Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

[miskowa]

Napisane przez Madzialenka12344321

witam kurcze czemu ja się non stop niewyspana budzę??

ja mam to samo, nieważne o której idę spać, do pracy zawsze wstaję niewyspana

Napisane przez dorinka30

Jezu ale mnie wystraszyłaś Jesli to kleszcz ....
No właśnie tak wygląda jak opisałaś , obwódka czerwona w srodku białe
Co oznacza postępujące kółeczko ???? Powiększające się czy bardziej czerwone?
Ale jakby kleszcz to przecież kleszcz się wbija w skórę ?

nie sądzę, żeby to było od kleszcza, widziałabyś go, przecież to twarz a nie plecy. Obstawiałabym, że coś cię ukąsiło w nocy np., pewnie szybko zejdzie. Ja mam często takie różne rzeczy na skórze, zazwyczaj znikają po dniu lub dwóch. Pij sobie wapno i czymś posmaruj, może fenistil.


EDIT: a tak w ogóle to cześć

[dorinka30]

Napisane przez natj

Postępujące kółeczko, no tak że ta czerwona obwódka się rozszerza (białe też) aż w końcu znika - tak jak wrzucony kamyk w wodę - kojarzysz? Bo ja słaba w tłumaczeniu jestem
A kleszcz, no wbija się, ale później jak się naje to idzie dalej .
Obserwuj jak Ci się to zmienia, jeśli nie będzie tego "kamyka rzuconego w wodę" to raczej nie musisz się martrwić

Nie załamuj mnie , kleszcz to chyba nie był, jakoś nie wierzę ale może coś innego też ma takie działanie
dzięki za wyjaśnienia, na razie się nie zmienia wielkość, jakby nawet ta dolna część kółeczka blednie Mam nadzieje, że leki antyalergiczne zaczynają działać- wzięłam rano, czytałam ulotkę że po 3 godzinach zaczyna działać.....Zobaczymy:rol leyes:

Jestem ogólnie podłamana, w okresie letnim to już moje 4 uczulenie, bo wspomnę tylko że na rękach mam uczulenie od kilku dni, nie wiem czy nie na słońce, takie czerwone krostki jakby w środku miały wodę-po zaaplikowaniu fenistilu zaczynają schodzić.
Ja nigdy nie byłam uczuleniowcem ani alergikiem, a teraz zaczynam się zastanawiać co jest grane, to od jedzenia ? Czy od słońca ?


Ines no włsśnie w domu kleszcz, mam nadzieję że to niemożliwe ....ale może jakiś inny owad zostawił jad .......

Ines dzwoniłaś ? Jak mi nie przejdzie to jutro jadę do komsetyczki w takich wypadkach przyjmują bez kolejki, na wcisk.

[natj]

Napisane przez miskowa

ja mam to samo, nieważne o której idę spać, do pracy zawsze wstaję niewyspana




nie sądzę, żeby to było od kleszcza, widziałabyś go, przecież to twarz a nie plecy. Obstawiałabym, że coś cię ukąsiło w nocy np., pewnie szybko zejdzie. Ja mam często takie różne rzeczy na skórze, zazwyczaj znikają po dniu lub dwóch. Pij sobie wapno i czymś posmaruj, może fenistil.


EDIT: a tak w ogóle to cześć

ale obserwować warto, jeśli to kółeczko się nie powiększy to zwykłe ukąszenie i szybko zejdzie. Ale lepiej wiedzieć że takie powiększające się kółeczka to bolerioza

[Ines1985]

Napisane przez dorinka30

Ines dzwoniłaś ? Jak mi nie przejdzie to jutro jadę do komsetyczki w takich wypadkach przyjmują bez kolejki, na wcisk.

Jeszcze nie i właśnie teraz sie zastanawiam czy nie lepiej poczekać na namiary od Twin na dermatologa i próbowac podleczyć wyskakujące jeszcze krostki, a potem u kosmetyczki zająć się przebarwieniami i bliznami. Jak myślisz?

