Plotkowy dla dietetyczek :) IV

[borntoboogie]

Hej Dziewczynki, myślę, że Wy doskonale znacie mój ból, więc jakoś mi pomożecie. Jestem na diecie, ale nie żadnej konkretnej, po prostu staram się nie obżerać i ograniczyć słodycze, fast foody itp. Do tego dużo ćwiczę.
Od jakiś 2-3 dni czuję się nieustannie głodna... Myślę, że tu chodzi bardziej o podświadomość niż o rzeczywisty stan żołądka. A jeszcze niedawno prawie w ogóle nie chciało mi się jeść:P Byłam taka zaskoczona i zadowolona A tu teraz taki psikus, mam ochotę na wszystko, co mi wpadnie w ręce... Nawet jak zjem śniadanie, to czuje, że znów bym coś zjadła!
Dajcie mi kopniaka w tyłek, bo udało mi się już zejść z wagi 69 kg do 64 kg (mam 176 cm wzrostu), a jak znów zaczne podjadać co chwilę, to wszystkie kg wrócą
Na dodatek jutro wyjeżdżam nad morze i tak bez wsparcia Wizażanek może się to źle skończyć...

[Mercy]

Napisane przez Baby14

Dzien dobry U mnie pogoda sie poprawila. Tzn schlodzilo sie i kropi Czyli bardzo dobrze

U mnie to samo
Wnerwia mnie moja babcia. Wczoraj poszla spac o 20 i w domu mialo byc cicho bo ona chce spac a dzisiaj ao 5 wszystkich budzi bo co bedziemy caly dzien spac
Nawet przez wakacje sie nie wyspie.

ło matko jedyna


Yhm...gdyby u mnie były pierogi,jkluski... moj tygodniowy jadlopsis obiadowy wyglada tak (jak sama sobie czegos nie zrobie) : udko, indyk,piers z kurczaka , panga i tak w kolko. 0 zup, pierogow itd.

a u mnie dzis beda pierogi z jagodziami-mniammmmm

Ciekawa jestem smaku tego Mcflurry...Przyznam sie ze nie jadlam ani 1
Ja tez...


Mercy : Aaa ciasto z borowkami. Ostatnio na koloni nam upiekli. ALe zey tak w domu to nie ma mowy Od kiedy mama pracuje w cukierni to jest tylko sernik lub makowiec gotowy

Milego dnia

To też niezle-ale placka z masa i galaretka nie przebije

Napisane przez tamonita

Dzien dobry

Ano TŻet

Wczoraj z TŻ cały dzień spędzilismy w domu Ajjj miło było, nasmiałam się strasznie i wogóle mam wrażenie, że znam go taaak dłuuugooo, a to raptem pare dni... Nie wiem co mam mówić o tym związku, ale podejrzewam, że nie jest to nic na dłuższą metę... Ale lepiej nie zapeszać ani nie krakać prawda...
Lece chyba do miasta

no lepiej nie kracz, moze akurat cos z tego wyjdzie

Napisane przez agolek

dzieki Agus, ale chyba wykrakalas bo mimo wszystko nie jest tak slicznie..jakos z TZtem od piateku cos nie bardzo..niby ok,ale jakos nerwowo sie zrobilo..Moze okres mi sie zbliza albo jemu



nie jadlas McFlurry kurcze,kochana to biegiem do 1 lepszego Maca

dzien dobry dziewczyny,

alez tu powiewa pustka..wszystkie wakacjuja..

ja mam w tym tyg na ostatnia zmiane wiec sie rozkoszuje poranna kawka w lozku nie chce mi sie ruszac jak nie wiem do pracy..

weekend byl fajny wiec naladowalam baterie troche,kuchnia skonczina praktycznie wiec na weeknd przyjdzie gosc porobic nowe zdjecia domu i wystawiamy na sprzedaz. Mam nadzieje,ze teraz lepsza cene dostaniemy..

tymczaesem zycze wam milego dzionka

aha to wy to mieszkanie remontowaliscie bo chcecie sprzedac..aha...i wrócicie do Polski?



Idę pooglądac Orzeszka a potem pomyć naczynia.

Miłego dnia!

[agolek]

Napisane przez borntoboogie

Hej Dziewczynki, myślę, że Wy doskonale znacie mój ból, więc jakoś mi pomożecie. Jestem na diecie, ale nie żadnej konkretnej, po prostu staram się nie obżerać i ograniczyć słodycze, fast foody itp. Do tego dużo ćwiczę. i tak trzymaj, kazdy organizm inaczej reaguje na diete.
Od jakiś 2-3 dni czuję się nieustannie głodna...a moze jesz niewlasciwe rzeczy?w sensie takie ktore nie powoduja sytosci. jedz biako do kazdego posilku,duzo warzyw.
Myślę, że tu chodzi bardziej o podświadomość niż o rzeczywisty stan żołądka. A jeszcze niedawno prawie w ogóle nie chciało mi się jeść:P Byłam taka zaskoczona i zadowolona A tu teraz taki psikus, mam ochotę na wszystko, co mi wpadnie w ręce... Nawet jak zjem śniadanie, to czuje, że znów bym coś zjadła! masz jakeis hobyy,ktore pomoze ci sie oderwac od myslenia o jedzeniu/?
Dajcie mi kopniaka w tyłek, bo udało mi się już zejść z wagi 69 kg do 64 kg (mam 176 cm wzrostu), a jak znów zaczne podjadać co chwilę, to wszystkie kg wrócą
Na dodatek jutro wyjeżdżam nad morze i tak bez wsparcia Wizażanek może się to źle skończyć...

