|
|
#841 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Wszystkim "cioteczkom" dziękujemy za słowa otuchy i życzenia zdrowia dla Łusi
Cytat:
). Z kolei koleżanki córeczka je bardzo podobne ilości jedzenia do Łucji i jest wręcz gruba! Pewnie będzie jak ze mną - koleżanki w pracy zawsze podziwiały moje ilości jedzenia na talerzu podczas lunchu i nie mogły uwierzyć, że tyle jem i nie tyję, podczas, gdy one jadły dwa listki sałaty na krzyż i walczyły z nadwagą. Podczas pobytu w szpitalu schudłam 2 kg i teraz walczę o kilogramy razem z Łucją. Swoją codzienną dietę wzbogaciłam w kaloryczne i odżywcze Nutridrinki z Nutrici, tylko po to, by przytyć. Niektórzy takie spalanie materii uznaliby za błogosławieństwo, ale dla mnie przez całe życie to przekleństwo, bo często musiałam tłumaczyć się, że nie mam anoreksji. Szkoda, że Łucję też to czeka.Oj, ale się wyżaliłam... Teraz inny temat: gdzie wybieracie się na wakacje? My planowaliśmy Chorwację, ale ze względu na Łucję wybierzemy się chyba jednak nad polskie morze. Szkoda tylko, że z pogodą może być różnie... Edytowane przez Katarzynka77 Czas edycji: 2008-06-28 o 17:01 |
|
|
|
|
#842 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cześć wróciłam! przeczytałam Was! ufff jakie to fajne uczucie jakby się serial czytało!
![]() Życzenia spóźnione dla wszystkich dzieciaczków i duże Dla Edytki2 z okazji urodzin wszystkiego dobrego, zdrówka ,spełnienia marzeń i pociechy z dzidzi! Ależ się narobiło z tymi facetami, psują się te modele ale widać można poprawić bo Anetka dała radę i oby tak dalej kochana, życzę Ci z całego serca od dziś tylko słonecznych dni w związku! ale na życzyłam! Demonik i Maatra jak przeczytałm o tym że cały czas całyjecie swoich synków to aż lepiej się poczułam bo ja mam tak samo milion razy całuję i nacałować się nie mogę tego mojego skarba! co do tej koleżanki, która zajmowała się Si to kopa bym jej dała no sory ale jak można do dziecka takie pytania? odnośnie zapytania o buciki myślę że Maatra ta mama odebrała to pozytywnie i mimo że gafa to wyszło dobrze. Leosia miłe miłe!a co do zdobywania B to powiem Ci że koleżanka może chciała B zdobyć ale cóż teraz to już tylko pozostało plotki rozsiewać o tym trofeum niezdobytym! ale ludzie to głupie są i już! Katarzynko obyś już nigdy nie musiała z Łusią do szpitala! Pyśka masz superowego pełzaczka ale teraz już nie popiszesz tak często bo sama widzisz że trzeba biegać za Kubusiem tu i tam! Fotki z kina chłopaków rewelka ) to trzech wspaniałych na Warszawce się bawiło!Poiss fajny sen i Ola coraz ładniejsza i doroślejsza Majusia już poznaje widzę świat przez obijaczki Joasiah olej koleżanki i wydzwanianie do nich ja właśnie też miałam taką sytuację i dlatego mi przykro było ale pojechałam na Mazury i odpoczęłam od nerw i koleżanek co mi dobrze zrobiło! Murmelius napewno Malwinka będzie aniołkiem na tej kolacji bo nasze przewrotne dzieci w takich sytuacjach potrafią pokazać klasę Dorka fajne zdjęcia nad basenem Sylwuś nie nerwuj się na zielone prześcieradło! a jak nóżka?Dobra chyba wszystko a nie Motylku taki drogi basen? skandal nawet podczytywał mnie mój ślubny i był w szoku co do męża to ja też kłucę się z moim o drewniane podejście do takich spraw ale on czytająć Ciebie trzyma stronę Twojego męża wiadomo drewno to i drewno tamto - tylko się nie obraź U nas było fajnie jak to na wypoczynku! przytyłam chyba z 10 kg bo to grille, kartacze, smażone rybki, piwko wieczorkiem ale co tam teraz wodę będę tylko piła Weroniczka podróż na mazury zniosła dzielnie ale wieczorem dostała rozwolnienia zadz. do mojej pani lekarz i powiedział żebym nie panikowała bo zmiana klimatu i wody mogła spowodować taką zmianę ale to minie! minęło.. Mazury są piękne! woda czyściutka, dużo ptaków, powietrze czyste, wiec spaliśmy codziennie do 9 co w domu jest nie możliwe. Odpoczęłam naprawdę tylko zrobiłam sobie problem bo Weronika teraz chce usypiać tylko w ówzku ale już ja ją tego odłuczę! zdjęcia tu wkleję i może jeszcze Wam coś poopisuję ale innym razem! acha zdjęcie z koniem na ulicy biegającym w drodze powrotnej. taka przygoda! Załącznik 1567515 Załącznik 1567518 Załącznik 1567519 Załącznik 1567520 Załącznik 1567522 |
|
|
|
#843 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Sylwia, a dajesz mu jakiś probiotyk? Może warto? Nic nie zaszkodzi jak przez dwa dni spróbujesz mu dać raz dziennie Lacidofil, Lakcid itp. Może pomoże.