[et-ka]

nie no, kleszcz to raczej niemozliwe.. zobacz Dorinko, co wikipedia pokazuje jako rumień http://pl.wikipedia.org/wiki/Borelioza . chooooooooociaż mój wygladał zupełnie inaczej, a miesiąc z życiorysu wycięty miałam.
i nie, nie widziałam kleszcza u mnie na ciele. nie spotkałam się z żadnym. i co? a i tak chora byłam i to porządnie..więc nie bądzcie takie pewne, że kleszcza da sie zauważyć..to tak na przyszłość dla wszystkich

Dorinko, a nie myślałaś, by się przejśc do innego salonu? wiem, że slub za chwilę..ale w głowie mi się nie miesci, co ta firma wyprawia.. po slubie trzeba wysłać pisma

[czarna.noc]

Napisane przez kaska87

moja naturalna blond rudość w sumie niezidentyfikowany kolor mam na nk to zdjęcie w powiększeniu

Blond rudosc?? ja tu widze sliczny chlodny odcien. Naprawde ladny

[Madzialenka12344321]

a ja sie zastanawiam czy warto sobie wyrobić te kartę euro<26 (chodzi tez o ubezpieczenie ) ktos ją ma??

[miskowa]

Napisane przez Madzialenka12344321

a ja sie zastanawiam czy warto sobie wyrobić te kartę euro<26 (chodzi tez o ubezpieczenie ) ktos ją ma??

ja ją miałam, jak byłam młodsza. Myślę, że warto, warto nawet dla tych zniżek, które oferują w Polsce i za granicą. No i jeśli jedziesz na własną rękę, masz przynajmniej ubezpieczenie, może nie jakieś wysokie, ale w razie czego jest

[czarna.noc]

Napisane przez natj

Też myślałam że to normalne. Dopóki nie wyjechałam i nie zobaczyłam. Tak samo byłam świadkiem jak pani w ciąży poprosiła o przepuszczenie (kasa pierwszeństwa) to ludzie zaraz podnieśli krzyk "że oni to też mogą sobie poduszkę pod bluzkę wsadzić i udawać" a inna pani nawet "że pani to na pewno tak gruba i tylko wykorzystuje".
Dla mnie to nie jest normalne, np. w Krakowie jest normalna jedna kolejka do 3 kas w Rossmanie i nikt nie próbuje robić wyścigów.
W końcu obiektywnie patrząc - stojąc w środku jest się za kimś i fair to ten ktoś przed nami ma pierszeńswto

Jeju, az sie w glowie nie miesci to co piszesz:confuse d:
Ja jestem w ztych osob, co wlasnie pukaja w ramie i mowia, ze tam jest wolne. Tak zostalam wychowana i wpychanie sie wydaje mi sie totalnym szczytem bezczelnosci. A wlasnie z kobietami w ciazy to ponoc tak jest, ze wlasnie stare baby dra sie najbardziej ze po co takim ustepowac no po prostu szok i niedowierzanie. A ja sie jeszcze usmiecham, jak mnie ktos poprosi o ustepienie miejsca w kolejce...

[Madzialenka12344321]

Napisane przez miskowa

ja ją miałam, jak byłam młodsza. Myślę, że warto, warto nawet dla tych zniżek, które oferują w Polsce i za granicą. No i jeśli jedziesz na własną rękę, masz przynajmniej ubezpieczenie, może nie jakieś wysokie, ale w razie czego jest

no własnie dlatego tak sobie czytam o tej karcie. dzis przyjdzie jeszcze TZ to mu powiem o tym.
a te zniki to na co sa za granicą??

[dorinka30]

Napisane przez et-ka

nie no, kleszcz to raczej niemozliwe.. zobacz Dorinko, co wikipedia pokazuje jako rumień http://pl.wikipedia.org/wiki/Borelioza . chooooooooociaż mój wygladał zupełnie inaczej, a miesiąc z życiorysu wycięty miałam.
i nie, nie widziałam kleszcza u mnie na ciele. nie spotkałam się z żadnym. i co? a i tak chora byłam i to porządnie..więc nie bądzcie takie pewne, że kleszcza da sie zauważyć..to tak na przyszłość dla wszystkich

Dorinko, a nie myślałaś, by się przejśc do innego salonu? wiem, że slub za chwilę..ale w głowie mi się nie miesci, co ta firma wyprawia.. po slubie trzeba wysłać pisma

Słabo mi się robi, gdzie Ty miałaś ten odczyn ?

Rozmawiam z kolegą, który miał kleszcza nie raz, uznał że to niemożlwie, kleszcz na twarzy , kleszcz się wbija i siedzi długi czas, więc w nocy to nierealne mam nadzieję ....Raczej już pająk, ale podobno jak coś ugryzie to msui być na jpier ślad a na końcu rumień, a nie odwrotnie

Nie wiem ale zaczynam się bać , wizyta u kometyczki by mnie uspokoiła ale nie bardzo mam jak jechać dzisiaj

Etka co do innych salonów, juz za późno ja chciałam tę konkretnie kieckę a z czerwonych wyboru praktycznie żadnego nie ma. Będę [pisać al gdzie, Federacja Konsumentów to chyba bez sensu, zalezy mi na konkretnym obsmarowaniu ich...

