Czy zamknąć sklepy w niedziele?

[visionAM]

Napisane przez Renatka_2108

To ja powiem lepiej, tż przez półtorej miesiąca nie może zarejestrować samochodu... Bo kolejki mimo że jedzie rano to numerów nie ma. Przed świętami wolne, po świętach nie czynne i tak w kółko. A jak już udało się dostać numerek i czekać kilka godzin to niestety program nie działa.

Aż współczuję naczelnikowi jak tam jutro wpadnie..

Toż to jest śmiech na sali po prostu, nie wiem chyba pod starostwem by trzeba spać w namiocie i od 6rano trzymać kolejkę.

A najlepsze jest to że kasa do opłacenia jest w innej części miasta w zupełnie innym budynku nie wiadomo czy się śmiać czy płakać...

Również proponuje aby urzędy otwarte były w niedzielę lub np w sobotę do 18. W tygodniu też nie mam jak czegoś załatwić, w sobotę po południu lub niedzielę owszem.



Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

We wcześniejszej pracy zdarzało mi się często bywać w różnych urzędach, dodam że w środku dnia i było to samo. Wieczne kolejki i godziny stracone na załatwienie prostych spraw.

[figa84]

To co dziewczyny? Walczymy o urzędy w sb?

[Limonka2738]

Napisane przez visionAM

We wcześniejszej pracy zdarzało mi się często bywać w różnych urzędach, dodam że w środku dnia i było to samo. Wieczne kolejki i godziny stracone na załatwienie prostych spraw.

W roku 2017 załatwiałam mnóstwo urzędowych spraw i w wielu różnych urzędach byłam. I kurcze, wszędzie sprawnie, szybciutko, poniżej godziny, aż byłam w szoku.

[Onnaa88]

Napisane przez Limonka2738

W roku 2017 załatwiałam mnóstwo urzędowych spraw i w wielu różnych urzędach byłam. I kurcze, wszędzie sprawnie, szybciutko, poniżej godziny, aż byłam w szoku.

Tylko pozazdrościć,chociaż już wolę urzędy niż wizytę u lekarza na NFZ tam to ani się dodzwonić nie da,no i też nie ma się pewności czy uda się dostać do lekarza w dany dzień.
Ile razy jak poszłam z wizytą to kazali mi na drugi dzień przyjść bo za duże kolejki,a ja z gorączka ledwo na oczy widziałam to są dopiero cyrki

[Talullah]

Napisane przez Onnaa88

Tylko pozazdrościć,chociaż już wolę urzędy niż wizytę u lekarza na NFZ tam to ani się dodzwonić nie da,no i też nie ma się pewności czy uda się dostać do lekarza w dany dzień.
Ile razy jak poszłam z wizytą to kazali mi na drugi dzień przyjść bo za duże kolejki,a ja z gorączka ledwo na oczy widziałam to są dopiero cyrki

To nie są cyrki tylko rzeczywistość. Czas lekarza nie jest z gumy i nie rozciąga się wprostproporcjonalnie do liczby pacjentów. Co, lekarz nie ma prawa skończyć pracy o czasie i iść spędzić czas z rodziną? Urzędy i supermarkety są zamykane o określonym czasie i jakoś po godzinach pracy petentow nie przyjmą, zakupów też się nie zrobi.
Nadal nie odpowiedziałas mi na pytanie co ten rząd zrobił dobrego, ignorujesz niewygodne dla siebie pytania?
Tylko nie pisz ze rozmawiasz tylko o wolnej niedzieli bo jak widać jednak nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Onnaa88

Tylko pozazdrościć,chociaż już wolę urzędy niż wizytę u lekarza na NFZ tam to ani się dodzwonić nie da,no i też nie ma się pewności czy uda się dostać do lekarza w dany dzień.
Ile razy jak poszłam z wizytą to kazali mi na drugi dzień przyjść bo za duże kolejki,a ja z gorączka ledwo na oczy widziałam to są dopiero cyrki

Widocznie lekarze też mają rodziny i chcą mieć wolne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

Prawda to jest akurat taka, ze nikt z poczekalni od lekarza nie odesle osoby, ktora jest w tak powaznym stanie, ze ''ma taka goraczke, ze ledwo na oczy widzi''. Juz nie mowiac o tym, ze bylam swiatkiem takich sytuacji, ze ludzie puszczaja przed siebie osobe juz ''na oko'' bardzo pilnie wymagajaca pomocy, slaniajaca sie na nogach, albo duzo starsza, albo z niemowleciem. Tylko ze jak sie teraz opowiadantutaj na forum to kazdy byl w taaak powaznym stanie, a zamknieto mu przed nosem drzwi .

