Żony 2015 część 14

[Vivienne]

Królewna bardzo mi przykro.

Tak chcialam tego grudnia po kiepskim lstopadzie, teraz boje sie stycznia...

Kiciakowa, bawcie sie dobrze!

[gr8ania]

Dzień dobry

Królewna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aneta_91]

Krolewna wyrazy współczucia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Viv, Królewna tak strasznie mi przykro


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[zonamojegomeza]

Dzień dobry
Krolewna
Coś ten koniec roku bardO smutny u nas.

Nie zakodowałam ja mąż wychodził. Czyżbym nie dostała dziś buziaka?

Mamy maraton po lekarzach dziś. Jednego odpuszczam, pojedziemy po świętach albo w styczniu. Ale 2 musimy odwiedzić.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia1905]

Królewna bardzo mi przykro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[existence]

Ale smutne wiadomości:-( królewna wyrazy współczucia

Kiciakowa bawcie się dobrze

Bazgram z telefonu.

[MagicGirls]

Hej !

Królewna bardzo mi przykro .Tule !

Napisane przez Vivienne

Ja czarnych mysli nie nam, co do dziadka... no ci tu ukrywac, spodziewalam sie tej wiadomości. Jest mi bardzo przykro, ale juz bylo zle, także myślę, ze kazdy wiedział, ze w niedlugim czasie to nastapi

I teraz przychodze do Was z dylematem moralnym: iść na Sylwestra? Moja matka uwaza, ze RACZEJ nie bardzo, ojciec (syn dziadka) uwaza, ze wymyslam, ze zycie toczy sie dalej, ze mam się bawić i zyc. Ogólnie sama jestem rozdarta. Z jednej strony zalobe nosi sie w sercu, mnie jest bardzo smutno, ale nie jest to mimo wszystko śmierć pokroju rodzicow (jakby to nie brzmialo...ale moj dziadek mial prawie 90 lat). Z drugiej strony... to TYLKO dwa tygodnie po śmierci... niesmacznie trochę. Sama nie wiem.

Ogólnie mam czas ma decyzję do czwartku, bo wtedy mamy wpłacić reszte kwoty. Zaliczka by przepadła.

Napisane przez misiaa91

A uważasz, że będziesz w stanie się na tym sylwestrze bawić? Jeśli tak - idź. Nie musisz być królową parkietu, ale spędzisz czas z TŻtem, znajomymi.

Co człowieka to będzie inna odpowiedz na to pytanie. Także jeśli czujesz, że dasz radę, to tak jak piszesz - żałobę nosi się w sercu. Ludzie zawsze będą mieli swoje zdanie w tej kwestii.

Sent from my ONE A2005 using Tapatalk

Viv ja uwazam jak Misia.
Żałobę nosi sie w sercu i kazdy przezywa na swoj sposób.
Jak masz ochote to idź .

Napisane przez sQuaara

czy Ty nam cos wlasnie mowisz?!

Prosze niech padnie tu dobra wiadomość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kelpie]

Królewna wyrazy współczucia

I ja nie mam dobrych wiadomości. Mama była na badaniach i niby coś w piersi znaleźli. Leżała pod usg godzinę. Potem trafiła na jakiegoś innego lekarza niż jej i ją opieprzył, że przy mutacji genów powinna usunąć piersi już dawno. Potem była jeszcze prywatnie u lekarza, który też zrobił usg i nic nie znalazł. I teraz w sumie nie wiadomo. Ma 27 biopsję i się zastanawia czy na nią iść bo lekarza i tak ma na marzec dopiero (żeby z wynikiem iść). No i kwestia, że babka z usg coś wynalazła, a lekarz nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

krolewna bardzo, bardzo mi przykro

Kelpie może niech mama zrobi jeszcze jedno USG u jakiegoś specjalisty? Bo tak pół na pół to nie ma co się kłóć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vivienne]

Napisane przez Kelpie

Ma 27 biopsję i się zastanawia czy na nią iść bo lekarza i tak ma na marzec dopiero (żeby z wynikiem iść).

No to akurat wg mnie nie podlega dyskusji- IŚĆ . Przecież tu nawet nie ma kwestii do zastanawiania sie.

[Kelpie]

Napisane przez _groooszek_

krolewna bardzo, bardzo mi przykro

Kelpie może niech mama zrobi jeszcze jedno USG u jakiegoś specjalisty? Bo tak pół na pół to nie ma co się kłóć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak napisałam to pomyślałam też o tym, żeby jeszcze do innego lekarza poszła.
Ale dla mnie to jakiś kosmos - co lekarz to inny wynik, o opinii nie wspominając.

