..::Dieta Plaż Południowych - część V ::..

[Inalcanzable99]

zastanawiam się nad tym całym SB
co prawda cieszy sie sporą sławą, ale ile osób tak naprawde osiagneło (i utrzymało) swój cel na tej diecie?

[asi_ula]

Napisane przez pat111

Taaak zgadzam się, 8 minute buns jest niezawodne )

Mogłybyście opisać na czym polega ten buns i twister? Walczę z boczkami Dziś był rowerek i duuużo kalorii i tłuszczyku poszło Zmachałam się, ale jestem happy ^^

[bloomeq]

idem spac. bo sie zle czuje a wczesnie musze wstac i joggingowac;/
baj

[elffee]

a ja was zdradzilam przez tydzien ale juz jestem

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

Napisane przez elffee

a ja was zdradzilam przez tydzien ale juz jestem

A gdzie nas zdradziłaś???

A ja nie zdradzam SB bo to dzięki niej jestem 9,5 kg chudsza i na III fazie mi dobrze - wczoraj były ogromneee lody i kawa mrożona z lodami hihihi a dziś będzie ciacho bo urodzinki w pracy a waga stoi

[elffee]

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;8129995]A gdzie nas zdradziłaś???

A ja nie zdradzam SB bo to dzięki niej jestem 9,5 kg chudsza i na III fazie mi dobrze - wczoraj były ogromneee lody i kawa mrożona z lodami hihihi a dziś będzie ciacho bo urodzinki w pracy a waga stoi [/quote]uciekalm z plazy, ale grzecznie wracam

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

Napisane przez elffee

uciekalm z plazy, ale grzecznie wracam

To żeby mi to było ostatni raz bo będą


Uciekam pracować ciężko ....pa

[Domi22]

Napisane przez asi_ula

Mogłybyście opisać na czym polega ten buns i twister? Walczę z boczkami Dziś był rowerek i duuużo kalorii i tłuszczyku poszło Zmachałam się, ale jestem happy ^^

Twisterek to taki sprzet, na ktorym stajesz i sie odpychasz na boki. Wpisz na allegro a 8minute buns to zestaw cwiczen na posladki. To z kolie znajdziesz na youtube Sa jeszcze 8 minute legs, abs i chyba stretch...

A ja wczoraj wieczorem biegalam. Jakies 4,5-5 km. Moi odzice i tz jechali rowerkami po lesie, a ja za nimi bieglamNo i zauwazylam, ze mam calkiem niezla kondycje Super sie czuje po tym bieganiu. Kurcze, mialam bardzo grzeszny weekend, wiec od dzisiaj pieknie bedzie z dietka. Mam taka ochote wskoczyc na 2 tyg. na I faze i chyba sprobuje. Naprawde musze zrzucic jakies 2,3 kg do 9 sierpnia, a wiem, ze na II fazie to sie nie uda. Potrzebuje motywacji K_asiaczek jak Twoje wyniki po pierwszym tygodniu ponownej I fazy?

[bloomeq]

hej. ;*
ja juz dzis zrobilam 5km joggingu . i zjadlam na sniadanie platki z mlekiem 0.5%.. a moze wlasciwie to ja tu mam nie pisac? bo w sumie to ja nie robie diety SB. ;(

[KarmazynowyKamyk]

Witam wszystkich w nowym tygodniu
Jestem bardzo zadowolona, bo na II fazie waga nadal spada...
Standardowo grzeszyłam podczas weekendu, ale inaczej się chyba nie da...
Ale i tak wszystko spaliłam, bo zamiast więcej to ważyłam 100 gram mniej...
Czekam jeszcze tydzień na wprowadzenie pieczywa i makaronu, bo TŻ jest teraz na I fazie i nie chce go denerwować i tak juz miał smutną minkę, że on nie może owsianki...

[Majka232]

Witam nowe Plażowiczki i życzę powodzenia!