Napisane przez Mercy

aha to wy to mieszkanie remontowaliscie bo chcecie sprzedac..aha...i wrócicie do Polski?

do Polski tak ale jeszce nie teraz.. w przyszlym roku moze na swieta. Teraz chcemy cos wiekszego kupic bonasi przyjaciele przyjezdzaja do nas na jesien i sie nie pomiescimy w 4 w naszym domku.

zaczynam prace,zagladne na lunchu do was.

[orzeszek01]

Napisane przez Mercy

Idę pooglądac Orzeszka a potem pomyć naczynia.

nie przestrasz sie bo to były zdjecia robione z zaskoczenia wiec nie miałam jak zapozowac

[Mercy]

Napisane przez agolek

do Polski tak ale jeszce nie teraz.. w przyszlym roku moze na swieta. Teraz chcemy cos wiekszego kupic bonasi przyjaciele przyjezdzaja do nas na jesien i sie nie pomiescimy w 4 w naszym domku.

zaczynam prace,zagladne na lunchu do was.

Aha

Napisane przez orzeszek01

nie przestrasz sie bo to były zdjecia robione z zaskoczenia wiec nie miałam jak zapozowac

Ty jesteś bardzoładna wiesz? Czemu taka smutna minke miałaś?

[Baby14]

Napisane przez orzeszek01

Cześć

Jakas niewyspana jestem, a przed chwilą wstałam...
Zrobiłam brzuszki,jem sniadanie, moze pójde so sklepu bo wieje pustką w lodówce

Moze WAm na PW przesle adres strony
edit: wysłane
ten przystojniak co koło mnie siedzi w czerwonej kanapie to mój Tz

Yyyy...kochana ! Ale świetnie wyszlas I bardzo ladnie wygladałas w tej bluzce Jak ja bym chcia;a taka impreze... A Twoj Tzet to... Kompletne ciacho z bita smietanka i wisienka Miala pytac co to za przystojniaczek siedzi. Mialam cicha nadzieje ze to jakis Twoj wolny kuzyn

Napisane przez borntoboogie

Hej Dziewczynki, myślę, że Wy doskonale znacie mój ból, więc jakoś mi pomożecie. Jestem na diecie, ale nie żadnej konkretnej, po prostu staram się nie obżerać i ograniczyć słodycze, fast foody itp. Do tego dużo ćwiczę.
Od jakiś 2-3 dni czuję się nieustannie głodna... Myślę, że tu chodzi bardziej o podświadomość niż o rzeczywisty stan żołądka. A jeszcze niedawno prawie w ogóle nie chciało mi się jeść:P Byłam taka zaskoczona i zadowolona A tu teraz taki psikus, mam ochotę na wszystko, co mi wpadnie w ręce... Nawet jak zjem śniadanie, to czuje, że znów bym coś zjadła!
Dajcie mi kopniaka w tyłek, bo udało mi się już zejść z wagi 69 kg do 64 kg (mam 176 cm wzrostu), a jak znów zaczne podjadać co chwilę, to wszystkie kg wrócą
Na dodatek jutro wyjeżdżam nad morze i tak bez wsparcia Wizażanek może się to źle skończyć...

Myśle ze to ze masz na wszystko ochote jest spowodowane tym iz za bardzo ograniczasz pewne rzeczy. Jezeli po prostu mniej jesz to mozesz pozwolic sobie na cos w mniejszych ilosciach od czasu do czasu. Lepsze to niz pozniejsze rzucanie sie na to jedzenie


Mercy: mmm...pierogi A u mnie jest...indyk ! Ale zrobie sobie sama obiad : zupe serowa i omlet z serem i ketchupem
Ja mialam identyczne ciasto na koloni kochana
Wiec...kiedy idziemy do Maca?

tamonita: Skoro to Tzet to dlaczego czujesz ze nic na dluzsza mete?

nefre: mmm wisienki Milego obierania i objadania


Blee znowu upal

[agness51]

Dzień dobry

A u mnie od rana pada,to znaczy teraz na chwilę przestało

Agolku - mam nadzieję,że podły nastrój minie

Orzeszku - ja też chcę Cię zobaczyć

Ja niedługo do miasta się wybieram ... i wiecie co? Miałyście rację,czas szybko leci Już w piątek TŻ wraca nie mogę się doczekać kiedy napiszę do niego choć smsa,a jak usłyszę jego głos to będę przeszczęśliwa,a jak już go zobaczę,to w ogóle tak się stęskniłam,strasznie go brakuje jednak

Miłego dnia piękne

[EwelkaaS]

Napisane przez Baby14

A gdzie Ty tak chodzisz ?

A wczoraj byłam na zakupach z rodzicami w dwóch innych miastach, tyle sklepów obeszliśmy, że ledwo co ustałam na nogach

Napisane przez Baby14

Ciekawa jestem smaku tego Mcflurry...Przyznam sie ze nie jadlam ani 1

Oj, ja też .. muszę zapolować niedługo, bo będę w mieście gdzie jest MC.

Orzeszek a ja mogę o adres stronki prosić ?

U mnie całkiem dobrze, niedawno wstałam, wmusiłam w siebie śniadanie, a przed chwilą usiadłam na kompa i też nudzę Widzę tylko, że zachmurzyło się na dworze i już tak nie grzeje- tyle dobrze a dziś chyba znów na jakieśtam zakupy z rodzicami, więc znów trzeba będzie nakręcać na co się da

[Mercy]

Napisane przez Baby14

Mercy: mmm...pierogi A u mnie jest...indyk ! Ale zrobie sobie sama obiad : zupe serowa i omlet z serem i ketchupem
Ja mialam identyczne ciasto na koloni kochana
Wiec...kiedy idziemy do Maca?