Napisane przez Vivienne

No to akurat wg mnie nie podlega dyskusji- IŚĆ . Przecież tu nawet nie ma kwestii do zastanawiania sie.

Tylko lekarz i tak na marzec - nasza kochana służba zdrowia. I myśli czy nie iść w lutym np. na biopsję. Ale będę ją namawiać. Na biopsji może się przecież okazać, że nie mają z czego jej pobierać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justuus]

Kelpie niech mama idzie. Nawet na biopsje- moja już jedna miała.
Teraz mam też chodziła po lekarzach bo są zmiany w woreczku zolciowym i jakaś specjalista zdecydował że usunąć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pysia1987]

Królewna tak strasznie mi przykro


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Vivienne]

Napisane przez Kelpie

Jak napisałam to pomyślałam też o tym, żeby jeszcze do innego lekarza poszła.
Ale dla mnie to jakiś kosmos - co lekarz to inny wynik, o opinii nie wspominając.Tylko lekarz i tak na marzec - nasza kochana służba zdrowia. I myśli czy nie iść w lutym np. na biopsję. Ale będę ją namawiać. Na biopsji może się przecież okazać, że nie mają z czego jej pobierać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zawsze moze isc do innego, prywatnie, w innym mieście, cokolwiek. Jak sie coś dzieje trzeba to sprawdzic i tyle.

Moja przyjaciółka tez miala rozne opinie lekarzy, biopsja wyjaśniła wszystko.
A jak sie okaze, ze nie na z czego pobrać... to chyba dobrze? Przynajmniej sprawa od razu jasna. Na pewno bym nie czekala z tak wazna kwestią do lutego

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Inna kwestia, ze na wynik biopsji tez sie czeka

[gr8ania]

Też bym nie czekała do lutego. Mojego Tatę tak odsyłali na za pół roku... Na szczęście poszedł prywatnie bo okazało się że to czerniak. Na szczęście pierwsze stadium, ale za pół roku mogłoby nie być tak wesoło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Ja w ogóle mam wrażenie że od trzech lat co najmniej listopad i grudzień to jakaś masakra u mnie... Mam nadzieję że ten rok jest ostatnim takim kijowym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pysia1987]

Kelpie iść jak najszybciej. Z moim Teściem tez nieciekawie. Je jak oszalały i chudnie...a i tak zawsze był chudy. Ale badania dopiero w styczniu :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Kelpie]

Napisane przez Vivienne

Zawsze moze isc do innego, prywatnie, w innym mieście, cokolwiek. Jak sie coś dzieje trzeba to sprawdzic i tyle.

Moja przyjaciółka tez miala rozne opinie lekarzy, biopsja wyjaśniła wszystko.
A jak sie okaze, ze nie na z czego pobrać... to chyba dobrze? Przynajmniej sprawa od razu jasna. Na pewno bym nie czekala z tak wazna kwestią do lutego

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Inna kwestia, ze na wynik biopsji tez sie czeka

Wynik jest po tygodniu.

Szukam jej na tego 27 innego lekarza żeby jak już bedzie to zrobiła usg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MagicGirls]

Kelpie ja bym poszła na miejscu Twojej Mamy.
W sumie mialam podobną sytuacje.
Bardzo bolal mnie brzuch.We wrzesniu pojechaliśmy z Tz na sor.Zrobili mi USG nic nie widac nawet wyrostka....Tomografia i tam wyszlo ze oprocz zapalenia cos siedzi mi na jelicie...kulisty obszar... Skierowanie na kolanoskopie na cito w ciagu 5 tygodni.Najszybszy termin byl w zeszly piatek...
No co tu bede mowic nie stac mnie bylo vy zrobic sobie kolanoskopie na własną rękę bo nie jest to tanie badanie wiec czekalam.No ale mysl ze zyje sobie ramie w ramie z rakiem nie bylo dla Mnie wiec w międzyczasie zrobilam isg.Bylam prywatnie na USG juz dokladniejszym niz w szpitalu i eureka nic nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vivienne]

Napisane przez Kelpie

Wynik jest po tygodniu.

Szukam jej na tego 27 innego lekarza żeby jak już bedzie to zrobiła usg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W teorii tak. W praktyce, jesli cos sie dzieje, moze byc nawet po miesiacu (tak bylo w przypadku mojej przyjaciółki, unieralysmy ze strachu czekajac na wynik).

[MagicGirls]

Napisane przez Vivienne

W teorii tak. W praktyce, jesli cos sie dzieje, moze byc nawet po miesiacu (tak bylo w przypadku mojej przyjaciółki, unieralysmy ze strachu czekajac na wynik).