|
|
|
|
#844 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
a wlasnie zapomnialam napisac o przescieradle- jak je zobaczylam , to mialam wiekszego nerwa- zamiast frotte, kupil zwykle bawelniane............... .grrrrrr
ze stopa ciezko powiedziec- myslalam,ze lepiej , ale chyba sie mylilam. Ogolnie ,moge juz w miare normalnie chodzic,ale nie schodzi mi opuchlizna z 4 paluszka (liczac od palucha)dosc mocno boli(wieczorem rwie ) nie moge go zgiac![]() Oczywiscie moj luby, uczynil sobie stope ,obiektem zartow w stylu "co sie martwisz i tak amputuja" albo "czy nie moga sprzedawac pojedynczych butow? przeciez tobie i tak ten drugi, nie bedzie potrzebny- bo stope upitola"- dzisiejszy tekst w obuwniczym. kasiu ja tez myslalam o probiotyku........ beatko, zazdrosze wyjazdu -zdjecia super byliscie na tej litwie?dziewczyny co z poissy? Pisalam do nie smska, i cisza od dwoch dni. Na forum tez jej nie widze.............obrazil a sie czy co.......?
__________________
Jesienne mamy |
|
|
|
#845 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 463
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
wpadłam tylko na chwilunię własciwie to się pozegnać chciałam na jakiś czas bo nie mam teraz czasu
ten remont okazal się dluższy niż mysleliśmy. W ogóle troszke mi się pomieszało i jakis czas nas nie będzie na forum. czasem was będe pewnie podczytywać ale na pisanie raczej nie znajdę czasu. Buxki dla was i maluszków
|
|
|
|
#846 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Dzień dobry
Po dwóch dniach udało mi sie w końcu do Was dostać. To wizaż świrował, to burza, to goście. Jest u mnie siostrzenica, 11 letnia dziewczynka. Trochę mi pomaga, trochę wymaga opieki, wiecie jak to jest. Kompletnie brakuje mi czasu na wszystko. Agatka dziś zjadła trochę domowej zupki. po tygodniu niejedzenia ( zresztą tydzień już nie gotowałam zupek), także sukces ogromny .Poissy, Demoniczko dzięki za opinie i fotki. Na all upatrzyłam sobie Graco, wysłałam zapytanie o parasolkę do gostka i czekam na jego odpowiedź. Zła jestem bo juz dwa dni czekam i nic, a że sprzedawca jest z miejscowość w której TŻ teraz pracuje to odebrał by go osobiście Beatko świetne fotki, super, że wyjazd Wam sie udał. Maatra dobrze, że Tobie sie nic nie stało. Bucikami sie nie przejmuj, skoąd miałas wiedzieć. Majeczkę całujemy w czółko Lipinko , oby jak najszybciej sie Wam poukładało.Murmelius imprezowo się wam zrobiło , oby Malwince za bardzo sie nie przestawiło Sylwia, a byłaś w końcu u lekarza z ta stópką .Uciekam bo już moja maruda załączyła syrenę Pa. Miłego wieczorku |
|
|
|
#847 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#848 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Trudno post pod postem ale do kawki w poniedziałek bedziecie miały!
