Styczniówki cz.III Prawie Porodówka :)

[Cay]

U nas dziś noc fatalna, Mała prawie wcale nie spala Te kolki i ją i nas wykonczą

Byliśmy dziś na konsultacji - napisałam wam w klubie.

[amparo27]

Cześć u nas też nocka w miarę, ale od 5 jest impreza. Budzą się na zmianę i piszczą mąż mi rano przysłał zdjęcie z pracy z pączkami, a mi się wyć chciało, bo nawet śniadania nie miałam jak zjeść na szczęście wbiłam się w końcu w okienko międzypłaczowe. Zaraz pakuję chłopaków do wózka i idziemy na spacer do prababci. Na spokojnie zrobię sobie zakupy, a babcia będzie się cieszyć. W ogóle mam problem, bo nie do wszystkich sklepów zmieszczę się z wózkiem i potrzebuję kogoś żeby poczekał z chłopakami pod sklepem

Co do szumów, suszarkę włączam przy przewijaniu, bo chłopaki nie lubią się przebierać i bez szumu jest płacz. Przy okazji kładę ich na brzuszek i suszę pupy jak nie mogą zasnąć to włączam na starej komórce różne dźwięki z youtube. Nasze ulubione to dźwięki lasu i padający deszcz

Mam do Was pytanie. Twixom wieczorem i w nocy zatyka się nosek i się stresuję, że to katar, a w dzień nic. Macie taki problem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BielinkaO]

Napisane przez Kimitri

I super


U nas ogólnie spokojnie choć mamy generalny remont nad nami i jak wierca to Bąbel niestety ano nie pospi ani nie polezy... Wtedy najlepiej u mamy na rękach, śpi lub cycoli... Ale ogólnie dajemy radę.

W nocy jest całkiem dobrze ale wieczorem już drugi raz miałam problem z uspaniem go... Chyba muszę przesunąć godzinę na później albo powalczyć aby nie spał z godzinkę, półtorej wcześniej aby łatwiej zasnął.



Ktoś pytał co mąż wymyślił na uspokojenie, ogólnie nic odkrywczego ale ja wtedy nie miałam pomysłu co jest a mąż sprawdził pieluche (która zmieniłam pół godziny wcześniej) i się okazało że o to chodziło. Ogółnie mąż jest dla mnie dużym wsparciem i się zastanawiam czy go puścić bo chce na trzy dni wyjechać... Na jeden dzień bym ryzykowalam ale od razu na trzy dni i noce... Nie wiem... On też się zastanawia czy nas samych zostawić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak mała miała 3 tygodnie to Tz wyjechał na 3 dni, ale nas zawiózł do moich rodziców. Teraz też nie ma go dwa dni a my jesteśmy u rodziców. Nie wiem czy chciałbym zostać sama z mała na tyle czasu. Z drugiej strony trzy dni to nie wieczność, a gdzie ma wyjechać Tz?

Napisane przez FlexiLyn

Dzień dobry, u nas też nocka była bardzo dobra, jedynie z dwoma pobudkami na jedzonko i raz na zmianę pieluszki

W weekend wybieramy się do moich rodziców, i będzie to pierwszy nasz dłuższy wyjazd, bo aż na 4 dni. Zastanawiam się ile mam wziąć ze sobą walizek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja do rodziców pakuje małą do dużej torby, a siebie do małej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikopoia]

Napisane przez amparo27

Cześć u nas też nocka w miarę, ale od 5 jest impreza. Budzą się na zmianę i piszczą mąż mi rano przysłał zdjęcie z pracy z pączkami, a mi się wyć chciało, bo nawet śniadania nie miałam jak zjeść na szczęście wbiłam się w końcu w okienko międzypłaczowe. Zaraz pakuję chłopaków do wózka i idziemy na spacer do prababci. Na spokojnie zrobię sobie zakupy, a babcia będzie się cieszyć. W ogóle mam problem, bo nie do wszystkich sklepów zmieszczę się z wózkiem i potrzebuję kogoś żeby poczekał z chłopakami pod sklepem

Co do szumów, suszarkę włączam przy przewijaniu, bo chłopaki nie lubią się przebierać i bez szumu jest płacz. Przy okazji kładę ich na brzuszek i suszę pupy jak nie mogą zasnąć to włączam na starej komórce różne dźwięki z youtube. Nasze ulubione to dźwięki lasu i padający deszcz

Mam do Was pytanie. Twixom wieczorem i w nocy zatyka się nosek i się stresuję, że to katar, a w dzień nic. Macie taki problem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u nas z noskiem to samo w nocy. tzn nie zatkany, ale słychać takie smarkanie przy oddychaniu

my w karuzeli mamy szum fal i świerszcze do tego czasem działa. jest też szu fal ze śpiewem kosa, ale to akurat go rozbudza

z tym wózkiem to nie zazdroszczę, jak tu samemu wybrać się na zakupy z wózeczkiem...