[popscene]

Madziu, na stronie euro26 masz wyszukiwarkę zniżek na całym świecie.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez popscene

Madziu, na stronie euro26 masz wyszukiwarkę zniżek na całym świecie.

oo juz idę poszperac

[natj]

Napisane przez dorinka30

Słabo mi się robi, gdzie Ty miałaś ten odczyn ?

Rozmawiam z kolegą, który miał kleszcza nie raz, uznał że to niemożlwie, kleszcz na twarzy , kleszcz się wbija i siedzi długi czas, więc w nocy to nierealne mam nadzieję ....Raczej już pająk, ale podobno jak coś ugryzie to msui być na jpier ślad a na końcu rumień, a nie odwrotnie

Nie wiem ale zaczynam się bać , wizyta u kometyczki by mnie uspokoiła ale nie bardzo mam jak jechać dzisiaj

Co Ty, nie bój się. Kolega ma rację.
Dopiero jak coś się z tym ma dziać to wtedy się zastanawiaj!
To ugryzienie co powiedziałaś skojarzyło mi się ze śladem. Ale głównym warunkiem jest to że się powiększa. A nie że jak jest to od razu źle
Martwić się nie musisz, jak wapno pomoże to całkowicie się tym nie przejmuj

Dorinka, a może do jakiegoś "szefa" salonów Cymbeline? Jest coś takiego? Np. firma dystrybucyjna?

[Ines1985]

Mnie kiedys ugryzł pająk i to miejsce mnie po prostu bolalo i bylo takie lekko spuchniete i twarde. Nie było nawet zaczerwienienia. Ale to wszystko zalezy od człowieka, wydaje mi sie ze kazdy organizm moze inaczej reagowac.

[et-ka]

Napisane przez dorinka30

Słabo mi się robi, gdzie Ty miałaś ten odczyn ?

Rozmawiam z kolegą, który miał kleszcza nie raz, uznał że to niemożlwie, kleszcz na twarzy , kleszcz się wbija i siedzi długi czas, więc w nocy to nierealne mam nadzieję ....Raczej już pająk, ale podobno jak coś ugryzie to msui być na jpier ślad a na końcu rumień, a nie odwrotnie

Nie wiem ale zaczynam się bać , wizyta u kometyczki by mnie uspokoiła ale nie bardzo mam jak jechać dzisiaj

Etka co do innych salonów, juz za późno ja chciałam tę konkretnie kieckę a z czerwonych wyboru praktycznie żadnego nie ma. Będę [pisać al gdzie, Federacja Konsumentów to chyba bez sensu, zalezy mi na konkretnym obsmarowaniu ich...

hm, ja miałam na łydce, ale z boku, a nie tak z tyłu (nie wiem, jak fachowo się nazywa ta część nogi ). najśmieszniejsze jest to, że rumień pojawił mi się ni z tego ni z owego. po jakimś miesiącu (dwóch?) od pobytu na mazurach - co było przyjęte za prawdopodobne miejsce złapania kleszcza.

i nie, kleszcz jest niemożliwy. prosze mi tu nie panikować. pewnie jakies dziadostwo Cię ugryzło.

[miskowa]

Napisane przez Madzialenka12344321

no własnie dlatego tak sobie czytam o tej karcie. dzis przyjdzie jeszcze TZ to mu powiem o tym.
a te zniki to na co sa za granicą??

generalnie różne turystyczne zniżki, wejścia do muzeów, na wystawy, bilety konkretnych firm, zniżki na jedzenie, zakupy, wywoływanie zdjęć. Do tej karty dostajesz taką książeczkę i tam są wszystkie te zniżki pogrupowane. to zazwyczaj 5-10%, ale bywa więcej. NIektóre wejścia są za darmo, nieraz bilety za pół ceny, moim zdaniem się opłaca.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez miskowa

generalnie różne turystyczne zniżki, wejścia do muzeów, na wystawy, bilety konkretnych firm, zniżki na jedzenie, zakupy, wywoływanie zdjęć. Do tej karty dostajesz taką książeczkę i tam są wszystkie te zniżki pogrupowane. to zazwyczaj 5-10%, ale bywa więcej. NIektóre wejścia są za darmo, nieraz bilety za pół ceny, moim zdaniem się opłaca.

no własnie weszłam na ich stronkę i tak czytam i czytam to jednorazowo sie płaci te 65 zł tak?? i ma sie ubezpieczenie na rok i u nas w miescie są ich punktu, wiec chyba sie przejde do nich. a długo sie czeka na wyrobienie takiej karty??

