|
|
#1681 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
kokochanka juz podajesz marchewke????
nie za wczesnie? mi sie wydawalo ze od 5 mc karmienia sztucznego podaje sie inne pozywienia niz mleko a na naturalnym mleku nawet od 6 ...
__________________
wiosna!! |
|
|
|
#1682 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dzięki Gosiaczek, nie wiedziałam i cofam to co napisalam o moim termometrze. Jednak jest do niczego. W jednym uchu bylo 36,6 w drugim 36,9 a w pupie normalnym rtęciowym 37,3.
Ray jeszcze nie podaję, zamierzam zacząć jak mala skończy 4 m-ce czyli zacznie piąty |
|
|
|
#1683 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
moja Ola śpi i śpi. Karmiłąm ją o 8:10 , zasnęła na cycku i cały czas śpi.Już 2 razy gdy byłam w jej pokoju trochę specjalnie zahałasowałam żeby się przebudzała, ale ona tylko na chwile otworzyła oczka i dalej w kimę. Musze przecież iśc z nią na spacer, w koncu wyjdziemy w największy upał, dzisiaj we Wrocławiu skwar. Zastanawiam sie jak niemowlęznosi takie upały i jak je odczuwa
|
|
|
|
#1684 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Skończone 4 miesiące to już leci 5 miesiąc, tak?? więc można już wprowadzc przy sztucznym nowe pokarmy tylko nam pediatra kazała zacząć od soczków, bo marchewki czy tartego jabłuszka to taki maluszek jeszcze nie za bardzo bedzie umiał jeść.
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
|
|
|
#1685 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
|
|
|
|
|
#1686 | ||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
nie nadaje się dla niemowląt.Cytat:
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
||
|
|
|
#1687 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
no mala dzis w nocy dala nam popalic!
juz poprzedniej nocy myslalam, ze wszytsko wraca do normy, bo ladnie spala, nie wybudzala sie. za to dzisiaj jak ja nakarmilam o 2.15, to w ogole jej sie nie odbilo. ja zwykle mecze tak dlugo az jej sie odbije, ale ile moge nia potrzasac??? nie bekala, wiec polozylam do lozeczka i stwierdzilam, ze bede nasluchiwac. oczywisie slysze stekanie, wiec ja podnosze, odbilo jej sie dwa razy i sie rozbudzila totalnie. no ale to nie pierwszy raz, wiec polozylam do lozeczka, liczac, ze zaraz zasnie (zwykle sie udaje), ale ona biedna nie mogla. widzialam, ze chce, ale widac nie pozwalalo jej jedzenie jezdzace w srodku, bo co jakis czas ja podnosilam i za kazdym razem odbijalo jej sie. masakra! zatem az do 6-ej, czyli do pobudki meza, ktory oczywiscie totalnie sie tez nie wyspal, trwala walka z usypianiem. w koncu dalam juz cycka, bo pora karmienia nastala. tym razem z odbiciem, na szczescie i jakos do 9 pospalysmy. wkurza mnie to, ze zawsze musze tak sie stresowac tym odbijaniem... ona czasem odpadnie maksymalnie po karmieniu, a ja nosze, potzrasam i czekam...gorzej z mezem. a dzis czeka nas jazda do rodzicow - jakies 350 km. maz ma zamiar wrocic z pracy okolo 17.30 i ruszamy! bedzie pewnie padniety, bo ma prowadzic, wiec pewnie jednak tez wezme kierownice w sowje rece... ciekawe, jak mala zniesie cala podroz i zamieszanie. boje sie, ze na wyjezdzie wszytsko sie pokielbasi, bo nie bedzie w swoich katach.... |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1688 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Daphne z tymi miesiącami to różni ludzie różnie mówią, ale na przykład na słoiczkowych daniach jest "od piątego mies" albo "po piątym mies" czyli od piątego to po czwartym chyba
A papki to generalnie dzidziol jeść może jak mu odruch wypychania języczka zaniknie- właśnie coś ok 4 miesiąca, ale każde dziecko inne. Mogłabym poczekać jeszcze z wprowadzaniem, ale wole teraz bo ze względu na alergie z każdą nowością musimy się męczyć 2 tygodnie. Tak mi zresztą gastrolog radził.
