoda mi Lewisa i Roberta, ale ktoś musiał być lepszy
- rozśmieszył mnie Jarno, za bardzo nie wiedział co ma robić, później do tego zdjęcia(?) stanął z szampanem i nagrodą

Rzeczywiscie Jarno mial udany wyscig no i nie dal sie wyprzedzic
A Heikki ladnie pojechal Jeszcze troche, a wyprzedzilby Trulliego. Lunka co Ty z nim zrobilas, ze tak dobrze pojechal, hmm?
Jarno pewnie rzadko mial okazje stanac na podium wiec byl troche zagubiony Ale na konferencji widac bylo jak chlopak sie cieszyl

Niedlugo meczos Ja kibicuje moim kochanym Hiszpanom Do boju chlopcy!
A wy komu kibicujecie? Czy moze jest wam obojetne kto wygra?
Mi w sumie zle wychodzi kibicowane, bo jak narazie druzyny, za ktore 3malam kciucki odpadly... Ale mam nadzieje, ze dzis bedzie inaczej

[kochana-plotkara]

Napisane przez kas!a

Ale wszyscy podobni do Kimiego.
A może w rzeczywistości Kimi nie wygląda tak jak my myślimy, że wygląda tylko to taki chwyt marketingowy i photoshop?
A masz jeszcze foto rodziców Kimiego? Ja szukałam i nie znalazłam, ale zamiast tego znalazłam takie fajne Kimasowe foto: http://i17.tinypic.com/401f0o7.jpg

Słodkii
Poszukam rodziców Kimasa, gdzieś miałam

Napisane przez $Luna$

łohhhh, jeszcze teraz mnie głowa pobolewa
no więc byłyśmy z Anią na małym wypadzie, było bardzo miło i przyjemnie i procentowo - alkoholowo % a także troszke trująco od dymu p. cała prawda o imprezie ? alkohol ZAWSZE sie kończy
nom a tak pozatym to dla mnie jakby czas sie zatrzymał bo tuż po maturze rok temu tez zaliczałyśmy takie wypady, i było bosko
do tego czasu lepiej sie poznają. Z resztą jeśli naprawde sie kochają to nie ma na co czekać, ja wychodze z założenia że lepiej kuć żelazo póki gorące bo tak naprawde nie wiadomo co będzie za miesiąc, dwa ... w świecie chorób, wypadków i kataklizmów nic nie jest pewne a no i bardzo sie uspokoiłam wczoraj w związku z tym ślubem bo widze że Ania jest naprawde szczęśliwa, chbya nigdy nie była z takim facetem który by jej dawał tyle szczęscia a to najważniejsze a pozatym rzeczywiście ten ślub to dopiero za jakiś rok w przeciągu do 2 lat, a może i więcej bo przecież na to wszystko sie czeka

a i mam jeszcze zapytanie jedno, mianowicie czemu sie Angel i Futbolowa nie udzielają ? Nat też rzadko ...

Jej, ale szalejesz Luna
No i w sumie dobrze, że sobie pogadałyście i wyjaśniłyście co nieco, a ślub za 2 lata to jeszcze duuużo się może stać

Ja myślę, że pewnie siedzą na wątku Euro 2008, pewnie z piłką są bardziej zżyte

Napisane przez kas!a

BTW. Oglądałyście DDtvn o Jasiu? Rylik pytała go o hymn i przyznał się, że póki co zna pierwszą linijkę. A, i jego ideałem jest kobieta o twarzy polki i ciele brazylijki (z dużą pupą ), przyznać się, która się nadaje na Rodżerową żonę? Pocieszny był, jak Wy to mówicie.

Ja oglądałam Pocieszny był strasznie

Ja się nadaję, na Rodżerową żone (a duże cycki to też brazylijki? )

Napisane przez kas!a

Chyba nie lubię Massy.

Ja za nim już od dawna nie przepadam. Śmieszą mnie o nim teksty "dziecko z twarzą zabójcy" Nie lubię go, ale chyba magazyn F1 Racing mi ukształtował taki pogląd, za dużo o nim czytałam i nudziło mnie to, co się przekładało na kibicowanie w wyścigach. Dla mnie nie jest dobrym kierowcą, długo się przestawiał na jazde bez TC, gdyby nie to co mu dało Ferrari nie byłby tam gdzie jest..