Cyrki sa za to w Niemczech, gdzie prawie wszystkie urzedy i gabinety lekarskie maja przerwe np. od 12 do 15, dodatkowo w srode sa juz na tyle zmeczeni, ze o 12 zamykaja , oczywiscie w piatek tak samo. Wiec normalnie do 18 mozna zalatwic sprawunki tylko w pn, wt i czw. Te przerwe w ciagu dnia to akurat rozumiem, ale skad wziela sie ta wolna sroda... i czy to sie w ogole oplaca otwierac na 3 godziny taki urzad albo gabinet?

[figa84]

Orih odsyłają. Dostajesz info gdzie jest SOR i do widzenia.

[nikisa]

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8074696 1]Prawda to jest akurat taka, ze nikt z poczekalni od lekarza nie odesle osoby, ktora jest w tak powaznym stanie, ze ''ma taka goraczke, ze ledwo na oczy widzi''. Juz nie mowiac o tym, ze bylam swiatkiem takich sytuacji, ze ludzie puszczaja przed siebie osobe juz ''na oko'' bardzo pilnie wymagajaca pomocy, slaniajaca sie na nogach, albo duzo starsza, albo z niemowleciem. Tylko ze jak sie teraz opowiadantutaj na forum to kazdy byl w taaak powaznym stanie, a zamknieto mu przed nosem drzwi .

Cyrki sa za to w Niemczech, gdzie prawie wszystkie urzedy i gabinety lekarskie maja przerwe np. od 12 do 15, dodatkowo w srode sa juz na tyle zmeczeni, ze o 12 zamykaja , oczywiscie w piatek tak samo. Wiec normalnie do 18 mozna zalatwic sprawunki tylko w pn, wt i czw. Te przerwe w ciagu dnia to akurat rozumiem, ale skad wziela sie ta wolna sroda... i czy to sie w ogole oplaca otwierac na 3 godziny taki urzad albo gabinet?[/QUOTE]Ja proponuję poszukać nowej przychodni.
Nie do końca wiem, jak to jest, ale kiedyś byłam zapisana do państwowej i rzeczywiście kolejki mega. Później byłam już w prywatnej, ale z podpisanym kontraktem z NFZ i za nic nie płaciłam. Może z odbieraniem telefonów nie było postępu, ale chociaż nie było problemu z dostaniem się do lekarza. Teraz też jestem w podobnej zapisana i nie mogę narzekać.
Na prawdę, radzę dobrze poszukać. Dodam jeszcze, że wszystkie trzy są na jednym osiedlu, więc nie mówię tutaj o podróżach na drugi koniec miasta z gorączką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Onnaa88]

Napisane przez Talullah

To nie są cyrki tylko rzeczywistość. Czas lekarza nie jest z gumy i nie rozciąga się wprostproporcjonalnie do liczby pacjentów. Co, lekarz nie ma prawa skończyć pracy o czasie i iść spędzić czas z rodziną? Urzędy i supermarkety są zamykane o określonym czasie i jakoś po godzinach pracy petentow nie przyjmą, zakupów też się nie zrobi.
Nadal nie odpowiedziałas mi na pytanie co ten rząd zrobił dobrego, ignorujesz niewygodne dla siebie pytania?
Tylko nie pisz ze rozmawiasz tylko o wolnej niedzieli bo jak widać jednak nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przecież zazwyczaj jest tak,że jest kilka godzin w przychodni na NFZ a później idzie do swojego prywatnego gabinetu.
Rząd zmienił wiek emerytalny,w końcu moi rodzice może dadzą radę żeby dostać tą emeryturę.Podoba mi się ten pomysł z wolnymi niedzielami,no i dużo ludzi wyszło z biedy dzięki programowi 500 plus.

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------

Napisane przez Limonka2738

Widocznie lekarze też mają rodziny i chcą mieć wolne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie wiem jakoś nigdy nie widać żeby oni pełen etat robili w przychodni,wychodzą przychodzą po godzinie albo i lepiej jak pełna poczekalnia pacjentów i dostęp i są przez kilka godzin.
Rozumiem pewnie są wizyty domowe,pracują w szpitalu ale też dużo z nich ma swoje prywatne gabinety są te pieniądze to ja bym mogła pracować po 15 godzin dziennie,szkoda że nie było mnie stać na taką naukę.