[popscene]

Napisane przez Madzialenka12344321

no własnie weszłam na ich stronkę i tak czytam i czytam to jednorazowo sie płaci te 65 zł tak?? i ma sie ubezpieczenie na rok i u nas w miescie są ich punktu, wiec chyba sie przejde do nich. a długo sie czeka na wyrobienie takiej karty??

Kiedyś robiłam to miałam od ręki

[dorinka30]

Napisane przez natj

Co Ty, nie bój się. Kolega ma rację.
Dopiero jak coś się z tym ma dziać to wtedy się zastanawiaj!
To ugryzienie co powiedziałaś skojarzyło mi się ze śladem. Ale głównym warunkiem jest to że się powiększa. A nie że jak jest to od razu źle
Martwić się nie musisz, jak wapno pomoże to całkowicie się tym nie przejmuj

Dorinka, a może do jakiegoś "szefa" salonów Cymbeline? Jest coś takiego? Np. firma dystrybucyjna?

Dzięki No właśnie poszperam o co chodzi, gdzie się mieści jakiś zarząd tego *******nika
Jestem na 98% pewna, że oni robią tam przekręty z kieckami, tzn. naprawdę firmowe Cymbeline to są tylko modele od 4000 wzwyż , reszta odwzorowywana w Polsce

Napisane przez Ines1985

Mnie kiedys ugryzł pająk i to miejsce mnie po prostu bolalo i bylo takie lekko spuchniete i twarde. Nie było nawet zaczerwienienia. Ale to wszystko zalezy od człowieka, wydaje mi sie ze kazdy organizm moze inaczej reagowac.

No właśnie każdy inaczej reaguje....Tak czy siak przyszło mi do głowy coś głupiego, że będę spać w masce jakiejś do ślubu

Napisane przez et-ka

hm, ja miałam na łydce, ale z boku, a nie tak z tyłu (nie wiem, jak fachowo się nazywa ta część nogi ). najśmieszniejsze jest to, że rumień pojawił mi się ni z tego ni z owego. po jakimś miesiącu (dwóch?) od pobytu na mazurach - co było przyjęte za prawdopodobne miejsce złapania kleszcza.

i nie, kleszcz jest niemożliwy. prosze mi tu nie panikować. pewnie jakies dziadostwo Cię ugryzło.

Mam nadzieję, że niemożliwy, że to nic takiego ale przyznaję, że takiego przypadku jeszcze nie miałam


EDIT
A teraz z innej parafii, wczoraj zliczaliśmy prawie ostateczną listę gości- wyszło nam 142 osoby- dalej dużo, myślałam że będzie mniej, bo ciągle ktoś dzwonił że nie będzie mogł być ale zapomniałam, że zaprosiliśmy 180 osób

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Dzięki No właśnie poszperam o co chodzi, gdzie się mieści jakiś zarząd tego *******nika
Jestem na 98% pewna, że oni robią tam przekręty z kieckami, tzn. naprawdę firmowe Cymbeline to są tylko modele od 4000 wzwyż , reszta odwzorowywana w Polsce

No właśnie każdy inaczej reaguje....Tak czy siak przyszło mi do głowy coś głupiego, że będę spać w masce jakiejś do ślubu


Mam nadzieję, że niemożliwy, że to nic takiego ale przyznaję, że takiego przypadku jeszcze nie miałam

EDIT
A teraz z innej parafii, wczoraj zliczaliśmy prawie ostateczną listę gości- wyszło nam 142 osoby- dalej dużo, myślałam że będzie mniej, bo ciągle ktoś dzwonił że nie będzie mogł być ale zapomniałam, że zaprosiliśmy 180 osób

O mamuniu święta...to dużo ... Macie takie duże rodziny?

[Ines1985]

wow, Dorinko, to wielkie weselicho się szykuje wy chyba nie bierzecie ślubu w Warszawie?

[dorinka30]

Napisane przez Ines1985

wow, Dorinko, to wielkie weselicho się szykuje wy chyba nie bierzecie ślubu w Warszawie?