Napisane przez $Luna$

kurcze dziewczyny czy tylko dlatego że ktoś wygrywa sie go nie lubi ?? Felipe dobrze pojechał to wygrał, to jego jakaś wina przepraszam bardzo ? Angel, co Ci Maki zawinili, co Ci Heikki zawinił wola walki, troche szczęścia i mega zdolności czy tylko Robert/Kimi MUSI wygrywać ja myślałam że Formuła 1 to taki sport który ogląda sie dla emocji, dla tego wszystkiego co mu towarzyszy a nie dla zawodników ... jasne, kibicowanie swoją drogą ale to chyba nie jest w tym wszystkim najważniejsze skąd tyle nienawiści do Lewisa czy Felippe




co do wyścigu:
- wielki szacun dla Jarno, wreszcie punktowane miejsce i podium
- jeszcze większy dla Heikkiego, wierzyłam że mimo złej pozycji dobrze pojedzie, co więcej miał szanse na 3 miejsce, troszke zabrakło szczęscia ale to i tak wspaniała robota no i powrót, bo przecież po paśmie porażek podniósł sie i to tak wysoko
- szkoda mi Lewisa i Roberta, ale ktoś musiał być lepszy
- rozśmieszył mnie Jarno, za bardzo nie wiedział co ma robić, później do tego zdjęcia(?) stanął z szampanem i nagrodą

Zgadzam się z Tobą Lunka, że nie należy przekreślać ludzi, nie znamy ich, ale czasem faktycznie kogoś się mniej lubi. Lewis mnie wkurza, nie ukrywam, ale nie głoszę przeciw niemu jakichś haseł na forum itd

Aha... Nie oglądałam wyścigu
Nie wiecie o której powtórka? Pewnie w czasie meczu
Chociaż z tego co widzę, nie działo się zbyt wiele? Tzn o ile w F1 może się neiwiele dziać

Napisane przez $Luna$

będzie będzie ale dziś na czas wyścigu dałam Heikkiego

A ja nie widziałam, dawaj bączura

Dziewczyny czuje się jak raczek buraczek, tak się spaliłam
Ale ekscesowy dzień miałam

[Bożenka89]

Napisane przez kas!a

Piquet za to mnie pozytywnie zaskoczył, myślałam, że sie da Makom przy pierwszym podejściu. A chłopak dzielnie walczył. I ma fajne piegi.

Na mnie rowniez wywarl pozytywne wrazenie Szkoda tylko, ze po wyjedzie z pit lane cos mu tam zle zadzialalo i Heikki tak szybko go wyprzedzil, chociaz wlasciwie dzis bylam za jednym i za drugim Moze teraz przestana juz plotkowac o odejsciu Piquet'a z Renault. No a tak poza tym to on jest sliczny

[$Luna$]

Napisane przez kas!a

No, nie wybaczyłabym Ci gdybyś z niego tak po prostu zrezygnowała.

ależ nieeee, zaraz go dam chociaż niektórym sie on nie podoba

Napisane przez Bożenka89

Oj Lunka, widze, ze sie troche oburzylas... Przynajmniej tak to odebralam. Ale mozliwe, ze sie pomylilam.
Co do Massy to wczesniej byl mi obojetny, ale od pewnego czasu zaczelam darzyc go sympatia Zauwazylam, ze on jest kierowca, u ktorego widac radosc z wywalczonego miejsca no i ma taki smieszny akcent jak mowi po ang i przez to jest taki pocieszny
Natomiast jesli chodzi o Lewisa to... hm... Jakos sie tak stalo, ze zaczelam czuc do niego niechec, czyli wtedy jak Alonso jezdzil dla Mc i zauwazylam, ze w tym teamie kierowcow nie traktuje sie na rowni, co z reszta bylo w pewnych momentach b.widoczne. A tak poza tym to Lewis jak dla mnie zrobil sie wielka gwiazda, a ja nie przepadam za tego typu osobami. Ale trzeba przyznac, ze jest b.szybkim kierowca co juz udowodnil wielokrotnie. Jednak czasem irytujace jest dla mnie to jakie glupie bledy potrafi popelniac podczas wyscigu, np dzis...
I co do tego, ze napisalas, czy tylko Robert albo Kimmi musza wygrywac, to wiesz niedokonca tak jest, chociaz pewnie wiekszosc polskich kibicow wolalaby gdyby to Robert byl za kazdym razem na 1szym miejscu, ale wiadomo, ze narazie jest to nierealne. A co do Kimmiego to lubie go, bo jak dla mnie jest podobnym kierowca jak Robert, tzn podchodzi chlodno do wyscigu, bez wiekszych emocji i nie robi z siebie gwiazdy. Ale szkoda, ze nie mowi zbyt wiele i nadodatek niewyraznie, wiec czesto ciezko jest mi zrozumiec co powiedzial Ale nawet dzis przez moment zobaczylam u niego malenki usmiech na twarzy, a to jest rzadkim zjawiskiem