[Renatka_2108]

Napisane przez figa84

To widze, ze nie tylko ja miałam takie fajne akcje w urzędach
Co do rejestracji samochodu to u mnie można sobie ustalić termin przez neta. Znikają szybko i zwykle godziny beznadziejne, ale przynajmniej bez numerków i czekania kilka h...

U nas teoretycznie też można przez Internet, zrobiliśmy termin, co z tego że żadne potwierdzenie nie przyszło. Po telefonie do urzędu stwierdzili że żadnego terminu nie ma bo system...

Napisane przez visionAM

We wcześniejszej pracy zdarzało mi się często bywać w różnych urzędach, dodam że w środku dnia i było to samo. Wieczne kolejki i godziny stracone na załatwienie prostych spraw.

Ciekawe jakby ludzie musieli stać w takiej kolejce po pieczywo święte oburzenie by było. A w urzędach chyba obowiązuje przy wejściu święta cierpliwość od razu.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez Onnaa88

No nie wiem jakoś nigdy nie widać żeby oni pełen etat robili w przychodni,wychodzą przychodzą po godzinie albo i lepiej jak pełna poczekalnia pacjentów i dostęp i są przez kilka godzin.
Rozumiem pewnie są wizyty domowe,pracują w szpitalu ale też dużo z nich ma swoje prywatne gabinety są te pieniądze to ja bym mogła pracować po 15 godzin dziennie,szkoda że nie było mnie stać na taką naukę.

Pocieszę Cię, to nie pieniądze były główną przeszkodą.

[visionAM]

Podoba mi się ten pomysł z wolnymi niedzielami,no i dużo ludzi wyszło z biedy dzięki programowi 500 plus.

Dlaczego ciągle to piszesz?

[nikisa]

Napisane przez Onnaa88

Przecież zazwyczaj jest tak,że jest kilka godzin w przychodni na NFZ a później idzie do swojego prywatnego gabinetu.
Rząd zmienił wiek emerytalny,w końcu moi rodzice może dadzą radę żeby dostać tą emeryturę.Podoba mi się ten pomysł z wolnymi niedzielami,no i dużo ludzi wyszło z biedy dzięki programowi 500 plus.

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------



No nie wiem jakoś nigdy nie widać żeby oni pełen etat robili w przychodni,wychodzą przychodzą po godzinie albo i lepiej jak pełna poczekalnia pacjentów i dostęp i są przez kilka godzin.
Rozumiem pewnie są wizyty domowe,pracują w szpitalu ale też dużo z nich ma swoje prywatne gabinety są te pieniądze to ja bym mogła pracować po 15 godzin dziennie,szkoda że nie było mnie stać na taką naukę.

Ale właśnie to jest to patrzenie krotkowzroczne. Obniżyli wiek, więc moi rodzice szybciej ją dostaną. A to, że zaraz nie będzie pieniędzy na inne to już nieważne. Mamy zły system, ale nie zmienimy tak szybko rzeczywistości i trzeba pracować dłużej, nie ma wyjścia.

Ideałem by było prawdziwie indywidualne konta na emeryturę i na leczenie, lekarzy. Przynajmniej coś by z tego było, bo teraz za darmo to mogę iść do internisty najwyżej, a jak dzieje się coś poważnego to zderzam się z kolejkami i idę prywatnie, więc płacę dwa razy za to samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Onnaa88

No nie wiem jakoś nigdy nie widać żeby oni pełen etat robili w przychodni,wychodzą przychodzą po godzinie albo i lepiej jak pełna poczekalnia pacjentów i dostęp i są przez kilka godzin.
Rozumiem pewnie są wizyty domowe,pracują w szpitalu ale też dużo z nich ma swoje prywatne gabinety są te pieniądze to ja bym mogła pracować po 15 godzin dziennie,szkoda że nie było mnie stać na taką naukę.

Żeby zarobić na medycynie to trzeba pracować w szpitalu, trzech przychodniach i prywatnym gabinecie.

Im serio z nieba nie spada.

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Napisane przez nikisa

Ale właśnie to jest to patrzenie krotkowzroczne. Obniżyli wiek, więc moi rodzice szybciej ją dostaną. A to, że zaraz nie będzie pieniędzy na inne to już nieważne. Mamy zły system, ale nie zmienimy tak szybko rzeczywistości i trzeba pracować dłużej, nie ma wyjścia.