Zupa serowa?A co to takiego?
hihihi no w sumie mieszkasz w KRK-to 60 km odemnie wiec.....mogłybyśmy się umówic...na randkę

Napisane przez agness51

Ja niedługo do miasta się wybieram ... i wiecie co? Miałyście rację,czas szybko leci Już w piątek TŻ wraca nie mogę się doczekać kiedy napiszę do niego choć smsa,a jak usłyszę jego głos to będę przeszczęśliwa,a jak już go zobaczę,to w ogóle tak się stęskniłam,strasznie go brakuje jednak

Miłego dnia piękne

Jestem głodna!!!!!!Kiedy będą te pierogii!



Czas na pewne zmiany.....w zyciu;P zacznę od avatara.....

[Baby14]

Napisane przez agness51

Dzień dobry

A u mnie od rana pada,to znaczy teraz na chwilę przestało

Agolku - mam nadzieję,że podły nastrój minie

Orzeszku - ja też chcę Cię zobaczyć

Ja niedługo do miasta się wybieram ... i wiecie co? Miałyście rację,czas szybko leci Już w piątek TŻ wraca nie mogę się doczekać kiedy napiszę do niego choć smsa,a jak usłyszę jego głos to będę przeszczęśliwa,a jak już go zobaczę,to w ogóle tak się stęskniłam,strasznie go brakuje jednak

Miłego dnia piękne

Tej to dobrze z tym Tzetem

Napisane przez EwelkaaS

A wczoraj byłam na zakupach z rodzicami w dwóch innych miastach, tyle sklepów obeszliśmy, że ledwo co ustałam na nogach


Oj, ja też .. muszę zapolować niedługo, bo będę w mieście gdzie jest MC.

Orzeszek a ja mogę o adres stronki prosić ?

U mnie całkiem dobrze, niedawno wstałam, wmusiłam w siebie śniadanie, a przed chwilą usiadłam na kompa i też nudzę Widzę tylko, że zachmurzyło się na dworze i już tak nie grzeje- tyle dobrze a dziś chyba znów na jakieśtam zakupy z rodzicami, więc znów trzeba będzie nakręcać na co się da

Wmusic sniadanie? Ja ci tu zaraz dam Milych zakupow zycze

Napisane przez Mercy

Jestem głodna!!!!!!Kiedy będą te pierogii!



Czas na pewne zmiany.....w zyciu;P zacznę od avatara.....

Jak juz bedziesz miala te pierogi to podrzuc 1
Zgapiara Ja przed chwila avatara zmienilam
Hm...intrygujesz mnie z tym Krakowem...a 60 km mieszkasz w ktora strone? W strone Rzeszowa czy na Ślask?
Zupa serowa to taka z sera topionego Przyrzadzona przeze mnie i dla mnie

[agness51]

Napisane przez Baby14

Tej to dobrze z tym Tzetem

Hehe

niedługo rocznica,a ja nie wiem co mu kupić ...

Mercy - podziel się pierogiem,a raczej pierogami hehe .

[orzeszek01]

kurde, powysyłałam Wam zdjecia, a to ładniejsze sie do niego link nie chce wkleic to co siedze z TZ na czerwonej kanapie i sie nawet usmiecham do pana fotografa,
przedostatnie od dołu jest

Mercy, smutna minke mam w sumie zawsze..taki ze mnie smutasek jest..
Baby, wiem ze Tz ciacho wiem


A ja byłam w miescie, bo musiałam oddac ksiazki do wos-a mojemu nauczycielowi bo kiedys kiedysa pozyczyłamn i zapomniałam oddac, wiec zrobilam to dzisiaj zeby miec spokój.
spotkałam kolezanke, chwile pogadałysmy na przystanku. a potem dostałam smsa od mojego kolegi "ładnie wyglądasz.." bo on jechal busem i mnie widzial hehe
a za chwile przejde sie na spacer i kupie przy okazji ze dwie duze butelki wody mineralnej

[EwelkaaS]

Napisane przez Baby14

Wmusic sniadanie? Ja ci tu zaraz dam Milych zakupow zycze

No tak, wmusić, ale raczej tylko drugą część bo zjadłam dosyć mało, a zapchałam się na amen ale wiedziałam, że muszę.
I dziękuję.

Orzeszku jednak założyłaś czarną bluzkę fajne fotki, to najładniejsze zdjęcie też widziałam. Mam nadzieję, że impreza jak najbardziej udana była

[anniaa]

a ja dzisiaj źle sie czuje głowa mnie boli i tak jakos nie dobrze mi po obiedzie. eh

[madame_apple]

hophop to jaaaaaaa

Trochę mnie tu nie było...nadrabiam i probuję się po raz kolejny wdrożyć w wątek
Ostatnie dni były niesamowicie aktywne - Opener Festiwal Koncerty, koncerty, koncerty, duuużo ludzi, dużo śmiechu i duuużo alkoholu I duuużo grzechów jedzeniowych niestety dlatego też od dziś zaczynam akcję: "Bardzo Zdrowe Odżywianie" Jestem jeszcze zmęczona, dziś wrocilam do domu przed 6, a na 17 idę do pracy... Zmęczona, ale i wrażeń dużo jeszcze w główce więc zasnąć trudno... Nie wiem jak dziś dam radę pracować, ale co zrobić - taki grafik...
Było super i pogoda dopisała wyjątkowo - zero deszczu Najbardziej podobał mi się chyba koncert Jay'a-Z i The Chemical Brothers, choć Interpol też dał radę

Chyba muszę trochę zwolnić bo coś w strasznym biegu żyję ostatnio, przydałoby się trochę wyciszenia...

