Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

[Hadżi]

Witam.
My dziś na 13 do sądu jedziemy więc bak czasu wizaż. Trzymajcie kciuki za pmyślne zakończenie sprawy teścia.

[Ana2]

Witamy!!!

Pisze szybciorem,bo czasu brakuje mi na wszystko.Wolne chwile spedzam z siostra,chodzimy na basen z dzieciakami lub siedzimy na patio i gadaaaamy,gadaaamy,gadaaa my...Kochana ta moja siostrzyczka-stesknilam sie za Nia baaaardzo.
Fotek mam kupe ale oczywiscie zapomnialam zabrac kabla do aparatu zeby je zgrac i pewnie wrzuce je na kompa dopiero wieczorem w domu.
Dzis u nas wazny dzien,bo Hiszpania gra z Rosja o wejscie do finalu wiec prosze trzymac kciuki za espaniolki.Wczoraj tez ogladalismy mecz Niemcy-Turcja...pieknie grali! Ciekawe czy Polacy kiedys tak zagraja

Madziu,wczoraj lalam z Twojego posta,bosko opisujesz zachowania Tatianki-jestes WIEEELKA! dla Twojej calusnej i rozgadanej zlosnicy
Ciesze sie,ze tak sprawnie poszlo Wam odstawianie od cycy.Co do "zasuszania" pokarmu to wiem,ze sa jakies specjalne tabletki ale chyba musialabys miec recepte.Co do Rafala to ja tez odnioslam wrazenie,ze lepiej miedzy Wami (wczesniejsze posty,zdjecia)...moze to wina @ i przez burze hormonow tak Cie irytuje Jego osoba?Zreszta jak caly czas byloby "dobrze" to byloby nudno wiec glowa do goryPamietaj,ze "kto sie czubi ten sie lubi"

Dysiu,u nas tez jezdzi mnostwo wozkow z ta "dostawka" -to bardzo popularne tutaj.Jak bede jakis widziala to przyjze sie dokladniej jak to wyglada z perspektywy osoby prowadzacej wozek,jak to jest z tymi krokami czy rzeczywiscie ta dostawka ogranicza zrobienie normalnego kroku.
Brawa dla Adusi za nocnikowe wyczyny

No golabku,jak furka? Odebralas juz? Czekamy na foty,bo ja to ciekawa jestem jak ten puchacz wyglada

Freddy,gratuluje zaliczenia semestruWreszcie masz wakacje i wolne weekendyJak sparawa Waszego mieszkanka i kredytu? wiecie juz cos?
Przykro mi,ze z Piotrem gorzej,ze musi brac znowu ta morfineBiedna Sylwia...

KasiuL,dla Was tez buziole-wypoczywajcie ile wlezie; Nikus to tam ma pewnie raj na ziemi

Hadzi,z calych sil trzymam

Czarinko,ja sie gole maszynka Jose-to Gilette z 4 ostrzami,taka jakas z tych najnowszych-jak dla mnie rewelacja,goli jak brzytwa.Tez wyprobowalam juz chyba wszystkie maszynki i doopa,a ta Venus to juz totalna lipa (a tak ja reklamuja).W ogole to chcialabym sie przejsc na wosk ale nie jestem w stanie "zapuscic" sie do tego stopnia zeby wosk te klaczki zlapal i gole sie maszynka przewaznie co 3 ,4 dni.
Co do wyjadania "smieci" to moj Isiu tez czesto wyciaga najrozniejsze rzeczy z kosza,raz tez wcinal tosta z maslemwidzialam go pare razy jak z ta kromka kolo mnie przechodzil ale dopiero za ktoryms tam razem zajarzylam,ze musial ja ze smieci wyciagnac,bo ja do raczki mu nic nie dalam,no i faktycznie jak zajrzalam do kosza to bulki tam nie bylo wiec moje dziecko samo sie tostem uraczylo...przeciez ze smieci to o wiele lepiej smakuje
A Kondek to niezly jestco Jemu w tych petach smakuje???? przeciez to musi ohydnie smakowac
I jeszcze jedno Dorotko,bardzo sie ciesze ze tak Wam sie z Michalem uklada,ze nie zalujesz decyzji o wyjezdzie...normalnie az serce rosnie jak sie czyta Twoje postySUPER!

Koncze,bo przyszla moja siostrunia i chce cos na kompie zrobic.