Nie w W-wie, ślub bierzemy w Radomiu

No dużo, ale to nie rodziny a znajomi bardziej, i w dużej mierze mojego przyszłego męża Uzbierało mu się przez te lata trochę ludzi

Tak naprawdę to moich gości jest właśnie 42 osoby a od niego 100

[Ines1985]

Napisane przez dorinka30

Nie, ślub bierzemy w Radomiu

No dużo, ale to nie rodziny a znajomi bardziej, i w dużej mierze mojego przyszłego męża Uzbierało mu się przez te lata trochę ludzi

Czekaj czekaj, 19 lipca ? bede wtedy w Radomiu więc tym bardziej myślami będę z Tobą . A gdzie robicie wesele, w mieście w jakiejś restauracji czy gdzieś poza miastem?
//nie bój się, nie wpadnę z wizytą

[dorinka30]

Napisane przez Ines1985

Czekaj czekaj, 19 lipca ? bede wtedy w Radomiu więc tym bardziej myślami będę z Tobą . A gdzie robicie wesele, w mieście w jakiejś restauracji czy gdzieś poza miastem?
//nie bój się, nie wpadnę z wizytą

Możesz wpadać nie ma sprawy tylko potwierdź mi do końca tygodnia bo zamykam listę gości , wesele robimy 5 km od R. w Milejowicach.

tu jest link
http://mr-fantazja.pl/fotografie.htm


Ta restauracja to nie jest szczyt moich marzeń, ale pod wieloma względami była dla nas najlepsza. Poza tym jest fajnie połoźona, na zewnątrz parasole i ławeczki, i pokoje dla gości. U nas będzie około 30 osób spać + my A następnego dnia mini poprawiny

[gold-fish]

Cześć

Napisane przez Madzialenka12344321

co pół roku?? a po co?? ja chodzę raz w roku (zawsze w grudniu), gin mi powiedzial, ze jak jest wszytsko ok, to po co chodzic częsciej

a tabletki mi przepisuje lekarz rodzinny (ale dopiero od czasu jak dostałam receptę od gina). mam z tym o tyle dobrze, że u gina bym musiała za wizytę jeszcze placic a tu mam za darmo, pozostawione w recepcji, wiec tylko wpadam i odbieram

Kurcze... też tak chcę ja musze latać do gina co 2-3 mce , zalezy ile opakowań mi przepisze. Oczywiście tylko gin mi wypisuje. Jak to mozliewe ze zwykły lekarz Ci daje receptę?! Powiem więcej... przy każdej wizycie mnie bada i wkurza się jak mówię, że przyszłam TYLKO po receptę

[gold-fish]

Napisane przez dorinka30

Ta restauracja to nie jest szczyt moich marzeń, ale pod wieloma względami była dla nas najlepsza. Poza tym jest fajnie połoźona, na zewnątrz parasole i ławeczki, i pokoje dla gości. U nas będzie około 30 osób spać + my A następnego dnia mini poprawiny

Ładna fajny sufit

Dziewczyny , za dwa dni jadę i zamawiam salę Trzymać mocno kciuki... poproszę ...

[miskowa]

Napisane przez Madzialenka12344321

no własnie weszłam na ich stronkę i tak czytam i czytam to jednorazowo sie płaci te 65 zł tak?? i ma sie ubezpieczenie na rok i u nas w miescie są ich punktu, wiec chyba sie przejde do nich. a długo sie czeka na wyrobienie takiej karty??

raczej od ręki to robią, opłata jest jednorazowa

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Możesz wpadać nie ma sprawy tylko potwierdź mi do końca tygodnia bo zamykam listę gości , wesele robimy 5 km od R. w Milejowicach.

tu jest link
http://mr-fantazja.pl/fotografie.htm


Ta restauracja to nie jest szczyt moich marzeń, ale pod wieloma względami była dla nas najlepsza. Poza tym jest fajnie połoźona, na zewnątrz parasole i ławeczki, i pokoje dla gości. U nas będzie około 30 osób spać + my A następnego dnia mini poprawiny

dorinko, całkiem ok ta restauracja. Wiecie, nad czym się zastanawiam zawsze jak słyszę o takich przygotowaniach? Skąd ludzie mają kasę na takie wesela?
ponad 100 osób - jedzenie, picie, zespół, noclegi, nie mówiąc o sukni i innych przygotowaniach. Jak dla mnie masakra.
Acha, nie chcę być wścibska, to nie było pytanie do ciebie dorinko, raczej rozważania natury ogólnej. Tzn. ja bym musiała zbierać na takie wesele bardzo długo, bo nie wyobrażam sobie iść do rodziców po takie kwoty

[L_V]

Cześć Dziewczyny.