[_toja]

Napisane przez Majaaaaa

Ojj te skoki U nas już się kończy na szczęście. A co do umiejętności to u nas na razie świadomy uśmiech do mnie i męża, gurzenie, łzy, trzymanie glowy prawie stabilnie, przekrecanie glowy na prawo i lewo leżąc na brzuszku, banki ze sliny i mleka, odkrywanie dziurek od nosa i wtykanie paluszków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taaak bańki też są

[Majaaaaa]

Napisane przez amparo27

Cześć u nas też nocka w miarę, ale od 5 jest impreza. Budzą się na zmianę i piszczą mąż mi rano przysłał zdjęcie z pracy z pączkami, a mi się wyć chciało, bo nawet śniadania nie miałam jak zjeść na szczęście wbiłam się w końcu w okienko międzypłaczowe. Zaraz pakuję chłopaków do wózka i idziemy na spacer do prababci. Na spokojnie zrobię sobie zakupy, a babcia będzie się cieszyć. W ogóle mam problem, bo nie do wszystkich sklepów zmieszczę się z wózkiem i potrzebuję kogoś żeby poczekał z chłopakami pod sklepem

Co do szumów, suszarkę włączam przy przewijaniu, bo chłopaki nie lubią się przebierać i bez szumu jest płacz. Przy okazji kładę ich na brzuszek i suszę pupy jak nie mogą zasnąć to włączam na starej komórce różne dźwięki z youtube. Nasze ulubione to dźwięki lasu i padający deszcz

Mam do Was pytanie. Twixom wieczorem i w nocy zatyka się nosek i się stresuję, że to katar, a w dzień nic. Macie taki problem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co do noska to ja za radą położnej codziennie nawilzam w środku śluzówke. Biorę taki cieniutki potyczek kosmetyczny, mocze go w soli fuzjologicznej i po prostu delikatnie wkładam do nosa Klusce. Także nawet dzięki temu mogę wyjąć suche gile z noska.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiolek7317]

Dzwoniliśmy do Instytutu i wyniki sa prawidlowe! Jejku jaki kamien z serca!

Karmie Bejbitka, zrobie sobie kawe, zjem paczka i zasiade do laptopa, sprobuje zalozyc nowy watek jak sie uda to napisze, abyscie w postach wypisywaly info o porodzie.

Ja swojemu wkrapiam sol fizologiczna do noska przed i po uzyciu Katarka.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlexiLyn]

Ja z noskiem nic nie robię, ale mamy nawilżacz i całej naszej trójce lepiej się śpi i oddycha po jego użyciu zdecydowanie. A bez to też jest taki nosek charczący właśnie.

Tak z ciekawości to miałyście już jakieś niezgodności z mamą/teściową odnośnie zajmowanie się dziećmi?

Bo u mnie teściowa słucha co mówię i nic nie narzuca, a mama najpierw chciała mi wcisnąć dietę, a teraz cały czas namawia mnie na smoczka. Na zasadzie nawet "Babcia da jej smoka, to nie będzie płakać". Powiedziałam już, że sobie nie życzę i mam nadzieję, że nie wyskoczy z niczym takim, żeby sama dawać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amparo27]

Fiołek, super, że wszystko ok

Też nawilżam noski chłopakom, z tym, że wodą morską. Co noc przeżywam stres, że mają katar, ale na szczęście nie. Teraz wszyscy wkoło chorzy, oszaleć idzie.

Już chyba mogę odetchnąć z ulgą. Minęło 48 godzin od szczepienia i wszystko ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonjourbelle]

Flexi, ja jedynie z moją mama miałam spięcie o to że jest przeziębiona i nie raczyla poinformować przed odwiedzinami. Poza tym denerwuje mnie ze tak się interesuje i o wszystko dopytuje codziennie przez telefon. Teściowa nie wtraca się nic a nic.