Buziole dla wszystkich dzieci,mamus i tatusia

[Czarina]

Ana no właśnie ja mam tą venus i nie goli dokładnie. Jak mam dłuższe włoski to wszystkie łapie, a jak króciutke to je zostawia. A Jose pozwala Ci dotykać jego maszynki? Bo Michał by ze mnie mokrą plamę zrobił, jak bym dotknęła jego golarki. Kiedyś zapomniałam swojej i chciałam jego pożyczyć, to owszem dał mi, ale ostrze dał mi nowe i po moim użyciu wywalił
I wogóle dziękuję Ci za kochane słowa, cieszę się
Trzymam kciuki za mecz

Madziu zgadzam się z Dysią i Aną. Ja też odniosłam wrażenie że między Wami jest lepiej. Przemyśl wszystko na spokojnie

Hadżi trzymam

[Synta]

Napisane przez Hadżi

Witam.
My dziś na 13 do sądu jedziemy więc bak czasu wizaż. Trzymajcie kciuki za pmyślne zakończenie sprawy teścia.

no tak.... tylko jak ja obiad ugotuję

Z ostatnich newsów:
- kupiliśmy wczoraj Piotrusiowi spacerówkę.... taką "zwykłą" za 200 zł... ale skubaniec nie chciał wcale z niej wyłazić... byliśmy więc na dłuuuuugim spaceru

- Paulinka wczoraj w nocy dostała gorączki prawie 39 stopni.... po lekach spadła ale wieczorem pewnie znowu wzrośnie....

- mój humorek nieco lepiej... a to dzięki Wam

[Radość]

Witam upalnie
Mam mega lenia, niby popadało w nocy ale powietrze nadal ciężkie

26 czerwca pamiętna data bo zaczynam od dziś dietę
Właśnie jestem w trakcie popijania herbatki odchudzającej i ssie mnie w żołądku jak ch....a... głodna jestem....właśnie obiadek
i od tych zapachów
dajcie mi siłę żeby wytrzymała w swoim postanowieniu i schudła przynajmniej 8 kilo

[freddy296]

Radosc daj Ty spokoj z odchudzaniem... nie lepiej jesc w miare normlanie np do godz 18stej, a po kazdym posilku porobic ze 20 przysiadow, sklonow i brzuszkow??? i jeszcze przed snem??? Mowi ci lepiej na tym wyjdziesz... sama tak robilam i przez dwa miesiace schudlam 8 kg, tylko cwiczyc i cwiczyc w wolnej chwili.... a jadlam normalnie

ana kredyt stoi bo czekamy na wyciag z ksiag wieczystych z sądu, a to trwa z 2 -3 tygosdnie... juz 2 minely... tak wiec czekamy...

Synta a Pulinka skad goraczkuje... przewialo ja gdzies czy co??/ Zeby Piotrunio sie nie zarazil.... pochwal sie spacerówka...

hadziki trzymam kciukasy!!!!

ok wracam do pracy... jakis kociol mam dzis...

[madziaMADZIA]

moje dziecie spalo dzis do 10.20.zasnela wczoraj o 22,razem ze mna,ja sie obudzilam o 24 i przelozylam ja do lozeczka.a ona grzeczne dziecko spala tam do 6 kiedy to ojciez ja obudzil.z racji tego ze wolne wyrko to wzielam ja do siebie i tak spala do tej 10.20.
teraz poszla spac o 15.30.wstanie pewnie ok 18.30 i pojdzie spac o 23
alez ona teraz slicznie spi.i nawet w lozeczku.wczesniej sie przeciez budzila co chwile,co 1,5 godz a teraz...

dysiu tati sama w lozeczku nie zasypia,daleko jej jeszcze do tego.klade sie z nia z misiami,ona sie przytula ale ze mna przewaznie zasypia trzymajac mnie za cyckajak rafal ja usypia to wtedy zasypia z misiami.chociz dzis nie chciala tak zasyp[iac i chciala zeby moja mama ja wozila w w ozku-wziela misia,gramolila sie na wozek i wilalal "baba" i wiadomo bylo o co chodzi

kurde pisze i pisze a przedemna obiad stygnie

a z tym rafalem...my mamy takie sisusoidy.raz jest dobrze jak zle.jak juz sie wali to wszystko a mnie wtedy lapie deprecha ze ZNOWU i mam ochote sie jak zwykle rozwiesc.wkurza mnie ze jemu sie nic nigdy nie chce.on chce odpoczac,on jest zmeczony a ja nie????ja jestem chodzacym cyborgiem!

a wiecie jak tati zaczela ladnie jescte dziecko jest wiecznie glodne.non stop cos mluciale malo pije

mam pytanie czy wasze dzeci tez was bija?jak tak to jak sobie z tym radzicie.tati mnie leje.lapie jej reke i mowie nie wolno ale jak puszcze znow jest plask.bic tez nie bardzo bo przeciez "nie wolno bic" a skoro ja moge ja bic to dlaczego ona mnie nie?