Rzeczywiscie Jarno mial udany wyscig no i nie dal sie wyprzedzic
A Heikki ladnie pojechal Jeszcze troche, a wyprzedzilby Trulliego. Lunka co Ty z nim zrobilas, ze tak dobrze pojechal, hmm?
Jarno pewnie rzadko mial okazje stanac na podium wiec byl troche zagubiony Ale na konferencji widac bylo jak chlopak sie cieszyl

Niedlugo meczos Ja kibicuje moim kochanym Hiszpanom Do boju chlopcy!
A wy komu kibicujecie? Czy moze jest wam obojetne kto wygra?
Mi w sumie zle wychodzi kibicowane, bo jak narazie druzyny, za ktore 3malam kciucki odpadly... Ale mam nadzieje, ze dzis bedzie inaczej

No troszke sie oburzyłam fakt
ja lubie wszystkich, tak samo jak drużyny na EURO
kurcze no jaki Lewis jest taki jest i tyle.
ale popatrz, każdy ma prawo wygrywać
do Kimiego nic nie mam
ojj, to ta Majorka i moja obecność tak na niego podziałała i takiego speeda dostał
nom rzadko, ale to takie słodkie było
kibicuje Włochom bo Hiszpania mnie nie pociąga

[Bożenka89]

Napisane przez kochana-plotkara

Aha... Nie oglądałam wyścigu
Nie wiecie o której powtórka? Pewnie w czasie meczu
Chociaż z tego co widzę, nie działo się zbyt wiele? Tzn o ile w F1 może się neiwiele dziać

Jak moglas nie obejrzec, osz Ty! A wyscig byl momentami nudnawy, ale ogolnie bylo troche wyprzedzania, no i Kimi zaczal w pewnym momencie wolniej jezdzic, bo urwala sie rura wydechowa i Massa go wyprzedzil A powtorka niestety konczy sie za kilkanascie min na Polsacie Sport...

Napisane przez kochana-plotkara

Dziewczyny czuje się jak raczek buraczek, tak się spaliłam
Ale ekscesowy dzień miałam

Oj biedna... Ale za to jaka opalona pozniejsz bedziesz
A co takiego sie dzialo, ze mialas ekscesowy dzien?

[kochana-plotkara]

Napisane przez Bożenka89

Na mnie rowniez wywarl pozytywne wrazenie Szkoda tylko, ze po wyjedzie z pit lane cos mu tam zle zadzialalo i Heikki tak szybko go wyprzedzil, chociaz wlasciwie dzis bylam za jednym i za drugim Moze teraz przestana juz plotkowac o odejsciu Piquet'a z Renault. No a tak poza tym to on jest sliczny

Piquet? Mi się tam on nie podoba

Napisane przez $Luna$

ależ nieeee, zaraz go dam chociaż niektórym sie on nie podoba





kibicuje Włochom bo Hiszpania mnie nie pociąga

Czemu się nie podoba Fajny
Mnie odwrotnie, pociąga Villa, Torres, Casillas Espania! [a skoro im kibicuje to pewnie przegraja, bo tak samo jak u Kasi ostatnio nie mam szczęścia do tego..]

Napisane przez Bożenka89

Jak moglas nie obejrzec, osz Ty! A wyscig byl momentami nudnawy, ale ogolnie bylo troche wyprzedzania, no i Kimi zaczal w pewnym momencie wolniej jezdzic, bo urwala sie rura wydechowa i Massa go wyprzedzil A powtorka niestety konczy sie za kilkanascie min na Polsacie Sport...


Oj biedna... Ale za to jaka opalona pozniejsz bedziesz
A co takiego sie dzialo, ze mialas ekscesowy dzien?

No bo mnie w domu nie było O, dzieki za info, nie wiedziałam że mu się rura urwała Ale już dorwałam tate i mi wszystko ze szczegółami opowiedział (ale aby tylko o BMW i Makach, + coś o Toyocie i Renault, bo wg niego o Ferrari nie ma co mówić, oni są oczywiści, a ja wolałabym posłuchać coś o Kimim ) i co nieco wiem, żałuje strasznie że nie oglądałam To pierwszy wyścig chyba od 2004 roku, który przepuściłam

Później to wiesz, mnie teraz boli
Wchodze do łazienki, patrzę w lustro a tu taka twarz jak nie ja Jakiś murzyn Jeszcze te wielkie białka w oczach i w ogóle jakie zęby mi się białe zrobiły od tej opalenizny
A dzień ekscesowy, bo wycieczke rowerową sobie urządziłyśmy z koleżanką, nad wodę Z tym, że nad tą wodą to krótko byłyśmy, ale treściwie .. W sensie taki jeden chłopak był, zagadał do nas itd, ale ja głupia go spławiałam