[fiolek7317]

Watek utworzylam czekam na potwierdzenie, prosze Was o informacje, podaje wzor:

fiolek7317, 28 lat, pierwsza ciaza, chlopiec, TP 15.01.2018 SN 20.01.2018

Jakies specjalne zyczeni dotyczace pierwszego postu?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cooos_ik]

To jedziemy z tematem
Cooos_ik, 28 lat, druga ciaza, dziewczynka, TP 09.01.2018 SN 10.01.2018

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emeczka]

Napisane przez amparo27

Cześć u nas też nocka w miarę, ale od 5 jest impreza. Budzą się na zmianę i piszczą mąż mi rano przysłał zdjęcie z pracy z pączkami, a mi się wyć chciało, bo nawet śniadania nie miałam jak zjeść na szczęście wbiłam się w końcu w okienko międzypłaczowe. Zaraz pakuję chłopaków do wózka i idziemy na spacer do prababci. Na spokojnie zrobię sobie zakupy, a babcia będzie się cieszyć. W ogóle mam problem, bo nie do wszystkich sklepów zmieszczę się z wózkiem i potrzebuję kogoś żeby poczekał z chłopakami pod sklepem

Co do szumów, suszarkę włączam przy przewijaniu, bo chłopaki nie lubią się przebierać i bez szumu jest płacz. Przy okazji kładę ich na brzuszek i suszę pupy jak nie mogą zasnąć to włączam na starej komórce różne dźwięki z youtube. Nasze ulubione to dźwięki lasu i padający deszcz

Mam do Was pytanie. Twixom wieczorem i w nocy zatyka się nosek i się stresuję, że to katar, a w dzień nic. Macie taki problem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Faktycznie problem z tymi sklepami. Zostają chyba tylko te z większą przestrzenią między regałami.

Ja wkraplam sól fizjologiczna do noska i pomaga (choć Dzieć nie zawsze jest zachwycony).

Napisane przez fiolek7317

Dzwoniliśmy do Instytutu i wyniki sa prawidlowe! Jejku jaki kamien z serca!

Karmie Bejbitka, zrobie sobie kawe, zjem paczka i zasiade do laptopa, sprobuje zalozyc nowy watek jak sie uda to napisze, abyscie w postach wypisywaly info o porodzie.

Ja swojemu wkrapiam sol fizologiczna do noska przed i po uzyciu Katarka.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wspaniałe wieści!

Napisane przez nikopoia

Dzień dobry super, że za Wami nocki udane, u nas nawet też



fiolek to dawaj nowy wątek na odchowalni, założysz i potem zawsze można edytować ładnie pierwszy post itd. super, że się goi, kciuki za fenylo



Flexi to będzie wyprawa!



emeczka w szpitalu położna mówiła, żeby nie wybudzać. Wybudza się wcześniaki i ew. noworodki, które spadają na wadze.



Kimitri a może dasz radę? Uwierz w swoje siły



Nas z mężem coś gardło boli, mam nadzieję, że maluszka nie.

Zrobiła nam się przepuklina pępkowa od tego napinania brzuszka kładę go jak najwięcej na brzuszku, ale czarno to widzę, żeby przeszło szybko jak on tak non stop się napina. Już nawet się poddałam i kupiłam espumisan, dałam na razie 2 razy, zobaczymy czy podziała.





Dziewczyny życzę tłustego Tłustego Czwartku!

U nas też przepuklina, przez slabe mięśnie brzucha. Ma to po mamie i po jej mamie raka rodzinna tradycja

Dzięki za radę, faktycznie może go nie wybudzać i dać jemu i sobie spokój

Napisane przez Majaaaaa

Dzień dobry

Odkąd wróciłam do Piotrkowa to jestem codziennie sama z małym od 6:30 rano do 17. Mąż na razie nie ma urlopu ojcowskiego. Nawet nie wiem czy chce żeby brał, bo radzę sobie bez niego. Wystarczy mi że jest wieczorem, bo na spokojnie mogę iść się wykąpać i ogarnąć siebie.