[Synta]

No i już się nacieszyłam... Paula ma ospę wietrzną. Piotrusia nie ma już co izolować.... bo już "po ptakach"..... prawdopodobnie za tydzień lub dwa i on będzie miał to samo. Paula dzisiaj po południu dostała pierwszych krostek i od razu pojechaliśmy do lekarza. Diagnoza jak wyżej.....

Ja chyba oszaleję.... Piotrek ma 5 motorków w dupce a Paula centkowana jak jajo indycze.....


Madziu: my z markiem i Paulą już wiele razy dostaliśmy od Piotrusia "w twarz" i to z siłą co najmniej Pudziana

oki ....uciekam

[Wisniowysad]

witam.

jestem.zyje.

kupilismy fotelik na rower i jezdzimy duzo na wycieczki stad malo czasu na wizaz

przepraszam, zaraz poczytam co u was

_________________________ _________________________ ______________

kasia333 - super fotki krystianka


agag - swietne fotencje teraz zaluje ze nie kupilam witowi tego basenika - grzybka, ale sezon sie dopiero rozpoczal wiec trzeba zakupic


kamila - gratki za pierwsze inne slowka fifiego, no niezle wybral "kupa" hihi

madziamadzia - fajne ze udaje ci sie odstawic tati pod cyca

hadzi - ja nie widze u ciebie zadnej galerii, łaj???
aha juz wiem, to mnie dodaj szybko do przyjaciol bo nie widze twoich fotek


czarina - ciesze sie ze uklada wam sie z michalem

jula- trzymam kciuki za usuniecie twoich ósemek, sama mialam usuwane dwie dolne, tez nacinane dziąsła i to byl koszmar, wolalabym rodzic witka jeszcze raz niz to przezyc, zaopatrz sie w lod i ketonal, ja przykladalam lod do paszczy, i bylo troche lepiej

angie - ja na kolacje robie witowi kanapeczke z jakas wedlinka, albo smaze jedno jajko na maselku,a po kapieli dostaje porcje mleka przez butle


ikola - nie odezwalam sie dociebie, bo witek utopil moja komorke w jogurcie, a w telefonie mialam zapisane wszystkie numery, nie mialam czasu przed wyjazdem i dlatego tak wyszlo, trudno, pozniej pomyslalam ze moglam ktorejs z was dac numer do mojego tzta no ale nie wpadlam na to dopiero po powrocie, ech...

radosc - trzymaj sie dzielnie,badz twarda i wytrwaj w diecie, ja juz ponad miesiac nie jem, chleba, ziemniakow, makaronu, jem warzywa, owoce, mieso, ryby, mleko, platki nestle fitnes, jem pieczywo ryzowe, albo jakąś wase, do tego cwicze godzine dziennie i odkad kupilismy fotelik na rower to jezdze rowerem codziennie okolo 2-3 godziny,mozemy stworzyc jakąś grupe wsparcia?

freddy - wiesz z tym odchudzaniem to bywa roznie, wszystko zalezy od tego jaki kto ma ogranizm jeden moze jesc normalnie bo ma szybka przemiane materii, pocwiczy troche i jest ok w sensie chudnie ,a w moim porzypadku niestety dieta jest wazna, i nie dla mnie pieczywo, ziemniory, makarony, samymi cwiczeniami nie zdzialam nic, a szkoda

[kaśka333]

Witam wszystkie mamusie i tatusia!

Ja dziś byłam po ostatni wpis, indeks juz oddałam do dziekanatu, mam wakacje Jeszcze tylko jeden semestr i mgr (tylko co to da?)A na trzecim semestrze mam takie przedmioty jak na I stopniu, więc prawie wszystko będę miała przepisane, hehe

Byłam też dziś u fryzjera (zadowolona jestem) i odebrać samochód (2 stówy w plecy). Poszłam do lumpka, kupiłam sobie dwie bluzeczki i Krystianowi 2 pary spodni i 3 koszulki (zdjęcia jutro, bo już nie mam siły dziś robić)

Czarinko ja chciałam Ci napisać, że od kiedy jesteś w Anglii to Twoje posty są zupełnie inne Widać w nich radość życia, co wcześniej ciężko było dostrzec. Bardzo się cieszę, że wszystko się układa jak powinno (to dlatego, że jesteście razem i przede wszystkim SAMI!!!). A Wasze zdrówko wypijemy w Anglii Wiesz, Krystian też lubi pety Czarinko ja się golę maszynka Wilkinson z trzema ostrzami (co 3-4 dni) i używam pianki Venus lub Rossmanowskiej, nie narzekam.