|
|
|
|
#1689 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Hej dziewczynki
![]() przed chwilą skasowałam długiego posta... ehhhhh Zastanawiam sie czy dzisiaj wogóle wychodzić na spacer, we wrocku jest straszny upał ... najgorsze ze mały tak przyzwyczaił sie do spacerów a wychodzimy codzinnie na 5,6 h, że ok 12 gdy zwykle wychodzimy zaczyna marudzić ze hej... a w wózku czesto od razu zasypia... więc mam dylemat, a w domu i tak mam strasznie duszno.. więc nie wiem co gorsze... jak małego ubiorę w samą pieluchę i koszulkę na ramiączkach to i tak mu będzie gorąco tak jak mi ![]() i pije strasznie duzo... daje mu wody w butelce.. a tym jego jedzeniem poprawiło się jakiś czas temu, ale od dwóch dni mamy mały nawrót problemu, znów wieczorami je z jednej piersi potem z drugiej, a potem zaczyna sie odrywać i ryk i histeria (jakby mleka brakowało), wiec daje jeszcze butle, gdzie wypija ok 120 ml.. nie wiem nadal o co z tym chodzi, ale juz sie staram tym tak nie stresowac u nas z nockami jest bardzo różnie, dziś np spał super, wybudził się ok 1 dałam smoka i spał dalej, potem wybudził się ok 2.30 smok i spał, jadł dopiero ok 4 potem spał i jadł o 7 , ale przedwczoraj jadł o 1 o 3 o 5....i obudził sie nagle o 12 więc bądź tu mądry... myślę że to po części przez te upały, bo w nocy duszno i maluchom ciężko spać...ja zamierzam powoli podawać nowe dania po 4 mc... już się w sumie nie mogę doczekać, jestem ciekawa jego miny czytałam, że powinno się karmić tylko piersią do 6 mc, potem czytałam, że można wprowadzać już po 4 - nowy schemat żywieniowy - więc myślę, że nic mu się nie stanie jak będzie powoli miał wprowadzane jakieś dodatki... nauczy się przeżuwać itp... taka mała przygoda ze smakiem... traktuję to raczej jako nowe doświadczenie połączone z zabawą mały przewraca się cały czas lewy boczek, powoli powoli zaczyna lubić leżenie na brzuszku, chyba zaczyna kumać, że ma stópki i standardowo wsuwa swoje paluszki i piąstki i ślini się przy tym niemiłosiernie ![]() i tyle z nowości pozdrawiamy |
|
|
|
#1690 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
![]() ![]() ![]() ) a tak w ogole to ciekawe ile jeszcze bedziemy musialy stawiac dzeci do odbicia... |
|
|
|
|
#1691 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Odbijać trzeba aż dziecko będzie bardziej mobilne, będzie siedziało, stało itp, wtedy sie samo odbije
|
|
|
|
#1692 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
Papryczko, my w nocy Majki nie odbijamy, nawet jak w dzień zaśnie przy cycu, to też nie....kładę ją do wózka i już. Jak już się obudzi i weżmiemy ją do pionu to przeważnie wtedy sobie beknie . No chyba, że Twoja cały czas ulewa, u nas to się skończyło, na szczęścieMoja Majka,, jak trzymam ją właśnie w pionie, to główkę trzyma cały czas i zawsze zwróconą w jej prawo czyli w moją lewą stronę i za nic nie chce jej przekręcić w lewo, zaczynam się martwić.....ja nawet tego nie zauważyłam, tylko moja babcia wczoraj nam powiedziała, aż się na nią wkurzyłam, ale rzeczywiście ma rację
|
|
|
|
|
#1693 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
|
|
|
|
|
#1694 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
no niestety, ulewa... dlatego ja tak mecze z tym odbijaniem...
