Walka o zdrowe i piękne włosy :) -część II

[tulipanna.]

Napisane przez Lanessa

Jestem pod wrazeniem tych kosmetykow.

Te z magnessium to odzywki? Jesli tak, fajnie byloby uzywac od slugosci uszu, bo u gory to sie zabawnie kreca same Az szkoda je prostowac, ale z kolei wygladaja tak niereformowalnie,ze chodze jak owieczka.

Kurcze, Madzia, imponujesz mi wiedza a ja jestem w Norwegii, a te kosmetyki sa w Szwecji.

o co chodzi z tymi typami? Jakis quiz jest, mozesz rzucic linkiem?

Ech Ty zdrajco, ale sie przynajmniej udzielasz, bo jestes kopalnia bardzo ciekawych wiadomosci.

Magnessium jest w stylizujących produktach: tych, które mają za zadanie zwiększać skręt, utrwalać fryzurę itd. Mam 2 linki, z których można zamawiać te kosmetyki, więc rzucę Ci na PW.

Jakiś czas temu tłumaczyłam artykuł o typach skrętu w wątku "zagraniczne artykuly" w dalszej części nazwy wątku było chyba "o lokach, falach", ale wystarczy jak wrzucisz w wyszukiwarkę "zagraniczne artykuly" Taki schemat - oczywiście z grubsza - jest wrzucony właśnie tam

Cieszę się, że Cię zainteresowałam. Przykre jest tylko to, że żeby przerzucić się na odpowiednią pielęgnację musimy się
a)nazamawiać
b)nawydawać

[Agusia007]

Dziewczyny pomocy, coś mnie potwornie nurtuje
Prostuje włosy 2 lata, z tym że na dzień dzisiejszy to tylko 1 w tygodniu.
Wlosy z tyłu głowy, wierzchnie, cieniowane, dosłownie kępek różni się niesamowicie od reszty włosów, ogólnie włosy są falowane, dosyć grube i twarde, czasem rozdwajają się końcówki ale kiedy to zauważę to od razu ścinam.
Używam Rigenolu, myję tylko skórę głowy szamponem z Fitomedu, staram się jak mogę, włosy wyglądają całkiem nieźle, ale martwi mnie ten jeden kępek na czubku. Włosy nie są tam białe, popalone, nie są porozdwajne, ale różnią się strukturą, sa nieco cieńsze, dużo bardziej szorstkie i potwornie się plączą, wypadaja w normie.
Czy przedawkowałam protein w tym miejscu?
A może ta partia jest po prostu sucha?
Ogólnie włosy mam puszące się, mimo tego że czasem robię im kompresy z oliwy z oliwek, więc takie ich"piękno"

[Lanessa]

Napisane przez tulipanna.

Magnessium jest w stylizujących produktach: tych, które mają za zadanie zwiększać skręt, utrwalać fryzurę itd. Mam 2 linki, z których można zamawiać te kosmetyki, więc rzucę Ci na PW.

Jakiś czas temu tłumaczyłam artykuł o typach skrętu w wątku "zagraniczne artykuly" w dalszej części nazwy wątku było chyba "o lokach, falach", ale wystarczy jak wrzucisz w wyszukiwarkę "zagraniczne artykuly" Taki schemat - oczywiście z grubsza - jest wrzucony właśnie tam

Cieszę się, że Cię zainteresowałam. Przykre jest tylko to, że żeby przerzucić się na odpowiednią pielęgnację musimy się
a)nazamawiać
b)nawydawać

Baardzo przykre.

Hmm, czytam te artykuly, ale nijak nie umiem sie zdecydowac.

Taki mam skret, uch :d Pierwsze swiezutko po myciu, drugie pare godzin pozniej.

polykam artykuly i przegladam linki, wielkie dzieki, Madziu

[Koko19]

ponad miesiac temu podcinalam konce ok 3 cm...a dzis znowu wlosy porozdwajane juz nie wiem co mam robic uzywam waxa kallosa maski olejowo jajeczne i innne cuda!!!!Czemu tak sie dzieje wie ktos??Łykam tez witaminy belisse/.....i poprostu zalamka chyba nigdy ich nie zapuszcze

[tulipanna.]