Synta całuski dla Pauli A to cholerstwo, no!!! Ale z drugiej strony to może lepiej, że teraz? Ponoć dzieci w starszym wieku ciężej przechodzą ospę, a wcześniej czy później każdy chyba na nią choruje.

Radość wytrwałości w odchudzaniu, ale tak jak pisze Freddy-ćwicz!!! Wiem, wiem... łatwo powiedzieć. Ale dietę najlepiej łączyć z ćwiczeniami. Ja to pamiętam, że łykałam jeszcze L-karnitynę z Olimp-u. Swojego czasu byłam dość przy kości, więc trzymałam dietkę+godz. ćwiczeń (callanetics)+L-karnityna i w 4 miesiące schudłam 11 kilo i ciałko dzięki ćwiczeniom nie "wisiało" W dodatku smarowałam się wtedy kremem Gluco Block (czy jakoś tak) z Vichy i po cellulicie prawie śladu nie miałam. No ale wtedy mogłam sobie pozwolić na drogi krem i miałam czas na ćwiczenia. Teraz byłoby to raczej nierealne. Ale piszę o tym, bo polecam taki sposob na schudnięcie.

Madziu, Madziu, Madziu Ty to jesteś niemożliwa z tymi obrazowymi opisami różnych sytuacji Gratuluję odstawienia Tati od cyca, wreszcie się wysypiasz A z Rafałem to widzę, że u Was raz na wozie raz pod wozem Ja Cię doskonale rozumiem, ale nie ma co podejmować pochopnych decyzji

Hadżi, Julitko jak po rozprawie? Piszcie coś, bo Wasze milczenie mnie martwi

Ana ale Ty nas kochasz!!!Siostra przyjechała a Ty jeszcze dla nas czas znajdujesz, całuski i ciesz się obecnością siostry! Czekamy na zdjęcia

gołąbku no to kamień z serca Wam spadł. Cieszę się razem z Tobą

Marta ależ Ty twarda jesteś w tym odchudzaniu!!! Podziwiam Cię, bez kitu!!!

[Atiluj]

O rozprawie napiszemy jutro...atmosfera była OK dla Taty ale to jeszcze nie koniec

Ania WYGRALI

Teraz karmienie i spać

[garnuszki]

HEj

Kochani zupełnie nie jestem w temacie

jest u nas od niedzieli moja najmłodsza siostra Kamila. Olaf jest przeszczęśliwy, popisuje się przed ciocia ile wlezie.

pogoda nam sie popsuła, dużo pada

pisałam Wam niedawno że możę uda mi się spotkać z NATI i jej córeczką Natalką, niestety nie udało się bo mała miała zapalenie krtani. Jesteśmy za to umówieni na tę sobotę, jak wypali to napewno porobię fotki i Wam pokaże.


a to mój dzisiejszy automaniak

[Wisniowysad]

jula-to super ze szala sprawiedliwosci przechylila sie na strone twoje taty, czekamy w takim razie na obszerniejsza relacje

monika- super fotki olafka, no i ta bryka,niezla, niezla

kasia333 - zdolna bestia z ciebie, gratulki za zaliczony kolejny rok studiow

uciekam spac.

jutro rano wpadne do was, a o 12.00 jade z witem do kuzynki pogadac z nia czy zaopiekuje sie witem, bo ja muuuuuusze isc do pracy, bo oszaleje jezeli bede siedziec dluzej w domu, juz zdziczalam, uwstecznilam sie i w ogole ... do

znikam. 102 buzIaki na dobranoc

[Hadżi]

Witam Lejdis

Czarinko
Uchachałem się z kiepów Kondziorka no ale w sumie do w dupsko powinnaś dostać. Wesz za co!. Cholera wie kto w paszczy trzymał faję wcześniej ! ! !. No chyba że to wasze .
A tak w ogóle to skąd Synek pozbierał te kiepy ???.
Teraz nasze dzieciaczki mają jakiś głupi okres i faktycznie wszystko co znajdą to do dzioba pchają. Gdy czekałem z Miśkiem na Julę pod dentystą to trzy razy odciągałem Go od petów i raz uratowałem życie starej gumie do żucia przyklejonej do chodnika.

Synta
no tak.... tylko jak ja obiad ugotuję
Oto cała Synta . Ty zawsze masz jakieś „ale” . Nie zawiodłaś i tym razem.