Załącznik 1568096 Załącznik 1568097 Załącznik 1568101 Załącznik 1568102 Joli super że Agatka już je! |
|
|
|
#849 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#850 | ||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Wszystkiego najlepszego dla Tatinaki Cytat:
![]() Cytat:
. Ja trochę dodałam owoców ze słoiczka, ale też nie szły, a w kaszce jak najbardziej Poziomki ponoć mają mniejsze właściwości alergizujące (najlepsze oczywiście z własnej działki Cytat:
Cytat:
Gratuluję mamie małego zucha ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Mam nadzieję, że moi uczniowie tego nie widzą ![]() No właśnie Celka nawet 100mlx6=600ml, więc jest ok. Cytat:
![]() Cytat:
|
||||||||
|
|
|
#851 | ||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Zdjęcia wszystkie super widać, że miło spędzaliście czas Cytat:
Piątek miałam na wariackich papierach, przed wyjazdem do teściów zdążyłam się pokłócić z mężem (przez alergię jestem wieczorem strasznie rozdrażniona), sobota nam minęła bez łączności ze światem, teraz dopiero usiadłam (ale ciągle się denerwuję, bo net u teściów chodzi w takim zawrotnym tempie, że mam ochotę walnąć głową w monitor Do tego jestem wściekła na teściów, ale to już opiszę jak będę w domu, bo mnie zaraz coś trafi Cytat:
Cytat:
Ja jestem bardzo, bardzo zadowolona ze swojego Graco. Lekki, zwrotny, zajmuje mało miejsca po złożeniu. Żałuję, że nie kupiłam go wcześniej. |
||||||||
|
|
|
#852 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
witam
cos pogoda nam się zepsuła a tak chciałam iśc na basenm a wczoraj moja królewna zasnęła juz ok 18 i myślałam że jak dziadka zostawie to będzie miał problemy bo sie jeszcze obudzi a ona tak spała do 5 rano. przebudziła sie tylko dziadkowi 2 razy na picie.na śpiocha jej tylko pampersy zmieniałam - przed wyjściem i jak wróciłam. spotkanko klasowe w bardzo okrojonym towarzystwie ale było całkiem sympatycznie i troszke tez odreagowałam. miło tak spotakać sie z jakimiś innymi ludźmi. a dzisiauj to nie wiem sama co będziemy robić. ja to niedługo wejde do wanny a później to chyba jakiś film obejrzę bo nic mi sie nie chce. miłej niedzieli esz- napisz co u ciebie?
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
|
|
|
#853 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Dziewczyny, jestem na moment, ale pewnie dopiero coś konkretnego jutro napiszę, bo poniekąd miły rejs łódką zamienił się w koszmar zakończony wymiotami z powodu mojej migreny giganta. Dziś jeszcze nie czuję się dobrze, a prawdę mówiąc po prostu bardzo źle. Opiszę Wam wszystko jak lepiej się poczuję. Buziaki dla wszystkich Was
|
|
|
|
#854 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Otórz moja też zaczeła robić zielone kupki byłam akurat przypadkiem u lekarza i kazała dawać przez tydzien probiotyk poleciła lacio-baby albo dicoflor30 podawac przez 1 tydz. jak nie przejdzie to do lekarza i ew. badania kału, może spróbój, napewno nie zaszkodzi. Po rozmowie z lekarzem powiedziłą, że czasem tak dziecko ma i nawet lekarze nie wiedzą dlaczego, potem mija. |
|
|
|
|
#855 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
ale tu pustki dzisiaj
Wszystkiego najlepszego dla Tatinaki mała juz po kapieli i wymęczona dzisiaj śpi smacznie. był tylko zwykły spacerek ale w domku troszke szalała. a ja znowu do pizzeri i trochę mi się nie chce bo jutro znowu wcześnie wstaje ale posiedze godzinke i wracam do domku spać. no i jutro ostatni raz do żłobka i znowu odwyknie ale co zrobić. dobrze że dziadek już się wprawił to jak nie będę miała jej z kim zostawić to on da radę.