Napisane przez Agusia007

Dziewczyny pomocy, coś mnie potwornie nurtuje
Prostuje włosy 2 lata, z tym że na dzień dzisiejszy to tylko 1 w tygodniu.
Wlosy z tyłu głowy, wierzchnie, cieniowane, dosłownie kępek różni się niesamowicie od reszty włosów, ogólnie włosy są falowane, dosyć grube i twarde, czasem rozdwajają się końcówki ale kiedy to zauważę to od razu ścinam.
Używam Rigenolu, myję tylko skórę głowy szamponem z Fitomedu, staram się jak mogę, włosy wyglądają całkiem nieźle, ale martwi mnie ten jeden kępek na czubku. Włosy nie są tam białe, popalone, nie są porozdwajne, ale różnią się strukturą, sa nieco cieńsze, dużo bardziej szorstkie i potwornie się plączą, wypadaja w normie.
Czy przedawkowałam protein w tym miejscu?
A może ta partia jest po prostu sucha?
Ogólnie włosy mam puszące się, mimo tego że czasem robię im kompresy z oliwy z oliwek, więc takie ich"piękno"

Falowane włosy mają większe tendencje do puszenia się, niż włosy kręcone. Prostownicę raz w tygodniu powinnaś sobie odpuścić. Proteiny przedawkowałabyś na całych włosach Więc to na pewno nie to. Sądze, że niewłaściwa pielęgnacja.

Napisane przez Lanessa

Baardzo przykre.

Hmm, czytam te artykuly, ale nijak nie umiem sie zdecydowac.

Taki mam skret, uch :d Pierwsze swiezutko po myciu, drugie pare godzin pozniej.

polykam artykuly i przegladam linki, wielkie dzieki, Madziu

A jak zachowują się, kiedy są dłuższe? Wyglądasz na mieszanke falowano-kręconą, czyli tak jak pisałam. Luźne loki - 3A. fale - 2b/c. A na jednej głowie może występować kilka typów.

[Choomik]

Heh kupiłam sobie dziś waxa polskiego do blondu i mając wcześniej zagraniczną wersję spodziewałam się poprawy, ale nie jakiejś dramatycznej.. A tu nawet fajnie to wyszło Włosy stały się troszeczkę jasniejsze i nie widac że mam odrosty po pasemkach No i jak próbowały same schnąc to o dziwo się nie puszyły, a końcówki były idealnie zregenerowane Wiem jedno. Koncze zagranicznego i kupuje naszego waxa, bo jest ekstra

[Lanessa]

Napisane przez tulipanna.

A jak zachowują się, kiedy są dłuższe? Wyglądasz na mieszanke falowano-kręconą, czyli tak jak pisałam. Luźne loki - 3A. fale - 2b/c. A na jednej głowie może występować kilka typów.

Jak sa dluzsze robia sie mocniejsze i mniejsze wielkoscia kreciolki...

[tulipanna.]

Napisane przez Lanessa

Jak sa dluzsze robia sie mocniejsze i mniejsze wielkoscia kreciolki...

Czyli na pewno 3A Z potencjalnymi domieszkami innych. Warto zaopatrzyć się w jakiś doping dla skrętu

[Agusia007]

Napisane przez tulipanna.

Falowane włosy mają większe tendencje do puszenia się, niż włosy kręcone. Prostownicę raz w tygodniu powinnaś sobie odpuścić. Proteiny przedawkowałabyś na całych włosach Więc to na pewno nie to. Sądze, że niewłaściwa pielęgnacja.

Proszę, mogłabyś mi coś doradzić?

[Mirelkaaa]

chodziło mi o tą mgiełke która poleciła mi Estelle, ma ona silikony ale w warunakch nasłonecznienia mozna spryskac nia włoski i będzie je chronic, jakos radical sie nazywa czy cos w tym stylu

[kocimietka]

Tulipanna- wracając do babydream'a Kupiłąm ,bo czytałam to co o nim pisałaś-że bez silikonów i super szampon.I niestety jedenw wielki zawód- nie mogę nim dobrze umyć głowy,bo nie jestem w stanie nawet przeczesać włosy palcami Po prostu po tym szamponie są niedorozczesania U Ciebie nie ma takiego problemu..?

[tulipanna.]

Napisane przez Agusia007

Proszę, mogłabyś mi coś doradzić?