Piotrek ma 5 motorków w dupce a Paula centkowana jak jajo indycze.....
Mocno ściskam Dyrektorkę tego osobliwego „Zoo” i przesyłam moc Pozdrowień i 10 kG Cierpliwości.
Pokaż nam wozidełko które tak urzekło Pitka.
Kurcze , troszkę Wam (ogólnie) zazdroszę jedne rzeczy. Otórz ja z Małym spacerujemy z wózkiem jakieś 2h dziennie. Standartowo kontrolujemy postępy „na budowie” i plumkamy się po uliczkach osiedlowych. Po tych dwóch godzinach jestem tak umordowany pchaniem wózka że szok. Raz że przedzieramy się przez tereny kopalniane w dwa to już wszędzie ziemia jest tak sucha i rozjeżdżona że jej wierzchnia warstwa to 1 cm pyłopiachu.
Pachnie wózka po takich drogach to super sprawa dla tych co się chcą odchudzić


Radość
Przesyłam mnóstwo Silnej Woli i trzymam abyś wytrwała w tym postanowieniu.
Napisz mi jeszcze ile teraz ważysz. Musimy przecież mieć jakiś punkt odniesienia .

Madzia.
Twoje opisy Tatinki potrafią rozbawić do łez . Twoja córa to charakterna dziewczynka. Teraz masz z Nią nie lada kłopot ale gdy dorośnie da sobie zawsze radę. Zdarza się że Miś czasem uderzy mnie czy Julę ale odnoszę wrażenie że to jest raczej „test”.
Nawet nie można nazwać tego uderzeniem, to jest raczej mocne klepnięcie w rękę lub nogę. Zawsze po czymś takim tłumaczymy Mu że „nie wolno bić mamy/taty. Mama/tata są cacy”.
Miś wtedy nas zaczyna głaskać i wsio jest OK. Nie przypominam sobie aby Michałem szczelił nas w paszczę. W takim przypadku zarobił by w dupsko momentalnie.

Wisienko.
Poka, fotelik,poka !!

Kasia333
Winszuję, winszuję zakończenia semestru i gratuluję. Teraz to już z górki masz .
Czekam na fotki nowej „szopy”. Ciekawym Bardzo .

Garnuszki
Olli w autku jest Bombowy. Kurcze, zazdraszczam tej fury. Synek sam już
Potrafi pedałować ??

Dziękuję za
Niestety sprawa się przeciągnie o jeszcze jedno „spotaknie” które odbędzie się na początku września.
Ta popieprzona Pani wymyśliła sobie że powała na świadków wspólniczki które pomagały jej w prowadzeniu działalności gospodarczej bo „oczywiście” mój teść ręki nie przyłożył do wspólnego interesu. Dla orientacji pisze że to właśnie teść załatwił lokal na kwiaciarnię, to On z bratem zaopatrzyli sklepik w regały i oni urządzili całe wnętrze a w wolnych chwilach Tata układał wiązanki, robił wieńce, opisywał wstęgi itp.
Ciekaw jestem jak ex-żona teścia załatwi wypis z ksiąg działalności gospodarczej dla tych dwóch pań skoro one były raczej towarzyszkami wjazdów do hurtowni bądź przychodziły do sklepiku na typowe „ploty”.
Na dzień dzisiejszy w 99% sprawa zakończy się „sprawiedliwym” podziałem mieszkania 50/50 a nie tak jak chce ex-żona czyli całe mieszkanie dla niej.
Do mnie kierowała pytania wpierw obrońca teścia, potem dwa pytania zadała mi pełnomocniczka Jagody (ex żona). Sędzina oddaliła jednak oba pytania gdyż odpowiedzi były już zawarte w nich wcześniejszych zeznaniach.
Jakaś głucha lub rozkojarzona ta Pani Pełnomocnik Jagody .


Miłego Dnia !

[Synta]

dla Wszystkich...

Ja tylko na chwilkę .... bo dla odreagowania wzięłam się za mycie okien... rano poprałam firanki a teraz mycie okienek

Paulinka dzisiaj ma już krostę na kroście....najgorsza jest buźka i brzuszek ale najważniejsze, że nie jest już tak mocno senna i osłabiona jak przez ostatnie dwa dni.

Hadżi: dobrze, że trzymanie kciuków na coś się zdało.... bo przez to obiadek wyszedł mi dopiero na 17

Kasia, freddy: super, że kolejny roczek już za Wami

Sylwia: no to odchudzamy się razem Moja walka z "nadwagą" trwa dopiero 2 tygodnie, ale najważniejsze że mam silną wolę i widać już jako takie efekty także i Ty dasz radę.... dla mnie najgorsze były 2 pierwsze dni... teraz jest już ołkej



A to moje odchudzanie to wszystko przez "serdelka".... TY wiesz, że to przez Ciebie

[Hadżi]

Ja tylko na chwilkę .... bo dla odreagowania wzięłam się za mycie okien... rano poprałam firanki a teraz mycie okienek

Jessssuuuuu No, nie wytrzymam . Ciebie to chyba należałoby związać od czasu do czasu boś Ty jakaś Nadpobudliwa ruchowo.Zamias odpocząć ( a masz po czym ) to w jeszcze większy kierat się pakujesz

A to moje odchudzanie to wszystko przez "serdelka".... TY wiesz, że to przez Ciebie

Odnoszę wrażenie że to do mnie jest skierowane ale nie wiem PoCzemu


Hadżi: dobrze, że trzymanie kciuków na coś się zdało.... bo przez to obiadek wyszedł mi dopiero na 17

a jednak dałaś radę

Buziole dla Was !