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
|
|
|
#856 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;8025252]Wpadam i wypadam
![]() A jutro jade z Olim do Londyniewa na sabat z Bubblem i Szperrrkiem Prosimy o relacje... i foteczki ![]() Cytat:
Cytat:
**************
__________________
*** -12,5kg*** |
||
|
|
|
#857 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
O jacie, ale się wymęczyłąm, ale pozytywnie
byliśmy na pierwszych urodzinach syna chrzestnej mojej siostrzenicy 2h jazdy autem z Kacprem, Jaśkiem, Larką i moją siostrą. Chłopcy gadali przez całą drogę w tę i z powrotem. Kłócili się, bili i bawili. Masakra. Ale na miejscu było super, były stawy i grill i zjeżdżalnia i bryczka z konikiem! Warto było się pomęczyć te dwie godziny ![]() TŻ z miśkiem , niestety, zostali w domu. Za mały mam samochód
|
|
|
|
#858 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
ufff jaka ja zmeczona
pomoglam sasiadce zawiezc bambetle zeby sie juz szybciej stamtad wyniosla zapraszam was na swego bloga www.handmadejoasi.blogspot.com dodałam nowy albumik ktory robilam dla chlopca tylko piszcie komentarze :P jutro napiszę wiecej buziaki dla wszystkich |
|
|
|
#859 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 167
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Witam po niezmiernie długiej przerwie
Na szczście koszmarna sesja juz za mną-7 egzaminów-wszystkie zdane ufff Nie wiem czy podołam z przeczytaniem całego wątkiu ale kilka ostatnich stronek zdołałam przeczytać ![]() Piotrunio ma sie bardzo dobrze. Właśnie przechodzi okres ząbkowania-dwie pierwsze jedyneczki na dole pojawiły sie dopiero w minionym tygodniu-mój Skarb poczekał z tym bolesnym przezyciem az mami skończy sesje żeby mogla się nim troskliwie zajać. Mimo wszystko nie było tak żle, trochę marudzenia i stan podgorączkowy, apetyt w normie , nocki przespane- luzik Dziś świętowaliśmy pierwsze imieniny naszego kochanego syneczka, no i była "mała" imprezka ![]() Mam nadzieje ze uda mie się znów regularnie udzielac się na forum Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich pociechy
__________________
[img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-44922.png [/img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-44921.png |
|
|
|
#860 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Dorko dziękuję bardzo za rady dotyczące żłobka, a Ty dlaczego zmieniasz żłobek? Ja mam przedszkole na szczycie mojego bloku, a za nim fajny plac zabaw i już za placem żłobek, czyli mam do żłobka niecałe 5 min
Ivy jasne że nie mogłaś wiedzieć Na szczęście czytam Was regularnie to wiem co w trawie piszczy
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
|
|
|
#861 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
dla Pysi sto lat sto lat!!
|
|
|
|
#862 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;8049350]Pysiu kochana ![]() SPIEWAM: stoooo laaaat, stoo laaaat, niech zyje zyje nam, jeeeszcze raaaz, jeeeeeszcze raaaz, nieeeeeech zyyyyyyyyyyyyyyyyyyyje naaaaaaaaaaam ![]() ![]() Dziewczyny dziękuje ślicznie
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
|
#863 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Najserdeczniejsze życzenia urodzinowe dla Pysi
|
|
|
|
|
#864 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 368
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
wszystkim którzy mieli i maja jakies święto ZDROWIA I RADOSCI
rehabilitacje sa strasznie bolesne, zastoiny w kręgosłupie nie daja się porozbijać( kolejny specjalista powiedział ze mój kregoslup jest jak u 70-letniej babci), boli mnie wszystko, rano nie moge sie podniesć bolą mnie strasznie nogi drżą mi miesnie dopiero jak wezmę 2 ketonale i 2 tramale to po dwóch godzinach trochę mniej boli i jestem wstanie dopelznąć do łazienki, w nocy tylko przysypiam na chwilę ze zmeczenia ból wyrywa mnie co chwilę ze snu poza tym dretwieją mi nogi i rece - strasznie cierpie. Wczoraj po dwóch tygodniach widziałam Mikołaja ale nawet nie mogłam go przytulic bo z trudem podnoszę kubek z kawą, moglam tylko na niego popatrzec i poglaskac go po policzku - strasznie cierpie i psychicznie i fizycznie - to juz tak dlugo trwa, juz nie pamietam jak to jest jak nie boli
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348 milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640 |
|
|
|
#865 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Jak zwykle nie mam czasu, aby pisać, bo po zwolnieniu zastałam w skrzynce służbowej ponad 100 maili i trzeba się zabrać za robotę, ale... na życzenia urodzinowe dla Pysi czas znajdę zawsze, więc...