[tass822]

czesc dziewczyny
trochę mnie nie było bo EGZAMINY
kurcze, wkurzona trochę jestem, nie zaliczyłam takiego prostego egzaminu! aż w twarz sobie pluję!!! najgorsze to, że na 99% będę miała zaliczony NAJGORSZY EGZAMIN ROKU, który był naprawdę cholernie trudny, pilnowali gorzej jak na maturze i w ogóle...
i taki trudny zaliczę a ten prosty zawaliłam nie mogę no, jak ja to zrobiłam???
i za tydzień mam poprawkę

aj! zła jestem

a poza tym, co się dzieje z postami? nie widzę paru, które wcześniej były

no i nie mogłam oglądać F1 w niedzielę
wszystko do normalnie

[$Luna$]

Napisane przez kochana-plotkara

Jej, ale szalejesz Luna
No i w sumie dobrze, że sobie pogadałyście i wyjaśniłyście co nieco, a ślub za 2 lata to jeszcze duuużo się może stać

Ja myślę, że pewnie siedzą na wątku Euro 2008, pewnie z piłką są bardziej zżyte



Ja oglądałam Pocieszny był strasznie

Ja się nadaję, na Rodżerową żone (a duże cycki to też brazylijki? )



Zgadzam się z Tobą Lunka, że nie należy przekreślać ludzi, nie znamy ich, ale czasem faktycznie kogoś się mniej lubi. Lewis mnie wkurza, nie ukrywam, ale nie głoszę przeciw niemu jakichś haseł na forum itd

Aha... Nie oglądałam wyścigu
Nie wiecie o której powtórka? Pewnie w czasie meczu
Chociaż z tego co widzę, nie działo się zbyt wiele? Tzn o ile w F1 może się neiwiele dziać



A ja nie widziałam, dawaj bączura

Dziewczyny czuje się jak raczek buraczek, tak się spaliłam
Ale ekscesowy dzień miałam

a szaleje bo co mi w życiu zostało
też sie ciesze
ajjj, nie ładnie, przecież można i tu i tu być
to może jakiś casting na tą żone zrobimy
miło mi że sie zgadzasz ja wiem, można kogoś nie lubić ale jest jakaś granica
dla mnie działo sie wiele, bo Heikki ciągle kogoś wyprzedzał

Napisane przez Bożenka89

Na mnie rowniez wywarl pozytywne wrazenie Szkoda tylko, ze po wyjedzie z pit lane cos mu tam zle zadzialalo i Heikki tak szybko go wyprzedzil, chociaz wlasciwie dzis bylam za jednym i za drugim Moze teraz przestana juz plotkowac o odejsciu Piquet'a z Renault. No a tak poza tym to on jest sliczny

pech Piqueta ale szczęście Heikkiego
przyznaje, ładny jest

Napisane przez kochana-plotkara

Czemu się nie podoba Fajny
Mnie odwrotnie, pociąga Villa, Torres, Casillas Espania! [a skoro im kibicuje to pewnie przegraja, bo tak samo jak u Kasi ostatnio nie mam szczęścia do tego..]



No bo mnie w domu nie było O, dzieki za info, nie wiedziałam że mu się rura urwała Ale już dorwałam tate i mi wszystko ze szczegółami opowiedział (ale aby tylko o BMW i Makach, + coś o Toyocie i Renault, bo wg niego o Ferrari nie ma co mówić, oni są oczywiści, a ja wolałabym posłuchać coś o Kimim ) i co nieco wiem, żałuje strasznie że nie oglądałam To pierwszy wyścig chyba od 2004 roku, który przepuściłam

Później to wiesz, mnie teraz boli
Wchodze do łazienki, patrzę w lustro a tu taka twarz jak nie ja Jakiś murzyn Jeszcze te wielkie białka w oczach i w ogóle jakie zęby mi się białe zrobiły od tej opalenizny
A dzień ekscesowy, bo wycieczke rowerową sobie urządziłyśmy z koleżanką, nad wodę Z tym, że nad tą wodą to krótko byłyśmy, ale treściwie .. W sensie taki jeden chłopak był, zagadał do nas itd, ale ja głupia go spławiałam

no właśnie nie wiem
uhhhh, to ja wogóle nie moge patrzeć na Hiszpanów, nie moje typy
ale zawsze coś tam sie dowiedziałaś
eee, to też szalejesz a czemu chłopaka nie chciałaś