|
|
|
|
#1695 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
ech,te upały,moja Malutka tez cały dzien marudna,w koncu po 2godzinach uspalam ja
nawet jakos z piesri nie chcial... Ech, znowu nie chce pic z lwej piersi bez sensu!!!Jutro jedziemy do ksiadza zamowic chrzest i mam troche obawy,bo nie mam z Tz ślubu kościelnego. |
|
|
|
#1696 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
z tym tzrymaniem główki na jedną stronę,to też tak Malutka ma,ale z mojej winy,bo zawsze jak ją kładłam na łóżku to po prawej stronie stawiałm zabawki i ona zawsze na te zabawki sie patrzyła i teraz jak kładę ją odwrotnie,to ona nie chce patrzec w lewo
![]() Kasia_słoneczko tez nie jem mięsa jakies 10 lat w ciazy nie jadłam i teraz też nie.Jesz warzywa strączkowe? Przeciez groch,fasola powoduja wzdęcia u Maluszka...boje sie zjesc cos takiego
|
|
|
|
#1697 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
To tak jak ja - jak nie dostanę obiadu od mamy, to sama bardzo rzadko coś gotuję. Podobnie jak ty - nie mam kiedy, nie umiem i nieraz wolę zrobić coś innego lub po prostu jestem zbyt zmęczona na gotowanie
Ostatnio w ogóle jestem strasznie niewyspana. Nie byłam tak zmęczona i niewyspana gdy Ola była maleńka. Teraz gdy budze się rano i muszę wstać to dla mnie koszmar. |
|
|
|
#1698 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Nie, u takich dzieci normalna temp to do 37 stopni i to nie jest stan podgorączkowy. Tak mi mówiły 2 lekarki
|
|
|
|
#1699 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
papryczko - A dlaczego tak na siłę odbijasz dziecku? Mi lekarka i położna mówiły że dziecko nie zawsze musi odbić. Przeciez odbijamy połknięte przez dziecko powietrze, to jeżeli akurat dziecko nie połknęło go, to nie ma co odbić. Chyba? Ja tak myślę i jeśli przez kilka minut Oli się nie odbija to ja daję spokój |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1700 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Ale sie dzis uśmiałam-opowiem wam.Tesciowa to ma jakiegoś hopla,juz wcześniej zauważyłąm jak jest zazdrosna o to kto trzyma Malutką.Dzis do potrzymania dałam Malutką prababci,a Malutka strasznie sie uśmiechała,gruchała itp.W ogóle chyba lubi prababcie. Z koleji tesciowa wcisneła jej loda a sama wzieła Malutką i zaczeła do niej gadac a Mała sie rzoryczała
Potem mi kity wciskała,że pewnie jest głodna!!!! a ona chciał by noszona i bujana... RĘCE MI OPADŁY!!!!Dzis zjadłam na śniadanie sałatkę wiosenną i tam był kiszony ogórek-Mała coś postękiwała i kupkę zrobiła z kleksem zielonym.Myślę,że to ten ogórek kiszony
|
|
|
|
#1701 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
|
|
|
|
|
#1702 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Co do odbijania to moj lekarz i polozna tez mowili ze jak maly zasnie przy cycu to niema sensu go rozbudzac albo gdy je w srodku nocy we snie czyli spokojnie (niepolyka powietrza) to niema koniecznosci odbijania
moj maly tez ma tendencje do ulewania i zazwyczaj go odbijam ale w nocy daje mu spokoj klade go do lozeczka a pod materacem ma "klin" czyli gowke wyzej Tu jest tez wypowiedz poloznej na e-dziecko http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79401,3866903.html Co do obiadow to ja niemam tak dobrze ze pojde do mamy albo tesciowej bo to jakies 1000 km wiec gotuje sama ![]() Malego dzis tak wykonczyl ten dzisiejszy upal ze jak dopoludnia byl z mezem w ogrodzie to spal 3 godz potem pobawil sie zemna i o 16 przy cycu zasnal i spi do teraz ciekawe jak bedzie w nocy