Wszystkim - Dzień Dobry w poniedziałkowe przedpołudnie

Na weselu strałam się jeść zgodnie z SB i nie było źle - jadłam owoce (gruszki, winogrona), z dań wybierałam albo gotowane (to pierwsze wesele, na którym było gotowane mięsko) albo drobiowe np. szaszłyki, zjadłam też troszkę rybki po grecku, sporo warzyw (ogórki małosolne, pomidory), surówki z białej i czerwonej kapusty, sałatkę grecką i mieszaną z kapusty pekińskiej. Poza tym piłam w dużych ilościach... niegazowaną wodę z cytryną i w mniejszych ilościach - wódkę
Troszkę potańczyłam, chociaż nie za wiele, bo zespół głównie odpoczywał... ale to inny temat
Na poprzednim weselu nie ruszyłam słodkiego, więc pomyślałam, że teraz powinnam chyba spróbować tortu i wzięłam kilka kęsów i dzióbnęłam sękacza, ale innych ciast (mimo, że stały u mnie pod nosem) nie ruszyłam, chociaż na sernik miałam ochotę.
Niestety miałam wyrzuty sumienia po zjedzeniu nawet tych kęsów słodkiego...

Na drugi dzień zostaliśmy nad jeziorem i tam też starałam się jeść zgodnie z SB, ale na śniadanko był kebab drobiowy - samo mięsko + surówka, bo frytki i bułeczkę oddałam mężowi, a sosu nie ruszyłam, potem 2 jabłuszka, a na obiadek 2 kawałki karkówki + 4 kromki chleba razowego (z dodatkiem mąki pszennej niestety), ale to i tak lepsze niż pizza i hamburgery, a tylko to miałam do wyboru na plaży.

Dziś musiałam wstać o 6 do pracy, a mimo, że wczoraj położyliśmy sie spać po 20 nie było łatwo ale udało się

W tym tygodniu ma być niewyraźna pogoda, ale weekend podobno bardzo ładny i może uda się gdzieś wyjechać, ale najgorzej, że te wyjazdy nie sprzyjają dietce, bo oznaczają grill, jakiś alkohol i zazwyczaj nadprogramowe przekąski

Miłego dnia i do później!

[eweelinaa91]

Napisane przez Marzeniatko

witam wszystkie nowe, marzenka jestem.

Napisane przez Marzeniatko

jeszcze dołączyły Inalcanzable99 i eweelinaa91, które oczywiście witam

Z małym opóźnieniem, ale takze witam.

Dietę miałam zacząć wczoraj, ale ze względu na zrobiony przez mą babcię serniczek, stwierdziłam, że jednak dziś będzie pierwszy dzień. Jestem już po śniadanku, chudy twarożek z pomidorkiem. Zastanawiam się, czy na SB można jeść otręby pszenne?
Ehhh, chciałam iść dziś rano biegać, ale za późno wstałam i teraz już się za nic nie zmuszę. Wiedziałam, że tak będzie

Napisane przez Inalcanzable99

zastanawiam się nad tym całym SB
co prawda cieszy sie sporą sławą, ale ile osób tak naprawde osiagneło (i utrzymało) swój cel na tej diecie?

Tak przy okazji się wtrącę. Dziewczyny, ile udało Wam się schudnąć podczas I fazy i czy duzo ćwiczyłyście?
Mam dość sporo do zrzucenia, a na wakacjach, za 2 tyg., chciałabym wyglądać przynajmniej znośnie.

[Majka232]

Napisane przez eweelinaa91

Zastanawiam się, czy na SB można jeść otręby pszenne?

Tak przy okazji się wtrącę. Dziewczyny, ile udało Wam się schudnąć podczas I fazy i czy duzo ćwiczyłyście?
Mam dość sporo do zrzucenia, a na wakacjach, za 2 tyg., chciałabym wyglądać przynajmniej znośnie.

Witaj!

Otręby pszenne - można, ale na II fazie

Ja na I fazie schudłam ok.3 kg, ale niektóre dziewczyny chudną dużo więcej.
Wydaje mi się, że głównie zależy to od wagi wyjściowej.
Nie ćwiczyłam, jedynie od czasu do czasu brzuszki i spacery.