W domu na szczęście układa się już trochę lepiej, i ja i rodzice staramy się, żeby sytuacja była znośniejsza...
Poza tym stwierdziłam, że w sumie chyba już mi się przejadła wolność i przydałby się jakiś TŻ... tylko kandydatów brak, a nawet jak są to zauważyłam, że jakoś się...boję? Nie wiem, chyba mam w sobie jakiś feler ktory nie pozwala mi się mocniej zaangażowac, moze to brak pewnosci siebie? A moze pozostałości po odrzuceniu, ktore kiedys bardzo przeplakalam... Musze dojsc co to za defekt we mnie siedzi i probowac go zwalczyc...

agolku, piękną macie kuchnie, śliczności!
tamo - napisz coś wiecej o tym TZ...dlaczego uwazasz,ze to nic na dluzsza mete?
orzeszku piekności, pokazalabys mi tez swoje imprezowe fotki?

Och jak sie ciesze, ze w koncu znalazlam czas zeby napisac, stesknilam sie za Wami przez kilka dni mojej nieobecnosci...

Buzi i milego dnia wszystkim

[Mercy]

Napisane przez Baby14

ak juz bedziesz miala te pierogi to podrzuc 1
Zgapiara Ja przed chwila avatara zmienilam
Hm...intrygujesz mnie z tym Krakowem...a 60 km mieszkasz w ktora strone? W strone Rzeszowa czy na Ślask?
Zupa serowa to taka z sera topionego Przyrzadzona przeze mnie i dla mnie

Ja Ci dam zgapiareW stronę ZakopanegoNiedaleko Rabki Zdrój.

Napisane przez agness51

Hehe

niedługo rocznica,a ja nie wiem co mu kupić ...

Mercy - podziel się pierogiem,a raczej pierogami hehe .

O juz byście chciały!!
A własnie ze się nie podziele haha wszystkie pierogi dla mnie

Napisane przez orzeszek01

kurde, powysyłałam Wam zdjecia, a to ładniejsze sie do niego link nie chce wkleic to co siedze z TZ na czerwonej kanapie i sie nawet usmiecham do pana fotografa,
przedostatnie od dołu jest

Ja widziałam!ja widziałam!na pw odp
Mercy, smutna minke mam w sumie zawsze..taki ze mnie smutasek jest..
Baby, wiem ze Tz ciacho wiem

To nie smutaskuj się


A ja byłam w miescie, bo musiałam oddac ksiazki do wos-a mojemu nauczycielowi bo kiedys kiedysa pozyczyłamn i zapomniałam oddac, wiec zrobilam to dzisiaj zeby miec spokój.
spotkałam kolezanke, chwile pogadałysmy na przystanku. a potem dostałam smsa od mojego kolegi "ładnie wyglądasz.." bo on jechal busem i mnie widzial hehe
a za chwile przejde sie na spacer i kupie przy okazji ze dwie duze butelki wody mineralnej

widzisz jakie masz rwanie


Aniuu


Madammcia wróciłaHahahah wiedziałam ze imprezujesz i temu taka cisza byłaA co to tego bania się...to mam identycznie

[Ewusia_marchew]

Witajcie Kochane

tęskniłam

wróciłam przed chwilką do Katowic bardzo mi się weekend udał, chociaż pogoda nie dopisała zbytnio (tylko wczoraj było ciepło i słonecznie tak ze można było się opalać ) ale oczywiście my sobie zawsze potrafimy znaleźć zajęcie więc nudy zero

za to mnóstwo dziwnego jedzenia plus owoce prosto z drzew i krzaków

szkoda ze tek krótko byłyśmy w sumie, spokojnie jeszcze tydzień bym mogła na wsi siedzieć

no ale za to już dziś TŻ przyjedzie do mnie się stęsknił
a jutro jadę do rodziców, już tak bardziej wakacyjnie na stałe ale pewnie w Katowicach będę i tak to chwila

Karolinko - uważam ze powinnaś sie zdobyła na szczerą rozmowę z TŻ-em w sprzyjających okolicznościach ... bo szczerze mówiąc na Twoim miejscu też bym sie martwiła
Tamuś - a czemu tak mówisz od razu? chyba skoro sie dobrze dogadujecie to podstawa do czegoś innego a nie do sądzenia ze to nie jest materiał na coś poważniejszego
Agolku - super masz mieszkanko ale macie gust
Jabłuszko - życzę Ci abyś zawalczyła "defekt" jak najszybciej wakacje to świetna pora na nową znajomość


miłego wieczorku

[Mercy]

Hello Marchewcia


Zmieniłam avatar-myslałam nad nim chyba z godzine-wybrałam wkoncu Jolie-lubię ją ale chciałamznalezc coś bardziej takiego...no takiego ten......mogłam anioła dać...

Albo dobra niech będzie Jolie...