Mając świadomość tego, co można dostać u nas w sklepach - będzie mi ciężko. Na pewno powinnaś odstawić prostownicę, pozwalać włosom schnąć samym. Jeśli chcesz podprostować - stosować chłodny nawiew. Jeśli chcesz poduszyć lekko wilgotne włosy ciepłym powietrzem - możesz sprawdzić, jak zareagują na dyfuzor. Przy tak puszących włosach postawiłabym na głębokie nawilżanie 2x w tygodniu. Skoro na proteiny nie jesteś wrażliwa, możesz raz stosować Kallosa, a raz np. Polski Wax, który jest chyba najmniej konfliktowy. Osobiście nakładam go na głowę na noc - raz w tygodniu i spłukuję rano, a sypiam z reguły ok. 8 godzin. Nie wiem jak często myjesz włosy - być może powinnaś odstawić szampony z silnymi detergentami i próbować mycia wodą/odżywką? A raz w tygodniu szampon z czymś mocniejszym, np. Babydream z cocamidopropyl betaine? Po umyciu włosów powinnaś nałożyć na nie jakąś nawilżającą odżywkę bez spłukiwania - tu fajna jest mrs. potter z zieloną herbatą, ale ma cetrimonium chloride na 2 miejscu, a ostrzegano mnie, że składnik ten nie podrażnia jedynie w stężeniu mniejszym niż 25%...Dlatego może lepiej byłoby zainwestowac w aloes? np. taki
http://www.prostoznatury.pl/sklep.ph...kryterium=usun
stosować albo jako żel - lekko utrwala, albo rozrobić z wodą i spryskiwać nim włosy? To jeden z najlepszych, najbardziej niezawodnych nawilżaczy
Jeśli myślisz o utrwalaniu fryzury to warto zainwestować w zwykły żel. Ja mam Wellaflex maksymalnie utrwalający i sobie chwalę, skład ma całkiem ok Pewnie już o tym wiesz, ale powinnaś zapomnieć o szczotkach, w grę wchodzi jedynie grzebień o szeroko rozstawionych zębach, a rozczesywanie włosów na mokro po nałożeniu odżywki(fajne grzebienie mają w body shopie).

To co Ci polecałam to właściwie moja obecna pielęgnacja, z której jestem dość zadowolona. Nie demonizuję silikonów, są osoby, które bez nich nie mogą żyć. Tak samo niektórych detergentów myjących. Ale wraz z upływem czasu od momentu pozbycia się (stopniowo) wszelkich potencjalnie szkodliwych dla moich włosów składników zauważyłam ich znaczną poprawę. Brak detergentów sprawił, że są lepiej nawilżone. Brak silikonów, że są nieobciążone. Mogę teraz - mimo nałożenia dzień wcześniej żelu, preperatu zwiększającego skręt i odżywki leave-in, na drugi dzień umyć włosy samą wodą, powtórzyć wcześniejszą pielęgnację, a moje włosy są dalej świeże, czyste i co najciekawsze - mają znacznie ładniejszy skręt. Oglądałam też sporą ilość zdjęć sprzed podobnej do w/w pielęgnacji i po stosowaniu jej przez pewien czas przez właścicielki różnych typów włosów (często po odstawieniu silikonów i detergentów, zmiany pielęgnacji wydają się przez pewien czas brzydsze, źle reagują, ale później zaczyna być widać efekty) - i szczerze mówiąc, dawno cudze włosy nie zrobiły na mnie takiego wrażenia jak właśnie tamte. Przede wszystkim jednak musisz obserwować na co i jak Twoje włosy reagują - i wyciągać z tego wnioski. Pomoże Ci to uniknąć wydania pieniędzy na coś co bardziej zaszkodzi niż pomoże.

Napisane przez kocimietka

Tulipanna- wracając do babydream'a Kupiłąm ,bo czytałam to co o nim pisałaś-że bez silikonów i super szampon.I niestety jedenw wielki zawód- nie mogę nim dobrze umyć głowy,bo nie jestem w stanie nawet przeczesać włosy palcami Po prostu po tym szamponie są niedorozczesania U Ciebie nie ma takiego problemu..?

Też odstawiłam Babydream po pewnym czasie - i zmieniłam jego ocenę na KWC. Wkurzało mnie, że włosy są po nim szorstkie, że muszę je "szorować" itp. Później jednak podjęłam decyzję, że odstawiam wszelkie silikony - poza tymi rozpuszczalnymi w wodzie. Musiałam więc odpuścić też szampony ze zmywającymi je detergentami. Przechodziłam etap mycia włosów odzywką - niestety nie znalazłam żadnej, która by się do tego nadawała na dłuższą metę, choć nie miałam w ręku jeszcze jednej joanny, a nuż to ta właściwa na ebayu są świetne odżywki, ale w Stanach kosztują niecałe 2$, tymczasem z przesyłką jedna kosztowałaby ok. 25$ - nieopłacalny bizens. Później przeszłam na mycie wodą...I kiedy moje włosy zobaczyły jak to jest, kiedy są myte odżywkami/wodą i traktowane w zupełnie inny sposób niż do tej pory - na Babydream zareagowały jak na najlepszy szampon Teraz stosuję go raz na parę dni - w międzyczasie myję wodą - i dalej jest okej. Z tym, że traktuję go jako etap przejściowy, bo za chwilę zamawiam zestaw kosmetyków do kręconych.