Kluska Śląska w nocy śpi ładnie. Zasypia koło 21 i budzi się mniej więcej koło 2 na jedzenie i pieluche. Zasypia potem od razu i kolejna pobudka jest po 6 mniej więcej. To jest chyba a zaleta karmienia butla. Mleko jest bardzoej kaloryczne, więc drzemki są dłuższe. Karmimy się mniej więcej co 4 - 4.5 godziny. Do każdej butelki wkraplam SabSimplex (ściągam go z Niemiec) i mamy święty spokój z kolkami.
Staram się go przed każdym karmieniem (prócz w nocy) przystawiać najpierw do piersi, ale coraz gorzej nam idzie. Coś czuje ze do końca lutego wyschne. Pięknie se przystawia, ciągnie i slysze że polyka, ale po 2-3 minutach wpada w histerie bo za wolno mu leci. Zastanawiam się nad laktatorem Medela żeby chociaż odciagac do butelki. Dla Kluski pierś wieczorem służy do spania. Pociumka i zaraz zasypia na cycku.

Po ciąży mam +5kg nadal ale m ie to akurat cieszy. Jedyny minus ciąży na razie to szersze biodra - nie mam ANI JEDNEJ pary dobrych spodni. Nie ma opcji nawet rozporka zapiac. Także czeka mnie zakup kilku par nowych. Tak samo z majtkami. Mam dokładnie 2 pary, które pasują.

Z ciekawości też zacznę zapisywać ile spi Kluska w ciągu dnia. Jego największą aktywność jest zazwyczaj od 16 do 21.

Czasami w ciagu dnia jak Kluska jest aktywna to nie wiem co z nim robić Ma leżaczek z wiszacymi zabawkami, mam książeczkę z obrazkami, leży na brzuszku, noszę go po domu. Nie wiem czy to nie za malo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Próbuj z laktatorem. Moja mama przestała mnie karmić po miesiącu, ale udało jej się odciągać do mojego 6 miesiąca życia. Może się uda?

Napisane przez FlexiLyn

Ja z noskiem nic nie robię, ale mamy nawilżacz i całej naszej trójce lepiej się śpi i oddycha po jego użyciu zdecydowanie. A bez to też jest taki nosek charczący właśnie.

Tak z ciekawości to miałyście już jakieś niezgodności z mamą/teściową odnośnie zajmowanie się dziećmi?

Bo u mnie teściowa słucha co mówię i nic nie narzuca, a mama najpierw chciała mi wcisnąć dietę, a teraz cały czas namawia mnie na smoczka. Na zasadzie nawet "Babcia da jej smoka, to nie będzie płakać". Powiedziałam już, że sobie nie życzę i mam nadzieję, że nie wyskoczy z niczym takim, żeby sama dawać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam starcie z mamą, ale na szczęście wystarczy, jak powiem, że chce po swojemu i poproszę o radę jak będę potrzebować. Ale czasem coś tam powie, że ona by inaczej postępowała. Chyba metoda zdartej płyty jest dobra.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Marlena234]

Napisane przez cooos_ik

To jedziemy z tematem
Cooos_ik, 28 lat, druga ciaza, dziewczynka, TP 09.01.2018 SN 10.01.2018

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Marlena234 pierwsza ciąża dziewczynka TP 23.01.2018 SN 24.01.2018


Świetnie moja Mała również przespala całą noc... za to ja mam najprawdopodobniej temperaturę... kości mnie łamią głową pulsuje..dreszcze zimno. Jedna z piersi jest zaczerwieniona i gdy dotykam twarda i boli.. czy ja przypadkiem nie nabawilam się zapalenia??? 😭😭😭.
Nic mnie nie mobilizuje do karmienia piersią 😭😭😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonjourbelle]

28 lat, pierwsza ciąża, dziewczynka, cc 04.01.2018

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez Marlena234

Marlena234 pierwsza ciąża dziewczynka TP 23.01.2018 SN 24.01.2018


Świetnie moja Mała również przespala całą noc... za to ja mam najprawdopodobniej temperaturę... kości mnie łamią głową pulsuje..dreszcze zimno. Jedna z piersi jest zaczerwieniona i gdy dotykam twarda i boli.. czy ja przypadkiem nie nabawilam się zapalenia??? .
Nic mnie nie mobilizuje do karmienia piersią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej, oby nie! Zdrówka

[_toja]

_toja, 29 lat, druga ciaza, dziewczynka, TP 03.01.2018, CC 31.12.2017

Może na pierwszej stronie link do klubu? Będzie może łatwiej przez telefon wejść

[FlexiLyn]

Dobry pomysł z tym klubem

FlexiLyn, 25 lat, pierwsza ciąża, dziewczynka , TP 06.01.2018 - SN 2.01.2018

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cooos_ik]