Napisane przez tass822

czesc dziewczyny
trochę mnie nie było bo EGZAMINY
kurcze, wkurzona trochę jestem, nie zaliczyłam takiego prostego egzaminu! aż w twarz sobie pluję!!! najgorsze to, że na 99% będę miała zaliczony NAJGORSZY EGZAMIN ROKU, który był naprawdę cholernie trudny, pilnowali gorzej jak na maturze i w ogóle...
i taki trudny zaliczę a ten prosty zawaliłam nie mogę no, jak ja to zrobiłam???
i za tydzień mam poprawkę

aj! zła jestem

a poza tym, co się dzieje z postami? nie widzę paru, które wcześniej były

no i nie mogłam oglądać F1 w niedzielę
wszystko do normalnie

nie martw sie, jak był łatwy to poprawisz, i przynajmniej we wrześniu nie masz

awaria była, już pisałam

[$Luna$]

autobus mi s*******ił dosłownie sprzed nosa, tylko tył zobaczyłam i adios a miałam jechać po wpis z egzaminu, kolezanka mi obiecała że to załatwi ale i tak sie zdenerwowałam i rozryczałam sie na ulicy jakiś facet sie zapytał co mi jest
tym bardziej żałuje bo niepotrzebnie wcześnie wstałam do tego po nie przespanej nocy bo posmarowałam sie takim preparatem, antidral sie nazywa, na potliwość ( jak wychodziłam o 7 to było 30 stopni ) ale po nim tak cholernie skóra piecze, myślałam że umre, wzięłam nawet tabletke nasenną ale przez ten ból nic nie pomogła, wreszcie przyzwyczaiłam sie do tego piekielnego bólu i zasnęłam

a co do meczu - szkoda Azzurrich, karne są strasznie niesprawiedliwe
ale przyjdą Niemcy i wszystkich zmiotą


o jescze mi wygwiazdkowało

[tass822]

Napisane przez $Luna$

autobus mi s*******ił dosłownie sprzed nosa, tylko tył zobaczyłam i adios a miałam jechać po wpis z egzaminu, kolezanka mi obiecała że to załatwi ale i tak sie zdenerwowałam i rozryczałam sie na ulicy jakiś facet sie zapytał co mi jest
tym bardziej żałuje bo niepotrzebnie wcześnie wstałam do tego po nie przespanej nocy bo posmarowałam sie takim preparatem, antidral sie nazywa, na potliwość ( jak wychodziłam o 7 to było 30 stopni ) ale po nim tak cholernie skóra piecze, myślałam że umre, wzięłam nawet tabletke nasenną ale przez ten ból nic nie pomogła, wreszcie przyzwyczaiłam sie do tego piekielnego bólu i zasnęłam

a co do meczu - szkoda Azzurrich, karne są strasznie niesprawiedliwe
ale przyjdą Niemcy i wszystkich zmiotą


o jescze mi wygwiazdkowało

no co do egzaminu, to rzeczywiście był prosty, wiec poprawka tym bardziej powinna być do napisania. zła jestem bo nie mogę uwierzyć, że zawaliłam coś tak prostego!

dobrze, że przynajmniej Twoim wpisem koleżanka się zajmie

a noc to miałaś rzeczywiście niezłą kurcze, współczuję. mogłaś wcześniej wypróbować ten preparat na małym odcinku skóry i zobaczyć jak działa

[$Luna$]

Napisane przez tass822

no co do egzaminu, to rzeczywiście był prosty, wiec poprawka tym bardziej powinna być do napisania. zła jestem bo nie mogę uwierzyć, że zawaliłam coś tak prostego!

dobrze, że przynajmniej Twoim wpisem koleżanka się zajmie

a noc to miałaś rzeczywiście niezłą kurcze, współczuję. mogłaś wcześniej wypróbować ten preparat na małym odcinku skóry i zobaczyć jak działa

wiem, takie coś jest straszne, ja jedynie raz miałam tak na kole że niby łatwe, wszystko ekstra napisałam każdy 4 lub 5 a ja tylko 3 ale czasem tak bywa

nom całe szczęście

dzięki ale ja ten środek stosuje od ok. 2 miesięcy i nigdy nic dopiero pierwszy raz coś takiego miałam nie wiem czemu tak

[tass822]

Napisane przez $Luna$

dzięki ale ja ten środek stosuje od ok. 2 miesięcy i nigdy nic dopiero pierwszy raz coś takiego miałam nie wiem czemu tak

kurcze to dziwne skoro juz spory czas go uzywasz
to pewnie dziala na takiej zasadzie jak etiaxil??