__________________
http://www.zapytajpolozna.pl/cache/a...1dff4dd992.png http://www.suwaczek.pl/cache/364376a4c5.png[/img][/url] |
|
|
|
#1703 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
A u nas od kilku dni są problemy z zasypianiem u Oli. Wcześniej zasypiała pięknie, najczęściej na cycku i wtedy od ok 19:30 mieliśmy czas dla siebie
(lub dla prac domowych ) Teraz odstawia mae cyrki przy wieczornym karmieniu, tzn. wygina się, kopie nóżkami, głowę wykręca zupełni na boki i prawie do tyłu, tak jakby chciała własnie wtedy zobaczyć, co jest z tyłu i po obu bokach. Do tego płacze i odwraca się od cycka. Wtedy chwilę ją ponoszę, daję dalejcycka i nieraz uda jej się zasnąć, ale nieraz (jak dziś) nawet drugi cycek nie pomaga. Leży w łóżeczku, co jakiś czas marudzi i nie wiem już jak ją usypać.Może powinniśmy zacząć kłaść ją później, a może to te upały, albo to, że więcej śpi w dzień??
|
|
|
|
#1704 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Może byc, że za dużo śpi w dzień, ale może też być już wieczorem przemęczona i głodna po kąpieli i jednocześnie chciec jeść i spać i dlatego się złości, a potem jest zbyt zmęczona żeby zasnąć. Moja też odstawiała cyrki wieczorem i zaczęłam ją kłaść spać chwilę przed 19.00 i jest ok (myślałam, że przez to będzie wcześniej wstawać, ale tak się nie stalo
)
|
|
|
|
#1705 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
widac co lekarz to opinia.. odnosnie karmienia... ja wyczytalam ze duzo matek robi wlasnie ten blad ze zbyt wczesnie chce dziecku wprowadzac nowe dania... tu nie chodzi o to czy dziecko umie przezuwac czy nie bo i tak dostanie zmiksowane tylko o to ze taki uklad pokarmowy dziecka nie jest przystosowany do takiego typu jedzenia, jedzac ciagle plynne pozywienie,, duzo sie zapomina ze uklad pokarmowy dziecka dojrzewa jeszcze dlugo...
no nie wiem niech kazdy robi jak uwaza ... ale wydaje mi sie ze jesli juz ktos chce zaczac karmic czyms innym niz swoje mleko to pownien pierw przejsc na np cos gestszego typu kleik ryzowy a potem np starte jablko czy marchewke tak by wczesniej przyzwyczaic zoladeczke do czegos nowego i caly przelyk do nowej konsystencji... no ale to moje zdanie co do zupek od 4 mc to chyba jakis absurd??? nie smiem podwazac kompetencji tego lekarza bo nim nie jestem ale czy to nie wydaje sie dziwne dac dziecku zupke od 4 mc???? moja dzisma skonczone 4 mc czyli niy jutro zaczyna 5 mc ale ja wstrzymam sie z czym kolwiek jeszcze mc na pewno jej to nie zaszkodzi jak dostanie cos innego niz mleko pozniej co do odbijania to np w dzien jej sie odbija w nocy natomiast nie zawsze i nie zmuszam jak po 5 min nie odbija sie to klade dalej spac.. u nas katar minal byl aby 3 dni odpukac oczywiscie za to ja sie przeziebilam brrr
__________________
wiosna!! |
|
|
|
#1706 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
papryczka co do ukewania jest na to sposob.. moaj tez ulewa fontanny mleka ja co prawda karmie mieszanie tak i sicganym pokarmem ale mi np lekarz zaproponowal kupic sztuczne mleko enfamil ar i przed karmieniem moim mlekiem z 10 ml rozrobic tego mleka pierw podac i potem swoje mleko to sie wymiesza w zoladku zpecznieje i nie uleje ci a jesli to malutko...