Ideałem by było prawdziwie indywidualne konta na emeryturę i na leczenie, lekarzy. Przynajmniej coś by z tego było, bo teraz za darmo to mogę iść do internisty najwyżej, a jak dzieje się coś poważnego to zderzam się z kolejkami i idę prywatnie, więc płacę dwa razy za to samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się na NFZ nawet nie bujam - dawno mi się odechciało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A ja się u siebie zawsze dostaję i dziecko też. A wcale nie mieszkam ani w metropolii ani na wiosce, ot średnie miasto.

[cava]

Napisane przez Onnaa88

No nie wiem jakoś nigdy nie widać żeby oni pełen etat robili w przychodni,wychodzą przychodzą po godzinie albo i lepiej jak pełna poczekalnia pacjentów i dostęp i są przez kilka godzin.
Rozumiem pewnie są wizyty domowe,pracują w szpitalu ale też dużo z nich ma swoje prywatne gabinety są te pieniądze to ja bym mogła pracować po 15 godzin dziennie,szkoda że nie było mnie stać na taką naukę.

Ludzie sami sobie fundują studia medyczne, nauka w Polsce jest BEZPŁATNA a na koszty utrzymania i podręczników student był w stanie zarobić sobie sam. Jak miał na karku głowe i brak lenia w tyłku.
Natomiast teraz juz byś sobie nie zarobiła nawet jakby lenia w tyłku było brak, bo dzięki tobie studenci nie będą mieli gdzie w niedziele dorabiać.

[201803111829]

Napisane przez Onnaa88

Ja codziennie zakupów nie robię to jakoś nie przemawia do mnie ten argument

A ja tak. Zwłaszcza, jak w niedzielę idę do pracy, i chce sobie kupić świeże bułki. Nie lubię czerstwych.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez _Tinkerbell

A ja tak. Zwłaszcza, jak w niedzielę idę do pracy, i chce sobie kupić świeże bułki. Nie lubię czerstwych.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Sama sobie piecz. Dlaczego piekarz ma zasuwać w weekend na Twoje widzimisię?

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;80750536]A ja się u siebie zawsze dostaję i dziecko też. A wcale nie mieszkam ani w metropolii ani na wiosce, ot średnie miasto.[/QUOTE]

ja też. w poprzedniej przychodni nie było problemów, teraz też nie mam. teraz jestem w prywatnej klinice, która ma podpisany kontrakt z NFZ. dodatkowo, co miesiąc, płacę sobie abonament 120 zeta i mam dostęp do wszystkich możliwych specjalistów, usg, rezonansu, tomografii etc. z rezonansu już korzystałam, praktycznie z dnia na dzień zostałam umówiona. fajna sprawa.

[201803111829]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8075081 1]Sama sobie piecz. Dlaczego piekarz ma zasuwać w weekend na Twoje widzimisię?[/QUOTE]A ci moi bezdomni to powinni wiedzieć, że ja chcę w niedzielę spędzić czas z facetem, powinni tak Z KULTURY i SZACUNKU nie przychodzić. Tym bardziej, że świetlica ma charakter chrześcijański, a niedziela to dzien święty, a przykazanie mówi, żeby w niedzielę powstrzymać się od prac niekoniecznych. Więc helou, co oni tu robio?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

A odnośnie lekarzy, jak jeszcze chodziłam do siebie do miasteczka, to uwielbiałam, jak lekarz miał np. Od 7-14 dwa razy w tygodniu, gdzie przychodził po 8 (w ubraniu, nie w fartuchu), szedł na oddział, wracał po 10, najpierw wchodziły ciężarne (powinno być ciężarna - zwykła - ciężarna - zwykła), więc np. Jak byłas w kolejce 4 to wchodzisz jako 9, lekarz w gabinecie odbierał telefon prywatny, więc pacjentka siedziała po 15-20 min (ja zwykle chodziłam po receptę, badanie raz w roku, a i tak siedziałam 20 min bo musiał sobie pogadać), a o 14 zamykał i uciekał "na prywatny". Aha, żeby się do niego dostać to kolejka od 6.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[invisible_01]

Napisane przez Onnaa88

Przecież zazwyczaj jest tak,że jest kilka godzin w przychodni na NFZ a później idzie do swojego prywatnego gabinetu.
Rząd zmienił wiek emerytalny,w końcu moi rodzice może dadzą radę żeby dostać tą emeryturę.Podoba mi się ten pomysł z wolnymi niedzielami,no i dużo ludzi wyszło z biedy dzięki programowi 500 plus.