[anniaa]

Witam juz mi wszystko mineło wziełam tabletke
Marcy bardzo fajny avatar
Ewusia dobrze ze mimo nie za ładnej pogody wyjazd sie udał tak wogóle dzisiaj zobaczyłam "podróbe " twoje nicka : ewik_marchewik
Jabłuszko zobaczysz jeszcze sobie znajdziesz takiego porządnego Tz

[LoLcIa123]

Czołem dziewczyny
Melduję się.
Rozmawiałam poważnie z Tż-etem no i powiedział mi,że On nigdy jeszcze tak naprawdę nie mówił nikomu tych słów i musi dojrzeć do tego,aby to co powie,było jak najbardziej prawdziwe i szczere,a nie tylko takie kocham wyrzucone ot tak,bez namysłu,ulżyło mi.
Dzisiaj byliśmy na 3stawach i dostałam od niego ślicznego misia ze smyka,taki mięciuutki .
Pogoda niestety strasznie daremna,od rana chce mi się spać,niedobrze mi,głowa boli i tak w koło macieja.
Rodzinka z Niemiec u mnie siedzi,a ja nie potrafię w ogóle wczuć się w 'klimat' absolutnie nie czuję tych wakacji,mam wrażenie,że to jakiś długi weekend i trzeba znowu w poniedziałek wstawać do szkoły.
Mam nadzieję,że po wakacjach z Tż-etem w końcu je poczuję tylko zastanawiamy się gdzie jechać,Wisła,Brenna,Krakó w

Orzeszku ja też poproszę o linka do fotek
Jabłuszko-wg mnie nic na siłe,wtedy kiedy w ogóle nie będziesz o tym myślała,aby kogoś 'upolować' napatoczy się najlepszy towar

[Mangolina]

Witam Was kochane
Poczytałam tylko co tutaj napisałyście i nie umiem jakoś wbić się w rytm
Wczoraj A. napisał do mnie, że ma ważną sprawę, chce mi coś powiedzieć i już tak dłużej nie może... I że chce koniecznie rano, przed swoim wyjazdem.
Wachałam się troszkę, ale powiedział, że to na jedyne 5 minut.

Rano po 9 wyszłam więc po bułki, spakowałam je do torby i poszłam w umówione miejsce, gdzie jak to ujął: "wszystko się zaczęło".
Spytał czy możemy usiąść, ale oznajmiłam, że jestem przelotem i się spieszę.
Zaczął swój monolog, który brzmiał mniej więcej tak: "Pewnie znasz piosenkę 'w życiu piękne są tylko chwile'. I co chcę przez to powiedzieć... te wszystkie chwile spędzone z tobą były... były... jednymi z najlepszych w moim życiu. Pamiętam nawet ten moment, kiedy pierwszy raz się tu spotkaliśmy, twój uśmiech. Pragnę z tobą być, choć wiem, że to nie możliwe. Ty masz mnie za kretyna, oszusta. Nie ufasz mi. Nie mogę tak dalej. Chciałbym chociaż jednej nocy nie myśleć o tobie. I nie ma takiego dnia, bym obudził się nie przypominając sobie o tobie. Śnisz mi się po nocy. I muszę ci to powiedzieć teraz. Nie chciałem, żeby wynikło to w takich okolicznościach. Kocham Cię. I tak jak mówiłem "albo wóz, albo przewóz". Teraz wyjeżdżam na tydzień i chciałbym, żebyś przemyślała to. Jeśli nie zmienisz decyzji, nie pisz nic, proszę. Usunę Twoje wszystkie numery..."
I tak to mniej więcej leciało, rzadko się wcinałam ...

[agness51]

Mango - Ulalalala

[Mercy]

Napisane przez Mangolina

Witam Was kochane
Poczytałam tylko co tutaj napisałyście i nie umiem jakoś wbić się w rytm
Wczoraj A. napisał do mnie, że ma ważną sprawę, chce mi coś powiedzieć i już tak dłużej nie może... I że chce koniecznie rano, przed swoim wyjazdem.
Wachałam się troszkę, ale powiedział, że to na jedyne 5 minut.

Rano po 9 wyszłam więc po bułki, spakowałam je do torby i poszłam w umówione miejsce, gdzie jak to ujął: "wszystko się zaczęło".
Spytał czy możemy usiąść, ale oznajmiłam, że jestem przelotem i się spieszę.
Zaczął swój monolog, który brzmiał mniej więcej tak: "Pewnie znasz piosenkę 'w życiu piękne są tylko chwile'. I co chcę przez to powiedzieć... te wszystkie chwile spędzone z tobą były... były... jednymi z najlepszych w moim życiu. Pamiętam nawet ten moment, kiedy pierwszy raz się tu spotkaliśmy, twój uśmiech. Pragnę z tobą być, choć wiem, że to nie możliwe. Ty masz mnie za kretyna, oszusta. Nie ufasz mi. Nie mogę tak dalej. Chciałbym chociaż jednej nocy nie myśleć o tobie. I nie ma takiego dnia, bym obudził się nie przypominając sobie o tobie. Śnisz mi się po nocy. I muszę ci to powiedzieć teraz. Nie chciałem, żeby wynikło to w takich okolicznościach. Kocham Cię. I tak jak mówiłem "albo wóz, albo przewóz". Teraz wyjeżdżam na tydzień i chciałbym, żebyś przemyślała to. Jeśli nie zmienisz decyzji, nie pisz nic, proszę. Usunę Twoje wszystkie numery..."
I tak to mniej więcej leciało, rzadko się wcinałam ...

o rzesz kurde ...Mango aż mi się go zal zrobiłoI co zrobisz?

Napisane przez LoLcIa123

Czołem dziewczyny
Melduję się.
Rozmawiałam poważnie z Tż-etem no i powiedział mi,że On nigdy jeszcze tak naprawdę nie mówił nikomu tych słów i musi dojrzeć do tego,aby to co powie,było jak najbardziej prawdziwe i szczere,a nie tylko takie kocham wyrzucone ot tak,bez namysłu,ulżyło mi.