Sto, albo i dwieście lat przeżytych w szczęściu i miłości! Spełnienia marzeń, Marzenko! |
|
|
|
#866 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Pyśka najserdecniej życzę Ci samych słonecznych dni, spełnienia marzeń, życia beztroskiego u boku cudownego męża i radości z wychowywania Kubusia a może i innych dzieciaków w przyszłości!
ja wpadnę potem bo teraz pucuję mieszkanie bo będę miała gości, spocona jestem jak mysz już.... |
|
|
|
#867 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Dzień dobry!
Najpierw spóźnione całusy dla Małych Jubilatek: Agatki i Tatianki A teraz moc uścisków dla Dużej Jubilatki, Pysi . Sto lat, Kochana! Weekend minął nam miło i - jak zwykle - za szybko. Do ZOO się nie wybraliśmy, znajomym pokręciły się daty. Korzystając z okazji kupiliśmy Jasiowi nowy, czerwony fotelik samochodowy, bardzo dobrze się w nim czuje, obserwuje z zaciekawieniem świat za oknem. Ja się trochę obkupiłam, przytaszczyłam do domu dwie sukienki i kilka bluzek , poza tym dużo spacerowaliśmy i grillowaliśmy u Jasia chrzestnej.Dziś między 8 a 10 rano miałam pierwszą jazdę, a Jaś w tym czasie odbył poranny spacer z tatusiem . Trochę bałam się jazdy, ale w gruncie rzeczy dobrze się bawiłam. Ofiar nie było, a na skrzyżowaniu nakrzyczał na mnie pijany rowerzysta, ale z pokerową miną czekałam na swoją kolej .Myshiu, Twój Kacperek to prawdziwy Zuch! Na pewno sobie poradzi na wyjeździe Gratuluję udanego wyjazdu, Michałek z tatą też zapewne świetnie się bawił . Murmelius, zazdroszczę wyprawy łódką, choć migreny, rzecz jasna, współczuję. Miewam czasem silne bóle głowy, ale nie są to bóle migrenowe. Na łódce (w autobusie i samochodzie) dokucza mi choroba lokomocyjna . Na szczęście daje o sobie znać tylko wtedy, gdy czytam. Mogę zatem jedynie podziwiać widoki .Dorko, dzięki za obszerne informacje o żłobku, mnie też się przydadzą. Środa już pojutrze, czas szybko zleci i będziecie odpoczywać we trójkę .Współczuję straty chomiczka Anusiu, całusek w rozbite czółko dla Majeczki Sylwia, gratulacje dla Maciusia, bystry z niego chłopczyk! ![]() Nie wypowiem się w sprawie kupek, bo u nas zielonych niet, za to od dwóch tygodni znów mamy bobki, choć dieta w zasadzie ta sama (od tygodnia Jaś jada zupy mojej roboty), dużo płynów i ok. pół słoiczka owoców dziennie (rozluźniających: brzoskwinie, morele, śliwki, gruszki, jabłka). A gdzież to Twój luby się wybiera? Berbeo, cieszę się, że odpoczęliście i dobrze się bawiliście na Mazurach . Zdjęcia super, obie z Weronisią jesteście śliczne, a i mąż przystojny .Lipinko, życzę, by remont jak najszybciej się zakończył i wszystko wypadło po Waszej myśli. ~Aniu26, bardzo się cieszę, że do nas zajrzałaś . Gratuluję zdania egzaminów, może teraz będziesz częściej gościć na forum? Piotrusiowi (i Wam) życzę bezbolesnego ząbkowania .Eszewerio – Tobie niezmiennie duuużo zdrowia. Gorąco współczuję Ci bólu i niemożności tulenia własnego dziecka . Bądź dzielna!Leosiu, jak spotkanie w wielkim mieście? Może jakaś malutka fotorelacja?