[freddy296]

Witam...

Hadzik sprawy takie zawsze dlugo sie ciagna... ale trzeba byc cierpliwym i spokojnie dotrwac do konca... na pewno skonczy sie to dobrze i zycze wam tego!!!

Synta ciesz sie że Paulinka teraz przejdzie te ospe i Piortus tez... Piotrus troszke malutki, ale im szybciej tym lepiej i spokoj...
Moj brat przechodzil w wieku 15 lat i do tego mial jeszcze swinke... Pamietam ten widok... byl caly w masci na krosty i do tego obandarzowana twarz bo mial swinke... Koszmar... On mial ponad 40 stopni goraczki cos mi swita ze nawet mial 42 stopnie

garnuszki Olafo cuuudo, a jaka ma fajna bryke...

Wczoraj bylismy u sylwi... Piotrek od wczoraj rana jest w stanie agonalnym Przewraca tylko oczami, kiwa glowa... nic juz nie mowi, praktycznie nic sie nie rusza...
sylwia juz coraz bardziej mysli o pogrzebie, o pracy, ze musi szukac... o tym co sprzedac z domu, zeby wpadlo troche grosza...
ale to jest koszmar...
taki cios w zyciu.... cos okropnego... ile to czasu minie zanim stanie na nogi... tragedia....

[Synta]

Napisane przez Hadżi

A to moje odchudzanie to wszystko przez "serdelka".... TY wiesz, że to przez Ciebie

Odnoszę wrażenie że to do mnie jest skierowane ale nie wiem PoCzemu

Toć przecie żartujęęęęęęę

Może i kierat ale po całym dniu spędzonym na bieganiu za Piotrusiem, taki ruch w stylu sprzątanie czy pielenie ogrodu (jakie miało miejsce przedwczoraj ) to dla mnie relaks no i spalania kalorii

[Hadżi]

Fredyś
Hadzik sprawy takie zawsze dlugo sie ciagna... ale trzeba byc cierpliwym i spokojnie dotrwac do konca

Tak, wiem że sprawy majątkowe to ciężkie sprawy. Wczoraj po zakończeniu przesłuchań słuchałem tego co Pani Mecenas mówi teściowi. Sama była zdziwiona takim zachowaniem strony przeciwnej. Ex-żona teścia stara się przeciągać sprawę aby chyba "zmęczyć" teścia i tym sposobem wymusić ustępstwa. Owszem tata jest zmęczony , nerwy go zjadają. Gdyby był sam być może ten manewr Jagody by się powiódł ale........ ale teść ma "za sobą" rodzinę która stoi za nim Murem ! i walczy za Niego i dla Niego. Na wczorajszym przesłuchaniu była siostrzenica teścia która notabene jest prawnikiem . Ona była przesłuchiwana jako pierwsza gdyż jest w 8 miesiącu ciąży więc słyszała zeznania nas wszystkich i ona też jest zdania że "prowadzimy" . Więcej o tym może Jula napisze bo po powrocie ja wyszedłem z Miśkiem na dwór a rodzinka po obiedzie jeszcze długo omawiała wczorajszą sprawę.

Myślisz że to już początek końca z Piotrem ??

Synta
Toć przecie żartujęęęęęęę

Toć przeca wiem Serdeńko. Znamy się nie od wczoraj

to dla mnie relaks no i spalania kalorii
Dziwny troszkę ten relax, no ale skoro Ci służy to .
Ja wolałbym się wywalić na wyrko i choć przez chwilę PONicNieRobić

Zakleiłem wczoraj dziurkę w basenie Michałka i dziś chyba będzie się pluskał .

[dysia77]

Ewus strasznie mi przykro z powodu Piotrka.....nie wiem co powiedziec.... Trzymajcie sie i nie zostawiajcie Sylwi samej, niech ktos przy niej czuwa bo dziewczynie musi byc strasznie ciezko...

Hadziki no to dobrze ze wszystko idzie w dobrym kierunku jesli chodzi o sprawe taty. Oby taK dalej a wszystko wyjdzie na prosta.