[kocimietka]

Czyli ztym babydreamem tez nie było tak różowo na początku..U mnei na razie jest fatalnie A mycie wodą u mnie nie przejdzie- mam włosy przetłuszczające się, mycie co dwa dni wskazane,czasami nawet po jednym dniu są tłustawe,ale nie dajmy się zwariować dzięki za odp

[tulipanna.]

Napisane przez kocimietka

Czyli ztym babydreamem tez nie było tak różowo na początku..U mnei na razie jest fatalnie A mycie wodą u mnie nie przejdzie- mam włosy przetłuszczające się, mycie co dwa dni wskazane,czasami nawet po jednym dniu są tłustawe,ale nie dajmy się zwariować dzięki za odp

No to Cię zaskoczę Przetłuszczanie może być właśnie efektem ubocznym stosowania detergnetów. Wiele dziewczyn myjących włosy odżywką lub wodą pisało, że żałuje, że nie znało tej metody w okresie dojrzewania - bo dzięki takiemu traktowaniu skóra głowy powoli się uspokaja. A co do Babydream - właśnie na początku było różowo, potem przestało być, nabawiłam się nawet łupieżu kosmetycznego...Ale to też może być efekt przestawienia się. Daj mu jeszcze szanse. Spróbuj dolać trochę miodu. Może w końcu będzie lepiej.

[kocimietka]

Napisane przez tulipanna.

No to Cię zaskoczę Przetłuszczanie może być właśnie efektem ubocznym stosowania detergnetów. Wiele dziewczyn myjących włosy odżywką lub wodą pisało, że żałuje, że nie znało tej metody w okresie dojrzewania - bo dzięki takiemu traktowaniu skóra głowy powoli się uspokaja. A co do Babydream - właśnie na początku było różowo, potem przestało być, nabawiłam się nawet łupieżu kosmetycznego...Ale to też może być efekt przestawienia się. Daj mu jeszcze szanse. Spróbuj dolać trochę miodu. Może w końcu będzie lepiej.

Hmm ,być moze tak jest.Ale moja mama ma ten sam problem..Moje włosy w ogóle sa dziwne,naftę też źle przyjmują.. Dzięki za rady.Mam wakacje, spróbuję myć sama wodą a miodu mam dużo bo wujek ma ule

[tulipanna.]

Napisane przez kocimietka

Hmm ,być moze tak jest.Ale moja mama ma ten sam problem..Moje włosy w ogóle sa dziwne,naftę też źle przyjmują.. Dzięki za rady.Mam wakacje, spróbuję myć sama wodą a miodu mam dużo bo wujek ma ule

Spróbuj najpierw co drugi dzień. Powodzenia, mam nadzieję, że pomoże. Ale jeśli nie - nie rób nic na siłę. Może nie tędy droga. Ja nie jestem specjalistką w tym zakresie i nie nabyłam swojej wiedzy od odpowiednio wykształconej kadry.

[Agusia007]

Napisane przez tulipanna.

Mając świadomość tego, co można dostać u nas w sklepach - będzie mi ciężko. Na pewno powinnaś odstawić prostownicę, pozwalać włosom schnąć samym. Jeśli chcesz podprostować - stosować chłodny nawiew. Jeśli chcesz poduszyć lekko wilgotne włosy ciepłym powietrzem - możesz sprawdzić, jak zareagują na dyfuzor. Przy tak puszących włosach postawiłabym na głębokie nawilżanie 2x w tygodniu. Skoro na proteiny nie jesteś wrażliwa, możesz raz stosować Kallosa, a raz np. Polski Wax, który jest chyba najmniej konfliktowy. Osobiście nakładam go na głowę na noc - raz w tygodniu i spłukuję rano, a sypiam z reguły ok. 8 godzin. Nie wiem jak często myjesz włosy - być może powinnaś odstawić szampony z silnymi detergentami i próbować mycia wodą/odżywką? A raz w tygodniu szampon z czymś mocniejszym, np. Babydream z cocamidopropyl betaine? Po umyciu włosów powinnaś nałożyć na nie jakąś nawilżającą odżywkę bez spłukiwania - tu fajna jest mrs. potter z zieloną herbatą, ale ma cetrimonium chloride na 2 miejscu, a ostrzegano mnie, że składnik ten nie podrażnia jedynie w stężeniu mniejszym niż 25%...Dlatego może lepiej byłoby zainwestowac w aloes? np. taki
http://www.prostoznatury.pl/sklep.ph...kryterium=usun
stosować albo jako żel - lekko utrwala, albo rozrobić z wodą i spryskiwać nim włosy? To jeden z najlepszych, najbardziej niezawodnych nawilżaczy
Jeśli myślisz o utrwalaniu fryzury to warto zainwestować w zwykły żel. Ja mam Wellaflex maksymalnie utrwalający i sobie chwalę, skład ma całkiem ok Pewnie już o tym wiesz, ale powinnaś zapomnieć o szczotkach, w grę wchodzi jedynie grzebień o szeroko rozstawionych zębach, a rozczesywanie włosów na mokro po nałożeniu odżywki(fajne grzebienie mają w body shopie).