sproboj moze podac jej kubeczkiem albo lyzeczka tak z 10 ml a potem przystawic do piersi ... zobaczysz czy ci to dopowiada i cos daje
__________________
wiosna!! |
|
|
|
#1707 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Lekarz mógł zupką nazwać przecier z marchewki czy ziemniaka. W schemacie żywienia dla maluchów na modyfikowanym jest po czwartym miesiącu przecier jarzynowy i sok lub deserek owocowy a kleiki i kaszki są dopiero miesiąc później. Także to chyba nie jest fanaberia matek
|
|
|
|
#1708 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Ja na 120 ml wody daję 3 łyzeczki Bebilonu 2 i 1 łyzeczkę bebilonu 1 na ulewanie - jest lepiej - mała tak nie ulewa ale potem kupy sa gorsze.
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
|
|
|
#1709 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
od kiedy jest bebilon 2 ? moja HAnia ma skonczone 3 m-ce czyli co, ma teraz 4??jak to sie liczy jak sie urodzila 23 marca to ma skonczone 3 m-ce i zaczela 4 czyli mleko nastepne podac jak skonczy 4 ? aaaa nie kumam tego |
|
|
|
|
#1710 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Mleko następne podaje się po skończeniu 4 miesiąca - czyli od piątego. Ale można dalej podawać początkowe - chyba, że dziecko się nie najada już początkowym (2 jest bardziej kaloryczna i ma więcej żelaza). Co do mieszania, to jak przechodzi się z 1 ma 2 też trzeba mieszać. A takim mieszaniu mleka podpowiedziała mi znajoma - jej syn też strasznie ulewał.
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:49.






nie nadaje się dla niemowląt.
juz poprzedniej nocy myslalam, ze wszytsko wraca do normy, bo ladnie spala, nie wybudzala sie. za to dzisiaj jak ja nakarmilam o 2.15, to w ogole jej sie nie odbilo. ja zwykle mecze tak dlugo az jej sie odbije, ale ile moge nia potrzasac??? nie bekala, wiec polozylam do lozeczka i stwierdzilam, ze bede nasluchiwac. oczywisie slysze stekanie, wiec ja podnosze, odbilo jej sie dwa razy i sie rozbudzila totalnie. no ale to nie pierwszy raz, wiec polozylam do lozeczka, liczac, ze zaraz zasnie (zwykle sie udaje), ale ona biedna nie mogla. widzialam, ze chce, ale widac nie pozwalalo jej jedzenie jezdzace w srodku, bo co jakis czas ja podnosilam i za kazdym razem odbijalo jej sie. masakra! zatem az do 6-ej, czyli do pobudki meza, ktory oczywiscie totalnie sie tez nie wyspal, trwala walka z usypianiem. w koncu dalam juz cycka, bo pora karmienia nastala. tym razem z odbiciem, na szczescie i jakos do 9 pospalysmy. wkurza mnie to, ze zawsze musze tak sie stresowac tym odbijaniem... ona czasem odpadnie maksymalnie po karmieniu, a ja nosze, potzrasam i czekam...
... najgorsze ze mały tak przyzwyczaił sie do spacerów a wychodzimy codzinnie na 5,6 h, że ok 12 gdy zwykle wychodzimy zaczyna marudzić ze hej... a w wózku czesto od razu zasypia... więc mam dylemat, a w domu i tak mam strasznie duszno.. więc nie wiem co gorsze... jak małego ubiorę w samą pieluchę i koszulkę na ramiączkach to i tak mu będzie gorąco tak jak mi 
, ale przedwczoraj jadł o 1 o 3 o 5....i obudził sie nagle o 12
więc bądź tu mądry... myślę że to po części przez te upały, bo w nocy duszno i maluchom ciężko spać...

nawet jakos z piesri nie chcial... Ech, znowu nie chce pic z lwej piersi