O kurde ! To u Mojej przyjaciolki jak zadzialo sie to miala po 2 dniach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Dzień dobry! Ależ smutne wiadomości.

Królewna wyrazy współczucia

Kelpie, zdecydowanie iść, im szybciej się wyjaśni i im pewniejsza będzie diagnoza, tym lepiej.



Sent from my ONE A2005 using Tapatalk

[Vivienne]

Napisane przez MagicGirls

O kurde ! To u Mojej przyjaciolki jak zadzialo sie to miala po 2 dniach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze, nie wiem, to moze jednak od lekarza zalezy. U mnie byla zapewniana, że wynik po tygodniu, a czekala ile czekała :/ no i sie tlumaczyli, ze w przypadku niektorych zmian czekanie na wynik sie wydłuża.

Poza tym jednak musze przyznac, ze sluzba zdrowia działała szybko i sprawnie.

[MagicGirls]

Napisane przez Vivienne

Kurcze, nie wiem, to moze jednak od lekarza zalezy. U mnie byla zapewniana, że wynik po tygodniu, a czekala ile czekała :/ no i sie tlumaczyli, ze w przypadku niektorych zmian czekanie na wynik sie wydłuża.

Poza tym jednak musze przyznac, ze sluzba zdrowia działała szybko i sprawnie.

Tu moze byc roznica bo ona to robiła prywatnie.Lekarz przyjechal do pracy ją poinformowac o wyniku bo chlop szedl na urlop i nie mieli jak sie umowic a wiedzial ze na operacje bedzie musiala czekac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justuus]

Napisane przez Vivienne

W teorii tak. W praktyce, jesli cos sie dzieje, moze byc nawet po miesiacu (tak bylo w przypadku mojej przyjaciółki, unieralysmy ze strachu czekajac na wynik).

To moja mama miala jeszcze inaczej.
Po biopsji miała wizytę chyba po miesiącu czy 1.5 A tam spotkała panią która była w ten sam dzień na biopsji i ta babka już była podczas leczenia no jak się okazało że coś jest to dzwonili od razu A nie żeby czekać 1.5 miesiąca na wizytę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justuus]

Napisane przez Vivienne

W teorii tak. W praktyce, jesli cos sie dzieje, moze byc nawet po miesiacu (tak bylo w przypadku mojej przyjaciółki, unieralysmy ze strachu czekajac na wynik).

To moja mama miala jeszcze inaczej.
Po biopsji miała wizytę chyba po miesiącu czy 1.5 A tam spotkała panią która była w ten sam dzień na biopsji i ta babka już była podczas leczenia no jak się okazało że coś jest to dzwonili od razu A nie żeby czekać 1.5 miesiąca na wizytę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

To moja mama miala jeszcze inaczej.
Po biopsji miała wizytę chyba po miesiącu czy 1.5 A tam spotkała panią która była w ten sam dzień na biopsji i ta babka już była podczas leczenia no jak się okazało że coś jest to dzwonili od razu A nie żeby czekać 1.5 miesiąca na wizytę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lipstick89]

Królewna, Kelpie mocno tulę .

Moja dopiero idzie na USG za 3 tygodnie.

Napisane przez sQuaara

czy Ty nam cos wlasnie mowisz?!

Napisane przez misiaa91

O to samo chciałam zapytać!?

Sent from my ONE A2005 using Tapatalk

Napisane przez aneta_91

Czyżby ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nieee. Ale już zapowiedziałam, że na kolejnym urlopie będzie robił aż zrobi.

Krüger&Matz w gotowości

[_groooszek_]

Napisane przez pysia1987

Kelpie iść jak najszybciej. Z moim Teściem tez nieciekawie. Je jak oszalały i chudnie...a i tak zawsze był chudy. Ale badania dopiero w styczniu :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie brzmi to dobrze nie może prywatnie pójść na gastroskopię? Chociaż jeśli to to z czym się spotkałam to niewiele Mieni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Królewna wyrazy współczucia.

Mowiłan ze ten grudzien to dramat. U mnie mialo sie rozjasnic w zeszlym tygodniu, to przyszły jeszcze większe "chmury". Ja pierdziele. Teraz to nawet styczen nie bedzie dobry....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vivienne]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;79802636]Królewna wyrazy współczucia.

Mowiłan ze ten grudzien to dramat. U mnie mialo sie rozjasnic w zeszlym tygodniu, to przyszły jeszcze większe "chmury". Ja pierdziele. Teraz to nawet styczen nie bedzie dobry....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
przykro czytac
Smutno nam się na watku zrobilo