To co Ci polecałam to właściwie moja obecna pielęgnacja, z której jestem dość zadowolona. Nie demonizuję silikonów, są osoby, które bez nich nie mogą żyć. Tak samo niektórych detergentów myjących. Ale wraz z upływem czasu od momentu pozbycia się (stopniowo) wszelkich potencjalnie szkodliwych dla moich włosów składników zauważyłam ich znaczną poprawę. Brak detergentów sprawił, że są lepiej nawilżone. Brak silikonów, że są nieobciążone. Mogę teraz - mimo nałożenia dzień wcześniej żelu, preperatu zwiększającego skręt i odżywki leave-in, na drugi dzień umyć włosy samą wodą, powtórzyć wcześniejszą pielęgnację, a moje włosy są dalej świeże, czyste i co najciekawsze - mają znacznie ładniejszy skręt. Oglądałam też sporą ilość zdjęć sprzed podobnej do w/w pielęgnacji i po stosowaniu jej przez pewien czas przez właścicielki różnych typów włosów (często po odstawieniu silikonów i detergentów, zmiany pielęgnacji wydają się przez pewien czas brzydsze, źle reagują, ale później zaczyna być widać efekty) - i szczerze mówiąc, dawno cudze włosy nie zrobiły na mnie takiego wrażenia jak właśnie tamte. Przede wszystkim jednak musisz obserwować na co i jak Twoje włosy reagują - i wyciągać z tego wnioski. Pomoże Ci to uniknąć wydania pieniędzy na coś co bardziej zaszkodzi niż pomoże.

Ojej, bardzo, bardzo dizękuję za powyższe rady
Z tym, że akurat szampony bez detergentów u mnie się niebardzo spisują, np po barwie przetłuściły mi się już po 1 dniu, a po Nivea dopiero po 2, a ładnie wygłądały, jak na mycie bez odzywki.
Zainwestuję na 100% w Waxa, zagranicznego na skórę głowy a Moc Natury na całe włosy tylko skończę Rigenol. Masz rację, kupię sobię innna suszarkę, z różnymi temperaturami nawiewu i będę chłodniejszym podprostowywała raz tygodniu kłaczki na płaskiej, ceramicznej szczotce
Mam nadzieję, że coś się zmieni.

[Koko19]

a czy odzywka joanny z apteczki babuni nadaje sie do mycia wlosow metoda OMO?? bo chyba nie zawiera zadnych "niszczycieli" a ma jeden skladnik oczyszczajacy??jak myslicie?

[Narek]

Koko, najlepiej wrzuć skład odżywki, która Cię interesuje, a nasze Biochemiczki odpowiedzą Ci na Twoje pytanie

[Koko19]

Napisane przez Narek

Koko, najlepiej wrzuć skład odżywki, która Cię interesuje, a nasze Biochemiczki odpowiedzą Ci na Twoje pytanie

kurcze tylko ja wlasnie nie mam jakiejs konkretnej wybranej a ta joanny juz byla komentowana...tylko nie wiem czy nadaje sie do mycia wlosow??

[Ska]

dziewczyny,
słyszałam ostatnio, że wycieranie włosów po myciu to b. wazna czynnosc. że nie powinno się trzeć włosów o ręcznik a tylko wklepywać go w nie.
to prawda?
jak powinno się odpowiednio wycierać włosy?