Synta Ty mowisz o Piotrusiu ze ma 5 motorkow w pupie? A liczylas ile Ty masz? Toz sie zameczysz kobieto!
Chcialabym miec chociaz polowe takiej werwy w sobie z tego co Ty masz ale w moim stanie to zamiast sprzatac to jakos ciagle spac mi sie chce co oczywiscie czynie po proacy razem z Ada Niedlugo blogi czas sie skonczy i druga dzidzia nie pozwoli mamie odpoczac a dwie naraz to juz sobie wyobrazam.....

MartaWisniowa jak jechaliscie z Witem nad morze to mieliscie dal niego jakies zabawki ze soba, np do samochodu i potem na plaze czy cos w tym rodzaju? Czy jechal w samym foteliku czy mial tez zaglowek na szyjke zeby sie kregoslup nie meczyl? Co braliscie dla Wita oprocz ubranek oczywiscie? Co jadl na miejscu?
SOrki ze tak wypytuje ale my sie tez wybieramy nad morze i to pierwszy raz z Ada w taka dluga podroz i troche sie boje zeby wszystko przebieglo sprawnie w miare....

[Atiluj]

Ewa popieprzone to życie

Ja napisze więcej wieczorkiem, ponieważ teraz Miś uruchomił kolejnych kilka motorków w dooopce.

Uzupełniając wypowiedź Hadziego chciałam tylko zameldować, że basenik już umyty i napełniony wodą. Teraz tylko czekamy aż słoneczko ją zagrzeje i jak tatuś wróci z pracy to heja....

Synta a może coś na uspokojenie Ci podesłać Ucałuj małą biedroneczkę i Piterka

Do później

[Synta]

Napisane przez Atiluj

Synta a może coś na uspokojenie Ci podesłać Ucałuj małą biedroneczkę i Piterka

Julitko: kiedy właśnie praca mię uspokaja . Piotruś zasnął, Paulinka maluje makaron na koraliki a ja biorę się za prasowanie firanek... i wiecie co chyba jak Mareczek wróci to jeszcze dywan upiorę ależ mam dzisiaj werwę, dziewczyny!!!!!

Lepiej powiedz jak wyszła fryzura?

Acha... wklejam jeszcze fotkę Piotrusia karety

[Hadżi]

Napisane przez Synta

i wiecie co chyba jak Mareczek wróci to jeszcze dywan upiorę

Litości ! ! !



ależ mam dzisiaj werwę, dziewczyny!!!!!
Coś Ty jadła że takiego Powera masz
Daj trochę, daj

Eeeeee ! Luxio wozidełko . Kolorki akuratne , ładne Cacko !

[Ana2]

Czeeesc!
Ale produkujecie...
Ja znowu szybciorem,bo musze wozki skladac; wczoraj przyjechal towar z JANE i z Nurse no i trzeba sie za to zabrac,bo wiadomo,ze wozki,lozeczka turystyczne,chodziki itd to w "czesciach" przychodza i trzeba je poskladac.
Musze Wam powiedziec,ze jestem BAAARDZO ale to BAAARDZO zadowolona z wozka-parasolki,ktory zamowilam dla Isia na wyjazd do Polski-TO PO PROSTU BAJKA!!!! Wozio normalnie plynie,tak sie pieknie prowadzi,bez zadnego problemu podjezdza pod krawezniki,jest taki "elastyczny",ma wysokie oparcie,szerokie siedzisko (siedzisko nie jest zbyt dlugie ale moim zdaniem wystarczajace),elegancko sie rozklada do pozycji lezacej,pomimo dwoch raczek spokojnie mozna go prowadzic jedna reka,sklada sie bardzo latwo i rozklada rownie szybko...ogolnie jestem bardzo zadowolona i nawet sklonnam powiedziec,ze dorownuje standardem Jane (temu,ktorego mamy od poczatku).To byl strzal w dziesiatke i jezeli ktos chcialby kupowac kiedys parasolke to z czystym sumieniem polecam,bo naprawde warto! Dodam jeszcze,ze to wozek marki Nurse model Futura.

Co do meczu,to WYGRALISMY!!!!:jupi :i to w pieknym stylu! Oby tak nam w finale poszlo to juz w ogole bylby full wypas.Dzieki za kciuki

I jeszcze jedna wspaniala wiadomosc,a wlasciwie to dwie
Po pierwsze: 8 lipca sciagaja mi aparat (dwa miesiace wczesniej niz bylo przewidziane na poczatku leczenia) wiec wreszcie bede mogla bez oporow szczerzyc zabki!
I drugie: od 2 do 11 wrzesnia bede z Isiulkiem w Polsce wiec moze cos sie uda w tym czasie "skrecic"-jakies spotkanko

Przepraszam,ze nie odnosze sie do postow ale musze sie za te wozki brac.Postaram sie odpisac po poludniu i wrzucic obiecane fotki.