Oj to dobrze ze juz ok
Dzisiaj byliśmy na 3stawach i dostałam od niego ślicznego misia ze smyka,taki mięciuutki
Pogoda niestety strasznie daremna,od rana chce mi się spać,niedobrze mi,głowa boli i tak w koło macieja.
Rodzinka z Niemiec u mnie siedzi,a ja nie potrafię w ogóle wczuć się w 'klimat' absolutnie nie czuję tych wakacji,mam wrażenie,że to jakiś długi weekend i trzeba znowu w poniedziałek wstawać do szkoły.
Mam nadzieję,że po wakacjach z Tż-etem w końcu je poczuję tylko zastanawiamy się gdzie jechać,Wisła,Brenna,Krakó w .

Wakacje z TZ-zazdroszczę Ci

Napisane przez anniaa

Marcy bardzo fajny avatar

[anniaa]

Mango ale mu zawróciłas w głowe skad takie typki sie biora pewni z burowca
Lolciu bardzo dobrze ze przeprowadziłas z nim taka rozmowe teraz przynajmniej wiesz wszystko ja miałam rano takie same objawy: spac mi sie chciało , głowa mnie bolała i niedobrze mi było

[malinka_86]

Niech mnie, któraś z was dobije Mam dość, wszytskiego. Siedzę, ryczę i mam ochotę się rozpłynąć w powietrzu. Wszystko się psuje chrzani itp.

[Mangolina]

Napisane przez Mercy

o rzesz kurde ...Mango aż mi się go zal zrobiłoI co zrobisz?

No biedny, no Ale przecież nie rzucę nagle R. (swoją drogą wczoraj dosłownie potraktował moje słowa "pewnie jak zawsze chcesz zanieść mnie na górę"-w sensie odprowadzić - wniósł mnie na rękach na 3 piętro ) Pozatym ten obmyślany monolog nie wymazał jego wad i moich niechęci.

Napisane przez agness51

Mango - Ulalalala

Napisane przez anniaa

Mango ale mu zawróciłas w głowe skad takie typki sie biora pewni z burowca

A no właśnie, że mieszka na granicy Burowiec-szopienice

[nefre]

Malinko - nie będę Cie dobijała. powiem Ci tylko, że dziwię się, ze z Twoja siłą, tym blaskiem bijącym od Ciebie, tą serdecznością, radością, pozytywem .. Ty masz ochotę się dołować. Przecież jesteś tak super kobieta, że masakra. Wiesz ile ja bym dała, aby mieć takie radosne oczy? Uwierz mi, że wiele ;*

[Baby14]

Dzień dobry

Napisane przez anniaa

a ja dzisiaj źle sie czuje głowa mnie boli i tak jakos nie dobrze mi po obiedzie. eh

Dzis juz wszystko ok ?

Napisane przez madame_apple

hophop to jaaaaaaa

Trochę mnie tu nie było...nadrabiam i probuję się po raz kolejny wdrożyć w wątek
Ostatnie dni były niesamowicie aktywne - Opener Festiwal Koncerty, koncerty, koncerty, duuużo ludzi, dużo śmiechu i duuużo alkoholu I duuużo grzechów jedzeniowych niestety dlatego też od dziś zaczynam akcję: "Bardzo Zdrowe Odżywianie" Jestem jeszcze zmęczona, dziś wrocilam do domu przed 6, a na 17 idę do pracy... Zmęczona, ale i wrażeń dużo jeszcze w główce więc zasnąć trudno... Nie wiem jak dziś dam radę pracować, ale co zrobić - taki grafik...
Było super i pogoda dopisała wyjątkowo - zero deszczu Najbardziej podobał mi się chyba koncert Jay'a-Z i The Chemical Brothers, choć Interpol też dał radę

Chyba muszę trochę zwolnić bo coś w strasznym biegu żyję ostatnio, przydałoby się trochę wyciszenia...

W domu na szczęście układa się już trochę lepiej, i ja i rodzice staramy się, żeby sytuacja była znośniejsza...
Poza tym stwierdziłam, że w sumie chyba już mi się przejadła wolność i przydałby się jakiś TŻ... tylko kandydatów brak, a nawet jak są to zauważyłam, że jakoś się...boję? Nie wiem, chyba mam w sobie jakiś feler ktory nie pozwala mi się mocniej zaangażowac, moze to brak pewnosci siebie? A moze pozostałości po odrzuceniu, ktore kiedys bardzo przeplakalam... Musze dojsc co to za defekt we mnie siedzi i probowac go zwalczyc...

agolku, piękną macie kuchnie, śliczności!
tamo - napisz coś wiecej o tym TZ...dlaczego uwazasz,ze to nic na dluzsza mete?
orzeszku piekności, pokazalabys mi tez swoje imprezowe fotki?

Och jak sie ciesze, ze w koncu znalazlam czas zeby napisac, stesknilam sie za Wami przez kilka dni mojej nieobecnosci...

Buzi i milego dnia wszystkim

Och Ty szczesciaro jedna ! Strasznie zazdroszcze CI tych koncertow. A z druga polowka to moze zaczniesz wkoncu szukac czegos konkretnego?

Napisane przez Mercy

Hello Marchewcia


Zmieniłam avatar-myslałam nad nim chyba z godzine-wybrałam wkoncu Jolie-lubię ją ale chciałamznalezc coś bardziej takiego...no takiego ten......mogłam anioła dać...

Albo dobra niech będzie Jolie...