[kochana-plotkara]

Napisane przez $Luna$

a szaleje bo co mi w życiu zostało
też sie ciesze
ajjj, nie ładnie, przecież można i tu i tu być
to może jakiś casting na tą żone zrobimy
miło mi że sie zgadzasz ja wiem, można kogoś nie lubić ale jest jakaś granica
dla mnie działo sie wiele, bo Heikki ciągle kogoś wyprzedzał

no właśnie nie wiem
uhhhh, to ja wogóle nie moge patrzeć na Hiszpanów, nie moje typy
ale zawsze coś tam sie dowiedziałaś
eee, to też szalejesz a czemu chłopaka nie chciałaś

To musimy samego Rodżera zatrudnić, wołać go tu na wątek, ofiare z żony mu oddamy
To chyba sobie ściągne wyścig aż

Za to dobrze, że chociaż w sprawie Holendrów się zgadzamy że ładni Bo wiesz, ze mną to tak jest, że ja nie mam swojego typu, ja biorę co da życie
E tam, szaleje No właśnie nie wiem czemu go nie chciałam, teraz żałuje Może mnie odnajdzie

Napisane przez $Luna$

autobus mi s*******ił dosłownie sprzed nosa, tylko tył zobaczyłam i adios a miałam jechać po wpis z egzaminu, kolezanka mi obiecała że to załatwi ale i tak sie zdenerwowałam i rozryczałam sie na ulicy jakiś facet sie zapytał co mi jest
tym bardziej żałuje bo niepotrzebnie wcześnie wstałam do tego po nie przespanej nocy bo posmarowałam sie takim preparatem, antidral sie nazywa, na potliwość ( jak wychodziłam o 7 to było 30 stopni ) ale po nim tak cholernie skóra piecze, myślałam że umre, wzięłam nawet tabletke nasenną ale przez ten ból nic nie pomogła, wreszcie przyzwyczaiłam sie do tego piekielnego bólu i zasnęłam

a co do meczu - szkoda Azzurrich, karne są strasznie niesprawiedliwe
ale przyjdą Niemcy i wszystkich zmiotą


o jescze mi wygwiazdkowało

Ojj bidulko Autobiusty to szczwane bestie są, ostatnio też ciągle mi uciekają..
A co do antidralu to pewnie musiałaś mieć podrażnioną skóre, bo ja też tego używałam i nigdy mi nic nie było, a raz się posmarowałam i nie mogłam wytrzymać, bo to na alkoholu chyba jest i drażniło skórę jeszcze bardziej. Ale po jakimś czasie znów zaczęłam tego używać przez chwile i znów nic nie było, więc może masz tak jak ja miałam

Ja już nie wiem na kogo mam stawiać w tym Euro

Napisane przez tass822

no co do egzaminu, to rzeczywiście był prosty, wiec poprawka tym bardziej powinna być do napisania. zła jestem bo nie mogę uwierzyć, że zawaliłam coś tak prostego!

Oj będzie dobrze, tak jak mówisz, poprawka będzie jeszcze prostsza

Dziewczyny, nie mogę się ruszać, tak mnie nogi pieką, pozatym to mi nic nie jest, nawet nie jestem czerwona, bo na mnie to tak nie widać, chociaż buźke mam jakąś spaloną. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że zaraz musze iść na miasto kupić tacie prezent na dzień ojca, a taki gorunc, że chyba pomre po drodze.
A dziś w ogóle mam 8nastke i też chyba będę siedzieć i zamulać, bo nogi mi zaraz odpadną

[kas!a]

Napisane przez Bożenka89

Oj
Co do Massy to wczesniej byl mi obojetny, ale od pewnego czasu zaczelam darzyc go sympatia Zauwazylam, ze on jest kierowca, u ktorego widac radosc z wywalczonego miejsca no i ma taki smieszny akcent jak mowi po ang i przez to jest taki pocieszny

Ja mam takie odczucia względem Lewisa. Zawsze jak wygra to tak ściska mechaników, że szok.

Napisane przez Bożenka89

Rzeczywiscie Jarno mial udany wyscig no i nie dal sie wyprzedzic
A Heikki ladnie pojechal Jeszcze troche, a wyprzedzilby Trulliego. Lunka co Ty z nim zrobilas, ze tak dobrze pojechal, hmm?

Jak to co zrobiła? Dała go na avatar i od razu chłop się zaczął bardziej starać, bo poczuł, że ma szansę.