[balti]

Cześć dziewczyny chciałabym do Was dołączyć. Przed miesiącem byłam na SB i schudłam 4,5 kg przez I fazę i 2 tygodnie II. Niestety. Pojechaliśmy rodzinką nad morze i tam było tak pyszne jedzenie, że wstyd się przyznać, ale wrzuciliśmy (ja i mąż) po 4 kg. Szoook, jaki człowiek jest głupi...Teraz znów chcę zacząć od początku, ale jakoś trudno mi się zmobilizować. Z drugiej strony jestem zła sama na siebie, że tak zaprzepaściłam to co udało mi się bez większych wyrzeczeń zdobyć. Obecnie moja waga wynosi 61 kg a chciałabym mieć chociaż 55, no 52 byłoby ideałem. Dobrze, że znalazłam Was to mam nadzieję, że dostanę jakieś wsparcie od osob już zaprawionych w bojachPozdrawiam wszystkie dziewczyny.

[KarmazynowyKamyk]

Witamy balti

[Domi22]

Napisane przez eweelinaa91

Z małym opóźnieniem, ale takze witam.

Dietę miałam zacząć wczoraj, ale ze względu na zrobiony przez mą babcię serniczek, stwierdziłam, że jednak dziś będzie pierwszy dzień. Jestem już po śniadanku, chudy twarożek z pomidorkiem. Zastanawiam się, czy na SB można jeść otręby pszenne?
Ehhh, chciałam iść dziś rano biegać, ale za późno wstałam i teraz już się za nic nie zmuszę. Wiedziałam, że tak będzie


Tak przy okazji się wtrącę. Dziewczyny, ile udało Wam się schudnąć podczas I fazy i czy duzo ćwiczyłyście?
Mam dość sporo do zrzucenia, a na wakacjach, za 2 tyg., chciałabym wyglądać przynajmniej znośnie.

Jak widac w moim podpisze mam za soba 11 kg z czego na I fazie zrzuciłam jakies 5-5,5 kg. calkiem sporo kazdego dnia cwiczylam i nadal cwicze. Czy duzo..hmm.. zalezy od dnia, ale 30 min to minimum. Za 2 tygodnie na pewno bedziesz wygladac super! A moze napiszesz cos wiecej o sobie. Ile masz lat, kg, wzrostu ile chcesz zrzucic, bo nie znalazlam wzmianki o tym

balti witam serdecznie tu na pewno znajdziesz mnostwo wsparcia i te kilka kg zrzucisz bardzo szybko. Z reszta juz bylas na SB, wiec wiesz, ze nie potrzeba wiele wyrzeczen, aby to osiagnac Ja od dzisiaj mam bardzo silne postanowienie, aby po raz drugi zrobic sobie I faze, wiec bedziemy razem przez nia przechodzic. Przynajmniej mam taka nadzieje, ze dam rade

Kurcze, wlasnie zaczelo padac, bo taka duchota do poludnia byla...Dzisiaj od dawna wskoczylam na orbitreka40min zrobione. Jutro bedzie wiecej

[Ska]

czy w I fazie można jeść krokiety? tj. farsz z kapusty gotowanej z cebulką podsmażaną i gotowanymi grzybami zawinięte w naleśniki zrobione z mąki typu 650 i mleka 0,5% i jajek max 2 na duży garnek - wychodzi ze 30 naleśników.
i nie będę tego smażyła po zawinięciu tylko odgżewała w mikofalówce.
da rade?

[kaska87]

Napisane przez Ska

czy w I fazie można jeść krokiety? tj. farsz z kapusty gotowanej z cebulką podsmażaną i gotowanymi grzybami zawinięte w naleśniki zrobione z mąki typu 650 i mleka 0,5% i jajek max 2 na duży garnek - wychodzi ze 30 naleśników.
i nie będę tego smażyła po zawinięciu tylko odgżewała w mikofalówce.
da rade?