Kurcze a juz myslalam ze na Rzeszow...
Avatar fajny chociaz Jolie nie cierpie

Napisane przez LoLcIa123

Czołem dziewczyny
Melduję się.
Rozmawiałam poważnie z Tż-etem no i powiedział mi,że On nigdy jeszcze tak naprawdę nie mówił nikomu tych słów i musi dojrzeć do tego,aby to co powie,było jak najbardziej prawdziwe i szczere,a nie tylko takie kocham wyrzucone ot tak,bez namysłu,ulżyło mi.
Dzisiaj byliśmy na 3stawach i dostałam od niego ślicznego misia ze smyka,taki mięciuutki .
Pogoda niestety strasznie daremna,od rana chce mi się spać,niedobrze mi,głowa boli i tak w koło macieja.
Rodzinka z Niemiec u mnie siedzi,a ja nie potrafię w ogóle wczuć się w 'klimat' absolutnie nie czuję tych wakacji,mam wrażenie,że to jakiś długi weekend i trzeba znowu w poniedziałek wstawać do szkoły.
Mam nadzieję,że po wakacjach z Tż-etem w końcu je poczuję tylko zastanawiamy się gdzie jechać,Wisła,Brenna,Krakó w

Orzeszku ja też poproszę o linka do fotek
Jabłuszko-wg mnie nic na siłe,wtedy kiedy w ogóle nie będziesz o tym myślała,aby kogoś 'upolować' napatoczy się najlepszy towar

Bardzo fajnie ze juz sie powoli wszystko wyjasnia z Tzetem. ZObaczysz ze wszystko sie ulozy. Na pewno CIe kocha. Jedz do...Krakowa

Napisane przez Mangolina

Witam Was kochane
Poczytałam tylko co tutaj napisałyście i nie umiem jakoś wbić się w rytm
Wczoraj A. napisał do mnie, że ma ważną sprawę, chce mi coś powiedzieć i już tak dłużej nie może... I że chce koniecznie rano, przed swoim wyjazdem.
Wachałam się troszkę, ale powiedział, że to na jedyne 5 minut.

Rano po 9 wyszłam więc po bułki, spakowałam je do torby i poszłam w umówione miejsce, gdzie jak to ujął: "wszystko się zaczęło".
Spytał czy możemy usiąść, ale oznajmiłam, że jestem przelotem i się spieszę.
Zaczął swój monolog, który brzmiał mniej więcej tak: "Pewnie znasz piosenkę 'w życiu piękne są tylko chwile'. I co chcę przez to powiedzieć... te wszystkie chwile spędzone z tobą były... były... jednymi z najlepszych w moim życiu. Pamiętam nawet ten moment, kiedy pierwszy raz się tu spotkaliśmy, twój uśmiech. Pragnę z tobą być, choć wiem, że to nie możliwe. Ty masz mnie za kretyna, oszusta. Nie ufasz mi. Nie mogę tak dalej. Chciałbym chociaż jednej nocy nie myśleć o tobie. I nie ma takiego dnia, bym obudził się nie przypominając sobie o tobie. Śnisz mi się po nocy. I muszę ci to powiedzieć teraz. Nie chciałem, żeby wynikło to w takich okolicznościach. Kocham Cię. I tak jak mówiłem "albo wóz, albo przewóz". Teraz wyjeżdżam na tydzień i chciałbym, żebyś przemyślała to. Jeśli nie zmienisz decyzji, nie pisz nic, proszę. Usunę Twoje wszystkie numery..."
I tak to mniej więcej leciało, rzadko się wcinałam ...

Osz Ty Chcialabym takie slowa uslyszec.

Napisane przez malinka_86

Niech mnie, któraś z was dobije Mam dość, wszytskiego. Siedzę, ryczę i mam ochotę się rozpłynąć w powietrzu. Wszystko się psuje chrzani itp.

Cio sie stało ?

[Mercy]

Napisane przez Mangolina

No biedny, no Ale przecież nie rzucę nagle R. (swoją drogą wczoraj dosłownie potraktował moje słowa "pewnie jak zawsze chcesz zanieść mnie na górę"-w sensie odprowadzić - wniósł mnie na rękach na 3 piętro ) Pozatym ten obmyślany monolog nie wymazał jego wad i moich niechęci.

Na rękach Cię wnosiłMasz racje niech cCe pozory nie zwioda

Napisane przez malinka_86

Niech mnie, któraś z was dobije Mam dość, wszytskiego. Siedzę, ryczę i mam ochotę się rozpłynąć w powietrzu. Wszystko się psuje chrzani itp.

Malinko kochana co się dzieje?

Napisane przez nefre

Malinko - nie będę Cie dobijała. powiem Ci tylko, że dziwię się, ze z Twoja siłą, tym blaskiem bijącym od Ciebie, tą serdecznością, radością, pozytywem .. Ty masz ochotę się dołować. Przecież jesteś tak super kobieta, że masakra. Wiesz ile ja bym dała, aby mieć takie radosne oczy? Uwierz mi, że wiele ;*

Otóz to.

[tamonita]

Dzien dobry.

Napisane przez Mercy

no lepiej nie kracz, moze akurat cos z tego wyjdzie

Wiesz Kochana... ja chyba jednak wole być anty

Napisane przez Baby14

tamonita: Skoro to Tzet to dlaczego czujesz ze nic na dluzsza mete?

Babuś, bo boje sie nastawić na to, że coś mogłoby z tego byc...

Napisane przez madame_apple

hophop to jaaaaaaa

Trochę mnie tu nie było...nadrabiam i probuję się po raz kolejny wdrożyć w wątek
Ostatnie dni były niesamowicie aktywne - Opener Festiwal Koncerty, koncerty, koncerty, duuużo ludzi, dużo śmiechu i duuużo alkoholuI duuużo grzechów jedzeniowych niestety dlatego też od dziś zaczynam akcję: "Bardzo Zdrowe Odżywianie" Jestem jeszcze zmęczona, dziś wrocilam do domu przed 6, a na 17 idę do pracy... Zmęczona, ale i wrażeń dużo jeszcze w główce więc zasnąć trudno... Nie wiem jak dziś dam radę pracować, ale co zrobić - taki grafik...
Było super i pogoda dopisała wyjątkowo - zero deszczu Najbardziej podobał mi się chyba koncert Jay'a-Z i The Chemical Brothers, choć Interpol też dał radę

Chyba muszę trochę zwolnić bo coś w strasznym biegu żyję ostatnio, przydałoby się trochę wyciszenia...