Napisane przez Bożenka89

Niedlugo meczos Ja kibicuje moim kochanym Hiszpanom Do boju chlopcy!
A wy komu kibicujecie? Czy moze jest wam obojetne kto wygra?
Mi w sumie zle wychodzi kibicowane, bo jak narazie druzyny, za ktore 3malam kciucki odpadly... Ale mam nadzieje, ze dzis bedzie inaczej

Hiszpanie wygrali! Oł jeeeaa
Pierwszy raz na tym euro wygrywa drużyna, którą kocham. I mój Iker, sialala.
Wiedziałam, po prostu widziałam, że będzie dogrywka i karne, Czekałam tylko na to, żeby mój Iker mógł sobie pobronić i pokazać jaki z niego ziom.

Napisane przez kochana-plotkara

Poszukam rodziców Kimasa, gdzieś miałam

Szukaj, szukaj!

Napisane przez kochana-plotkara

Ja się nadaję, na Rodżerową żone (a duże cycki to też brazylijki? )

Chyba też, ale ja byłam pierwsza w kolejce na Rodżerową żonę, przykro mi.

Napisane przez kochana-plotkara

Dziewczyny czuje się jak raczek buraczek, tak się spaliłam
Ale ekscesowy dzień miałam

Dlatego trzeba się filtrować i mieć na starość jędrną skórę bez zmarszczek, ha!
Ja za to siedzę w domu cały czas. Przyjaciółka się obraziła, jedna koleżanka nigdzie nie wychodzi bo jej mama nie pozwala, druga nie wychodzi bo ona sobie lubi siedzieć w domu. Żyć nie umierać, wakacje 2oo8.

Napisane przez Bożenka89

Na mnie rowniez wywarl pozytywne wrazenie Szkoda tylko, ze po wyjedzie z pit lane cos mu tam zle zadzialalo i Heikki tak szybko go wyprzedzil, chociaz wlasciwie dzis bylam za jednym i za drugim Moze teraz przestana juz plotkowac o odejsciu Piquet'a z Renault. No a tak poza tym to on jest sliczny

Szczerze mówić, kibicowałam wtedy Piquet'owi. Szkoda, że miał jakieś problemy przy wyjeździe z pit stopu.

Napisane przez $Luna$

ależ nieeee, zaraz go dam chociaż niektórym sie on nie podoba

Jak to? Komu się nie podoba? Dawać mi go tu!
Pewnie tym dwóm co na avie obok Jarna stoją?

Napisane przez $Luna$

kibicuje Włochom bo Hiszpania mnie nie pociąga

Przecież Hiszpanie są najbardziej pociągający na świecie. Sam Iker jest bardziej pociągający niż cała 11 Włochów.

Napisane przez kochana-plotkara

Piquet? Mi się tam on nie podoba

Mi też nie. Ale lubię jego piegi.

Napisane przez tass822

czesc dziewczyny
trochę mnie nie było bo EGZAMINY
kurcze, wkurzona trochę jestem, nie zaliczyłam takiego prostego egzaminu! aż w twarz sobie pluję!!! najgorsze to, że na 99% będę miała zaliczony NAJGORSZY EGZAMIN ROKU, który był naprawdę cholernie trudny, pilnowali gorzej jak na maturze i w ogóle...
i taki trudny zaliczę a ten prosty zawaliłam nie mogę no, jak ja to zrobiłam???
i za tydzień mam poprawkę

Zdasz na pewno.

Napisane przez $Luna$

autobus mi s*******ił dosłownie sprzed nosa, tylko tył zobaczyłam i adios a miałam jechać po wpis z egzaminu, kolezanka mi obiecała że to załatwi ale i tak sie zdenerwowałam i rozryczałam sie na ulicy jakiś facet sie zapytał co mi jest
tym bardziej żałuje bo niepotrzebnie wcześnie wstałam do tego po nie przespanej nocy bo posmarowałam sie takim preparatem, antidral sie nazywa, na potliwość ( jak wychodziłam o 7 to było 30 stopni ) ale po nim tak cholernie skóra piecze, myślałam że umre, wzięłam nawet tabletke nasenną ale przez ten ból nic nie pomogła, wreszcie przyzwyczaiłam sie do tego piekielnego bólu i zasnęłam

Lunek.
też używam tego Antidralu, ale aż tak bardzo mnie nie szczypie. Może miałaś jaką rankę, albo użyłaś od razu po goleniu?
A z dziwnych sytuacji na ulicy to stałam ostatnio na przystanku, dostałam sms od koleżanki i zaczęłam się śmiać na głos. Ludzie sie na mnie dziwnie zaczeli patrzeć to sie skapnęłam, że przecież sama stoję i spaliłam buraka i tak sobie stałam dalej.