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------



No nie wiem jakoś nigdy nie widać żeby oni pełen etat robili w przychodni,wychodzą przychodzą po godzinie albo i lepiej jak pełna poczekalnia pacjentów i dostęp i są przez kilka godzin.
Rozumiem pewnie są wizyty domowe,pracują w szpitalu ale też dużo z nich ma swoje prywatne gabinety są te pieniądze to ja bym mogła pracować po 15 godzin dziennie,szkoda że nie było mnie stać na taką naukę.

Błagam Cię, skończ z tym pierdzieleniem. Nie chodziło o pieniądze, bo studia w Polsce są darmowe, po prostu nie byłaś na tyle zdolna. Pogódź się z tym. Ja na medycynę także nie poszłam i chylę czoła przed tymi, którzy je ukończyli zamiast psioczyć na wszystkich studentów.

[figa84]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;80750536]A ja się u siebie zawsze dostaję i dziecko też. A wcale nie mieszkam ani w metropolii ani na wiosce, ot średnie miasto.[/QUOTE]

U mnie z roku na rok trudniej. Buduje się sporo nowych domów, rodzi coraz więcej dzieci i przychodnie pękają w szwach.

[Kondor91]

Cóż, osobiście nie uważam tego za dobry pomysł. Pewnie będzie jak na Węgrzech, że zakaz przetrwa rok albo dwa, a potem się z niego wycofają.

[nikisa]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8075081 1]Sama sobie piecz. Dlaczego piekarz ma zasuwać w weekend na Twoje widzimisię?[/QUOTE]Jak chce zarobić to upiecze
Albo jedno albo drugie, takie życie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803090921]

Napisane przez Renatka_2108

To ja powiem lepiej, tż przez półtorej miesiąca nie może zarejestrować samochodu... Bo kolejki mimo że jedzie rano to numerów nie ma. Przed świętami wolne, po świętach nie czynne i tak w kółko. A jak już udało się dostać numerek i czekać kilka godzin to niestety program nie działa.

Heh, mój mąż próbował zarejestrować chyba przez miesiąc Albo nie działał system, albo szwankował automat do wydawania numerków Ludzie stali tam od 5 rano, a i tak odchodzili z kwitkiem, bo akurat wydarzyła się kolejna awaria -_-

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

https://businessinsider.com.pl/finan...zmiany/9ztg66d

No już czekam na te okrzyki radości z powodu "wolnych" niedziel. Ależ zwolennicy tego pomysłu są naiwni

[szara_bluzka]

Napisane przez Onnaa88

Tylko pozazdrościć,chociaż już wolę urzędy niż wizytę u lekarza na NFZ tam to ani się dodzwonić nie da,no i też nie ma się pewności czy uda się dostać do lekarza w dany dzień.
Ile razy jak poszłam z wizytą to kazali mi na drugi dzień przyjść bo za duże kolejki,a ja z gorączka ledwo na oczy widziałam to są dopiero cyrki

Ciesz się, że jeszcze masz lekarza . Norma pracy lekarza i pielęgniarki wg ustawy wynosi 7 godz 35 min dziennie, także jeśli pracuje od 7 to o 14.35 ma święte prawo zatrzasnąć dzrwi przed nosem pacjenta. Zresztą dla niektórych wizyta w POZecie to chyba rozrywka i nie mówię tego z perspektywy pacjenta, tylko osoby pracującej po tej drugiej stronie.

[Ingrid80]

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------

[/COLOR]


Rozumiem pewnie są wizyty domowe,pracują w szpitalu ale też dużo z nich ma swoje prywatne gabinety są te pieniądze to ja bym mogła pracować po 15 godzin dziennie,szkoda że nie było mnie stać na taką naukę.[/QUOTE]

Jesteś pewna że brak pieniędzy jest jedyną przyczyną dla której nie jesteś lekarzem?😎

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Onnaa88]

Napisane przez invisible_01

Błagam Cię, skończ z tym pierdzieleniem. Nie chodziło o pieniądze, bo studia w Polsce są darmowe, po prostu nie byłaś na tyle zdolna. Pogódź się z tym. Ja na medycynę także nie poszłam i chylę czoła przed tymi, którzy je ukończyli zamiast psioczyć na wszystkich studentów.

No rzeczywiście są darmowe szkoda tylko,że nikt mnie po szkole średniej nie chciał utrzymywać i nie mogłam się dalej kształcić bo musiałam pół wypłaty dokładać do domowego budżetu