W domu na szczęście układa się już trochę lepiej, i ja i rodzice staramy się, żeby sytuacja była znośniejsza...
Poza tym stwierdziłam, że w sumie chyba już mi się przejadła wolność i przydałby się jakiś TŻ... tylko kandydatów brak, a nawet jak są to zauważyłam, że jakoś się...boję? Nie wiem, chyba mam w sobie jakiś feler ktory nie pozwala mi się mocniej zaangażowac, moze to brak pewnosci siebie? A moze pozostałości po odrzuceniu, ktore kiedys bardzo przeplakalam... Musze dojsc co to za defekt we mnie siedzi i probowac go zwalczyc...

tamo - napisz coś wiecej o tym TZ...dlaczego uwazasz,ze to nic na dluzsza mete?

Jabłuszko ! Po pierwsze to uwierz mi, że tez się stęskniłam i nawet ostatnio myślalam o Tobie... Ale wiedzialam, że nic zlego się nie dzieje, tylko ten Festiwal trwa Co do tego, ze chciałabyś mieć TŻta... Ostatnio sama tu pisałam takie słowa, ale dziewczyny pisały mi, abym sie nad tym nie zastanawiała, nie czekala, a żyła normalnie i wtedy sam się znajdzie i... tak tez sie stało... Dlatego mam tz taka rade dla Ciebie... zobaczysz, ze znajdzie sie w najmniej oczekiwanym momencie...
Odnośnie mojego TŻ i tego, ze nie uważam, że to cos na dłuższa mete to jest tak, że poprostu ja sie boje, ze sie przejade na nim i wole nie nastawiac sie na cokolwiek na tak, bo później w razie co to bedzie bardziej boało...

Napisane przez Ewusia_marchew

tęskniłam

wróciłam przed chwilką do Katowic bardzo mi się weekend udał, chociaż pogoda nie dopisała zbytnio (tylko wczoraj było ciepło i słonecznie tak ze można było się opalać ) ale oczywiście my sobie zawsze potrafimy znaleźć zajęcie więc nudy zero

za to mnóstwo dziwnego jedzenia plus owoce prosto z drzew i krzaków

szkoda ze tek krótko byłyśmy w sumie, spokojnie jeszcze tydzień bym mogła na wsi siedzieć

no ale za to już dziś TŻ przyjedzie do mnie się stęsknił
a jutro jadę do rodziców, już tak bardziej wakacyjnie na stałe ale pewnie w Katowicach będę i tak to chwila

Tamuś - a czemu tak mówisz od razu? chyba skoro sie dobrze dogadujecie to podstawa do czegoś innego a nie do sądzenia ze to nie jest materiał na coś poważniejszego

za Tobą Ewuś też tęskniłam, ale najwazniejsze, że weekend Ci się udał
A co do mojego TŻta to fakt dobrze nam sie rozmawia, ale... ajjć sama nie wiem

Napisane przez Mangolina

Witam Was kochane
Poczytałam tylko co tutaj napisałyście i nie umiem jakoś wbić się w rytm
Wczoraj A. napisał do mnie, że ma ważną sprawę, chce mi coś powiedzieć i już tak dłużej nie może... I że chce koniecznie rano, przed swoim wyjazdem.
Wachałam się troszkę, ale powiedział, że to na jedyne 5 minut.

Rano po 9 wyszłam więc po bułki, spakowałam je do torby i poszłam w umówione miejsce, gdzie jak to ujął: "wszystko się zaczęło".
Spytał czy możemy usiąść, ale oznajmiłam, że jestem przelotem i się spieszę.
Zaczął swój monolog, który brzmiał mniej więcej tak: "Pewnie znasz piosenkę 'w życiu piękne są tylko chwile'. I co chcę przez to powiedzieć... te wszystkie chwile spędzone z tobą były... były... jednymi z najlepszych w moim życiu. Pamiętam nawet ten moment, kiedy pierwszy raz się tu spotkaliśmy, twój uśmiech. Pragnę z tobą być, choć wiem, że to nie możliwe. Ty masz mnie za kretyna, oszusta. Nie ufasz mi. Nie mogę tak dalej. Chciałbym chociaż jednej nocy nie myśleć o tobie. I nie ma takiego dnia, bym obudził się nie przypominając sobie o tobie. Śnisz mi się po nocy. I muszę ci to powiedzieć teraz. Nie chciałem, żeby wynikło to w takich okolicznościach. Kocham Cię. I tak jak mówiłem "albo wóz, albo przewóz". Teraz wyjeżdżam na tydzień i chciałbym, żebyś przemyślała to. Jeśli nie zmienisz decyzji, nie pisz nic, proszę. Usunę Twoje wszystkie numery..."
I tak to mniej więcej leciało, rzadko się wcinałam ...

WOW

Napisane przez malinka_86

Niech mnie, któraś z was dobije Mam dość, wszytskiego. Siedzę, ryczę i mam ochotę się rozpłynąć w powietrzu. Wszystko się psuje chrzani itp.

A mi wczoraj dzień minął szybko i "samotnie" Odwiedzilam fryzjera, zrobilam pasemka iii jakos tak leniwie było...


Milego dnia