[$Luna$]

Napisane przez tass822

kurcze to dziwne skoro juz spory czas go uzywasz
to pewnie dziala na takiej zasadzie jak etiaxil??

być może, własnie zastanawiałam sie nad zmianą na ten etiaxil ale to chyba różnicy jeśli chodzi o ból nie ma

Napisane przez kochana-plotkara

To musimy samego Rodżera zatrudnić, wołać go tu na wątek, ofiare z żony mu oddamy
To chyba sobie ściągne wyścig aż

Za to dobrze, że chociaż w sprawie Holendrów się zgadzamy że ładni Bo wiesz, ze mną to tak jest, że ja nie mam swojego typu, ja biorę co da życie
E tam, szaleje No właśnie nie wiem czemu go nie chciałam, teraz żałuje Może mnie odnajdzie


Ojj bidulko Autobiusty to szczwane bestie są, ostatnio też ciągle mi uciekają..
A co do antidralu to pewnie musiałaś mieć podrażnioną skóre, bo ja też tego używałam i nigdy mi nic nie było, a raz się posmarowałam i nie mogłam wytrzymać, bo to na alkoholu chyba jest i drażniło skórę jeszcze bardziej. Ale po jakimś czasie znów zaczęłam tego używać przez chwile i znów nic nie było, więc może masz tak jak ja miałam

Ja już nie wiem na kogo mam stawiać w tym Euro





Dziewczyny, nie mogę się ruszać, tak mnie nogi pieką, pozatym to mi nic nie jest, nawet nie jestem czerwona, bo na mnie to tak nie widać, chociaż buźke mam jakąś spaloną. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że zaraz musze iść na miasto kupić tacie prezent na dzień ojca, a taki gorunc, że chyba pomre po drodze.
A dziś w ogóle mam 8nastke i też chyba będę siedzieć i zamulać, bo nogi mi zaraz odpadną

ja za ja za !
nom dobrze ale nie, ja mam podobnie to mi sie wszyscy podobają gorzej w realu dlatego wole być sama
nom to czekaj cierpliwie
a mi pierwszy raz uciekł
być może że mam podrażnioną bo strasznie czerwona teraz jest
chyba przestane używać przez jakiś czas i zobacze czy to coś da
ja kibicuje Turcji
oj biedna może niedługo przejdzie

Napisane przez kas!a

Jak to co zrobiła? Dała go na avatar i od razu chłop się zaczął bardziej starać, bo poczuł, że ma szansę.


Hiszpanie wygrali! Oł jeeeaa
Pierwszy raz na tym euro wygrywa drużyna, którą kocham. I mój Iker, sialala.
Wiedziałam, po prostu widziałam, że będzie dogrywka i karne, Czekałam tylko na to, żeby mój Iker mógł sobie pobronić i pokazać jaki z niego ziom.




Dlatego trzeba się filtrować i mieć na starość jędrną skórę bez zmarszczek, ha!
Ja za to siedzę w domu cały czas. Przyjaciółka się obraziła, jedna koleżanka nigdzie nie wychodzi bo jej mama nie pozwala, druga nie wychodzi bo ona sobie lubi siedzieć w domu. Żyć nie umierać, wakacje 2oo8.



Jak to? Komu się nie podoba? Dawać mi go tu!
Pewnie tym dwóm co na avie obok Jarna stoją?


Przecież Hiszpanie są najbardziej pociągający na świecie. Sam Iker jest bardziej pociągający niż cała 11 Włochów.



Lunek.
też używam tego Antidralu, ale aż tak bardzo mnie nie szczypie. Może miałaś jaką rankę, albo użyłaś od razu po goleniu?
A z dziwnych sytuacji na ulicy to stałam ostatnio na przystanku, dostałam sms od koleżanki i zaczęłam się śmiać na głos. Ludzie sie na mnie dziwnie zaczeli patrzeć to sie skapnęłam, że przecież sama stoję i spaliłam buraka i tak sobie stałam dalej.

haaaa, no pewnie a pozatym to ta Majorka ...
brawo Espania Iker mnie nie pociąga ale jak mówisz że z niego ziom to pewnie tak jest
dopiero sie zaczynają co sie martwisz co sie smucisz ze wsi jesteś na wieś wrócisz
na wątku o ocenianiu avów a im pewnie też
a widziałaś jak van den Vaart puścił bąka na ławce rezerwowej ?
najbardziej dla mnie to jest pociągający Heikki a Włosi tez niczego sobie
dzieki
a właśnie że ani nie goliłam ani żadnej ranki
bywa



łaaaa zmykam bo burza lezie

[glam_star]

Witam
Ech, nie oglądałam wczoraj wyścigu. Robert dopiero piąty, ale cieszę się ze zwycięstwa Massy. On taki sympatyczny Za to Hamilton coraz gorzej jeździ. Szkoda, chociaż dla innych kierowców to lepiej