tak, ale bez naleśnika czyl sam farsz

[Ska]

jak w jakimś sklepie zaopatrzę się w coś na początek to rozpocznę dietę
z 56-57kg, bo tyle obecnie ważę, mam ambicje na 52 - tyle ile ważyłam przed wyjazdem do Norwegii, gdzie troszkę przytyłam.
właśnie, może Wy mi odpowiecie - zanim tam wyjechałam na całe wakacje moja waga była stała - 52kg. i jadłam normalnie, bez żadnych diet i w ogole.. tam w ciągu 2 miechów przytyłam 6kg! wróciłam i zaczęłam liczyć kalorie, ćwiczyć i w ogole.
udało mi się dojśc do wagi 51kg. nie chciałam już chudnąć. zaczęłam jeść troszkę, dosłownie odrobinę więcej i waga zaczęła wariować. w miesiąc wróciły kilogramy i obecnie jest ta waga 56-57kg.
czy ja już nigdy nie bede mogła ważyć 52kg na stałe?

[eweelinaa91]

Napisane przez Majka232

Witaj!

Otręby pszenne - można, ale na II fazie

Ja na I fazie schudłam ok.3 kg, ale niektóre dziewczyny chudną dużo więcej.
Wydaje mi się, że głównie zależy to od wagi wyjściowej.
Nie ćwiczyłam, jedynie od czasu do czasu brzuszki i spacery.

Dzięki za odpowiedź. Sama chcę stracic przynajmniej 5 kg, może w połączeniu z HIIT jakoś mi się uda...

Napisane przez balti

Cześć dziewczyny chciałabym do Was dołączyć. Przed miesiącem byłam na SB i schudłam 4,5 kg przez I fazę i 2 tygodnie II. Niestety. Pojechaliśmy rodzinką nad morze i tam było tak pyszne jedzenie, że wstyd się przyznać, ale wrzuciliśmy (ja i mąż) po 4 kg. Szoook, jaki człowiek jest głupi...Teraz znów chcę zacząć od początku, ale jakoś trudno mi się zmobilizować. Z drugiej strony jestem zła sama na siebie, że tak zaprzepaściłam to co udało mi się bez większych wyrzeczeń zdobyć. Obecnie moja waga wynosi 61 kg a chciałabym mieć chociaż 55, no 52 byłoby ideałem. Dobrze, że znalazłam Was to mam nadzieję, że dostanę jakieś wsparcie od osob już zaprawionych w bojachPozdrawiam wszystkie dziewczyny.

Cześć. Mam trochę podobną sytuację, z tym, że nigdy wcześniej nie stosowałam SB, a zwykłe bezmyslne odchudzanie. W tamte wakacje osiągnęłam 47 kg, ale oczywiście w ciągu roku szkolnego, znowu robiąc wiele bardzo głupich rzeczy, udało mi się dobić do 63 kg. Mam nadzieję, że tym razem naprawdę będę mogła powiedzieć, że uczę się na własnych błędach...

Napisane przez Domi22

Jak widac w moim podpisze mam za soba 11 kg z czego na I fazie zrzuciłam jakies 5-5,5 kg. calkiem sporo kazdego dnia cwiczylam i nadal cwicze. Czy duzo..hmm.. zalezy od dnia, ale 30 min to minimum. Za 2 tygodnie na pewno bedziesz wygladac super! A moze napiszesz cos wiecej o sobie. Ile masz lat, kg, wzrostu ile chcesz zrzucic, bo nie znalazlam wzmianki o tym

balti witam serdecznie tu na pewno znajdziesz mnostwo wsparcia i te kilka kg zrzucisz bardzo szybko. Z reszta juz bylas na SB, wiec wiesz, ze nie potrzeba wiele wyrzeczen, aby to osiagnac Ja od dzisiaj mam bardzo silne postanowienie, aby po raz drugi zrobic sobie I faze, wiec bedziemy razem przez nia przechodzic. Przynajmniej mam taka nadzieje, ze dam rade

Kurcze, wlasnie zaczelo padac, bo taka duchota do poludnia byla...Dzisiaj od dawna wskoczylam na orbitreka40min zrobione. Jutro bedzie wiecej