Wczoraj od 22 liczę ile mała sypia i powiem wam, że póki co wychodzi nam 15h więc całkiem to możliwe chociaż jak ma słabsze dni jak wczoraj na pewno tego snu było mniej, ale nie wierzyłam póki nie zmierzylam i u nas zmiana jakaś bo jak były dwie kupy dziennie tak teraz normalnie co karmienie jest kupa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adzia_jadzia]

adzia_jadzia, 1 ciąza chłopiec, tp 06-01, cc 16-01

[amparo27]

amparo27, 30 lat, druga ciąża (Aniołek), chłopcy, TP 22.01.2018 CC 20.12.2017

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cay]

Cay, 1 ciąża, dziewczynka, tp 23.01.2018, ur. 22.01.2018 SN

[Samer]

Majaaaa ile kropelek sab simplex dodajesz do mleka? Przy każdym karmieniu? Mieliście problemy z kolkami czy tak profilaktycznie? Też mam te kropelki ale na razie się wstrzymuje jeszcze

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Samer, 26 lat, 1 ciąża, dziewczynka TP 20.01.2018r. SN 27.01.2018r.

[fiolek7317]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1213176

Nowy watek na odchowali, pierwszy post zrobie, jak syn mi pozwoli


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Barb83]

Barb83 druga ciaza, córka 2012, TP 28.01., cc 30.01 syn

[nikopoia]

Napisane przez Marlena234

Marlena234 pierwsza ciąża dziewczynka TP 23.01.2018 SN 24.01.2018


Świetnie moja Mała również przespala całą noc... za to ja mam najprawdopodobniej temperaturę... kości mnie łamią głową pulsuje..dreszcze zimno. Jedna z piersi jest zaczerwieniona i gdy dotykam twarda i boli.. czy ja przypadkiem nie nabawilam się zapalenia??? 😭😭😭.
Nic mnie nie mobilizuje do karmienia piersią 😭😭😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

na zapalenie można (nawet trzeba) ibuprom 400mg jednorazowo (sprawdzone info, tak mi doradziła położna). Na dłuższe przeboje przy karmieniu paracetamol, np. apap
Zdrówka życzę, bardzo współczuję

Majaaaa trzymam kciuki, żeby udało się utrzymać laktację jak najdłużej mi pomogło przystawianie malucha do potęgi. A jeśli mały nie będzie chciał, to chyba zostaje laktator, jeśli Ci się będzie chciało

Widzę, że już jestem w pierwszym poście na odchowalni , jak Ci się chce fiolek to wiek u mnie na 27 możesz zmienić (chociaż został miesiąc do urodzin)

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Marlena jeszcze na tą pierś najlepiej by było zrobić okład z liści kapusty, pewnie o tym już gdzieś czytałaś. Podobno działa. Z kolei jeśli wyczujesz jakieś guzki )zatkany kanalik) to od tej strony dostaw maluszka. Ja musiałam wtedy dostawiać spod pachy i w trakcie karmienia delikatnie masować guzki w stronę sutka. po chwili już była ulga

[emeczka]

Napisane przez nikopoia

na zapalenie można (nawet trzeba) ibuprom 400mg jednorazowo (sprawdzone info, tak mi doradziła położna). Na dłuższe przeboje przy karmieniu paracetamol, np. apap

Zdrówka życzę, bardzo współczuję



Majaaaa trzymam kciuki, żeby udało się utrzymać laktację jak najdłużej mi pomogło przystawianie malucha do potęgi. A jeśli mały nie będzie chciał, to chyba zostaje laktator, jeśli Ci się będzie chciało



Widzę, że już jestem w pierwszym poście na odchowalni , jak Ci się chce fiolek to wiek u mnie na 27 możesz zmienić (chociaż został miesiąc do urodzin)

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Marlena jeszcze na tą pierś najlepiej by było zrobić okład z liści kapusty, pewnie o tym już gdzieś czytałaś. Podobno działa. Z kolei jeśli wyczujesz jakieś guzki )zatkany kanalik) to od tej strony dostaw maluszka. Ja musiałam wtedy dostawiać spod pachy i w trakcie karmienia delikatnie masować guzki w stronę sutka. po chwili już była ulga

Tylko te kapustę trzeba najpierw porozbijać, nie przykładach jednolitego liścia

Współczuję Marlena

O mnie:
Emeczka, 32 lata, 2 ciąża (1.: Aniołek), TP 28.12.2017, syn CC 03.01.2018


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Majaaaaa]

Napisane przez Samer

Majaaaa ile kropelek sab simplex dodajesz do mleka? Przy każdym karmieniu? Mieliście problemy z kolkami czy tak profilaktycznie? Też mam te kropelki ale na razie się wstrzymuje jeszcze

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Samer, 26 lat, 1 ciąża, dziewczynka TP 20.01.2018r. SN 27.01.2018r.