[domi7ks]

Napisane przez Ska

dziewczyny,
słyszałam ostatnio, że wycieranie włosów po myciu to b. wazna czynnosc. że nie powinno się trzeć włosów o ręcznik a tylko wklepywać go w nie.
to prawda?
jak powinno się odpowiednio wycierać włosy?

Ja nigdy nie wycieram włosów po umyciu. Mokre włoski sa bardziej wrażliwe na uszkodzenia. Po umyciu wyciskam rękami a nastepnie owijam w ręcznik

[karla_92]

Napisane przez Koko19

a czy odzywka joanny z apteczki babuni nadaje sie do mycia wlosow metoda OMO?? bo chyba nie zawiera zadnych "niszczycieli" a ma jeden skladnik oczyszczajacy??jak myslicie?

Jeśli mówisz o tej do suchych i zniszczonych to raczej nie bo ma proteiny i sporo nawilżaczy, ale jak nie masz przetłuszczających, skłonnych do obciążen włosów to chyba możesz spróbować.

Edit: Pomyliłam metode OMO z myciem odżywką A więc nadaje się, tak jak każda odżywka. Tylko pytanie o jakiej metodzie Ty myślisz skoro piszesz o składniuku oczyszczającym?

Napisane przez Ska

dziewczyny,
słyszałam ostatnio, że wycieranie włosów po myciu to b. wazna czynnosc. że nie powinno się trzeć włosów o ręcznik a tylko wklepywać go w nie.
to prawda?
jak powinno się odpowiednio wycierać włosy?

Powinno się zawinąc ręcznik i poczekać aż woda sama wsiąknie. Chyba że nie ma się czasu to można je delikatnie wycisnąć.

[Koko19]

Edit: Pomyliłam metode OMO z myciem odżywką A więc nadaje się, tak jak każda odżywka. Tylko pytanie o jakiej metodzie Ty myślisz skoro piszesz o składniuku oczyszczającym?

hehehe ja tez ...chodzilo mi o mycie odzywka calych wlosow...

[tulipanna.]

Ja do suszenia polecam ręcznik z mikrofibry. Po odwinięciu po 20 min. mam prawie suche włosy.

[aante_e]

Wcześniej, chyba Estella, polecała spray dla z dzieci z Rosmanna wymieszany z gliceryną. Zakupiłam dzisiaj oba i zastanawiam się w jakich proporcjach je wymieszać. Jest 150 ml sprayu i 30 g gliceryny, planuję dodać też trochę olejku cytrynowego. Pomożecie

[domi7ks]

Dziewczyny ja ostatnio po każdym myciu nakładam Kallosa. Moje włoski strasznie sie polubiły z ta odżywką. Jednak stwierdziłam, że Glorie również lubia, ale nie rozczesuja sie po niej tak fajnie, jak po Kallosie. Dlatego też wczoraj nałozyłam Glorie na kilka minut, a przed spłukaniem dodałam jeszcze troszke Kallosa (aby potem nie miec problemów z rozczesanim). Myslicie, że to nie przesada stosowac dwie odżywki naraz?

['Estelle']

Napisane przez aante_e

Wcześniej, chyba Estella, polecała spray dla z dzieci z Rosmanna wymieszany z gliceryną. Zakupiłam dzisiaj oba i zastanawiam się w jakich proporcjach je wymieszać. Jest 150 ml sprayu i 30 g gliceryny, planuję dodać też trochę olejku cytrynowego. Pomożecie

Gliceryny nie trzeba dużo, na początek dałabym kilka ml na całe opakowanie i obserwowała, jak włoski reagują.
Olejku cytrynowego też parę kropel tylko.

Napisane przez domi7ks

Dziewczyny ja ostatnio po każdym myciu nakładam Kallosa. [...] Myslicie, że to nie przesada stosowac dwie odżywki naraz?

Nie

[aante_e]

Napisane przez 'Estelle'

Gliceryny nie trzeba dużo, na początek dałabym kilka ml na całe opakowanie i obserwowała, jak włoski reagują.
Olejku cytrynowego też parę kropel tylko.

Dzięki bo już planowałam tak pół butelki wlać a nie będzie problemu z wymieszaniem się tego wszystkiego?

['Estelle']

Napisane przez aante_e

Dzięki bo już planowałam tak pół butelki wlać a nie będzie problemu z wymieszaniem się tego wszystkiego?

Nie powinno być, gliceryna miesza się bezproblemowo z wodą, nie wiem jedynie jak ten olejek, więc dla niego może po prostu zrób próbę: wlej kilka kropel do wody i zobacz, czy nie oddzielają się fazy.