Hehe dzięki, ciągle wierzę, że naprawde zdołam się w te dwa tyg doprowadzić do porządku. Mhm, w moim przypadku z motywacją do ćwiczeń jest bardzo ciężko. Ale zmuszę się, trzeba odpokutować za głupotę.
Cóś więcej o sobie... Od tygodnia mam 17 lat, mam 168 cm, choć dawno się nie mierzyłam, a ponoć urosłam ^^, waga jak wyżej pisałam zmieniła się z 47 kg na 63 kg, co nie jest fajne, bo moje wymiary też się zmieniły z 78-59-90 na 87-69-102 (no może z tym pierwszym wymiarem mi się podoba ). Teraz chcę wstępnie dobić do 51 kg, czyli zrzucić 12 kg... Boże, w życiu bym się tego po sobie nie spodziewała. Staram się oswoić z faktem, że z pewnych względów mam szafę przepełnioną ubraniami nie w moim rozmiarze. ;P

Dziś planuję hula-hop, choć będę się musiała od nowa uczyc kręcić, i ćwiczenia na nogi i pośladki. Byleby się na planowaniu nie skończyło...

[ninaad]

Nie było mnie tu kilka dni i przez ten czas przybyło kilka stron na wątku plażowym. Kiedy Wy to wszystko piszecie Chyba nie dam rady przez to przebrnąć- za dużo.
Mam wreszcie egzamin z biochemii za sobą. Czyli do Pani Doktor Ani coraz bliżej. Teraz będę miała więcej czasu, żeby tu zaglądać i gotować pysznościowe jedzonko plażowe.
2 znajome pytały mnie czy przypadkiem nie schudłam ...miłe to.

A z pyszności plażowych to ostatnio zajadam sie plackami z cukinii/cukinią... mogłabym je jeść codziennie

[k_asiaczek]

Napisane przez Domi22

K_asiaczek jak Twoje wyniki po pierwszym tygodniu ponownej I fazy?

Kochana nie ważyłam się ani nie mierzyłam bo wczoraj po pracy, a w sumie już dzisiaj o 4 rano pojechałam do kuzynki bo musiałam cały dzień z chrześniakiem siedzieć także mierzę się jutro, chociaż się strasznie boję pewnie ledwo mi kg zleciał

[elffee]

moj kolega twierdzi ze ma nadwage, wiec mu zaproponowalam sb, no i wczoraj zaczal :d
najlepsze bo caly dzien ze mna na gg pisal i pytal sie tylko co teraz ma zjesc, o ktorej nastepny posilek itp.
zrobil zakupy za 70 zl :d
fajnie tylko mam nadzieje ze cos spadnie z wagi bo glupio by bylo ze mu opowiadalam ile to moze schudnac a tu nic nie schudnie.

a ja, no to jak to ja, dzis rano wstalam ,patrzec na sibie nie moge, w nic sie nie mieszcze, zle sie czuje, jestem brzydka i glupia

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

Napisane przez elffee

a ja, no to jak to ja, dzis rano wstalam ,patrzec na sibie nie moge, w nic sie nie mieszcze, zle sie czuje, jestem brzydka i glupia

Elfee, co taki zły dzionek? Głowa do góry i proszę mi tu tak nawet nie myśleć bo będą juz następnym razem!!!

Ja właśnie wcinam owsiankę z wisienkami suszonymi (ale się uparłam na te wisienki hihi) i zjem jeszcze melona bo dziś późno wrócę do domku.

Wczoraj zakupiłam sobie piękną sukienkę w Orsay, a że dziś piekne słoneczko to ją włoże...O!

A u mnie wczoraj zgodnie z obietnicą grzeszki były bo był tort i było ciacho kawowe i dużo owocków, a waga w miejscu więc jest OK
a dziś chyba upiekę mufinki z siemienia bo tego jeszcze nie próbowałam

[telik]

hejo laseczki nowe i stare

elffe-bez takich bo lać bede po


mój weekend był raczej III fazowy a momentami nawet IV fazowy
na wagę wiec nie wchodziłam ze strachu moze jutro...

nie moge sie doczekać sie piatku i koncertu nelly

[Majka232]

Hejka!

Wpadłam na chwilkę, żeby się przywitać

Idę zjeść śniadanko. Do później!