Daje profilaktycznie przy każdej butelce. Aktualnie młody pije ok 165ml mleka (150ml wody + 5miarek mleka w proszku). Oczywiście najczęściej nie wypija całości, zawsze 10-20ml zostawia, ale wolę mieć więcej niż potem na szybko dorabiac. Do każdej takiej butelki wkraplam 10 kropek. Jak pił np 100ml lub 120ml to wkraplalam po 7-8 kropek. Ten SabSimplex jest o tyle fajny, że on nie wpływa na jakosc i smak mleka, nie wchlania się do organizmu i nie rozleniwia pracy jelit. On po prostu rozbija powietrze w jelitach i daje trochę lepszy poslizg, więc nie ma problemu z kupa. A zauważyłam że po mleku z butli kupa jest 1 dziennie tylko. Wiex trochę te jelitka muszą się napracować.
Ja jestem nimi zachwycona, i choćbym miała pieszo iść pod Niemiecka granice do najbliższej apteki po nie, to pójdę. Trzeba tyloko uważac zeby używać tych niemieckich. Są jeszcze jakieś Polskie i Czeskie ale jakość 100 razy gorsza. Jednak co Niemieckie to lepsze.


O mnie:
Majaaaaa, 27 lat, 1 ciąża, TP 04.01.2018, SN 01.01.2018, Kluska Śląska płci męskiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marlena234]

Napisane przez Majaaaaa

Daje profilaktycznie przy każdej butelce. Aktualnie młody pije ok 165ml mleka (150ml wody + 5miarek mleka w proszku). Oczywiście najczęściej nie wypija całości, zawsze 10-20ml zostawia, ale wolę mieć więcej niż potem na szybko dorabiac. Do każdej takiej butelki wkraplam 10 kropek. Jak pił np 100ml lub 120ml to wkraplalam po 7-8 kropek. Ten SabSimplex jest o tyle fajny, że on nie wpływa na jakosc i smak mleka, nie wchlania się do organizmu i nie rozleniwia pracy jelit. On po prostu rozbija powietrze w jelitach i daje trochę lepszy poslizg, więc nie ma problemu z kupa. A zauważyłam że po mleku z butli kupa jest 1 dziennie tylko. Wiex trochę te jelitka muszą się napracować.
Ja jestem nimi zachwycona, i choćbym miała pieszo iść pod Niemiecka granice do najbliższej apteki po nie, to pójdę. Trzeba tyloko uważac zeby używać tych niemieckich. Są jeszcze jakieś Polskie i Czeskie ale jakość 100 razy gorsza. Jednak co Niemieckie to lepsze.


O mnie:
Majaaaaa, 27 lat, 1 ciąża, TP 04.01.2018, SN 01.01.2018, Kluska Śląska płci męskiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A skąd ściągasz te kropelki???


U mnie dziś lepiej wstałam o 5 i głowa nadal bolala aczkolwiek wzięłam paracetanol i trochę lepiej. Pierś nadal czerwona okłady robię i ściągam co najlepsze to z tej chorej wyleci z 10 ml a że zdrowej z 60 ml przy 10 minutowym ściąganiu... 😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Napisane przez Marlena234

A skąd ściągasz te kropelki???


U mnie dziś lepiej wstałam o 5 i głowa nadal bolala aczkolwiek wzięłam paracetanol i trochę lepiej. Pierś nadal czerwona okłady robię i ściągam co najlepsze to z tej chorej wyleci z 10 ml a że zdrowej z 60 ml przy 10 minutowym ściąganiu... 😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po pierwsze 3 opakowania mój tata pojechał pod granice niemiecką i kupił w pierwszej lepszej aptece. Kolejne 3 opakowania kupiła nam znajoma, która pojechała do Berlina na wycieczkę Także mam zapas kilku opakowań w lodowce.