Calusy dla wszystkich!:c mok:

[Atiluj]

Napisane przez Synta

ja biorę się za prasowanie firanek... i wiecie co chyba jak Mareczek wróci to jeszcze dywan upiorę ależ mam dzisiaj werwę, dziewczyny!!!!!

A pewna jesteś, że te wspomagacze odchudzania, które bierzesz, to na odchudzanie są? Może to jakieś "dopalacze"

Fajny ten wózio Piterka

Fryzurka wielkie słowo Raptem z 8 pasemek jasnych z czego widoczne są ze 3 bo reszta w głębszych partiach włosów. To była próba i już wiem, że do następnych będę musiała poprosić kogoś o pomoc. Ciężko samemu

[Synta]

Napisane przez Atiluj

A pewna jesteś, że te wspomagacze odchudzania, które bierzesz, to na odchudzanie są? Może to jakieś "dopalacze"

Fajny ten wózio Piterka

Fryzurka wielkie słowo Raptem z 8 pasemek jasnych z czego widoczne są ze 3 bo reszta w głębszych partiach włosów. To była próba i już wiem, że do następnych będę musiała poprosić kogoś o pomoc. Ciężko samemu

Te "wspomagacze" zawierają kofeinę i NAPRAWDĘ człowiek ma więcej energii... no ale nie mogę ich brać po 16 bo napewno bym nie zasnęła

A nie mówiłam?????? Trza się było słuchać jak mówiłam, że samej to ciężko Gdybym ja miała dłuuuujsze ręce to bym Ci je zrobiła

[Hadżi]

Ana
Masz zamiar poskładać wszystkie wózeczki?? Pewnie Jose będzie pomagał bo to w sumie chop, no nieeee .
Jeśli masz miejsce to faktycznie zmontuj ile się da ale jeśli metraż sklepu nie pozwala to ja bym skręcił po dwa - trzy z każdego modelu aby pokazać kolorystykę.
Piszę to bo ja akurat wolę sam składać takie rzeczy w domu, na spokojnie.
Parę dni temu ściągnąłem "tapicerkę" z naszej spacerówki bo już była koszmarnie brudna. Dobre 20 minut z tym walczyłem bo musiałem wykręcić w sumie 16 wkrętów.
Teraz jeszcze znów koła nasmaruję i będzie OK !.

No, mecz był świetny trzeba to Espaniolom przyznać .

Co do meczu,to WYGRALISMY!!!!
tak Ty wygrałaś


8 lipca sciagaja mi aparat

Czuję to Twoją radość, czuję .
Czekam na fotki w Twojej galerii

Gdzie konkretnie będziesz w Polsce ??

[Atiluj]

Napisane przez Ana2

Musze Wam powiedziec,ze jestem BAAARDZO ale to BAAARDZO zadowolona z wozka-parasolki,ktory zamowilam dla Isia na wyjazd do Polski-TO PO PROSTU BAJKA!!!!

Co do meczu,to WYGRALISMY!!!!:jupi :i to w pieknym stylu! Oby tak nam w finale poszlo to juz w ogole bylby full wypas.Dzieki za kciuki

I jeszcze jedna wspaniala wiadomosc,a wlasciwie to dwie
Po pierwsze: 8 lipca sciagaja mi aparat
I drugie: od 2 do 11 wrzesnia bede z Isiulkiem w Polsce wiec moze cos sie uda w tym czasie "skrecic"-jakies spotkanko

Aniu dla mnie kolejność tych wiadomości jest odwrotna :

1. od 2 do 11 wrzesnia bede z Isiulkiem w Polsce My czekamy na Was w Płocku (pamiętaj o latynosce dla Jarka )

2. 8 lipca sciagaja mi aparat no i z główki

3. jestem BAAARDZO ale to BAAARDZO zadowolona z wozka suuuuuper

4. WYGRALISMY!!!!i to w pieknym stylu! Oby tak nam w finale poszlo To jest zdrada narodowa Co za "nam" Hiszpaneczko ? Żartuję oczywiście Wygraliście i to w jakim stylu

[Atiluj]

Wiadomość z ostatniej chwili: Jarek dostał się do Technikum do klasy Technik-Geodeta tak jak chciał

[dysia77]

Julitka gratulacje dla Jareczka! Zdolny chlopak! Zreszta nikt w to nie watpi, majac takich rodzicow jak On....