[Domi22]

Hello
Dziewczyny, dzisiaj mija 100 dni SB Jeju tak szybko to minelo...Naturalnie niektore dni nie byly totalnie SB, ale trudno Uczcilam ta "rocznice" brzuszkami i skakanka Potem chyba jeszcze poskacze i moze na orbitreku pojezdze (chociaz z 15 min), a wieczorkiem basen
I wiecie co, zastanawiam sie czy ja czasem nie za duzo cwicze...a przynajmniej, ze te moje cwiczenia to nie spalaja tluszczu. Wczoraj sie naczytalam o tym i juz mam metlik w glowie! Powiedzcie czy jak robie brzuszki, przysiady, cwiczenia na pupe (kilka z 8min buns), skakanka, agrafka, twister, basen, czasem rower i orbitrek w roznych kombinacjach czy to jest OK Bo ja juz nie wiem...

[balti]

Cześć dziewczyny. U mnie dzisiaj na śniadanko serek wiejski light + rzodkiewka...pyszności. Ala zaraz potem kawa z cukrem . Wiem, wiem, ani kawy ani cukru w I fazie nie wolno, ale to jedyne odstępstwo jakie robiłam i będę robić, ponieważ jestem zadeklarowanym kawoszem. Herbatę bez cukru wypiję, kawy nie. Co do stwierdzenia "patrzeć na siebie nie mogę" to ja mam tak samo. Jestem mamą 3 dzieci - 2 bliźniaczek 2 latka i 4 miesiące i chłopczyka 8 miesięcy. Niby nie jestem jakaś bardzo gruba, ale ja nie mogę pogodzić się z moją waga i wyglądem zresztą też. Przy wzroście 160 ważę 61 kg. Zawsze ( tzn przed ciażami) ważyłam 52-53 kg. Dobrze się z tym czułam. Do tego biust mi urósł po tym wszystkim i wydaję się grubsza niż jestem. Mało tego, skóra na brzuchu, po rozciąganiach i ściąganiach w tak krótkim czasie stała się obwisła i nieciekawie wygląda. Do tego celulit....bbrrrrr masakra. NIGDY tak nie wyglądałam jak teraz. Prawdę mówiąc psycha mi siada jak na siebie patrzę. Ponieważ trochę te dzieciaki się odchowały, jest mała szansa na poświęcenie sobie choć odrobiny czasu, postanowiłam: 1. odchudzić się; 2. zakupić guam, żeby w domku zrobić sobie serię zabiegów ( na takie w studio kosmetycznym trochę szkoda mi kasy, spróbuję sama). Mam nadzieję, że to poprawi trochę jędrność skóry i choć trochę zlikwiduje celulit. W tym wszystkim jest jeden problem. Jest piękne lato, grill za grillem goni, wszędzie piwo i jak tu nie wypić. A przecież od piwa i alkoholu najbardziej brzuchol rośnie a raczej robi sie taki "napompowany". Napiszcie, jak radzicie sobie z pokusami grillowo - piwnymi. Zwłaszcza w I fazie. Wiadomo piwa nie wolno, a co wolno z dań? Chyba tylko szaszłyki z piersi kurczaka z pieczarkami i papryką. A co jeszcze można by wrzucić na ruszt? I jeszcze jedno pytanko - czy któraś z was stosowała guam i jakie ma doświadczenia. Pozdrowionka.

[Majka232]

Domi - gratuluję setki!

Balti - jeśli dobrze czułaś się przy wadze 53 kg to naprawdę niewiele musisz zrzucić - te 8 kg szybko zleci, a co do skóry - warto smarować się balsamami antycellulitowymi i ujędrniającymi, dużo spacerować, robić brzuszki.

Gratuluję dzieciaczków! Pewnie, żeby zająć się 3 maluchami to dopiero trzeba mieć energię

Co do grillowania - ja na I fazie byłam u znajomych na grillu i jadłam szaszłyki z piersi kurczaka z papryką i cebulką, do tego ogórki małosolne i pomidorki (możliwości jest wiele, bo teraz dostępnych jest wiele warzyw), a piłam tylko wodę mineralną.
Na II fazie można już czerwone wino, więc jest łatwiej. Powodzenia!

[Ska]

a czy w I fazie można jeść chrupkie pieczywko? jakaś Waza bez cukru?