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
|
|
|
#868 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Cytat:
![]() . Nam czas bardzo szybko leci. Wczoraj rano byliśmy na basenie ( krytym), było bardzo mało ludzi, niestety od dziś maja przerwę wakacyjną. Trzeba będzie chodzić na taki mały rehabilitacyjny, ale z pływania już nie zrezygnuję. Idzie mi coraz lepiej, poza tym to jedyny sposób na utrzymanie formy, bo słodkie żrę bez opamiętania ![]() Pucka oczywiście ma milion pomysłów, apetyt malutki, ale arbuza zajadała ze smakiem. Zawsze jakies postępy w jedzeniu. Nadal na szczęście dla mnie chodzi tyko na czworakach, nie wiem dlaczego, ale jakoś przeraża mnie mysl, że zacznie chodzić, i będzie upadać i w ogóle jakis straszny ten etap mi sie wydaje. Ale strasznie to mi sie też wydawał powrót ze szpitala z takim maleństwem ![]() Katarzynko miłej pracy Esz wracaj szybko do zdrówka Aniu witaj. Tyle u nas, bo królewna juz sie nudzi. Pa. miłego popołudnia |
||
|
|
|
#869 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Witam z prowincji Na poczatek milion buziakow dla Pysi ![]() Oraz serdeczne zyczenia miesiecznicowe dla wizazowych maluszkow ![]() My od piatku jestesmy na wakacjach u dziadkow w malutkiej i bardzo malowniczej wioseczce. Suuuuper jest - swieze powietrze, przyjemne slonko i wietrzyk. Lazimy z Blanka na dlugasne spacery, zachaczajac o dom tylko na male conieco. Sa pieski, kurki i kozy - moja corka nie posiada sie z radosci. Piszczy i wymachuje konczynkami zeby tylko moc poglaskac zwierzatko Ewidentnie drzemie w niej dusza gospodni - kto wie, moze kiedys zostanie farmerka![]() Dzadkowie ktorzy dotychczas widzieli mala co kilka tygodni i tylko po kilka godzin sa nia teraz oczarowani Ja odpoczywam od betonu, aut i budowy trwajacej wciaz tuz pod moim balkonem korzystam ze slonca, jem czeresnie prosto z drzewa i sie nie maluje heheW sobote przyjezdza TZ i wybieramy sie do Gorlitz [stad to jest ok 10 km] bo chce kupic Blance troche produktow Hippa itp ktorych nie wiedziec czemu nei ma w PL.Zdam relacje co ciekawego wypatrzylam ![]() Pozdrawiam serdecznie!!! Edytowane przez biankaaa Czas edycji: 2008-06-30 o 16:16 Powód: dodanie fotek |
|
|
|
#870 | |||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Cytat:
mam nadzieje że będziesz do nas częściej zagladać i wrzuć jakieś fotki bo zapomniałam juz jak Piotruś wygląda Cytat:
Cytat:
Cytat:
fotki super i nie dziwię sie dziadkom- taki uroczy śmieszek duużo fotek wklejaj to cjhociaż sobie popatrzę jak wam dobrze barbeaa- fotki super oczywiście- tobie tez zazdroszczę- ja tez chce gdzieś ......................... .............życzonka urodzinowe dla Pysi serdeczne zyczenia miesiecznicowe dla wszystkich maluszków o których zapomniałam ......................... ............. a u nas ostatni dzień w żłobku i miesiąć wolnego i wcale sie nie cieszę tak do końca bo jak jest w żłobku to ja sie jednak lepiej czuję- może ja inna jestem ale wydaje mi sie to lepsze niz przezucanie jej od siostrzenicy do cioci i tak w kółko ale nie mam wyjścia- dobrze że jeszcze jutro i 5 dni wolnego. dobrej nocki pa
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
|||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:17.




.
). Z kolei koleżanki córeczka je bardzo podobne ilości jedzenia do Łucji i jest wręcz gruba! Pewnie będzie jak ze mną - koleżanki w pracy zawsze podziwiały moje ilości jedzenia na talerzu podczas lunchu i nie mogły uwierzyć, że tyle jem i nie tyję, podczas, gdy one jadły dwa listki sałaty na krzyż i walczyły z nadwagą. Podczas pobytu w szpitalu schudłam 2 kg i teraz walczę o kilogramy razem z Łucją. Swoją codzienną dietę wzbogaciłam w kaloryczne i odżywcze Nutridrinki z Nutrici, tylko po to, by przytyć. Niektórzy takie spalanie materii uznaliby za błogosławieństwo, ale dla mnie przez całe życie to przekleństwo, bo często musiałam tłumaczyć się, że nie mam anoreksji. Szkoda, że Łucję też to czeka.

miłe miłe!
byliscie na tej litwie?
, oby jak najszybciej sie Wam poukładało.
.








.


.
Witam z prowincji 
